W sprawie ograniczenia dostępu do broni

Transkrypt

W sprawie ograniczenia dostępu do broni
W sprawie ograniczenia dostępu do broni
* Szanowany Panie,
7 stycznia 2015 roku terroryści zaatakowali redakcję Charlie Hebdo używając nierejestrowanej, nielegalnej broni samoczynnej
(automatycznej) typu Kałasznikow.
Komisja Europejska rozpoczęła prace nad zmianami do dyrektywy regulującej kwestie obrotu bronią i jej posiadania w UE w
celu ograniczenia dostępu do broni samopowtarzalnej (półautomatycznej), ale ten rodzaj broni nie został użyty w ataku ani nie
jest zazwyczaj używany przez zwykłych bandytów.
18 listopada 2015 pojawił się oficjalnie komunikat w tej sprawie.
Niektórzy terroryści, którzy dokonali tego zbrodniczego czynu ciągle są na wolności, policja nie zakończyła oficjalnego śledztwa,
a Komisja Europejska już proponuje bardzo daleko idące zmiany, które tylko w teorii mogą zapobiec podobnym zdarzeniom.
Proponowane w „Council Directive 91/477/EEC on control of the acquisition and possession of weapons” poprawki są
nielogiczne, błędne w swoich założeniach oraz nie poparte żadnymi oficjalnymi danymi. Są one szkodliwe z punktu widzenia
gospodarczego.
Ala co najważniejsze – są niesprawiedliwe, szczególnie w stosunku do ofiar ale również niesprawiedliwe w stosunku do
praworządnych obywateli, którym Komisja Europejska chce odebrać ich własność (karabinki i pistolety samopowtarzalne, a
nawet broń dekoracyjną i pozbawioną możliwości oddania strzału), a tym samym pozbawić podstawowych praw obywateli UE.
Jedynym argumentem, który wymyślili komisarze – Pani Elżbieta Bieńkowska i Pan Dimitris Avramopoulos jest to, że broń
obecnie legalnie używana przez praworządnych obywateli UE jest podobna i „wygląda jak broń samoczynna”, którą nielegalnie
używają terroryści. Dokument ten jest obrazą naszych praw obywatelskich oraz naszej inteligencji.
Dyrektywa ta jest tylko akcją propagandową, bezwzględnie wykorzystującą tragedię narodu francuskiego.
Zastrzeżenia do tej dyrektywy:
– Uderza ona tylko w praworządnych obywateli a NIE w terrorystów, którzy i tak każdą broń sobie nielegalnie załatwią, co daje
im przewagę nad społeczeństwem – jest to przejaw rasizmu oraz dyskryminacji praworządnych i normalnych obywateli UE.
– Spora część obywateli Unii Europejskiej jest przeciwna takim reżimowym rozwiązaniom (przykład: społeczne akcje
zawiązujące się przeciw tej dyrektywie), a praworządni obywatele – posiadacze broni palnej są liczebną grupą w Europie.
– Proponowane zmiany przewidują wywłaszczenie oraz złomowanie istniejących egzemplarzy broni, jest to totalitarna metoda.
Istnieje duża szansa, że właśnie w momencie przekazania broni do zniszczenia trafi ona w ręce bandytów. Obecnie broń w
rękach praworządnych obywateli jest ściśle ewidencjonowana oraz monitorowana i nie ma przypadków, poza jednostkowymi,
utraty broni przez legalnych posiadaczy.
– Rozbrojenie praworządnych obywateli naszego kraju nie spowoduje rozbrojenie kryminalistów i terrorystów. Oni nie zważają
na prawo, broni nie pozyskują w sposób legalny, nie zdają egzaminów, nie rejestrują ich na policji.
– Obecnie Polska ma jeden z najniższych wskaźników posiadania broni (1 sztuka na 100 mieszkańców – słownie JEDNA), a
np. w Niemczech 30 na 100, w Czechach 16 na 100 mieszkańców. Tym samym setki tysięcy osób w całej UE zostaną
pozbawione swojej legalnej własności, a kto zapłaci im odszkodowanie? Czy komisarze i posłowie UE?
– Zlikwidowana zostanie cała gałąź przemysłu, zmniejszy się zatrudnienie w zakładach produkujących broń i amunicję oraz
inne rzeczy z tym związane – są to setki tysięcy osób w całej UE.
– Ucierpią dziesiątki tysięcy sportowców, w tym młodzież zrzeszona w klubach strzeleckich, grupach rekonstrukcji historycznej
czy klubach myśliwskich.
W związku z powyższym zdecydowanie protestuję przeciwko tej dyrektywie i będę śledził Pana zachowanie w tej sprawie.
Z poważaniem (dane adresowe do wiadomości posła),
członek Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego
i Opolskiego Stowarzyszenia Miłośników Broni
Opole, 24 listopada 2015 r.
***
Uprzejmie dziękuję za nadesłany e-mail w sprawie projektu wniosku Komisji Europejskiej, zakładającego obostrzenia w zakresie
posiadania broni przez obywateli, w tym przeznaczonej do użytku sportowego i kolekcjonerskiej.
Ostatnie tragiczne wydarzenia w Paryżu z pewnością wymagają zdecydowanych działań. Uważam jednak, że powinny to być
decyzje przemyślane i precyzyjnie uderzające w źródła zagrożeń. Duży zakres odpowiedzialności w tym obszarze spoczywa
również nie tylko na Unii, ale i państwach członkowskich, które najlepiej są w stanie egzekwować przepisy o dostępie do broni.
Mając powyższe na uwadze, pragnę zapewnić, że w trakcie prac legislacyjnych w Parlamencie Europejskim będziemy – wraz z
strona 1 / 2
W sprawie ograniczenia dostępu do broni
innymi posłami S&D – podnosić poruszone w nadesłanym e-mailu kwestie.
Z poważaniem,
Janusz Zemke
Strasburg, 24 listopada 2015 r.
*** strona 2 / 2

Podobne dokumenty