Przesladowanie chrześcijan.Irak

Transkrypt

Przesladowanie chrześcijan.Irak
Przesladowanie chrześcijan.Irak
poniedziałek, 05 października 2009 20:03
Chrześcijaństwo dotarło do Iraku znacznie wcześniej niż islam. Historia Kościoła w tym kraju
sięga I wieku po Chrystusie. Według tradycji misjonarzem tamtych terenów miał być św.
Tomasz Apostoł. Islam podbił tereny położone między Tygrysem i Eufratem w VII wieku. Żyjący
tam chrześcijanie są więc spadkobiercami wielkiej i długiej historii Kościoła.
Przed inwazją amerykańską w 2003 r. żyło w Iraku ponad milion chrześcijan. Obecnie
największą ich grupę stanowią katolicy obrządku chaldejskiego (około 600 tys. wiernych,
zorganizowanych w 10 diecezjach, z patriarchą w Bagdadzie). Istnieje Kościół katolicki
obrządku syryjskiego (47 tys. wiernych), Kościół rzymskokatolicki i Kościół katolicki obrządku
ormiańskiego (po kilka tysięcy wiernych). Działają też Kościoły prawosławne tych samych
obrządków: Kościół asyryjski (150 tys. wiernych) i syryjski (około 40 tys. wyznawców). Działają
także Kościoły: grecko-prawosławny i koptyjski, każdy po kilka tysięcy wiernych. W Iraku żyje
też około 9 tys. członków różnych wyznań protestanckich. Po upadku Saddama Husajna i
inwazji amerykańskiej chrześcijanie w Iraku są bardzo często traktowani jako "bracia"
okupantów i stają się celem częstych ataków ze strony pewnych ugrupowań muzułmańskich. 17
stycznia 2004 r. porwano katolickiego biskupa Mosulu ks. Georga Camusa. Zwolniono go po
kilku dniach. 29 stycznia 2006 r. zaatakowano dwa kościoły w Kirkuku, zabijając 13-letniego
ministranta i trzy osoby dorosłe. 28 lutego 2008 r. porwano i zamordowano chaldejskiego
arcybiskupa Mosulu Paulosa Faraja Rahho. Nie sposób wyliczyć wszystkich przykładów
napadów i porwań. Są one codziennością irackich chrześcijan. Kobietom najczęściej grozi się
śmiercią, jeżeli odmawiają noszenia muzułmańskich czadorów. Chrześcijan posądza się o
uprawianie prozelityzmu. Gwałty na tym tle nasiliły się po przybyciu do Iraku amerykańskich
ewangelików.
Prześladowania powodują masowe uciekanie chrześcijan za granicę. Od 2004 r. Irak opuściło
około 400 tys. wyznawców Chrystusa. Armia amerykańska nie potrafi zaprowadzić porządku ani
obiecanej demokracji i zapewnić bezpieczeństwa tamtejszym chrześcijanom.
Franciszek L. Ćwik
za: NDz z 3-4.10.09Dział: Myśl jest bronią
http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=my&dat=20091003&id=my52.txt
1/1