Upamiętnią asa polskiego lotnictwa

Transkrypt

Upamiętnią asa polskiego lotnictwa
Upamiętnią asa polskiego lotnictwa
2015-07-04
Na Ukrainie powstaje kaplica i miejsce pamięci poświecone legendarnemu pilotowi, generałowi
Stanisławowi Skalskiemu. W miejscu urodzenia asa polskiego lotnictwa wznosi je ksiądz
Stanisław Majkrzak, proboszcz tamtejszej parafii, a zarazem były żołnierz 21 Brygady Strzelców
Podhalańskich.
Budowle mają być gotowe jesienią tego roku, na 100. rocznicę urodzin generała. – Pragnę
upamiętnić wielkiego człowieka w miejscu, w którym przyszedł na świat – tłumaczy ksiądz
Stanisław Majkrzak, proboszcz katolickiej parafii w Kodymie na południu Ukrainy. Słynny pilot
urodził się tutaj 27 listopada 1915 roku.
Jak podkreśla duchowny, izba będzie też przypominała o polskiej historii. – Tutaj ludzie nadal
myślą, że II wojna rozpoczęła się w 1941 roku i nie wiedzą, że Polacy od 1 września 1939 roku
nieprzerwanie walczyli z Niemcami – ubolewa ksiądz.
Pamięć dla młodych
Kodyma należała do Rzeczypospolitej do II rozbioru, który nastąpił w 1793 roku. Pozostało tu
jednak wielu ludzi o polskich korzeniach. – Dziś mieszkańcy mają bardzo nikłą świadomość
swojego pochodzenia, czemu winna jest rusyfikacja, bolszewizacja i ateizacja – mówi ks.
Majkrzak.
Po 1917 roku bolszewicy zakazali praktyk religijnych i pozamykali kościoły. Ostatnim proboszczem
w Kołymie, z którą była związana rodzina polskiego lotnika, był jego stryj, ksiądz Antoni Skalski.
Katolicka parafia została reaktywowana po 90 latach, a ks. Majkrzak jest jej proboszczem od 2012
roku.
Ponieważ dawny kościół został przerobiony na cerkiew, parafia wynajmuje chałupę, w której są
odprawiane msze. Latem 2013 roku proboszcz rozpoczął budowę kaplicy połączonej z miejscem
pamięci słynnego pilota.
Festyn na górze
Powstał już budynek kaplicy i części katechetycznej. – Pozostaje jeszcze wykonanie wieży,
wykończenie i wyposażenie wnętrz oraz miejsca pamięci generała – wylicza ksiądz.
Autor: AD
Strona: 1
Jak dodaje, w miejscowym muzeum ekspozycja dotycząca Skalskiego jest chaotyczna i skromna.
– Trzeba czegoś bardziej trafiającego do tutejszych młodych ludzi – uważa proboszcz. Dlatego
przy parafii chce urządzić ekspozycję multimedialną, gdzie m.in. będą wyświetlane filmy o
generale, przetłumaczone na ukraiński.
Budowla w Kodymie powstaje dzięki prywatnym składkom i darowiznom, m.in. z parafii polskich.
Pieniądze zbiera też Komitet Budowy Kaplicy i Miejsca Pamięci Generała Skalskiego. –
Zorganizowaliśmy już ponad 70 zbiórek na terenie diecezji tarnowskiej – mówi Elżbieta Gołąb z
komitetu.
5 lipca komitet zaprasza na Górę Korab w Jaworznej w Beskidzie Wyspowym, gdzie odbędzie się
festyn połączony ze zbiórką funduszy na budowę w Kodymie.
Wsparcie żołnierzy
W upamiętnianie słynnego pilota włącza się też wojsko, z którym ksiądz jest związany poprzez
swoją służbę zasadniczą. Odbył ją w 21 Brygadzie Strzelców Podhalańskich w Rzeszowie. – Na
początku tego roku przedstawiciel brygady zasiadał w jury małopolskiego konkursu dla uczniów z
wiedzy o gen. Skalskim – mówi kpt. Konrad Radzik, oficer prasowy jednostki.
Żołnierze z rzeszowskiej brygady oraz noszącego imię gen. Skalskiego 1 Regionalnego Ośrodka
Dowodzenia i Naprowadzania w Krakowie – Balicach, będą też obecni na festynie w Jaworznej. –
Wystawią posterunek honorowy podczas mszy na cmentarzu z I wojny światowej oraz zorganizują
wojskowy tor przeszkód do uczestników festynu – opowiada Elżbieta Gołąb.
Jesienny cel
Mimo tych starań budowa w Kodymie idzie wolno. Brakuje bowiem dobrych materiałów i
fachowców. Problemem są też rosnące ceny. Jak wylicza ksiądz, na same materiały potrzeba
jeszcze około 317 tys. złotych.
– Marzę, by udało się zebrać potrzebne środki i w listopadzie tego roku, w 100. rocznicę urodzin
gen. Skalskiego, otworzyć miejsce pamięci oraz poświęcić świątynię – mówi ks. Majkrzak.
Budowę można wesprzeć wpłacając pieniądze na konto: Bank Spółdzielczy w Krościenku n/D, nr
11 8817 0000 3001 0001 7398 0104 z dopiskiem „na budowę kaplicy”.
Autor: AD
Strona: 2
As myśliwski
Generał brygady Stanisław Skalski walczył w kampanii wrześniowej w 142 Eskadrze Myśliwskiej i
uczestniczył w bitwie o Anglię. Dowodził też Polskim Zespołem Myśliwskim, znanym Cyrkiem
Skalskiego w Tunezji i na Malcie. Podczas wojny zestrzelił samodzielnie 18 niemieckich maszyn i
trzy wspólnie z innymi pilotami. Dzięki temu został najskuteczniejszym polskim pilotem myśliwskim
w historii.
Po wojnie Skalski wrócił do Polski, gdzie został aresztowany przez UB pod fałszywym zarzutem
szpiegostwa. W 1950 roku sąd skazał go na karę śmierci, którą zamieniono na dożywocie. Sześć
lat później pilot został uwolniony i zrehabilitowany. Gen. Skalski zmarł w 2004 roku, spoczywa na
Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.
Autor: AD
Strona: 3