Adaptacja dzieci w przedszkolu

Transkrypt

Adaptacja dzieci w przedszkolu
Jeśli chcesz pomóc dziecku w procesie adaptacji przedszkolnej, pamiętaj:
• jeśli mówisz dziecku “poradzisz sobie”, nie płacz przy nim, nie pokazuj mu
swoich łez:
jeżeli zapewniasz je, że da sobie radę, że w tym miejscu będzie mu dobrze, wierz w
to, co mówisz. Nie rozważaj co złego może się zdarzyć, nie pokazuj zatroskanej
twarzy. Nie zapewniaj swojego dziecka rankiem, że w przedszkolu będzie
szczęśliwe, równocześnie wieczorem opowiadając przy nim, o swoich lękach i
niepokojach. Bądź wierny/a temu, co do niego mówisz. Rozumienie wyprzedza
mówienie, więc nie pozwól, by mały człowiek usłyszał to, czego nie powinien. Nie
uwierzy wówczas Twoim ciepłym zapewnieniom, a Ty będziesz się dziwić, dlaczego
tak bardzo protestuje
• pozwól dziecku płakać:
bo płakać prawdopodobnie będzie, ponieważ jest to reakcja naturalna. Dlatego nie
czyń płaczu jedynym wyznacznikiem jego samopoczucia w przedszkolu, np. Moje
dziecko dziś płakało, więc jest oczywiste, że jest mu tam źle. To nieprawda. Mały
człowiek, zwłaszcza gdy nie potrafi mówić, ma prawo płakać. W ten sposób
komunikuje się z nami. Płaczem opowiada o swoich potrzebach, o napięciu, jakiego
doświadcza, o swoich uczuciach. Płacze, by dać znać innym, że czuje, że jest, że
chce być zauważony. Pozwól mu płakać – to jedyny sposób dla małego dziecka,
aby pozbyć się nadmiaru emocji.
Jeżeli chcesz pomóc dziecku, nie mów wiele na ten temat, nie uspokajaj za bardzo ,
nie uciszaj na siłę. Nie lekceważ jednak jego potrzeb, ani nie krytykuj, raczej posadź
maluszka na kolanach i mocno przytul. Często słowa bywają niepotrzebne, a samo
przytulenie wystarczy, by dać dziecku wsparcie. Przestanie płakać, ponieważ
poczuje, że je rozumiesz
• pozwól dziecku się zmienić:
dla małego dziecka wszelkie zmiany często związane są z niepokojem, dlatego może
je mocno odczuwać. Ma prawo do tego, by je przeżywać i wyrażać. Gdy zacznie
przychodzić do przedszkola, mogą pojawić się w jego zachowaniu elementy, których
wcześniej nie było, np:
- może budzić się w nocy, choć dotąd ją przesypiał
- może chcieć spać z Wami, mimo, że spał już we własnym łóżeczku
- może wrócić do noszenia pampersa, pomimo, że już go nie potrzebował
- może nie chcieć jeść
- może częściej płakać
- może domagać się noszenia na rękach przez cały czas obecności z Wami
- może okazywać swoje przywiązanie w sposób szczególny tylko jednej tylko (np.
mamie)
- może pojawić się więcej oznak protestu, skierowanego także w stronę rodziców
- może nie słuchać poleceń i próśb
- może zacząć okazywać swoje niezadowolenie bijąc lub popychając
- może przejawiać niechęć do wyjścia z domu, do osób dotąd akceptowanych bez
zastrzeżeń
- może zacząć chorować
- w zachowaniu dziecka mogą pojawić się dziwne przyzwyczajenia, np. ukochaną
przytulanką z dnia na dzień stanie się pieluszka lub poduszeczka
• pozwól dziecku na protest:
na jego sposób opowiadania Wam, co się z nim dzieje. Zmiany, w okresie adaptacji
przedszkolnej, mają prawo się pojawić. Są oznaką tego, że dziecko się rozwija i
zauważa, że w jego życiu coś się zmieniło. Gdy my – dorośli, np. rozpoczynamy
nową pracę, w naszym funkcjonowaniu także zmienia się wiele. Dla małego dziecka,
które przez pierwsze lata swojego życia było tylko z mamą, babcią lub opiekunką w
domu, wejście w świat przedszkola oznacza zazwyczaj pierwszą, tak dużą zmianę.
Jako mądrzy Rodzice pozwólcie mu na dorastanie do tej zmiany na swój
własny sposób i w jego własnym tempie. Wasze dziecko ma do tego prawo.
Jeśli będziecie go wspierać, dawać mu dużo czasu w domu, bawić się i przytulać – emocje i
nietypowe reakcje wkrótce wrócą do normy. Pozwólcie na dziwne, czasami niepokojące
zachowania Waszego dziecka. Nie są one, jak często uważamy, oznaką cofania,
pogorszenia jego stanu. Są znakiem rozwoju. Znakiem tego, że nasze dziecko coraz lepiej
rozumie otaczający świat i odpowiada na niego w sposób, w jaki potrafi.
Te reakcje miną – czasem po kilku tygodniach, czasem po dwóch miesiącach. Wasze
dziecko, poradzi sobie z nową sytuacją i swoim niepokojem. Panie – ciocie w przedszkolu
będą robić wszystko, by mu to ułatwić. Ale to Wy, jego opiekunowie, swoim spokojem,
pewnością, możecie pomóc mu najbardziej.