ADOPCJA SERCA: Pierwsza pielgrzymka rodzin adopcyjnych do

Transkrypt

ADOPCJA SERCA: Pierwsza pielgrzymka rodzin adopcyjnych do
ADOPCJA SERCA: Pierwsza pielgrzymka rodzin adopcyjnych do Rwandy
W dniach 8-19 listopada 2010 r. odbyła się pierwsza pielgrzymka rodziców Pallotyńskiej
Adopcji Serca
do Rwandy. Uczestniczyło w niej czternaście osób pod przewodnictwem ks. Jerzego
Limanówki SAC. Doskonałą opiekę organizacyjną na miejscu zapewnił ks. Stanisław
Filipek SAC. Każdy z rodziców miał możliwość spotkania swojego adoptowanego
dziecka.
Jak wyrazić swoje uczucia wobec dziecka, którego adoptowało się już kilka a może kilkanaście
lat temu a dopiero teraz jest możliwość spotkania go? Tym bardziej, jeśli ono mówi tylko w
kinyarwanda? Dla polskich rodziców nie był to duży problem. Uśmiech, serdeczny uścisk,
prezenty były wystarczającymi znakami, aby wyrazić swoje emocje wobec dziecka, którego
adoptowało się sercem już dawno temu.
Najczęstszym rodzice pytali o wyniki w nauce („Ach! Ci rodzice! Oni tylko o jednym!”).
Przeważnie ich adopcyjne dzieci mogły pochwalić się dobrymi wynikami. Niektóre nawet
przynosiły ze sobą świadectwa z ocenami, które z dumą pokazywali. Drugie pytanie dotyczyło
przyszłości dzieci: o jakich zawodach marzą. Okazało się, ze rozrzutność jest duża, ale zawsze
plany są ambitne. Jedna dziewczynka chce zostać zakonnicą, chłopiec marzy o tym by zostać
pilotem, ale był również i taki, który planuje zostać prezydentem!
1/2
ADOPCJA SERCA: Pierwsza pielgrzymka rodzin adopcyjnych do Rwandy
Oprócz
Rodzice
się
spotkaniach
Polski
pięć
dziękowali
indywidualnych
w
spotykali
różnych
wszystkim
się
częściach
wyrażały
zkończyła
całą
spotkań
grupą
swoją
rodzicom
Rwandy:
zze
adoptowanymi
dzieci
radość
adopcyjnym.
W
adopcyjnych
Kigali
tańcem,
na
dziećmi
śpiewem
Gikondo,
„Nie
danego
były
w
jeszcze
ich
Kabuga,
opiekunowie
spotkania
Takich
Kibeho,
spotkań
Kinoni.
wspólne.
ręce
gości
odbyło
Na
tych
z
ale
powierzamy
was
Wszechmogącemu,
który
zWam
pewnością
dla
wynagrodzi
uczynić
Waszą
dobroć
wiele,
mówiła
jedna
z„Zostałam
matek
na
spotkaniu
w
Gikondo,
Kigali.
„niemowlęciem
Dzięki
Waszej
pomocy
osiągnęliśmy
wiele
kontynuowała.
–
„Bogu
nasze
musiały
ponieważ
co
robicie
dzieci
wcześniej
mają
dla
mogą
naszych
wszystko,
się
uczyć
dzieci
co
potrzebują
iw
nas
dobrych
samych
szkoły,
warunkach.
ale
nauki.
dzięki
Dziękujemy
Niektóre
doa
dzieci
niej
Wam
wróciły.
zzzachęcał
powodów
głębi
serca
finansowych
się
za
dobrze,
”.
duchowa
adopcja
przedstawiciel
nie
opiekunów
się
wraz
adopcyjnych
zdo
osiągnięciem
dzieci
pełnoletniości
w
Kibeho
dziecka.
do
„na
tego,
aby
potrzebuje
jeszcze
pomocy,
aby
samodzielne
życie
–
tłumaczył
opiekun.
„dziecko
I”Ono
wreszcie
szkoda,
aby
ta
więź
przez
lata
adopcji
nagle
się
urywała
.”
urodziła
Faktycznie
kontynuowane
takim
dziecko.
Adopcja
relacje
stanęła
trwa
już
Bogumiła,
wystarczająco
–zawiązana
rodzic
której
adopcyjny
podopieczna
długo,
po
aby
uzyskaniu
podjąć
wkrótce
temat,
pełnoletności.
po
osiągnięciu
wWas
jaki
sposób
Właśnie
pełnoletniości
mogą
przed
być
więc
«adopcyjną
babcią»
”zcórką
możliwość
spotkania
młodszym
ulicy.
„dylematem
były
bratem
spotkania
też
sprzedała
izrezygnować
troski.
się
zarówno
Okazało
ich
dom
ze
się,
swoją
irozpocząć
rodzeństwo
że
ciotka,
adopcyjną
która
wraz
–
do
zmożemy
mówiła
tej
jak
pory
iterenu.
zwnuczką.
opiekowała
dumą
Bogumiła.
wkrótce
Oprócz
się
znajdą
nią
Miała
izapewnia
jej
się
na
sposobów,
bydzieci
pomóc
Z
pewnością
będziemy
szukać
ks.
Stanisław
Filipek
SAC,
odpowiedzialny
za
Adopcję
Serca
w
Rwandzie
iUczą
Kongo,
”zbyt
„radości
–wszystko,
nie
jest
to
proste,
nawet
jeśli
byśmy
rozważali
możliwość
zakupienia
dla
nich
domu
”ale
–Natomiast
wyjaśniał
dalej.
Z
każdym
spotkaniem
wzruszenie
rodziców
wzrastało
aistnienia
Rwanda
coraz
bardziej
zachwycała.
się
w
tym
kraju
bardzo
dobrze
”zujemy
wyjaśniała
Maria,
adopcyjna
mama,
„pielgrzymki.
ponieważ
mieszkają
po
powrocie
przyjechaliśmy
nasze
do
Polski
dzieci.
być
do
ambasadorami
własnego
pobyt
wdziałalności
Rwandzie
kraju,
Adopcji
bo
nie
jest
Serca
możemy
też
dla
go
traktować
wielkim
zobowiązaniem,
inaczej,
skoro
tutaj
aby
–
mówiła
dalej
Maria.
–
„Nasz
Ponieważ
wśród
widzimy,
ludności
jak
wielkie
i Serca
widzimy
potrzeby
wreszcie,
są–ciągu
tutaj,
jak
bardzo
widzimy,
potrzebują
jak
wiele
polscy
pomocy
misjonarze
dokonują
.”
O
tym,
że
dzieło
Adopcji
SAC.
„tutejszej
powinno
się
rozwijać
nie
ma
wątpliwości
ks.
Stanisław
Filipek
ogromna
zteraz
podnieść
w
czasie
wspólnota
nawet
przysłowiem:
wizyty
słonia
ludzi.
rodzin
O
jeśli
adopcyjnych
efektach
złączymy
W
a+48
wszystkie
przecież
tych
tej
lat
może
wspólnoty
nasze
ona
ręce,
dokonać
możemy
Adopcji
tonaszej
będziemy
Serca
jeszcze
się
było
mogli
wytworzyła
więcej
przekonać
na
zgodnie
nich
się„C
”.
Duże
a
przyszłości
przede
wrażenie
wszystkim
będą
na
organizowane
uczestnikach
spotkanie
z771
kolejne
Nathalie
pielgrzymki
osobą,
wywarła
której
wizyta
objawiała
wnas
sanktuarium
się
Matka
maryjnym
Boża.
W
w
Kibeho
Ks.
Limanówka
SAC
Pallotyński
Sekretariat
Misyjny
ul.–rwandyjskim
Skaryszewska
12,
skr.
poczt.
255
03-802
Warszawa
tel.
+Jerzy
48
22
771
51
61,
+48
22
51
19,
22
771
51
29
e-mail:
[email protected]
2/2