Półkolonie nie dla wszystkich

Transkrypt

Półkolonie nie dla wszystkich
Czy wielodzietne rodziny zostaną bez wsparcia?
Golczewo:
Piątek
Czytaj s. 7
Chrząszczewo:
Było
co świętować
4 lipca 2014 r.
Nr 26 (323)
Rok V ISSN 1899-2048
Cena 1,80 zł
Czytaj s. 3
TELEWIZYJNY DODATEK DO TWOJEJ GAZETY - w środku
Jak tu przeżyć?
Dzwonisz po karetkę...
przyjeżdża straż
ul. Szczecińska 24 • Kamień Pomorski
tel. 91 38 222 00
pon. - pt. 8:30 - 17:00 • sobota 8:30 - 13:30
AUTO CZĘŚCI
Oleje silnikowe
Akcesoria motoryzacyjne
Części zamienne
Kosmetyki
samochodowe
Akumulatory
W42.4.P.7.03.d/o
Czytaj s. 4
Wyniki matury 2014
Kamieńskie LO
w czołówce
Rodzice są rozczarowani
Półkolonie
Czytaj s. 5
Spółdzielcy kierują sprawę do prokuratury...
nie dla wszystkich
W sprawie cudu
nad urną
Czytaj s. 6
Kamieński rynek nieruchomości
Czytaj s. 3
Duży metraż, wysoka cena
Czytaj s. 4
Uzdrowisko funduje
nagrody
Czytaj s. 14
W43.2.P.07.03.d/o
1
2
3
W69.4.P.04.04.do
W146.6.P.6-27.06
4
2
Nr 26 (323)
Ujęcia z Powiatu
NASZA SONDA
Pierwszy wakacyjny tydzień za nami. Każdego dnia dzieci i młodzież mierzą się z odwiecznym dylematem – jak zorganizować sobie czas, by zabić nudę? Pogoda na razie nie dopisuje, a
dni lecą nieuchronnie. W dużych miastach problem ten z pewnością nie jest tak nasilony jak w
mniejszych miejscowościach. W związku z powyższym, tym razem, w ramach cotygodniowej
sondy, zapytaliśmy naszych rozmówców, czy ich zdaniem Kamień Pomorski ma wiele do zaoferowania w kwestii wakacyjnych atrakcji?
Pani Maria: Szczerze mówiąc, nie orientuję się za bardzo w temacie, bo nie jestem już w tym wieku, by oglądać się za atrakcjami w
Kamieniu. Niemniej prawdą jest, że dawniej było dokąd pójść. Wiele lat temu mieliśmy np. kino. A teraz? Nie mam pojęcia, co ta nasza
młodzież mogłaby ze sobą zrobić w te wakacyjne dni. Pójść na spacer?
Wątpię, by ich to satysfakcjonowało. Pewnie woleliby trochę pochuliganić. Młodzież nie chce tu siedzieć. Wszyscy stąd wyjeżdżają.
Trwa łatanie dziur w kamieńskich drogach. Od wtorku łatwiej
będzie podróżować autem na ul. Wolińskiej za przejazdem kolejowym.
Podczas środowej mszy usłyszeliśmy próbkę ich wspaniałych
wykonań pieśni religijnych. Chodzi o grupę ewangelizacyjną misjonarzy Klaretynów Claret Gospel. Muzyków z Wybrzeża Kości
Słoniowej będzie można posłuchać jeszcze przed katedrą w sobotę o godz.17 oraz w niedzielę o godz. 10.
Dzięki dofinansowaniu z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego udało się w kamieńskiej bibliotece wygospodarować kącik dla najmłodszych. Oprócz wypożyczania książek możliwe będzie pozostawienie dziecka w czytelni, które na
pewno nie będzie się nudzić. Do dyspozycji jest mnóstwo zabawek oraz przystosowane do wieku dziecka meble.
Ukazuje się w każdy piątek
na terenie powiatu kamieńskiego
Redakcja: ul. Wojska Polskiego 3, Kamień Pomorski
czynna od pn-pt 8.30-16.00
Przemysław Saja - redaktor naczelny,
692 153 166; 501 294 118
Karolina Klonowska - dziennikarz
Karolina Anna Sałaga - redaktor techniczny,
Wioleta Dziedzic - reklama,
Jerzy Salwa - kolportaż
Agnieszka Arsoba - stażystka
e-mail: [email protected];
Wy­daw­nictwo, skład i druk „Dom Judy” Sp. z o.o.,
72-200 Nowogard, ul. Boh. Warszawy 7a.
Re­dak­cja nie od­po­wia­da za treść re­klam i ogło­szeń,
za­strze­ga so­bie pra­wo ad­iu­sta­cji te­kstów.
Pan Jerzy: Kamień Pomorski to miasto emerytów i rencistów. Nie
ma tu nic, co mogłoby zaciekawić młodzież. Zresztą o czym my mówimy… Młodzieży to tutaj nawet prawie nie ma. Mieliśmy kiedyś
kino, ale zostało rozprzedane, mieliśmy „Steńkę”, a teraz? Brak tu jakichkolwiek atrakcji dla młodych ludzi. Tyle dobrego dla mieszkańców, że chociaż trochę kwiatów w tym roku posadzili przy tych skwerkach.
Pani Janina z wnukiem Szymonem: Jeśli mam być szczera, wydaje mi się, że młodzi ludzie wolą wyjeżdżać poza miasto, by jakoś
uatrakcyjnić sobie te wakacje. W Kamieniu nie ma niczego, co mogłoby ich tu zatrzymać i przyciągnąć. Nawet nie ma gdzie pójść na
dyskotekę. Kiedyś to kino tu było. Młodzi ludzie mogli pójść na jakiś film, rozerwać się trochę… Teraz jest inaczej, kompletna pustka. Małe dzieci też nie mają zbyt wielkiego wyboru. Babcie je bawią.
Owszem, są place zabaw, więc można pójść i trochę się z dzieckiem
pobawić, ale to wszystko. Krótko mówiąc, nie ma tu żadnych perspektyw – ani zabawy, ani pracy.
Pani Ala: Nie ma tu co robić. Żadnych dyskotek dla młodzieży,
żadnych zabaw… Jak istniała „Steńka”, to jeszcze nie było aż tak źle,
ale teraz nie ma tu kompletnie nic. Jedyne, co młodzi ludzie mogą
tu robić w wakacyjne wieczory, to siedzieć na ławkach. A wiadomo,
że z braku zajęcia do głowy przychodzą różne pomysły, nawet brojenie. Z drugiej strony, prawda jest taka, że jak już są jakieś atrakcyjne miejsca, to niektórzy nie potrafią ich uszanować. Kiedyś organizowano w Kamieniu dyskoteki, ale niestety każda impreza kończyła
się jakąś rozróbą.
Pan Damian: Przyjezdni mają większe pole do popisu, bo mogą
chociaż pozwiedzać. Miejscowi nie będą przecież wciąż oglądać zabytków, bo ileż można. Owszem, są ładne, zadbane i atrakcyjnie wyglądające miejsca, np. skwerki i aleje, ale dla młodzieży, która chce
się zabawić, z pewnością niewiele to zmienia. W dużym mieście, np.
w Szczecinie, młodzi ludzie z pewnością mają większy wybór atrakcji. Dużym plusem jest to, że jest stąd blisko nad morze. Można zatem pojechać do nadmorskich miejscowości i tam się czymś zająć.
Pani Irena: Co prawda nie jestem z Kamienia, tylko z Wrzosowa, ale to przecież ta sama gmina. Powiem tak – ani tu, ani tam
nie ma żadnych atrakcji dla dzieci i młodzieży. We Wrzosowie nie
mamy nawet świetlicy, żeby dzieciaki mogły pójść i się pobawić. Jest
plac zabaw, ale to dla tych mniejszych dzieci. Tutaj w Kamieniu też
trudno o jakiekolwiek interesujące zajęcie. A potem ludzie się dziwią, że młodzież przesiaduje na przystankach, na ławkach i chuligani. A gdzie mają się podziać? Kiedyś w Kamieniu było przynajmniej
kino, były też dyskoteki. Młodzi ludzie mogli pójść na jakiś film, posiedzieć, zabawić się… Teraz nie ma kompletnie nic. Dawniej było
trochę inaczej.
Rozmawiała: Karolina Klonowska
www.dziennikkamienski.pl
3
04.07-10.07.2014 r.
Rodzice są rozczarowani
Półkolonie nie dla wszystkich
W ciągu jednego dnia została zapełniona lista osób na półkolonie organizowane przez GZOO w Kamieniu Pomorskim. Utworzona została nawet utworzona lista osób rezerwowych. Czy w przyszłości Gmina wyciągnie wnioski i w czasie następnej przerwy w nauce zmieni regulamin rekrutacji na zajęcia pozalekcyjne?
Trzy i pół roku temu, gdy
półkolonie zaczynały swój byt
w Kamieniu było bardzo małe
zainteresowanie. Zgłaszało się
tylko kilka osób. Czasami zajęcia musiały być odwoływane.
- Od tego czasu posiadaliśmy
regulamin, który mówił o kolejności zgłoszeń. Nawet poprosiliśmy OPS, aby nas wspomagali, aby półkolonie mogły się zbilansować, aby można było chociaż zapłacić opiekunom dzieci
– poinformował Krzysztof Zakrzewski, dyrektor Gminnego
Zespołu Obsługi Oświaty.
Z roku na rok półkolonie
były coraz bardziej popularne.
W tym roku jest tak, że było
prawie dwóch chętnych na
jedno miejsce, lecz w dalszym
ciągu obowiązywała kolejność
zgłoszeń i w momencie, gdy
ogłosiliśmy nabór na półkolonie, to chętnych było tak wielu, że musieliśmy otworzyć listę rezerwową. Dwa tygodnie
temu,, kiedy informacje podane były na stronie internetowej, to lista rezerwowa sięgała 17 osób. Następnego dnia
informację o naborze można
było ze strony już zdjąć.
W tej chwili GZOO za dużo
możliwości nie ma. Są warunki
lokalowe. Jest stołówka, atrakcyjne wyjazdy w autokarze na
45 osób. Jeśli trzeba byłoby po-
Jest kasa z województwa
500,00 wynoszą koszty kwalifikowalne zadania. Podpisanie
12 umów na realizację zadań
ze wsparciem PROW na lata
2007-2013 odbyło się w czwartek, 26 czerwca 2014 roku, o
godz 13.30 w Szczecinie.
Red
Halo tu redakcja!
Tel. 692 153 166
e-mail: [email protected]

Półkolonie w Kamieniu potrwają od 7 lipca do sierpnia. Do
opieki nad dziećmi zatrudnione będą cztery osoby. Kierownikiem półkolonii jest Dorota Garlińska ze Szkoły Podstawowej nr
2 w Kamieniu Pomorskim.
Przemysław Saja
Stoi na straży wsi
12 lokalnych inicjatyw pozwoli na dalszą modernizację obszarów wiejskich na Pomorzu Zachodnim.
Jednym z beneficjentów jest Gmina Kamień Pomorski, która w ten sposób uzyska ponad 140 tys zł.
wsparcia z Urzędu Marszałkowskiego.

- Na przyszłe półkolonie rozważymy propozycję innego regulaminu z podziałem na rodziców pracujących i niepracujących. Już od rekrutacji na
przyszłoroczne ferie - zapowiada dyrektor Krzysztof Zakrzewski.
Chrząszczewo: Było co świętować
Na kolejne solary
W Szczecinie umowy zawarte zostaną z 12 kolejnymi beneficjentami. W sumie na realizację podjętych inicjatyw,
których całkowity koszt oszacowano na prawie 3,5 miliona złotych, przeznaczonych
zostanie ponad 2 miliony złotych. Gminie Kamień Pomorski udało się pozyskać dofinansowanie na instalację urządzeń pozyskujących energię
słoneczną i wiatrową na potrzeby oświetlenia ulicznego w miejscowościach gminy Kamień Całkowity koszt
operacji to 230 625,00 Urząd
Marszałkowski przekazał na
ten cel 140 625,00 tys zł. 187
większyć liczbę osób w grupie, to te koszty automatycznie
zwiększają się, dlatego przyjęliśmy liczbę 45 osób
Stwarza to ogromny problem
dla rodziców, którzy nie mają
gdzie zostawić swoich pociech,
a oboje rodziców muszą pracować. Dyrektor Zakrzewski na
ostatniej sesji podał, że dzieci
na liście rezerwowej jest aż 17.
To najwięcej od czasu, gdy półkolonie zaczęła organizować
Gmina Kamień. Nie wiadomo,
ilu rodziców tych dzieci pracuje. Nie wie tego nawet szef
GZOO. Czy w związku z tym
można tego uniknąć w przyszłości?
W niedzielę, 29 czerwca, w Chrząszczewie poświęcono nowo postawioną przy
kaplicy figurkę Matki Boskiej. Z tej okazji odbyła się impreza okolicznościowa,
na której, oprócz mieszkańców wsi, pojawił się także burmistrz Kamienia Pomorskiego, Bronisław Karpiński, oraz ks. proboszcz, Dariusz Żarkowski.
Niedzielna uroczystość była
zwieńczeniem pracy mieszkańców Chrząszczewa, którzy od jakiegoś czasu w pocie
czoła porządkowali teren przy
wiejskiej świetlicy. Wszelkie
prace zakończone zostały już
w środę, 25 czerwca. W rezultacie przed kapliczką, na specjalnie przygotowanym postumencie, stanęła figurka Matki Boskiej. Wyłożono również
mały deptak z kostki brukowej. Dzięki temu ogród wygląda bardzo schludnie, a odwiedzający mogą swobodnie po-
ruszać się po terenie przed kapliczką.
Część materiałów, jak np.
kostka brukowa, zostały pozyskane od Gminy Kamień Pomorski, a część od darczyńców. Koszty zakupu krawężników chodnika pokryte zostały z funduszu sołeckiego.
Wszystkie prace natomiast zostały wykonane w czynie społecznym przez mieszkańców
sołectwa. – Jednym z ofiarodawców jest Marcin Gawron,
ufundował m.in. oszklenie figurki, zadaszenie, kątowniki,
a także ogrodzenie. Drugim –
kobieta, która pragnie zachować anonimowość, toteż, chcąc
uszanować jej wolę, nie wymienię jej nazwiska. Mogę powiedzieć tylko tyle, że ufundowała ona m.in. figurkę Matki Boskiej oraz płytki pod postument.
Przekazała nam tyle pieniążków, że starczy jeszcze na zakup i posadzenie róż dookoła
– mówi sołtys Chrząszczewa,
Bogdan Klamborowski.
Figurkę Matki Boskiej w niedzielę poświęcił ks. proboszcz,
Dariusz Żarkowski. Na uroczystości pojawił się również burmistrz kamieński, Bronisław
Karpiński. Po poświęceniu,
wszyscy zgromadzeni udali się
na poczęstunek. – Chciałbym
podziękować darczyńcom za
to, co zrobili dla naszego sołectwa. Dziękuję również całemu
społeczeństwu Chrząszczowa
za zaangażowanie przy wszelkich pracach oraz panu Wiesławowi Żelkowi za ciasto, którym
nas uraczył na poczęstunku –
mówi z radością w głosie Bogdan Klamborowski.
Karolina Klonowska
4
Nr 26 (323)
Dzwonisz po karetkę
Wszystkim zależy na eksmisji
Przyjeżdża Straż Pożarna
Ile można czekać
na decyzję?
Zanotowano już takich kilka przypadków w tym roku. Zamiast karetki pogotowia do miejsca zdarzenia pojawia się straż pożarna. Skąd ten problem? Brak
komunikacji między służbami? Na pocieszenie można powiedzieć, że jak dotąd
brak jest ofiar śmiertelnych.
Sprawa jest poważna. Chodzi o podstawowe zadanie służb
zajmujących się naszym bezpieczeństwem. Proszę sobie tylko wyobrazić. Nagły zawał, potrzebna jest pomoc szpitalna, a
na miejscu pojawia się się straż
pożarna. Nie ujmując nic strażakom, są oni od gaszenia pożarów. Mimo tego, w każdej drużynie wyjeżdżającej na interwencję musi być ratownik medyczny. Może on udzielić pomocy na miejscu. Co jednak, jeśli
potrzebny jest szybki transport
do szpitala? Tutaj straż pożarna
nam nie pomoże i trzeba czekać
na pogotowie. Wozy strażackie
nie są przystosowane do transportu rannych. Z taka sytuacją
miała styczność jedna z rodzin
w Kamieniu Pomorskim. Straż
pożarna przyjechała już po kilku minutach, niestety na pogotowie trzeba było czekać aż 25.
Cudem udało się uniknąć najgorszego. Do tematu na ostatniej sesji nawiązała radna Bożena Muńdziakiewicz.
- Na spotkaniu Bezpieczne
Wakacje z 12 czerwca złożyłam
wniosek, aby gmina wystąpiła do
wojewódzkiej stacji pogotowia
ratunkowego o wsparcie w celu
wyeliminowania przyjazdu straży Pożarnej do chorego, zamiast
karetki pogotowia. Takie pismo
złożyłam, lecz niestety nie wiem,
czy co Urząd należycie zajął się
sprawą – zgłosiła problem radna
Bożena Muńdziakiewicz.
Sprawa zająć się miał Urząd
Miejskie w Kamieniu Pomorskim. Chodzi o wyjaśnienie
podstawowych kwestii dotyczących bezpieczeństwa mieszkańców gminy.
- Nie chcę za bardzo wchodzić
w kompetencje służb, gdyż słyszycie państwo i wiecie o tym doskonale, że w czasie przekierownia komórkowego numeru 112
interwencji i próby połączenia
z pogotowiem, to zdarza się, że
strażak instruował przez telefon,
w jaki sposób udzielać pierwszej
pomocy w sytuacji zagrożenia
życia. Rozumiem, że tutaj była
sytuacja wyjątkowa, że przyjechała straż pożarna. Mam nadzieję, że jest to sprawa uelastycznienia współpracy służb ratunkowych, aby takie sytuacje na
zdarzały się w przyszłości. Moim
zdaniem jest to logiczne, aby do
takich sytuacji nie dochodziło
– powiedział burmistrz Bronisław Karpiński na ostatniej sesji
Rady Miasta.
Jednak jak poinformowała radna, nie problem z numerem 112, jest w tym przypadku problemem. Chodzi raczej
o niewystarczająca ilość karetek
w kamieńskiej filii Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego. Dlatego na miejscu najpierw pojawia się straż pożarna, która ma uprawnienia ratowników medycznych, ale nie
może transportować poszkodowanych do szpitala, a nie pogotowie, które przyjeżdża dopiero,
gdy wróci z poprzedniej interwencji. Wniosek w tej sprawie
przez gminę Kamień miał być
wystosowany do Wojewódzkiej
Stacji Pogotowia Ratunkowego, aby rozwiązać problem niedoboru karetek, szczególnie w
okresie letnim, gdy najbardziej
będą tu potrzebne. Jak na razie
czekamy na odpowiedź urzędu
w tej sprawie. Do sprawy wrócimy.
Przemysław Saja
Nie płacą czynszu i się awanturują. Dodatkowo stwarzają zagrożenie dla pozostałych lokatorów. Tak wygląda codzienność mieszkańców w jednym z bloków
przy ul. Szpitalnej w Kamieniu Pomorskim. Miasto
ma związane ręce. Dlaczego?
- Jak długo będą czekali mieszkańcy przy ulicy Szpitalnej w Kamieniu Pomorskim
na eksmisje uciążliwych lokatorów, którzy zapewne nie
płacą również czynszu. Ja już
przedstawiałam tą sprawę wielokrotnie. Już od trzech lat dopytuje o tą kwestię. Mieszkańcy tego budynku, ci państwo
zakłócający spokój, dopuścili
się również pożaru. Pani, która mieszka na samej górze musiała wyskakiwać przez okno z
dzieckiem. Ludzie tzw. „normalni” boja się tam mieszkać.
Już trzeci rok pytam o tą eksmisję. Mam tylko jedna prośbę, abyście to państwo w końcu załatwili - zapytała Jadwiga
Cuber na ostatniej sesji Rady
Miasta.
Na tak postawione pytanie
wiele do powiedzenia nie miał
burmistrz Bronisław Karpiński, którego zdaniem miasto w
tej sprawie ma związane ręce.
- Jeszcze przyjrzymy się spra-
wie. Proszę zrozumieć, że sądy
w Polsce są niezależne. Na pewno wszystkim nam zależy na tej
eksmisji, a najbardziej sąsiadom. Są sytuacji ewidentne. W
mojej ocenie już to dawno powinno to być załatwione - odpowiedział burmistrz Karpiński.
W dniu wczorajszym (czwartek, 26 czerwca) była ustalona
rozprawa apelacyjna. Niestety nie mogła dojść do skutku,
gdyż zawiadomienie nie zostało skutecznie dostarczone stronom.
- Z informacji, jakie do nas
dotarły wynika, że 21 sierpnia
o godz. 14.20 odbędzie się kolejna rozprawa, na której powinna zapaść już ostateczna decyzja w sprawie eksmisji uciążliwych lokatorów – poinformował prezes KTBS Renata Bielaszewska-Mamzer.
psa
Czy w Kamieniu będą nowe mieszkania?
Duży metraż, wysoka cena
Trwają prace wykończeniowe przy nowo powstałych nieruchomościach w Kamieniu Pomorskim, znajdujących się na terenie Uzdrowiska. Sprzedaż lokali już ogłaszana jest w biurach nieruchomości. Nie wiadomo jednak, czy będą one przeznaczone do użytku mieszkalnego.
Budynek liczy trzy kondygnacje, znajdujące się nad powierzchnią użytkową, usytu-
owaną na parterze. Mają w nim
powstać 24 lokale. Na działce,
która przylega do budynku, wy-
znaczono miejsca parkingowe.
Na razie nie wiadomo, czy korzystanie z parkingu będzie podlegać opłacie. Termin całkowitego oddania budynku do użytku
również nie jest jeszcze ustalony.
Czemu mają służyć nowo powstałe lokale? – Z tego, co wiem,
projekt budowlany obejmował
pozwolenie na lokale użytkowe.
Zdaje się jednak, że właściciele
chcieli wystąpić o przekształcenie
ich na lokale mieszkalne – mówi
w rozmowie z Dziennikiem Powiatu Kamieńskiego Joanna Paprzycka, pośrednik nieruchomości w biurze „Piasecka Nieruchomości” – Na budowę lokali
użytkowych zezwolono ze względu na bliskość Uzdrowiska – bu-
dynek stoi w strefie uzdrowiskowej A, czyli w bezpośrednim sąsiedztwie z Uzdrowiskiem. Pewne
plany są zatem narzucone odgórnie. Teraz to jest kwestia tego, czy
inwestor będzie miał na tyle dużą
siłę przebicia, by rzeczywiście dostać pozwolenie na przekształcenie lokali.
Mimo że budynek wymaga
jeszcze wykończenia, lokale są
już ogłaszane w biurach nieruchomości. Inwestor dysponuje
lokalami o metrażu 58 m² (dwa
pokoje, aneks kuchenny i łazienka) oraz 88 m² (trzy pokoje, w tym jeden z aneksem kuchennym, duża łazienka i szeroki przedpokój). Cena mniejszego lokalu wynosi 2700 zł za m²,
czyli 156 tys. 600 zł za całość, natomiast cena większego to 2890
zł m², czyli 254 tys. 320 zł za cały
lokal.
W poprzednim wydaniu
Dziennika Powiatu Kamieńskiego z dn. 27 czerwca, zamieściliśmy informację na temat kredytu „Mieszkanie dla Młodych”,
czyli kredytu z możliwością jednorazowej dopłaty od państwa
do zakupu mieszkania lub budowy domu, pochodzących z rynku pierwotnego. Czy chętni na
nowo powstałe lokale będą mogli skorzystać z tego przywileju?
Nie wiadomo jeszcze, czy lokale
trafią na rynek pierwotny.
Karolina Klonowska
www.dziennikkamienski.pl
5
04.07-10.07.2014 r.
Wyniki matury 2014
Kamieńskie LO w czołówce
Pod koniec czerwca maturzyści z całej Polski poznali wyniki napisanych w maju
egzaminów dojrzałości. W zgodnej ocenie mediów są one tragiczne. Zdało 71%,
czyli o 10% mniej niż w roku ubiegłym. O to, jak na tle tego wszystkiego wypadły
szkoły z naszego powiatu, zapytaliśmy w Wydziale Edukacji, Kultury i Sportu w
starostwie powiatowym oraz w szkołach z gminy Kamień.
Mianem wstępu…
Wyniki matur pozostawiają wiele do życzenia w wielu
szkołach na terenie całego kraju. Ogólny odsetek maturzystów, którzy otrzymali świadectwo dojrzałości, wyniósł
71%. Z j. polskiego (mowa o
testach na poziomie podstawowym) zdało 94% uczniów, z
matematyki – 75%, z j. angielskiego – 92%, a z j. niemieckiego – 97% zdających. Nasze województwo wypadło najgorzej
ze wszystkich – maturę zdało
tylko 67% uczniów, czyli mniej
niż średnia krajowa. I tak, z j.
polskiego odsetek sukcesów
wyniósł jedynie 49,3 %, z matematyki – 43,88%, z j. angielskiego – 68,99%, a z j. niemieckiego – 65,74%. A jak sprawa
wygląda w powiecie kamieńskim?
Nieco ponad połowa zadowolonych…
Szkoły, których organem
prowadzącym jest powiat, liczyły łącznie 191 absolwentów. Do egzaminu dojrzałości
przystąpiło 139 maturzystów,
z czego świadectwa maturalne otrzymało 78 osób, czyli 56,12%. Do egzaminu poprawkowego w sierpniu przystąpi 39 osób, natomiast pozostałych 22 maturzystów nie ma
takiej możliwości i maturę będzie mogło napisać dopiero za
rok. – Tak jak w całym kraju,
najwięcej problemów przysporzyła matematyka, aczkolwiek
odsetek sukcesów z tego przedmiotu w Liceum Ogólnokształcącym im. Bolesława Krzywoustego w Kamieniu Pomorskim
wyniósł aż 92%. Ogólny wynik
zdawalności w tej szkole wyniósł 88% – poinformowała
Janina Krzysztofik z Wydzia-
łu Edukacji, Kultury i Sportu w starostwie powiatowym.
Największy odsetek sukcesów
z egzaminów pisemnych i ustnych z języka polskiego, tzn.
100%, odnotowano w LO im.
Bolesława Krzywoustego w
Kamieniu Pomorskim oraz w
LO im. prof. Adama Wodziczki w ZSP w Wolinie, w której
100% uczniów zdało również
język niemiecki, natomiast z
języka angielskiego – w Technikum im. prof. Adama Wodziczki w ZSP w Wolinie.
W Kamieniu najlepsze LO
Zajmijmy się teraz samą
gminą. W Liceum Ogólnokształcącym im. Bolesława
Krzywoustego w Kamieniu
Pomorskim w roku szkolnym
2013/2014 szkołę ukończyło
50 absolwentów. Do egzaminu
dojrzałości przystąpili wszyscy. Po ogłoszeniu wyników,
świadectwa maturalne dostało
700 tys zamiast miliona
Nie milion, a tylko 700 tys zł dofinansowania otrzymała Gmina Kamień Pomorski na remont boiska bocznego na Stadionie Miejskim w Kamieniu Pomorskim.
starała się uzyskać dofinansowanie zewnętrzne. Udało się najpierw pozyskać 700
tys zł, jednak gmina czekała
na ogłoszenie wyników przez
ministerstwo Sportu i Turystyki. Dwa tygodnie temu
poznaliśmy decyzję ministerstwa. Tutaj Gmina usia-
ła obejść się smakiem i nie
dostała ani złotówki. Wobec tego burmistrz Karpiński podpisał umowę na 700
tys, która zostanie wydana
w roku bieżącym. Pozostałą
kwotę, którą Gmina uzyskała za pośrednictwem samorządu województwa, będzie
można zainwestować w modernizacje stadionu dopiero w 2015 roku. Tak stanowi
umowa, więc najprawdopodobniej będzie można z niej
skorzystać dopiero na etapie
modernizacji kortów tenisowych. Planowany termin
oddania boiska ze sztuczna nawierzchnią to koniec
września 2014 roku, czyli tuż
przed wyborami samorządowymi. Jest to największa inwestycja gminy w infrastrukturę w bieżącym roku.
psa
e-mail: [email protected]
44 uczniów, czyli 88%. – Spodziewaliśmy się, że wynik będzie lepszy, ale już po egzaminie z matematyki absolwenci zgłaszali, ze zadania w bieżącym roku były bardzo trudne – mówi dyrektor placówki,
Teresa Malec – Uczniowie byli
dobrze przygotowani przez nauczycieli. Były prowadzone dodatkowe zajęcia pozalekcyjne, próbne egzaminy maturalne, realizowane były też unijne programy edukacyjne. Mam
nadzieję, że osoby którym się
nie powiodło w maju, poradzą
sobie na egzaminie poprawkowym za dwa miesiące. Uprawnionych do zdawania egzaminu poprawkowego w sierpniu
jest 5 osób (4 z matematyki i 1
z języka angielskiego). 1 osoba będzie mogła przystąpić do
matury dopiero za rok. Największym odsetkiem zdawalności, bo aż 100%, cieszył się
język polski, później język angielski – 98%.
Informacji na temat wyników matur nie udało nam się
uzyskać od pozostałych szkół.
Na zadane przez nas pytania
nie odpowiedziało ZSP w Kamieniu Pomorskim oraz ZSP
w Benicach. Pomimo interwencji, zarówno drogą mailową, jak i telefoniczną, wyników, podobnie zresztą jak
przyczyny nie podania ich,
wciąż nie znamy.
Karolina Klonowska
Na Dworcowej
będzie jaśniej?
Boisko ze wsparciem
Przypomnijmy, remont boiska bocznego trwa od marca tego roku. Przetarg na
prowadzenie prac wygrała lokalna firma DERTLAK-BUD za kwotę ponad 1 900
tys zł. Gmina,a by sfinalizować i dopiąć budżet przedsięwzięcia od zeszłego roku
Zdjęcie wykonane po egzaminie z matematyki w maju br.
Nie wiadomo, czy w tym roku uda się poprawić bezpieczeństwo mieszkańców uczęszczających ulica
Dworcową.
Przypomnijmy, od początku tego roku remontu tej drogi,
poprawy jej stanu technicznego oraz zamontowania w tym
miejscu lamp domaga się radny
Jerzy Mańczak.
- Panie burmistrzu, jak wyglądają prace związane z naprawą ulicy Dworcowej wraz z
oświetleniem? Nie chodzi o całkowitą modernizację Dworcowej, gdyż cały czas czekamy na
informację od właściciela terenu
- zapytał radny Jerzy Mańczak
Sprawa nie jest nowa. Gmina
od dłuższego czasu czeka na in-
formację od właściciela terenu,
czyli PKP. Jeśli jej nie będzie, to
gmina może zapomnieć o kapitalnym remoncie, gdyż nie będzie uprawniona do przeprowadzenia większego remontu
na tym odcinku.
- Cały czas trwają w Kamieniu cząstkowe naprawy ulic. Na
ul. Dworcowej również będą
prowadzone takie prace. Co
do oświetlenia na tym odcinku
drogi, to dziś będzie przekazane
konserwatorowi - zapowiedział
burmistrz Karpiński.
psa
6
Nr 26 (323)
Spółdzielcy kierują sprawę do prokuratury...
W sprawie cudu na urną
Nie milkną echa naszego artykułu z poprzedniego wydania Dziennika w sprawie wyborów do rady Nadzorczej Spółdzielni Zdrój. Już
w piątek rozdzwoniły się w naszej redakcji telefony.
Przypomnijmy, w ubiegłym
tygodniu odbyło się Walne Ze-
branie Członków Spółdzielni
Mieszkaniowej Zdrój. Jednak
Gminie się nie spieszy
atmosfera i sama praktyka prowadzenia obrad, nie mówiąc
już o cudzie nad urna, który
się dokonał, daleko odbiegała
od demokratycznych standardów. W czasie obrad złamano
wszystkie możliwe procedury
głosowania, nie mówiąc już o
sposobie prowadzenia obrad
przez Alfreda Klimeckiego. Po
naszej publikacji, w naszej redakcji rozdzwoniły się telefony. Lokatorzy coraz śmielej żądają wyjaśnień w kwestii
tego, co wydarzyło się na walnym. Do tej pory, poza jednym
(poniedziałkowym) telefonie
od prezesa spółdzielni Czesława Bęskiego, nie dowiedzie-
liśmy się zupełnie nic. Na zadane pytania w formie maila
do spółdzielni, nasza redakcja
próżno czekała do zamknięcia numeru. Prezes spółdzielni oraz przewodniczący zebrania członków spółdzielni nabrali wody w usta i najwidoczniej próbują sprawę przemilczeć. Czy im się to uda? Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się,
że pierwsze spotkanie nowej
uchwalonej niezgodnie z prawem Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej „Zdrój”
ma odbyć się w następnym tygodniu. Jeszcze wcześniej grupa opozycjonistów zapowiada skierowanie sprawy na pro-
kuraturę, aby to ona zajęła się
zbadaniem okoliczności, które
stoją za wyborem obecnej rady.
- W chwili obecnej nie widzę
możliwości, aby na innej drodze dojść do prawdy. Na pewno taka drogą nie są wszystkie
organy w samej spółdzielni, czy
związek spółdzielców w Szczecinie, który jest opłacany między
innymi przez obecny zarząd SM
Zdrój – komentuje sprawę jedna z zawiedzionych wtorkowego głosowania członków spółdzielni.
psa
Bezpieczeństwo dzieci nieistotne?
Cierpi mieszkaniec Naprawa dachu musi poczekać?
Minęło kilka miesięcy i w dalszym ciągu nie wiele
wiadomo na temat postępów w sprawie długu Piotra
Woźniak, mieszkańca Trzebiewszewa.
O sprawie informowaliśmy na początku roku.
Wówczas KTBS nie był w
stanie zając konkretnego
stanowiska w sprawie lokatora z Trzebieszewa i mimo
popełnienia błędu przez
radce Przemysława Kaczorowskiego, prezes Renata
Bielaszewska-Mamzer brnęła w zaparte. Wydawać by
się mogło, że minęło już wystarczająco dużo czasu, aby
uzyskać pełen obraz sytuacji i pomóc Piotrowi Woźniakowi. Nic z tych rzeczy.
Sprawa wypłynęła na ostatniej sesji.
- Chciałbym powrócić do
tematu Pana Piotra Woźniaka. Wydaje się, że w dalszym
ciągu jest to temat tabu i nic
na ten temat mi nie wiadomo. Proszę o podanie informacji, na jakim etapie utknęło postępowanie? - zapytał
radny Waldemar Latawiec
Niestety, na sali obrad zabrakło zastępcy burmistrza
Andrzeja Jędrzejewskiego,
od którego w dużej mierze
zależy wyjaśnienie sprawy
do końca. Wyjaśnień musiał udzielić burmistrz Karpiński.
- Pan Piotr Woźniak zwró-
cił się z wnioskiem o umorzenie. W chwili obecnie jest
analizowana jego sytuacja.
Rozważamy możliwość, czy
to będzie umorzenie całkowite czy częściowe. Według
opinii, których zasięgnąłem,
najlepszą formą będzie rozłożenie zaległości na raty i
w ten sposób umożliwimy
mieszkańcowi Trzebieszewa
wyjście z tej ciężkiej sytuacji
- poinformował burmistrz
Karpiński.
Radny Latawiec nie odpuścił i próbował dopytać, czy
przynajmniej sprawa metrażu zajmowanego przez lokatora została wyjaśniona.
Właśnie ta kwestia budziła
największa emocje, gdyż informacje na ten temat przez
wiele lat były w KTBS nieprecyzyjne, a na ich podstawie wyliczany był czynsz.
- Ile jest tam w końcu metrów? Czy Pan burmistrz potrafi mi na to pytanie odpowiedzieć?
- Nie potrafię. Mamy setki
mieszkań w zasobach mieszkaniowych – odpowiedział
burmistrz.
psa
O stanie dachówki, która zagraża bezpieczeństwu uczniów Szkoły Podstawowej
nr 1 w Kamieniu Pomorskim, pisaliśmy już zimą. Okazuje się, że problem jest
większy i nie dotyczy tylko części dachu szkoły od strony Dworku von Kleista.
Dlaczego miasto zwleka z realizacją naprawy dachówki?
Temat został podjęty na ostatniej sesji Rady Miasta przez radną Bożenę Muńdziakiewicz.
- Kilka miesięcy temu radny
Jerzy Mańczak zgłaszał problem
dachu od strony Dworku von
Kleista. Dziś chciałabym zgłosi
problem tego dachu, lecz os strony starej księgarni. U szczytu są
dachówki i nawet brak niektórych, a niektóre ledwo się trzymają. Wiem, że inspektor pracy wystosował odpowiednie pisma w tej sprawie więc być może
uzyskam odpowiedź – zasygnalizowała na ostatiej sesji radna
Bożena Muńdziakiewicz.
Zapytanie ofertowe zostało
wysłane do lokalnych wykonawców, jednak wykonawcy niechętnie, jak to sami nazywają
chcą przystąpić do drobiazgowej
naprawy.
- Dlatego pojawiły się opóźnienia. Zgodził się Pan Janik, który
prowadzi obecnie kończy pracę
na ul. Moniuszki. W momencie,
gdy skończy tam prace, to naj-
prędzej jak się da rozpocznie prace na dachu SP nr 1. Muszę tutaj zaznaczyć, że inni wykonawcy nie byli zainteresowani takimi
drobnymi naprawami, mając na
uwadze opłacalność całej inwestycji. Najczęściej jest tak, że zainteresowani są większymi naprawami naprawami - poinformował dyrektor GZOO Krzysztof Zakrzewski.
psa
Remont nic nie dał
Sołtys rozkłada ręce
Mimo wcześniejszego remontu prowadzonego w świetlicy wiejskiej w Rzewnowie,
stan dachu w dalszym ciągu pozostawia wiele do życzenia. Po intensywnych opadach
woda leje się strumieniami. Na taki obrót spraw nie jest w stanie zareagować sołtys,
gdyż w funduszu sołeckim na ten rok brak jest środków na dalszy remont dachu.
- Zgłaszałem w listopadzie
dach w świetlicy wiejskiej w
Rzewnowie. Spotkałem na komisji wiejskiej panią sołtys, która była tak zrezygnowana, że
nie była w stanie się prosić o ten
dach. W dalszym ciągu, nawet
po kapitalnym remoncie wygląda to paskudnie. Woda się leje i
nie wiadomo, kto jest za to odpowiedzialny? Czy to ma pokryć gmina czy rada sołecka? zapytał na ostatniej sesji radny
Waldemar Latawiec.
Do sprawy odniósł się obecny na sesji Burmistrz Karpiński.
- W sprawie dachu świetli-
cy rzewnowskiej, to traktuję jako wniosek i kontynuację
prac, który było już tam zrobione. Mam nadzieję, że będzie to
wykonane w tym sezonie w trybie pilnym - zapowiedział burmistrz Bronisław Karpiński.
psa
www.dziennikkamienski.pl
7
04.07-10.07.2014 r.
Golczewo
Czy wielodzietne rodziny zostaną
bez wsparcia?
W poprzednim wydaniu Dziennika Powiatu Kamieńskiego z dn. 27 czerwca,
opublikowaliśmy materiał na temat Karty Dużej Rodziny w kontekście całego
powiatu kamieńskiego. W artykule nie pojawiła się wzmianka o Gminie Golczewo. Odpowiedzi Urzędu Miejskiego publikujemy zatem w dzisiejszym wydaniu.
Rządowy program „Karta
Dużej Rodziny” funkcjonuje w
Gminie Golczewo od 1 lipca br.
– Przysługuje ona rodzinom z
przynajmniej trójką dzieci, niezależnie od dochodu. Karta jest
wydawana bezpłatnie, każdemu członkowi rodziny – informuje pracownik UM w Gol-
czewie, Marcin Schulz – Rodzice mogą korzystać z niej dożywotnio, dzieci – do 18. roku
życia lub do ukończenia nauki,
maksymalnie do osiągnięcia
25 lat. Osoby niepełnosprawne otrzymają kartę na czas
trwania orzeczenia o niepełnosprawności.
Przypomnijmy,
posiadacze Karty Dużej Rodziny będą
mieli możliwość korzystania
z katalogu oferty kulturalnej,
rekreacyjnej czy transportowej. Zniżki mogą oferować nie
tylko instytucje publiczne, ale
również przedsiębiorcy prywatni, choć w przypadku tych
Będzie bezpieczniej przy Polo
Markecie
Radni w Golczewie dali zielone światło burmistrzowi do możliwości rozpoczęcia procedury budowy chodnika wzdłuż ulicy Witosa i Jana Pawła II w Golczewie.
Przypomnijmy, podczas poprzedniej sesji Rady Gminy,
radni odrzucili projekt uchwały burmistrza, który zakładał
przekazanie 60 tys zł wsparcia
dla województwa, które miałoby przeprowadzić inwestycję. Temat powrócił na ostatniej sesji.
- Jest to jedno z najniebezpieczniejszych miejsc w naszej
gminie – motywował radnych
zastępca burmistrza Józef Malec, aby opowiedzieli się po
stronie realizacji inwestycji.
Brak chodnika i przejścia dla
pieszych przy skrzyżowaniu
ulic Witosa i Papieża Jana Pawła II stwarzał ogromną ilość
niebezpiecznych sytuacji, na
które narażeni byli mieszkańcy Golczewa. Mimo głosów
wstrzymujących się czterech
radnych: Janiny Kołodzińskiej,
Tadeusza Leusa, Marka Kalczyńskiego oraz Beaty Pastryk,
inwestycja będzie miała szanse
realizacji.
psa
Plener malarski w Golczewie
„Tworzymy zapis uroczego miasteczka”
Od 25 czerwca do 7 lipca br. odbywa się w Golczewie kolejny plener malarski
studentów Akademii Sztuki w Szczecinie.
Wszystko dzięki gościnności miejscowych
władz, a przede wszystkim dyrektorki Zespołu
Szkół Publicznych w Golczewie, Aldony Kaczmarek, z którą została podpisana umowa przez
Akademię Sztuki na odbycie pleneru malarskiego. Do Golczewa przyjechała grupa 20 studentów III roku kierunku Grafiki Wydziału Sztuk
Wizualnych. Miasteczko odkrywa przed pe-
netrującymi je studentami interesujące, godne
uwiecznienia zakątki. Począwszy od perspektywicznych ujęć uliczek, obserwacji malarskich
nad jeziorem, do poszukiwań ciekawych elementów pozostawianych przez człowieka lub
czynionych przez czas i naturę, ale pięknych na
swój sposób. Prace studentów dają nowe życie
tym miejscom, tworzą swoisty „zapis” tego uroczego miasteczka. Studenci w Golczewie znajdują wszystko na wyciągnięcie ręki, do tego w
niezwykle przyjaznej atmosferze ze strony gospodarzy, za co dziękujemy. Wystawiamy się
pod osąd publiczności w podziękowaniu za
życzliwe od lat przyjęcie, zapraszając na wynik
zmagań malarskich w imieniu organizatorów,
władz i studentów na wernisaż naszych prac w
piątek 7 lipca br., o godz. 11, w Zespole Szkół
Publicznych w Golczewie.
dr Wiesława Markiewicz/ Red
e-mail: [email protected]
drugich istnieje pewna wątpliwość. – Czekamy właśnie na
oficjalne stanowisko ministerstwa, czy w ramach Karty Dużej Rodziny wolno nam, jako
Gminie, nawiązać współpracę
z prywatnymi przedsiębiorcami
– mówi w rozmowie z Dziennikiem Powiatu Kamieńskiego
burmistrz, Andrzej Danieluk
– W ubiegłym tygodniu prowadziliśmy rozmowy na ten temat
z dwiema lokalnymi firmami.
Jeśli dostaniemy od ministerstwa zielone światło, to z pewnością zintensyfikujemy te roz-
mowy. Jednak nie dajemy gwarancji, że dojdziemy z firmami
do consensusu.
Kartę Dużej Rodziny przyznaje burmistrz Golczewa na
wniosek członka rodziny wielodzietnej. Jak informuje Marcin Schulz, do wczorajszego
dnia nie zostały złożone żadne wnioski o wydanie kart.
Należy pamiętać, że składając
taki wniosek, trzeba przedstawić dokumenty potwierdzające stanowienie rodziny wielodzietnej.
Karolina Klonowska NASZA SONDA - Golczewo
Wakacje trwają w najlepsze. Dzieci i młodzież na dwa
miesiące mogą zapomnieć o nauce i zająć się… No właśnie,
czym? Każdy ma swój sposób na zabicie nudy, ale gdy nie
ma ku temu sposobności, nawet najbardziej twórcze pomysły spalą na panewce. Dziś, w ramach sondy ulicznej, zapytaliśmy naszych rozmówców, czy ich zdaniem Golczewo jest
wystarczająco atrakcyjnym miejscem na spędzenie wakacji?
Czy dzieci i młodzi ludzie mają dokąd pójść, by zaczerpnąć
nieco rozrywki?
Pani Magda: Skłaniałabym się
raczej ku stwierdzeniu, że w Golczewie nie ma co robić. Jedynie restauracja „Herbowa” dostarcza
młodym ludziom trochę zabawy.
Odbywają się tam dyskoteki, więc
jakoś te wakacyjne wieczory można
sobie zorganizować. Jeszcze nad jeziorem, na skarpie, co roku w sezonie otwierany jest bar, w którym młodzież ma szansę się trochę
rozerwać. A jeśli chodzi o te mniejsze dzieci, to mamy w Golczewie plac zabaw, niestety tylko jeden. Najlepszym wyjściem jest
chyba wyjeżdżać nad morze – zawsze to więcej atrakcji.
Pan Daniel: Uważam, że zarówno miejscowa młodzież, jak i dzieci,
mają się gdzie podziać. Weźmy chociażby GOKiS – przecież odbywają się tam zajęcia. Poza tym młodzi
ludzie mogą pójść na dyskotekę do
baru na skarpie, nad jeziorem. Jest
też „Herbowa”, w której w piątki odbywa się karaoke, a w soboty dyskoteka. Mamy przecież „Orlik”, można sobie pójść i pograć w piłkę. Myślę, że śmiało można powiedzieć, że Golczewo jest wystarczająco atrakcyjnym miasteczkiem na spędzenie wakacji. Prawda jest taka, że jak ktoś będzie chciał, to sobie jakieś zajęcie na
pewno znajdzie.
Pani Barbara: Jeśli chodzi o dzieci,
to powiem tak – w GOKiS-ie odbywają się zajęcia plastyczne, rękodzielnicze, karaoke, zajęcia gry w tenisa stołowego… Na „Orliku” również jest co
robić. Z tego, co wiem, organizowane są turnieje. A jeżeli mamy mówić
o starszej młodzieży, to w Golczewie
jest przecież strzeżona przez ratownika plaża, więc nie ma obawy przed niebezpieczeństwem. Ponadto mamy tutaj jedną z największych restauracji w powiecie – „Herbową”. Co trochę odbywają się w niej jakieś koncerty, najbliższy będzie 18 lipca, zagra
na nim zespół Indios Bravos. Często przyjeżdża do nas młodzież
z innych miast, w których nie ma się gdzie pobawić. Jeśli ktoś chce
spędzić czas ciekawie i aktywnie, ma mnóstwo możliwości. Uważam, że jak na takie małe miasteczko, oferta jest dość bogata.
Rozmawiali: Karolina Klonowska
8
Nr 26 (323)
Uroczyste zakończenie roku w ZSP
Nagrodzono tylko Panie
W piątek 27 czerwca, wczesnym porankiem, w pięknym słońcu i pod czujnym
okiem naszego patrona Stanisława Staszica, spoglądającego z pomnika, społeczność szkolna Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Kamieniu Pomorskim, pożegnała odchodzący do historii rok szkolny 2013/ 2014.
Z życzeniami słonecznych,
ciepłych i bezpiecznie spędzonych dni wakacyjnych, zwrócił się do młodzieży dyrektor szkoły Andrzej Swatowski
i wicestarosta kamieński Ra-
dosław Drozdowicz. Najlepsi
uczniowie otrzymali świadectwa szkolne, dyplomy uznania
i nagrody rzeczowe.
W tym zaszczytnym gronie
znalazły się same panie: Z kla-
sy I Liceum Ogólnokształcącego: Oliwia Artemiuk, Nikola
Borecka, Dominika Branicka
i Oliwia Mieczkowska. Z klasy II Liceum Ogólnokształcącego: Joanna Szabat, Konstan-
Kołczewo
Kto wzorowym strażakiem?
W sobotę 21 czerwca 2014 r. na stadionie sportowym w Kołczewie odbyły się
gminne zawody sportowo-pożarnicze jednostek OSP i MDP gminy Wolin.
Przed rozpoczęciem zawodów burmistrz Wolina zastępca Przewodniczącego Rady Miejskiej
w Wolinie oraz prezes Zarządu Oddziału Miejsko-Gminnego Związku OSP dh Andrzej Wróblewski wręczyli zasłużonym strażakom odznaczenia i wyróżnienia.
Odznakę „Wzorowy Strażak” otrzymał: Dh
Andrzej Andrzejewski. Wręczono także odznaki za wysługę lat oraz odznaki Młodzieżowej
Drużyny Pożarniczej. Okolicznościowe podziękowania otrzymali druhowie Emil Kaczorowski i Marcin Olejnik. Po oficjalnym otwarciu zawodów zawodnicy rozpoczęli starty w sztafecie
oraz ćwiczeniu alarmowo-bojowym. Końcowa
klasyfikacja zawodów:
Nazwa OSO/MDP
Kołczewo
Ładzin
Troszyn
Dargobądz
Wolin
Skoszewo
Łączny czas
SENIORZY
109,48
110,40
113,71
113,97
127,34
129,56
MDP Chłopcy Starsi
Wolin
119,52
MDP Chłopcy Młodsi
Dargobądz
108,97
Ładzin
134,49
Troszyn
136,06
MDP Dziewczęta Młodsze
Troszyn
121,52
MDP Żuczki
Skoszewo
120,00
Wolin
120,00
Troszyn
120,00
Kołczewo
120,00
Miejsce
I
II
III
IV
V
VI
I
I
II
III
I
I
I
I
I
Łącznie w zawadach udział wzięło 15 drużyn. W czasie zawodów nie zabrakło oczywiście
strażackiego poczęstunku. Wspaniałą grochówkę, pieczone kiełbaski, napoje oraz grzanki z
czosnkiem przygotowali strażacy z jednostki w
Kołczewie i Wolinie. W oficjalnym zakończeniu
zawodów udział wzięli także zaproszeni strażacy z Usedom, którzy otrzymali okolicznościowe
podziękowania i strażacką maskotkę z życzeniami dalszej owocnej współpracy. Po zakończeniu
zawodów drużyny otrzymały puchary i okolicznościowe dyplomy, natomiast wszyscy zawodnicy drużyn młodzieżowych otrzymali indywidualne nagrody rzeczowe ufundowane przez
Gminę Wolin oraz sponsorów. (Panią Elżbietę
Zarzycką, Pana Tadeusza Waligórę i Pana Jacka
Zużewicza). Zarząd Oddziału Miejsko-Gminnego Związku OSP RP w Wolinie oraz strażacy
Gminy Wolin serdecznie dziękują wszystkim za
pomoc w organizacji zawodów.
Inf. własna
cja Wojewódzka, Zuzanna Janeczko, Sandra Socha, i Marta
Dziuba. Z klasy II Technikum
Żywienia i Usług Gastronomicznych: Magda Błaut i Kaja
Szczepkowska. Z klasy II Kucharz: Natalia Matusiak.
Na nagrody będą musieli poczekać uczniowie klasy III TŻ
i GD, III T- K, III Technikum
Hotelarskiego, którzy podsumują rok szkolny, dopiero
po pomyślnym zakończeniu
praktyk wakacyjnych. Za pokaz techniki dekoracji artykułów spożywczych, dla naszych
nauczycieli Ewy Kot i Dariusza Juszczaka oraz uczniów
klasy II Technikum Żywienia i
Usług Gastronomicznych, złożyła podziękowania pani Teresa Zapiór, reprezentująca Polski Związek Emerytów i Rencistów w Kamieniu Pomorskim.
Ostatnim punktem programu
były spotkania z wychowawcami w klasach, podczas których
otrzymali świadectwa pozostali uczniowie.
Inf. własna
Świerzno
Podsumowali
pobyt w szkole
W czwartek 26 czerwca br. trzecioklasiści z Gimnazjum w Świerznie uroczyście zakończyli swoją edukację.
Wśród zaproszonych gości
była Sekretarz Gminy Emilia
Szczeblewska, rodzice absolwentów oraz uczniowie pozostałych
klas. Podsumowując trzyletni
pobyt w szkole wręczono następujące nagrody i wyróżnienia:
Nagrodę Wójta Gminy Świerzno – Wiktoria Kubas.
Listy gratulacyjne od Dyrektora Świerznowskiego Gimnazjum
za bardzo dobre wyniki i wychowanie otrzymali Państwo – Oleś,
Kubas, Kołek, Faerber, Danielak,
Kasica, Stępak.
Statuetkę „Uczeń Roku” otrzymała – Wiktoria Kubas.
Statuetkę „Orzeł wśród Gimnazjalistów”- Martyna Oleś.
Statuetkę „Sukces roku” –
Martyna Oleś, Wiktoria Kubas.
Upominki za aktywny udział w
życiu szkoły oraz prace na rzecz
szkoły i środowiska od Dyrektora Gimnazjum otrzymali – Martyna Oleś, Wiktoria Kubas, Karol
Klęk, Dawid Kaźmirkiewicz, Karol Życiński, Oliwia Faerber, Nikola Kołek, Anna Danielak, Żaneta Kapusta, Kuba Magneski,
Marcin Mandziak, Noemi Nawrocka, Paulina Kapela, Marcelina Faerber, Daria Kasica, Anita
Kołodziej, Patryk Matecki oraz
Dawid Czerwiński.
Na zakończenie Absolwenci
Gimnazjum w Świerznie zaprezentowali program artystyczny.
Jak co roku uczniowie klas drugich wręczyli swoim starszym
kolegom pamiątkowe upominki.
Inf. UG Świerzno
www.dziennikkamienski.pl
9
04.07-10.07.2014 r.
Monster Truck w Kamieniu Pomorskim
Jedyny taki samochód w Europie
28 czerwca na placu katedralnym przy Szkole podstawowej nr 1 w Kamieniu odbył się pokaz Monster Trucków, którego prowadzącym był kaskader i jednocześnie lider Grupy Monster Show, Emil Chaloupka.
Zebrana na spotkaniu publiczność mogła zobaczyć
pierwszego polskiego Monster
Trucka Warszawę M20. To jedyny w Europie samochód specjalny z dwoma silnikami prowadzonymi przez dwóch kierowców. W programie znalazła
się jazda synchroniczna drifty,
jazda na dwóch kołach z akrobacjami kaskaderów. Finałem
pokazu była kasacja pojazdów
Festiwal na fotografiach
e-mail: [email protected]
go wiatru i deszczu, kaskaderzy wybrnęli z trudnego zadania i pokazali co potrafią.
Agnieszka Arsoba
LO im. B. Chrobrego
W piątek, 20 czerwca, w Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej otwarta została
wystawa zatytułowana „50 lat Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej
i Kameralnej w Kamieniu Pomorskim”, przygotowana przez MHZK wspólnie z
Towarzystwem Miłośników Ziemi Kamieńskiej w związku z obchodami złotego
jubileuszu tej najstarszej i najważniejszej impresy kulturalnej w naszym mieście.
Niezmiernym zaszczytem było dla nas gościć
twórców festiwalu, którzy przybyli na jubileuszowe
uroczystości - red. Zbigniewa Pawlickiego, długoletniego przewodniczącego Rady Artystycznej, członka Komitetu Organizacyjnego i prelegenta festiwalu,
Pana Józefa Matuszewskiego - byłego prezesa TMZK
i przewodniczącego Komitetu Organizacyjnego,
red. Romana Kraszewskiego – wieloletniego członka Rady Artystycznej i Komitetu Organizacyjnego, rzecznika prasowego festiwalu i recenzenta muzycznego szczecińskiej prasy oraz Pana Jana Dudę –
pierwszego kierownika Biura Organizacyjnego oraz
wykonawców, którzy w 1964 r. brali udział w „Koncertach Organowych”, które rok później przerodziły
się w Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej. Ze
Szczecina przyjechali do nas organista Pan Rudolf
Rożek, który przed pięćdziesięcioma laty rozpoczął
część organową kamieńskich koncertów oraz wokalistka Pani Halina Paterak, która wystąpiła przed kamieńską publicznością 28 lipca 1964 r. Z Łodzi przybył zaś prof. Mirosław Pietkiewicz, wybitny polski
organista, który wielokrotnie występował w Kamieniu począwszy od pierwszego festiwalu w 1965 r.
Po powitaniu przybyłych na wernisaż gości przez
dyrektora Muzeum Grzegorza Kurkę i krótkim
przedstawieniu wystawy oficjalnego otwarcia ekspozycji dokonał przewodniczący TMZK i Rady Muzealnej MHZK Henryk Masłowski.
Miejsce eksponowania wystawy, prezentowanej
w naszej siedzibie mieszczącej się w Pałacu Biskupim, ma również związek z historią kamieńskiego
festiwalu. To właśnie w tym zabytkowym obiekcie,
w którym w 1964 r. mieściła się Powiatowa Bibliote-
dwoma samochodowymi gigantami. Dość nieoczekiwanie w trakcie pokazu widzów
oraz kaskaderów zaczęło mocno padać. Na szczęście dla zebranych widzów, mimo silne-
ka Publiczna odbywały się „koncerty przy świecach
i kawie” organizowane przez Szczecińskie Towarzystwo Muzyczne, które legły u podstaw festiwalu, a
w pomieszczeniu, w którym prezentowana jest wystawa (dawnej bibliotecznej wypożyczalni dla dorosłych) kierownik Biura STW, zmarły w 1969 r., Edmund Wojnecki wypłacał, jak wspominał na wernisażu Pan Jan Duda, skromne honoraria dla pierwszych wykonawców.
Otwartą w piątek wystawę, której celem stała się
próba ukazania historii kamieńskiego festiwalu tworzą fotografie, w przeważającej większości autorstwa
nieżyjącego już niestety Stanisława Kolasińskiego
długoletniego fotografa imprezy, ale też i jego następców, w których kadrze znalazł się festiwal – Macieja Wolanowskiego, Marka Dybionki i Przemysława Momota. Oprócz fotografii znalazły się też na
niej również festiwalowe pamiątki, wycinki prasowe,
programy i plakaty z minionych lat. Fragment wystawy poświęcono też działającym przez długie lata
przy Liceum Ogólnokształcącym w Kamieniu Pomorskim „Kamieńskim Madrygalistom”, zespołowi
uznawanemu za dziecko festiwalu i kilkakrotnie na
nim koncertującego. Najważniejszym jednak muzealium prezentowanym na wystawie jest dawny kontuar naszych organów wykonany przez znany szczeciński zakład organmistrzowski Grüneberga w 1888
r. Ten niesprawny już dziś stół do gry, stanowiący
depozyt kamieńskiej parafii został zdemontowany
podczas prac remontowych przy instrumencie prowadzonych przed dziesięcioma laty i trafił do kapitularza katedralnego, gdzie stanowi fragment stałej
ekspozycji zabytków sakralnych i archeologicznych
naszego Muzeum. Na czas wystawy został przeniesiony do Pałacu Biskupiego. Podczas wernisażu, podobnie jak przed pięćdziesięcioma laty, oczywiście
tym razem już tylko symbolicznie, zasiadł przy nim
pierwszy festiwalowy organista Pan Rudolf Rożek.
Wystawa „50 lat Międzynarodowego Festiwalu
Muzyki Organowej i Kameralnej w Kamieniu Pomorskim” będzie prezentowana w naszym Muzeum
przez czas trwania festiwalu, od poniedziałku do soboty w godzinach 10.00 – 17.00. Serdecznie zapraszamy!
Inf. MHZK/ Red
Lato, lato, lato czeka
Uroczyste zakończenie roku szkolnego 2013/2014odbyło się 27.06. o godzinie 8.15. Część artystyczną
przygotowali uczniowie klasy II C wraz z panią mgr
Ewą Sankowską.
Swoją obecnością zaszczycili nas w tym roku, pani Krystyna Gogacz, Naczelnik Wydziału
Edukacji Kultury i Sportu w Kamieniu Pomorskim oraz Przewodnicząca Rady Rodziców, pani
Anna Wieczorek oraz rodzice
uczniów. Wszystkich zebranych
powitała pani Dyrektor mgr Teresa Malec i wygłosiła przemówienie. Pytania, które podczas
niego padły: czy wykorzystaliście dobrze czas na naukę? Czy
jesteś zadowolony z ocen? pozostaną w pamięci uczniów i zmotywują ich do efektywniejszej
pracy w przyszłym roku. Następnie pani Dyrektor podsumowała rok szkolny, a także wymieniła uczniów, którzy uzyskali wysokie wyniki w nauce. Ponadto
w przemówieniu pani Dyrektor
znalazły się podziękowania dla
Grona Pedagogicznego za wkład
w rozwój wiedzy i kształtowanie
postaw młodzieży oraz za osobiste zaangażowanie na rzecz
szkoły, a także dla Rodziców za
życzliwość i dobrą współpracę.
Następnie pani Naczelnik, Krystyna Gogacz odczytała list od
Starosty Kamieńskiego, pani Beaty Kiryluk z podziękowaniami i
życzeniami dobrego wypoczyn-
ku podczas wakacji. Po tych ciepłych słowach głos zabrała pani
Anna Wieczorek, która również
życzyła wszystkim zgromadzonym przyjemnego odpoczynku. Po odprowadzeniu sztandaru szkoły pani Dyrektor z wychowawcami klas wręczyli świadectwa oraz nagrody najlepszym
uczniom naszej szkoły. Wszystkim serdecznie gratulujemy!
Również uczniom, którym do
świadectwa z wyróżnieniem zabrakło bardzo niewiele, zostały
wręczone dyplomy. Zanim wszyscy zgromadzeni opuścili salę w
głośnikach rozbrzmiała słoneczna piosenka Lato, Lato:
Już za parę dni, za dni parę
Weźmiesz plecak swój i gitarę
Pożegnania kilka słów(…)
Niech słowa tej optymistycznej
piosenki towarzyszą Nam podczas tych wakacji. Wszystkim
uczniom, nauczycielom i pracownikom naszej szkoły życzymy przyjemnych, słonecznych i
beztroskich wakacji. Niech będzie to czas podróżowania, zawierania nowych przyjaźni i poznawania pięknych miejsc. Do
zobaczenia we wrześniu!
Inf. LO Kamień Pom.
10
Nr 26 (323)
Słowo
Boże
na niedzielę
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza (Mt 11,25-30)
Objawienie Ojca i Syna. Wezwanie do utrudzonych.
W
owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak,
Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna
Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn, i ten, komu Syn zechce objawić. Przyjdźcie
do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo
na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz
waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie.
Doskonała koncentracja, całkowite oddanie się danej sprawie, bez
względu na jej znaczenie. Nieograniczone możliwości, ze względu na
swoje pochodzenie. Stałość, niezawodność, pewność wynikające właśnie z tego pochodzenia. Iloma jeszcze słowami moglibyśmy określić
to, w jaki sposób Jezus podchodził
do tego co czynił. Na pewno wieloma. Ale nie wszystkie miałyby takie pozytywne zabarwienie, jak te
przedstawione wyżej. Trud, cierpienie, czasem smutek. Ale nigdy rozczarowanie, zwątpienie czy, nie daj
Boże, rezygnacja. O takim czymś
nie mogło być mowy.
Wszystko, czy zajmował się Jezus,
nosiło w sobie ślady Jego doskonałej osoby. Dokładnie każde spotkanie było wyjątkowe, każde dzieło
doprowadzone do końca, każde słowo wypowiedziane z pełną odpowiedzialnością. I jak tu przejść obojętnie obok kogoś takiego? Możemy
sobie tylko wyobrazić, jak reagowali
na Niego ludzie, jak mocno brzmiało każde Jego słowo w uszach słuchaczy.
A co odczuwał On sam, gdy miał
do czynienia z różnym przyjęciem?
Możemy tylko przypuszczać, bo nigdy takiej głębi nie będziemy w stanie pojąć. Ale możemy sobie wyobrazić na przykład to, że ze względu na to, kim jest, był w stanie każdego zaakceptować, z każdym rozmawiać, być otwartym na wszystkich, bez wyjątku. Zdaję sobie sprawę z tego, że to, co piszę, jest raczej
oczywiste. Ale myślę, że warto sobie
o tym często przypominać. Przecież
mamy uczyć się wprost od Niego.
Były w Jezusowym działaniu,
oprócz tych niezliczonych skoncentrowanych chwil, również takie, które niosły ze sobą to, co moglibyśmy
określić jako refleksją, takim chwilowym spojrzeniem z pewnego dystansu, który pozwala odczuć radość, patrząc na swoje dzieło. Oczywiście nie chodzi tutaj o uzyskany
Uczcie się ode Mnie
efekt, a przynajmniej nie może być
to najważniejsze. Bo jeżeli nie będzie on taki, jaki byśmy chcieli, to
raczej nie ma tu miejsca na satysfakcję. A jak dobrze wiemy, Jezus
nie zawsze spotykał się z odpowiednim przyjęciem, chociażby w swoim rodzinnym mieście. Z tego też
powodu nie mógł uczynić w Nazarecie żadnego cudu, co musiało powodowało w Nim szczególny smutek. Płakał przecież nad Jerozolimą,
ponieważ jej mieszkańcy nie byli w
stanie rozpoznać tego, że nawiedza
ich sam Zbawiciel. Z tego powodu
w niedługim czasie będzie deptana
przez wrogów i nie zostanie w niej
kamień na kamieniu.
Radość, jaką odczuwał Jezus, była
raczej z powodu tego, co robił. Przyszedł do ludzi, aby odkryć przed
nimi tajemnice Królestwa Niebieskiego, aby pokazać im Ojca, by całkowicie wyzwolić człowieka. Przecież są to sprawy ogromnej wagi, a
dla każdego bez wyjątku wręcz kluczowe, nie mające sobie równych.
I ten tak wielki dar daje ludziom
Chrystus. Oni przecież tak długo
na to czekali. I teraz właśnie następuje ten błogosławiony czas. Jak tu
się nie cieszyć, że Bóg przychodzi
do człowieka z tak wielkim przejawem swojej łaski. Szkoda tylko tej
zatwardziałości ludzkiego serca.
Żeby być w stanie przyjąć tak
ogromny dar, postawa człowieka
musi być odpowiednia. Mogłoby się
wydawać, że skoro mam przyjąć coś
wielkiego, to sam muszę być w pewnym sensie wielki. I zazwyczaj kojarzy nam się to z wielkością człowieczeństwa, a może bardziej z jej zewnętrznymi przejawami. Zdolności,
możliwości, siła. One rzeczywiście
wskazują na to, co po ludzku wielkie. Ale tylko w odniesieniu do doczesności. W relacji z innymi ludźmi może ktoś wykazać się nimi i
okazać się wielkim. I bardzo dobrze,
gdy tak się dzieje, oczywiście w dobrym i godziwym celu. Oby jak naj-
częściej miało to miejsce w codziennym życiu.
Inaczej zupełnie jest, gdy mamy
do czynienia z Bogiem. Największa
siła, nieprzeciętne możliwości, czy
wyjątkowe zdolności w konfrontacji z Nim wyglądają tak, jakby wcale nie wyglądały. A chęć chwalenia
się tym, jak wielkim się jest, wzbudza tylko śmiech i może jeszcze żal,
że ta głupota tak mocno daje się
człowiekowi we znaki, choć niektórzy zupełnie tego tak nie odbierają. I
może dlatego ten żal jeszcze dodatkowo wzrasta.
W konfrontacji z prawdziwym
życiem, a takie występuje wtedy, gdy
człowiek żyje w prawdzie, siła człowieka nie ma większego znaczenia.
Wtedy okazuje się , że nie te wszystkie zewnętrzne przejawy ludzkiej
siły są kluczowe. Ważniejsze okazuje się to, co znajduje się wewnątrz
danej osoby, jak ktoś postrzega siebie i innych. Szczególne znaczenie
ma to, jakie jest moje nastawienie
do Jezusa i Jego nauki. On zaprasza
do siebie wszystkich utrudzonych i
obciążonych. Obiecuje im konkretną, a co dla nas najważniejsze, wystarczającą pomoc. Jest w stanie nas
pokrzepić, bez znaczenia w jakiej
sytuacji. Wystarczy, że człowiek będzie chciał uczyć się od Niego, jak
być cichym i pokornym sercem.
Nie powiedzieć za dużo, kiedy by
się chciało, to jeszcze nie jest takie
niemożliwe. Gorzej z tą pokorą. A
przynajmniej tak by się mogło wydawać na pierwszy rzut oka. Bo gdy
uświadomię sobie, że przecież pokora charakteryzuje człowieka, który zna swoją wartość, to nie brzmi
już to tak źle. Wystarczy po prostu ją
znać. Jeśli ktoś ma z tym jakiś problem, to nie trzeba daleko szukać.
Bo skoro pokrzepienie niesie z sobą
również element poznawczy, a jest
ono skierowane bezpośrednio do
mnie, to wniosek jest prosty. Jezus.
„Mijające krajobrazy
Polski” w MHZK
Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej oraz Komisja
Krajoznawcza Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego mają zaszczyt
zaprosić na seminarium krajoznawcze z cyklu „Mijające krajobrazy Polski” poświęcone dziejom naszego miasta, które odbędzie się w najbliższą sobotę, 5
lipca br., o godzinie 11.00 w siedzibie naszego Muzeum mieszczącej się w Pałacu Biskupim w Kamieniu Pomorskim.
Cykl seminariów krajoznawczych zatytułowanych „Mijające krajobrazy Polski” odbywa się na terenie całego kraju od 2010 r. Ich tematem są,
jak pisał inicjator tych spotkań
krajoznawca dr Józef Partyka, wicedyrektor Ojcowskiego Parku Narodowego i działacz Komisji Krajoznawczej
PTTK, „zmiany zachodzące w
polskim krajobrazie ukazujące
walory przyrodnicze i kulturowe poszczególnych regionów
naszego kraju oraz tempo ich
przemian”.
Sobotnie seminarium w Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej, które odbędzie się 5 lipca, poświęcone będzie dziejom Kamienia Pomorskiego w
związku z przypadająca w tym
roku 740. rocznicą lokacji miasta. Otworzy je wystąpienie dra
Józefa Partyki, który przybliży
ideę organizowania spotkań
krajoznawczych z cyklu „Mijające krajobrazy”. Następnie
znany kamieński historyk-re-
gionalista Henryk Masłowski,
przewodniczący Towarzystwa
Miłośników Ziemi Kamieńskiej wygłosi referat zatytułowany „Kamień Pomorski na
przestrzeni wieków”. Stanisław
Motyka, dyrektor Kamieńskiego Domu Kultury, opowie o
życiu kulturalnym na Ziemi
Kamieńskiej ze szczególnym
uwzględnieniem sztuk plastycznych. Waldemar Predko
z Koła Przewodników PTTK
„Na Wyspach” w Międzyzdrojach wygłosi zaś referat „Mowa
pomorska – zaginiony krajobraz Pomorza Zachodniego”.
Na zakończenie sobotniego seminarium przedstawiona zostanie prezentacja „Mijające
krajobrazy Kamienia Pomorskiego na pocztówkach” przygotowana przez MHZK i ukazująca zmiany w krajobrazie
architektonicznym
naszego
miasta. Serdecznie zapraszamy!
Muzeum
Historii Ziemi Kamieńskiej
Ks. Grzegorz Podlaski
www.dziennikkamienski.pl
11
04.07-10.07.2014 r.
O kamieńskim Festiwalu (3)
Rok 1965
4 czerwca 1965 r. rozpoczął się pierwszy z kamieńskich koncertów tego roku już
w nowej formule - Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej w Kamieniu Pomorskim. Imprezę, zainaugurowała, tak jak przed rokiem „Koncerty Organowe”, pieśń „Gaude Mater Polonia” wykonana przez Chór Politechniki Szczecińskiej, po której część organową rozpoczął znany kamieńskiej publiczności Rudolf Rożek.
Program imprezy zakładał
siedemnaście koncertów trwających do 24 września, zorganizowanych przez Szczecińskie Towarzystwo Muzyczne i
Towarzystwo Miłośników Ziemi Kamieńskiej. Kierownictwo Artystyczne nad festiwalem sprawowała Rada Artystyczna STM oraz znany organista i kierownik Festiwalu Organowego w Oliwie prof. Feliks
Rączkowski z Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Warszawie. Po pierwszym koncercie
„Głos Szczeciński” informował,
iż chociaż sezon urlopowy się
jeszcze nie rozpoczął, to w katedrze niewiele było niezajętych
miejsc. Dziennik przewidywał,
iż festiwal „stanie się jedną z
głównych atrakcji turystycznych
Ziemi Szczecińskiej”. Tydzień
później, 11 czerwca, przy kontuarze kamieńskich organów
zasiadł Mirosław Pietkiewicz z
Łodzi, odtąd stały bywalec kolejnych edycji festiwalu. Część
kameralną zaś przedstawiła Orkiestra Smyczkowa Filharmoników Szczecińskich kierowana przez znanego w Kamieniu
Tadeusza Mocka. Na trzecim
koncercie po raz pierwszy pojawił się, pierwotnie nieplanowany, zagraniczny wykonawca.
Uzupełnieniem do tego koncertu, na którym zagrali krakowski
organista Jan Kokoszka i skrzypek Edward Statkiewicz stał się
wprowadzony w ostatniej chwili do programu występ przebywającego na Wybrzeżu bułgarskiego Chóru Mieszanego im.
Dymitrowa z Sofii. Do historii I
Festiwalu przeszedł koncert z 25
czerwca i to nie tyle z powodu
wykonawców biorących w nim
udział, ile z powodu incydentu, jaki się w jego trakcie wydarzył. Kamieńska milicja wywołała bowiem z koncertu konsula
USA w Poznaniu polecając mu
opuścić teren nadmorski z powodu obowiązujących wówczas
przepisów zakazujących wjazdu na ten obszar samochodom
służb konsularnych. O kamieńskim Festiwalu zaczęło być głośno. Zbigniew Dyliński w artykule o znaczącym tytule „Kli-
mat miasta” zamieszczonym na
łamach „Kuriera Szczecińskiego” 16 lipca pisał: „Jest godzina 20. Wnętrze katedry zapełnia się tłumem melomanów. W
ostatnim, piątkowym koncercie
uczestniczyło tu ponad 500 osób,
przywiezionych autokarami ze
Szczecina i nadmorskich miejscowości wczasowych. Wiele osób
przyjeżdża do Kamienia indywidualnie […]. Mamy więc (po Oliwie) drugi na wybrzeżu ośrodek
letniego koncertowania. Dzięki inicjatywie i zapałowi ludzi,
którym sprawy upowszechnienia
muzyki leżą na sercu. Kamień
zyskał olbrzymią szansę stania
się Mekką wszystkich melomanów. Może to zbyt mocne słowo,
może jeszcze nie teraz, ale sława
koncertów kamieńskich rośnie z
dnia na dzień. Miałem szukać
klimatu tego miasta. Znalazłem
go w muzyce”. Warto jeszcze odnotować, iż 30 lipca odbył się
planowany występ zagranicznego wykonawcy, któremu wcześniej chór z Sofii wyrwał palmę
pierwszeństwa. Był nim Chór
Dziecięcy „Severàček” z Liberca w Czechosłowacji. I Festiwal
Muzyki Organowej i Kameralnej zakończył się 24 września,
kiedy odbył się ostatni koncert,
na którym obok organisty Rudolfa Rożka wystąpili - Szczeciński Chór Chłopięcy pod dyrekcją Mariana Foksy oraz soliści instrumentaliści – Adam Ruszała na klarnecie i Waldemar
Ogonowski na fagocie. W międzyczasie trwały prace remontowe organów. 6 września 1965
r. z udziałem prof. Chwedczuka
i Jargonia oraz przedstawicieli
STM – Edwarda Wojneckiego,
Rudolfa Rożka i Jerzego Pieńkowa odebrano prace wykonane
przez znany Zakład Instrumentarski Zygmunta Kamińskiego
z Warszawy, który odtąd przez
trzydzieści lat będzie zajmował
się kamieńskim instrumentem.
Niektóre brakujące głosy można było uzyskać jedynie zagranicą. O pomoc w tej sprawie ks.
Kostynowicz zwrócił się nawet
do biskupa Stroby w związku z
jego wyjazdem na obrady soboru. Po Festiwalu w prasie zasta-
e-mail: [email protected]
nawiano się nad fenomenem tej
nowej przecież kamieńskiej imprezy muzycznej. Odnajdywano
go w programach umiejętnie łączących muzykę organową, kameralną i wokalną, z dominacją
jednak tej pierwszej. Od początku uznano, iż słuchanie jednego tylko instrumentu i jednego gatunku muzyki byłoby dla
zgromadzonego w kamieńskiej
świątyni audytorium zbyt monotonne. Na festiwalu bywać
zaczęli i obcokrajowcy. Bogdan
Jankowski na łamach „7-mego
Głosu Tygodnia” pisał
„Co piątek szosa ze Szczecina
i Świnoujścia zapełnia się potokiem samochodów, a sam Kamień przeobraża się w wielki
parking. Rejestracje dosłownie
z całego kraju, często też pojazdy z tabliczkami rejestracyjnymi
Niemiec, Szwecji, Czechosłowacji (czasem Francji czy Wielkiej
Brytanii) ciasnym pierścieniem
opasują katedrę, parkują na placach i placykach miasta. Wśród
nich autokary, które przywożą
specjalne wycieczki ze Szczecina, Świnoujścia, Międzyzdrojów
i innych miejscowości Wybrzeża.
W katedrze tłum słuchaczy. Ławki środkowej nawy zapełnione do
ostatniego miejsca. Tłok również
w nawach bocznych. Organizatorzy obliczają, że przeciętnie na
koncerty do kamieńskiej katedry
przyjeżdża ponad 600 osób”.
O sukcesie trwającego w Kamieniu Festiwalu donosiła nawet „Trybuna Ludu”. Organ Komitetu Centralnego rządzącej
Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej 5 sierpnia 1965 r. pisał
jednak i o niedociągnięciach.
Przed koncertem nieczynna
była informacja turystyczna w
kiosku pod katedrą. I choć teren
przy katedrze był uporządkowany to jednak lokalne władze,
jak pisał dziennik, „odnoszą się
jednak z pewną rezerwą do wyrastającej pod bokiem pięknej i
cennej imprezy”. Po koncertach
miał dać się zauważyć brak powrotnych pociągów i autobusów
do Szczecina.
Podsumowując I Festiwal we
wrześniowym „Ruchu Muzycznym” pisano, iż w końcu i Po-
Festiwal 1965.
morze Zachodnie doczekało
się swojego muzycznego festiwalu, innego od tego w Oliwie.
Na samych organach z powodu trudnej traktury ciężko byłoby grać, stąd wprowadzono
muzykę kameralną wyróżniającą kamieńską imprezę. „Forma to bardzo ciekawa i atrakcyjna, a na naszym terenie w tych
czasach raczej nowa. Naraził się
pono ks. Kostynowicz po trosze
swoim zwierzchnikom z powodu dopuszczenia innych instrumentów do koncertowania w katedralnym wnętrzu”. Zachwycano się jednak brzmieniem „króla instrumentów” z katedry w
Kamieniu Pomorskim pisząc:
„Cudownie piękne brzmienie ka-
mieńskich organów, brzmienie
przedziwnie jasne, srebrzyste, o
krystalicznej czystości […] z niczym nie da się porównać [...]”.
Po zakończeniu pierwszego festiwalu 18 października zorganizowano konferencję poświęcona imprezie. Postanowiono,
by od drugiej edycji kursował
w dniach koncertów specjalny
pociąg ze Szczecina. Zauważono również potrzebę organizacji imprez towarzyszących festiwalowi i wydania folderu dotyczącego miasta i festiwalu. Z
przygotowaniami do II Festiwalu przyspieszono od początku 1966 r.
MHZK
12
Nr 26 (323)
Sputnik po bretońsku (2)
Dobra kotwica to niezawodny przyjaciel żeglarza. My mamy trzy. Jednej nie pożyczyłbym dwudziestu złotych, z drugą można iść na imprezę i wypić kilka piw,
może nawet postraszyć miejscowych nastolatków, a z trzecią można próbować
robić szybkie interesy ale nie mam takiej, z którą mógłbym iść na wojnę czyli
stanąć w każdej zatoczce przy wietrze od pięciu do siedmiu w skali Beauforta.
Zaraz po zacumowaniu wybraliśmy się na wieczorny rekonesans, ale nie uszliśmy daleko.
- Mówicie po polsku? No cześć!
Jestem Basia a to jest Pascal, jesteśmy razem ale on nie mówi
po polsku, za to całkiem nieźle
po angielsku. Ja nie mówię ani po
francusku ani po angielsku ale jakoś się dogadujemy.
-Kolejna niespodzianka! Mieszkacie tu czy jesteście na wakacjach? My żeglujemy wzdłuż wybrzeża i tak nas tu przypadkiem
przywiało.
- Pascal ma dzisiaj wolny dzień
a ja jestem w odwiedzinach u córki i przyjechaliśmy na taki krótki
weekend z niedaleka. Zapraszamy
was na piwo, pogadamy sobie.
Kolejne niespodziewane spotkanie. Basia i Pascal to zupełnie
niezwykła i miła para. Do tej pory
nie rozumiem jak się dogadują
ale wychodzi im to całkiem nieźle. Pascal zaoferował, że następnego dnia zaserwuje nam na śniadanie prawdziwe bretońskie przysmaki a następnie zabierze nas na
wycieczkę po okolicy. Okazało się,
że też jest żeglarzem i doskonale
zna całe wybrzeże więc przy okazji udzieli nam swoich wskazówek
nawigacyjnych.
Słowa dotrzymał i rano zjawił się na jachcie z torbą krabów
i muli. Pod jego okiem przygotowaliśmy bretońskie śniadanie
i w międzyczasie przejrzeliśmy
wspólnie locję południowej Bretonii. Potem wsiedliśmy do auta i
objechaliśmy cały Półwysep Crozon, z którego klifów rozpościera
się widok na Atlantyk.
Kolejną noc spędziliśmy na
darmowej boi i rano wypoczęci i zaprowiantowani ruszyliśmy
w malowniczą wycieczkę wzdłuż
klifów półwyspu, lawirując z prądem między licznymi skałami
wyrastającymi pionowo z morza.
Przy złej pogodzie wolałbym się
tu nigdy nie znaleźć ale teraz taka
wycieczka to świetna zabawa nawigacyjna i radość dla oka. Wiatru było jak na lekarstwo a głębokości przy brzegu znaczne, czyli
idealne warunki na wędkowanie
za pomocą pilkera. Błyskawicznie wyciągnąłem dorsza, makrelę
i kurka czerwonego. Na obiad dla
dwojga w sam raz!
Po opłynięciu całego półwyspu
stanęliśmy na kotwicy numer dwa
przy marinie Morgat, ale słabo trzymała więc nie tracąc czasu przenieśliśmy się na boję cumowniczą, bo
właśnie zaczęła wiać brise de terre,
która tutaj zaczyna się wieczorem i
potrafi wiać do rana z bardzo znaczną siłą z północnego-wschodu.
rozkwitu. W porcie znaleźliśmy
ostatnie wolne miejsce przy niewielkim pomoście dla małych
łodzi i natychmiast udaliśmy się
na ląd. Miasteczko od razu nam
się spodobało. Żeby było ciekawiej, na każdym rogu spotykaliśmy knajpki, w których była muzyka na żywo a na ulicach widać
było w końcu bawiących się ludzi.
Okazało się, że nie dość, że trafi-
Petite Bay na Guernsey.
Wieczorem przygotowaliśmy
się nawigacyjnie do przeprawy
przez cieśninę Raz de Sein. To
jedno z tych miejsc, które przy
niepewnej pogodzie trzeba omijać z daleka a przy dobrej należy
przekraczać z największą ostrożnością. Cieśnina pomiędzy Pointe
du Raz a wyspą Sein jest kuszącym
skrótem, który pozwala zaoszczędzić ponad dwadzieścia mil, jednak przejście między skałami ma
tylko milę szerokości i występują
tu wyjątkowo silne prądy wywołujące dodatkowo bardzo stromą,
łamiąca się falę. Są jednak cztery okienka w ciągu doby trwające
po piętnaście minut, podczas których prądy pływowe ustają zupełnie i właśnie wtedy można starać
się bezpiecznie przeskoczyć przez
cieśninę.
Dwa z nich występują chwilę przed zaczynającym się prądem płynącym na południe a dwa
przed prądem płynącym na północ. Kolejny raz bardzo ważne
jest, żeby dotrzeć w okolice cieśniny dokładnie na czas. Chwilę za
wcześnie i chwilę za późno może
oznaczać problemy a w trudniejszych warunkach katastrofę.
Z naszych wyliczeń wynikało,
że skoro nasze okienko będzie o
godzinie 12:07 a z Morgat mamy
do Raz de Sein szesnaście mil, to
przy korzystnym wietrze o sile
3-4 w skali Beauforta rozwiniemy prędkość pięciu węzłów i teoretycznie dotrzemy tam po około
trzech godzinach. Trzeba jednak
odliczyć jeden węzeł prędkości na
przeciwny prąd więc żeby poko-
nać szesnaście mil z realną prędkością czterech węzłów potrzebujemy czterech godzin żeglugi.
Czyli pobudka o 7:30 i starujemy
o 8:07.
Nie zdziwiło nas, że inne jachty
postawiły żagle dokładnie w tym
samym czasie. W okienko trafiliśmy punktualnie i nic nie wskazywało na to, że za piętnaście minut,
kiedy już będziemy kawałek dalej,
za naszymi plecami woda się zagotuje.
Tego dnia zrobiliśmy kolejny duży przeskok, podczas którego pokazały się pierwsze delfiny i zacumowaliśmy w Le Guilvinec. Wcale nie planowaliśmy tam
cumować, ale wiatr niespodziewanie się skończył i przed zmrokiem nie mieliśmy szans dotrzeć
do kolejnej mariny czy bezpiecznego kotwicowiska. Z mapy i locji
wynikało, że jest to typowy duży
rybacki port, w którym jachty nie
mają czego szukać, a pomiędzy
godziną 16:00 a 18:30 mają wręcz
zakaz wjazdu gdyż jest to pora powrotu rybaków z morza.
Już po minięciu główek nasze
obawy zaczęły się jednak rozwiewać. Zobaczyliśmy pełne kolorowych kutrów rybackich nabrzeża, które mogą stanowić inspirację dla każdego fotografa i malarza. Poza tym port żył. Wbrew
pozorom nie jest to wcale takie
oczywiste. Widzieliśmy i znamy bardzo wiele portów, w których zawód rybaka zaczął zamierać czy wręcz jest niemile widziany a tutaj trafiliśmy na współczesne bretońskie rybactwo w pełni
liśmy w ciekawe miejsce, to jeszcze trafiliśmy tu 21 czerwca, który we Francji jest oficjalnym świętem muzyki. Mimo zmęczenia bawiliśmy się doskonale po późnych
godzin.
Rano trzeba było zorganizować
tankowanie i wodę. Woda była na
pomoście ale stacji benzynowej
nigdzie nie widzieliśmy. Koło nas
kolejno cumowali wędkarze wracający z połowów.
- Dzień dobry, przepraszam,
czy rozmawia pan po angielsku?
Zagadnąłem jednego z wędkarzy.
- Tak, ja akurat rozmawiam.
- To świetnie, bo szukam stacji
benzynowej i może wiesz gdzie
znajdę najbliższą.
- Jesteście Brytyjczykami?
- Nie przypłynęliśmy z Polski.
- A to już lepiej. Nie ma tu żadnej zbyt blisko ale jak chcesz to
podwiozę cię i zatankujesz.
- Wielkie dzięki!
Wsiedliśmy natychmiast i po
drodze ucięliśmy sobie miłą pogawędkę a po powrocie na keję
w dowód przyjaźni bretońsko-zachodniopomorskiej otrzymaliśmy od wędkarza trzy wielkie,
żywe kraby, które zjedliśmy na
obiad.
To nie był koniec niespodzianek. Myśleliśmy, że w niedzielę nie można tu niczego załatwić,
a okazało się że tego dnia odbywa się w miasteczku targowisko,
w ramach którego na każdej ulicy można nabyć wszelkie dobra,
w większości lokalnego wyrobu.
Od zapachów i kolorów można
dostać zawrotów głowy. Były sery,
ciasta, wędliny, pieczenie, owoce
morza wina, cydr i wszelkie inne
mydło i powidło. Bez atestów,
banderoli, certyfikatów i sterylnych opakowań. Naturalne, prawdziwe jedzenie dla ludzi. Nikt się
nie zatruł, nikt nie umarł, sanepid
nie dostał medalu i wszyscy byli
zadowoleni.
Na zakończenie dnia odwiedzili nas kolejni wędkarze, którzy szybko dowiedzieli się o naszej wizycie w miasteczku. Eric
podarował nam cztery świeżutkie rybki. Jedna to przepyszny
moron a trzy pozostałe były dla
mnie nowością ale ich francuska
nazwa nie do zapamiętania. Odwdzięczyliśmy się paroma kieliszkami polskiej wódki i zaproszeniem na zwiedzanie jachtu.
Następnego dnia w drodze na Îles
de Glénan mieliśmy co wspominać i co filetować.
Bretonia jest piekną krainą a
do tego zamieszkują ją wspaniali,
życzliwi ludzie, zahartowani przez
morze, które solą wysusza ich
skórę zachowując pod spodem
niezwykłą słodycz charakterów.
Tekst: Mateusz Stodulski
Zdjęcia: Sputnik Team
Wakacje GOKiS
W lato nie musi być nudno
Zapraszamy wszystkie dzieci i młodzież do spędzenia wolnego czasu w czasie tegorocznych wakacji w
Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu w Golczewie.
Lato w mieście wcale nie
musi być nudne! W naszym
wakacyjnym planie zajęć znajdziecie m.in. : Karaoke dla
dzieci i młodzieży, Window
Color - zajęcia plastyczne z
farbami witrażowymi, Rękodzieło dla każdego – razem
stwórzmy coś fajnego, Kalambury, Tenis Stołowy dla każdego, konkursy plastyczne, turnieje piłki nożnej i tenisa stołowego oraz mnóstwo gier i
zabaw. Ruszyliśmy we wtorek
1 lipca. Zapraszamy na szereg
bezpłatnych zajęć, warsztatów,
spotkań pełnych pozytywnych wrażeń i oczywiście dobrej zabawy. Każdy tydzień będzie inny i oczywiście będzie
zawierał jakąś niespodziankę
dla naszych najmłodszych. Zapraszamy do zapoznania się z
planem zajęć, dostępnym na
miejscu w GOKiS.
Inf. GOKiS
www.dziennikkamienski.pl
13
04.07-10.07.2014 r.
Wolin
Uczniowie w finale wojewódzkim
Po wygraniu eliminacji powiatowych w drużynowym czwórboju LA chłopców w
Międzyzdrojach uczniowie z PSP w Wolinie awansowali do finału wojewódzkiego, który odbył się 29.05.14 r. w Złocieńcu.
Drużyna startowała w czterech konkurencjach
(bieg na 60m, skok w dal, rzut piłeczką palantową,
bieg na 1000 m). Skład drużyny stanowili Łukasz Lewandowski, Miłosz Kleszczyński, Jakub Struski, Jakub Soliński, Łukasz Augustajtys i Jakub Nowaszyński. Przygotowania do zawodów utrudniały trudne
warunki związane z remontem stadionu ( brak bieżni i skoczni w dal). Chłopcy wygrywając eliminacje powiatowe nie osiągnęli bardzo wysokiego wyniku punktowego. Natomiast w Złocieńcu na zawodach wojewódzkich zaskoczyli wszystkich, nawet
siebie. Ogromne postępy poczynili w skoku w dal,
poprawiając wyniki o około pół metra. Dla przykładu Łukasz Lewandowski, który skakał około 4 metrów, skoczył 4,64 metra. Podobnie Łukasz Augustajtys oddał skok o długości 4,72 m. Opiekunka Joanna Wielechowska zaskoczona była z tak wspaniałej
formy zawodników. Wszystkich jednak „zamurowało”, gdy chłopcy zaczęli rzucać piłeczką palantową. Łukasz Augustajtys rzucił 64 metry ustanawiając drugi wynik tych zawodów w tejże konkurencji.
Miłosz Kleszczyński nie będąc dużo gorszym rzucił
63,5 metra i zdobył brąz. Wspaniałe wyniki w rzucie
osiągnęli też Jakub Soliński 58,5 m oraz Łukasz Lewandowski 57,5 m. Łukasz Lewandowski okazał się
też najszybszym zawodnikiem tej imprezy, przebiegł
60 m w czasie 8,13. W biegu na 1000m chłopcy też
wykazali się wspaniałą formą. Ogromna radość i satysfakcja zagościła w sercach i umysłach dzieci, gdy
na pierwszym miejscu odczytano drużynę z Wolina
z wynikiem 1176 p. Nasza drużyna została tym samym Mistrzem Województwa w Czwórboju Lekkoatletycznym Chłopców. Na ten należny sukces czekaliśmy niecierpliwie cały rok. Następnym etapem
zawodów miał być finał krajowy w Olecku w województwie w terminie od 12.06 do 14.06. Marzenia
o wyjeździe na finał krajowy stały się realne dzięki
Panu burmistrzowi E. Jasiewiczowi, Pani dyrektor U.
Wołowicz oraz prywatnym sponsorom D. Kruczkowi, R. Jarnutowskiemu. Chłopcy rywalizowali z najlepszymi w Polsce. W Olecku warunki pogodowe
były bardzo niesprzyjające dla naszej drużyny. Przy
konkurencji rzutu piłeczką palantową wiał bardzo
mocny wiatr, natomiast przy skoku i biegu na 1000m
padał deszcz. Niektórym nie przeszkodziło to jednak w poprawieniu dotychczasowych wyników. Do
takich należał Miłosz Kleszczyński, który na tychże zawodach poprawił swoje wyniki. Osiągnął również drugi wynik zawodów w rzucie piłeczką palantową (63m ), trzecie miejsce przypadło Łukaszowi
Augustajtysowi ( 61,5m ), natomiast Jakub Nowaszyński jako piątoklasista przebiegł 1000m w czasie
3,17. Po ciężkich zmaganiach drużyna zajęła 9 miejsce w Polsce. Załoga z Wolina otrzymała pamiątkowy puchar i dyplom, aby zregenerować siły wszyscy
udali się na relaks w basenie w Olecku. Dla naszych
uczniów było to jedno z najważniejszych przeżyć w
życiu. Mamy wszyscy nadzieję, że zmotywuje ich to
do osiągania kolejnych sukcesów w sporcie.
Inf. Joanna Wielechowska
Otwarto sezon żeglarski
W dniu 14 czerwca 2014 r., w nowo wybudowanym basenie przystani jachtowej,
dokonano ceremonii „Otwarcia sezony żeglarskiego – 2014”.
e-mail: [email protected]
Turniej „FUTBOL CUP
2014”
Uczniowski Klub Sportowy „OSP JAR” Jarszewo oraz
Stowarzyszenie Rozwoju i Promocji Wsi Kamieńskiej
„AKTYWNE WIEŚ-NIAKI” zapraszają do wzięcia
udziału w Turnieju Piłki Nożnej dla drużyn podwórkowych „FUTBOL CUP 2014”. Zostanie on rozegrany na
Stadionie Miejskim w Kamieniu Pomorskim, w niedzielę 27 lipca 2014 roku.
Wolin
W uroczystości uczestniczyli m.in. burmistrz
Wolina , prezes Lokalnej Grupy Rybackiej Zalew Szczeciński Ryszard Mróz, gospodarz basenu jachtowego, dyrektor ZGKiM Marek Matys,
prezes PTZN w Wolinie pani Grażyna Laskowska
oraz działacze i członkowie Uczniowskiego Klubu Sportowego „ALBATROS” przy PTZN w Wolinie (w skład którego wchodzi nowa sekcja oldtimerów Ligi Morskiej), przybyli goście oraz mieszkańcy Wolina. Zaraz po ceremonii otwarcia sezonu ogłoszono wynik konkursu na logo Wolińskiej
Mariny, którego zwycięzcą został pan Daniel Januchowski ze Stargardu Szczecińskiego, z którym
podpisano umowę przekazania praw autorskich.
Przy wspaniałej słonecznej, wietrznej pogodzie
zorganizowano wiele atrakcji z udziałem przede
wszystkim dzieci, młodzieży, przedstawicieli lokalnych szkól i rodziców, a były nimi konkursy:
plastyczny, zręcznościowy, edukacyjny (wiedzy o
morzu). Wszyscy uczestnicy konkursów otrzymali nagrody i upominki. Nie zabrakło wyśmienitego
poczęstunku kulinarnego. Punktem kulminacyjnym były opowieści żeglarki Wiolety Domosud,
Pod patronatem Dziennika Powiatu
Kamieńskiego
która w swojej prezentacji książki „8 lat na Atlantyku” w uroczy sposób przedstawiła życie na morzu. W trakcie imprezy swoje kunszty ratownictwa pokazali członkowie naszej Drużyny WOPR.
Impreza współfinansowana była również przez
Lokalną Grupę Rybacką Zalew Szczeciński, za co
serdecznie dziękujemy.
Inf. własna
- Praca z dziećmi i młodzieżą jest dla mnie wielkim wyzwaniem. Chcę,
aby młodzież mogła poprzez sport kształtować swoją sprawność fizyczną, poprzez rywalizację sportową nawiązywać nowe przyjaźnie i rozwijać się poprzez uczestniczenie w zajęciach sportowych. Liczę na obecność
Waszych drużyn sołecko-podwórkowych w zawodach. Zapraszamy serdecznie – w imieniu organizatorów powiedział Ariel Juszczak.
Zapraszamy drużyny w kategoriach wiekowych: A – do 16 roku życia (max 8 drużyn) i 16-25 lat (max 12 drużyn). Regulamin oraz karta zgłoszenia znajduję się do pobrania na stronie internetowej www.
sercemdlaregionu.blog.pl. Decyduje kolejność zgłoszeń. Wpisowe w
wysokości 50 zł należy
wpłacić u Organizatora
w dniu Turnieju, z wpisowego będą opłaceni
sędziowie. Zgłoszenia
do dnia 20 lipca 2014 r.
Wszystkich szczegółowych informacji udziela główny organizator Ariel Juszczak, pod
numerem telefonu 607
962 571.
Red
Wakacyjne Trójki Siatkarskie
Inauguracja
we wtorek
Do wakacyjnej ligi trójek siatkarskich zgłosiło się
łącznie 6 zespołów. Pierwsza kolejka odbędzie się
już w najbliższy wtorek, 8 lipca.
Zawody rozgrywane będą systemem każdy z każdym do trzech
wygranych setów. Następnie rozegrane zostaną play- off tzn. 1 drużyna zagra z 4 drużyną z końcowej tabeli a 2 drużyna z 3 drużyną. Zwycięzcy zagrają o 1 miejsce
a pokonani o 3 miejsce. Mecze
rozgrywane będą na Orliku przy
ul. Konopnickiej w każdy wtorek,
środę, czwartek o godz. 18.00.
Terminarz spotkań:
08.07.2014 – Liter Boys – Nauczyciele
09.07.2014 – Agro Pomoc –
MOSiR
10.07.2014 – KaDK – Braniccy
15.07.2014 – Nauczyciele –
Agro Sulikowo
16.07.2014 – MOSiR – Braniccy
17.07.2014 – Liter Boys – KaDEK
22.07.2014 – Braniccy – Nauczyciele
23.07.2014 – MOSiR – KaDEK
24.07.2014 – Liter Boys – Agro
Pomoc
29.07.2014 – KaDEK – Agro
Pomoc
30.07.2014 – MOSiR – Nauczyciele
31.07.2014 – Braniccy – Liter
Boys
05.08.2014 – Nauczyciele – KaDEK
06.08.2014 – MOSiR – Liter
Boys
07.08.2014 – Braniccy – Agro
Pomoc
12.08.2014 – 1 play-off
13.08.2014 – 2 play-off
19.08.2014 – 1 play off
20.08.2014 – 2 play-off
26.08.2014 - mecz o 3 miejsce
27.08.2014 – mecz o 1 miejsce
Red/ Inf. MOSiR
14
Nr 26 (323)
Kamieńska Liga Szóstek Piłkarskich
Play przed KRAM-em
Do historii przeszły rozgrywki ligowe II edycji Kamieńskiej Ligi Szóstek Piłkarskich. Teraz cztery najlepsze zespoły zagrają w play-off turnieju.
Organizatorem zawodów jest
kamieński MOSiR. Zgłoszone
zespoły rywalizowały systemem
każdy z każdym od początku
maja. Po rozegranie 9 kolejek zespołem z największa ilością punktów został Play Kamień Pomorski (21 punktów). Zaraz za nim,
po uzyskaniu 19 oczek, znalazł się
Kram Kamień Pomorski. Do fazy
play-off dostały się jeszcze trzeci
DarKing oraz Bryza Jatki. Pierwsze mecze tej fazy zostaną rozegrane4 lipca. Zestaw par podajemy poniżej. Finał imprezy odbędzie się, podobnie jak wcześniej-
sze mecze, w piątek, 18 lipca na
Orliku przy MOSiR.
W ostatniej IX kolejce ligowej
w dniu 27.06.2014 r. padły następujące rezultaty:
Dynamit Benice - Play Kamień
Pomorski 2:4 (1:2)
Agropomoc Sulikowo - Klasyczna XI 7:3 (4:0)
All Stars Świerzno - KB Ekol
Team 5:1 (2:1)
Bryza Jatki – DarKing 4:7 (1:4)
Pauza: KRAM Kamień Pomorski
psa/ Inf. MOSiR
Krzyżówka:
Rozlosujemy nagrody
Co wiesz o Uzdrowisku?
Weź udział w losowaniu nagród, których fundatorem jest Uzdrowisko Kamień
Pomorski.
Co należy zrobić? Rozwiązać
krzyżówkę tematyczną związaną z Uzdrowiskiem w Kamieniu Pomorskim. Dla każdego
mieszkańca Kamienia, zadania powinny nie być trudne,
więc tym bardziej zachęcamy
do udziału w konkursie. Do
wygrania jest wiele atrakcyjnych nagród. Główna wygraną
będą wejściówki do Groty Solnej oraz na basen solankowy.
Poza tym mamy dla Państwa
nagrody pocieszenia: filiżan-
kę, kubek oraz torbę. Wszystkie nagrody w konkursie ufundował Uzdrowisko Kamień
Pomorski. Nagrody rozlosujemy wśród wszystkich osób,
które do czwartku (10 lipca)
do godz. 10 podeślą do siedziby redakcji Dziennika Powiatu Kamieńskiego (Wojska Polskiego 3, 72-400 Kamień Pomorski) prawidłowe
rozwiązanie krzyżówki wraz z
podaniem imienia i nazwiska
oraz numeru kontaktowego.
Rozwiązanie krzyżówki można również wysłać sms-em z
podaniem imienia i nazwiska
lub wysyłając odpowiedź na
dziennik@dziennikkamieski.
pl. Listę nagrodzonych opublikujemy w następnym wydaniu
Dziennika Powiatu Kamieńskiego. Nagrody będą do odebrania od następnego piątku w
siedzibie redakcji.
Red
1
2
3
OGŁOSZENIE
4
5
6
7
8
1. Nazwa największego obiektu sanatoryjnego w Uzdrowisku Kamień Pomorski.
2. Naturalny środek leczniczy, z którego między innymi słynie kamieńskie uzdrowisko.
3.Obiekt sanatoryjny w Uzdrowisku Kamień Pomorski o nazwie w rodzaju żeńskim.
4. Potoczna nazwa Jaskini Solnej.
5. Podstawowe urządzenie do wykonywania zabiegów hydroterapii.
6. Nazwa kamieńskiego Szpitala Uzdrowiskowego.
7. Duży obiekt wypełniony solanką po brzegi.
8. Określenie osoby przebywającej na leczeniu uzdrowiskowym.
Litery w pomarańczowych ramkach tworzą rozwiązanie krzyżówki !!!
www.dziennikkamienski.pl
15
04.07-10.07.2014 r.
Informator lokalny
TELEFONY Alarmowe
Policja - 112; 997
Straż Pożarna - 998
Pogotowie Ratunkowe - 999
Pogotowie Gazowe - 992
NIERUCHOMOŚCI
• Sprzedam sklep w Niemicy. Tel.
509 246 445
MOTORYZACJA
• Kupię: Stare motory, motorowery,
samochody. Tel. 501-126-109
PRACA
• Zatrudnię kierowcę C+E, tel. 607
585 561
• Zatrudnię
dyspozytoradysponenta transportu kołowego,
tel. 607 585 561
• PF Getin Bank w Kamieniu
Pomorskim
poszukuje
kandydatów
na
stanowisko
Doradca Klienta. Złóż aplikacje na
adres: [email protected]
INNE
• Kupię: Antyki, różne starocie. Tel.
501-126-109
• Sprzedam nową mało używaną
lub
wynajmę
nagrzewnicę
olejową, na gwarancji. Idealna do
osuszania budynków. Tel. 605 522
340
USŁUGI
• Montaż ogrodzeń betonowych,
farmerskich i innych; 695 085 470;
91 39 72 575
• Spawanie aluminium i stali
nierdzewnej. ul. Gryficka 5,
Kamień Pomorski. 601 747 779
• KREDYTY dla osób prowadzących
działalność gospodarczą bez
BIK, wysokie kwoty, małe raty. Tel.
601627044, 697082509.
OGŁOSZENIE
SPRZEDAŻ
DREWNA
kominkowego i opałowego
TEL. 603 399 346
91 418 82 68
W44.1.ś-cz.07.03-d.o
Układanie polbruku, granitu
Budowa ogrodzeń
klinkierowych,
panelowych z siatki
tel. 669 342 893
W16.1.ś-cz.07.03-23.05
W74.1.ś-czb.o4.04.d.o
Autoskup
- skupujemy każde pojazdy,
płacimy nawet za wraki,
oferujemy najwyższe ceny.
Tel. 536 079 721
OPIEKUNKI OSÓB
STARSZYCH
Niemcy, legalnie,
do 1400 euro mies.
wymagany język niemiecki komunikatywny.
Tel. 799 301 177
Ł.d/o
W17.1.śr-cz.07.03.d/o
Szkółka drzew
owocowych i ozdobnych
Karsk 13 (obok Nowogardu)
urządzamy ogrody
691 664 658
Zatrudnię dziewczynę
do biura w Goleniowie (logistyka)
z biegłą znajomością języka
angielskiego lub niemieckiego
CV na e-mail: [email protected]
inf. tel. 606 651 290
W96.1.scb.25-9
K34.1.ś-czb. 04.07-28.07
Pracuj w
jako
opiekun/ka osób starszych
wyjazdy od zaraz, atrakcyjne wynagrodzenie
Nie znasz języka
– zapraszamy na kurs języka niemieckiego od podstaw
Szczecin - tel. 666 096 774, 666 096 761
W20.2.ś-czb.07.03-d/o
e-mail: [email protected]
DZIWNÓW
Urząd Miejski, Szosowa 5
- 91 327 51 63
Straż Miejska, Mickiewicza 19
- 91 381 41 07
Posterunek Energetyczny, Słowackiego 17 - 91 381 34 71
Ośrodek Zdrowia, Mała 3
- 91 381 37 03
Urząd Pocztowy, Słowackiego 18
- 91 381 37 37
Kapitan Portu, Przymorze 4
- 91 381 33 40
Zakład Wodociągów i Kanalizacji,
Mickiewicza 19
-91 381 30 88
Biblioteka Publiczna, Reymonta 10
- 91 381 35 47
Opieka Społeczna, Mickiewicza 19
- 91 381 37 86
Apteki
• Bursztynowa
- 91 381 32 25
• ul. Kochanowskiego 3 - 91 381 30 80
• „Natura” Dziwnówek ul. Morska 12 - 91 381 12 22
• „Anen” Międzywodzie ul. Bałtycka 2 - 91 381 39 38
Banki
• Bank Pekao S.A. I/O Kamień Pom.
- 91 381 41 43
Inne
• Dom Kultury i Sportu - 91 381 3227
• Posterunek Policji - 91 381 3097
• Port - Basen Zimowy - 91 381 3340
• Urząd Gminy - 91 327 51 63
GOLCZEWO
Urząd Miejski, Zwycięstwa 23
- 91 386 01 27
- 91 386 05 93
Posterunek Policji, Zwycięstwa 25
- 91 382 55 71
Miejsko – Gminna Biblioteka Miejska - 91 386 05 78
Apteka
• ul. Niepodległości 9 - 91 386 05 06
Banki
• Bank BPH S.A. I/O Sz-n (Filia) - 91 386 01 08
• Bank Spółdzielczy
- 91 386 01 01
Inne
• Dom Pomocy Społecznej w Śniatowie - 91 383 23 25
- 91 383 23 90
KAMIEŃ POMORSKI
• Urząd Miejski w Kamieniu Pomorskim Biuro Obsługi Interesanta - 913821142, 91 3821146, 913821168
• Burmistrz Kamienia Pomorskiego - 91 38 23 970
• Straż Miejska w Kamieniu Pomorskim - 91 32 13 997
kom. 783 401 244
• Ośrodek Pomocy Społecznej - 91 38 22 779;
• Gminny Zespół Obsługi Oświaty - 91 38 20 982
• Kamieńskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego
Sp. z o.o. - 91 32 11 388;
• Marina Kamień Pomorski Sp. z o.o. - 661213 391
• Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej Sp. z o.o.
- 91 38 20 88
Apteki
• Avena ul. Mickiewicza 39
- 91 382 40 44
• „Pastylka” ul. Kopernika 26 - 91 382 15 00
• „Cefarm” ul. Dziwnowska 1 - 91 382 08 77
Banki
• Getin Bank
- 91 381 42 12
• Bank Pekao S.A. I/O - 91 382 02 38
• Bank Spółdzielczy
- 91 382 20 01
• Bank Pekao S.A.
- 91 382 00 35
- 91 387 63 33
• Bank BGŻ
Komunikacja
• Dworzec PKS - 91 382 05 52
• Dworzec PKP
- 91 382 06 64
Kultura
• Powiatowa i Miejska Biblioteka Publiczna - 91 382 05 41
• Kamieński Dom Kultury - 91 40 00 390
• MHZK - 91 382 23 73
• MOSiR
- 91 38 24 227
Służba zdrowia
„Rentgen” SC - 91 382 31 77
„Eskulap” NZOZ
- 91 382 06 61
„Remedium” NZOZ - 91 382 07 42
„Medyk” SC NZOZ j - 91 383 27 76
Przyszpitalna Przychodnia Specjalistyc. - 91 384 20 61
„Partnermed” NZOZ
- 91 328 01 79
Wojskowa Specjalistyczna Przychodnia - 91 324 32 95
Samodzielny Publiczny ZOZ - 91 386 05 37
Przychodnia przy SPSR
- 91 392 13 56
„Vita” SC NZOZ
- 91 326 11 44
Inne
• Starostwo Powiatowe (ul. Wolińska 7b)
- sekretariat - 91 382 31 20
- sekretariat Starostów - 91 382 39 14
- sekretarz Powiatu - 91 382 39 17
- Wydział Gospodarki Nieruchomościami - 91 382 39 23
- Wydział Finansowy - 91 382 39 25
- Wydział Komunikacji i Transportu
- rejestracja pojazdów - 91 382 39 21
- prawa jazdy - 91 382 39 29
Wydział Inwestycji i Promocji
- inwestycje - 91 382 39 24
- promocje - 91 382 39 30
Wydziały przy ul. Wolińskiej
• Wydział Edukacji i Kultury - 91 382 04 83
• Wydział Geodezji i Kartografii - 91 382 31 00
• Wydział Budownictwa
i Ochrony Środowiska - 91 382 41 99
• SANEPiD - 91 382 01 44
• Powiatowy Rzecznik Praw Konsumenta - 91 382 39 18
• Powiatowy Urząd Pracy - 91 382 02 85
• Urząd Miejski - 91 382 11 42
- 91 382 11 68
• Biuro Rady Miejskiej - 91 382 39 57
• Ośrodek Pomocy Społecznej - 91 382 27 79
• Komenda Powiatowa Policji - 91 382 55 11
• Prokuratura Rejonowa - 91 382 01 38
• Sąd Rejonowy - 91 382 56 26
• Areszt Śledczy - 91 382 09 39
Międzyzdroje:
Urząd Miejski, Książąt Pomorskich 5
- 91 327 56 31
- 91 327 56 38
Zakład Ubezpieczeń Społecznych
Zwycięstwa 48, Lipowa 9
- 91 328 08 72
Straż Miejska, Książąt Pomorskich 5
- 91 327 56 40
Straż Pożarna, Kolejowa 25
- 91 328 05 69
Straż Graniczna, Kopernika
- 91 328 03 63
Urząd Morski, Skłodowskiej–Curie 18
- 91 328 25 65
- 91 328 01 19
Związek Gmin Wyspy Wolin, Cicha 2
- 91 328 04 22
Poczta Polska, Gryfa Pomorskiego 7
- 91 328 01 40
- 91 3280202
Nadleśnictwo Międzyzdroje,
Niepodległości 35 - 91 328 06 37
ŚWIERZNO
• Punkt apteczny Świerzno 13
- 91 382 76 71
• Urząd Gminy - 91 383 26 95
WOLIN
Urząd Miejski - 91 328 13 22, 91 326 13 33
Komisariat Policji - 91 326 14 27
Apteki
• „Eskulap” ul. Słowiańska 5c - 91 326 24 20
ul. SŁOWIAŃSKA 1C
- 91 414 16 16
• „Słoneczna”, ul. Świerczewskiego 7
- 91 336 18 16
• „Na Zamkowej” ul. Zamkowa 17
- 91326 20 51
• Kołczewo – punkt aptec. ul. Pocztowa
- 91 327 89 82
Banki
• Bank Spółdzielczy
- 91 326 12 81
Kultura
• Ośrodek Kultury Miasta i Gminy
- 91 322 08 71
- 91 322 08 73
• Przystań Uczniowskiego Klubu Sportowego Albatros - 91 326 11 16
Woliński Park Narodowy, Niepodległości 3 - 91 328 07 27
- 91 328 07 37
16
Nr 26 (323)
Wolin
Ukraść flagę SS-manowi
W godzinach popołudniowych 19 czerwca 2014 r. 3. Drużyna Harcerska Gryfy
Wolińskie wyruszyła do hufca ziemi wolińskiej mieszczącego się przy ulicy Żeromskiego w Świnoujściu, aby w harcerskiej atmosferze spędzić wraz z zaprzyjaźnionymi drużynami długi weekend.
Rozpoczęliśmy od zakwaterowania,
apelu porządkowego i regulaminów
by następnie wyruszyć na wędrówkę m.in.: w okolicę granicy Państwa.
Zajęcia z topografii terenu przebiegły
w niesamowitej scenerii nadmorskiej
plaży przy zachodzie słońca. Kolejny
dzień rozpoczęliśmy od rozgrzewki
porannej wykonując szereg ćwiczeń
bez żadnego marudzenia, z uśmiechem na twarzy. Po śniadanku udaliśmy się w kierunku LO im. Mieszka I
gdzie znajduje się harcówka Kręgu Seniora, aby posłuchać opowieści dru-
ha Antoniego o historii ZHP na ziemiach wyspy Wolin i Świnoujścia. Następnie czekało nas nie lada wyzwanie
– przygotowanie posiłku. Po ciszy poobiedniej przeszliśmy do bloku zajęć
o tematyce II wojny światowej (Szare
Szeregi, akcje partyzanckie, bohaterzy
„Kamieni na Szaniec”). Dzięki temu
mogliśmy wyobrazić sobie historię
tego okresu, postawę młodego człowieka wobec zagrożenia i okupacji,
wiary w przyjaźń w obliczu niebezpieczeństwa. Wzruszeni bliżej przyjrzeliśmy się obecnym potrzebom młodych ludzi i prawdziwym znaczeniem
słowa „przyjaźń”. W trakcie ogniska
obrzędowego Zastępca Komendanta
przyznała funkcje i sprawności oraz
opowiedziała niezwykle wzruszającą gawędę o prawdziwej przyjaźni.
Ostatni dzwonek i wakacje
27 czerwca o godzinie 900 zadzwonił ostatni dzwonek w roku szkolnym
2013/2014. Uroczysty apel odbył się na boisku szkolnym. Uczniowie szkoły, po
wprowadzeniu pocztów sztandarowych, odśpiewali hymn Polski.
Uroczystość rozpoczęła dyrektor Aldona Kaczmarek, która na początku pożegnała odchodzącą na
zasłużoną emeryturę pracownicę szkoły panią Henrykę Michałowską. Samorządy uczniowskie szkoły
podstawowej i gimnazjum podziękowały pani Henryce pięknymi bukietami i życzyły wypoczynku na
emeryturze. W dalszej części wyróżniono uczniów
za wyniki i postępy w nauce. Zaszczytne miano
Ucznia Roku 2014 w Szkole Podstawowej im. Bo-
lesława Chrobrego przypadło Jakubowi Cieślukowi
z klasy VI b. Uczniem Roku 2014 Gimnazjum im.
M. Skłodowskiej – Curie została Róża Rudolf z klasy III c. Uczniowie wpisani zostali do Złotej Księgi
oraz otrzymali statuetki. Dodatkowo prezes SPZG
pani Teresa Waszczenko pogratulowała im sukcesów
i podarowała drobne upominki. Za najlepsze wyniki w nauce 28 uczniów klas IV – VI i 16 uczniów
klas I – III gimnazjum otrzymało świadectwa z wyróżnieniem i nagrody książkowe. 37 uczniów ZSP w
Golczewie zostało wyróżnionych przez Dyrektora
za 100 % frekwencję. Podziękowania specjalne z rąk
Burmistrza Golczewa otrzymali: Marta Szymańska,
Oliwia Niemczycka, Mateusz Szewernoga i Wiktoria
Kiełbasa. Uroczystość zakończył polonez odtańczony przez uczniów kończących I, II i III etap edukacji. Życzeniami zdrowych i wspaniałych wakacji dla
wszystkich uczniów i nauczycieli zakończył się ostatni apel w roku szkolnym 2013/2014.
Inf. własna
Po wieczornych śpiewankach harcerskich, spacerze , kolacji i toalecie wieczornej – kadra biwaku uszykowała
niespodziankę – grę nocną w terenie.
Zadanie polegało na przygotowaniu
punktów w lesie, na którym każdy patrol miał do wykonania określone zadanie: ukraść flagę ss-manowi, strzelać do celu, stworzyć plakaty ruchu
oporu, uratować i opatrzyć żołnierza. Całą trasę patrole miały przejść z
jedną latarką poszukując znaków aby
móc się przemieszczać. Gra wywołała
niesamowite emocje, nauczyła współpracy w grupie i pozwoliła na bliższe
poznanie historii . Zakończeniem gry
było zawiązanie kręgu, podziękowanie wszystkim za zaangażowanie i za
wspólnie spędzony czas. Mimo nie
przespanej nocy uśmiechy nie schodziły z naszych twarzy a czekała nas
kolejna miła niespodzianka – praca na
rzecz „odnowy” hufca. Malowaliśmy
płoty, siatki, bramy; sadziliśmy krzewy, kwiaty, drzewka; grabiliśmy liście;
odświeżaliśmy pomieszczenia. Każdy
ochoczo zabrał się do pracy, po której przy wspólnym ognisku zajadaliśmy się kiełbaskami. Niestety wszystko co fajne nie trwa wiecznie i nadeszła pora naszego odjazdu. Uściski, łzy
wzruszenia sprawiły, że już jesteśmy
gotowi na kolejne wspólne przedsięwzięcie. Podziękowania dla Wszystkich, którzy przyczynili się do sukcesu
wspólnie spędzonych chwil: kadrze,
rodzicom i Wam kochani Harcerze!
Inf. Pwd Agnieszka Szymańska
Kto chce być Jagną?
Znasz się na regionalnej kuchni, rękodziele czy
muzyce? Zostań Jagną 2014 i reprezentuj Polskę w
Brukseli!
Zostań ambasadorką swojego
regionu i weź udział w konkursie
Jagna 2014 promującym dziedzictwo kulturowe polskiej wsi z perspektywy kobiet. Projekt odbywa
się pod patronatem Ministerstwa
Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Jagna
2014 jest hołdem dla kobiet polskiej wsi, które od wieków tworzą polskie tradycje - przekazują
przepisy kulinarne, tradycję folkloru oraz rękodzieło, z pokolenia
na pokolenie. Teraz Jagny z całej
Polski, będą mogły postarać się o
tytuł Jagny 2014 i prawo do reprezentowania Polski na Targach Tradycji w Brukseli. Nie bez powodów akcja odbywa się pod imieniem Jagny. Finał akcji odbędzie
się w Żywym Skansenie Folkloru
Polskiego w Nagawkach, niedaleko Lipiec Reymontowskich, gdzie
miała miejsce akcja „Chłopów”.
- Zależy nam na przełamaniu
mitu polskiej wsi. Chcemy pokazać, że nasza tradycja jest naprawdę inspirująca i nie mamy się czego wstydzić - mówi Maria Sadzewicz-Nowak, inicjatorka konkursu, prezeska skansenu w Nagawkach. -Nasz skansen jest dziełem
lokalnych społeczników. Jagna
2014 także powinna być ambasadorką swojego regionu, uczestniczyć w życiu swojej gminy – do-
daje inicjatorka konkursu. Celem konkursu jest promowanie
tradycji polskiej wsi wśród młodych osób. Jagny zostaną wybrane
w dwóch kategoriach wiekowych
16-28 dla dziewczyn, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z
polskimi tradycjami oraz 28+ dla
tych, które od lat kultywują polskie tradycje. Wystarczy umieć
przygotować lokalną potrawę ze
swojego regionu, znać się na rękodziele lub lokalnym folklorze.
Swoją kandydaturę można zgłosić
poprzez stronę www.jagna2014.
pl lub na Facebooku www.facebook.com/Jagna2014. Kto zostanie Jagną 2014? Finał odbędzie się
19 września w amfiteatrze Żywego Skansenu Folkloru Polskiego w
Nagawkach. Zwyciężczynie konkursu będą miały zaszczyt reprezentować Polskę na Targach Tradycji w listopadzie br.
Inf. Organizatorzy
MOSiR otwarty do 20
Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Kamieniu Pomorskim w odpowiedzi na liczne zapytania mieszkańców informuje, że siłownia oraz salka fitness czynne będą w
okresie wakacji od godz. 8 do 20 w dni powszednie oraz
od 10 do 16 w soboty.
REKLAMA
Szybka pożyczka
również dla osób
z zajęciami komorniczymi,
dochodami z mops,
zasiłkami i alimentami
600 840 600 lub 600 465 417
W13.2.o.07.03.d/o
Dla młodzieży i studentów
wstęp za darmo za okazaniem legitymacji. Młodzież w wieku od
16 do 18 lat obowiązkowo musi
posiadać zgodę rodziców na ćwiczenia. Zajęcia sportowe dla dzieci prowadzone będą na boisku
Orliku (w razie niepogody Hala
Sportowa) codziennie wg. harmonogramu zajęć znajdującego się
na stronie www.mosir-kamien.pl
w dziale ogłoszenia. Zachęcamy
wszystkich do korzystania z usług
Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kamieniu Pomorskim.
Inf. własna
W141.1.sk.6-27.06
www.dziennikkamienski.pl

Podobne dokumenty