Prawdziwa atrakcja

Transkrypt

Prawdziwa atrakcja
O siekierach
Wczoraj w pawilonie nr 12
odbył się pokaz gładzenia sie−
kiery kamiennej. Pokaz ten wy−
konali studenci z Akademii
Sztuk Pięknych − Wydział Rze−
źby w Warszawie.
Siekiery kamienne wyrabia−
no z amfibolitu. Najbardziej
charakterystyczne są siekiery
gładzone z epoki neolitu (2.500
lat p.n.e.). Najprawdopodobniej
gładzono je na płytach kamien−
nych wykonanych z piaskowca
lub twardszego kamienia, co by−
ło żmudne i trwało od kilkuna−
stu do kilkudziesięciu godzin.
Polegało na laniu wody, sypa−
niu piasku i ścieraniu powierz−
chni. Neolityczne narzędzia słu−
żyły do polowań oraz obróbki
drewna.
Według fachowców pomię−
dzy siekierą a toporem istnieje
zasadnicza różnica. Siekiera to
urządzenie osadzone w iglastym
uchwycie, natomiast topór osa−
dzony jest na drewnianym
uchwycie.
MARTA GACZKOWSKA
Wielbłądy
Prawdziwa atrakcja
zapewnia Jacek Szatkowski. −
Tutaj służą głównie zwiedza−
jącym. Na komendę siadają i
wstają oraz wożą na swym
grzbiecie odważnych śmiał−
ków − kontynuuje treser.
Wdrapanie się na grzbiet
wielbłąda i przejażdżka, któ−
ra udaje się nielicznym, kosz−
tuje 5 zł. − Dochód z wielb−
łądziej przygody wpływa do
kasy biskupińskiego Mu−
zeum − zapewnia nas stojąca
przy wejściu kasjerka.
Świetnymi umiejętnościami dosiadania wielbłąda wykazała się Ewa
Kawka
fot. Maciej Urbanowski
Tłumnie oblegane jest sta−
nowisko nr 30, po którego
zagrodzie paradnie wędrują
cztery wielbądy: Fatma,
Blondyn, Blanca i Idzik. Naj−
młodszy z nich ma 3 lata,
Konkurs na najlepszego mincerza
Moneta Adriana
najlepsza
Wczoraj przy mennicy, na
stanowisku w Muzeum w Bis−
kupinie, odbył się konkurs na
najlepszego mincerza. Uczest−
Marcin Kitkowski
nicy (Marcin
Kitkowski, Ma−
ciej Dratwiński
Dratwiński, Marcin Swa−
worski
worski, Adrian Kopczyński −
wszyscy z Gimnazjum nr 5 w
Bydgoszczy) wybijali żetony,
których wzór przygotowano
specjalnie na tegoroczny fes−
tyn (awers: piramidy z wytło−
czonym dokoła napisem : VII
Festyn Archeologiczny Bis−
kupin 2001, rewers: 225−lecie
Mennicy Warszawskiej lub
Muzeum Archeologiczne w
Biskupinie).
Najczytelniejszą monetę
udało się wybić Adrianowi Ko−
pczyńskiemu
pczyńskiemu, który też otrzy−
mał główną nagrodę − koszul−
kę, za pozostałe miejsca przy−
znano płyty CD. Uczestnicy
mogli także obejrzeć nowe
monety z motywem egipskim,
których awers przedstawia ce−
sarza Hadriana, a rewers koro−
nę z datą jego panowania.
Jak się wybija za pomocą
matrycy, tłumaczył przyby−
łym Jerzy Buczkowski
Buczkowski− pra−
cownik Muzeum Biskupińs−
kiego.
ILONA
SPURKA
starsze około 7−8 lat. Zwie−
rzęta wypożyczone zostały z
warszawskiego cyrku Zale−
wski. Te cztery wielbłądy to
połowa warszawskiego stada.
Przetransportowane na
czas trwania festynu bisku−
pińskiego wielbłądy znajdu−
ją się pod troskliwą opieką
dwóch treserów: Jacka Szat−
kowskiego i Ruslana Pipira
Pipira.
Jacek Szatkowski pracuje z
tymi zwierzętami od pięciu
lat, jego współpracownik −
od trzech.
− W czasie występów cyr−
kowych wielbłądy prezentują
się na arenie, wykonują liczne
piruety, przeplatanki i popisy
na każde zawołanie trenera −
Treserzy czterech wiel−
błądów bardzo wysoko oce−
niają tutejszą organizację, do−
godne zarówno dla zwierząt
jak i dla obsługi warunki.
− Zwierzęta nocują w sza−
łasie, obok którego mają
przestronny wybieg, liście,
siano, ziarna zbóż − wszyst−
ko, czego potrzebują rośli−
nożerne przeżuwacze − po−
wiedział Jacek Szatkowski.
SYLWIA
WYSOCKA
Recenzja
Poszukiwacze
zaginionych
cywilizacji
Prapremiera drugiego od−
cinka serialu TVP 1 Poszu−
kiwacze zaginionych cywili−
zacji cieszyła się dużym za−
interesowaniem widzów. Li−
czne grono zwiedzających ze
skupieniem wysłuchało krót−
kiego wstępu wygłoszonego
przez jednego z organizato−
rów. Również na żywo moż−
na było zobaczyć reżysera se−
rialu, Macieja Szelachows−
kiego
kiego. Chwilę później w te−
lekinie każdy z ciekawością
śledził wydarzenia i fakty
sprzed wielu tysięcy lat, po
czym specjaliści omówili
wartość bogato wykorzysta−
nych w filmie animacji.
Autorom filmu podzię−
kowano burzą oklasków, a na
szczęście − została wypita
lampka szampana.
MARLENA BOROWSKA
Konkursowe zadanie
Hieroglifów
pisanie
Dużym zainteresowaniem
cieszył się konkurs wiedzy o
papirusie i hieroglifach, któ−
ry odbył się wczoraj przy
stoisku skryby egipskiego o
1130. Do rywalizacji stanęły
trzy dwuosobowe drużyny.
Uczestniczki (traf chciał, że
same dziewczyny) musiały
wykazać się nie tylko wie−
dzą dotyczącą pisma staroe−
gipskiego, ale również zdol−
nościami manualnymi, np. na−
pisać za pomocą hieroglifów
słowo PAPIRUS (na czas).
Co − wierzcie mi − jest nie
lada sztuką.
Najlepsza okazała się dru−
żyna z Bydgoszczy, zwycięż−
czynie: Kasia Romaniuk i
Natalia Karczewska w na−
grodę otrzymały po dużym
zwoju papirusu. Obydwie by−
łyśmy zachwycone i mile
zaskoczone − stwierdziła Na−
talia. Wszyscy zainteresowa−
ni mogą próbować swych sił
codziennie.
SARA Anna Jaklewicz i Aleksandra Wieczorek prowadzące konkurs
MATUSZEWSKA
fot. Maciej Urbanowski