Ósma ekspozytura

Transkrypt

Ósma ekspozytura
Wyczerpane.pl
SOWA Sp. z o.o. ul. Hrubieszowska 6a 01-209
Warszawa
Ósma ekspozytura
Cena brutto:
Format:
22,94 PLN
145x205
Rok wydania:
2007
Liczba stron:
140
Wydawnictwo:
CB Agencja Wydawnicza
Oprawa:
Miękka
Autor:
,Paweł M. Lisiewicz
ISBN:
83-86245-83-2
EAN:
9788386245833
Ósma Ekspozytura to kontynuacja historii wywiadu Armii Krajowej.
Poświęcona została ogniwu centralnej sieci wywiadowczej AK, jakie istniało we Lwowie w
latach 1941-1945, niezależnie od lokalnego wywiadu. Była to Ekspozytura II Oddziału
Informacyjno-Wywiadowczego Komendy Głównej ZWZ/AK.
Centralną postacią jest tutaj oficer kierujący tą Ekspozyturą. Stefana poznałem w maju 1943
roku i pozostawałem z nim w kontakcie do końca następnego roku, będąc pionkiem
szachownicy, na której rozgrywał partię z Niemcami.
Ocierałem się o działania operacyjne Ósemki, ale nie wiedziałem kim jest Stefan, ani też nie
zdawałem sobie sprawy z wielu innych rzeczy. Dopiero po wojnie dowiedziałem się, że Stefan
Górski, alias Czesław Świeczkowski, Stukas to Stefan Klewenhagen i że to właśnie on kierował
Ósmą Ekspozyturą, mając za sobą niezwykłe przygody i peregrynacje wojenne.
Obaj nie mieliśmy żadnych predyspozycji do tego rodzaju roboty i nikt z nas nie przewidział, że ten epizod wojenny - dla Stefana obowiązek
żołnierski, dla mnie, wyrostka, harcerska przygoda - zaciąży prawie na całym życiu.
Mogło się wydawać, że temat Armii Krajowej Obszaru Lwowskiego został już całkowicie wyeksploatowany przez Jerzego Węgierskiego,
Grzegorza Mazura oraz Stanisława Pempla. A jednak - niczym w badaniach archeologicznych - każda kolejna warstwa odsłania nowe
tajemnice. Ósma Ekspozytura skutkiem izolacji nie była znana lokalnemu dowództwu, a tym bardziej lwowskiemu środowisku AK. O jej
istnieniu wiedziało niewielu, a i oni nie znali szczegółów. Stąd historia tej utajnionej komórki wywiadowczej oraz powojenne losy jej
animatorów nie znalazły dotąd odbicia w monografiach Obszaru Lwowskiego ZWZ/AK.
Powojenny czas nie był życzliwy tematowi. Okres stalinizmu to lata absolutnego milczenia, póżniej zaledwie fragmenty tej historii miały
szansę przecisnąć się przez ucho igielne cenzury PRL. Dopiero po zmianach ustrojowych w czerwcu 1989 roku można było realnie
zastanowić się nad opracowaniem tematu. To, co zapamiętałem, nie wystarczało. Tymczasem powstały sprzyjające okoliczności
umożliwiające dotarcie do materiałów żródłowych: fragmentów sowieckich akt, akt byłych organów bezpieczeństwa publicznego PRL oraz
akt sądowych.