Spektakl Teatru Buffo „Romeo i Julia” jest zainspirowany dramatem

Spektakl Teatru Buffo „Romeo i Julia” jest zainspirowany dramatem
Williama Shakespeara. Jego reżyserem jest Janusz Józefowicz. Jest to
nowoczesna interpretacja ponadczasowego dzieła angielskiego dramatopisarza.
W niektórych momentach wydaje się nawet zbyt współczesna na przykład
przekleństwa, które według mnie nie są konieczne. Nie przemawia również do
mnie wprowadzenie wschodnich sztuk walki. Jeśli twórcy spektaklu chcieli
pokazać je we współczesnej wersji, to o wiele bardziej pasowałyby tu zwykłe
walki uliczne. Jednak nie mogę zaprzeczyć, że sceny ćwiczeń i pojedynków były
bardzo efektowne, naprawdę robiły wrażenie. Wchodząc do teatru, nie
spodziewałam się także tylu slangowych dialogów oraz niewybrednych żartów.
Jednak uważam, że spektakl ten ma też wiele plusów. Zaciekawiła mnie akcja
dziejąca się w trzech miejscach jednocześnie: na drabinie, na balkonie oraz na
głównej scenie. Podziwiam piękne partie solowe aktorów ,były one cudowne i
wzruszające. Podobał mi się również pomysł deszczu oraz zachwycająca
choreografia w scenie finałowej. Duże wrażenie wywarł na mnie moment, w
którym dwoje aktorów „latało” nad widownią – ten pokaz akrobatyczny był
niezwykle pomysłowy. Ponadczasowy przekaz Williama Shakespeara został
zrealizowany poprawnie. Mam mieszane uczucia co do tego spektaklu, lecz nie
żałuję, że go oglądałam.
Aleksandra Łopusińska