Syrenka nr 103 - NSZZ SOLIDARNOŚĆ MZA i TW
Transkrypt
Syrenka nr 103 - NSZZ SOLIDARNOŚĆ MZA i TW
ISSN 1640-9566 listopad2006 KOMUNALKA U PREZYDENTA OBRADOWAŁ MKZ NSZZ "SOLIDARNOŚĆ" MZA i TW W dniu 20 września 2006 odbyło się posiedzenie Zarządu NSZZ „Solidarność” MZA i TW. W trakcie posiedzenia omówiono i przedstawiono stanowisko naszego związku po wprowadzeniu podwyżek płac w Tramwajach Warszawskich. Wspomniane stanowisko jest dostępne na tablicach związkowych. Przedstawiono informację o pracach zespołów roboczych ds. komunalnych zakładów pracy (więcej informacji na ten temat w artykule pt. „Komunalka u prezydenta”). Rozliczono i podsumowano piknik „ŁAZY 2006” oraz przyjęto uchwałę w sprawie budżetu MKZ na 2007 r. Omówiono i przyjęto uchwałę w sprawie przynależności terytorialnej członków naszego związku w MZA Sp. z o.o. (treść uchwały prezentujemy poniżej). Najwięcej czasu poświęcono krytycznej ocenie sytuacji społecznoekonomicznej w MZA. W tej sprawie wypowiadało się wielu członków zarządu i ocena, która już wielokrotnie była wyrażana przy okazji innych spotkań związkowych, spowodowała podjęcie uchwały przez MKZ NSZZ „Solidarność” MZA i TW, która zobowiązała Prezydium Związku do podjęcia rozmów z władzami Warszawy w sprawie odwołania Zarządu Spółki MZA. Uchwała nr 10/2006 MKZ NSZZ „Solidarność” w MZA i TW z dnia 20 października 2006 r. ws. określenia przynależności członków związku w wyniku zmian organizacyjnych w MZA. MKZ NSZZ „Solidarność” w MZA i TW postanawia: 1. Utrzymać dotychczasową strukturę Komisji Wydziałowych NSZZ „Solidarność” w MZA. 2. Członkowie związku, którzy w wyniku zmian organizacyjnych Spółki wykonują pracę w Zakładzie/Oddziale MZA nie objętym działaniem dotychczasowej komisji wydziałowej, mogą złożyć oświadczenie woli o chęci przynależności do komisji wydziałowej obejmującej swoim działaniem aktualne miejsce wykonywania pracy. 3. Oświadczenia woli będą dostępne w komisjach wydziałowych „S” w MZA. (Ciąg dalszy na stronie 2) 4 października doszło do spotkania przedstawicieli związkowców z firm komunalnych z Prezydentem Miasta Stołecznego Warszawy Kazimierzem Marcinkiewiczem. O spotkanie Region Mazowsze występował już kilkakrotnie, gdyż w ostatnim czasie mocno nasiliły się konflikty między pracodawcami a związkami w sektorze komunalnym. Do szybkiego wyznaczenia terminu przekonała Prezydenta 40-osobowa grupa związkowców, która w poniedziałek 2 października złożyła Kazimierzowi Marcinkiewiczowi wizytę w Ratuszu. Związkowcy w Sekretariacie Prezydenta złożyli kolejne pismo z prośbą o zajęcie się problemami Komunalki. Prezydent z uwagi na zaplanowaną w tym dniu konferencję, związkowców nie przyjął. Wyznaczył jednak szybki termin spotkania. - Związkowcy są zdeterminowani. Problemów jest dużo i dotyczą prawie 80 tys. osób. Ich pracodawcą jest Prezydent - powiedział Grzegorz Iwanicki - Nie ma zapowiadanego układu zbiorowego pracy, nie są realizowane porozumienia ze Spółkami. Nie funkcjonuje również Komisja Dialogu Społecznego. Długo oczekiwane spotkanie zakończyło się pomyślnymi ustaleniami. Powołane zostaną grupy robocze pod auspicjami Prezydenta Marcinkiewicza oraz Przewodniczącego ZRM Andrzeja Kropiwnickiego, w skład których wejdą przedstawiciele organizacji związkowych oraz pracownicy (Ciąg dalszy na stronie 3) NA "OSTROBRAMSKIEJ" GWAŁCĄ Pracownik R-3 „Ostrobramska” kierowca autobusu z wyprzedzeniem zgłosił potrzebę skorzystania z przysługującego mu prawa do 2 dni zwolnienia od pracy „na opiekę nad dzieckiem”. Niestety w zakładzie „Ostrobramska” nie obowiązuje Kodeks Pracy albo jego zapisy ma się głęboko w przysłowiowych czterech literach. Art. 188 k.p. „Pracownikowi wychowującemu przynajmniej jedno dziecko w wieku do 14 lat przysługuje w ciągu roku kalendarzowego zwolnienie od pracy na 2 dni, z zachowaniem prawa do wynagrodzenia.” Zwolnienie od pracy na opiekę przysługuje bez względu na liczbę dzieci pracownika dwa dni w roku. Nie zależy od stażu pracowniczego w danym zakładzie pracy oraz od jakichkolwiek innych warunków. Istotny jest tylko fakt (Ciąg dalszy na stronie 3) OBRADOWAŁ MKZ NSZZ "SOLIDARNOŚĆ" MZA i TW (Ciąg dalszy ze strony 1) 4. Podpisane oświadczenia komisje przekazują skarbnikowi MKZ. 5. Skarbnik MKZ informuje Prezydium i odpowiednią komisję o decyzji jej członka. 6. Odpis ze składki związkowej skarbnik nalicza na komisję - zgodnie z oświadczeniem woli członka związku. Uzasadnienie: Zmiany organizacyjne w MZA Sp. z o. o. stały się powodem powstania różnych poglądów wśród członków związku w zakresie przynależności do komisji wydziałowej. Zdefiniowano w tej sprawie dwa główne poglądy. Pierwszy pogląd odpowiada oczekiwaniom członków związku, którzy chcą należeć do komisji wydziałowej obej- mującej swoim działaniem miejsce wykonywania przez nich pracy. Drugi pogląd odpowiada oczekiwaniom członków związku, którzy bez względu na miejsce wykonywania pracy chcą należeć do dotychczasowej komisji wydziałowej. MKZ NS ZZ „ Solidarn ość”, uwzględniając oczekiwania członków związku, tj. różne poglądy w tej sprawie, umożliwia dokonanie przez nich wyboru, poprzez podpisanie oświadczenia woli. Podpisanie przez członka związku oświadczenia woli o przynależności do danej komisji wydziałowej stanowi podstawę do naliczania odpisu ze składek członkowskich na wskazaną w oświadczeniu komisję, zobo- EKSPEDYCJE MZA wiązuje tą komisję do reprezentowania Jego interesów pracowniczych oraz oznacza nabycie uprawnień wynikających z Ordynacji Wyborczej NSZZ „Solidarność”. Złożenie oświadczenia woli może mieć miejsce tylko w przypadku zmiany przez członka związku miejsca wykonywania pracy pod warunkiem, że miejsce to objęte jest działaniem innej - niż dotychczasowa - komisji wydziałowej „S” oraz - jeżeli jest funkcyjnym członkiem związku - składa rezygnację z dotychczas pełnionych funkcji. Sprawy sporne rozstrzyga prezydium po konsultacjach z kolegium przewodniczących. Uchwała wchodzi w życie z dniem 20.10.2006. samoobsługowego) nie planujemy zamykania ekspedycji Ursus - Niedźwiadek. 2. Na krańcu Cm. Wolski, do którego kursują m. in. autobusy linii 194 i 716, kierowcy mogą korzystać z sanitariatów: - w portierni PZL, - z kabiny sanitarnej ustawionej przez firmę Connex, na terenie pętli. Na krańcu Ogińskiego (716) znajduje się ogólnodostępna kabina sanitarna. Nie ma natomiast możliwości zabezpieczenia sanitariatu na krańcu linii 194 - Gołąbki. Czy rozwiązania proponowane i już istniejące w ramach zabezpieczenia kierowców w powszechny dostęp do niezbędnych urządzeń sanitarnych jest dostateczny i w obecnej sytuacji można je uznać za wystarczający ocenią kierowcy, a redakcja będzie zbierać wszystkie informacje i zapewne jeszcze wielokrotnie do tego problemu wracać. Komisja Wydziałowa NSZZ „Solidarność” Oddział Kleszczowa na podstawie informacji uzyskanych od kierowców zwróciła się do Komisji BHP przy MZA Sp. z o. o. o wyjaśnienie sytuacji związanej z funkcjonowaniem, a zwłaszcza z ograniczonym dostępem lub niekiedy zupełnym zamykaniem ekspedycji na krańcach linii autobusowych. Przedstawiciel naszego związku na pierwszym posiedzeniu wspomnianej komisji przedstawił sprawę i odpowiedź Szefa Nadzoru Ruchu nastąpiła bardzo szybko, co świadczy o poważnym traktowaniu tego problemu i nie lekceważeniu żadnego sygnału o możliwych utrudnieniach występujących w obszarze działania nadzoru. Z przekazanej informacji wynika, że: (cytat) 1. W okresie letnim, ze względu na występujące ograniczenia w zatrudnieniu, zmuszeni byliśmy do czasowego zamykania niektórych ekspedycji lub ograniczenia czasu ich pracy, w tym ekspedycji wymienionych w piśmie. Decyzje w tym względzie podejmowane były m. in. przy uwzględnieniu takich czynników jak zabezpieczenie warunków socjalnych na przeciwległych krańcach linii. Ponadto na krańcu Stegny ustawiona została kabina sanitarna. W najbliższym czasie planujemy wprowadzenie „samoobsługowego” systemu pracy ekspedycji Sadyba i Stegny. Kierowcy, którzy dostaną klucze do tych obiektów będą mieli do nich ciągły, nieograniczony dostęp. W związku ze zmianami w strukturze zatrudnienia (spowodowanymi również wprowadzaniem systemu Pisać każdy może ZWIĘKSZA SIĘ LICZBA ZWIĄZKOWCÓW Zespół redakcyjny, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom naszych czytelników, postanowił stworzyć w naszej gazecie dział łączności z czytelnikami. Oczekujemy na ciekawe wiadomości - dobre i złe - z życia zakładów oraz na propozycje innych tematów. Nasz adres: NASZA SYRENKA Biul et yn NSZZ „Solidarność” MZA i TW 01-106 Warszawa, ul. Redutowa 27 tel./fax 837 93 51 e-mail: [email protected] NSZZ „Solidarność” przyjmuje więcej nowych członków niż do tej pory. Po raz pierwszy od ponad 15 lat liczba nowo przyjętych zaczyna przewyższać liczbę rezygnujących i tych, którzy odeszli np. z powodu przejścia na emeryturę. Do związków zapisują się pracownicy zakładów, w których 2 jeszcze kilka lat temu taka działalność była nie do pomyślenia: personel supermarketów, firm ochroniarskich, zagranicznych firm produkcyjnych. W ubiegłym roku np. do Solidarności przystąpiło około 16 tys. osób. To o ponad 10 tysięcy więcej ludzi niż dwa lata wcześniej. KOMUNALKA U PREZYDENTA (Ciąg dalszy ze strony 1) merytoryczni ze strony Miasta. Zespoły będą zajmowały się problemami poszczególnych zakładów. Termin zakończenia prac zespołów ustalono na 13 października br. Zespoły przedstawią konkretne wnioski dotyczące roziązania problemów w zakładach pracy. Kierowaniem jednego z zespołów roboczych zajmuje się Przewodniczący MKZ NSZZ Solidarność MZA i TW Artur Mierczewski. Gwarantuje to, że problemy MZA i TW będą przedstawione w sposób szcze- gólnie precyzyjny i zaproponowane rozwiązania znajdą się na pierwszym miejscu w planach Kazimierza Marcinkiewicza realizującego program naprawy błędów w zarządzaniu zakładami komunikacji miejskiej. 23 października otrzymaliśmy poniższe pismo od Dyrektora Biura Nadzoru Właścicielskiego: Szanowny Panie Przewodniczący, W nawiązaniu do rozmów przeprowadzonych z Prezydentem m.st. Warszawy Panem Kazimierzem NA "OSTROBRAMSKIEJ" GWAŁCĄ ILE MOŻNA CHOROWAĆ (Ciąg dalszy ze strony 1) wychowywania dziecka do lat 14. Może to być zarówno dziecko własne jak i przysposobione. Korzystanie ze zwolnienia od pracy na opiekę nad dzieckiem do lat 14 nie wymaga przedłożenia pracodawcy zaświadczenia o chorobie dziecka czy innego uzasadnienia wniosku o skorzystanie z przysługującego prawa do zwolnienia. Pracodawca musi go udzielić we wskazanym przez pracownika terminie. Odmowa może być podstawą wystąpienia do sądu. Pracownika wychowującego dziecko do ukończenia przez nie 4 roku życia nie wolno bez jego zgody: 1. zatrudniać w godzinach nadliczbowych 2. zatrudniać w porze nocnej 3. zatrudniać w systemie przerywanego czasu pracy 4. delegować poza stałe miejsce pracy 5. zatrudniać powyżej 8 godzin w równoważnym systemie czasu pracy, przy pracy w ruchu ciągłym, skróconym tygodniu pracy oraz systemie pracy weekendowej Czy na „Ostrobramskiej” za chęć skorzystania z przysługującego prawa trafia się do „czarnego kajetu”? Jak wynika z informacji zatrudnionych tam pracowników, straszenie takimi głupotami wobec śmiałków jest stosowane. Tylko patrzeć jak będą straszyć „czarną wołgą”. Czy do powszechnie znanej trudnej sytuacji MZA wynikającej z nędzy ekonomicznej i skutków, jakie ona przynosi ma dołączyć opinia zakładu pracy, w którym lekceważy się prawo pracy? Kto pójdzie po rozum do głowy? Choroba nie wybiera i jest nieszczęściem, które dotknąć może każdego. Informacje o zamiarze rozwiązania umowy o pracę w związku z upływem okresu chorobowego trafiają do organizacji związkowej i stanowią problem, zwłaszcza kiedy okazuje się, że pracownik nie jest świadomy okresu, w którym jest chroniony przed utratą miejsca pracy przy przedłużającej się niezdolności do pracy. O czym warto pamiętać? Wszystkim zainteresowanym przedstawiam przepisy Kodeksu Pracy, które regulują ten problem. Zasiłek chorobowy przysługuje przez okres trwania niezdolności do pracy z powodu choroby nie dłużej niż 182 dni, a jeżeli niezdolność do pracy spowodowana jest gruźlicą - nie dłużej niż 270 dni. Ustawa o świadczeniach z tytułu choroby i macierzyństwa (art. 11 ust. 5) pozwala na pozostanie pracownika w stosunku pracy jeszcze przez kolejne 90 dni świadczenia rehabilitacyjnego. Przepisy chronią zatem chorujących przed utratą pracy maksymalnie przez 272 dni, a chorych na gruźlicę przez 360 dni. Świadczenie rehabilitacyjne przysługuje maksymalnie przez 12 miesięcy ubezpieczonemu, który po wyczerpaniu zasiłku chorobowego jest nadal niezdolny do pracy, ale dalsze leczenie lub rehabilitacja rokują odzyskanie tej zdolności. O przyznaniu tego świadczenia i jego długości orzeka lekarz orzecznik ZUS. Przyznanie świadczenia rehabilitacyjnego bezpośrednio po wyczerpaniu zasiłku chorobowego świadczy o tym, że pracownik nie odzyskał zdol- Marcinkiewiczem dotyczących różnych aspektów funkcjonowania spółek miejskich uprzejmie informuję, że wniesienie przez m.st. Warszawę prawa własności dwóch nieruchomości położonych w Warszawie przy ul. Redutowe] i Woronicza na pokrycie udziału w podwyższonym kapitale zakładowym jednoosobowej spółki m.st. Warszawy - Miejskie Zakłady Autobusowe Sp. z o.o. nastąpi do końca tego tygodnia tj. do 27.10.2006 r. ności do wykonywania pracy. Pracodawca może wtedy rozwiązać z nim umowę o pracę bez wypowiedzenia na podstawie art. 53 § 1 pkt 1 k.p., ale dopiero po upływie 3 miesięcy przewidzianych w art. 52 k.p. Ochrona przed zwolnieniem z pracy w czasie choroby nie działa, gdy pracodawca ogłasza upadłość lub likwidację zakładu pracy. Jeśli pracownik wraca do pracy po długotrwałej chorobie, wygasa uprawnienie pracodawcy do zwolnienia go na podstawie art.53 § 3 k.p. SN uznał, że stawiając się do pracy po ustaniu przyczyny nieobecności, pracownik nie musi dostarczyć orzeczenia lekarskiego o zdolności do pracy, o którym mowa w art. 229 § 2 k.p. (wyrok z 21 czerwca 2005 roku, II PK319/2004). Na pracodawcy spoczywa obowiązek skierowania pracownika na kontrolne badania lekarskie (rozporządzenie ministra zdrowia i opieki społecznej z 30 maja 1996 r. w sprawie przeprowadzania badań lekarskich pracowników). Przepisy przepisami, nic jednak nie zastąpi codziennej czułej dbałości o własne zdrówko, a jak mawiają Szkoci: „Nie nauczysz się cenić wody, dopóki ci studnia nie wyschnie”. 3 GŁUPOTA WSTAJE WCZEŚNIE, DLATEGO TYLE DZIEJE SIĘ RANO WERSJA KIEROWCY MZA Dotyczy zdarzenia wynikłego w dniu 0709-2006 w godzinach porannych około 6.30 pomiędzy autobusem MZA a rowerzystą, zjeżdżając ze skrzyżowania dróg Al. Jerozolimskich i Al. Jana Pawła II. Całe zajście przedstawiam w notatce służbowej i załączonym szkicu sytuacyjnym. Będąc w pracy w tym dniu jeżdżąc autobusem marki Solaris Urbino 18 obsługującym linię 192 na trasie z Wyczółek do Pl. Hallera zjeżdżając z ronda na skrzyżowaniu ulicy Chałubińskiego i Al. Jerozolimskich w Al. Jana Pawła II poruszałem się pasem drugim od prawej strony krawędzi jezdni, natomiast rowerzysta prawym pasem skrajnym blisko linii dzielącej pasy ruchu. Przy zjeżdżaniu w Al. Jana Pawła II rowerzysta omijając taksówki jadące przed nim i skręcające w drogę wewnętrzną Dworca Centralnego zjechał na lewą stronę linii na wysokości przegubu obrotnicy i tylko moje wieloletnie doświadczenie pozwoliło uniknąć tragedii. Zwracam uwagę na zachowanie się rowerzysty podczas zajścia umieszczonego na szkicu zdarzenia. Rowerzysta ten podczas omijania taksówek zlekceważył zasady ruchu drogowego oraz zasadę ograniczonego zaufania (podkreślam, że manewr ten wykonywał bez wcześniejszego sygnalizowania). W czasie postoju na przystanku rowerzysta podjechał do bocznego okna kierowcy zarzucając mi nieumiejętność prowadzenia autobusu. Gdy zaproponowałem wezwanie funkcjonariuszy ruchu drogowego, żeby wyjaśnić to zajście w obecności świadków pan ten oznajmił mi, że pełni ważną funkcję publiczną w mieście Warszawa i nauczy mnie w najbliższym czasie jeździć, po czym oddalił się. Po około dwóch godzinach jadąc w kierunku pętli Wyczółki drogę zajechał mi radiowóz ZTM. Przedstawiciel ZTM poinformował mnie, żebym uważał, bo zadarłem z niewłaściwą osobą. Bardzo jestem zawiedziony postawą rowerzysty, a tym bardziej przedstawiciela ZTM, ponieważ nie takie postępowanie należy do jego obowiązków służbowych, a od rowerzysty bardziej oczekiwałem przeprosin i podziękowania, gdyż popełnić błąd jest rzeczą ludzką i trzeba umieć się do niego przyznać, bo tylko wtedy człowiek wyciąga wnioski jak i się uczy. Zwracam się z prośbą, aby podczas odpisywania na skargę przypomnieć uczestnikowi zajścia, że o bezpieczeństwie na drodze nie decyduje sta- nowisko służbowe, lecz przepisy ruchu drogowego, które obowiązują wszystkich uczestników drogi. Proszę o pisemne uzasadnienie decyzji Pana Kierownika oraz kserokopię odpowiedzi dla drugiego uczestnika zdarzenia. Oświadczam, że nie zajechałem temu panu drogi. WERSJA "ROWERZYSTY" W dniu 07-09-2006 jadąc rowerem do pracy trasą (ul. Puławska, Dw. Południowy, al. Niepodległości, Rondo ONZ, ul. Twarda, Pl. Grzybowski, ul. Królewska, Park Saski, ul. Niecała) miało miejsce następujące zdarzenie: zjeżdżając z ronda al. Jerozolimskie x Chałubińskiego jechałem po linii prawego pasa (na wysokości Dw. Centralnego są cztery pasy skręt pod Dw. Centralny dla Taxi, następny kierujący do zatoki autobusowej oraz dwa na wprost (ja jadąc rowerem znajdowałem się na linii między pasem kierującym do zatoki a dla jadących na wprost). Była godzina około 6.30. Kierowca autobusu linii 192 lnie czekając aż przejadę poza wysokość przystanku Dw. Centralny 04 próbował zmieść mnie z drogi. Zachowanie w/w kierowcy mogło spowodować moją śmierć lub poważne kalectwo. Dlatego chciałbym wnioskować o poważnie potraktowanie powyższego zdarzenia. POMAGAJĄ I NADZORUJĄ Komisja Wydziałowa NSZZ Solidarność R-3 „Mokotów” reagując na zgłaszane uwagi motorniczych dotyczące ograniczonej widoczności na przystanku w rejonie skrzyżowania ul. Jana Pawła II i Al. Jerozolimskich, zwróciła się za pośrednictwem swojego przedstawiciela do Komisji BHP w TW o interwencję. Tramwaje Warszawskie zareagowały natychmiast i po przeprowadzonej wizji lokalnej na wspomnianym skrzyżowaniu przez nadzór ruchu i dział BHP TW wystąpiły do Zarządu Dróg Miejskich o usunięcie bądź inne rozmieszczenie reklam. Szef Eksploatacji TW i Szef Nadzoru Ruchu musieli być bardzo przekonywujący, bo Naczelnik Wydziału Gospodarki Terenami ostro i kategorycznie zażądał od Prezesa Warszawskich Przejść Podziemnych Sp. z o.o. usunięcia reklam zasłaniających widoczność motorni- 4 czym tramwajów w terminie 7 dni. Należy okazać wdzięczność wszystkim ludziom z TW, którzy w trosce o bezpieczeństwo motorniczych, podejmują skuteczne działania i rozwiązują problemy. Jest ich całkiem sporo, a jednym z ostatnich jest powstawanie „dzikich przejść”. Dział Nadzoru Ruchu dysponuje wiedzą o takich miejscach i już wystąpił do Zakładu Energetyki Trakcyjnej i Torów o ich likwidację poprzez montowanie dłuższych wygrodzeń eliminujących za- grożenia. Redakcja „Naszej Syrenki” będzie informowała o takich utrudnieniach i działaniach Nadzoru zmierzających do poprawy sytuacji w zakresie bezpieczeństwa pracy w Tramwajach Warszawskich. ODWOŁANIE Zwracam się z prośbą o wnikliwe rozpatrzenie moich wyjaśnień złożonych w notatce służbowej w dniu 03.10.2006 u kierownika zakładu odnośnie skargi, jaka wpłynęła w dniu 07.09.2006 złożonej przez Pana S. Skarga ta dotyczyła rzekomo niewłaściwego prowadzenia przeze mnie autobusu na linii 192 w dniu 07.09.2006. W uzupełnieniu wcześniej złożonych wyjaśnień chciałbym przytoczyć przepis regulujący zasadę poruszania się rowerem. Kodeks drogowy - Dział 2 - Ustawa prawo o ruchu drogowym Oddział 11 Art. 33 punkt 3 mówi: - Kierującemu rowerem lub motorowerem zabrania się jazdy po jezdni obok innego uczestnika ruchu. W tym przypadku Pan S. w momencie ruszania na zielonym świetle zaczynał jazdę z pasa skrajnie prawego, a następnie zjechał na linię dzielącą jego pas ruchu z moim, czyli poruszał się obok autobusu co sam również przyznaje w skardze. Oddział 6 punkt 6 tejże ustawy mówi: - Kierującemu pojazdem wyprzedzanym zabrania się w czasie wyprzedzania i bezpośrednio po nim zwiększania prędkości. Kierujący pojazdem wolnobieżnym i pojazdem bez silnika jest obowiązany zjechać jak najbardziej na prawo i w razie potrzeby zatrzymać się w celu ułatwienia wyprzedzania. W tym przypadku rowerzysta nie tylko nie stosuje się do tego przepisu, lecz wykorzystując obraną przeze mnie odległość w celu bezpiecznego wyprzedzenia zjeżdża na mój pas ruchu, stwarzając bezpośrednie zagrożenie dla własnego życia. W momencie, gdy stałem na przystanku Pan S. powołując się na swoje stanowisko, w obecności pasażerów, stawia mi zarzuty i obiecuje załatwienie kary. Co też nastąpiło w dniu 04.10.2006, gdy Pan Kierownik pomimo składanych przeze mnie wyjaśnień udzielił mi kary porządkowej w postaci upomnienia. W myśl zasady „Wskażcie mi człowieka, a ja paragraf na niego znajdę”. Chociaż kara sama w sobie może nie wydawać się dotkliwa, to sam fakt jej otrzymania za coś, czego się nie zrobiło i sposób jej nałożenia jest dla mnie upokarzający. Mam nadzieję, że po zapoznaniu się z materiałami dotyczącymi mojej sprawy udzielona kara zostanie mi anulowana. Wysoki rangą urzędniczyna miejski dotknięty „...próbą zmiecenia z dro- LINIA DWADZIEŚCIA SZEŚĆ Zakład R-4 „Żoliborz” obsługuje 19 z 26 brygad linii 26. Zakładowi szczególnie zależy na takim rozdysponowaniu linii, aby jak najwięcej brygad miało krańce w pobliżu Zakładu. Uzasadnienie jest proste i wynika z troski o maksymalne zmniejszenie strat wozokilometrów w przypadku awarii technicznych tramwaju. Komisja Wydziałowa NSZZ Solidarność R-4 dostrzegając ten problem oraz w trosce o motorniczych, którym dojazdy na zmiany stałyby się krótsze wystąpiła do kierownictwa Zakładu o uzyskanie zgody na wprowadzenie zmian w podziale linii obsługiwanych przez R-4 „Żoliborz”. Dział Eksploatacji TW Sp. z o.o. zwrócił się do ZTM o rozważenie możliwości innego rozdysponowania brygad na liniach obsługiwanych przez zakład R-4. Jak wynika z rozmów z działaczami związkowymi NSZZ Solidarność R-4 dla pracowników tego zakładu rozwiązanie tego problemu jest bardzo ważne i dlatego publikujemy obszerny fragment odpowiedzi jakiej udzielił Zarząd Transportu Miejskiego: Układ wprowadzony 2 stycznia 2006 r. powstał w oparciu o nw. aspekty: - Bezpieczeństwo ruchu wynikające ze znajomości możliwie największej części sieci tramwajowej przez motorniczych w poszczególnych zajezdniach, a w szczególności: - lokalizacji niebezpiecznych przejść dla pieszych; - organizacji ruchu na poszczególnych skrzyżowaniach; - organizacji ruchu tramwajów w obrębie pętli; - sposobu korzystania z sygnalizacji wzbudzanych; - lokalizacji przystanków (zwłaszcza z wysiadaniem pasażerów na wyznaczoną część jezdni). - Znajomość sieci przez motorniczych pozwalająca na swobodne realizowanie doraźnych kierowań tramwajów na trasy objazdowe. - Znajomość układu linii tramwajowych przez motorniczych oraz posiadanie przez zajezdnie oznakowania liniowego dla większej liczby linii ułatwiające planowanie okresowych zasileń. - Utrzymanie w eksploatacji, a co za tym idzie w całkowitej przejezdności, gi” przekonany o własnych możliwościach i wielkości mniema, że każdy pracownik jakiejkolwiek firmy komunalnej jest dla niego chłopcem na posyłki. W MZA, jak widać, czasy malowania trawy jeszcze nie minęły i wystarczy pierdnięcie woźnego z magistratu a dupo-włazy natychmiast się uaktywnią. Kto upoważnił i na podstawie jakiego przepisu dał prawo kierownikowi Oddziału do oceny zdarzenia drogowego, które nie zaistniało, wszak doszło tylko do próby? Dlaczego pan „poszkodowany” nie wezwał policji aby dochodzić swoich praw? Może to świadczyć tylko o tym, że ocena zdarzenia byłaby zupełnie inna, gdyby uprawniony do kontroli inspektor policji przybył na miejsce domniemanej „próby zmiecenia”. Czy kierownik Oddziału może przesłać do redakcji „Naszej Syrenki” listę osób, które stoją ponad prawem? Czy wola tych osobników, wyrażona w dowolny sposób, jest wystarczająca do naruszenia dóbr osobistych Pana Kierowcy prowadzącego autobus komunikacji miejskiej? A może pan kierownik uległ sugestii tzw. czynników wyższych? Redakcja „Naszej Syrenki” chętnie zapozna wszystkich kierowców MZA z rozszerzonym punktem widzenia w tej sprawie i argumentami, które zdecydowały o ukaraniu kierowcy. ważnych relacji skrętnych na skrzyżowaniach, co skutkuje: - zwiększeniem bezpieczeństwa, ponieważ motorowi wiedzą, że dane relacje są wykorzystywane; - regularnością konserwowania zwrotnic i innych elementów infrastruktury. Powyższe znacząco uelastycznia sieć tramwajową, co ma również znaczenie przy wprowadzaniu doraźnych kierowań. - Wprowadzenie dodatkowej zajezdni na najważniejsze linie i ciągi podnosi niezawodność trakcji tramwajowej (pozwala na utrzymanie możliwie największej liczby brygad na linii w przypadku odcięcia wyjazdów z jednej zajezdni). Ponadto przejęcie wszystkich brygad linii 17, 19 i 22 przez zakład R-4 przywróciłoby sytuację z lat ubiegłych, w której np. na linii 22 pierwsze odjazdy z Huty odbywały się godzinę wcześniej niż z pętli Wiatraczna a ostatnie dojazdy godzinę później. Obecnie na ww. liniach brygady realizujące dojazdy i zjazdy na różne krańce obsługiwane są przez zakład R-1 położony w pobliżu środka ich tras. Jednocześnie informujemy, że postulat zmniejszenia liczby brygad linii 26 obsłu(Ciąg dalszy na stronie 6) 5 LINIA DWADZIEŚCIA SZEŚĆ Linia tramwajowa nr 20 to jedyna taka w Warszawie, która przejeżdża odcinek jednotorowy w obydwu kierunkach. W ostatnim czasie coraz częściej notowane są przypadki tzw. przełamania. Oto dwa przykłady z kart informacyjnych o awarii: - Przełamanie blokady sygnalizacji świetlnej na odcinku jednotorowym było przyczyną wyłączenia napięcia w sieci trakcyjnej i zatrzymania w ruchu. Tramwaj od znaku „stop” przejechał 31,5 metra. Po załączeniu napięcia i przełączeniu sygnalizacji w tryb awaryjny ruch został wznowiony. Wina motorniczego. - Wg oświadczenia brygadzisty z pogotowia ZETiT: brak zadziałania pętli indukcyjnej B2 było przyczyną zablokowania sygnalizacji i zatrzymania w ruchu tramwajowym. Przyczyna techniczna - wina ZETiT. W TW na spotkaniu w dn. 22 września 2006 omówiono występujące przypadki przełamań i podjęto następujące ustalenia: 1. Z-d T-1 wystąpi do ZTM w sprawie: - umieszczenia na pętli Boernerowo na wiacie napisu „postój na przystanku” przy znaku „ czoło wagonu” oraz na istniejącym słupku znaków „czoło wagonu” i „ stop”, - zamontowania na mijance Górce kier. Boernerowo oznakowania „ czoło wagonu” oraz „ stop”, w kier. Pl. Narutowicza - wymienić znak „ stop” (nieczytelny), - zamontowania na mijance „Groty” kier. Boernerowo oznakowania „czoło wagonu” oraz „stop”. 2. Z-d T-1 w uzgodnieniu z Zdem R-1 (po akceptacji przez Szefa Eksploatacji Tramwajów) przygotuje zmiany w „Instrukcji ruchu na linii jednotorowej”. 3. Z-d T-1, R-1 oraz TR przeprowadzą próby ew. wzbudzania sygnalizacji przez obce pojazdy znajdujące się w bezpośredniej bliskości czujników (próby odbędą się w dniu 27.09.2006 na pętli 6 Boernerowo). I rzeczywiście 27 września na pętli Boernerowo spotkała się komisja w celu sprawdzenia możliwości wzbudzenia pętli indukcyjnych biorących udział w sterowaniu sygnalizacją przez obiekty nie związane z ruchem wagonów. Z notatki sporządzonej przez Komisję: Dokonano próby przejazdu rowerem oraz ciągnięcie metalowego przedmiotu (łopaty) przez pętle indukcyjne na pętli Boernerowo: - przejazd rowerem nie za każdym razem powodował wzbudzenie pętli indukcyjnych - ciągnięcie łopaty przez pętle indukcyjne powodowało każdorazowo wzbudzenie pętli wprowadzając zakłócenia w sterowaniu ruchem i w efekcie przełamanie blokady i wyłączenie zasilaczy na odcinku jednotorowym. Aby zapobiec przypadkowym wzbudzeniom pętli indukcyjnych proponujemy dostawienie dodatkowych wygrodzeń utrudniających wejście na torowisko. Postanowiono umieścić na mijance „Górce” kierunek Boernerowo oznakowanie „Czoło wagonu” nad znakiem „Stop”. Na pętli Boernerowo przy wyjeździe, na wiacie przystankowej dopisać „postój na przystanku”, a przed sygnalizatorem umieścić znak „Czoło wagonu”. W związku z zakładanymi zmianami w oznakowaniu nastąpią zmiany w „Instrukcji ruchu na linii jednotorowej” w pkt I ppkt 2, który będzie brzmiał obecnie: „Około 1,5 m przed sygnalizatorami ustawiony jest znak „Czoło wagonu oraz Stop”. W tym miejscu prowadzący pojazd ma bezwzględny obowiązek zatrzymać tramwaj”. (Ciąg dalszy ze strony 5) giwanych przez zakład R-4 będzie brany pod uwagę przy każdej stałej zmianie rozkładów jazdy, co będzie skutkowało stopniowym zmniejszeniem obsługi linii 26. W związku z wcześniejszymi aspektami przedstawionymi w niniejszym piśmie ZTM weźmie pod uwagę skierowanie do obsługi przez R-4 tylko wybranych brygad linii: 17, 19 i 22 oraz innych, których trasy przebiegają bliżej zajezdni niż trasa linii 26. Po spotkaniu z Działem Eksploatacji TW powiało nieco optymizmem. Pod koniec tego roku przewiduje się pierwsze ruchy w przemieszczaniu brygad między zakładami TW. PRZETARG NA UBRANIA SŁUŻBOWE W MZA Ogłoszenie o przetargu na dostawę 3.500 nowych kompletów ubrań dla prowadzących autobusy ukazało się na tablicy ogłoszeń w siedzibie Spółki przy ul. Senatorskiej 37 i przy ul. Włościańskiej 52, na stronie internetowej Spółki oraz w gazecie Rzeczpospolita. Zaproszenie do składania ofert odebrało 22 potencjalnych oferentów. Do przetargu złożone zostały następujące oferty: oferta nr l Zakład Pracy Chronionej Skórtex Grybek i Redyk Sp. Jawna, Braniewo oferta nr 2 Zakład Pracy Chronionej Kolchin Sp. z o.o., Malbork oferta nr 3 Towarzystwo Akcyjne Telimena S.A., Łódź oferta nr 4 Zakład Odzieżowy Summercha Ewa Latocha, Wodzisław Śląski oferta nr 5 WSI Warszawska, Warszawa oferta nr 6 Przedsiębiorstwo ANSER Jerzy Pietrzniak, Włocławek oferta nr 7 Producent Odzieży Roboczej Texmar Marek Hałoń, Wrocław oferta nr 8 Gregor Collection Sp. z o.o., Opole oferta nr 9 PPHU Lem-Pol s.c. A. Beza, J. Beza, M. Bujacz, M. Moszyński, Sosnowiec W trakcie rozpatrywania ofert okazało się, że wszystkie oferty były ważne, siedem ofert o numerach l, 2, 3, 4, 7, 8, 9 nie było rozpatrywanych. Dwie oferty o numerach 5 i 6 nie zawierały błędów i zostały zakwalifikowane do etapu indywidualnej oceny ofert. Postępowanie o udzielenie zamówienia zostało zakończone wyborem oferty numer 6, ponieważ oferent i oferta spełniła wszystkie wymagania Zamawiającego zawarte w zaproszeniu do składania ofert oraz w trakcie indywidualnej oceny oferta uzyskała największą liczbę punktów. Pierwsze dostawy ubrań przewidywane są na listopad 2006 roku. KOMUNIKACJA W PLANACH KANDYDATA Kazimierz Marcinkiewicz w swoim programie prezentowanym w kampanii wyborczej na urząd Prezydenta Warszawy potwierdził wcześniejsze doniesienia „Naszej Syrenki” o planach rozbudowy sieci torów tramwajowych. Za sześć lat ma zostać wytyczona nowa trasa tramwajowa mostem (jeszcze nie wybudowanym) Północnym na Tarchomin, do Wilanowa, mostem na przedłużeniu ul. Krasińskiego na Bródno. Kandydat na prezydenta zapowiedział również wytyczenie specjalnych pasów na jezdni tylko dla autobusów, dzięki którym mogłyby się poruszać sprawniej i nie stałyby w korkach. Proponowane pasy miałyby powstać m.in. na Trasie Łazienkowskiej, Czerniakow52 DNI W ROKU WOLNE OD PRACY Gwarancję 52 dni w roku wolnych od pracy zawiera uchwalona przez Sejm nowelizacja Kodeksu pracy. Zwalnia ona pracowników z obowiązku odpracowania jednego z dni świątecznych, jeżeli w tygodniu wypadają dwa święta w dni inne niż niedziela. Sejm odrzucił poprawki Platformy Obywatelskiej, które utrzymywały obowiązek odpracowywania. Za nowelizacją głosowało 290 posłów, 12 było przeciwnych, 97 wstrzymało się od głosu. Posłowie odrzucili poprawki PO o wykreśleniu z ustawy gwarancji 52 dni wolnych od pracy oraz zapis, że mimo zmniejszenia wymiaru czasu pracy w grudniu 2006, wynagrodzenie nie mogłoby zostać zmniejszone. Obecnie liczba dni wolnych od pracy, przysługujących z tytułu pięciodniowego tygodnia pracy, wynosi w ciągu roku od 50 do 52, w zależności od tego, czy w roku są tygodnie z dwoma świętami wypadającymi w dni inne niż niedziela. Jeżeli w danym roku występuje jeden taki tydzień, pracownik ma obowiązek odpracować jeden ze świątecznych dni czyli ma tzw. sobotę pracującą, a liczba dni wolnych od pracy w roku wynosi nie 52 a 51 dni. Jeżeli wystąpią dwa takie tygodnie wówczas pracownik ma dwie soboty pracujące i 50 dni wolnych od pracy. W praktyce w jednym tygodniu dwa święta mogą wystąpić w maju (1 i 3) oraz w grudniu (25 i 26). Przyjęta nowelizacja zawiera także zmianę dotyczącą ustalania urlopu wypoczynkowego dla pracowników zatrudnionych przez część miesiąca lub w niepełnym wymiarze. Niepełny miesiąc pracy przy przyznawaniu urlopu będzie zaokrąglony w górę do pełnego miesiąca. Przy ustalaniu proporcjonalnego wymiaru urlopu w przypadku zmiany miejsca pracy, niepełny dzień urlopu zaokrąglony zostanie w górę do pełnego dnia. skiej Targowej i Puławskiej. Nadzór Ruchu MZA przygotował własną propozycję wydzielonych pasów ruchu dla autobusów i przekazał je służbom miejskim do ewentualnego wdrożenia. Jak wskazuje doświadczenie wynikające z obserwacji już istniejących wy- dzielonych pasów, największym problemem jest wyegzekwowanie od kierowców, by nie blokowali tych pasów przeznaczonych dla autobusów komunikacji zbiorowej. Wydaje się, że tylko radykalne działanie policji i strażników miejskich może sprawić, że wydzielone pasy ruchu spełnią swoje zadanie i ułatwią w miarę sprawne przejazdy autobusów. Wykaz ulic z wydzielonymi pasami ruchu dla autobusów (propozycja Centrali Ruchu MZA) l. p. Ulica Odcinek 1. AL Krakowska ul. Łopuszańska - Janki, przystanek "JANKI 02" 2. AL Krakowska Janki - ul. Sasanki 3. AL Solidarności ul. Młynarska - Pl. Bankowy 4. AL Witosa - Dolina Służewiec- ul. Sobieskiego - ul. Rosoła ka 5. Dolina Służewiecka - AL Wito- ul. Rosoła - ul. Sobieskiego sa 6. Trasa Armii Krajowej ul. Mickiewicza - ul. Jagiellońska 7. Trasa Armii Krajowej ul. Jagiellońska - ul. Mickiewicza 8. Trasa Łazienkowska AL Niepodległości - Raszyńska 9. Trasa Siekierkowska przystanek "MAŁE SIEKIERKI 02" - ul. Wał Miedzeszyński 10. ul. Grochowska ul. Podolska - ul. Ostrobramska 11. ul. Ostrobramska ul. Fieldorfa - ul. Płowiecka 12. ul. Ostrobramska ul. Płowiecka - ul. Zamieniecka 13. ul. Połczyńska ul. Szeligowska - ul. Dźwigowa 14. ul. Puławska Dąbrówka - AL Wilanowska 15. ul. Puławska AL Wilanowska - Dąbrówka 16. ul. Puławska ul. Madalińskiego - ul. Rakowiecka 17. ul. Wolska - ul. Połczyńska ul. Sowińskiego - ul. Powstańców Śląskich 18. ul. Targowa AL Zieleniecka - AL Solidarności 19. ul. Targowa AL Solidarności - AL Zieleniecka MERCEDES ZABLOKOWAŁ MZA (Ciąg dalszy ze strony 8) tyce zakupów autobusów niskopodłogowych. Autobus Mercedes Benz o nazwie CONECTO LOW FLOOR na po- czątku października miał światową premierę w Kielcach na Międzynarodowych Targach Lokalnego Transportu Zbiorowego TRANSEXPO. Produkcja ruszy w drugiej połowie 2007 roku i jak się uważa, autobus został specjalnie przygotowany na potrzeby rynku środkowoeuropejskiego. Pozostaje mieć nadzieję, że Miejskim Zakładom Autobusowym w najbliższych miesiącach uda się kupić planowane 100 autobusów 12-metrowych, które będą miały niską podłogę, a połowa z nich klimatyzację. 7 ROWER, ROWER, ROWER (ciąg dalszy z poprzedniego numeru) Część z dziećmi do Pomiechówka dotarła pociągiem, większość pozostałych spokojnie dojechała rowerami. Łącznie z dzielnymi Paniami. Niektórzy na przejażdżki zaczęli zabierać żony, mężów czy właśnie swą domową młodzież. Okazało się, że można. Że to nie wyścig, że jesteśmy sobie nawzajem życzliwi, że polubiliśmy się w rowerowym gronie. Za cel postawiliśmy sobie, że po wzajemnym rozpoznaniu i wspólnym zjeżdżeniu wybierzemy się do... Łaz. Ten wyjazd został zorganizowany tak, że jadących rowerami ubezpieczyliśmy. Uprosiliśmy przemiłą Panią Kierowniczkę w Łazach, by pewne rzeczy kupiła nam na miejscu. I... pojechaliśmy. Prawie dwudziestoosobowa ekipa długo będzie pamiętać tę wyprawę. Pogoda postanowiła nam dołożyć i sumiennie swój plan zrealizowała. Już przed Radzyminem wiało, lało, dokładał swoje ciągły, zacinający deszcz. Mocno młócił grad. Extra przyjemnością była serwowana przez wyprzedzające nas (szczególnie te ciężkie) samochody woda. Jak fajnie było być co chwila zlewanym potokami wody pochodzącymi z kolein... Do tego doszły przygody techniczne. Najmocniejszy z nas trzykrotnie w niedużym odstępie czasu „złapał gumę”. Wiecie, jak fajnie jest w lesie, po ciemku w deszczu, skostniałymi rękoma przeprowadzać takie zabiegi? Trochę ponad 70 kilometrów zabrało nam w tych warunkach ponad pięć godzin. A jak atrakcyjnie wyglądaliśmy... Po ciemku migające różnokolorowe lampki rowerowe + odblaski na strojach prezentowały się znakomicie. Już około 21 dotarliśmy do Łaz. Pani Kierowniczka z trudem w ubłoconym towarzystwie rozpoznawała znajome twarze. Wiecie jak wspaniale smakuje wtedy gorąca herbata? Ciekawie prezentowały się buty. Każde naciśnięcie pedału powodowało emisję małej wewnętrznej fontanny. Herbata, prysznic, kolacja z grillem i gitarą. I spać. Nazajutrz rano wracaliśmy. I już była piękna pogoda (pierwszy raz w życiu pedałowałem w klapkach...). Do Łaz dojechali samochodami niektórzy członkowie rodzin. Aura napawała ich obawą. Ale z jadących nikt nie myślał o rezygnacji. Do dziś twierdzimy, że TAKĄ PRZYGODĘ bardzo warto było przeżyć. Pomiechówek i Łazy szybko ustaliły nam reputację. Październikowy wypad do Łaz nieco obrósł legendą, ale jest prawdą. Na ten rok jako ukoronowanie sezonu zaplanowaliśmy mocniejsze pociągnięcie. Wybierzemy się nad ROŚ. Pierwszego dnia „pociągniemy” do Łaz. Kolacja, nocleg i spać. Drugiego rano pojedziemy do Rosia. Trzeciego nad jeziorem odpoczniemy. Czwartego wrócimy do Łaz. Piątego wrócimy do domu. Brzmi to przy najczęściej stawianych pytaniach dość światoburczo. W-wa - Łazy to około 75 km. Łazy - Rybitwy to 125-130 km. W pięć dni będzie około 450 kilometrów. I jak znam naszą grupkę spokojnie damy radę. Uspakajam niedowiarków. Jeździ z nami wiele pań, w tym wspaniała i dzielna Pani Agata. Nikt się nie ściga. Nikt nikogo nie popędza. Jest naprawdę fajnie. Chodził nam po głowie prosty pomysł. Skoro pojechaliśmy już w tym roku w Rajdzie Bielańskim, Rajdzie Kampinoskim, powtórzyliśmy dzięki uprzejmości miłego gospodarza uroczy wypad do Pomiechówka, to może byłoby miło, gdybyśmy mogli jeździć w sportowych koszulkach z logiem TW Warszawa? Kolory żółty i czerwony będą zauważalne w ruchu drogowym i bardzo są zbieżne z kolorami Tram- listopad 2006 roku wajów Warszawskich. Co na to Dział Marketingu Spółki? W dotychczasowych wspólnych wypadach raz tylko pojechał z nami kolega z Ośrodka Szkolenia Zawodowego. Ale szczerze zapraszamy innych, zainteresowanych wspólnymi rowerowymi eskapadami. Jak wspominałem, spotykamy się zwykle w środy o 14.00 na sali konferencyjnej ZETiT. W krótkim opisie naszych rowerowych poczynań z premedytacją pomijałem używanie nazwisk. Nie miałem okazji popytać, czy ktoś nie brał by mi za złe posługiwania się jego personaliami. A są w tym gronie przedstawiciele wszystkich grup zawodowych od torowców, przez kierowców i mechaników czy spawaczy po administrację i kierownictwo. Sam natomiast podaję kontakt na siebie: Dział Kadr i Organizacji ZETiT telefon miejski: 0228772372 lub nasza centrala 532 i wewnętrzny 6120. Sławomir Rakowiecki MERCEDES ZABLOKOWAŁ MZA Na początku przyszłego roku MZA miało wysłać sto nowych autobusów na ulice Warszawy, które miały zastąpić najstarsze, zrujnowane ikarusy. Po przeglądzie i ocenie zgłoszonych ofert w procesie przetargowym Zarząd Spółki wybrał ofertę firmy Solaris, której autobusy od kilku lat użytkuje się w komunikacji warszawskiej. Decyzję tą zaskarżył Evobus, dystrybutor mercedesów, a Urząd Zamówień Publicznych przyznał mu rację. MZA wybierając Solarisa brał pod uwagę nie tylko cenę, ale zapewne też wygodę dla osób starszych i niepełnosprawnych, zaś całkowicie niskopodłogowy autobus to zapewnia. Zaproponowane przez Evobus mercedesy conecto mają w każdym wejściu jeden stopień. Zakup autobusów z takim rozwiązaniem byłby krokiem wstecz przy obecnie prowadzonej poli(Ciąg dalszy na stronie 7) Zespół redakcyjny: Marek Jurek (redaktor naczelny) Henryk Boetcher (sekretarz) Współpraca: Tomasz Zieliński, Włodzimierz Markowicz Jacek Dobrzyniecki (skład komputerowy) Adres: 01-106 W-wa, ul. Redutowa 27 (zakład R6) tel./fax (0-22) 837 93 51 Numer zamknięto - 30 października 2006 roku nakład 2300 egz. Druk: Drukarnia „TriGraf-Team” S.C. Al.. Niepodległości 177, 02-555 Warszawa tel. 825-34-80 Biuletyn Informacyjny NSZZ Miejskich Zakładów Autobusowych i Tramwajów Warszawskich