Porównanie klimatu Bogoty (Kolumbia) i Limy (Peru)

Ewa Kulak
Porównanie klimatu Bogoty (Kolumbia) i Limy (Peru)
niedziela, 29 czerwiec 2008
Ostatnie tygodnie spêdzili¶my w Peru. Najpierw kilka dni w Limie, a potem resztê pobytu w Cusco (mieszkañcy
upieraj± siê przy takiej pisowni nazwy tego inkaskiego miasta, a nie z hiszpañskiego „Cuzco― z sepleni±c± wymow±
fonemu „z―). Podró¿ pe³na by³a wra¿eñ, a krótki pobyt w Limie, której generalnie nie polecam jako miejsca spêdzania
wakacji, da³ mi pewn± nauczkê.
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});
Nie skar¿ siê na to, co masz, bo gdzie indziej jest jeszcze gorzej.
Chodzi o klimat Limy, w porównianiu do którego Bogota, na któr± tak narzekam, jest tropikalnym rajem.
Lima jest miastem po³o¿onym poni¿ej równika, na pó³kuli po³udniowej. Charakterystyczn± cech± jej klimatu jest brak
opadów. W Limie po prostu nigdy nie pada. S³uchaj±c takiego stanu rzeczy, mo¿na wiêc wyci±gn±æ b³êdny wniosek,
¿e Lima tonie w s³oñcu. A to nieprawda. Limeñskie niebo pokryte jest praktycznie stale ciê¿kimi, szarymi chmurami,
które gromadz± ca³± wilgotno¶æ znajduj±cego siê w pobli¿u Oceanu Spokojnego. Ale z tych chmur nigdy nie pada. Od
czasu do czasu spada na ziemiê delikatny kapu¶niaczek, który Peruwiañczycy okre¶laj± jak± „garua―, który w ¿adnym
razie nie moczy. Widz±c jednak stale to szare niebo, wychodz±c na ulicê, ma siê wra¿enie, ¿e za chwilê bêdzie
la³o. Ale nie pada!!! Z powodu braku opadów nie ma równie¿ bujnej, soczystozielonej ro¶linno¶ci, która
charakteryzuje Kolumbiê. Lima jest smutna, szara i melancholijna.
Nie wiem, czy w wyniku d³ugiego pobytu w Kolumbii, sta³am siê zwierzêciem ¶wiat³olubnym, ale prawda jest taka, ¿e
nie potrafiê ju¿ ¿yæ bez tego jasnego s³oñca, do którego przyzwyczaja mieszkanie w tropiku. I chyba do tego tak¿e
s³u¿± podró¿e. Ucz± nas doceniaæ to, co mamy na codzieñ. I mimo, ¿e w Bogocie jest mi czasami zimno, a w porze
deszczowej stale pada (bo taka jest ju¿ kolej rzeczy w krajach, gdzie panuj± dwie pory roku: sucha i deszczowa), miasto
jest bardziej czyste, soczyste, pe³ne kwiatów, palm...
Kiedy teraz, po powrocie, zerkam na gigantyczne Andy pokryte gêst±, zielon± ro¶linno¶ci±, b³êkitne, bezchmurne dzi¶
niebo i o¶lepiaj±ce, tropikalne s³oñce, wiem, ¿e to jest mój dom, którego za nic w ¶wiecie nie zamieni³abym na Limê
(w temacie klimatu, gdy¿ Peru zachwyca innymi aspektami).
http://www.kolumbijsko.com
_PDF_POWERED
_PDF_GENERATED 4 March, 2017, 02:35