Młodość to wiosna To orli lot To pieśń radosna I marzeń
Transkrypt
Młodość to wiosna To orli lot To pieśń radosna I marzeń
Młodość to wiosna To orli lot To pieśń radosna I marzeń splot. To hymn zapału Praca i ruch W kraj ideału Aż rwie się duch. Młodość to kwiaty Woń róż i bzów To rój skrzydlaty Promiennych snów. Młodość to boży Największy dar To odblask zorzy To maj i czar. Lampka poczciwa do snu już wzywa, Niedługo pewnie zgaśnie. Pacierz odmawia babunia siwa, A kiedyż wnuczek zaśnie? - Śpij, śpij, pieszczotku! - Babciu, o kotku Opowiedz mi bajeczkę ... - Był Mruczek - kotek, skoczył na płotek I palił tam fajeczkę. Mów, babciu, dalej! Jak to kot pali? Mów, babciu, proszę - bajkę. - Kot pomaleńku palił, Stasieńku. A skąd on wziął tę fajkę? Raz na jarmarku kupił w podarku Kot - wuj dla tego Mruczka - Babunia siada, bajkę opowiada, Usypia bajką wnuczka. Staś oczka zmruża. - Babciu, a duża Była to jego fajka? ... - Śpij, mój pieszczotku! Dziś o tym kotku Już się skończyła bajka. Staś zasnął smacznie. Babcia znów zacznie Odmawiać szeptem w skrusze Pacierz wieczorny, pacierz pokorny Za wszystkie zmarłych dusze.