pamięć i szacunek
Transkrypt
pamięć i szacunek
G³os Weterana i Rezerwisty www.gwir.pl Napisali o nas niopomorskiej organizacji z bratnią strukturą Bundeswehry. Przed zjazdem krajowym odbyła się kampania sprawozdawczo-wyborcza na szczeblu regionów. Poszczególne koła zwracały uwagę na stan współpracy z władzami regionalnymi. Chwalono władze Goleniowa, Świnoujścia, Gryfic, Choszczna i Myśliborza. Za brak współpracy ostro krytykowano Szczecin. Dyskusja pokazała, że środowisko żyje głównie problemami socjalnymi. Krytykowano zmiany w funduszu socjalnym emerytów i rencistów wojskowych. Jeszcze w pierwszej połowie tego roku osoby o najniższych dochodach mogły liczyć na dopłaty do kosztów wypoczynku w wojskowych domach wczasowych. Dopłaty obejmowały także wypoczynek na terenie kraju dzieci i młodzieży. Od 22 lipca tego roku weszło w życie rozporządzenie ministra obrony narodowej dotyczące gospodarowania funduszem socjalnym dla emerytów i rencistów wojskowych. Nie daje ono możliwości stosowania dopłat w dotychczasowej formie. Nowe rozporządzenie przewiduje jedynie możliwość przyznania osobom będącym w potrzebie zapomogi pieniężnej. Pozostawia także prawo do zwrotu kosztów opieki paliatywno-hospicyjnej. Dodano nowy rodzaj świadczenia, tj. częściowy zwrot kosztów leczenia w sanatoriach, uzdrowiskach oraz zakładach rehabilitacyjnych. Świadczenia socjalne przysługują tylko w przypadku zdarzeń losowych, klęsk żywiołowych lub przewlekłej choroby osoby uprawnionej do zaopatrzenia emerytalnego albo członka jego rodziny. Najważniejszym problemem środowiska jest polityczna decyzja sprzed lat, która pozbawiła emerytów i rencistów mundurowych tzw. waloryzacji płacowej. Dlatego też związek usilnie zabiega o jej przywrócenie. Ażeby Czy nas słyszycie? ŚRODOWISKO byłych żołnierzy zawodowych czuje się zapomniane i zmarginalizowane. Tymczasem w takich miastach jak Szczecin stanowią znaczącą grupę społeczną. 22-23 września w Ryni pod Warszawą odbył się VIII Krajowy Zjazd Związku Byłych Żołnierzy Zawodowych i Oficerów Rezerwy Wojska Polskiego. – Byliśmy silną 5-osobową reprezentacją w gronie 89 delegatów – mówi ppłk Tadeusz Kosiński, prezes Zarządu Wojewódzkiego ZBŻZiORWP. Delegaci wprowadzili wiele zmian do statutu. M.in. zaproponowano zmianę nazwy stowarzyszenia na Związek Żołnierzy Wojska Polskiego. Nazwa, która może budzić dyskusje ze względu na zawartą w niej sugestię, iż obejmuje wszystkich żołnierzy (również czynnych zawodowo), wejdzie w życie po rejestracji statutu przez sąd. Zjazd zmienił zasady opłacania składek. Dotychczas ich wysokość uzależniona była od wysokości emerytury. Teraz członkowie płacić będą co miesiąc po jednej złotówce na Zarząd Główny, Zarząd Wojewódzki i koło. Przyjęto także uchwałę o utworzeniu Domu Weterana, który prawdopodobnie zostanie zlokalizowany w Kołobrzegu. Podczas zjazdowej dyskusji postulowano przywrócenie komisji socjalnych przy Wojskowych Biurach Emerytalnych i powrót do opieki paliatywnej na zasadach sprzed 2004 roku. Prezes pochwalił się przy okazji, iż podczas zjazdu wysoko oceniono współpracę zachod- wyjaśnić problem, trzeba sięgnąć do historii. Ustawa sejmowa z 1993 roku „o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin” obniżyła poziom emerytur ze 100 proc. do 75 proc. w stosunku do uposażeń kadry czynnej. Ten krok budził niezadowolenie, ale ustawa gwarantowała utrzymanie waloryzacji w przypadku każdej podwyżki wynagrodzeń w wojsku. Gwarantowała tym samym stabilny poziom życia, chroniła przed rosnącym zróżnicowaniem emerytury w zależności od momentu odejścia z armii. Z czasem środowisko zaakceptowało owe 75 procent, licząc, że będzie to trwałe rozwiązanie. Niestety, w 1998 roku Sejm przyjął nową ustawę, w której pozbawił środowisko mundurowe waloryzacji płacowej. Wprowadzono dla wszystkich emerytów i rencistów waloryzację cenową – zależną od poziomu inflacji. Gdyby jeszcze przyjęto zasadę, że prawo nie działa wstecz i zastosowano zmianę w stosunku do osób, które przyszły do służby po l stycznia 1999 roku, nie byłoby kontrowersji. Jednakże nowa ustawa objęła także osoby będące już poza służbą. Zaskarżono ją do Trybunału Konstytucyjnego, który jednak nie dopatrzył się jej niezgodności z konstytucją. Środowisko się nie poddało. Powołano komitet obywatelski, który opracował projekt ustawy i zebrał pod nim 300 tys. podpisów. W 2001 roku projektem zajął się nawet Sejm, ale na przeszkodzie stanęły przyspieszone wybory. Sejm w nowym składzie w 2002 roku podjął temat, ale sprawę odłożono ze względu na złą kondycję finansów państwa. Od przyjęcia kontrowersyjnej ustawy minęło już 10 lat. Związek monituje kolejne ekipy rządowe – bez skutku. W ostatnich miesiącach podjęto akcję składania indywidualnych pozwów do sądu w sprawie zmiany decyzji waloryzacyjnych. Szacuje się, że sądy zostały zalane kilkudziesięcioma tysiącami pozwów. Andrzej ŁAPKIEWICZ z życia związku PAMIĘĆ i SZACUNEK Koło nr 6 im. Żołnierzy 2 AWP przy Do- żołnierzem 27 Wołyńskiej Dywizji Armii Krawództwie Garnizonu Warszawa, zorgani- jowej, a w 1945 roku jako żołnierz 1 Dywizji zowało uroczyste zebranie. Członek Koła, Piechoty im. Tadeusza Kościuszki wziął gen. bryg. Mieczysław Baka (l. 93), 70 lat udział w szturmie na Berlin. Jest kawalerem temu pod Mokrą, już 1 września 1939 roku, licznych orderów i medali, w tym Krzyża jako dowódca działa w składzie Wołyńskiej Virtuti Militari oraz dwukrotnie Krzyżem Brygadzie Kawalerii (pod dowództwem płk. Walecznych. Juliana Filipowicza) wziął udział w bitwie Koło nr 6 – prezes kpt. Jan Dźwigała z niemiecką 4 DPanc. gen. Georga Rein- – skupia wielu kombatantów z różnych fronhardta. Polski dowódca Brygady dobrze tów, rodzajów wojsk i zbrojnego podziemia. wykorzystał teren, uzbrojenie i doskonałe W uroczystym spotkaniu uczczono pamięć wyszkolenie podwładnych. W bitwie, która tych kolegów, którzy odeszli na wieczną warprzeszła do historii II wojny światowej, Mie- tę. Losy wojenne i drogi walki zasłużonych czysław Baka zniszczył osobiście cztery czołgi, a dowodzony przez niego działon kilkanaście czołgów i pojazdów pancernych. W Narodowe Święto Niepodległości 11 listopada nasi związkowcy przypominają ten czas i szczególną czcią otoczyli tych, którzy niepodległości Polski bronili od pierwszych dni wojny. Generał Baka nie zaprzestał walki ani na Kombatanci Koła nr 6 – Jan Niedźwiecki i Oktriabrina chwilę. W czasie okupacji był także Turkiewicz. Od lewej: por. Ludwik Bender Mieczyslaw Baka, Jan Dźwigała, Eugeniusz Gradoń przypomniał płk Eugeniusz Gradoń, Honorowy Prezes Koła. Z okazji Święta Weterana, wyróżniono pięknymi dyplomami: Mieczysława Bakę, Eugeniusza Gradonia, a także por. Ludwika Bendera, st. sierż. Oktriabrinę Turkiewicz, por. Jana Niedźwieckiego, płk. Mieczysława Jastrzębskiego. Nie zapomniano o płk. Jerzym Wiśniewskim, który za swoją pełną oddania pracę na rzecz Koła został wyróżniony dyplomem podkreślającym Jego pasję – wędkarstwo. Tekst i foto: Jerzy REINERT ~ Listopad 2009 ~