ACE utrzyma obecne poziomy marż w

Transkrypt

ACE utrzyma obecne poziomy marż w
ACE utrzyma obecne poziomy marż w '12, wzrost rentowności przewiduje od '13 (wywiad)
08.11.2011. Warszawa (PAP) - Automotive Components Europe (ACE) przewiduje, że poziomy marż
spółki w 2012 roku będą podobne do obecnych, a ich skokowy wzrost będzie możliwy po zakończeniu
obecnie prowadzonych inwestycji. ACE chce, by w przyszłym roku dynamika wzrostu wolumenów
sprzedaży grupy była wyższa niż średnia na rynku motoryzacyjnym w Europie Zachodniej, a wzrost
wartości sprzedaży w 2012 roku uzależnia od cen surowców - poinformował PAP Raul Serrano,
dyrektor finansowy ACE.
"Zakładamy utrzymanie obecnego poziomu rentowności w przyszłym roku. Jej skokowy wzrost jest
oczekiwany po ukończeniu projektu zwiększającego nasze moce produkcyjne oraz wdrożeniu kilku
nowych produktów na rynek motoryzacyjny" - powiedział Serrano.
Dodał, że dalszy wzrost rentowności ACE będzie zależał również od tempa powrotu rynku
motoryzacyjnego do poziomów sprzed kryzysu.
W pierwszej połowie roku marża operacyjna grupy ACE wyniosła 5,2 proc., a marża netto 3,3 proc.
ACE rozpoczęło w tym roku projekt inwestycyjny w zakładzie w Czechach o wartości 7,5 miliona euro.
Zakłada on budowę od podstaw biznesu opartego o technologię żeliwa sferoidalnego na potrzeby
rynku motoryzacyjnego. Inwestycja ta zostanie całkowicie zakończona w ciągu przyszłego roku i
produkcja rozpocznie się w styczniu 2013 roku.
"Nowe moce produkcyjne, w wysokości ponad 20 tys. ton na rok, zwiększą nasze ogólne moce
produkcyjne w segmencie żeliwa sferoidalnego o 50 proc." - powiedział Serrano.
"Jest rzeczą oczywistą, że nie będziemy wykorzystywać pełnych mocy produkcyjnych w Czechach od
samego początku, ale w sposób stopniowy będziemy je wypełniać, tak aby wykorzystać je w pełni w
roku 2015" - dodał.
ACE chce też rozpocząć w 2012 roku modernizację zakładu w Hiszpanii. Koszt inwestycji spółka ocenia
na 3,5 mln euro.
"Chcemy także zmodernizować w zakładzie w Hiszpanii jedną z działających linii produkcyjnych w celu
zwiększenia jej wydajności i produktywności, tak abyśmy mogli tam wyprodukować oczekiwane
poziomy wolumenów wstępnie zgłaszane przez naszych odbiorców na rok 2012. Będzie to dodatkowy
koszt w wysokości 3,5 miliona euro" - wyjaśnił dyrektor.
Spółka jest w trakcie wstępnych rozmów w sprawie akwizycji.
"Nasza strategia rozwoju na kilka kolejnych lat zakłada, oprócz dalszego znacznego rozwoju
organicznego, co najmniej jedną akwizycję. W naszym portfelu posiadamy kilka wstępnie wybranych
podmiotów, z którymi jesteśmy w bliskim kontakcie, lecz w dalszym ciągu jest to bardzo wstępny
etap kontaktów, daleki od momentu rozpoczęcia procesu szczegółowego badania spółki" - powiedział
Serrano.
Dodał, że w preferowanym sposobem sfinansowania ewentualnej akwizycji będą środki własne lub
ewentualnie kredyt bankowy. W przypadku przejęcia większego podmiotu, nie wykluczył pozyskania
przez spółkę środków z nowej emisji akcji.
WOLUMENY SPRZEDAŻY ACE W 2012 ROKU WZROSNĄ POMIMO STABILIZACJI RYNKU
Dyrektor finansowy ACE poinformował, że w przyszłym roku spółka chce zwiększyć wolumeny
sprzedaży w tempie większym niż wzrost całego rynku motoryzacyjnego w Europie Zachodniej, który
według październikowej prognozy PWC Autofacts będzie zbliżony do zera.
"Nasz cel w odniesieniu do wzrostu wolumenów sprzedaży jest zawsze ten sam - rosnąć szybciej niż
rynek motoryzacyjny. Jest to możliwe głównie dzięki rozszerzonemu portfelowi produkcyjnemu
zawierającemu kilka nowych produktów wprowadzonych w ostatnich latach, których produkcja
rośnie znacznie szybciej niż rynek" - powiedział.
Serrano dodał, że przychody ACE ze sprzedaży w 2012 roku będą uzależnione od cen surowców(m.in.
złomu stalowego i aluminium-PAP).
"Sprzedaż w ujęciu wartościowym będzie mocno uzależniona od aktualnych cen surowców, które
podlegają silnym wahaniom i dlatego precyzyjne jej oszacowanie jest jeszcze trudniejsze" - wyjaśnił.
W pierwszym półroczu tego roku grupa ACE wygenerowała 52,67 mln euro przychodów ze sprzedaży,
2,75 mln euro zysku operacyjnego i 1,75 mln euro zysku netto.
Łukasz Kucharski (PAP)
kuc/ ana/