Droga konieczna, czyli jaka
Transkrypt
Droga konieczna, czyli jaka
echo www.roedl.pl Rzeczpospolita z 1.10.2014 Droga konieczna, czyli jaka Odpowiednim dostępem do drogi publicznej jest taki, który pozwala właścicielowi nieruchomości na dojazd do niej samochodem. Są jednak wyjątki. Ukształtowanie terenu albo względy społeczno-gospodarcze mogą uzasadniać odmowę ustanowienia służebności drogowej zapewniającej komunikację samochodową. Tak uznał Sąd Najwyższy w uchwale z 14 maja 2014 r. (III CZP 14/14). Przedstawione Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne powstało na tle sprawy właściciela działki usytuowanej na zboczu góry, na której prowadził on pensjonat turystyczny. Połączenie nieruchomości z drogą zapewniało jedynie strome przejście. Dojazd samochodem byłby możliwy tylko poprzez sąsiadujące posesje. Na wniosek właściciela sąd rejonowy ustanowił na rzecz nieruchomości służebność drogi koniecznej na trzech sąsiednich działkach, w sposób zapewniający także możliwość przejazdu pojazdów mechanicznych. Rozstrzygnięcie to zaskarżył jeden z sąsiadów, którego grunt został obciążony. Sąd okręgowy ustalił, że przeprowadzenie drogi dojazdowej może stanowić nieproporcjonalną ingerencję w nieruchomości sąsiednie. Przejazd samochodów mógłby doprowadzić nawet do zmiany ich przeznaczenia i dotychczasowego charakteru (były także wykorzystywane do prowadzenia działalności hotelarskiej). Wobec wątpliwości, jak należy interpretować użyte w art. 145 § 1 kodeksu cywilnego (k.c.) sformułowanie „odpowiedni dostęp do drogi publicznej", sąd skierował do Sądu Najwyższego pytanie prawne, czy odpowiednim dostępem do drogi publicznej jest zawsze dostęp pojazdem samochodowym, czy w niektórych przypadkach wystarczające jest przejście piesze. Z podjętej przez Sąd Najwyższy uchwały wynika, że zasadniczo odpowiedni dostęp do drogi publicznej obejmuje możliwość przejazdu pojazdów mechanicznych. Jednakże pojęcie „dostęp do nieruchomości" nie ma przypisanego stałego znaczenia i musi być interpretowane stosownie do zmieniających się stosunków gospodarczych i postępu technologicznego. Czynniki obiektywne, jak np. sposób zagospodarowania nieruchomości, niekorzystne ukształtowanie terenu czy konfiguracja granic, mogą uzasadniać pewne ograniczenia. Komentarz eksperta: Justyna Nowakowska-Gancarz, radca prawny Wrocław, Rödl & Partner Zgodnie z art. 145 § 1 k.c., jeżeli nieruchomość nie ma odpowiedniego dostępu do drogi publicznej lub do należących do tej nieruchomości budynków gospodarskich, właściciel może żądać od właścicieli gruntów sąsiednich ustanowienia za wynagrodzeniem potrzebnej służebności drogowej (droga konieczna). Ustanowienie tej służebności powinno nastąpić z uwzględnieniem potrzeb nieruchomości odizolowanej oraz z najmniejszym obciążeniem nieruchomości, przez którą droga ma prowadzić. Powinno również uwzględniać interes społeczno-gospodarczy (art. 145 § 2–3 k.c.). Odpowiednim dostępem do drogi publicznej jest taki, który pozwala właścicielowi korzystać z całej nieruchomości zgodnie z jej przeznaczeniem. Odpowiedni oznacza odpowiadający przeznaczeniu, spełniający wymagane warunki. O tym, czy istniejący dostęp jest odpowiedni, decydują każdorazowo okoliczności konkretnej sprawy (postanowienie SN z 20 września 2012 r., IV CSK 34/12). Ponadto odpowiedni dostęp do drogi publicznej musi stwarzać rzeczywistą, bezpieczną możliwość swobodnego przedostawania się z nieruchomości do takiej drogi. Wyjazd z nieruchomości jest nieodpowiedni, gdy stwarza niebezpieczeństwo w ruchu drogowym (postanowienie SN z 13 kwietnia 2011 r., V CSK 317/10). Podkreślenia wymaga, że pojęcie dostępu jest pojęciem ewoluującym wraz ze zmianą stosunków społecznogospodarczych oraz rozwoju cywilizacji i potrzeb człowieka, co dotyczy zwłaszcza pojmowania dojazdu, tj. dostawania się do nieruchomości za pomocą środków komunikacji, głównie samochodów. Z uwagi na to, że samochód jest dzisiaj echo informuje Państwa o wizerunku Rödl & Partner w mediach. W Polsce osobą odpowiedzialną za echo jest Radosław Cichoń Rödl & Partner ul. Sienna 73, 00-833 Warszawa, tel. +48 22 696 28 00 E-mail: [email protected] jednym z najważniejszych elementów systemu życia, współtworzącym współczesną cywilizację, a korzystanie z niego stało się standardem, Sąd Najwyższy podkreśla, że obecnie dojazd samochodem (pojazdem mechanicznym) powinien być co do zasady składnikiem odpowiedniego dostępu nieruchomości do drogi publicznej. Taka wykładnia znajduje potwierdzenie w dorobku orzeczniczym SN, który wskazywał, że dostęp oznacza łączność nieruchomości z drogą publiczną, zarówno kołową, jak i pieszą (wyrok SN z 18 czerwca 1953 r., I C 442/53), i przyjmował, że przez łączność kołową należy rozumieć dojazd samochodem lub maszynami rolniczymi (uchwała SN z 22.12 grudnia 1983 r., III CZP 67/83; postanowienie SN z 30 listopada 2007 r., IV CSK 276/07). Ponieważ pojęcie „odpowiedniości" nie zostało przez ustawodawcę określone, konieczne jest każdorazowe rozstrzygnięcie przez sąd z uwzględnieniem potrzeb nieruchomości izolowanej oraz zakresu obciążenia nieruchomości odgradzającej dostęp do drogi publicznej. Ustanowienie drogi koniecznej wymaga bowiem wzięcia pod uwagę interesów obu stron (żądającego ustanowienia drogi koniecznej i właściciela nieruchomości, przez którą droga ta ma prowadzić). Znaczenie mają również okoliczności obiektywne, techniczne, gdyż przeprowadzenie drogi koniecznej może być niemożliwe albo znacznie utrudnione na skutek zastanego, utrwalonego sposobu zagospodarowania nieruchomości, ukształtowania terenu itp. Oceny odpowiedniości dokonywać należy także z uwzględnieniem interesu społecznogospodarczego. Kodeks cywilny ustanawia w tym zakresie klauzulę generalną odsyłającą do reguł pozaprawnych, obejmujących nie tylko interesy właścicieli sąsiadujących nieruchomości, ale także interes publiczny. Za pomocą tej klauzuli sąd może korygować oceny dokonywane na podstawie art. 145 § 2 k.c., odwołując się do dobrych obyczajów lub zasad współżycia społecznego. Okoliczności związane z zasadami współżycia społecznego mogą uzasadniać odmowę ustanowienia służebności drogi koniecznej, jeżeli np. zagrażałoby to wystąpieniem konfliktów sąsiedzkich, burzyło stosunki lokalne, godziło w utrwalony przez wiele lat sposób gospodarowania, naruszało zwyczaje albo narażało nieruchomość obciążoną na szczególne natężenie strat majątkowych i niemajątkowych (postanowienia SN z 26 września 2000 r., III CKN 413/00 i z 5 lutego 2004 r., III CK 37/04). Wobec tego przyjąć należy w ślad za komentowaną uchwałą SN, że odpowiedni dostęp do drogi publicznej obejmować powinien również możliwość przejazdu pojazdów mechanicznych, o ile przemawiają za tym potrzeby nieruchomości władnącej, a nie sprzeciwiają się temu m.in. konfiguracja granic, ukształtowanie terenu oraz interes społecznogospodarczy. Źródło: http://archiwum.rp.pl/artykul/1255753-Droga-konieczna-czyli-jaka.html#.V3D53_5f3Dc echo informuje Państwa o wizerunku Rödl & Partner w mediach. W Polsce osobą odpowiedzialną za echo jest Radosław Cichoń Rödl & Partner ul. Sienna 73, 00-833 Warszawa, tel. +48 22 696 28 00 E-mail: [email protected]