Artykuł na temat innych nowości w hodowli tytoniu

Transkrypt

Artykuł na temat innych nowości w hodowli tytoniu
prof. dr hab. Apoloniusz Berbeć
IUNG-PIB Puławy
Nowości w hodowli tytoniu: mieszańce wielokrotne
Pytanie o nowości w odmianach jest jednym z popularniejszych zadawanych przez
plantatorów, którzy coraz częściej kontaktują się z instytutem, a to w sprawie nasion tytoniu,
a to szukając porady i pomocy w rozwiązaniu jakiegoś problemu w rozsadniku lub na
plantacji. Świadczy to z jednej strony o bezpośredniej użyteczności puławskiej placówki
tytoniowej, a z drugiej o bardzo dużej otwartości na nowości samych plantatorów tytoniu,
którzy nie od dzisiaj składają dowody na to, że są w ścisłej czołówce innowacyjności i dobrze
rozumianego postępu w rolnictwie polskim.
Niewątpliwą ciągle jeszcze nowością w polskiej hodowli tytoniu jest pojawienie się
odmian Virginii z pełną lub prawie pełną odpornością na czarną zgniliznę korzeni. Odmiany
te, bazujące na popularnej Wiślicy, od dwóch lat dokonują istotnego przełomu w doborze
odmian, który jeszcze kilka lat temu sprowadzał się prawie wyłącznie do tejże Wiślicy.
Przełom nastąpił też w możliwości zwiększenia częstotliwości uprawy Virginii na tym samym
polu bez istotnego zmniejszenia plonu – rzecz niezmiernie istotna szczególnie w rejonach,
gdzie uprawa tytoniu jest silnie skoncentrowana. Ilustracją niech będą wyniki plonowania w
doświadczeniu przeprowadzonym w Łukowej na polu p. Bolesława Gacy w 2007 r, w miejscu
bardzo reprezentatywnym dla takiej koncentracji uprawy:
4.00
3.50
3.00
2.50
2.00
1.50
1.00
0.50
0.00
VRG 2
VRG 4
VAB 1
VAB 1R
Wega 119 Wega 121
Wiślica
Na skądinąd dobrze prowadzonym i umiarkowanie zazgorzelonym polu wszystkie z nowych
odmian przewyższyły plonem Wiślicę, aczkolwiek ich uszeregowanie pod względem
plonowania w tym konkretnym doświadczeniu, niekoniecznie musi dokładnie odzwierciedlać
plonotwórczy potencjał, gdyż na doświadczeniu wystąpiła choroba lubelska, zmieniając
liczebności roślin w okresie zbioru.
Zjawiskiem, które może dziwić, a może i trochę dezorientować plantatorów jest bardzo
duży „wysyp” nowych odmian, często bardzo zbliżonych do siebie właściwościami i
wyglądem. Jest to wynik przyjętego podejścia hodowlanego.
To nowe podejście zastosowane w hodowli mieszańców, określane przez autora jako
modułowe traktuje uzyskane w procesie hodowli linie hodowlane (czyli klasyczne
„odmiany”) jako moduły - swoiste klocki „LEGO” do „budowy” różnych kombinacji
mieszańcowych, tak jak to pokazano na schemacie:
A
A
B
x
C
D
B
mieszańce
pojedyńcz
pojedyńcze
A
x
C
A
x
D
A
x
B
A
x
B
x
x
C
C
x
D
mieszańce
wielokrotn
wielokrotne
Łatwo obliczyć, że mając do dyspozycji 4 ustalone linie czyli odmiany, można z nich
wytworzyć 6 różnych prostych mieszańców dwuliniowych. Liczba możliwych kombinacji
znacznie się zwiększy, kiedy zastosuje się tzw. mieszańce wielokrotne. Mieszańce
wielokrotne są od dawna znane w hodowli roślin, od dłuższego czasu stanowią podstawową
grupę odmian kukurydzy, są też wytwarzane i uprawiane u innych gatunków uprawnych.
Stanowią one albo potomstwo dwóch mieszańców pojedyńczych (mieszańce podwójne), albo
potomstwo mieszańca pojedyńczego i linii ustalonej (tzw. mieszańce trójkrzyżowe albo
trzyliniowe). Ich stosowanie nie sprowadza się bynajmniej do zwiększenia liczby możliwych
kombinacji mieszańcowych. Ważniejszą może być możliwość wprowadzenia do odmiany
pewnego zróżnicowania międzyosobniczego – na tyle małego, by nie zakłócić jednorodności
odmiany i na tyle istotnego, by populację roślin w obrębie odmiany uczynić bardziej
„elastyczną” np. w reagowaniu na warunki uprawy i pogodę, ale także np. na choroby.
Właściwy dobór komponentów jest tu sprawą zasadniczą. W ramach rozwijanej przez autora
koncepcji „modułowej” powstały pierwsze w Polsce mieszańce wielokrotne tytoniu o
potencjalnej możliwości uprawy. Zaliczają się do nich pokazane wcześniej mieszańce Wega
119 i Wega 121, a także mieszaniec VDH 1-2.
Mieszańce wielokrotne Wega 119 i najnowszy VDH 1-2 były też badane na tle innych
nowych kombinacji mieszańcowych i Wiślicy w Łuszczaczu (okolice Tomaszowa Lub.) w
doświadczeniu prowadzonym przez p. Wiesława Ożgę. Na zazgorzelonym polu o trudnych
warunkach uprawy wszystkie nowe mieszańce wypadły lepiej od Wiślicy, co jest już prawie
oczywiste, a mieszaniec wielokrotny VDH 1-2 był jedną z dwóch wyróżniających się form.
4
3.6
3.4
3.2
3.5
2.9
2.8
3
2.1
2.5
2
1.5
1
0.5
0
VDH 1-2
30000
VRG 5
VRG 5 rv Wega 119
VAB 5
Wiślica
28404
26996
24256
25000
21518
22736
20000
16023
15000
10000
5000
0
VDH 1-2
VRG 5
VRG 5 rv
Wega 119
VAB 5
Wiślica
Mieszaniec Wega 119 był uprawiany w roku 2007 na obszarze kilkudziesięciu ha i
wzbudził znaczne zainteresowanie. Jest to najprawdopodobniej pierwszy mieszaniec
wielokrotny tytoniu uprawiany na skalę produkcyjną w Polsce, a nie wykluczone, że także w
świecie. Autor nie spotkał jakichkolwiek danych na temat uzyskania czy uprawy tego typu
mieszańców, ale może to wynikać z faktu, że większość hodowlanych przedsięwzięć
tytoniowych na świecie znalazła się w rękach prywatnych i nie są ujawniane ani formuły
odmian, ani sposoby uzyskania.
Uwolniona spod nadzoru komisji i urzędów hodowla tytoniu w Polsce niewątpliwie
czyni w ostatnich latach bardzo szybkie postępy, przynajmniej na wybranych odcinkach.
Odporność na czarną zgniliznę korzeni staje się powoli oczywistością. Są wszelkie dane ku
temu, by w ciągu najbliższych lat choroba ta uległa zapomnieniu, tak jak prawie zapomniane
zostało brunatnienie nerwów wywołane przez wirus PVY. Nic lepiej nie świadczy o
znaczeniu i sukcesach naszej polskiej hodowli niż właśnie to, że o istnieniu wirusa PVY,
niewątpliwie najbardziej rozpowszechnionego i najbardziej groźnego czynnika
chorobotwórczego tytoniu w Polsce, większość plantatorów po prostu już chyba nie ma
pojęcia. Nie ma pojęcia, bo uprawia odmiany odporne, nawet o tym nie wiedząc.
Niestety, lub może na szczęście, na miejsce starych problemów zawsze pojawiają się
nowe, równie trudne lub trudniejsze. Wielkim wyzwaniem dla hodowców tytoniu w Polsce,
ich wiedzy, wyobraźni a pewnie i tzw. łutu szczęścia jest wirus TSWV, czyli choroba
lubelska. Ale o tym następnym razem.