Krystyna Bula: 7 grzechów głównych polskiej szkoły
Transkrypt
Krystyna Bula: 7 grzechów głównych polskiej szkoły
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Krystyna Bula: 7 grzechów głównych polskiej szkoły * Krystyna Bula, koordynatorka akcji zbierania podpisów pod ustawą obywatelską ,,Sześciolatki do przedszkola'', mama trzech córek Skrót Dziennika Zachodniego czytaj PEŁNA WERSJA TEKSTU: 1. Krótkowzroczność. Większośćdziałań w oświacie podejmowanych jest bez konsultacji z ekspertami i z rodzicami i bez elementarnego spojrzenia w przyszłość. Dobrym przykładem jest akcja zamykania przedszkoli przez gminy, a zaraz potem narzekanie na brak miejsc i demografię. Przecież samorządy dysponują statystykami urodzeń.Dramatycznie brakuje jednak wyobraźni. Podobnie jest na poziomie ogólnopolskim. Przykładem może być fatalna podstawa programowa wchodzi właśnie do liceów likwidująca kształcenie ogólne. To się szybko zemści. 2. Chaos. Oświata znajduje sięw stanie permanentnej rewolucji. Od 13 lat wdrażane są przez kolejne ekipy ministerialne coraz nowe pomysły na: programy, organizację pracy szkół itd. Niestety każda zmiana jest zwykle zmianą na gorsze. Gimnazja, sześciolatki w 1 klasie, to tylko niektóre przykłady nie akceptowanych społecznie zmian, które przyniosły więcej szkody niż pożytku. 3. Likwidacje szkół. Małe, przyjazne placówki są przez gminy likwidowane a dzieci przerzucane są do tańszych w utrzymaniu szkolnych zespołów na tysiąc i więcej uczniów, mieszczących oddziały od przedszkola po liceum. Z mapy Polski zniknęło w ciągu kilku lat już wiele tysięcy szkół a obecny rok będzie pod tym względem niestety rekordowy. W ostatnim teście trzecioklasisty dzieci dostały zadanie: Napisz list do burmistrza z prośbą, żeby nie zamykał Twojej szkoły. 4. Złe zarządzanie i marnotrawstwo. Pieniądze jeśli już są, to są źle wydawane. Wystarczy zestawić koszty telewizyjnej reklamy matematyki 20 mln zł(kogo i do czego miała przekonać?), z funduszem na 1 rok wdrażania reformy obniżenia wieku szkolnego w całym kraju - 40 mln zł, strona 1 / 3 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Krystyna Bula: 7 grzechów głównych polskiej szkoły żeby zorientować się, żeśrodki są rozdzielane w sposób trudny do zaakceptowania. Infrastruktura szkolna jest w opłakanym stanie. 5. Brak bezpieczeństwa w szkołach. Z niedawnych badań ankietowych wynika, że jest bezpieczeństwo jest dla rodziców absolutnym priorytetem. Trudno byćspokojnym jeśli wiemy, że w polskich szkołach dochodzi do blisko 100 tysięcy wypadków rocznie, w tym kilkudziesięciu śmiertelnych. Zmorą wielu placówek jest poczucie zagrożenia u dzieci, ze strony innych uczniów. Przyczyną złego stanu rzeczy jest brak standardów i niedoinwestowanie. Często na duże grupy dzieci przypada zbyt mało nauczycieli. Najgorsza sytuacja pod tym względem panuje naświetlicach, określanych jako przechowalnie. 6. Ignorowanie rodziców. Choć Konstytucja gwarantuje nam decyzję w sprawie edukacji dzieci, nasz głos jest lekceważony. Pokazują to losy ustawy ,,Sześciolatki do przedszkola'', pod którym zebraliśmy blisko 350 tysięcy podpisów. Sejm skierował wniosek do komisji edukacji, która na posiedzeniu w połowie czerwca, w ciągu 5 minut odrzuciła projekt, bez podjęcia dyskusji. Nawet nie udzielono nam głosu. W ten sam sposób rodziców traktuje wiele władz lokalnych. 7. Brak przedszkoli. Polskie przedszkola są wspaniałe, ale to również cały worek problemów. Po pierwsze nie są finansowane z budżetu państwa co strona 2 / 3 Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Krystyna Bula: 7 grzechów głównych polskiej szkoły spowodowało zamknięcie już 5 tys. z 12 tys. placówek w całym kraju. Po drugie są płatne dla rodziców a opłaty wciąż rosną. Po trzecie dramatycznie brakuje miejsc dla chętnych, co jest szczególnie uciążliwe wobec wprowadzenia obowiązku edukacji pięciolatków w roku 2011. Skutek jest taki, że wiele dzieci nawet niespełna pięcioletnich (z końca rocznika) jest wożonych gimbusami w towarzystwie starszych uczniów, aby byle gdzie i byle jak zrealizować 5 godzin podstawy programowej. Jak priorytetowo można traktować dostęp do przedszkoli można sięprzekonać tuż za naszą zachodnią granicą, gdzie weszło w życie prawo o odszkodowaniach dla rodziców w wypadku braku zapewnienia miejsca w przedszkolu. strona 3 / 3