Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
Transkrypt
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE Kontrowersje wokół SP 59 w Katowicach, kolejny list od rodzica CZYTAJ -----------------------------------------------------------------GŁOSY SZKÓŁ - ODPOWIEDZI RODZICÓW I AUTORÓW RAPORTU: Od 2011 roku Stowarzyszenie i Fundacja przedstawiła łącznie ponad 1600 relacji ze szkół: w grudniu 2011 roku SRPR opracowało wyniki konsultacji społecznych projektu MEN o odroczeniu obowiązku szkolnego sześciolatków do 2014 roku; przedstawiono wpłynęło łącznie ponad 600 wniosków i komentarzy, opartych na doświadczeniach konkretnych placówek szkolnych w październiku 2012 roku SRPR przedstawiło Raport Warunki edukacji przedszkolnej 2012, po pierwszym roku obowiązkowej nauki dzieci pięcioletnich, w którym przedstawiono wyniki 1014 ankiet (wraz z komentarzami) z 469 gmin w październiku br. zaprezentowano Raport Szkolna Rzeczywistość 2013/2014 – relacje rodziców ze 178 szkół. Relacje zawarte w dwóch pierwszych publikacjach byly wielokrotnie cytowane w mediach, przytaczane z mównicy sejmowej podczas prezentacji obywatelskiego projektu ustawy "Sześciolatki do przedszkola". Żadna ze szkół przedstawiona w tych raportach nie zaprotestowała. SP (w ZS), Józefosław Raport: W ubiegłym tygodniu karetka pogotowia odwiozła panią ze świetlicy, która zasłabła w wyniku stresu. Skąd ten stres? W szkole uczy się 1300 dzieci. Jest jedna świetlica, do której uczęszcza mnóstwo dzieci. W najcięższym momencie dnia jest ich w małej sali 160. Szkoła jest przeznaczona dla 600 uczniów. Czy to jest zgodne z prawem? Czy nasze maluchy muszą stać na baczność z powodu braku miejsca w świetlicy? Czy gmina wie, co robi, nakazując przyjmowanie tylu dzieci? Nie wiem. Jako matka jestem bezradna, nie chcę też popadać w konflikt z władzami szkoły, gdzie posyłam dzieci. Szkoła (tokfm.pl): Dyrektor szkoły podstawowej w Józefosławiu mówi, że to przykre, aby w taki nieuprawniony sposób ogłaszać całej Polsce bez najmniejszych podstaw, kto i jak się czuł, bez uwiarygodnienia takiej informacji. Również on będzie pisać do kuratorium - też chce sprawę wyjaśnić, bo do tej pory nie było żadnej skargi na opiekę w strona 1 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE świetlicy. SRPR: Żadnego konkretnego zarzutu ze strony szkoły. Szkoła w Zespole Szkół (przedszkole, szkoła podstawowa, gimnazjum). Szkoła jest przepełniona: 4 grupy zerowe; 8 pierwszych klas, 7 drugich, 8 trzecich, 6 czwartych, 6 piątych, 5 szóstych; gimnazjum – 5 pierwszych, 5 drugich i 4 trzecie. Panuje wszawica – na stronie internetowej szkoły informacja dla rodziców dotycząca profilaktyki i zwalczania wszawicy (W związku z faktem, że występują przypadki wszawicy wśród dzieci,....) Nauka zmianowa, dotyczy również grup zerowych. Z regulaminu świetlicy: Rodzice (opiekunowie) zapisujący dziecko do świetlicy proszeni są o wyposażenie je w wyprawkę (do uzgodnienia z wychowawcami świetlicy). SP (w ZS), Odrzykoń Raport: Są 2 I klasy po 15 uczniów w każdej, w obu klasach do 1 dziecku z orzeczeniem o niepełnosprawności. Maja to być tzw. klasy integracyjne. Klasa mojego dziecka wygląda we wrześniu tak, że dzieci siedzą tylko w ławkach. A jeśli na podłodze to bez dywanu, pod drzwiami na „gołej” zimnej ziemi, bo dywanu brak. Jedna z dziewczynek podarła spodnie bo listwa przypodłogowa w klasie jest roztrzaskana, sala z odzysku, no bo trzeba było gdzieś wsadzić dzieciaki, aby dostać etat dla nauczycieli. Nauczyciel stażysta bez wykształcenia „pod” dziecko niepełnosprawne – na pytania o nauczyciela wspomagającego – klasa integracyjna – matka chorego dziecka otrzymała odpowiedź, że tylko wtedy jak jest 3 dzieci z dysfunkcją w klasie. Na pytania o dywan i przeniesienie do innej większej klasy – dyrektor odpowiada, że poszuka starego chodnika w domu... W efekcie jeden majętniejszy rodzic zakupił dywan na własny koszt. Szkoła: W odpowiedzi na zarzuty skierowane na stronie Ratujmaluchy.pl o nieprzygotowaniu Szkoły Podstawowej w Odrzykoniu do podjęcia dzieci sześcioletnich wyjaśniam, co następuje: 1. Oddział klasy pierwszej szkoły podstawowej, zaplanowany w arkuszu organizacji pracy szkoły w kwietniu 2013 r. jako jedna klasa został podzielony na dwa oddziały, liczące po 15 uczniów, po prośbach dyrektora i rodziców skierowanych do organu prowadzącego. 2. Klasa I została podzielona na dwa oddziały ze względu tylko na "dobro" uczniów, a nie, jak sugeruje rodzic, aby zapewnić etat dla nauczyciela, tym bardziej że ten sam rodzic usilnie zabiegał o podział klasy na dwa oddziały, strona 2 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE twierdząc, że jeżeli będzie jeden oddział, to nie pośle dziecka sześcioletniego do pierwszej klasy. 3. Sala lekcyjna nie jest żadną salą z odzysku, w latach poprzednich również była salą lekcyjną. Dzieci nie siedzą na "gołej zimnej ziemi", ponieważ w klasie położona jest podłoga panelowa. Zakup dywanu został odłożony w czasie z powodu braku środków finansowych, jeden z rodziców rzeczywiście zakupił dywan do klasy pierwszej, który stanowi darowiznę dla szkoły. 4. W ramach programu "Radosna Szkoła" w Szkole Podstawowej w Odrzykoniu jest wydzielona sala do zabaw dla dzieci, wyposażona w ramach projektu, z której uczniowie klas pierwszych korzystają. SRPR: Wyjaśnienie Szkoły uwiarygadnia relację rodzica: Dzieci nie siedzą na "gołej zimnej ziemi", ponieważ w klasie położona jest podłoga panelowa. Zakup dywanu został odłożony w czasie z powodu braku środków finansowych, jeden z rodziców rzeczywiście zakupił dywan do klasy pierwszej, który stanowi darowiznę dla szkoły. Zespół Szkolno-Przedszkolny w Żernicy k/Gliwic Raport: Zacytuję Panią na zebraniu informacyjnym dla rodziców w czerwcu – powtórzyła to jeszcze na rozpoczęciu roku szkolnego we wrześniu: „Nasza szkoła jest ewenementem bo z roku na rok uczęszcza do nas coraz więcej dzieci. To bardzo dobrze dla nas jako grona pedagogicznego i bardzo się z tego cieszymy, oczywiście mam nadzieję, że w przyszłości będzie to również korzystne dla Państwa (...). Bardzo Państwa proszę o przemyślenie, czy chcecie Państwo zapisać dzieci na świetlicę, bo świetlicę mamy jedną – bardzo małą i nie jesteśmy w stanie pomieścić na niej wszystkich chętnych dzieci. Dlatego mamy kryteria naboru dzieci na świetlicę – na pewno będą przyjmowane dzieci dojeżdżające autobusem szkolnym i te, których oboje rodzice pracują; dlatego jeszcze raz bardzo Państwa proszę o przemyślenie, czy na pewno jest konieczność, żeby Wasze dziecko korzystało z naszej świetlicy (...). Również bardzo proszę o przemyślenie, czy chcecie Państwo zapisywać dzieci na szkolne obiady, bo już w minionym roku szkolnym było za dużo chętnych w stosunku do możliwości naszej stołówki; wydajemy coraz więcej obiadów, a możliwości w tym zakresie również mamy ograniczone (...). Jesteśmy natomiast bardzo otwarci na wszelkie formy pomocy ze strony Państwa – zarówno tej materialnej jak i niematerialnej (...)”. Jak oni sobie poradzą, jak w przyszłym roku będą musieli przyjąć 1,5 rocznika, to ja nie wiem?! Teraz wiem, że zajęcia świetlicowe odbywają się w klasach lekcyjnych – jak to wygląda z obiadami, nie wiem, bo nie korzystamy. Szkoła: Szanowni Państwo, Protestujemy przeciwko umieszczeniu naszej szkoły – Zespołu Szkolno–Przedszkolnego w Żernicy – w opracowaniu „Szkolna rzeczywistość Raport 2013/2014” przygotowanym przez Fundację Ratuj Maluchy, jako przykładu szkoły nie przygotowanej na przyjęcie sześciolatków. strona 3 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE Dzięki dużemu zaangażowaniu dyrekcji, grona pedagogicznego, rady rodziców oraz władz gminy udało nam się stworzyć warunki sprzyjające nauce i zabawie naszych dzieci. Umieszczenie nas w raporcie uważamy za niesprawiedliwe i nieuprawnione, tym bardziej, że szkoła własnymi siłami i siłami rodziców zadbała np. o wyremontowanie sal lekcyjnych. Jak w każdej szkole, pomimo znaczącej większości zadowolonych i zaangażowanych uczniów i rodziców mogą znaleźć się pojedyncze osoby niezadowolone. Opierając się na wybranych opiniach, bez weryfikacji stanu faktycznego, autorzy raportu zachowali się w sposób nieprofesjonalny, co podważa rzetelność i wiarygodność tego opracowania. Działając w ten sposób można zniszczyć każdą inicjatywę. Odnosząc się do zacytowanego fragmentu wypowiedzi na temat stołówki i świetlicy informujemy, że ze szkolnych obiadów korzystają wszystkie dzieci, które się na nie zgłosiły, a do świetlicy nie została przyjęta jedynie czwórka dzieci niepracujących rodziców. Od kilku lat sześciolatki uczęszczają do naszej szkoły i nie napływają od rodziców żadne informacje o problemach z tym związanych. Z poważaniem Anna Zemczak–Chochla Gabriela Świentek Anna Wójtowicz Przedstawiciele Rady Rodziców Zespołu Szkolno–Przedszkolnego w Żernicy SRPR: Szkoła w Zespole Szkół (przedszkole, szkoła podstawowa, gimnazjum) Stanowisko Szkoły potwierdza prawdziwość relacji rodzica: „(…) szkoła własnymi siłami i siłami rodziców zadbała np. o wyremontowanie sal lekcyjnych.” Na stronie szkoły, w zakładce przyjaciele widnieją firmy oraz nazwiska osób prywatnych, którzy wspierają szkołę. Określone kryteria naboru do świetlicy. SP nr 97, Kraków Raport: 6-latki mają super, uczą się od 8:00 w części wydzielonej dla klas I i II, nauczyciele są bardzo życzliwi, dzieci mają do dyspozycji swoją salę, dywan (oczywiście kupiony przez rodziców), niski sedes i umywalkę, ale w trzeciej klasie już przestaje być tak pięknie. Od wielu lat w tej szkole nie narzekamy na niż demograficzny, rozbudowujące się osiedla w rejonie strona 4 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE zapewniają stały dopływ uczniów, poza tym szkoła ma doskonałą opinię, więc uczęszczają do niej także dzieci spoza rejonu. Mimo dobudowanego kilka lat temu drugiego piętra, dzieci nadal jest mnóstwo, w związku z czym szkoła pracuje na dwie zmiany. Świetlice są trzy, ale w godzinach szczytu na każdej przebywają po trzy – cztery klasy. Najprostszym sposobem zapewnienia bezpieczeństwa jest włączenie telewizora, co – jak wiadomo – wyłącza dzieci. Siedzą takie zombie – 6-latki w upiornym hałasie, w którym wrzaski dzieci konkurują z rykiem telewizora i oglądają. Odbierałam moje dziecko półprzytomne ze zmęczenia. Teraz moje dziecko jest w trzeciej klasie i jest traktowane jak każdy 3-klasista – lekcje ma na drugim piętrze, na które musi wejść z ciężkim plecakiem, szatnię i salę dzieli z 6-klasistami, ale też wędruje po szkole od sali do sali. Drugie i trzecie klasy w naszej szkole mają lekcje na drugą zmianę, zatem dzieci od 7:00 rano przebywają w świetlicy i zaczynając lekcje o 11:30, są już zmęczone. Zwykle klasy 4–6 zaczynały lekcje od 8:00, ale już w ubiegłym roku dyrekcja zapowiedziała, że nie może nam tego zagwarantować, bo będzie musiała zmieścić w szkole 6-latki. JAK? GDZIE? – to jest problem dyrekcji, nauczycieli, rodziców i dzieci, nie ministerstwa. Szkoła: W związku z Pana wystąpieniem na posiedzeniu Sejmu w dniu 24.10.2013 r. w którym dla poparcia swej tezy o nie przygotowaniu szkół na przyjęcie sześciolatków podał Pan przykład pracy świetlic w Szkole Podstawowej nr 97 w Krakowie, Dyrekcja Szkoły wyjaśnia, iż jest to opinia jednostkowa, nierzetelna, sformułowana bez konsultacji z ogółem społeczności rodziców i bez poznania zasad organizacji pracy świetlic oraz postępu, jaki został dokonany w celu stworzenia uczniom jak najlepszych warunków. Potrzeby opiekuńcze w naszym środowisku są bardzo duże i szkoła w ostatnich latach włożyła wiele wysiłku i podjęła konkretne działania, aby im sprostać: - jedno istniejące pomieszczenie świetlicy rozszerzono o dwa następne, - zakupiono meble, pomoce dydaktyczne, sprzęt audiowizualny, - dzieci mogą korzystać z nowego, trawiastego boiska do gry w piłkę, placu rekreacyjnego do ćwiczeń sportowych oraz dużego placu zabaw powstałego w ramach programu Radosna Szkoła, pomieszczenia świetlic sąsiadują bezpośrednio z terenem zielonym, dlatego też możliwe jest korzystanie ze świeżego powietrza w czasie zajęć świetlicowych, - od dwóch lat - na prośbę rodziców - przesunięto godziny otwarcia świetlicy na 7 rano, - z inicjatywy szkoły w czasie zebrań z rodzicami i w czasie dni otwartych wychowawcy świetlic opiekują się dziećmi do późnych godzin wieczornych w celu zapewnienia wychowankom bezpieczeństwa, - wychowawcy oprócz kierunkowego wykształcenia legitymują się ukończeniem studiów podyplomowych oraz kursów podnoszących kwalifikacje, dzieci mogą korzystać z zajęć opiekuńczych, plastycznych, teatralnych itp., - na ścianach eksponowane są prace plastyczne uczniów, a inny dorobek artystyczny prezentowany jest dwa razy w roku przed publicznością złożoną z kolegów i rodziców, - w zeszłym roku szkoła brała udział w konkursie Ministra Edukacji Narodowej "Mam 6-lat" i uzyskała tytuł "Szkoły przyjaznej 6-latkom". Tytuł ten został nam wręczony w czasie Gali Finałowej Konkursu, która odbyła się 11 IV 2013 w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie, strona 5 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE w rankingu ogółu krakowskich szkół podstawowych zajęliśmy zaszczytne 4 miejsce, - w ubiegłym, a także bieżącym roku szkolnym, odbyła się kontrola wizytatorów Małopolskiego Kuratorium Oświaty, która nie wykazała żadnych uchybień w pracy świetlic. Szczególnie dokładnie sprawdzano liczbę uczniów przypadających na jednego wychowawcę w każdej godzinie pracy świetlic. Nie stwierdzono ani jednego przekroczenia liczebności uczniów powierzonych opiece świetlicowej, pomimo że przyjęto wszystkie dzieci zgłoszone przez rodziców. - każdego roku praca świetlic jest doskonalona pod względem organizacyjnym i ze szczególnym uwzględnieniem zasad bezpieczeństwa. Dyrekcja Szkoły zdaje sobie sprawę, iż proces przystosowania szkół do potrzeb najmłodszych uczniów nie został zakończony i jest zadaniem niezwykle trudnym, wymagającym nakładów organizacyjnych i finansowych. Wysiłek ten został podjęty w naszej szkole, co jest widoczne już w momencie przekroczenia jej progu. O popularności placówki, która cieszy się dobrą opinią rodziców, świadczy to, że mimo niżu demograficznego liczba dzieci zapisywanych do klas pierwszych nie spada, a podania o przyjęcie uczniów składane są także przez rodziców dowożących dzieci spoza rejonu szkoły. Nie wykluczamy, że na początku roku szkolnego, gdy z różnych względów wprowadzane są zmiany organizacyjne, mogły mieć miejsce krótkotrwałe spiętrzenia liczby uczniów w którejś z sal przeznaczonych na świetlice. Wydarzeń incydentalnych nie można jednak generalizować, gdyż jest to nierzetelne i krzywdzące dla całej społeczności naszej szkoły. Nie powinno się pomijać wysiłku włożonego przez dyrekcję szkoły, kadrę dydaktyczną i zaangażowanych rodziców w realizację założeń reformy. Dlatego też uważamy, iż próbując udowadniać własne racje, nie można wskazywać na incydentalne zdarzenie oraz posługiwać się odosobnioną opinią, deprecjonując osiągnięte przez szkołę bardzo dobre efekty. Wychowawcy świetlic czują się skrzywdzeni wydaniem opinii o Ich pracy, która niweczy cały włożony wysiłek. Ta niesprawiedliwość dokonała się na oczach całej Polski. Z poważaniem Maria Madej – Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 97 SRPR: Rodzic skarży się na źle funkcjonującą opiekę świetlicową (podkreśla jednocześnie dobrze przygotowanie szkoły na przyjęcie 6latków). W piśmie do SRPR dyrekcja Szkoły przyznaje, że były problemy na świetlicy: Nie wykluczamy, że na początku roku szkolnego, gdy z różnych względów wprowadzane są zmiany organizacyjne, mogły mieć miejsce krótkotrwałe spiętrzenia liczby uczniów w którejś z sal przeznaczonych na świetlice. Wydarzeń incydentalnych nie można jednak generalizować, gdyż jest to nierzetelne i krzywdzące dla całej społeczności naszej szkoły. Uzupełnienie relacji rodzica: (…) między 14.10 a 16.30 rodzice odebrali 54 dzieci. Pewnie, że to jest ruchoma liczba, bo część dzieci weszła na świetlice o 15.00, część o 16.00, w międzyczasie rodzice odebrali te, które kończyły w południe, ale jeśli dla NIK-u dopuszczalna liczna dzieci w świetlicy to 25 osób, to na bank w każdej z naszych świetlic jest przynajmniej 40 naraz. Jedna świetlica jest przeznaczona dla 4-5 klas. Klasy pierwsze kończą w południe i dzieci, które zostają w świetlicach, czekają na rodziców do 15.00-16.00. O 15.00 wchodzą do świetlic dzieci, które kończą lekcje i czekają na rodziców do 16.00 a czasem dłużej. Nie wiem, jakie dyrekcja ma wyliczenia, sama chętnie bym je poznała. Hałas panujący w świetlicach jest taki, że nie słyszę własnego głosu, gdy wołam dziecko, a z wychowawcą strona 6 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE świetlicy porozumiewamy się mówiąc sobie prosto do ucha. SP nr 85, Warszawa Raport: Można powiedzieć, że nasza szkoła zrobiła wszystko, aby spełnić wymogi obniżonego wieku dzieci – w każdej klasie maluchów jest dywanik z tyłu za ławkami, jest malutki placyk zabaw (nie ma miejsca na większy), jest indywidualne podejście do klasy – nieliczenie się z dzwonkami, częstsze przerwy itp. I co z tego, kiedy to dotyczy tylko klasy pierwszej, a potem nauczyciel musi już się męczyć ze swoją klasą w normalnej sali, z dywanikiem, ale niezbyt dużym, przy 26-osobowej ekipie nieprzygotowanych emocjonalnie dzieci, które nie potrafią się zachować i rozbijają lekcje nie tylko w pierwszej, ale i w drugiej i trzeciej klasie. Szkoła: Szanowni Państwo Chciałbym stanowczo zaprotestować przeciwko umieszczeniu Szkoły Podstawowej nr 85 w Warszawie w raporcie "Szkolna rzeczywistość 2013/14". Zamieszczenie listu bez sprawdzenia jego wiarygodności jest działaniem szkodliwym dla naszej szkoły, rodziców, uczniów i nauczycieli. List zamieszczony w raporcie traktuję jako anonimowy donos, nie mający odzwierciedlenia w rzeczywistości. Szkoła Podstawowa nr 85 w Warszawie podjęła daleko idące kroki i przedsięwzięcia w celu najlepszego przygotowania się do przyjęcia sześciolatków. Spełniliśmy wszystkie wymogi zarówno dotyczące infrastruktury, jak i przygotowania nauczycieli do objęcia opieką sześciolatków w pierwszej klasie oraz w dalszej edukacji w klasach I-III. Warunki pobytu i opieki najmłodszych dzieci w naszej placówce są ponadstandardowe. W naszej szkole dzieci w wieku sześciu lat rozpoczynały edukację w pierwszej klasie już od 2009 roku. Od dwóch lat 75 % rodziców posyła do nas swoje sześciolatki właśnie do pierwszej klasy. Dziwię się, że w szkole rzekomo nieprzyjaznej najmłodszym dzieciom, w roku szkolnym 2013/14, na jedenaście klas I-III, aż osiem rozpoczęło edukację w pierwszej klasie w wieku sześciu lat. Marcin Jarkiewicz dyrektor Szkoły Podstawowej nr 85 im. Benito Juareza SRPR: Zarzuty szkoły są bezprzedmiotowe. Rodzic nie kwestionuje podjęcia przez szkołę daleko idących kroków i przedsięwzięcia w celu najlepszego przygotowania się do przyjęcia sześciolatków. Podkreśla brak działań, by równie dobre warunki stworzyć starszym dzieciom. Szkoła mocno akcentuje jak duży odsetek dzieci sześcioletnich uczęszcza do tej placówki i to już od 2009 roku. Dla Stowarzyszenia taki stan rzeczy jest zrozumiały, gdyż władze Mokotowa właśnie od 2009 roku uniemożliwiają strona 7 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE rodzicom skorzystanie z wyboru edukacji przedszkolnej, poprzez likwidację oddziałów zerowych dla dzieci sześcioletnich, zarówno w przedszkolach jak i w szkołach. Z konieczności sześciolatki trafiają do pierwszych klas. Kolejny głos rodzica: W szkole została stworzona tylko jedna klasa "zerówki" oraz 3 pierwsze klasy dla sześciolatków. Odgórnie! Jeśli ktoś chciał tam zapisać dziecko, to po prostu ilość miejsc była ograniczona i mógł dziecko zapisać do pierwszej klasy. Dodatkowo na spotkaniu informacyjnym w marcu 2013 roku zostaliśmy, jako rodzice poinformowani, jak bardzo cofamy w rozwoju nasze dzieci posyłąc je do "zerówki". SP nr 13 (w ZSO nr 27), Kielce Raport: – oddział przedszkolny sala około 18 m2 + odrębna dla oddziału, miniaturowa łazienka jak w kawalerce (z tego co wiem, na salę przystosowano część lub całość dawnego, maleńkiego mieszkania nauczycielskiego); ławki dociśnięte pod same meble, ustawione dziwnie – byle by się zmieściły – niektóre dzieci siedzą tyłem do pozostałych; przyjmuje się do 30 dzieci do „pokoju” wystarczającego z trudem na 5–7dzieci i to niezbyt ruchliwych. – SP zlokalizowana w ZSO (z gimnazjum) z fikcyjnym podziałem – w zasadzie tylko odrębne wejścia do szkoły; poza tym dzieci uczą się w tym samym budynku, swobodnie przemieszczają się po szkole, a np. w rzekomej części SP znajduje się jedyna w szkole sala gimnastyczna tuż obok szatni SP; nikt nie pilnuje szatni ani wejścia do szkoły; każdy może swobodnie wejść czy wyjść z budynku, totalne lekceważenie kwestii bezpieczeństwa dzieci i rzeczy pozostawianych w szatni (większość boksów niezamknięta na kłódkę); bardzo nieprzyjemnie jest nawet dorosłemu przechodzić obok grupek wyrostków bardzo pewnych siebie przesiadujących przed szatnią SP, oczekujących na WF; nikt ich nie pilnuje. – sala zabaw tylko na napisie na drzwiach – de facto to ta sama malutka salka dawniej wykorzystywana wyłącznie dla małych grupek i zajęć korekcyjnych; obecnie nawet klasy nauczania początkowego mają tam WF; według mojej wiedzy sala nie ma nic wspólnego z salą zabaw, a jest zaadaptowana na salę do WF. – sale lekcyjne dla klas 1–3– ulokowane na pierwszym piętrze, jednak na tym samym piętrze są jedyne pracownie komputerowe szkoły – fikcyjne bezpieczeństwo i podział wiekowy; wnętrze sal dokładnie takie samo jak kilkanaście lat temu: ławki przodem do tablicy, dzieci się uczą, nie ma w salach nic, co świadczyłoby o warunkach do zabawy; z tyłu każdej sali leży malutki dywan – być może na 3 dzieci siedzących po turecku wystarczy, – przed szkołą betonowe boiska, brak placu zabaw. W skrócie – jest to dokładnie ta sama szkoła od kilkudziesięciu lat „popsuta” przez reformę edukacji wprowadzającą gimnazja – w konsekwencji zamknięto sąsiednią SP w rejonie, a dzieci z całego rejonu obu szkół „upchnięto” w budynku dawnej SP 6 wraz z gimnazjum, którego rejon jest jeszcze większy niż rejon obu dawnych SP (6 i 13); w wyniku likwidacji jednej ze szkół: zabrakło 1 sali gimnastycznej i adekwatnej metrażowo do liczby dzieci – świetlicy; zlikwidowano dawną dużą salę „0” (przerobiono ją na pracownię komputerową), a ruchliwe 5- i 6-latki w liczbie strona 8 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE 20–30 rok w rok upychane są w czymś rozmiaru spiżarni. Szkoła (tokfm.pl): Absolutnie nie godzę się na takie porównania - odpiera zarzuty dyrektor Renata Wojtus. Szkoła, nauczyciele i rodzice czuli się naprawdę skrzywdzeni tymi insynuacjami. Nikt się na warunki w świetlicy nie skarżył, w 48-metrowym pomieszczeniu czas spędza 21 dzieci. Klasy są piękne i naprawdę przytulne - zapewnia. SRPR: Szkoła w Zespole Szkół. Dyrekcję oburzyło porównanie świetlicy do spiżarni. W szkole jest problem z bezpieczeństwem; informacja ze strony szkoły: Podczas zebrania w dn. 22.10.2013, Rada Rodziców uznała, że najważniejszym i najpilniejszym celem jest działanie na rzecz poprawy bezpieczeństwa naszych dzieci oraz ochrona mienia szkoły poprzez: wyposażenie szkoły w SYSTEM MONITORINGU, wykonanie dodatkowego zabezpieczenia szatni dla SP. Szacunkowa wartość realizacji inwestycji 21 000 zł. W związku z powyższym zwracamy się do wszystkich rodziców o pomoc w zgromadzeniu niezbędnych środków. Proponowaną składkę w kwocie 40 zł, można wpłacać bezpośrednio na konto Rady Rodziców lub do przedstawicieli rad oddziałowych (trójek klasowych) i wychowawców. Wpłat można dokonywać również w ratach, jednak zależy nam bardzo aby jak najszybciej zrealizować założone cele. Uzupełnienie relacji rodzica: Na przestrzeni lat, zwłaszcza po wprowadzeniu tam gimnazjum kwestia bezpieczeństwa jest tam na fatalnym poziomie. To nie jest szkoła dla 6latka. Napis "sala zabaw" na drzwiach nie czyni z sali - sali zabaw, kawałek dywanu na końcu sali nie sprawia, że sala ma wygląd zerówki. Zerówka to potworna klitka - orintacyjnie podałam metraż ok.18m2, ale sali nie mierzyłam.Wrażenie straszne - to nie jest sala, to jest pokój. Jeśli chodzi o wyposażenie szkoły dla klas 1-3 i 0 są tam nowe ławki, meble, chyba również tablice-generalnie sale są odnowione,korytarze i sale są pomalowane.Niemniej pisząc "jest to ta sama szkoła co przed 30laty" mam na myśli jej ogólny wizerunek-ławki to podstawa klas 1-3; mini dywan wygląda śmiesznie na końcach sal; sala zabaw niby jest, ale jakby jej nie było - odbywa się tam w-f i naprawdę wątpię czy przy tylu klasach, podziale w-f ze względu na płeć w starszych klasach owa sala zabaw kiedykolwiek jest pusta by klasy 0-3 mogły się tam w ogóle bawić w ramach lekcji. Od września 2013 zmieniła się pani dyrektor i zarówno przez poprzednią jak i nową zostałam zapewniona, że sala 0 zostanie zmieniona na inną – większą. Poprzednia pani dyrektor obietnicy nie dotrzymała.Wątpię czy kolejna dotrzyma,bo jest ogromny deficyt sal już na ten moment, a teraz zaczną wchodzić roczniki wyżowe. Rodzic nie ma interesu walczyć ze szkołą, ma interes walczyć o dobre warunki dla swojego dziecka. Jeśli zaś dąży się do zakneblowania rodziców, to odbiera się dzieciom możliwości edukacji w godnych warunkach. Dotarłam do artykułu, w którym SP 13 jest oburzona moimi spostrzeżeniami i jakby odbija atak. Tyle, że nie na temat. Opisując salę 0 nie miałam na myśli świetlicy, a Pani dyrektor podaje nam metraż świetlicy, w której przebywa rzekomo 21 dzieci. Nie bardzo rozumiem co ma świetlica do sali 0. Rozmawiam z rodzicami także starszych roczników, żeby zweryfikować czy dawniej w sali 0 było podobnie.Jedna z matek odpowiedziała: "Zawsze tak było, zerówka powyżej 20 dzieci, malutka sala; moja córka miała w grupie 27 dzieci". To nie są tylko moje strona 9 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE spostrzeżenia. W maju dyrekcja była zachwycona swoimi salami; ja również - dla 7latka. Podejrzewam więc, że sale nie zostały zmodernizowane pod kątem wyglądu sali zerówkowej skoro są tak wspaniałe. MEN obiecało dla 6latków sale jak zerówkowe, a w tej szkole tak nie było w maju. Nie ma placu zabaw, jest szereg innych zarzutów - dlaczego się do nich nie odniesiono? Jeśli system ławkowy króluje to o jakiej przytulności mowa? Znów odpowiedź nie na temat.Pani dyrektor powinna odpowiedzieć czy centrum sal jest dywan tak jak zakładała reforma.Tego, że sale są ładne nie kwestionuję.Ale dla 7latków.A to reforma dotycząca 6latków. Świetlica to jednak ciekawy temat w tej szkole. Na stronie mowa o podziale na 3 grupy i że świetlica jest wyłącznie dla dzieci 0-3klasa. Proszę jednak zerknąć na tę informację (ze strony szkoły): Informujemy, że od 9 września 2013 roku wychowawcy Świetlicy "PLUS" przeprowadzają dzieci ze świetlicy szkolnej do placówki przy ulicy Żeromskiego 36 na zajęcia pozalekcyjne. W kontekście tej informacji nie rozumiem sprostowania Pani dyrektor.Nie wiem jak logistycznie rozwiązano kwestię "przeprowadzenia dzieci". Jak to możliwe, że szkoła ma wspaniałą świetlicę wg Pani dyrektor, a dzieci przeprowadzono do świetlicy kilkaset metrów od szkoły (trzeba przejść przez skrzyżowanie (bez sygnalizacji świetlnej). Być może ja czegoś nie rozumiem albo też mamy do czynienia z przekłamaniem i zatajeniem ważnych faktów przez Panią dyrektor. Jeśli Pani dyrektor wierzy, że nikt nie żalił się nigdy na świetlicę, to być może jest to tylko półprawda. Po co rodzice mają się żalić - zwyczajnie wypiszą dziecko, bo żalenie się nic nie pomoże - warunki są jakie są i nikt nie jest cudotwórcą, by nalać z pustego...Mogę jednak powiedzieć, że dwie moje bliskie osoby nie korzystają ze świetlicy pomimo takiej potrzeby. Jedna wolała powierzyć dziecko schorowanej matce, byle dziecko było w humanitarnych warunkach a nie przechowalni. Technikum Budowlane (Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 6), Krosno Raport: SP nr 1 sąsiaduje od niedawna ze słynącym z częstych interwencji policji Technikum Budowlanym. Szkoła: Jako dyrektor szkoły ponadgimnazjalnej, w której skład wchodzi min. Technikum nr 6 w Krośnie, pragnę odnieść się do treści jednego z listów rodziców zamieszczonych w publikacji „ Szkolna rzeczywistość. Raport 2013/2014”, a mianowicie : „(….) podstawówki często są w jednym budynku z gimnazjum, a SP 1 sąsiaduje od niedawna ze słynącym z częstych interwencji policji Technikum Budowlanym”. Informacja ta jest nieprawdziwa i szkalująca dla młodzieży pobierającej naukę w krośnieńskiej „ Budowlance”. Wizyty policji w szkole odbywają się w ramach profilaktyki zagrożeń, na które jest narażony uczeń. Umundurowani funkcjonariusze współpracują z nauczycielami, odbywają spotkania z młodzieżą ,podczas których poruszają różnorakie zagadnienia min. z zakresu kodeksu karnego. Mają one na celu uwrażliwić młodzież na strona 10 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE pewne zjawiska i konsekwencje z nich wynikające . Osoby, które nie zdają sobie sprawy z takiego stanu rzeczy i interpretują przytoczone przeze mnie sytuacje w sposób stereotypowy, krzywdzą dzieci naszej szkoły, psują dobre imię całej społeczności szkolnej ,nie ponosząc za to odpowiedzialności. Skutki tego mogą być odczuwalne przez Nich jeszcze długo. Kto będzie odpowiadał za nabór do szkoły cytuję:” słynącej z częstych interwencji policji?! Kto wytłumaczy dziecku uczęszczającemu do Technikum nr 6, że pomimo takich krzywdzących opinii ma się czuć docenianym i wartościowym uczniem?! Jak udowodni Ono swoim rówieśnikom, że słowa zamieszczone w Państwa publikacji są nieprawdziwe?! W związku z zaistniałą sytuacją proszę o zamieszczenie sprostowania i przeprosin względem „Technikum Budowlanego” w Krośnie na Państwa stronie internetowej. Jednocześnie wyrażam nadzieję, że w przyszłości nie dojdzie do sytuacji, w której broniąc swojego stanowiska i interesu publicznego, oczernia się innych i zamieszcza w otwartych publikacjach względem nich słowa oszczerstwa( tym bardziej, że ofiarami pomówień są w tym przypadku młodzi, jeszcze nie ukształtowani ludzie). DYREKTOR mgr inż. arch. Lidia Kasińska SRPR: Miejski Zespół Szkół nr 5 (SP nr 1, Gimnazjum) w jednym budynku z Zespołem Szkół Ponadgimnazjalnych (technikum i szkoła zawodowa). Problem bójek i palenia papierosów przez uczniów budowlanki był poruszany na sesji Rady Miasta. Radny Kazimierz Mazur dopytywał, czy były brane pod uwagę inne lokalizacje dla „Budowlanki”. Apelował też, aby – gdy dojdzie do przeniesienia szkoły na ul. P. Skargi – zupełnie wyłączyć z ruchu tę ulicę i wzmocnić monitoring. - Tam się będzie uczyło wówczas ponad 2 tys. dzieci i młodzieży. Zdajemy sobie sprawę, że zagrożenia są olbrzymie, ale liczymy na mądrość nauczycieli, dyrekcji i władz miasta, co sprawi, że kontakty potencjalnie niosące niebezpieczeństwo zostaną zminimalizowane – mówił. - To nie jest też tak, że w miejscu publicznym można palić papierosy czy może dochodzić do bójek – zauważył. (Krosno24, (2011-11-30/16:10:55)) Uzupełnienie relacji rodzica: Domyślam się, że Technikum Budowlane protestuje ze względu na zdanie o częstych interwencjach policji w tej szkole. Co do tego mogę zacytować byłą nauczycielkę tej szkoły: "Nie było tygodnia żeby do szkoły nie wzywano policji. Bójki były na porządku dziennym. Jestem szczęśliwa, że mogłam przejść już na emeryturę, bo ta praca wykańczała mnie psychicznie." Gdy szkoła znajdowała się w starej lokalizacji sama byłam świadkiem bójek przed budynkiem i przyprowadzania poturbowanych uczniów do pobliskiej przychodni. Wątpię, żeby zmiana lokalizacji zmieniła też ten fakt. Nie oceniam wszystkich uczniów tej szkoły, ale jestem pewna, że takie zdarzenia miały miejsca. strona 11 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE SP nr 10 w ZS nr 1, Krosno: Raport: Zdarzają się różne rzeczy np. w SP 10 dziecko niezauważone wyszło ze świetlicy i poszło do domu. Szkoła: W związku z opublikowaniem raportu „Szkolna rzeczywistość. Raport 2013/2014”, w którym zamieszczono wiele zarzutów pod adresem szkół, między innymi pod adresem Szkoły Podstawowej nr 10 w Krośnie, który brzmi: „dziecko niezauważone wyszło ze świetlicy i poszło do domu”, zwracam się z prośbą o przekazanie nazwiska rodzica, który udzielił Państwu takiej informacji. Prośbę swą uzasadniam tym, że nie jest mi znana opisana przez twórców raportu sytuacja i w związku z tym chciałabym sprawę jak najszybciej wyjaśnić. Dyrektor Miejskiego Zespołu Szkół nr 1 w Krośnie Marlena Gierucka SRPR: Szkoła oczekuje ujawnienia danych autora. Dodatkowe informacje rodzica: Jeśli chodzi o SP 10, informacje mam z relacji rodzica, który przedstawił mi zdarzenie mniej więcej tak: dziecko wyszło ze świetlicy i poszło do domu, gdzie przed drzwiami mieszkania zobaczyli go sąsiedzi i poinformowali rodziców, przebywających wtedy w pracy, rodzice zgłosili się na świetlice, gdzie podobno dopiero wtedy opiekunka na świetlicy zorientowała się, że dziecka na niej nie ma. SP nr 6, Krosno: Raport: W SP 6 rodzice otrzymali informację, że świetlica jest przepełniona, szkoła nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa dzieciom i że mogą na nią uczęszczać tylko te dzieci, które naprawdę muszą. Do świetlicy dla pierwszaków dopycha się starszych uczniów, dla których brakuje miejsc w ich świetlicach. Szkoła: Na stronie Stowarzyszenia i Fundacji Rzecznika Praw Rodziców ukazał się Raport „Szkolna rzeczywistość 2013/14”. W raporcie znalazła się informacja na temat Szkoły Podstawowej Nr 6 w Krośnie. W zakładce „Świetlice” umieszczono następujący tekst: „Rodzice otrzymali informację, że świetlica jest przepełniona, szkoła nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa dzieciom i że mogą na nią uczęszczać tylko te dzieci, które naprawdę muszą. Do świetlicy dla pierwszaków dopycha się starszych uczniów, dla których brakuje miejsc w ich świetlicach”. Oświadczam, że jako dyrektor mam obowiązek dbać o bezpieczeństwo uczniów, zapewnić im jak najlepsze warunki nauki i pobytu w trakcie strona 12 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE lekcji oraz po lekcjach. W swoich działaniach zawsze uwzględniam potrzeby uczniów i oczekiwania rodziców. W szkole są zorganizowane 3 grupy świetlicowe: - I grupa – wyłącznie dla uczniów klas I (około 25 dzieci) – funkcjonuje po lekcjach do godziny 14.30 - II grupa - wyłącznie dla uczniów klas II (około 25 dzieci) – funkcjonuje po lekcjach do godziny 14.30 W godzinach 14.30 – 15.15 dzieci z tych grup są połączone (klasa I +II) – około 22 uczniów, pozostałe dzieci są zabierane przez Rodziców do domu przed godziną 14.30 - III grupa – uczniowie klas III, IV, kilkoro uczniów z klas V i VI (około 25 uczniów) – funkcjonuje po lekcjach do godziny 15.15 W godzinach 15.15 – 16.00 dzieci ze wszystkich grup są połączone– około 20 - 22 uczniów, jest to czas kiedy rodzice wybierają uczniów ze szkoły. W bieżącym roku szkolnym zdarzają się przypadki, że na świetlicę przychodzą dzieci, które nie korzystają na co dzień z opieki świetlicowej, ale w pojedyncze dni czekają na zajęcia dodatkowe (SKS, tenis, itp.) – około 30 uczniów w tygodniu. Chcąc uporządkować pracę szkoły w tym zakresie na początku października zwróciłam się z prośbą do Rodziców o podanie faktycznych potrzeb w zakresie opieki świetlicowej – czas pobytu na świetlicy. Treść prośby: W związku z koniecznością uporządkowania pracy w grupach świetlicowych, bardzo proszę po raz kolejny o rzetelne wypełnienie deklaracji w terminie do 16 października 2013r. Świetlica zapewnia opiekę dla uczniów rodziców pracujących, systematycznie korzystających z opieki świetlicowych. W praktyce około 30 uczniów przychodzi na zajęcia „w kratkę” , co powoduje że na niektórych godzinach jest ich zbyt dużo (niekiedy ponad 30 uczniów) i nie można zapewnić dzieciom bezpieczeństwa ani planowych zajęć świetlicowych. W oparciu o wypełnione deklaracje szkoła zorganizuje grupy świetlicowe strona 13 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE dla uczniów potrzebujących rzeczywistej opieki. Deklaracja korzystania ucznia ze szkolnej świetlicy Imię i nazwisko dziecka ……………………………….. Klasa……………………….. Rok szkolny………………… My, niżej podpisani, deklarujemy udział naszego dziecka w zajęciach świetlicowych w następujących dniach i godzinach: Poniedziałek, godz…………………………………. Wtorek, godz………………………………………. Środa, godz………………………………………….. Czwartek, godz……………………………………….. Piątek, godz…………………………………………… W sytuacji, kiedy dziecko nie korzysta z opieki świetlicowej w danym dniu (choroba, wizyta u lekarza lub inna bardzo ważna strona 14 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE przyczyna), zobowiązujemy się pisemnie poinformować szkołę o tym fakcie. Oświadczamy również, że w przypadku zwolnienia ze świetlicy szkolnej ponosimy odpowiedzialność za powrót dziecka do domu. ………………………….. ………………………. /miejscowość, data/ /podpis rodziców/ Po zebraniu deklaracji zorganizowałam dodatkowy dyżur dla uczniów oczekujących na dodatkowe zajęć, a nie korzystających systematycznie z opieki świetlicowej (między godziną 12.30 a 14.30 – w zależności od potrzeb) oraz wydłużyłam czas pracy grupy III z godziny 15.00 do 15.15. W mojej ocenie organizacja pracy świetlic szkolnych nie budzi żadnych zastrzeżeń. Świetlice zapewniają bezpieczeństwo, właściwą opiekę i systematyczną pracę wychowawczą. Ze świetlicy strona 15 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE korzystają również dzieci rodziców niepracujących, a atrakcyjność zajęć powoduje, że uczniowie najmłodszych klas chętnie i długo przebywają w szkole, co jest niewątpliwie atutem szkoły i dowodem na to, że małe dzieci czują się w szkole bardzo dobrze i szkoła nie jest dla nich żadnym stresem. Biorąc po uwagę powyższe uważam, że opinia, która pojawiła się w raporcie jest nieprawdziwa i bardzo krzywdząca. W ocenie dyrektora szybkie i skuteczne reagowanie na pojawiające się problemy w porozumieniu z Rodzicami (czego dowodem jest prośba o wypełnienie stosownej deklaracji, której treść została wykorzystana do „twórczej” interpretacji w Raporcie), organizacja opieki świetlicowej, bardzo dobra atmosfera szkoły zasługuje na wyróżnienie. Do Szkoły Podstawowej Nr 6 uczęszcza około 70 % dzieci spoza obwodu (w tym ponad 10% dzieci spoza Krosna). Wiem, że na wybór szkoły wpływają komfortowe warunkami nauki oraz właśnie bardzo dobrze zorganizowana opieka świetlicowa. Taka sytuacja, jak wynika z mojej wiedzy, jest w każdej krośnieńskiej szkole podstawowej. Jeżeli na 11 szkół podstawowych w raporcie znalazły się 2 informacje, z których żadna nie jest prawdziwa, to należy uznać, że sytuacja w krośnieńskich szkołach jest znakomita. strona 16 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE Po zapoznaniu się z raportem dniu 23.10.2013r wysłałam informację do Kuratorium w Rzeszowie. Na potwierdzenie rzeczywistości szkolnej przedstawiam informację, jak w dniu 24.10.2013r wyglądała praca świetlic szkolnych w Szkole Podstawowej Nr 6 (osobiście sprawdziłam obecność dzieci na wszystkich zajęciach): Godziny pracy świetlicy GRUPA I GRUPA II GRUPA III Klasa Liczba uczniów Klasa Liczba uczniów Klasa strona 17 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE Liczba uczniów 12.30-13.30 I 25 uczniów II 21 uczniów III - VI 24 uczniów 13.30-14.30 I 23 uczniów II 19 uczniów III -VI 23 uczniów strona 18 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE 14.30-15.15 I 8 uczniów 22 ---------------------III-VI 13 uczniów II 14 uczniów Godz.15.15 I 6 21 ----------strona 19 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE --------------------------------II 6 III-VI 9 strona 20 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE Godz.15.30 I 3 14 ------------------------------------------II 5 III-VI strona 21 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE 6 Godz. 16.00 I 2 3 ------------------------------------------II strona 22 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE III-VI 1 Przedstawione dane świadczą o komfortowych warunkach pobytu dzieci na świetlicy i na pewno nie ma potrzeby „dopychania starszych uczniów do młodszych”. Zgodnie z przepisami liczba dzieci na zajęciach nie przekracza 25. strona 23 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE Biorąc pod uwagę powyższe żądam sprawdzenia i sprostowania informacji, która została umieszczona w Raporcie a jest nieprawdziwa i stawiająca w złym świetle Szkołę Podstawową Nr 6 w Krośnie, nauczycieli i dyrektora, a tym samym wszystkie szkoły miasta Krosna. Szkoła cieszy się bardzo dobrą opinią, zapewnia komfortowe warunki pracy dzieci (również dla uczniów 6-letnich). Jako dyrektor podpisuję się imieniem i nazwiskiem pod przygotowaną informacją. Oczekuję, że Stowarzyszenie poinformuje mnie kto umieścił tak krzywdzącą informację w raporcie oraz kto tej informacji dostarczył. Ponieważ jestem dyrektorem Zespołu, w skład którego wchodzi Szkoła Podstawowa i Przedszkole mogę zapewnić, że warunki pracy dzieci w szkole w niczym nie ustępują warunkom pracy w przedszkolu. Teresa Janusz – dyrektor Miejskiego Zespołu Szkół Nr 6 w Krośnie SPRP: Główny zarzut rodzica dotyczył przepełnionych świetlic. Chodzi o fragment: „Rodzice otrzymali informację, że świetlica jest przepełniona, szkoła nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa dzieciom i że mogą na nią strona 24 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE uczęszczać tylko te dzieci, które naprawdę muszą. Do świetlicy dla pierwszaków dopycha się starszych uczniów, dla których brakuje miejsc w ich świetlicach”. Z pisma szkoły wynika, że tak faktycznie było: świetlice były przepełnione. Uzupełnienie autora relacji: Jeśli chodzi o świetlicę w SP 6 to niestety nie skserowałam kartki, którą rodzice otrzymywali, a po przeczytaniu i podpisaniu musieli ją zwrócić do nauczycieli. Pisało na niej mniej więcej tak, że na świetlicy przebywa czasami ponad 30 uczniów i w takim wypadku szkoła nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa ani przeprowadzać zajęć. Rodzicom kazano dokładnie opisać w jakich godzinach w poszczególne dni tygodnia dziecko będzie przebywać na świetlicy, co też jest absurdem bo niektórzy pracują w systemie zmianowym albo mają nienormowany czas pracy. Nie rozumiem dlaczego ta szkoła protestuje skoro sama takie informacje podaje rodzicom. SP nr 4, Jasło Raport: Pierwsze klasy w tym roku szkolnym (2013/2014) razem z 6-latkami są 32-osobowe, nauka w ławkach od dzwonka do dzwonka, nie ma żadnych dywanów do zabawy (nawet gdyby były, to nie ma miejsca na ich rozłożenie – klasa szczelnie wypełniona ławkami i krzesełkami). Świetlica mała, wszystkie dzieci razem (brak wydzielonego miejsca dla 6-latków). strona 25 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE Gdy zapisywałam córkę (rocznik 2008) do pierwszej klasy na nowy rok szkolny (2014/2015) też przy zapisach są tworzone klasy 32-osobowe. Tak na pewno jest w szkole nr 4, podejrzewam, że w innych szkołach w Jaśle jest tak samo. Szkoła (tokfm.pl): Tomasz Elbanowski z mównicy sejmowej mówił m.in. tak: - Na przykład w Szkole Podstawowej nr 4 w Jaśle nie ma żadnych dywanów do zabawy. A nawet gdyby były, to nie ma miejsca na ich rozłożenie. - To kłamstwo - mówi dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 4 w Jaśle Anna Kamińska-Grzesiak. I dodaje, że choć dla niektórych to są argumenty błahe, po tych słowach nikomu z tej szkoły nie było później do śmiechu: Ja zapraszam pana Elbanowskiego, żeby do nas przyjechał i zobaczył, w jakich warunkach pracujemy, ile mamy nowoczesnych pomocy dydaktycznych i dopiero wtedy niech ogłasza na cały kraj, jak wygląda sytuacja w Jaśle. - Czy są dywany w klasach? - pytamy. Niejeden odpowiada Kamińska-Grzesiak. Są także specjalnie dywaniki do zabaw dydaktycznych. Dyrektorka przyznaje, że jest całą sprawą zniesmaczona. Powiadomiła o niej kuratorium, a do resortu edukacji wysłała zdjęcia klas i opis całego nieporozumienia. - Nie można na zasadzie wiadomości wyssanych z palca podawać takich informacji. Nikt ich nie zweryfikował, nie sprawdził, a chce szkalować dobre imię szkoły. Poza tym żadna skarga na jakiekolwiek zaniedbania do mnie nie dotarła – podsumowuje. SRPR: Nikt nie zarzuca szkole braku pomocy dydaktycznych. Zarzuty: strona 26 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE małe sale, liczne klasy, brak dywanów, praca w rytmie 45 min/przerwa. Ścisłe kryteria naboru do świetlicy – informacja na stronie szkoły: Do świetlicy przyjmowani są uczniowie klas 1-3 rodziców pracujących, z rodzin niepełnych, uczniowie dojeżdżający (mieszkający poza obwodem szkoły). Uzupełnienie wcześniejszej relacji: Wiem, że w SP4 klasy są liczne 29-30 dzieci, sale małe, nauka w ławkach po 45 minut. Dzieci w większości się nudzą przez obniżoną podstawę programową - jak zapytać ucznia co najfajniejszego jest w szkole to odpowiada, ze przerwy bo może się pobawić :) Naukę w pierwszej klasie rozpoczęło naukę czworo sześciolatków. Dyrektorka obiecała, że od nowego roku udostępnią większą salę dla dzieci sześcioletnich. Sześciolatki mają być same w klasie. SP nr 59, Katowice Raport: PRZERWA IDEALNA – dzieci na przerwie od początku roku szkolnego są zostawione samopas, posłałam do szkoły dziecko jako 6-latka – i ku mojemu przerażeniu, od pierwszych dni szkoły SAM lub z kolegą, bez bezpośredniego nadzoru pani wychowawczyni, wychodzi na przerwy na podwórko lub chodzi sam po korytarzach szkoły. Na boisku sprawują strona 27 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE opiekę zaledwie 3 nauczycielki. Boisko jest betonowe, jest na nim pełno dziur i wystających korzeni, w związku z tym łatwo o niebezpieczne sytuacje. ŚWIETLICA IDEALNA – w czasie ładnej pogody dzieci wyprowadzane są ze świetlicy na boisko, NA KTÓRE MUSZĄ Z SOBĄ ZABRAĆ TORNISTRY I KURTKI. TORNISTRY I KURTKI WALAJĄ SIĘ NA ZIEMI, PRZY KRAWĘŻNIKACH, GDZIEKOLWIEK (załączone zdjęcie obrazuje taką sytuację). Dzieci siedzą tam przez kilka godzin, często nie mają gdzie zjeść drugiego śniadania – jedzą je brudnymi rękami, nierzadko siedząc na ziemi. Dzieci nie mają gdzie się bawić, więc bawią się w ziemi (grzebią w niej patykami, łapkami, przesypując ziemię między paluszkami), chowają pod drzewami, bawią się między wystającymi korzeniami. NIE MAJĄ DO DYSPOZYCJI ŻADNYCH ŚWIETLICOWYCH ZABAWEK. Po takiej zabawie ręce i nogi są czarne, a po przyjściu do domu dziecko od razu trzeba wykąpać bo wstyd iść z takim brudaskiem na basen lub inne zajęcia, które odbywają się zaraz po szkole. Przy zapisie do świetlicy trzeba zapłacić 20 zł od każdego dziecka. W formularzu nazwane jest to dobrowolna składka, ale i tak większość rodziców płaci z obawy przed tym, by ich dziecko mogło uczęszczać do świetlicy. W szkole jest 5 pomieszczeń świetlicowych, w których przebywa około 20 dzieci. W sumie zebranych jest około 2000 zł. Pieniądze mają zostać przekazane na tzw. herbatkę w czasie pobytu dziecka w świetlicy. Z tego co się orientowałam żadnej herbaty nigdy nie było i aktualnie też nie ma (dzieci piją swoje przyniesione do szkoły napoje), a pieniądze nie zostały wykorzystane również na materiały biurowe, dzieci malują na kartkach z kalendarza albo na niepotrzebnym zadrukowanym papierze i korzystają z własnych przyborów szkolnych, czyli z własnych piórników. strona 28 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE TOALETA IDEALNA – wielka rolka papieru toaletowego znajduje się przy UMYWALKACH, 6-latek musi pokojarzyć, by przed skorzystaniem z toalety zaopatrzyć się w papier – jak zapomni, to siedzi (zazwyczaj) w toalecie i płacze z bezsilności (!), DODAM ŻE PANI ZAZWYCZAJ NIE WIE, ŻE DZIECKO POSZŁO DO TEJ TOALETY... JEŚLI DZIEJE SIĘ TO NA PRZERWIE. PÓŁKOLONIE IDEALNE – w szkole organizowane są półkolonie (letnie i zimowe), które nie są zgłaszane do Kuratorium Oświaty w Katowicach. Półkolonie są oczywiście płatne, koszt 1 tygodnia około 80 zł. Uczestnikami jest 60 dzieci. W trakcie półkolonii dzieci zabierane są do McDonalda jako atrakcja dnia, a za posiłki same muszą zapłacić. Grupa 60 dzieci uczęszcza na basen, na który trzeba dojechać do centrum miasta, a opiekę nad nimi sprawuje zaledwie 3 lub 4 opiekunów. Szkoła: W związku z wystąpieniem w dniu 24 października 2013 r. pana Tomasza Elbanowskiego, promotora akcji „Ratuj Maluchy” na forum sejmowym, prezentującego wyniki raportu obrazującego niedostateczne przygotowanie szkół na przyjęcie dzieci sześcioletnich, dyrekcja i pracownicy naszej szkoły pragną stanowczo zaprotestować przeciwko prezentowaniu niezweryfikowanych oszczerczych informacji na temat strona 29 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE funkcjonowania świetlicy szkolnej działającej w naszej placówce, jak również formy organizowania na terenie szkoły pozalekcyjnych form spędzania czasu, między innymi półkolonii. Informacje te szkodzą wizerunkowi naszej szkoły i stanowią podstawę do podjęcia kroków prawnych w celu przywrócenia dobrego imienia placówki. Cytowane przykłady pochodzą z anonimowego źródła, natomiast znaleźć je można w raporcie „Szkolna rzeczywistość 2013/2014” na stronie Stowarzyszenia i Fundacji Rzecznik Praw Rodziców. Rzecznik praw rodziców feruje opinie pochodzące z niezweryfikowanych źródeł, o których się nie przekonał naocznie, uogólnia sądy wydane przez jednego rodzica i generalizuje je, przedstawiając obraz szkoły niezgodny z rzeczywistością i wypaczony. Ze swej strony stanowczo zapewniamy, że działania opiekuńcze i wychowawcze odbywają się zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa oświatowego, pod nadzorem Kuratorium, a grono strona 30 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE pedagogiczne dokłada wszelkich starań w kierunku zapewnienia maksymalnego bezpieczeństwa przebywających w placówce dzieci. Pojedynczy głos cytowanego z trybuny sejmowej sfrustrowanego rodzica nie może być podstawą do generalizowania sądów o szkole, której priorytetem jest stałe unowocześnianie i dostosowywanie do potrzeb dzieci bazy materialnej i dydaktycznej szkoły. Dowodem na to jest bieżące remontowanie sal lekcyjnych i świetlicowych, zakup dostosowanych do dzieci mebli szkolnych, pozyskiwanie funduszy, między innymi unijnych na zakup nowoczesnego sprzętu oraz pomocy dydaktycznych. W Szkole działają liczne programy profilaktyczne, w ramach których każde potrzebujące pomocy dziecko uzyskuje wsparcie. To nieprawda, że dzieci są niedostatecznie pilnowanie podczas przerw lekcyjnych, gdyż nauczyciele sumiennie i aktywnie pełnią swoje dyżury. Kłamstwem jest, że uczniowie nie mają zabawek oraz gier planszowych, a atrakcją zabawy na strona 31 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE boisku szkolnym jest grzebanie patykiem w brudnej ziemi, gdyż posiadamy dużą ilość sprzętu sportowego- piłek, skakanek, paletek do badmintona i innych, które z chęcią dzieci wykorzystują w zabawie. Pomówieniem jest, że uczniowie godzinami po lekcjach spędzają czas na betonowym boisku szkolnym, bawiąc się w brudzie i jedząc nieumytymi rękami drugie śniadanie. Niebezpieczne wystające korzenie drzew dających cień w upalne dni zostały ogrodzone gazonem z wieloma ławeczkami, na których można odpocząć. Dzieci spożywają posiłki w czystych salach, nie muszą tego robić w trakcie zabawy na świeżym powietrzu, brudnymi rękami. Dzieci mają do dyspozycji szatnie szkolne, zatem ubrania wierzchnie nie muszą leżeć przy krawężnikach na boisku, a tornistry walać się na podłodze. Dobrowolna składka pieniężna na potrzeby świetlicy jest w całości spożytkowywana na zakup materiałów papierniczych, przyborów do pisania, klocków, gier, wreszcie wody do picia przez dzieci oraz nagród w licznych konkursach świetlicowych, o czym można przeczytać strona 32 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE na stronie internetowej szkoły. Kłamstwem i pomówieniem jest zatem sugerowanie, że kwota nieomal 2000 zł zebranych na bieżące potrzeby świetlicy jest wydawana niezgodnie z przeznaczeniem. Priorytetem placówki jest promocja zdrowego stylu życia, bezpieczeństwo dzieci, rozwój wszystkich sfer osobowości, by wychować ucznia na pełnowartościowego członka społeczeństwa. Krzywdzące i podłe jest ferowanie opinii na podstawie pojedynczego głosu przekreślającego dotychczasowe dokonania placówki. W ostatnim czasie szkoła znacząco polepszyła bazę materialną, wyposażyła sale lekcyjne w nowoczesne pomoce, plansze, nowe meble, krzesełka i stoliki, dywany, kąciki zabaw. Klasy edukacji wczesnoszkolnej znajdują się w części nie mającej kontaktu ze starszymi uczniami, komfort dzieci jest więc maksymalnie zapewniony. Jesteśmy gotowi na przyjęcie dzieci strona 33 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE sześcioletnich, na które czeka profesjonalna kadra pedagogiczna, realizująca autorskie programy dydaktyczno- wychowawcze. Oprócz nauki czeka na dzieci przyjazna opieka w bogato wyposażonych przestronnych salach świetlicowych, możliwość zjedzenia smacznego, przygotowywanego na miejscu obiadu w stołówce szkolnej i to w innej porze niż starsi uczniowie szkoły, gry i zabawy na pięknym i bezpiecznym placu zabaw oraz radość ze zdobywania nowych kompetencji- samodzielności oraz nawiązywania kontaktów społecznych. Żądamy zweryfikowania tej opinii poprzez wizytę w naszej placówce i naoczne przekonanie się o jakości opieki sprawowanej w szkole nad uczniami. Nieprawdziwe, kompromitujące szkołę rewelacje nie powinny być pod żadnym pozorem wygłaszane z trybuny sejmowej, nawet pod pretekstem szlachetnej idei poprawiania sytuacji sześciolatka w szkole. Bez obaw patrzymy w przyszłość i oświadczamy zdecydowanie, że już dziś strona 34 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE wszystkie dzieci sześcioletnie mają w naszej szkole zapewniony komfort, wsparcie psychiczne oraz bezpieczeństwo. Kategorycznie żądamy sprostowania podanych informacjirzeczowego i odnoszącego się do faktów- poprzez publikację na wyżej wymienionym portalu internetowym oraz w mediach publicznych, w przeciwnym razie będziemy zmuszeni zgodnie z ustawą o prawie prasowym, wytoczyć powództwo cywilne o sprostowanie. Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 59 im. Jana Matejki w Katowicach Katarzyna Mikoda SRPR: Rodzic w relacji przedstawionej w raporcie nie kwestionuje stałego unowocześniania i dostosowywania do potrzeb dzieci bazy materialnej i dydaktycznej szkoły - remontowania sal lekcyjnych i świetlicowych, zakupu dostosowanych do dzieci mebli szkolnych, pozyskiwanie funduszy, między innymi unijnych na zakup nowoczesnego sprzętu oraz pomocy dydaktycznych. Przede wszystkim podkreślony jest problem niedostatecznej opieki w szkole oraz złej organizacji czasu pracy z dziećmi. strona 35 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE Uzupełnienie wcześniejszej relacji: Odnosząc się do wypowiedzi z w/w oświadczenia cyt. „Kłamstwem jest, że uczniowie nie mają zabawek oraz gier planszowych, a atrakcją zabawy na boisku szkolnym jest grzebanie patykiem w brudnej ziemi, gdyż posiadamy dużą ilość sprzętu sportowegopiłek, skakanek, paletek do badmintona i innych, które z chęcią dzieci wykorzystują w zabawie.” Owszem dzieci w salach świetlicowych mają zabawki (klocki, gry planszowe). Głównym problemem jest organizacja czasu dzieci kiedy przebywają na dworze. Czasem Panie ze świetlicy zabierają na boisko torbę z piłkami i ze sprzętem z którego dzieci nie mogą korzystać. Kiedyś dziecko powiedziało, że pani nie pozwoliła zabrać piłki, ponieważ mógłby uszkodzić stojące na boisku szkolnym ZAPARKOWANE SAMOCHODY. W tym czasie na wydzielonym boisku do piłki nożnym wydzielonym wśród betonowego dziurawego boiska grali starsi chłopcy. WŁAŚNIE NA BOISKU SZKOLNYM STOJĄ SAMOCHODY NAUCZYCIELI ORAZ NIEKTÓRYCH RODZICÓW, KTÓRZY PODJEŻDŻAJĄ POD SAME SCHODY SZKOŁY ABY ZABRAĆ DZIECKO PO ZAJĘCIACH LUB ZE ŚWIETLICY. W SZKOLE NR 59 W KATOWICACH OKOŁO GODZ. 17 W PONIEDZIAŁKI ROZPOCZYNA ZAJĘCIA SZKOŁA NAUKI JAZDY „BŁYSKAWICA” S.C., KTÓRA MA ZAPARKOWANE SAMOCHODY DO NAUKI JAZDY NA TERENIE BOISKA SZKOLNEGO, W TYM CZASIE DZIECI JESZCZE KOŃCZĄ NIEKTÓRE ZAJĘCIA W SZKOLE I WYCHODZĄ PROSTO NA PORUSZAJĄCE SIĘ NA BOISKU POJAZDY. Odnosząc się do wypowiedzi z w/w oświadczenia cyt. „Pomówieniem jest, że uczniowie godzinami po lekcjach spędzają czas na betonowym boisku szkolnym, bawiąc się w brudzie i jedząc nieumytymi rękami drugie śniadanie. Niebezpieczne wystające korzenie drzew dających cień w upalne dni zostały ogrodzone gazonem z wieloma ławeczkami, na których można odpocząć. Dzieci spożywają posiłki w czystych salach, nie muszą tego robić w trakcie zabawy na świeżym powietrzu, strona 36 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE brudnymi rękami. Dzieci mają do dyspozycji szatnie szkolne, zatem ubrania wierzchnie nie muszą leżeć przy krawężnikach na boisku, a tornistry walać się na podłodze.” W pogodne dni dzieci ok. 3-4 godzin przebywają na boisku szkolnym na które zabierają tornistry i okrycia wierzchnie, co widać na wcześnie załączonym zdjęciu. Dzieci bawią się w brudnej ziemi, w korzeniach, a potem jedzą na murku śniadanie, bo na ławkach siedzą panie ze świetlicy. Nie raz zdarzało się, że rodzice przychodzący po dzieci byli zdumieni, że panie nie wiedziały gdzie w tym momencie znajdują się dzieci po które przyszli rodzice. Wiele osób komentuje świetlicowe zwyczaje, ale nikt z obawy przed gronem pedagogicznym nie wypowiada głośno swoich opinii na ten temat. Odnosząc się do wypowiedzi z w/w oświadczenia cyt. „Dobrowolna składka pieniężna na potrzeby świetlicy jest w całości spożytkowywana na zakup materiałów papierniczych, przyborów do pisania, klocków, gier, wreszcie wody do picia przez dzieci oraz nagród w licznych konkursach świetlicowych, o czym można przeczytać na stronie internetowej szkoły. Kłamstwem i pomówieniem jest zatem sugerowanie, że kwota nieomal 2000 zł zebranych na bieżące potrzeby świetlicy jest wydawana niezgodnie z przeznaczeniem.” Dzieci wykorzystują własne przybory szkolne (kredki, zeszyty, kartki) i zadrukowane kartki, które przynoszą rodzice. Odnosząc się do wypowiedzi z w/w oświadczenia cyt. „Klasy edukacji wczesnoszkolnej znajdują się w części nie mającej kontaktu ze starszymi uczniami, komfort dzieci jest więc maksymalnie zapewniony.” W roku szkolnym 2012/2013 klasy I A i I C (aktualnie klasa II A i II C ) znajdują się na II piętrze budynku szkolnego, gdzie równolegle odbywają się zajęcia klas od VI – VI (wszystkie sale przedmiotów indywidualnych, strona 37 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE oprócz sal wychowania fizycznego, znajdują się na II piętrze). Odnosząc się do wypowiedzi z w/w oświadczenia cyt. „gry i zabawy na pięknym i bezpiecznym placu zabaw”. Jeżeli chodzi o plac zabaw to zakończono jego budowę na koniec września 2013r. ale do dnia dzisiejszego dzieci nie mogą z niego korzystać. Poza tym z placu zabaw znajdującym się na boisku szkolnym będą mogły korzystać w godzinach otwarcia boiska szkolnego dzieci wraz z rodzicami z zewnątrz czyli z poza szkoły. Na koniec chcę powiedzieć, o sytuacji jaka miała miejsce w 2012r., chodzi o nie poinformowanie rodziców o OSTRZELANIU Z WIATRÓWKI SP NR 59 W KATOWICACH. Rodzice wszystkiego dowiedzieli się z mediów i dopiero po tym fakcie znalazła się informacja w tej sprawie na drzwiach Szkoły. Odnośnie artykułu http://www.tokfm.pl/Tokfm/51,103454,14874357.html?i=2, kto nie zna tej szkoły, nie będzie wiedział, że: - samochody, które widać przy placu zabaw na zdjęciu dołączonym do artykułu (!!!) - stoją na terenie boiska szkolnego! - przepiękne szafki ze zdjęcia - są przeznaczone dla uczniów klas 4-6, a nie dla najmodszych - a pani dyrektor mówi: "Każde dziecko ma swoją szafkę, na początku września jest ważenie tornistrów" - każde dziecko klasy 4-6, co zresztą można wyczytać na stronie szkoły w zakładce po lewej stronie "w naszej szkole..." - cyt: "I tak, z początkiem każdego roku szkolnego każdy uczeń klasy 4-6 otrzymuje indywidualną szafkę, zamykaną na kluczyk, w której może przechowywać potrzebne podręczniki i przybory szkolne. Jest to związane z akcją „Lżejszy plecak”, strona 38 / 39 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE gdyż priorytetem pedagogów uczących w szkole jest troska o zdrowe kręgosłupy uczniów, nie nadmiernie obciążone wypchanymi tornistrami. Uczniowie klas I-III mogą zostawiać swoje rzeczy w salach, w których się uczą." - każdy, kto wie, jak wygląda zestaw podręczników dzieciaków w klasach I-III doskonale również wie, że dzieci nie mają co zostawiać w klasach, bo prawie wszystkie ćwiczeniówki są potrzebne do odrabiania zadań domowych. Co do ważenia tornistrów - dziecko sobie takiego nie przypomina... przez 3 lata pobytu w szkole. I JESZCZE JEDNO: W SZKOLE PROWADZONA JEST AKCJA ZDROWE ŚNIADANIA (już kolejny rok szkolny) - w tym roku co środę następuje sprawdzanie śniadań przyniesionych przez dzieci - dzieci są punktowane za rozmaitość posiadanego śniadania - absurdem jest wręczanie na koniec roku szkolnego nagród (!!!) dla dzieci, którym rodzice przez cały rok dawali urozmaicone, zdrowe śniadanie! (pomijam fakt, że środki pieniężne przeznaczone na nagrody można by spożytkować np na dofinansowanie śniadań dla dzieci, którym rodzice nie są w stanie dawać urozmaiconych, zdrowych śniadań... Kontrowersje wokół SP 59 w Katowicach, kolejny list od rodzica CZYTAJ strona 39 / 39