Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE

Transkrypt

Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
Kontrowersje wokół SP 59 w Katowicach, kolejny list od rodzica CZYTAJ
-----------------------------------------------------------------GŁOSY SZKÓŁ - ODPOWIEDZI RODZICÓW I AUTORÓW RAPORTU:
Od 2011 roku Stowarzyszenie i Fundacja przedstawiła łącznie ponad 1600 relacji ze szkół:
w grudniu 2011 roku SRPR opracowało wyniki konsultacji społecznych projektu MEN o odroczeniu obowiązku
szkolnego sześciolatków do 2014 roku; przedstawiono wpłynęło łącznie ponad 600 wniosków i komentarzy, opartych
na doświadczeniach konkretnych placówek szkolnych
w październiku 2012 roku SRPR przedstawiło Raport Warunki edukacji przedszkolnej 2012,
po pierwszym roku obowiązkowej nauki dzieci pięcioletnich, w którym przedstawiono wyniki 1014 ankiet (wraz z
komentarzami) z 469 gmin
w październiku br. zaprezentowano Raport Szkolna Rzeczywistość 2013/2014 – relacje rodziców ze 178 szkół.
Relacje zawarte w dwóch pierwszych publikacjach byly wielokrotnie cytowane w mediach, przytaczane z mównicy
sejmowej podczas prezentacji obywatelskiego projektu ustawy "Sześciolatki do przedszkola". Żadna ze szkół
przedstawiona w tych raportach nie zaprotestowała.
SP (w ZS), Józefosław
Raport: W ubiegłym tygodniu karetka pogotowia odwiozła panią ze świetlicy, która zasłabła w wyniku stresu. Skąd ten
stres? W szkole uczy się 1300 dzieci. Jest jedna świetlica, do której uczęszcza mnóstwo dzieci. W najcięższym momencie
dnia jest ich w małej sali 160. Szkoła jest przeznaczona dla 600 uczniów. Czy to jest zgodne z prawem? Czy nasze
maluchy muszą stać na baczność z powodu braku miejsca w świetlicy? Czy gmina wie, co robi, nakazując
przyjmowanie tylu dzieci? Nie wiem. Jako matka jestem bezradna, nie chcę też popadać w konflikt z władzami szkoły,
gdzie posyłam dzieci.
Szkoła (tokfm.pl): Dyrektor szkoły podstawowej w Józefosławiu mówi, że to przykre, aby w taki nieuprawniony
sposób ogłaszać całej Polsce bez najmniejszych podstaw, kto i jak się czuł, bez uwiarygodnienia takiej informacji.
Również on będzie pisać do kuratorium - też chce sprawę wyjaśnić, bo do tej pory nie było żadnej skargi na opiekę w
strona 1 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
świetlicy.
SRPR: Żadnego konkretnego zarzutu ze strony szkoły.
Szkoła w Zespole Szkół (przedszkole, szkoła podstawowa, gimnazjum).
Szkoła jest przepełniona: 4 grupy zerowe; 8 pierwszych klas, 7 drugich, 8 trzecich, 6 czwartych, 6 piątych, 5 szóstych;
gimnazjum – 5 pierwszych, 5 drugich i 4 trzecie.
Panuje wszawica – na stronie internetowej szkoły informacja dla rodziców dotycząca profilaktyki i zwalczania
wszawicy (W związku z faktem, że występują przypadki wszawicy wśród dzieci,....)
Nauka zmianowa, dotyczy również grup zerowych.
Z regulaminu świetlicy: Rodzice (opiekunowie) zapisujący dziecko do świetlicy proszeni są o wyposażenie je w
wyprawkę (do uzgodnienia z wychowawcami świetlicy).
SP (w ZS), Odrzykoń
Raport: Są 2 I klasy po 15 uczniów w każdej, w obu klasach do 1 dziecku z orzeczeniem o niepełnosprawności. Maja to
być tzw. klasy integracyjne.
Klasa mojego dziecka wygląda we wrześniu tak, że dzieci siedzą tylko w ławkach. A jeśli na podłodze to bez dywanu,
pod drzwiami na „gołej” zimnej ziemi, bo dywanu brak. Jedna z dziewczynek podarła spodnie bo listwa przypodłogowa
w klasie jest roztrzaskana, sala z odzysku, no bo trzeba było gdzieś wsadzić dzieciaki, aby dostać etat dla nauczycieli.
Nauczyciel stażysta bez wykształcenia „pod” dziecko niepełnosprawne – na pytania o nauczyciela
wspomagającego – klasa integracyjna – matka chorego dziecka otrzymała odpowiedź, że tylko wtedy jak jest 3 dzieci z
dysfunkcją w klasie. Na pytania o dywan i przeniesienie do innej większej klasy – dyrektor odpowiada, że poszuka
starego chodnika w domu... W efekcie jeden majętniejszy rodzic zakupił dywan na własny koszt.
Szkoła: W odpowiedzi na zarzuty skierowane na stronie Ratujmaluchy.pl o nieprzygotowaniu Szkoły Podstawowej w
Odrzykoniu do podjęcia dzieci sześcioletnich wyjaśniam, co następuje:
1. Oddział klasy pierwszej szkoły podstawowej, zaplanowany w arkuszu organizacji pracy szkoły w kwietniu 2013 r.
jako jedna klasa został podzielony na dwa oddziały, liczące po 15 uczniów, po prośbach dyrektora i rodziców
skierowanych do organu prowadzącego.
2. Klasa I została podzielona na dwa oddziały ze względu tylko na "dobro" uczniów, a nie, jak sugeruje rodzic, aby
zapewnić etat dla nauczyciela, tym bardziej że ten sam rodzic usilnie zabiegał o podział klasy na dwa oddziały,
strona 2 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
twierdząc, że jeżeli będzie jeden oddział, to nie pośle dziecka sześcioletniego do pierwszej klasy.
3. Sala lekcyjna nie jest żadną salą z odzysku, w latach poprzednich również była salą lekcyjną. Dzieci nie siedzą na
"gołej zimnej ziemi", ponieważ w klasie położona jest podłoga panelowa. Zakup dywanu został odłożony w czasie z
powodu braku środków finansowych, jeden z rodziców rzeczywiście zakupił dywan do klasy pierwszej, który stanowi
darowiznę dla szkoły.
4. W ramach programu "Radosna Szkoła" w Szkole Podstawowej w Odrzykoniu jest wydzielona sala do zabaw dla
dzieci, wyposażona w ramach projektu, z której uczniowie klas pierwszych korzystają.
SRPR: Wyjaśnienie Szkoły uwiarygadnia relację rodzica: Dzieci nie siedzą na "gołej zimnej ziemi", ponieważ w
klasie położona jest podłoga panelowa. Zakup dywanu został odłożony w czasie z powodu braku środków
finansowych, jeden z rodziców rzeczywiście zakupił dywan do klasy pierwszej, który stanowi darowiznę dla szkoły.
Zespół Szkolno-Przedszkolny w Żernicy k/Gliwic
Raport: Zacytuję Panią na zebraniu informacyjnym dla rodziców w czerwcu – powtórzyła to jeszcze na rozpoczęciu
roku szkolnego we wrześniu:
„Nasza szkoła jest ewenementem bo z roku na rok uczęszcza do nas coraz więcej dzieci. To bardzo
dobrze dla nas jako grona pedagogicznego i bardzo się z tego cieszymy, oczywiście mam nadzieję,
że w przyszłości będzie to również korzystne dla Państwa (...). Bardzo Państwa proszę o przemyślenie, czy chcecie
Państwo zapisać dzieci na świetlicę, bo świetlicę mamy jedną – bardzo małą i nie jesteśmy w stanie pomieścić na niej
wszystkich chętnych dzieci. Dlatego mamy kryteria naboru dzieci na świetlicę – na pewno będą przyjmowane dzieci
dojeżdżające autobusem szkolnym i te, których oboje rodzice pracują; dlatego jeszcze raz bardzo Państwa proszę o
przemyślenie, czy na pewno jest konieczność, żeby Wasze dziecko korzystało z naszej świetlicy (...). Również bardzo
proszę o przemyślenie, czy chcecie Państwo zapisywać dzieci na szkolne obiady, bo już w minionym roku szkolnym było
za dużo chętnych w stosunku do możliwości naszej stołówki; wydajemy coraz więcej obiadów, a możliwości w tym
zakresie również mamy ograniczone (...). Jesteśmy natomiast bardzo otwarci na wszelkie formy pomocy ze strony
Państwa – zarówno tej materialnej jak i niematerialnej (...)”.
Jak oni sobie poradzą, jak w przyszłym roku będą musieli przyjąć 1,5 rocznika, to ja nie wiem?! Teraz wiem, że zajęcia
świetlicowe odbywają się w klasach lekcyjnych – jak to wygląda z obiadami, nie wiem, bo nie korzystamy.
Szkoła: Szanowni Państwo,
Protestujemy przeciwko umieszczeniu naszej szkoły – Zespołu Szkolno–Przedszkolnego w Żernicy – w opracowaniu
„Szkolna rzeczywistość Raport 2013/2014” przygotowanym przez Fundację Ratuj Maluchy, jako przykładu szkoły nie
przygotowanej na przyjęcie sześciolatków.
strona 3 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
Dzięki dużemu zaangażowaniu dyrekcji, grona pedagogicznego, rady rodziców oraz władz gminy udało nam się
stworzyć warunki sprzyjające nauce i zabawie naszych dzieci. Umieszczenie nas w raporcie uważamy za
niesprawiedliwe i nieuprawnione, tym bardziej, że szkoła własnymi siłami i siłami rodziców zadbała np. o
wyremontowanie sal lekcyjnych. Jak w każdej szkole, pomimo znaczącej większości zadowolonych i zaangażowanych
uczniów i rodziców mogą znaleźć się pojedyncze osoby niezadowolone. Opierając się na wybranych opiniach, bez
weryfikacji stanu faktycznego, autorzy raportu zachowali się w sposób nieprofesjonalny, co podważa rzetelność i
wiarygodność tego opracowania. Działając w ten sposób można zniszczyć każdą inicjatywę.
Odnosząc się do zacytowanego fragmentu wypowiedzi na temat stołówki i świetlicy informujemy, że ze szkolnych
obiadów korzystają wszystkie dzieci, które się na nie zgłosiły, a do świetlicy nie została przyjęta jedynie czwórka
dzieci niepracujących rodziców.
Od kilku lat sześciolatki uczęszczają do naszej szkoły i nie napływają od rodziców żadne informacje o problemach z
tym związanych.
Z poważaniem
Anna Zemczak–Chochla
Gabriela Świentek
Anna Wójtowicz
Przedstawiciele Rady Rodziców
Zespołu Szkolno–Przedszkolnego w Żernicy
SRPR: Szkoła w Zespole Szkół (przedszkole, szkoła podstawowa, gimnazjum)
Stanowisko Szkoły potwierdza prawdziwość relacji rodzica: „(…) szkoła własnymi siłami i siłami rodziców zadbała
np. o wyremontowanie sal lekcyjnych.” Na stronie szkoły, w zakładce przyjaciele widnieją firmy oraz nazwiska osób
prywatnych, którzy wspierają szkołę.
Określone kryteria naboru do świetlicy.
SP nr 97, Kraków
Raport: 6-latki mają super, uczą się od 8:00 w części wydzielonej dla klas I i II, nauczyciele są bardzo życzliwi, dzieci
mają do dyspozycji swoją salę, dywan (oczywiście kupiony przez rodziców), niski sedes i umywalkę, ale w trzeciej
klasie już przestaje być tak pięknie.
Od wielu lat w tej szkole nie narzekamy na niż demograficzny, rozbudowujące się osiedla w rejonie
strona 4 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
zapewniają stały dopływ uczniów, poza tym szkoła ma doskonałą opinię, więc uczęszczają do niej także dzieci spoza
rejonu. Mimo dobudowanego kilka lat temu drugiego piętra, dzieci nadal jest mnóstwo, w związku z czym szkoła
pracuje na dwie zmiany. Świetlice są trzy, ale w godzinach szczytu na każdej przebywają po trzy – cztery klasy.
Najprostszym sposobem zapewnienia bezpieczeństwa jest włączenie telewizora, co – jak wiadomo – wyłącza dzieci.
Siedzą takie zombie – 6-latki w upiornym hałasie, w którym wrzaski dzieci konkurują z rykiem telewizora i oglądają.
Odbierałam moje dziecko półprzytomne ze zmęczenia.
Teraz moje dziecko jest w trzeciej klasie i jest traktowane jak każdy 3-klasista – lekcje ma na drugim piętrze, na które
musi wejść z ciężkim plecakiem, szatnię i salę dzieli z 6-klasistami, ale też wędruje po szkole od sali do sali. Drugie i
trzecie klasy w naszej szkole mają lekcje na drugą zmianę, zatem dzieci od 7:00 rano przebywają w świetlicy i
zaczynając lekcje o 11:30, są już zmęczone. Zwykle klasy 4–6 zaczynały lekcje od 8:00, ale już w ubiegłym roku
dyrekcja zapowiedziała, że nie może nam tego zagwarantować, bo będzie musiała zmieścić w szkole 6-latki. JAK?
GDZIE? – to jest problem dyrekcji, nauczycieli, rodziców i dzieci, nie ministerstwa.
Szkoła: W związku z Pana wystąpieniem na posiedzeniu Sejmu w dniu 24.10.2013 r. w którym dla poparcia swej tezy
o nie przygotowaniu szkół na przyjęcie sześciolatków podał Pan przykład pracy świetlic w Szkole Podstawowej nr 97 w
Krakowie, Dyrekcja Szkoły wyjaśnia, iż jest to opinia jednostkowa, nierzetelna, sformułowana bez konsultacji z ogółem
społeczności rodziców i bez poznania zasad organizacji pracy świetlic oraz postępu, jaki został dokonany w celu
stworzenia uczniom jak najlepszych warunków.
Potrzeby opiekuńcze w naszym środowisku są bardzo duże i szkoła w ostatnich latach włożyła wiele wysiłku i podjęła
konkretne działania, aby im sprostać:
- jedno istniejące pomieszczenie świetlicy rozszerzono o dwa następne,
- zakupiono meble, pomoce dydaktyczne, sprzęt audiowizualny,
- dzieci mogą korzystać z nowego, trawiastego boiska do gry w piłkę, placu rekreacyjnego do ćwiczeń sportowych oraz
dużego placu zabaw powstałego w ramach programu Radosna Szkoła,
pomieszczenia świetlic sąsiadują bezpośrednio z terenem zielonym, dlatego też możliwe jest korzystanie ze świeżego
powietrza w czasie zajęć świetlicowych,
- od dwóch lat - na prośbę rodziców - przesunięto godziny otwarcia świetlicy na 7 rano,
- z inicjatywy szkoły w czasie zebrań z rodzicami i w czasie dni otwartych wychowawcy świetlic opiekują się dziećmi
do późnych godzin wieczornych w celu zapewnienia wychowankom bezpieczeństwa,
- wychowawcy oprócz kierunkowego wykształcenia legitymują się ukończeniem studiów podyplomowych oraz kursów
podnoszących kwalifikacje, dzieci mogą korzystać z zajęć opiekuńczych, plastycznych, teatralnych itp.,
- na ścianach eksponowane są prace plastyczne uczniów, a inny dorobek artystyczny prezentowany jest dwa razy w
roku przed publicznością złożoną z kolegów i rodziców,
- w zeszłym roku szkoła brała udział w konkursie Ministra Edukacji Narodowej "Mam 6-lat"
i uzyskała tytuł "Szkoły przyjaznej 6-latkom". Tytuł ten został nam wręczony w czasie Gali Finałowej Konkursu, która
odbyła się 11 IV 2013 w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie,
strona 5 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
w rankingu ogółu krakowskich szkół podstawowych zajęliśmy zaszczytne 4 miejsce,
- w ubiegłym, a także bieżącym roku szkolnym, odbyła się kontrola wizytatorów Małopolskiego Kuratorium Oświaty,
która nie wykazała żadnych uchybień w pracy świetlic. Szczególnie dokładnie sprawdzano liczbę uczniów
przypadających na jednego wychowawcę w każdej godzinie pracy świetlic. Nie stwierdzono ani jednego przekroczenia
liczebności uczniów powierzonych opiece świetlicowej, pomimo że przyjęto wszystkie dzieci zgłoszone przez
rodziców.
- każdego roku praca świetlic jest doskonalona pod względem organizacyjnym i ze szczególnym uwzględnieniem zasad
bezpieczeństwa.
Dyrekcja Szkoły zdaje sobie sprawę, iż proces przystosowania szkół do potrzeb najmłodszych uczniów nie został
zakończony i jest zadaniem niezwykle trudnym, wymagającym nakładów organizacyjnych i finansowych. Wysiłek ten
został podjęty w naszej szkole, co jest widoczne już w momencie przekroczenia jej progu.
O popularności placówki, która cieszy się dobrą opinią rodziców, świadczy to, że mimo niżu demograficznego liczba
dzieci zapisywanych do klas pierwszych nie spada, a podania o przyjęcie uczniów składane są także przez rodziców
dowożących dzieci spoza rejonu szkoły.
Nie wykluczamy, że na początku roku szkolnego, gdy z różnych względów wprowadzane są zmiany organizacyjne,
mogły mieć miejsce krótkotrwałe spiętrzenia liczby uczniów w którejś z sal przeznaczonych na świetlice. Wydarzeń
incydentalnych nie można jednak generalizować, gdyż jest to nierzetelne i krzywdzące dla całej społeczności naszej
szkoły. Nie powinno się pomijać wysiłku włożonego przez dyrekcję szkoły, kadrę dydaktyczną i zaangażowanych
rodziców w realizację założeń reformy.
Dlatego też uważamy, iż próbując udowadniać własne racje, nie można wskazywać na incydentalne zdarzenie oraz
posługiwać się odosobnioną opinią, deprecjonując osiągnięte przez szkołę bardzo dobre efekty. Wychowawcy świetlic
czują się skrzywdzeni wydaniem opinii o Ich pracy, która niweczy cały włożony wysiłek. Ta niesprawiedliwość
dokonała się na oczach całej Polski.
Z poważaniem
Maria Madej – Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 97
SRPR: Rodzic skarży się na źle funkcjonującą opiekę świetlicową (podkreśla jednocześnie dobrze przygotowanie
szkoły na przyjęcie 6latków).
W piśmie do SRPR dyrekcja Szkoły przyznaje, że były problemy na świetlicy: Nie wykluczamy, że na początku roku
szkolnego, gdy z różnych względów wprowadzane są zmiany organizacyjne, mogły mieć miejsce krótkotrwałe
spiętrzenia liczby uczniów w którejś z sal przeznaczonych na świetlice. Wydarzeń incydentalnych nie można jednak
generalizować, gdyż jest to nierzetelne i krzywdzące dla całej społeczności naszej szkoły.
Uzupełnienie relacji rodzica: (…) między 14.10 a 16.30 rodzice odebrali 54 dzieci. Pewnie, że to jest ruchoma
liczba, bo część dzieci weszła na świetlice o 15.00, część o 16.00, w międzyczasie rodzice odebrali te, które kończyły w
południe, ale jeśli dla NIK-u dopuszczalna liczna dzieci w świetlicy to 25 osób, to na bank w każdej z naszych świetlic
jest przynajmniej 40 naraz. Jedna świetlica jest przeznaczona dla 4-5 klas. Klasy pierwsze kończą w południe i dzieci,
które zostają w świetlicach, czekają na rodziców do 15.00-16.00. O 15.00 wchodzą do świetlic dzieci, które kończą
lekcje i czekają na rodziców do 16.00 a czasem dłużej. Nie wiem, jakie dyrekcja ma wyliczenia, sama chętnie bym je
poznała. Hałas panujący w świetlicach jest taki, że nie słyszę własnego głosu, gdy wołam dziecko, a z wychowawcą
strona 6 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
świetlicy porozumiewamy się mówiąc sobie prosto do ucha.
SP nr 85, Warszawa
Raport: Można powiedzieć, że nasza szkoła zrobiła wszystko, aby spełnić wymogi obniżonego wieku dzieci – w każdej
klasie maluchów jest dywanik z tyłu za ławkami, jest malutki placyk zabaw (nie ma miejsca na większy), jest
indywidualne podejście do klasy – nieliczenie się z dzwonkami, częstsze przerwy itp. I co z tego, kiedy to dotyczy tylko
klasy pierwszej, a potem nauczyciel musi już się męczyć ze swoją klasą w normalnej sali, z dywanikiem, ale niezbyt
dużym, przy 26-osobowej ekipie nieprzygotowanych emocjonalnie dzieci, które nie potrafią się zachować i rozbijają
lekcje nie tylko w pierwszej, ale i w drugiej i trzeciej klasie.
Szkoła: Szanowni Państwo
Chciałbym stanowczo zaprotestować przeciwko umieszczeniu Szkoły Podstawowej nr 85 w Warszawie w raporcie
"Szkolna rzeczywistość 2013/14". Zamieszczenie listu bez sprawdzenia jego wiarygodności jest działaniem szkodliwym
dla naszej szkoły, rodziców, uczniów i nauczycieli. List zamieszczony w raporcie traktuję jako anonimowy donos, nie
mający odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Szkoła Podstawowa nr 85 w Warszawie podjęła daleko idące kroki i przedsięwzięcia w celu najlepszego
przygotowania się do przyjęcia sześciolatków. Spełniliśmy wszystkie wymogi zarówno dotyczące infrastruktury, jak i
przygotowania nauczycieli do objęcia opieką sześciolatków w pierwszej klasie oraz w dalszej edukacji w klasach I-III.
Warunki pobytu i opieki najmłodszych dzieci w naszej placówce są ponadstandardowe. W naszej szkole dzieci w
wieku sześciu lat rozpoczynały edukację w pierwszej klasie już od 2009 roku. Od dwóch lat 75 % rodziców posyła do
nas swoje sześciolatki właśnie do pierwszej klasy. Dziwię się, że w szkole rzekomo nieprzyjaznej najmłodszym
dzieciom, w roku szkolnym 2013/14, na jedenaście klas I-III, aż osiem rozpoczęło edukację w pierwszej klasie w wieku
sześciu lat.
Marcin Jarkiewicz
dyrektor
Szkoły Podstawowej nr 85
im. Benito Juareza
SRPR: Zarzuty szkoły są bezprzedmiotowe. Rodzic nie kwestionuje podjęcia przez szkołę daleko idących kroków i
przedsięwzięcia w celu najlepszego przygotowania się do przyjęcia sześciolatków. Podkreśla brak działań, by równie
dobre warunki stworzyć starszym dzieciom.
Szkoła mocno akcentuje jak duży odsetek dzieci sześcioletnich uczęszcza do tej placówki i to już od 2009 roku. Dla
Stowarzyszenia taki stan rzeczy jest zrozumiały, gdyż władze Mokotowa właśnie od 2009 roku uniemożliwiają
strona 7 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
rodzicom skorzystanie z wyboru edukacji przedszkolnej, poprzez likwidację oddziałów zerowych dla dzieci
sześcioletnich, zarówno w przedszkolach jak i w szkołach. Z konieczności sześciolatki trafiają do pierwszych klas.
Kolejny głos rodzica: W szkole została stworzona tylko jedna klasa "zerówki" oraz 3 pierwsze klasy dla
sześciolatków. Odgórnie! Jeśli ktoś chciał tam zapisać dziecko, to po prostu ilość miejsc była ograniczona i mógł
dziecko zapisać do pierwszej klasy. Dodatkowo na spotkaniu informacyjnym w marcu 2013 roku zostaliśmy, jako
rodzice poinformowani, jak bardzo cofamy w rozwoju nasze dzieci posyłąc je do "zerówki".
SP nr 13 (w ZSO nr 27), Kielce
Raport:
– oddział przedszkolny sala około 18 m2 + odrębna dla oddziału, miniaturowa łazienka jak w kawalerce (z tego co
wiem, na salę przystosowano część lub całość dawnego, maleńkiego mieszkania nauczycielskiego); ławki dociśnięte
pod same meble, ustawione dziwnie – byle by się zmieściły
– niektóre dzieci siedzą tyłem do pozostałych; przyjmuje się do 30 dzieci do „pokoju” wystarczającego z trudem na
5–7dzieci i to niezbyt ruchliwych.
– SP zlokalizowana w ZSO (z gimnazjum) z fikcyjnym podziałem – w zasadzie tylko odrębne wejścia do szkoły; poza tym
dzieci uczą się w tym samym budynku, swobodnie przemieszczają się po szkole, a np. w rzekomej części SP znajduje się
jedyna w szkole sala gimnastyczna tuż obok szatni SP; nikt nie pilnuje szatni ani wejścia do szkoły; każdy może
swobodnie wejść czy wyjść z budynku, totalne lekceważenie kwestii bezpieczeństwa dzieci i rzeczy pozostawianych w
szatni (większość boksów niezamknięta na kłódkę); bardzo nieprzyjemnie jest nawet dorosłemu przechodzić obok
grupek wyrostków bardzo pewnych siebie przesiadujących przed szatnią SP, oczekujących na WF; nikt ich nie pilnuje.
– sala zabaw tylko na napisie na drzwiach – de facto to ta sama malutka salka dawniej wykorzystywana wyłącznie dla
małych grupek i zajęć korekcyjnych; obecnie nawet klasy nauczania początkowego mają tam WF; według mojej wiedzy
sala nie ma nic wspólnego z salą zabaw, a jest zaadaptowana na salę do WF.
– sale lekcyjne dla klas 1–3– ulokowane na pierwszym piętrze, jednak na tym samym piętrze są jedyne pracownie
komputerowe szkoły – fikcyjne bezpieczeństwo i podział wiekowy; wnętrze sal dokładnie takie samo jak kilkanaście lat
temu: ławki przodem do tablicy, dzieci się uczą, nie ma w salach nic, co świadczyłoby o warunkach do zabawy; z tyłu
każdej sali leży malutki dywan – być może na 3 dzieci siedzących po turecku wystarczy,
– przed szkołą betonowe boiska, brak placu zabaw.
W skrócie – jest to dokładnie ta sama szkoła od kilkudziesięciu lat „popsuta” przez reformę edukacji wprowadzającą
gimnazja – w konsekwencji zamknięto sąsiednią SP w rejonie, a dzieci z całego rejonu obu szkół „upchnięto” w
budynku dawnej SP 6 wraz z gimnazjum, którego rejon jest jeszcze większy niż rejon obu dawnych SP (6 i 13); w
wyniku likwidacji jednej ze szkół: zabrakło 1 sali gimnastycznej i adekwatnej metrażowo do liczby dzieci – świetlicy;
zlikwidowano dawną dużą salę „0” (przerobiono ją na pracownię komputerową), a ruchliwe 5- i 6-latki w liczbie
strona 8 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
20–30 rok w rok upychane są w czymś rozmiaru spiżarni.
Szkoła (tokfm.pl): Absolutnie nie godzę się na takie porównania - odpiera zarzuty dyrektor Renata Wojtus. Szkoła,
nauczyciele i rodzice czuli się naprawdę skrzywdzeni tymi insynuacjami. Nikt się na warunki w świetlicy nie skarżył, w
48-metrowym pomieszczeniu czas spędza 21 dzieci. Klasy są piękne i naprawdę przytulne - zapewnia.
SRPR: Szkoła w Zespole Szkół. Dyrekcję oburzyło porównanie świetlicy do spiżarni.
W szkole jest problem z bezpieczeństwem; informacja ze strony szkoły: Podczas zebrania w dn. 22.10.2013, Rada
Rodziców uznała, że najważniejszym i najpilniejszym celem jest działanie na rzecz poprawy bezpieczeństwa naszych
dzieci oraz ochrona mienia szkoły poprzez: wyposażenie szkoły w SYSTEM MONITORINGU, wykonanie dodatkowego
zabezpieczenia szatni dla SP. Szacunkowa wartość realizacji inwestycji 21 000 zł. W związku z powyższym zwracamy
się do wszystkich rodziców o pomoc w zgromadzeniu niezbędnych środków. Proponowaną składkę w kwocie 40 zł,
można wpłacać bezpośrednio na konto Rady Rodziców lub do przedstawicieli rad oddziałowych (trójek klasowych) i
wychowawców. Wpłat można dokonywać również w ratach, jednak zależy nam bardzo aby jak najszybciej zrealizować
założone cele.
Uzupełnienie relacji rodzica: Na przestrzeni lat, zwłaszcza po wprowadzeniu tam gimnazjum kwestia bezpieczeństwa
jest tam na fatalnym poziomie.
To nie jest szkoła dla 6latka. Napis "sala zabaw" na drzwiach nie czyni z sali - sali zabaw, kawałek dywanu na końcu
sali nie sprawia, że sala ma wygląd zerówki.
Zerówka to potworna klitka - orintacyjnie podałam metraż ok.18m2, ale sali nie mierzyłam.Wrażenie straszne - to nie
jest sala, to jest pokój.
Jeśli chodzi o wyposażenie szkoły dla klas 1-3 i 0 są tam nowe ławki, meble, chyba również tablice-generalnie sale są
odnowione,korytarze i sale są pomalowane.Niemniej pisząc "jest to ta sama szkoła co przed 30laty" mam na myśli jej
ogólny wizerunek-ławki to podstawa klas 1-3; mini dywan wygląda śmiesznie na końcach sal; sala zabaw niby jest, ale
jakby jej nie było - odbywa się tam w-f i naprawdę wątpię czy przy tylu klasach, podziale w-f ze względu na płeć w
starszych klasach owa sala zabaw kiedykolwiek jest pusta by klasy 0-3 mogły się tam w ogóle bawić w ramach lekcji.
Od września 2013 zmieniła się pani dyrektor i zarówno przez poprzednią jak i nową zostałam zapewniona, że sala 0
zostanie zmieniona na inną – większą. Poprzednia pani dyrektor obietnicy nie dotrzymała.Wątpię czy kolejna
dotrzyma,bo jest ogromny deficyt sal już na ten moment, a teraz zaczną wchodzić roczniki wyżowe.
Rodzic nie ma interesu walczyć ze szkołą, ma interes walczyć o dobre warunki dla swojego dziecka. Jeśli zaś dąży się
do zakneblowania rodziców, to odbiera się dzieciom możliwości edukacji w godnych warunkach.
Dotarłam do artykułu, w którym SP 13 jest oburzona moimi spostrzeżeniami i jakby odbija atak.
Tyle, że nie na temat. Opisując salę 0 nie miałam na myśli świetlicy, a Pani dyrektor podaje nam metraż świetlicy, w
której przebywa rzekomo 21 dzieci. Nie bardzo rozumiem co ma świetlica do sali 0. Rozmawiam z rodzicami także
starszych roczników, żeby zweryfikować czy dawniej w sali 0 było podobnie.Jedna z matek odpowiedziała: "Zawsze
tak było, zerówka powyżej 20 dzieci, malutka sala; moja córka miała w grupie 27 dzieci". To nie są tylko moje
strona 9 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
spostrzeżenia.
W maju dyrekcja była zachwycona swoimi salami; ja również - dla 7latka. Podejrzewam więc, że sale nie zostały
zmodernizowane pod kątem wyglądu sali zerówkowej skoro są tak wspaniałe. MEN obiecało dla 6latków sale jak
zerówkowe, a w tej szkole tak nie było w maju. Nie ma placu zabaw, jest szereg innych zarzutów - dlaczego się do nich
nie odniesiono? Jeśli system ławkowy króluje to o jakiej przytulności mowa? Znów odpowiedź nie na temat.Pani
dyrektor powinna odpowiedzieć czy centrum sal jest dywan tak jak zakładała reforma.Tego, że sale są ładne nie
kwestionuję.Ale dla 7latków.A to reforma dotycząca 6latków.
Świetlica to jednak ciekawy temat w tej szkole. Na stronie mowa o podziale na 3 grupy i że świetlica jest wyłącznie dla
dzieci 0-3klasa. Proszę jednak zerknąć na tę informację (ze strony szkoły): Informujemy, że od 9 września 2013 roku
wychowawcy Świetlicy "PLUS" przeprowadzają dzieci ze świetlicy szkolnej do placówki przy ulicy Żeromskiego 36 na
zajęcia pozalekcyjne.
W kontekście tej informacji nie rozumiem sprostowania Pani dyrektor.Nie wiem jak logistycznie rozwiązano kwestię
"przeprowadzenia dzieci". Jak to możliwe, że szkoła ma wspaniałą świetlicę wg Pani dyrektor, a dzieci
przeprowadzono do świetlicy kilkaset metrów od szkoły (trzeba przejść przez skrzyżowanie (bez sygnalizacji
świetlnej). Być może ja czegoś nie rozumiem albo też mamy do czynienia z przekłamaniem i zatajeniem ważnych
faktów przez Panią dyrektor.
Jeśli Pani dyrektor wierzy, że nikt nie żalił się nigdy na świetlicę, to być może jest to tylko półprawda. Po co rodzice
mają się żalić - zwyczajnie wypiszą dziecko, bo żalenie się nic nie pomoże - warunki są jakie są i nikt nie jest
cudotwórcą, by nalać z pustego...Mogę jednak powiedzieć, że dwie moje bliskie osoby nie korzystają ze świetlicy
pomimo takiej potrzeby. Jedna wolała powierzyć dziecko schorowanej matce, byle dziecko było w humanitarnych
warunkach a nie przechowalni.
Technikum Budowlane (Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 6), Krosno
Raport: SP nr 1 sąsiaduje od niedawna ze słynącym z częstych interwencji policji Technikum Budowlanym.
Szkoła: Jako dyrektor szkoły ponadgimnazjalnej, w której skład wchodzi min. Technikum
nr 6 w Krośnie, pragnę odnieść się do treści jednego z listów rodziców zamieszczonych w
publikacji „ Szkolna rzeczywistość. Raport 2013/2014”, a mianowicie : „(….)
podstawówki często są w jednym budynku z gimnazjum, a SP 1 sąsiaduje od niedawna ze
słynącym z częstych interwencji policji Technikum Budowlanym”.
Informacja ta jest nieprawdziwa i szkalująca dla młodzieży pobierającej naukę w
krośnieńskiej „ Budowlance”. Wizyty policji w szkole odbywają się w ramach profilaktyki
zagrożeń, na które jest narażony uczeń. Umundurowani funkcjonariusze współpracują z
nauczycielami, odbywają spotkania z młodzieżą ,podczas których poruszają różnorakie
zagadnienia min. z zakresu kodeksu karnego. Mają one na celu uwrażliwić młodzież na
strona 10 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
pewne zjawiska i konsekwencje z nich wynikające .
Osoby, które nie zdają sobie sprawy z takiego stanu rzeczy i interpretują przytoczone
przeze mnie sytuacje w sposób stereotypowy, krzywdzą dzieci naszej szkoły, psują dobre
imię całej społeczności szkolnej ,nie ponosząc za to odpowiedzialności. Skutki tego mogą
być odczuwalne przez Nich jeszcze długo.
Kto będzie odpowiadał za nabór do szkoły cytuję:” słynącej z częstych interwencji policji?!
Kto wytłumaczy dziecku uczęszczającemu do Technikum nr 6, że pomimo takich
krzywdzących opinii ma się czuć docenianym i wartościowym uczniem?! Jak udowodni
Ono swoim rówieśnikom, że słowa zamieszczone w Państwa publikacji są nieprawdziwe?!
W związku z zaistniałą sytuacją proszę o zamieszczenie sprostowania i przeprosin względem
„Technikum Budowlanego” w Krośnie na Państwa stronie internetowej. Jednocześnie
wyrażam nadzieję, że w przyszłości nie dojdzie do sytuacji, w której broniąc swojego
stanowiska i interesu publicznego, oczernia się innych i zamieszcza w otwartych
publikacjach względem nich słowa oszczerstwa( tym bardziej, że ofiarami pomówień są w
tym przypadku młodzi, jeszcze nie ukształtowani ludzie).
DYREKTOR
mgr inż. arch. Lidia Kasińska
SRPR: Miejski Zespół Szkół nr 5 (SP nr 1, Gimnazjum) w jednym budynku z Zespołem Szkół Ponadgimnazjalnych
(technikum i szkoła zawodowa). Problem bójek i palenia papierosów przez uczniów budowlanki był poruszany na sesji
Rady Miasta. Radny Kazimierz Mazur dopytywał, czy były brane pod uwagę inne lokalizacje dla „Budowlanki”.
Apelował też, aby – gdy dojdzie do przeniesienia szkoły na ul. P. Skargi – zupełnie wyłączyć z ruchu tę ulicę i wzmocnić
monitoring. - Tam się będzie uczyło wówczas ponad 2 tys. dzieci i młodzieży. Zdajemy sobie sprawę, że zagrożenia są
olbrzymie, ale liczymy na mądrość nauczycieli, dyrekcji i władz miasta, co sprawi, że kontakty potencjalnie niosące
niebezpieczeństwo zostaną zminimalizowane – mówił. - To nie jest też tak, że w miejscu publicznym można palić
papierosy czy może dochodzić do bójek – zauważył.
(Krosno24, (2011-11-30/16:10:55))
Uzupełnienie relacji rodzica: Domyślam się, że Technikum Budowlane protestuje ze względu na zdanie o częstych
interwencjach policji w tej szkole. Co do tego mogę zacytować byłą nauczycielkę tej szkoły: "Nie było tygodnia żeby
do szkoły nie wzywano policji. Bójki były na porządku dziennym. Jestem szczęśliwa, że mogłam przejść już na
emeryturę, bo ta praca wykańczała mnie psychicznie." Gdy szkoła znajdowała się w starej lokalizacji sama byłam
świadkiem bójek przed budynkiem i przyprowadzania poturbowanych uczniów do pobliskiej przychodni. Wątpię, żeby
zmiana lokalizacji zmieniła też ten fakt. Nie oceniam wszystkich uczniów tej szkoły, ale jestem pewna, że takie
zdarzenia miały miejsca.
strona 11 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
SP nr 10 w ZS nr 1, Krosno:
Raport: Zdarzają się różne rzeczy np. w SP 10 dziecko niezauważone wyszło ze świetlicy i poszło do domu.
Szkoła: W związku z opublikowaniem raportu „Szkolna rzeczywistość. Raport 2013/2014”, w którym zamieszczono
wiele zarzutów pod adresem szkół, między innymi pod adresem Szkoły Podstawowej nr 10 w Krośnie, który brzmi:
„dziecko niezauważone wyszło ze świetlicy i poszło do domu”, zwracam się z prośbą o przekazanie nazwiska rodzica,
który udzielił Państwu takiej informacji. Prośbę swą uzasadniam tym, że nie jest mi znana opisana przez twórców
raportu sytuacja i w związku z tym chciałabym sprawę jak najszybciej wyjaśnić.
Dyrektor Miejskiego Zespołu Szkół nr 1 w Krośnie
Marlena Gierucka
SRPR: Szkoła oczekuje ujawnienia danych autora.
Dodatkowe informacje rodzica: Jeśli chodzi o SP 10, informacje mam z relacji rodzica, który przedstawił mi
zdarzenie mniej więcej tak: dziecko wyszło ze świetlicy i poszło do domu, gdzie przed drzwiami mieszkania
zobaczyli go sąsiedzi i poinformowali rodziców, przebywających wtedy w pracy, rodzice zgłosili się na świetlice,
gdzie podobno dopiero wtedy opiekunka na świetlicy zorientowała się, że dziecka na niej nie ma.
SP nr 6, Krosno:
Raport: W SP 6 rodzice otrzymali informację, że świetlica jest przepełniona, szkoła nie jest w stanie zapewnić
bezpieczeństwa dzieciom i że mogą na nią uczęszczać tylko te dzieci, które naprawdę muszą. Do świetlicy dla
pierwszaków dopycha się starszych uczniów, dla których brakuje miejsc w ich świetlicach.
Szkoła: Na
stronie Stowarzyszenia i Fundacji Rzecznika Praw Rodziców ukazał się Raport
„Szkolna rzeczywistość 2013/14”. W raporcie znalazła się informacja na temat Szkoły
Podstawowej Nr 6 w Krośnie. W zakładce „Świetlice” umieszczono następujący tekst:
„Rodzice otrzymali informację, że świetlica jest przepełniona, szkoła nie jest w stanie
zapewnić bezpieczeństwa dzieciom i że mogą na nią uczęszczać tylko te dzieci, które
naprawdę muszą. Do świetlicy dla pierwszaków dopycha się starszych uczniów, dla których
brakuje miejsc w ich świetlicach”. Oświadczam, że jako dyrektor mam obowiązek dbać o
bezpieczeństwo uczniów, zapewnić im jak najlepsze warunki nauki i pobytu w trakcie
strona 12 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
lekcji oraz po lekcjach. W swoich działaniach zawsze uwzględniam potrzeby uczniów i
oczekiwania rodziców.
W szkole są zorganizowane 3 grupy świetlicowe:
- I grupa – wyłącznie dla uczniów klas I (około 25 dzieci) – funkcjonuje po lekcjach do
godziny 14.30
- II grupa - wyłącznie dla uczniów klas II (około 25 dzieci) – funkcjonuje po lekcjach do
godziny 14.30
W godzinach 14.30 – 15.15 dzieci z tych grup są połączone (klasa I +II) – około 22
uczniów, pozostałe dzieci są zabierane przez Rodziców do domu przed godziną 14.30
- III grupa – uczniowie klas III, IV, kilkoro uczniów z klas V i VI (około 25 uczniów) –
funkcjonuje po lekcjach do godziny 15.15
W godzinach 15.15 – 16.00 dzieci ze wszystkich grup są połączone– około 20 - 22
uczniów, jest to czas kiedy rodzice wybierają uczniów ze szkoły.
W bieżącym roku szkolnym zdarzają się przypadki, że na świetlicę przychodzą dzieci, które
nie korzystają na co dzień z opieki świetlicowej, ale
w pojedyncze dni czekają na zajęcia dodatkowe (SKS, tenis, itp.) – około 30 uczniów w
tygodniu. Chcąc uporządkować pracę szkoły w tym zakresie na początku października
zwróciłam się z prośbą do Rodziców o podanie faktycznych potrzeb w zakresie opieki
świetlicowej – czas pobytu na świetlicy.
Treść prośby:
W związku z koniecznością uporządkowania pracy w grupach świetlicowych, bardzo
proszę po raz kolejny o rzetelne wypełnienie deklaracji w terminie do 16 października
2013r.
Świetlica zapewnia opiekę dla uczniów rodziców pracujących,
systematycznie korzystających z opieki świetlicowych.
W praktyce około 30 uczniów przychodzi na zajęcia „w kratkę” , co
powoduje że na niektórych godzinach jest ich zbyt dużo (niekiedy ponad
30 uczniów) i nie można zapewnić dzieciom bezpieczeństwa ani
planowych zajęć świetlicowych.
W oparciu o wypełnione deklaracje szkoła zorganizuje grupy świetlicowe
strona 13 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
dla uczniów potrzebujących rzeczywistej opieki.
Deklaracja korzystania ucznia ze szkolnej świetlicy
Imię i nazwisko dziecka ………………………………..
Klasa……………………….. Rok szkolny…………………
My, niżej podpisani, deklarujemy udział naszego dziecka w
zajęciach świetlicowych w następujących dniach i godzinach:
Poniedziałek, godz………………………………….
Wtorek, godz……………………………………….
Środa, godz…………………………………………..
Czwartek, godz………………………………………..
Piątek, godz……………………………………………
W sytuacji, kiedy dziecko nie korzysta z opieki świetlicowej w
danym dniu (choroba, wizyta u lekarza lub inna bardzo ważna
strona 14 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
przyczyna), zobowiązujemy się pisemnie poinformować szkołę o
tym fakcie.
Oświadczamy również, że w przypadku zwolnienia ze świetlicy
szkolnej ponosimy odpowiedzialność za powrót dziecka do domu.
…………………………..
……………………….
/miejscowość, data/
/podpis rodziców/
Po zebraniu deklaracji zorganizowałam dodatkowy dyżur dla
uczniów oczekujących na dodatkowe zajęć, a nie
korzystających systematycznie z opieki świetlicowej (między
godziną 12.30 a 14.30 – w zależności od potrzeb) oraz
wydłużyłam czas pracy grupy III z godziny 15.00 do 15.15.
W mojej ocenie organizacja pracy świetlic szkolnych nie
budzi żadnych zastrzeżeń. Świetlice zapewniają
bezpieczeństwo, właściwą opiekę
i systematyczną pracę wychowawczą. Ze świetlicy
strona 15 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
korzystają również dzieci rodziców niepracujących, a
atrakcyjność zajęć powoduje, że uczniowie najmłodszych
klas chętnie i długo przebywają w szkole, co jest
niewątpliwie atutem szkoły i dowodem na to, że małe dzieci
czują się w szkole bardzo dobrze i szkoła nie jest dla nich
żadnym stresem.
Biorąc po uwagę powyższe uważam, że opinia, która
pojawiła się
w raporcie jest nieprawdziwa i bardzo krzywdząca. W
ocenie dyrektora szybkie i skuteczne reagowanie na
pojawiające się problemy w porozumieniu
z Rodzicami (czego dowodem jest prośba o wypełnienie
stosownej deklaracji, której treść została wykorzystana do
„twórczej” interpretacji w Raporcie), organizacja opieki
świetlicowej, bardzo dobra atmosfera szkoły zasługuje na
wyróżnienie. Do Szkoły Podstawowej Nr 6 uczęszcza około 70
% dzieci spoza obwodu (w tym ponad 10% dzieci spoza
Krosna). Wiem, że na wybór szkoły wpływają komfortowe
warunkami nauki oraz właśnie bardzo dobrze zorganizowana
opieka świetlicowa. Taka sytuacja, jak wynika z mojej wiedzy,
jest w każdej krośnieńskiej szkole podstawowej. Jeżeli na 11
szkół podstawowych w raporcie znalazły się 2 informacje,
z których żadna nie jest prawdziwa, to należy uznać, że
sytuacja
w krośnieńskich szkołach jest znakomita.
strona 16 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
Po zapoznaniu się z raportem dniu 23.10.2013r wysłałam
informację do Kuratorium w Rzeszowie.
Na potwierdzenie rzeczywistości szkolnej przedstawiam
informację, jak
w dniu 24.10.2013r wyglądała praca świetlic szkolnych w
Szkole Podstawowej Nr 6 (osobiście sprawdziłam obecność
dzieci na wszystkich zajęciach):
Godziny pracy świetlicy
GRUPA I
GRUPA II
GRUPA III
Klasa
Liczba uczniów
Klasa
Liczba uczniów
Klasa
strona 17 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
Liczba uczniów
12.30-13.30
I
25
uczniów
II
21
uczniów
III - VI
24
uczniów
13.30-14.30
I
23
uczniów
II
19
uczniów
III -VI
23
uczniów
strona 18 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
14.30-15.15
I
8
uczniów
22
---------------------III-VI
13
uczniów
II
14
uczniów
Godz.15.15
I
6
21
----------strona 19 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
--------------------------------II
6
III-VI
9
strona 20 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
Godz.15.30
I
3
14
------------------------------------------II
5
III-VI
strona 21 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
6
Godz. 16.00
I
2
3
------------------------------------------II
strona 22 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
III-VI
1
Przedstawione dane świadczą o komfortowych warunkach
pobytu dzieci na świetlicy i na pewno nie ma potrzeby
„dopychania starszych uczniów do młodszych”. Zgodnie z
przepisami liczba dzieci na zajęciach nie przekracza 25.
strona 23 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
Biorąc pod uwagę powyższe żądam sprawdzenia i
sprostowania informacji, która została umieszczona w
Raporcie a jest nieprawdziwa
i stawiająca w złym świetle Szkołę Podstawową Nr 6 w
Krośnie, nauczycieli
i dyrektora, a tym samym wszystkie szkoły miasta
Krosna. Szkoła cieszy się bardzo dobrą opinią, zapewnia
komfortowe warunki pracy dzieci (również dla uczniów
6-letnich).
Jako dyrektor podpisuję się imieniem i nazwiskiem pod
przygotowaną informacją. Oczekuję, że Stowarzyszenie
poinformuje mnie kto umieścił tak krzywdzącą informację
w raporcie oraz kto tej informacji dostarczył.
Ponieważ jestem dyrektorem Zespołu, w skład którego
wchodzi Szkoła Podstawowa i Przedszkole mogę zapewnić, że
warunki pracy dzieci w szkole
w niczym nie ustępują warunkom pracy w przedszkolu.
Teresa Janusz – dyrektor
Miejskiego Zespołu Szkół Nr 6 w Krośnie
SPRP: Główny zarzut rodzica dotyczył przepełnionych świetlic. Chodzi o
fragment: „Rodzice otrzymali informację, że świetlica jest przepełniona,
szkoła nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa dzieciom i że mogą na nią
strona 24 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
uczęszczać tylko te dzieci, które naprawdę muszą. Do świetlicy dla
pierwszaków dopycha się starszych uczniów, dla których brakuje miejsc w
ich świetlicach”. Z pisma szkoły wynika, że tak faktycznie było:
świetlice były przepełnione.
Uzupełnienie autora relacji: Jeśli chodzi o świetlicę w SP 6 to niestety
nie skserowałam kartki, którą rodzice otrzymywali, a po przeczytaniu i
podpisaniu musieli ją zwrócić do nauczycieli. Pisało na niej mniej więcej
tak, że na świetlicy przebywa czasami ponad 30 uczniów i w takim
wypadku szkoła nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa ani
przeprowadzać zajęć. Rodzicom kazano dokładnie opisać w jakich
godzinach w poszczególne dni tygodnia dziecko będzie przebywać na
świetlicy, co też jest absurdem bo niektórzy pracują w systemie
zmianowym albo mają nienormowany czas pracy. Nie rozumiem dlaczego
ta szkoła protestuje skoro sama takie informacje podaje rodzicom.
SP nr 4, Jasło
Raport: Pierwsze klasy w tym roku szkolnym (2013/2014) razem z
6-latkami są 32-osobowe, nauka w ławkach od dzwonka do dzwonka, nie
ma żadnych dywanów do zabawy (nawet gdyby były, to nie ma miejsca na
ich rozłożenie – klasa szczelnie wypełniona ławkami i krzesełkami).
Świetlica mała, wszystkie dzieci razem (brak wydzielonego miejsca dla
6-latków).
strona 25 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
Gdy zapisywałam córkę (rocznik 2008) do pierwszej klasy na nowy rok
szkolny (2014/2015) też przy zapisach są tworzone klasy 32-osobowe. Tak
na pewno jest w szkole nr 4, podejrzewam, że w innych szkołach w Jaśle
jest tak samo.
Szkoła (tokfm.pl): Tomasz Elbanowski z mównicy sejmowej mówił m.in.
tak: - Na przykład w Szkole Podstawowej nr 4 w Jaśle nie ma żadnych
dywanów do zabawy. A nawet gdyby były, to nie ma miejsca na ich
rozłożenie.
- To kłamstwo - mówi dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 4 w Jaśle Anna
Kamińska-Grzesiak. I dodaje, że choć dla niektórych to są argumenty
błahe, po tych słowach nikomu z tej szkoły nie było później do śmiechu: Ja zapraszam pana Elbanowskiego, żeby do nas przyjechał i zobaczył, w
jakich warunkach pracujemy, ile mamy nowoczesnych pomocy
dydaktycznych i dopiero wtedy niech ogłasza na cały kraj, jak wygląda
sytuacja w Jaśle. - Czy są dywany w klasach? - pytamy. Niejeden odpowiada Kamińska-Grzesiak. Są także specjalnie dywaniki do zabaw
dydaktycznych.
Dyrektorka przyznaje, że jest całą sprawą zniesmaczona. Powiadomiła o
niej kuratorium, a do resortu edukacji wysłała zdjęcia klas i opis całego
nieporozumienia. - Nie można na zasadzie wiadomości wyssanych z palca
podawać takich informacji. Nikt ich nie zweryfikował, nie sprawdził, a
chce szkalować dobre imię szkoły. Poza tym żadna skarga na jakiekolwiek
zaniedbania do mnie nie dotarła – podsumowuje.
SRPR: Nikt nie zarzuca szkole braku pomocy dydaktycznych. Zarzuty:
strona 26 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
małe sale, liczne klasy, brak dywanów, praca w rytmie 45 min/przerwa.
Ścisłe kryteria naboru do świetlicy – informacja na stronie szkoły: Do
świetlicy przyjmowani są uczniowie klas 1-3 rodziców pracujących, z
rodzin niepełnych, uczniowie dojeżdżający (mieszkający poza obwodem
szkoły).
Uzupełnienie wcześniejszej relacji: Wiem, że w SP4 klasy są liczne 29-30
dzieci, sale małe, nauka w ławkach po 45 minut. Dzieci w większości się
nudzą przez obniżoną podstawę programową - jak zapytać ucznia co
najfajniejszego jest w szkole to odpowiada, ze przerwy bo może się
pobawić :) Naukę w pierwszej klasie rozpoczęło naukę czworo
sześciolatków.
Dyrektorka obiecała, że od nowego roku udostępnią większą salę dla
dzieci sześcioletnich. Sześciolatki mają być same w klasie.
SP nr 59, Katowice
Raport: PRZERWA IDEALNA – dzieci na przerwie od początku roku
szkolnego są zostawione samopas, posłałam do szkoły dziecko jako 6-latka
– i ku mojemu przerażeniu, od pierwszych dni szkoły SAM lub z kolegą, bez
bezpośredniego nadzoru pani wychowawczyni, wychodzi na przerwy na
podwórko lub chodzi sam po korytarzach szkoły. Na boisku sprawują
strona 27 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
opiekę zaledwie 3 nauczycielki. Boisko jest betonowe, jest na nim pełno
dziur i wystających korzeni, w związku z tym łatwo o niebezpieczne
sytuacje.
ŚWIETLICA IDEALNA – w czasie ładnej pogody dzieci wyprowadzane są
ze świetlicy na boisko,
NA KTÓRE MUSZĄ Z SOBĄ ZABRAĆ TORNISTRY I KURTKI.
TORNISTRY I KURTKI WALAJĄ SIĘ NA ZIEMI, PRZY
KRAWĘŻNIKACH, GDZIEKOLWIEK (załączone zdjęcie obrazuje taką
sytuację). Dzieci siedzą tam przez kilka godzin, często nie mają gdzie zjeść
drugiego śniadania – jedzą je brudnymi rękami, nierzadko siedząc na
ziemi. Dzieci nie mają gdzie się bawić, więc bawią się w ziemi (grzebią w
niej patykami, łapkami, przesypując ziemię między paluszkami), chowają
pod drzewami, bawią się między wystającymi korzeniami. NIE MAJĄ DO
DYSPOZYCJI ŻADNYCH ŚWIETLICOWYCH ZABAWEK. Po takiej
zabawie ręce i nogi są czarne, a po przyjściu do domu dziecko od razu
trzeba wykąpać bo wstyd iść z takim brudaskiem na basen lub inne
zajęcia, które odbywają się zaraz po szkole. Przy zapisie do świetlicy
trzeba zapłacić 20 zł od każdego dziecka. W formularzu nazwane jest to
dobrowolna składka, ale i tak większość rodziców
płaci z obawy przed tym, by ich dziecko mogło uczęszczać do świetlicy. W
szkole jest 5 pomieszczeń świetlicowych, w których przebywa około 20
dzieci. W sumie zebranych jest około 2000 zł. Pieniądze mają zostać
przekazane na tzw. herbatkę w czasie pobytu dziecka w świetlicy. Z tego co
się orientowałam żadnej herbaty nigdy nie było i aktualnie też nie ma
(dzieci piją swoje przyniesione do szkoły napoje), a pieniądze nie zostały
wykorzystane również na materiały biurowe, dzieci malują na kartkach z
kalendarza albo na niepotrzebnym zadrukowanym papierze i korzystają z
własnych przyborów szkolnych, czyli z własnych piórników.
strona 28 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
TOALETA IDEALNA – wielka rolka papieru toaletowego znajduje się przy
UMYWALKACH, 6-latek musi pokojarzyć, by przed skorzystaniem z
toalety zaopatrzyć się w papier – jak zapomni, to siedzi (zazwyczaj) w
toalecie i płacze z bezsilności (!), DODAM ŻE PANI ZAZWYCZAJ NIE
WIE, ŻE DZIECKO POSZŁO DO TEJ TOALETY... JEŚLI DZIEJE SIĘ TO
NA PRZERWIE.
PÓŁKOLONIE IDEALNE – w szkole organizowane są półkolonie (letnie i
zimowe), które nie są zgłaszane do Kuratorium Oświaty w Katowicach.
Półkolonie są oczywiście płatne, koszt 1 tygodnia około 80 zł.
Uczestnikami jest 60 dzieci. W trakcie półkolonii dzieci zabierane są do
McDonalda jako atrakcja dnia, a za posiłki same muszą zapłacić. Grupa
60 dzieci uczęszcza na basen, na który trzeba dojechać do centrum miasta,
a opiekę nad nimi sprawuje zaledwie 3 lub 4 opiekunów.
Szkoła: W związku z wystąpieniem w dniu 24 października 2013 r. pana
Tomasza
Elbanowskiego, promotora akcji „Ratuj Maluchy” na forum sejmowym,
prezentującego
wyniki raportu obrazującego niedostateczne przygotowanie szkół na
przyjęcie dzieci
sześcioletnich, dyrekcja i pracownicy naszej szkoły pragną stanowczo
zaprotestować
przeciwko prezentowaniu niezweryfikowanych oszczerczych informacji na
temat
strona 29 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
funkcjonowania świetlicy szkolnej działającej w naszej placówce, jak
również formy
organizowania na terenie szkoły pozalekcyjnych form spędzania czasu,
między innymi
półkolonii. Informacje te szkodzą wizerunkowi naszej szkoły i stanowią
podstawę do podjęcia
kroków prawnych w celu przywrócenia dobrego imienia placówki.
Cytowane przykłady
pochodzą z anonimowego źródła, natomiast znaleźć je można w raporcie
„Szkolna
rzeczywistość 2013/2014” na stronie Stowarzyszenia i Fundacji Rzecznik
Praw Rodziców.
Rzecznik praw rodziców feruje opinie pochodzące z niezweryfikowanych
źródeł, o których
się nie przekonał naocznie, uogólnia sądy wydane przez jednego rodzica i
generalizuje je,
przedstawiając obraz szkoły niezgodny z rzeczywistością i wypaczony. Ze
swej strony
stanowczo zapewniamy, że działania opiekuńcze i wychowawcze
odbywają się zgodnie z
obowiązującymi przepisami prawa oświatowego, pod nadzorem
Kuratorium, a grono
strona 30 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
pedagogiczne dokłada wszelkich starań w kierunku zapewnienia
maksymalnego
bezpieczeństwa przebywających w placówce dzieci. Pojedynczy głos
cytowanego z trybuny
sejmowej sfrustrowanego rodzica nie może być podstawą do
generalizowania sądów o szkole,
której priorytetem jest stałe unowocześnianie i dostosowywanie do potrzeb
dzieci bazy
materialnej i dydaktycznej szkoły. Dowodem na to jest bieżące
remontowanie sal lekcyjnych i
świetlicowych, zakup dostosowanych do dzieci mebli szkolnych,
pozyskiwanie funduszy,
między innymi unijnych na zakup nowoczesnego sprzętu oraz pomocy
dydaktycznych. W
Szkole działają liczne programy profilaktyczne, w ramach których każde
potrzebujące
pomocy dziecko uzyskuje wsparcie. To nieprawda, że dzieci są
niedostatecznie pilnowanie
podczas przerw lekcyjnych, gdyż nauczyciele sumiennie i aktywnie pełnią
swoje dyżury.
Kłamstwem jest, że uczniowie nie mają zabawek oraz gier planszowych, a
atrakcją zabawy na
strona 31 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
boisku szkolnym jest grzebanie patykiem w brudnej ziemi, gdyż
posiadamy dużą ilość sprzętu sportowego- piłek, skakanek, paletek do
badmintona i innych, które z chęcią dzieci
wykorzystują w zabawie. Pomówieniem jest, że uczniowie godzinami po
lekcjach spędzają
czas na betonowym boisku szkolnym, bawiąc się w brudzie i jedząc
nieumytymi rękami
drugie śniadanie. Niebezpieczne wystające korzenie drzew dających cień w
upalne dni zostały
ogrodzone gazonem z wieloma ławeczkami, na których można odpocząć.
Dzieci spożywają
posiłki w czystych salach, nie muszą tego robić w trakcie zabawy na
świeżym powietrzu,
brudnymi rękami. Dzieci mają do dyspozycji szatnie szkolne, zatem
ubrania wierzchnie nie
muszą leżeć przy krawężnikach na boisku, a tornistry walać się na
podłodze. Dobrowolna
składka pieniężna na potrzeby świetlicy jest w całości spożytkowywana na
zakup materiałów
papierniczych, przyborów do pisania, klocków, gier, wreszcie wody do
picia przez dzieci oraz
nagród w licznych konkursach świetlicowych, o czym można przeczytać
strona 32 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
na stronie
internetowej szkoły. Kłamstwem i pomówieniem jest zatem sugerowanie,
że kwota nieomal
2000 zł zebranych na bieżące potrzeby świetlicy jest wydawana niezgodnie
z przeznaczeniem. Priorytetem placówki jest promocja zdrowego stylu
życia, bezpieczeństwo
dzieci, rozwój wszystkich sfer osobowości, by wychować ucznia na
pełnowartościowego
członka społeczeństwa. Krzywdzące i podłe jest ferowanie opinii na
podstawie pojedynczego
głosu przekreślającego dotychczasowe dokonania placówki. W ostatnim
czasie szkoła
znacząco polepszyła bazę materialną, wyposażyła sale lekcyjne w
nowoczesne pomoce,
plansze, nowe meble, krzesełka i stoliki, dywany, kąciki zabaw. Klasy
edukacji
wczesnoszkolnej znajdują się w części nie mającej kontaktu ze starszymi
uczniami, komfort
dzieci jest więc maksymalnie zapewniony. Jesteśmy gotowi na przyjęcie
dzieci
strona 33 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
sześcioletnich, na które czeka profesjonalna kadra pedagogiczna,
realizująca autorskie
programy dydaktyczno- wychowawcze. Oprócz nauki czeka na dzieci
przyjazna opieka w
bogato wyposażonych przestronnych salach świetlicowych, możliwość
zjedzenia smacznego,
przygotowywanego na miejscu obiadu w stołówce szkolnej i to w innej
porze niż starsi
uczniowie szkoły, gry i zabawy na pięknym i bezpiecznym placu zabaw
oraz radość ze
zdobywania nowych kompetencji- samodzielności oraz nawiązywania
kontaktów
społecznych. Żądamy zweryfikowania tej opinii poprzez wizytę w naszej
placówce i naoczne
przekonanie się o jakości opieki sprawowanej w szkole nad uczniami.
Nieprawdziwe,
kompromitujące szkołę rewelacje nie powinny być pod żadnym pozorem
wygłaszane
z trybuny sejmowej, nawet pod pretekstem szlachetnej idei poprawiania
sytuacji sześciolatka
w szkole. Bez obaw patrzymy w przyszłość i oświadczamy zdecydowanie,
że już dziś
strona 34 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
wszystkie dzieci sześcioletnie mają w naszej szkole zapewniony komfort,
wsparcie
psychiczne oraz bezpieczeństwo. Kategorycznie żądamy sprostowania
podanych informacjirzeczowego i odnoszącego się do faktów- poprzez publikację na wyżej
wymienionym portalu
internetowym oraz w mediach publicznych, w przeciwnym razie będziemy
zmuszeni zgodnie
z ustawą o prawie prasowym, wytoczyć powództwo cywilne o
sprostowanie.
Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 59
im. Jana Matejki w Katowicach
Katarzyna Mikoda
SRPR: Rodzic w relacji przedstawionej w raporcie nie kwestionuje stałego
unowocześniania i dostosowywania do potrzeb dzieci bazy materialnej i
dydaktycznej szkoły - remontowania sal lekcyjnych i świetlicowych, zakupu
dostosowanych do dzieci mebli szkolnych, pozyskiwanie funduszy, między
innymi unijnych na zakup nowoczesnego sprzętu oraz pomocy
dydaktycznych.
Przede wszystkim podkreślony jest problem niedostatecznej opieki w
szkole oraz złej organizacji czasu pracy z dziećmi.
strona 35 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
Uzupełnienie wcześniejszej relacji: Odnosząc się do wypowiedzi z w/w
oświadczenia cyt. „Kłamstwem jest, że uczniowie nie mają zabawek oraz
gier planszowych, a atrakcją zabawy na boisku szkolnym jest grzebanie
patykiem w brudnej ziemi, gdyż posiadamy dużą ilość sprzętu sportowegopiłek, skakanek, paletek do badmintona i innych, które z chęcią dzieci
wykorzystują w zabawie.” Owszem dzieci w salach świetlicowych mają
zabawki (klocki, gry planszowe). Głównym problemem jest organizacja
czasu dzieci kiedy przebywają na dworze. Czasem Panie ze świetlicy
zabierają na boisko torbę z piłkami i ze sprzętem z którego dzieci nie mogą
korzystać. Kiedyś dziecko powiedziało, że pani nie pozwoliła zabrać piłki,
ponieważ mógłby uszkodzić stojące na boisku szkolnym
ZAPARKOWANE SAMOCHODY. W tym czasie na wydzielonym boisku
do piłki nożnym wydzielonym wśród betonowego dziurawego boiska grali
starsi chłopcy. WŁAŚNIE NA BOISKU SZKOLNYM STOJĄ
SAMOCHODY NAUCZYCIELI ORAZ NIEKTÓRYCH RODZICÓW,
KTÓRZY PODJEŻDŻAJĄ POD SAME SCHODY SZKOŁY ABY
ZABRAĆ DZIECKO PO ZAJĘCIACH LUB ZE ŚWIETLICY. W
SZKOLE NR 59 W KATOWICACH OKOŁO GODZ. 17 W
PONIEDZIAŁKI ROZPOCZYNA ZAJĘCIA SZKOŁA NAUKI JAZDY
„BŁYSKAWICA” S.C., KTÓRA MA ZAPARKOWANE SAMOCHODY
DO NAUKI JAZDY NA TERENIE BOISKA SZKOLNEGO, W TYM
CZASIE DZIECI JESZCZE KOŃCZĄ NIEKTÓRE ZAJĘCIA W
SZKOLE I WYCHODZĄ PROSTO NA PORUSZAJĄCE SIĘ NA
BOISKU POJAZDY.
Odnosząc się do wypowiedzi z w/w oświadczenia cyt. „Pomówieniem
jest, że uczniowie godzinami po lekcjach spędzają czas na betonowym
boisku szkolnym, bawiąc się w brudzie i jedząc nieumytymi rękami
drugie śniadanie. Niebezpieczne wystające korzenie drzew dających
cień w upalne dni zostały ogrodzone gazonem z wieloma ławeczkami,
na których można odpocząć. Dzieci spożywają posiłki w czystych
salach, nie muszą tego robić w trakcie zabawy na świeżym powietrzu,
strona 36 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
brudnymi rękami. Dzieci mają do dyspozycji szatnie szkolne, zatem
ubrania wierzchnie nie muszą leżeć przy krawężnikach na boisku, a
tornistry walać się na podłodze.” W pogodne dni dzieci ok. 3-4 godzin
przebywają na boisku szkolnym na które zabierają tornistry i okrycia
wierzchnie, co widać na wcześnie załączonym zdjęciu. Dzieci bawią się w
brudnej ziemi, w korzeniach, a potem jedzą na murku śniadanie, bo na
ławkach siedzą panie ze świetlicy. Nie raz zdarzało się, że rodzice
przychodzący po dzieci byli zdumieni, że panie nie wiedziały gdzie w tym
momencie znajdują się dzieci po które przyszli rodzice. Wiele osób
komentuje świetlicowe zwyczaje, ale nikt z obawy przed gronem
pedagogicznym nie wypowiada głośno swoich opinii na ten temat.
Odnosząc się do wypowiedzi z w/w oświadczenia cyt. „Dobrowolna
składka pieniężna na potrzeby świetlicy jest w całości spożytkowywana
na zakup materiałów papierniczych, przyborów do pisania, klocków,
gier, wreszcie wody do picia przez dzieci oraz nagród w licznych
konkursach świetlicowych, o czym można przeczytać na stronie
internetowej szkoły. Kłamstwem i pomówieniem jest zatem
sugerowanie, że kwota nieomal 2000 zł zebranych na bieżące potrzeby
świetlicy jest wydawana niezgodnie z przeznaczeniem.”
Dzieci wykorzystują własne przybory szkolne (kredki, zeszyty, kartki) i
zadrukowane kartki, które przynoszą rodzice.
Odnosząc się do wypowiedzi z w/w oświadczenia cyt. „Klasy edukacji
wczesnoszkolnej znajdują się w części nie mającej kontaktu ze
starszymi uczniami, komfort dzieci jest więc maksymalnie
zapewniony.”
W roku szkolnym 2012/2013 klasy I A i I C (aktualnie klasa II A i II C )
znajdują się na II piętrze budynku szkolnego, gdzie równolegle odbywają
się zajęcia klas od VI – VI (wszystkie sale przedmiotów indywidualnych,
strona 37 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
oprócz sal wychowania fizycznego, znajdują się na II piętrze).
Odnosząc się do wypowiedzi z w/w oświadczenia cyt. „gry i zabawy na
pięknym i bezpiecznym placu zabaw”.
Jeżeli chodzi o plac zabaw to zakończono jego budowę na koniec września
2013r. ale do dnia dzisiejszego dzieci nie mogą z niego korzystać. Poza tym
z placu zabaw znajdującym się na boisku szkolnym będą mogły korzystać
w godzinach otwarcia boiska szkolnego dzieci wraz z rodzicami z
zewnątrz czyli z poza szkoły.
Na koniec chcę powiedzieć, o sytuacji jaka miała miejsce w 2012r., chodzi
o nie poinformowanie rodziców o OSTRZELANIU Z WIATRÓWKI SP
NR 59 W KATOWICACH. Rodzice wszystkiego dowiedzieli się z mediów
i dopiero po tym fakcie znalazła się informacja w tej sprawie na drzwiach
Szkoły.
Odnośnie artykułu
http://www.tokfm.pl/Tokfm/51,103454,14874357.html?i=2, kto nie
zna tej szkoły, nie będzie wiedział, że:
- samochody, które widać przy placu zabaw na zdjęciu dołączonym do
artykułu (!!!) - stoją na terenie boiska szkolnego!
- przepiękne szafki ze zdjęcia - są przeznaczone dla uczniów klas 4-6, a nie
dla najmodszych - a pani dyrektor mówi: "Każde dziecko ma swoją
szafkę, na początku września jest ważenie tornistrów" - każde dziecko
klasy 4-6, co zresztą można wyczytać na stronie szkoły w zakładce po
lewej stronie "w naszej szkole..." - cyt: "I tak, z początkiem każdego roku
szkolnego każdy uczeń klasy 4-6 otrzymuje indywidualną szafkę,
zamykaną na kluczyk, w której może przechowywać potrzebne
podręczniki i przybory szkolne. Jest to związane z akcją „Lżejszy plecak”,
strona 38 / 39
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Raport Szkolna rzeczywistość - UZUPELNIENIE
gdyż priorytetem pedagogów uczących w szkole jest troska o zdrowe
kręgosłupy uczniów, nie nadmiernie obciążone wypchanymi tornistrami.
Uczniowie klas I-III mogą zostawiać swoje rzeczy w salach, w których się
uczą." - każdy, kto wie, jak wygląda zestaw podręczników dzieciaków w
klasach I-III doskonale również wie, że dzieci nie mają co zostawiać w
klasach, bo prawie wszystkie ćwiczeniówki są potrzebne do odrabiania
zadań domowych.
Co do ważenia tornistrów - dziecko sobie takiego nie przypomina... przez 3
lata pobytu w szkole.
I JESZCZE JEDNO:
W SZKOLE PROWADZONA JEST AKCJA ZDROWE ŚNIADANIA
(już kolejny rok szkolny) - w tym roku co środę następuje sprawdzanie
śniadań przyniesionych przez dzieci - dzieci są punktowane za rozmaitość
posiadanego śniadania - absurdem jest wręczanie na koniec roku szkolnego
nagród (!!!) dla dzieci, którym rodzice przez cały rok dawali urozmaicone,
zdrowe śniadanie! (pomijam fakt, że środki pieniężne przeznaczone na
nagrody można by spożytkować np na dofinansowanie śniadań dla dzieci,
którym rodzice nie są w stanie dawać urozmaiconych, zdrowych śniadań...
Kontrowersje wokół SP 59 w Katowicach, kolejny list od rodzica
CZYTAJ
strona 39 / 39