Półkolonie nie dla wszystkich
Transkrypt
Półkolonie nie dla wszystkich
Czy wielodzietne rodziny zostaną bez wsparcia? Golczewo: Piątek Czytaj s. 7 Chrząszczewo: Było co świętować 4 lipca 2014 r. Nr 26 (323) Rok V ISSN 1899-2048 Cena 1,80 zł Czytaj s. 3 TELEWIZYJNY DODATEK DO TWOJEJ GAZETY - w środku Jak tu przeżyć? Dzwonisz po karetkę... przyjeżdża straż ul. Szczecińska 24 • Kamień Pomorski tel. 91 38 222 00 pon. - pt. 8:30 - 17:00 • sobota 8:30 - 13:30 AUTO CZĘŚCI Oleje silnikowe Akcesoria motoryzacyjne Części zamienne Kosmetyki samochodowe Akumulatory W42.4.P.7.03.d/o Czytaj s. 4 Wyniki matury 2014 Kamieńskie LO w czołówce Rodzice są rozczarowani Półkolonie Czytaj s. 5 Spółdzielcy kierują sprawę do prokuratury... nie dla wszystkich W sprawie cudu nad urną Czytaj s. 6 Kamieński rynek nieruchomości Czytaj s. 3 Duży metraż, wysoka cena Czytaj s. 4 Uzdrowisko funduje nagrody Czytaj s. 14 W43.2.P.07.03.d/o 1 2 3 W69.4.P.04.04.do W146.6.P.6-27.06 4 2 Nr 26 (323) Ujęcia z Powiatu NASZA SONDA Pierwszy wakacyjny tydzień za nami. Każdego dnia dzieci i młodzież mierzą się z odwiecznym dylematem – jak zorganizować sobie czas, by zabić nudę? Pogoda na razie nie dopisuje, a dni lecą nieuchronnie. W dużych miastach problem ten z pewnością nie jest tak nasilony jak w mniejszych miejscowościach. W związku z powyższym, tym razem, w ramach cotygodniowej sondy, zapytaliśmy naszych rozmówców, czy ich zdaniem Kamień Pomorski ma wiele do zaoferowania w kwestii wakacyjnych atrakcji? Pani Maria: Szczerze mówiąc, nie orientuję się za bardzo w temacie, bo nie jestem już w tym wieku, by oglądać się za atrakcjami w Kamieniu. Niemniej prawdą jest, że dawniej było dokąd pójść. Wiele lat temu mieliśmy np. kino. A teraz? Nie mam pojęcia, co ta nasza młodzież mogłaby ze sobą zrobić w te wakacyjne dni. Pójść na spacer? Wątpię, by ich to satysfakcjonowało. Pewnie woleliby trochę pochuliganić. Młodzież nie chce tu siedzieć. Wszyscy stąd wyjeżdżają. Trwa łatanie dziur w kamieńskich drogach. Od wtorku łatwiej będzie podróżować autem na ul. Wolińskiej za przejazdem kolejowym. Podczas środowej mszy usłyszeliśmy próbkę ich wspaniałych wykonań pieśni religijnych. Chodzi o grupę ewangelizacyjną misjonarzy Klaretynów Claret Gospel. Muzyków z Wybrzeża Kości Słoniowej będzie można posłuchać jeszcze przed katedrą w sobotę o godz.17 oraz w niedzielę o godz. 10. Dzięki dofinansowaniu z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego udało się w kamieńskiej bibliotece wygospodarować kącik dla najmłodszych. Oprócz wypożyczania książek możliwe będzie pozostawienie dziecka w czytelni, które na pewno nie będzie się nudzić. Do dyspozycji jest mnóstwo zabawek oraz przystosowane do wieku dziecka meble. Ukazuje się w każdy piątek na terenie powiatu kamieńskiego Redakcja: ul. Wojska Polskiego 3, Kamień Pomorski czynna od pn-pt 8.30-16.00 Przemysław Saja - redaktor naczelny, 692 153 166; 501 294 118 Karolina Klonowska - dziennikarz Karolina Anna Sałaga - redaktor techniczny, Wioleta Dziedzic - reklama, Jerzy Salwa - kolportaż Agnieszka Arsoba - stażystka e-mail: [email protected]; Wydawnictwo, skład i druk „Dom Judy” Sp. z o.o., 72-200 Nowogard, ul. Boh. Warszawy 7a. Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń, zastrzega sobie prawo adiustacji tekstów. Pan Jerzy: Kamień Pomorski to miasto emerytów i rencistów. Nie ma tu nic, co mogłoby zaciekawić młodzież. Zresztą o czym my mówimy… Młodzieży to tutaj nawet prawie nie ma. Mieliśmy kiedyś kino, ale zostało rozprzedane, mieliśmy „Steńkę”, a teraz? Brak tu jakichkolwiek atrakcji dla młodych ludzi. Tyle dobrego dla mieszkańców, że chociaż trochę kwiatów w tym roku posadzili przy tych skwerkach. Pani Janina z wnukiem Szymonem: Jeśli mam być szczera, wydaje mi się, że młodzi ludzie wolą wyjeżdżać poza miasto, by jakoś uatrakcyjnić sobie te wakacje. W Kamieniu nie ma niczego, co mogłoby ich tu zatrzymać i przyciągnąć. Nawet nie ma gdzie pójść na dyskotekę. Kiedyś to kino tu było. Młodzi ludzie mogli pójść na jakiś film, rozerwać się trochę… Teraz jest inaczej, kompletna pustka. Małe dzieci też nie mają zbyt wielkiego wyboru. Babcie je bawią. Owszem, są place zabaw, więc można pójść i trochę się z dzieckiem pobawić, ale to wszystko. Krótko mówiąc, nie ma tu żadnych perspektyw – ani zabawy, ani pracy. Pani Ala: Nie ma tu co robić. Żadnych dyskotek dla młodzieży, żadnych zabaw… Jak istniała „Steńka”, to jeszcze nie było aż tak źle, ale teraz nie ma tu kompletnie nic. Jedyne, co młodzi ludzie mogą tu robić w wakacyjne wieczory, to siedzieć na ławkach. A wiadomo, że z braku zajęcia do głowy przychodzą różne pomysły, nawet brojenie. Z drugiej strony, prawda jest taka, że jak już są jakieś atrakcyjne miejsca, to niektórzy nie potrafią ich uszanować. Kiedyś organizowano w Kamieniu dyskoteki, ale niestety każda impreza kończyła się jakąś rozróbą. Pan Damian: Przyjezdni mają większe pole do popisu, bo mogą chociaż pozwiedzać. Miejscowi nie będą przecież wciąż oglądać zabytków, bo ileż można. Owszem, są ładne, zadbane i atrakcyjnie wyglądające miejsca, np. skwerki i aleje, ale dla młodzieży, która chce się zabawić, z pewnością niewiele to zmienia. W dużym mieście, np. w Szczecinie, młodzi ludzie z pewnością mają większy wybór atrakcji. Dużym plusem jest to, że jest stąd blisko nad morze. Można zatem pojechać do nadmorskich miejscowości i tam się czymś zająć. Pani Irena: Co prawda nie jestem z Kamienia, tylko z Wrzosowa, ale to przecież ta sama gmina. Powiem tak – ani tu, ani tam nie ma żadnych atrakcji dla dzieci i młodzieży. We Wrzosowie nie mamy nawet świetlicy, żeby dzieciaki mogły pójść i się pobawić. Jest plac zabaw, ale to dla tych mniejszych dzieci. Tutaj w Kamieniu też trudno o jakiekolwiek interesujące zajęcie. A potem ludzie się dziwią, że młodzież przesiaduje na przystankach, na ławkach i chuligani. A gdzie mają się podziać? Kiedyś w Kamieniu było przynajmniej kino, były też dyskoteki. Młodzi ludzie mogli pójść na jakiś film, posiedzieć, zabawić się… Teraz nie ma kompletnie nic. Dawniej było trochę inaczej. Rozmawiała: Karolina Klonowska www.dziennikkamienski.pl 3 04.07-10.07.2014 r. Rodzice są rozczarowani Półkolonie nie dla wszystkich W ciągu jednego dnia została zapełniona lista osób na półkolonie organizowane przez GZOO w Kamieniu Pomorskim. Utworzona została nawet utworzona lista osób rezerwowych. Czy w przyszłości Gmina wyciągnie wnioski i w czasie następnej przerwy w nauce zmieni regulamin rekrutacji na zajęcia pozalekcyjne? Trzy i pół roku temu, gdy półkolonie zaczynały swój byt w Kamieniu było bardzo małe zainteresowanie. Zgłaszało się tylko kilka osób. Czasami zajęcia musiały być odwoływane. - Od tego czasu posiadaliśmy regulamin, który mówił o kolejności zgłoszeń. Nawet poprosiliśmy OPS, aby nas wspomagali, aby półkolonie mogły się zbilansować, aby można było chociaż zapłacić opiekunom dzieci – poinformował Krzysztof Zakrzewski, dyrektor Gminnego Zespołu Obsługi Oświaty. Z roku na rok półkolonie były coraz bardziej popularne. W tym roku jest tak, że było prawie dwóch chętnych na jedno miejsce, lecz w dalszym ciągu obowiązywała kolejność zgłoszeń i w momencie, gdy ogłosiliśmy nabór na półkolonie, to chętnych było tak wielu, że musieliśmy otworzyć listę rezerwową. Dwa tygodnie temu,, kiedy informacje podane były na stronie internetowej, to lista rezerwowa sięgała 17 osób. Następnego dnia informację o naborze można było ze strony już zdjąć. W tej chwili GZOO za dużo możliwości nie ma. Są warunki lokalowe. Jest stołówka, atrakcyjne wyjazdy w autokarze na 45 osób. Jeśli trzeba byłoby po- Jest kasa z województwa 500,00 wynoszą koszty kwalifikowalne zadania. Podpisanie 12 umów na realizację zadań ze wsparciem PROW na lata 2007-2013 odbyło się w czwartek, 26 czerwca 2014 roku, o godz 13.30 w Szczecinie. Red Halo tu redakcja! Tel. 692 153 166 e-mail: [email protected] Półkolonie w Kamieniu potrwają od 7 lipca do sierpnia. Do opieki nad dziećmi zatrudnione będą cztery osoby. Kierownikiem półkolonii jest Dorota Garlińska ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Kamieniu Pomorskim. Przemysław Saja Stoi na straży wsi 12 lokalnych inicjatyw pozwoli na dalszą modernizację obszarów wiejskich na Pomorzu Zachodnim. Jednym z beneficjentów jest Gmina Kamień Pomorski, która w ten sposób uzyska ponad 140 tys zł. wsparcia z Urzędu Marszałkowskiego. - Na przyszłe półkolonie rozważymy propozycję innego regulaminu z podziałem na rodziców pracujących i niepracujących. Już od rekrutacji na przyszłoroczne ferie - zapowiada dyrektor Krzysztof Zakrzewski. Chrząszczewo: Było co świętować Na kolejne solary W Szczecinie umowy zawarte zostaną z 12 kolejnymi beneficjentami. W sumie na realizację podjętych inicjatyw, których całkowity koszt oszacowano na prawie 3,5 miliona złotych, przeznaczonych zostanie ponad 2 miliony złotych. Gminie Kamień Pomorski udało się pozyskać dofinansowanie na instalację urządzeń pozyskujących energię słoneczną i wiatrową na potrzeby oświetlenia ulicznego w miejscowościach gminy Kamień Całkowity koszt operacji to 230 625,00 Urząd Marszałkowski przekazał na ten cel 140 625,00 tys zł. 187 większyć liczbę osób w grupie, to te koszty automatycznie zwiększają się, dlatego przyjęliśmy liczbę 45 osób Stwarza to ogromny problem dla rodziców, którzy nie mają gdzie zostawić swoich pociech, a oboje rodziców muszą pracować. Dyrektor Zakrzewski na ostatniej sesji podał, że dzieci na liście rezerwowej jest aż 17. To najwięcej od czasu, gdy półkolonie zaczęła organizować Gmina Kamień. Nie wiadomo, ilu rodziców tych dzieci pracuje. Nie wie tego nawet szef GZOO. Czy w związku z tym można tego uniknąć w przyszłości? W niedzielę, 29 czerwca, w Chrząszczewie poświęcono nowo postawioną przy kaplicy figurkę Matki Boskiej. Z tej okazji odbyła się impreza okolicznościowa, na której, oprócz mieszkańców wsi, pojawił się także burmistrz Kamienia Pomorskiego, Bronisław Karpiński, oraz ks. proboszcz, Dariusz Żarkowski. Niedzielna uroczystość była zwieńczeniem pracy mieszkańców Chrząszczewa, którzy od jakiegoś czasu w pocie czoła porządkowali teren przy wiejskiej świetlicy. Wszelkie prace zakończone zostały już w środę, 25 czerwca. W rezultacie przed kapliczką, na specjalnie przygotowanym postumencie, stanęła figurka Matki Boskiej. Wyłożono również mały deptak z kostki brukowej. Dzięki temu ogród wygląda bardzo schludnie, a odwiedzający mogą swobodnie po- ruszać się po terenie przed kapliczką. Część materiałów, jak np. kostka brukowa, zostały pozyskane od Gminy Kamień Pomorski, a część od darczyńców. Koszty zakupu krawężników chodnika pokryte zostały z funduszu sołeckiego. Wszystkie prace natomiast zostały wykonane w czynie społecznym przez mieszkańców sołectwa. – Jednym z ofiarodawców jest Marcin Gawron, ufundował m.in. oszklenie figurki, zadaszenie, kątowniki, a także ogrodzenie. Drugim – kobieta, która pragnie zachować anonimowość, toteż, chcąc uszanować jej wolę, nie wymienię jej nazwiska. Mogę powiedzieć tylko tyle, że ufundowała ona m.in. figurkę Matki Boskiej oraz płytki pod postument. Przekazała nam tyle pieniążków, że starczy jeszcze na zakup i posadzenie róż dookoła – mówi sołtys Chrząszczewa, Bogdan Klamborowski. Figurkę Matki Boskiej w niedzielę poświęcił ks. proboszcz, Dariusz Żarkowski. Na uroczystości pojawił się również burmistrz kamieński, Bronisław Karpiński. Po poświęceniu, wszyscy zgromadzeni udali się na poczęstunek. – Chciałbym podziękować darczyńcom za to, co zrobili dla naszego sołectwa. Dziękuję również całemu społeczeństwu Chrząszczowa za zaangażowanie przy wszelkich pracach oraz panu Wiesławowi Żelkowi za ciasto, którym nas uraczył na poczęstunku – mówi z radością w głosie Bogdan Klamborowski. Karolina Klonowska 4 Nr 26 (323) Dzwonisz po karetkę Wszystkim zależy na eksmisji Przyjeżdża Straż Pożarna Ile można czekać na decyzję? Zanotowano już takich kilka przypadków w tym roku. Zamiast karetki pogotowia do miejsca zdarzenia pojawia się straż pożarna. Skąd ten problem? Brak komunikacji między służbami? Na pocieszenie można powiedzieć, że jak dotąd brak jest ofiar śmiertelnych. Sprawa jest poważna. Chodzi o podstawowe zadanie służb zajmujących się naszym bezpieczeństwem. Proszę sobie tylko wyobrazić. Nagły zawał, potrzebna jest pomoc szpitalna, a na miejscu pojawia się się straż pożarna. Nie ujmując nic strażakom, są oni od gaszenia pożarów. Mimo tego, w każdej drużynie wyjeżdżającej na interwencję musi być ratownik medyczny. Może on udzielić pomocy na miejscu. Co jednak, jeśli potrzebny jest szybki transport do szpitala? Tutaj straż pożarna nam nie pomoże i trzeba czekać na pogotowie. Wozy strażackie nie są przystosowane do transportu rannych. Z taka sytuacją miała styczność jedna z rodzin w Kamieniu Pomorskim. Straż pożarna przyjechała już po kilku minutach, niestety na pogotowie trzeba było czekać aż 25. Cudem udało się uniknąć najgorszego. Do tematu na ostatniej sesji nawiązała radna Bożena Muńdziakiewicz. - Na spotkaniu Bezpieczne Wakacje z 12 czerwca złożyłam wniosek, aby gmina wystąpiła do wojewódzkiej stacji pogotowia ratunkowego o wsparcie w celu wyeliminowania przyjazdu straży Pożarnej do chorego, zamiast karetki pogotowia. Takie pismo złożyłam, lecz niestety nie wiem, czy co Urząd należycie zajął się sprawą – zgłosiła problem radna Bożena Muńdziakiewicz. Sprawa zająć się miał Urząd Miejskie w Kamieniu Pomorskim. Chodzi o wyjaśnienie podstawowych kwestii dotyczących bezpieczeństwa mieszkańców gminy. - Nie chcę za bardzo wchodzić w kompetencje służb, gdyż słyszycie państwo i wiecie o tym doskonale, że w czasie przekierownia komórkowego numeru 112 interwencji i próby połączenia z pogotowiem, to zdarza się, że strażak instruował przez telefon, w jaki sposób udzielać pierwszej pomocy w sytuacji zagrożenia życia. Rozumiem, że tutaj była sytuacja wyjątkowa, że przyjechała straż pożarna. Mam nadzieję, że jest to sprawa uelastycznienia współpracy służb ratunkowych, aby takie sytuacje na zdarzały się w przyszłości. Moim zdaniem jest to logiczne, aby do takich sytuacji nie dochodziło – powiedział burmistrz Bronisław Karpiński na ostatniej sesji Rady Miasta. Jednak jak poinformowała radna, nie problem z numerem 112, jest w tym przypadku problemem. Chodzi raczej o niewystarczająca ilość karetek w kamieńskiej filii Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego. Dlatego na miejscu najpierw pojawia się straż pożarna, która ma uprawnienia ratowników medycznych, ale nie może transportować poszkodowanych do szpitala, a nie pogotowie, które przyjeżdża dopiero, gdy wróci z poprzedniej interwencji. Wniosek w tej sprawie przez gminę Kamień miał być wystosowany do Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego, aby rozwiązać problem niedoboru karetek, szczególnie w okresie letnim, gdy najbardziej będą tu potrzebne. Jak na razie czekamy na odpowiedź urzędu w tej sprawie. Do sprawy wrócimy. Przemysław Saja Nie płacą czynszu i się awanturują. Dodatkowo stwarzają zagrożenie dla pozostałych lokatorów. Tak wygląda codzienność mieszkańców w jednym z bloków przy ul. Szpitalnej w Kamieniu Pomorskim. Miasto ma związane ręce. Dlaczego? - Jak długo będą czekali mieszkańcy przy ulicy Szpitalnej w Kamieniu Pomorskim na eksmisje uciążliwych lokatorów, którzy zapewne nie płacą również czynszu. Ja już przedstawiałam tą sprawę wielokrotnie. Już od trzech lat dopytuje o tą kwestię. Mieszkańcy tego budynku, ci państwo zakłócający spokój, dopuścili się również pożaru. Pani, która mieszka na samej górze musiała wyskakiwać przez okno z dzieckiem. Ludzie tzw. „normalni” boja się tam mieszkać. Już trzeci rok pytam o tą eksmisję. Mam tylko jedna prośbę, abyście to państwo w końcu załatwili - zapytała Jadwiga Cuber na ostatniej sesji Rady Miasta. Na tak postawione pytanie wiele do powiedzenia nie miał burmistrz Bronisław Karpiński, którego zdaniem miasto w tej sprawie ma związane ręce. - Jeszcze przyjrzymy się spra- wie. Proszę zrozumieć, że sądy w Polsce są niezależne. Na pewno wszystkim nam zależy na tej eksmisji, a najbardziej sąsiadom. Są sytuacji ewidentne. W mojej ocenie już to dawno powinno to być załatwione - odpowiedział burmistrz Karpiński. W dniu wczorajszym (czwartek, 26 czerwca) była ustalona rozprawa apelacyjna. Niestety nie mogła dojść do skutku, gdyż zawiadomienie nie zostało skutecznie dostarczone stronom. - Z informacji, jakie do nas dotarły wynika, że 21 sierpnia o godz. 14.20 odbędzie się kolejna rozprawa, na której powinna zapaść już ostateczna decyzja w sprawie eksmisji uciążliwych lokatorów – poinformował prezes KTBS Renata Bielaszewska-Mamzer. psa Czy w Kamieniu będą nowe mieszkania? Duży metraż, wysoka cena Trwają prace wykończeniowe przy nowo powstałych nieruchomościach w Kamieniu Pomorskim, znajdujących się na terenie Uzdrowiska. Sprzedaż lokali już ogłaszana jest w biurach nieruchomości. Nie wiadomo jednak, czy będą one przeznaczone do użytku mieszkalnego. Budynek liczy trzy kondygnacje, znajdujące się nad powierzchnią użytkową, usytu- owaną na parterze. Mają w nim powstać 24 lokale. Na działce, która przylega do budynku, wy- znaczono miejsca parkingowe. Na razie nie wiadomo, czy korzystanie z parkingu będzie podlegać opłacie. Termin całkowitego oddania budynku do użytku również nie jest jeszcze ustalony. Czemu mają służyć nowo powstałe lokale? – Z tego, co wiem, projekt budowlany obejmował pozwolenie na lokale użytkowe. Zdaje się jednak, że właściciele chcieli wystąpić o przekształcenie ich na lokale mieszkalne – mówi w rozmowie z Dziennikiem Powiatu Kamieńskiego Joanna Paprzycka, pośrednik nieruchomości w biurze „Piasecka Nieruchomości” – Na budowę lokali użytkowych zezwolono ze względu na bliskość Uzdrowiska – bu- dynek stoi w strefie uzdrowiskowej A, czyli w bezpośrednim sąsiedztwie z Uzdrowiskiem. Pewne plany są zatem narzucone odgórnie. Teraz to jest kwestia tego, czy inwestor będzie miał na tyle dużą siłę przebicia, by rzeczywiście dostać pozwolenie na przekształcenie lokali. Mimo że budynek wymaga jeszcze wykończenia, lokale są już ogłaszane w biurach nieruchomości. Inwestor dysponuje lokalami o metrażu 58 m² (dwa pokoje, aneks kuchenny i łazienka) oraz 88 m² (trzy pokoje, w tym jeden z aneksem kuchennym, duża łazienka i szeroki przedpokój). Cena mniejszego lokalu wynosi 2700 zł za m², czyli 156 tys. 600 zł za całość, natomiast cena większego to 2890 zł m², czyli 254 tys. 320 zł za cały lokal. W poprzednim wydaniu Dziennika Powiatu Kamieńskiego z dn. 27 czerwca, zamieściliśmy informację na temat kredytu „Mieszkanie dla Młodych”, czyli kredytu z możliwością jednorazowej dopłaty od państwa do zakupu mieszkania lub budowy domu, pochodzących z rynku pierwotnego. Czy chętni na nowo powstałe lokale będą mogli skorzystać z tego przywileju? Nie wiadomo jeszcze, czy lokale trafią na rynek pierwotny. Karolina Klonowska www.dziennikkamienski.pl 5 04.07-10.07.2014 r. Wyniki matury 2014 Kamieńskie LO w czołówce Pod koniec czerwca maturzyści z całej Polski poznali wyniki napisanych w maju egzaminów dojrzałości. W zgodnej ocenie mediów są one tragiczne. Zdało 71%, czyli o 10% mniej niż w roku ubiegłym. O to, jak na tle tego wszystkiego wypadły szkoły z naszego powiatu, zapytaliśmy w Wydziale Edukacji, Kultury i Sportu w starostwie powiatowym oraz w szkołach z gminy Kamień. Mianem wstępu… Wyniki matur pozostawiają wiele do życzenia w wielu szkołach na terenie całego kraju. Ogólny odsetek maturzystów, którzy otrzymali świadectwo dojrzałości, wyniósł 71%. Z j. polskiego (mowa o testach na poziomie podstawowym) zdało 94% uczniów, z matematyki – 75%, z j. angielskiego – 92%, a z j. niemieckiego – 97% zdających. Nasze województwo wypadło najgorzej ze wszystkich – maturę zdało tylko 67% uczniów, czyli mniej niż średnia krajowa. I tak, z j. polskiego odsetek sukcesów wyniósł jedynie 49,3 %, z matematyki – 43,88%, z j. angielskiego – 68,99%, a z j. niemieckiego – 65,74%. A jak sprawa wygląda w powiecie kamieńskim? Nieco ponad połowa zadowolonych… Szkoły, których organem prowadzącym jest powiat, liczyły łącznie 191 absolwentów. Do egzaminu dojrzałości przystąpiło 139 maturzystów, z czego świadectwa maturalne otrzymało 78 osób, czyli 56,12%. Do egzaminu poprawkowego w sierpniu przystąpi 39 osób, natomiast pozostałych 22 maturzystów nie ma takiej możliwości i maturę będzie mogło napisać dopiero za rok. – Tak jak w całym kraju, najwięcej problemów przysporzyła matematyka, aczkolwiek odsetek sukcesów z tego przedmiotu w Liceum Ogólnokształcącym im. Bolesława Krzywoustego w Kamieniu Pomorskim wyniósł aż 92%. Ogólny wynik zdawalności w tej szkole wyniósł 88% – poinformowała Janina Krzysztofik z Wydzia- łu Edukacji, Kultury i Sportu w starostwie powiatowym. Największy odsetek sukcesów z egzaminów pisemnych i ustnych z języka polskiego, tzn. 100%, odnotowano w LO im. Bolesława Krzywoustego w Kamieniu Pomorskim oraz w LO im. prof. Adama Wodziczki w ZSP w Wolinie, w której 100% uczniów zdało również język niemiecki, natomiast z języka angielskiego – w Technikum im. prof. Adama Wodziczki w ZSP w Wolinie. W Kamieniu najlepsze LO Zajmijmy się teraz samą gminą. W Liceum Ogólnokształcącym im. Bolesława Krzywoustego w Kamieniu Pomorskim w roku szkolnym 2013/2014 szkołę ukończyło 50 absolwentów. Do egzaminu dojrzałości przystąpili wszyscy. Po ogłoszeniu wyników, świadectwa maturalne dostało 700 tys zamiast miliona Nie milion, a tylko 700 tys zł dofinansowania otrzymała Gmina Kamień Pomorski na remont boiska bocznego na Stadionie Miejskim w Kamieniu Pomorskim. starała się uzyskać dofinansowanie zewnętrzne. Udało się najpierw pozyskać 700 tys zł, jednak gmina czekała na ogłoszenie wyników przez ministerstwo Sportu i Turystyki. Dwa tygodnie temu poznaliśmy decyzję ministerstwa. Tutaj Gmina usia- ła obejść się smakiem i nie dostała ani złotówki. Wobec tego burmistrz Karpiński podpisał umowę na 700 tys, która zostanie wydana w roku bieżącym. Pozostałą kwotę, którą Gmina uzyskała za pośrednictwem samorządu województwa, będzie można zainwestować w modernizacje stadionu dopiero w 2015 roku. Tak stanowi umowa, więc najprawdopodobniej będzie można z niej skorzystać dopiero na etapie modernizacji kortów tenisowych. Planowany termin oddania boiska ze sztuczna nawierzchnią to koniec września 2014 roku, czyli tuż przed wyborami samorządowymi. Jest to największa inwestycja gminy w infrastrukturę w bieżącym roku. psa e-mail: [email protected] 44 uczniów, czyli 88%. – Spodziewaliśmy się, że wynik będzie lepszy, ale już po egzaminie z matematyki absolwenci zgłaszali, ze zadania w bieżącym roku były bardzo trudne – mówi dyrektor placówki, Teresa Malec – Uczniowie byli dobrze przygotowani przez nauczycieli. Były prowadzone dodatkowe zajęcia pozalekcyjne, próbne egzaminy maturalne, realizowane były też unijne programy edukacyjne. Mam nadzieję, że osoby którym się nie powiodło w maju, poradzą sobie na egzaminie poprawkowym za dwa miesiące. Uprawnionych do zdawania egzaminu poprawkowego w sierpniu jest 5 osób (4 z matematyki i 1 z języka angielskiego). 1 osoba będzie mogła przystąpić do matury dopiero za rok. Największym odsetkiem zdawalności, bo aż 100%, cieszył się język polski, później język angielski – 98%. Informacji na temat wyników matur nie udało nam się uzyskać od pozostałych szkół. Na zadane przez nas pytania nie odpowiedziało ZSP w Kamieniu Pomorskim oraz ZSP w Benicach. Pomimo interwencji, zarówno drogą mailową, jak i telefoniczną, wyników, podobnie zresztą jak przyczyny nie podania ich, wciąż nie znamy. Karolina Klonowska Na Dworcowej będzie jaśniej? Boisko ze wsparciem Przypomnijmy, remont boiska bocznego trwa od marca tego roku. Przetarg na prowadzenie prac wygrała lokalna firma DERTLAK-BUD za kwotę ponad 1 900 tys zł. Gmina,a by sfinalizować i dopiąć budżet przedsięwzięcia od zeszłego roku Zdjęcie wykonane po egzaminie z matematyki w maju br. Nie wiadomo, czy w tym roku uda się poprawić bezpieczeństwo mieszkańców uczęszczających ulica Dworcową. Przypomnijmy, od początku tego roku remontu tej drogi, poprawy jej stanu technicznego oraz zamontowania w tym miejscu lamp domaga się radny Jerzy Mańczak. - Panie burmistrzu, jak wyglądają prace związane z naprawą ulicy Dworcowej wraz z oświetleniem? Nie chodzi o całkowitą modernizację Dworcowej, gdyż cały czas czekamy na informację od właściciela terenu - zapytał radny Jerzy Mańczak Sprawa nie jest nowa. Gmina od dłuższego czasu czeka na in- formację od właściciela terenu, czyli PKP. Jeśli jej nie będzie, to gmina może zapomnieć o kapitalnym remoncie, gdyż nie będzie uprawniona do przeprowadzenia większego remontu na tym odcinku. - Cały czas trwają w Kamieniu cząstkowe naprawy ulic. Na ul. Dworcowej również będą prowadzone takie prace. Co do oświetlenia na tym odcinku drogi, to dziś będzie przekazane konserwatorowi - zapowiedział burmistrz Karpiński. psa 6 Nr 26 (323) Spółdzielcy kierują sprawę do prokuratury... W sprawie cudu na urną Nie milkną echa naszego artykułu z poprzedniego wydania Dziennika w sprawie wyborów do rady Nadzorczej Spółdzielni Zdrój. Już w piątek rozdzwoniły się w naszej redakcji telefony. Przypomnijmy, w ubiegłym tygodniu odbyło się Walne Ze- branie Członków Spółdzielni Mieszkaniowej Zdrój. Jednak Gminie się nie spieszy atmosfera i sama praktyka prowadzenia obrad, nie mówiąc już o cudzie nad urna, który się dokonał, daleko odbiegała od demokratycznych standardów. W czasie obrad złamano wszystkie możliwe procedury głosowania, nie mówiąc już o sposobie prowadzenia obrad przez Alfreda Klimeckiego. Po naszej publikacji, w naszej redakcji rozdzwoniły się telefony. Lokatorzy coraz śmielej żądają wyjaśnień w kwestii tego, co wydarzyło się na walnym. Do tej pory, poza jednym (poniedziałkowym) telefonie od prezesa spółdzielni Czesława Bęskiego, nie dowiedzie- liśmy się zupełnie nic. Na zadane pytania w formie maila do spółdzielni, nasza redakcja próżno czekała do zamknięcia numeru. Prezes spółdzielni oraz przewodniczący zebrania członków spółdzielni nabrali wody w usta i najwidoczniej próbują sprawę przemilczeć. Czy im się to uda? Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że pierwsze spotkanie nowej uchwalonej niezgodnie z prawem Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej „Zdrój” ma odbyć się w następnym tygodniu. Jeszcze wcześniej grupa opozycjonistów zapowiada skierowanie sprawy na pro- kuraturę, aby to ona zajęła się zbadaniem okoliczności, które stoją za wyborem obecnej rady. - W chwili obecnej nie widzę możliwości, aby na innej drodze dojść do prawdy. Na pewno taka drogą nie są wszystkie organy w samej spółdzielni, czy związek spółdzielców w Szczecinie, który jest opłacany między innymi przez obecny zarząd SM Zdrój – komentuje sprawę jedna z zawiedzionych wtorkowego głosowania członków spółdzielni. psa Bezpieczeństwo dzieci nieistotne? Cierpi mieszkaniec Naprawa dachu musi poczekać? Minęło kilka miesięcy i w dalszym ciągu nie wiele wiadomo na temat postępów w sprawie długu Piotra Woźniak, mieszkańca Trzebiewszewa. O sprawie informowaliśmy na początku roku. Wówczas KTBS nie był w stanie zając konkretnego stanowiska w sprawie lokatora z Trzebieszewa i mimo popełnienia błędu przez radce Przemysława Kaczorowskiego, prezes Renata Bielaszewska-Mamzer brnęła w zaparte. Wydawać by się mogło, że minęło już wystarczająco dużo czasu, aby uzyskać pełen obraz sytuacji i pomóc Piotrowi Woźniakowi. Nic z tych rzeczy. Sprawa wypłynęła na ostatniej sesji. - Chciałbym powrócić do tematu Pana Piotra Woźniaka. Wydaje się, że w dalszym ciągu jest to temat tabu i nic na ten temat mi nie wiadomo. Proszę o podanie informacji, na jakim etapie utknęło postępowanie? - zapytał radny Waldemar Latawiec Niestety, na sali obrad zabrakło zastępcy burmistrza Andrzeja Jędrzejewskiego, od którego w dużej mierze zależy wyjaśnienie sprawy do końca. Wyjaśnień musiał udzielić burmistrz Karpiński. - Pan Piotr Woźniak zwró- cił się z wnioskiem o umorzenie. W chwili obecnie jest analizowana jego sytuacja. Rozważamy możliwość, czy to będzie umorzenie całkowite czy częściowe. Według opinii, których zasięgnąłem, najlepszą formą będzie rozłożenie zaległości na raty i w ten sposób umożliwimy mieszkańcowi Trzebieszewa wyjście z tej ciężkiej sytuacji - poinformował burmistrz Karpiński. Radny Latawiec nie odpuścił i próbował dopytać, czy przynajmniej sprawa metrażu zajmowanego przez lokatora została wyjaśniona. Właśnie ta kwestia budziła największa emocje, gdyż informacje na ten temat przez wiele lat były w KTBS nieprecyzyjne, a na ich podstawie wyliczany był czynsz. - Ile jest tam w końcu metrów? Czy Pan burmistrz potrafi mi na to pytanie odpowiedzieć? - Nie potrafię. Mamy setki mieszkań w zasobach mieszkaniowych – odpowiedział burmistrz. psa O stanie dachówki, która zagraża bezpieczeństwu uczniów Szkoły Podstawowej nr 1 w Kamieniu Pomorskim, pisaliśmy już zimą. Okazuje się, że problem jest większy i nie dotyczy tylko części dachu szkoły od strony Dworku von Kleista. Dlaczego miasto zwleka z realizacją naprawy dachówki? Temat został podjęty na ostatniej sesji Rady Miasta przez radną Bożenę Muńdziakiewicz. - Kilka miesięcy temu radny Jerzy Mańczak zgłaszał problem dachu od strony Dworku von Kleista. Dziś chciałabym zgłosi problem tego dachu, lecz os strony starej księgarni. U szczytu są dachówki i nawet brak niektórych, a niektóre ledwo się trzymają. Wiem, że inspektor pracy wystosował odpowiednie pisma w tej sprawie więc być może uzyskam odpowiedź – zasygnalizowała na ostatiej sesji radna Bożena Muńdziakiewicz. Zapytanie ofertowe zostało wysłane do lokalnych wykonawców, jednak wykonawcy niechętnie, jak to sami nazywają chcą przystąpić do drobiazgowej naprawy. - Dlatego pojawiły się opóźnienia. Zgodził się Pan Janik, który prowadzi obecnie kończy pracę na ul. Moniuszki. W momencie, gdy skończy tam prace, to naj- prędzej jak się da rozpocznie prace na dachu SP nr 1. Muszę tutaj zaznaczyć, że inni wykonawcy nie byli zainteresowani takimi drobnymi naprawami, mając na uwadze opłacalność całej inwestycji. Najczęściej jest tak, że zainteresowani są większymi naprawami naprawami - poinformował dyrektor GZOO Krzysztof Zakrzewski. psa Remont nic nie dał Sołtys rozkłada ręce Mimo wcześniejszego remontu prowadzonego w świetlicy wiejskiej w Rzewnowie, stan dachu w dalszym ciągu pozostawia wiele do życzenia. Po intensywnych opadach woda leje się strumieniami. Na taki obrót spraw nie jest w stanie zareagować sołtys, gdyż w funduszu sołeckim na ten rok brak jest środków na dalszy remont dachu. - Zgłaszałem w listopadzie dach w świetlicy wiejskiej w Rzewnowie. Spotkałem na komisji wiejskiej panią sołtys, która była tak zrezygnowana, że nie była w stanie się prosić o ten dach. W dalszym ciągu, nawet po kapitalnym remoncie wygląda to paskudnie. Woda się leje i nie wiadomo, kto jest za to odpowiedzialny? Czy to ma pokryć gmina czy rada sołecka? zapytał na ostatniej sesji radny Waldemar Latawiec. Do sprawy odniósł się obecny na sesji Burmistrz Karpiński. - W sprawie dachu świetli- cy rzewnowskiej, to traktuję jako wniosek i kontynuację prac, który było już tam zrobione. Mam nadzieję, że będzie to wykonane w tym sezonie w trybie pilnym - zapowiedział burmistrz Bronisław Karpiński. psa www.dziennikkamienski.pl 7 04.07-10.07.2014 r. Golczewo Czy wielodzietne rodziny zostaną bez wsparcia? W poprzednim wydaniu Dziennika Powiatu Kamieńskiego z dn. 27 czerwca, opublikowaliśmy materiał na temat Karty Dużej Rodziny w kontekście całego powiatu kamieńskiego. W artykule nie pojawiła się wzmianka o Gminie Golczewo. Odpowiedzi Urzędu Miejskiego publikujemy zatem w dzisiejszym wydaniu. Rządowy program „Karta Dużej Rodziny” funkcjonuje w Gminie Golczewo od 1 lipca br. – Przysługuje ona rodzinom z przynajmniej trójką dzieci, niezależnie od dochodu. Karta jest wydawana bezpłatnie, każdemu członkowi rodziny – informuje pracownik UM w Gol- czewie, Marcin Schulz – Rodzice mogą korzystać z niej dożywotnio, dzieci – do 18. roku życia lub do ukończenia nauki, maksymalnie do osiągnięcia 25 lat. Osoby niepełnosprawne otrzymają kartę na czas trwania orzeczenia o niepełnosprawności. Przypomnijmy, posiadacze Karty Dużej Rodziny będą mieli możliwość korzystania z katalogu oferty kulturalnej, rekreacyjnej czy transportowej. Zniżki mogą oferować nie tylko instytucje publiczne, ale również przedsiębiorcy prywatni, choć w przypadku tych Będzie bezpieczniej przy Polo Markecie Radni w Golczewie dali zielone światło burmistrzowi do możliwości rozpoczęcia procedury budowy chodnika wzdłuż ulicy Witosa i Jana Pawła II w Golczewie. Przypomnijmy, podczas poprzedniej sesji Rady Gminy, radni odrzucili projekt uchwały burmistrza, który zakładał przekazanie 60 tys zł wsparcia dla województwa, które miałoby przeprowadzić inwestycję. Temat powrócił na ostatniej sesji. - Jest to jedno z najniebezpieczniejszych miejsc w naszej gminie – motywował radnych zastępca burmistrza Józef Malec, aby opowiedzieli się po stronie realizacji inwestycji. Brak chodnika i przejścia dla pieszych przy skrzyżowaniu ulic Witosa i Papieża Jana Pawła II stwarzał ogromną ilość niebezpiecznych sytuacji, na które narażeni byli mieszkańcy Golczewa. Mimo głosów wstrzymujących się czterech radnych: Janiny Kołodzińskiej, Tadeusza Leusa, Marka Kalczyńskiego oraz Beaty Pastryk, inwestycja będzie miała szanse realizacji. psa Plener malarski w Golczewie „Tworzymy zapis uroczego miasteczka” Od 25 czerwca do 7 lipca br. odbywa się w Golczewie kolejny plener malarski studentów Akademii Sztuki w Szczecinie. Wszystko dzięki gościnności miejscowych władz, a przede wszystkim dyrektorki Zespołu Szkół Publicznych w Golczewie, Aldony Kaczmarek, z którą została podpisana umowa przez Akademię Sztuki na odbycie pleneru malarskiego. Do Golczewa przyjechała grupa 20 studentów III roku kierunku Grafiki Wydziału Sztuk Wizualnych. Miasteczko odkrywa przed pe- netrującymi je studentami interesujące, godne uwiecznienia zakątki. Począwszy od perspektywicznych ujęć uliczek, obserwacji malarskich nad jeziorem, do poszukiwań ciekawych elementów pozostawianych przez człowieka lub czynionych przez czas i naturę, ale pięknych na swój sposób. Prace studentów dają nowe życie tym miejscom, tworzą swoisty „zapis” tego uroczego miasteczka. Studenci w Golczewie znajdują wszystko na wyciągnięcie ręki, do tego w niezwykle przyjaznej atmosferze ze strony gospodarzy, za co dziękujemy. Wystawiamy się pod osąd publiczności w podziękowaniu za życzliwe od lat przyjęcie, zapraszając na wynik zmagań malarskich w imieniu organizatorów, władz i studentów na wernisaż naszych prac w piątek 7 lipca br., o godz. 11, w Zespole Szkół Publicznych w Golczewie. dr Wiesława Markiewicz/ Red e-mail: [email protected] drugich istnieje pewna wątpliwość. – Czekamy właśnie na oficjalne stanowisko ministerstwa, czy w ramach Karty Dużej Rodziny wolno nam, jako Gminie, nawiązać współpracę z prywatnymi przedsiębiorcami – mówi w rozmowie z Dziennikiem Powiatu Kamieńskiego burmistrz, Andrzej Danieluk – W ubiegłym tygodniu prowadziliśmy rozmowy na ten temat z dwiema lokalnymi firmami. Jeśli dostaniemy od ministerstwa zielone światło, to z pewnością zintensyfikujemy te roz- mowy. Jednak nie dajemy gwarancji, że dojdziemy z firmami do consensusu. Kartę Dużej Rodziny przyznaje burmistrz Golczewa na wniosek członka rodziny wielodzietnej. Jak informuje Marcin Schulz, do wczorajszego dnia nie zostały złożone żadne wnioski o wydanie kart. Należy pamiętać, że składając taki wniosek, trzeba przedstawić dokumenty potwierdzające stanowienie rodziny wielodzietnej. Karolina Klonowska NASZA SONDA - Golczewo Wakacje trwają w najlepsze. Dzieci i młodzież na dwa miesiące mogą zapomnieć o nauce i zająć się… No właśnie, czym? Każdy ma swój sposób na zabicie nudy, ale gdy nie ma ku temu sposobności, nawet najbardziej twórcze pomysły spalą na panewce. Dziś, w ramach sondy ulicznej, zapytaliśmy naszych rozmówców, czy ich zdaniem Golczewo jest wystarczająco atrakcyjnym miejscem na spędzenie wakacji? Czy dzieci i młodzi ludzie mają dokąd pójść, by zaczerpnąć nieco rozrywki? Pani Magda: Skłaniałabym się raczej ku stwierdzeniu, że w Golczewie nie ma co robić. Jedynie restauracja „Herbowa” dostarcza młodym ludziom trochę zabawy. Odbywają się tam dyskoteki, więc jakoś te wakacyjne wieczory można sobie zorganizować. Jeszcze nad jeziorem, na skarpie, co roku w sezonie otwierany jest bar, w którym młodzież ma szansę się trochę rozerwać. A jeśli chodzi o te mniejsze dzieci, to mamy w Golczewie plac zabaw, niestety tylko jeden. Najlepszym wyjściem jest chyba wyjeżdżać nad morze – zawsze to więcej atrakcji. Pan Daniel: Uważam, że zarówno miejscowa młodzież, jak i dzieci, mają się gdzie podziać. Weźmy chociażby GOKiS – przecież odbywają się tam zajęcia. Poza tym młodzi ludzie mogą pójść na dyskotekę do baru na skarpie, nad jeziorem. Jest też „Herbowa”, w której w piątki odbywa się karaoke, a w soboty dyskoteka. Mamy przecież „Orlik”, można sobie pójść i pograć w piłkę. Myślę, że śmiało można powiedzieć, że Golczewo jest wystarczająco atrakcyjnym miasteczkiem na spędzenie wakacji. Prawda jest taka, że jak ktoś będzie chciał, to sobie jakieś zajęcie na pewno znajdzie. Pani Barbara: Jeśli chodzi o dzieci, to powiem tak – w GOKiS-ie odbywają się zajęcia plastyczne, rękodzielnicze, karaoke, zajęcia gry w tenisa stołowego… Na „Orliku” również jest co robić. Z tego, co wiem, organizowane są turnieje. A jeżeli mamy mówić o starszej młodzieży, to w Golczewie jest przecież strzeżona przez ratownika plaża, więc nie ma obawy przed niebezpieczeństwem. Ponadto mamy tutaj jedną z największych restauracji w powiecie – „Herbową”. Co trochę odbywają się w niej jakieś koncerty, najbliższy będzie 18 lipca, zagra na nim zespół Indios Bravos. Często przyjeżdża do nas młodzież z innych miast, w których nie ma się gdzie pobawić. Jeśli ktoś chce spędzić czas ciekawie i aktywnie, ma mnóstwo możliwości. Uważam, że jak na takie małe miasteczko, oferta jest dość bogata. Rozmawiali: Karolina Klonowska 8 Nr 26 (323) Uroczyste zakończenie roku w ZSP Nagrodzono tylko Panie W piątek 27 czerwca, wczesnym porankiem, w pięknym słońcu i pod czujnym okiem naszego patrona Stanisława Staszica, spoglądającego z pomnika, społeczność szkolna Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Kamieniu Pomorskim, pożegnała odchodzący do historii rok szkolny 2013/ 2014. Z życzeniami słonecznych, ciepłych i bezpiecznie spędzonych dni wakacyjnych, zwrócił się do młodzieży dyrektor szkoły Andrzej Swatowski i wicestarosta kamieński Ra- dosław Drozdowicz. Najlepsi uczniowie otrzymali świadectwa szkolne, dyplomy uznania i nagrody rzeczowe. W tym zaszczytnym gronie znalazły się same panie: Z kla- sy I Liceum Ogólnokształcącego: Oliwia Artemiuk, Nikola Borecka, Dominika Branicka i Oliwia Mieczkowska. Z klasy II Liceum Ogólnokształcącego: Joanna Szabat, Konstan- Kołczewo Kto wzorowym strażakiem? W sobotę 21 czerwca 2014 r. na stadionie sportowym w Kołczewie odbyły się gminne zawody sportowo-pożarnicze jednostek OSP i MDP gminy Wolin. Przed rozpoczęciem zawodów burmistrz Wolina zastępca Przewodniczącego Rady Miejskiej w Wolinie oraz prezes Zarządu Oddziału Miejsko-Gminnego Związku OSP dh Andrzej Wróblewski wręczyli zasłużonym strażakom odznaczenia i wyróżnienia. Odznakę „Wzorowy Strażak” otrzymał: Dh Andrzej Andrzejewski. Wręczono także odznaki za wysługę lat oraz odznaki Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej. Okolicznościowe podziękowania otrzymali druhowie Emil Kaczorowski i Marcin Olejnik. Po oficjalnym otwarciu zawodów zawodnicy rozpoczęli starty w sztafecie oraz ćwiczeniu alarmowo-bojowym. Końcowa klasyfikacja zawodów: Nazwa OSO/MDP Kołczewo Ładzin Troszyn Dargobądz Wolin Skoszewo Łączny czas SENIORZY 109,48 110,40 113,71 113,97 127,34 129,56 MDP Chłopcy Starsi Wolin 119,52 MDP Chłopcy Młodsi Dargobądz 108,97 Ładzin 134,49 Troszyn 136,06 MDP Dziewczęta Młodsze Troszyn 121,52 MDP Żuczki Skoszewo 120,00 Wolin 120,00 Troszyn 120,00 Kołczewo 120,00 Miejsce I II III IV V VI I I II III I I I I I Łącznie w zawadach udział wzięło 15 drużyn. W czasie zawodów nie zabrakło oczywiście strażackiego poczęstunku. Wspaniałą grochówkę, pieczone kiełbaski, napoje oraz grzanki z czosnkiem przygotowali strażacy z jednostki w Kołczewie i Wolinie. W oficjalnym zakończeniu zawodów udział wzięli także zaproszeni strażacy z Usedom, którzy otrzymali okolicznościowe podziękowania i strażacką maskotkę z życzeniami dalszej owocnej współpracy. Po zakończeniu zawodów drużyny otrzymały puchary i okolicznościowe dyplomy, natomiast wszyscy zawodnicy drużyn młodzieżowych otrzymali indywidualne nagrody rzeczowe ufundowane przez Gminę Wolin oraz sponsorów. (Panią Elżbietę Zarzycką, Pana Tadeusza Waligórę i Pana Jacka Zużewicza). Zarząd Oddziału Miejsko-Gminnego Związku OSP RP w Wolinie oraz strażacy Gminy Wolin serdecznie dziękują wszystkim za pomoc w organizacji zawodów. Inf. własna cja Wojewódzka, Zuzanna Janeczko, Sandra Socha, i Marta Dziuba. Z klasy II Technikum Żywienia i Usług Gastronomicznych: Magda Błaut i Kaja Szczepkowska. Z klasy II Kucharz: Natalia Matusiak. Na nagrody będą musieli poczekać uczniowie klasy III TŻ i GD, III T- K, III Technikum Hotelarskiego, którzy podsumują rok szkolny, dopiero po pomyślnym zakończeniu praktyk wakacyjnych. Za pokaz techniki dekoracji artykułów spożywczych, dla naszych nauczycieli Ewy Kot i Dariusza Juszczaka oraz uczniów klasy II Technikum Żywienia i Usług Gastronomicznych, złożyła podziękowania pani Teresa Zapiór, reprezentująca Polski Związek Emerytów i Rencistów w Kamieniu Pomorskim. Ostatnim punktem programu były spotkania z wychowawcami w klasach, podczas których otrzymali świadectwa pozostali uczniowie. Inf. własna Świerzno Podsumowali pobyt w szkole W czwartek 26 czerwca br. trzecioklasiści z Gimnazjum w Świerznie uroczyście zakończyli swoją edukację. Wśród zaproszonych gości była Sekretarz Gminy Emilia Szczeblewska, rodzice absolwentów oraz uczniowie pozostałych klas. Podsumowując trzyletni pobyt w szkole wręczono następujące nagrody i wyróżnienia: Nagrodę Wójta Gminy Świerzno – Wiktoria Kubas. Listy gratulacyjne od Dyrektora Świerznowskiego Gimnazjum za bardzo dobre wyniki i wychowanie otrzymali Państwo – Oleś, Kubas, Kołek, Faerber, Danielak, Kasica, Stępak. Statuetkę „Uczeń Roku” otrzymała – Wiktoria Kubas. Statuetkę „Orzeł wśród Gimnazjalistów”- Martyna Oleś. Statuetkę „Sukces roku” – Martyna Oleś, Wiktoria Kubas. Upominki za aktywny udział w życiu szkoły oraz prace na rzecz szkoły i środowiska od Dyrektora Gimnazjum otrzymali – Martyna Oleś, Wiktoria Kubas, Karol Klęk, Dawid Kaźmirkiewicz, Karol Życiński, Oliwia Faerber, Nikola Kołek, Anna Danielak, Żaneta Kapusta, Kuba Magneski, Marcin Mandziak, Noemi Nawrocka, Paulina Kapela, Marcelina Faerber, Daria Kasica, Anita Kołodziej, Patryk Matecki oraz Dawid Czerwiński. Na zakończenie Absolwenci Gimnazjum w Świerznie zaprezentowali program artystyczny. Jak co roku uczniowie klas drugich wręczyli swoim starszym kolegom pamiątkowe upominki. Inf. UG Świerzno www.dziennikkamienski.pl 9 04.07-10.07.2014 r. Monster Truck w Kamieniu Pomorskim Jedyny taki samochód w Europie 28 czerwca na placu katedralnym przy Szkole podstawowej nr 1 w Kamieniu odbył się pokaz Monster Trucków, którego prowadzącym był kaskader i jednocześnie lider Grupy Monster Show, Emil Chaloupka. Zebrana na spotkaniu publiczność mogła zobaczyć pierwszego polskiego Monster Trucka Warszawę M20. To jedyny w Europie samochód specjalny z dwoma silnikami prowadzonymi przez dwóch kierowców. W programie znalazła się jazda synchroniczna drifty, jazda na dwóch kołach z akrobacjami kaskaderów. Finałem pokazu była kasacja pojazdów Festiwal na fotografiach e-mail: [email protected] go wiatru i deszczu, kaskaderzy wybrnęli z trudnego zadania i pokazali co potrafią. Agnieszka Arsoba LO im. B. Chrobrego W piątek, 20 czerwca, w Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej otwarta została wystawa zatytułowana „50 lat Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej w Kamieniu Pomorskim”, przygotowana przez MHZK wspólnie z Towarzystwem Miłośników Ziemi Kamieńskiej w związku z obchodami złotego jubileuszu tej najstarszej i najważniejszej impresy kulturalnej w naszym mieście. Niezmiernym zaszczytem było dla nas gościć twórców festiwalu, którzy przybyli na jubileuszowe uroczystości - red. Zbigniewa Pawlickiego, długoletniego przewodniczącego Rady Artystycznej, członka Komitetu Organizacyjnego i prelegenta festiwalu, Pana Józefa Matuszewskiego - byłego prezesa TMZK i przewodniczącego Komitetu Organizacyjnego, red. Romana Kraszewskiego – wieloletniego członka Rady Artystycznej i Komitetu Organizacyjnego, rzecznika prasowego festiwalu i recenzenta muzycznego szczecińskiej prasy oraz Pana Jana Dudę – pierwszego kierownika Biura Organizacyjnego oraz wykonawców, którzy w 1964 r. brali udział w „Koncertach Organowych”, które rok później przerodziły się w Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej. Ze Szczecina przyjechali do nas organista Pan Rudolf Rożek, który przed pięćdziesięcioma laty rozpoczął część organową kamieńskich koncertów oraz wokalistka Pani Halina Paterak, która wystąpiła przed kamieńską publicznością 28 lipca 1964 r. Z Łodzi przybył zaś prof. Mirosław Pietkiewicz, wybitny polski organista, który wielokrotnie występował w Kamieniu począwszy od pierwszego festiwalu w 1965 r. Po powitaniu przybyłych na wernisaż gości przez dyrektora Muzeum Grzegorza Kurkę i krótkim przedstawieniu wystawy oficjalnego otwarcia ekspozycji dokonał przewodniczący TMZK i Rady Muzealnej MHZK Henryk Masłowski. Miejsce eksponowania wystawy, prezentowanej w naszej siedzibie mieszczącej się w Pałacu Biskupim, ma również związek z historią kamieńskiego festiwalu. To właśnie w tym zabytkowym obiekcie, w którym w 1964 r. mieściła się Powiatowa Bibliote- dwoma samochodowymi gigantami. Dość nieoczekiwanie w trakcie pokazu widzów oraz kaskaderów zaczęło mocno padać. Na szczęście dla zebranych widzów, mimo silne- ka Publiczna odbywały się „koncerty przy świecach i kawie” organizowane przez Szczecińskie Towarzystwo Muzyczne, które legły u podstaw festiwalu, a w pomieszczeniu, w którym prezentowana jest wystawa (dawnej bibliotecznej wypożyczalni dla dorosłych) kierownik Biura STW, zmarły w 1969 r., Edmund Wojnecki wypłacał, jak wspominał na wernisażu Pan Jan Duda, skromne honoraria dla pierwszych wykonawców. Otwartą w piątek wystawę, której celem stała się próba ukazania historii kamieńskiego festiwalu tworzą fotografie, w przeważającej większości autorstwa nieżyjącego już niestety Stanisława Kolasińskiego długoletniego fotografa imprezy, ale też i jego następców, w których kadrze znalazł się festiwal – Macieja Wolanowskiego, Marka Dybionki i Przemysława Momota. Oprócz fotografii znalazły się też na niej również festiwalowe pamiątki, wycinki prasowe, programy i plakaty z minionych lat. Fragment wystawy poświęcono też działającym przez długie lata przy Liceum Ogólnokształcącym w Kamieniu Pomorskim „Kamieńskim Madrygalistom”, zespołowi uznawanemu za dziecko festiwalu i kilkakrotnie na nim koncertującego. Najważniejszym jednak muzealium prezentowanym na wystawie jest dawny kontuar naszych organów wykonany przez znany szczeciński zakład organmistrzowski Grüneberga w 1888 r. Ten niesprawny już dziś stół do gry, stanowiący depozyt kamieńskiej parafii został zdemontowany podczas prac remontowych przy instrumencie prowadzonych przed dziesięcioma laty i trafił do kapitularza katedralnego, gdzie stanowi fragment stałej ekspozycji zabytków sakralnych i archeologicznych naszego Muzeum. Na czas wystawy został przeniesiony do Pałacu Biskupiego. Podczas wernisażu, podobnie jak przed pięćdziesięcioma laty, oczywiście tym razem już tylko symbolicznie, zasiadł przy nim pierwszy festiwalowy organista Pan Rudolf Rożek. Wystawa „50 lat Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej w Kamieniu Pomorskim” będzie prezentowana w naszym Muzeum przez czas trwania festiwalu, od poniedziałku do soboty w godzinach 10.00 – 17.00. Serdecznie zapraszamy! Inf. MHZK/ Red Lato, lato, lato czeka Uroczyste zakończenie roku szkolnego 2013/2014odbyło się 27.06. o godzinie 8.15. Część artystyczną przygotowali uczniowie klasy II C wraz z panią mgr Ewą Sankowską. Swoją obecnością zaszczycili nas w tym roku, pani Krystyna Gogacz, Naczelnik Wydziału Edukacji Kultury i Sportu w Kamieniu Pomorskim oraz Przewodnicząca Rady Rodziców, pani Anna Wieczorek oraz rodzice uczniów. Wszystkich zebranych powitała pani Dyrektor mgr Teresa Malec i wygłosiła przemówienie. Pytania, które podczas niego padły: czy wykorzystaliście dobrze czas na naukę? Czy jesteś zadowolony z ocen? pozostaną w pamięci uczniów i zmotywują ich do efektywniejszej pracy w przyszłym roku. Następnie pani Dyrektor podsumowała rok szkolny, a także wymieniła uczniów, którzy uzyskali wysokie wyniki w nauce. Ponadto w przemówieniu pani Dyrektor znalazły się podziękowania dla Grona Pedagogicznego za wkład w rozwój wiedzy i kształtowanie postaw młodzieży oraz za osobiste zaangażowanie na rzecz szkoły, a także dla Rodziców za życzliwość i dobrą współpracę. Następnie pani Naczelnik, Krystyna Gogacz odczytała list od Starosty Kamieńskiego, pani Beaty Kiryluk z podziękowaniami i życzeniami dobrego wypoczyn- ku podczas wakacji. Po tych ciepłych słowach głos zabrała pani Anna Wieczorek, która również życzyła wszystkim zgromadzonym przyjemnego odpoczynku. Po odprowadzeniu sztandaru szkoły pani Dyrektor z wychowawcami klas wręczyli świadectwa oraz nagrody najlepszym uczniom naszej szkoły. Wszystkim serdecznie gratulujemy! Również uczniom, którym do świadectwa z wyróżnieniem zabrakło bardzo niewiele, zostały wręczone dyplomy. Zanim wszyscy zgromadzeni opuścili salę w głośnikach rozbrzmiała słoneczna piosenka Lato, Lato: Już za parę dni, za dni parę Weźmiesz plecak swój i gitarę Pożegnania kilka słów(…) Niech słowa tej optymistycznej piosenki towarzyszą Nam podczas tych wakacji. Wszystkim uczniom, nauczycielom i pracownikom naszej szkoły życzymy przyjemnych, słonecznych i beztroskich wakacji. Niech będzie to czas podróżowania, zawierania nowych przyjaźni i poznawania pięknych miejsc. Do zobaczenia we wrześniu! Inf. LO Kamień Pom. 10 Nr 26 (323) Słowo Boże na niedzielę Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza (Mt 11,25-30) Objawienie Ojca i Syna. Wezwanie do utrudzonych. W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn, i ten, komu Syn zechce objawić. Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie. Doskonała koncentracja, całkowite oddanie się danej sprawie, bez względu na jej znaczenie. Nieograniczone możliwości, ze względu na swoje pochodzenie. Stałość, niezawodność, pewność wynikające właśnie z tego pochodzenia. Iloma jeszcze słowami moglibyśmy określić to, w jaki sposób Jezus podchodził do tego co czynił. Na pewno wieloma. Ale nie wszystkie miałyby takie pozytywne zabarwienie, jak te przedstawione wyżej. Trud, cierpienie, czasem smutek. Ale nigdy rozczarowanie, zwątpienie czy, nie daj Boże, rezygnacja. O takim czymś nie mogło być mowy. Wszystko, czy zajmował się Jezus, nosiło w sobie ślady Jego doskonałej osoby. Dokładnie każde spotkanie było wyjątkowe, każde dzieło doprowadzone do końca, każde słowo wypowiedziane z pełną odpowiedzialnością. I jak tu przejść obojętnie obok kogoś takiego? Możemy sobie tylko wyobrazić, jak reagowali na Niego ludzie, jak mocno brzmiało każde Jego słowo w uszach słuchaczy. A co odczuwał On sam, gdy miał do czynienia z różnym przyjęciem? Możemy tylko przypuszczać, bo nigdy takiej głębi nie będziemy w stanie pojąć. Ale możemy sobie wyobrazić na przykład to, że ze względu na to, kim jest, był w stanie każdego zaakceptować, z każdym rozmawiać, być otwartym na wszystkich, bez wyjątku. Zdaję sobie sprawę z tego, że to, co piszę, jest raczej oczywiste. Ale myślę, że warto sobie o tym często przypominać. Przecież mamy uczyć się wprost od Niego. Były w Jezusowym działaniu, oprócz tych niezliczonych skoncentrowanych chwil, również takie, które niosły ze sobą to, co moglibyśmy określić jako refleksją, takim chwilowym spojrzeniem z pewnego dystansu, który pozwala odczuć radość, patrząc na swoje dzieło. Oczywiście nie chodzi tutaj o uzyskany Uczcie się ode Mnie efekt, a przynajmniej nie może być to najważniejsze. Bo jeżeli nie będzie on taki, jaki byśmy chcieli, to raczej nie ma tu miejsca na satysfakcję. A jak dobrze wiemy, Jezus nie zawsze spotykał się z odpowiednim przyjęciem, chociażby w swoim rodzinnym mieście. Z tego też powodu nie mógł uczynić w Nazarecie żadnego cudu, co musiało powodowało w Nim szczególny smutek. Płakał przecież nad Jerozolimą, ponieważ jej mieszkańcy nie byli w stanie rozpoznać tego, że nawiedza ich sam Zbawiciel. Z tego powodu w niedługim czasie będzie deptana przez wrogów i nie zostanie w niej kamień na kamieniu. Radość, jaką odczuwał Jezus, była raczej z powodu tego, co robił. Przyszedł do ludzi, aby odkryć przed nimi tajemnice Królestwa Niebieskiego, aby pokazać im Ojca, by całkowicie wyzwolić człowieka. Przecież są to sprawy ogromnej wagi, a dla każdego bez wyjątku wręcz kluczowe, nie mające sobie równych. I ten tak wielki dar daje ludziom Chrystus. Oni przecież tak długo na to czekali. I teraz właśnie następuje ten błogosławiony czas. Jak tu się nie cieszyć, że Bóg przychodzi do człowieka z tak wielkim przejawem swojej łaski. Szkoda tylko tej zatwardziałości ludzkiego serca. Żeby być w stanie przyjąć tak ogromny dar, postawa człowieka musi być odpowiednia. Mogłoby się wydawać, że skoro mam przyjąć coś wielkiego, to sam muszę być w pewnym sensie wielki. I zazwyczaj kojarzy nam się to z wielkością człowieczeństwa, a może bardziej z jej zewnętrznymi przejawami. Zdolności, możliwości, siła. One rzeczywiście wskazują na to, co po ludzku wielkie. Ale tylko w odniesieniu do doczesności. W relacji z innymi ludźmi może ktoś wykazać się nimi i okazać się wielkim. I bardzo dobrze, gdy tak się dzieje, oczywiście w dobrym i godziwym celu. Oby jak naj- częściej miało to miejsce w codziennym życiu. Inaczej zupełnie jest, gdy mamy do czynienia z Bogiem. Największa siła, nieprzeciętne możliwości, czy wyjątkowe zdolności w konfrontacji z Nim wyglądają tak, jakby wcale nie wyglądały. A chęć chwalenia się tym, jak wielkim się jest, wzbudza tylko śmiech i może jeszcze żal, że ta głupota tak mocno daje się człowiekowi we znaki, choć niektórzy zupełnie tego tak nie odbierają. I może dlatego ten żal jeszcze dodatkowo wzrasta. W konfrontacji z prawdziwym życiem, a takie występuje wtedy, gdy człowiek żyje w prawdzie, siła człowieka nie ma większego znaczenia. Wtedy okazuje się , że nie te wszystkie zewnętrzne przejawy ludzkiej siły są kluczowe. Ważniejsze okazuje się to, co znajduje się wewnątrz danej osoby, jak ktoś postrzega siebie i innych. Szczególne znaczenie ma to, jakie jest moje nastawienie do Jezusa i Jego nauki. On zaprasza do siebie wszystkich utrudzonych i obciążonych. Obiecuje im konkretną, a co dla nas najważniejsze, wystarczającą pomoc. Jest w stanie nas pokrzepić, bez znaczenia w jakiej sytuacji. Wystarczy, że człowiek będzie chciał uczyć się od Niego, jak być cichym i pokornym sercem. Nie powiedzieć za dużo, kiedy by się chciało, to jeszcze nie jest takie niemożliwe. Gorzej z tą pokorą. A przynajmniej tak by się mogło wydawać na pierwszy rzut oka. Bo gdy uświadomię sobie, że przecież pokora charakteryzuje człowieka, który zna swoją wartość, to nie brzmi już to tak źle. Wystarczy po prostu ją znać. Jeśli ktoś ma z tym jakiś problem, to nie trzeba daleko szukać. Bo skoro pokrzepienie niesie z sobą również element poznawczy, a jest ono skierowane bezpośrednio do mnie, to wniosek jest prosty. Jezus. „Mijające krajobrazy Polski” w MHZK Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej oraz Komisja Krajoznawcza Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego mają zaszczyt zaprosić na seminarium krajoznawcze z cyklu „Mijające krajobrazy Polski” poświęcone dziejom naszego miasta, które odbędzie się w najbliższą sobotę, 5 lipca br., o godzinie 11.00 w siedzibie naszego Muzeum mieszczącej się w Pałacu Biskupim w Kamieniu Pomorskim. Cykl seminariów krajoznawczych zatytułowanych „Mijające krajobrazy Polski” odbywa się na terenie całego kraju od 2010 r. Ich tematem są, jak pisał inicjator tych spotkań krajoznawca dr Józef Partyka, wicedyrektor Ojcowskiego Parku Narodowego i działacz Komisji Krajoznawczej PTTK, „zmiany zachodzące w polskim krajobrazie ukazujące walory przyrodnicze i kulturowe poszczególnych regionów naszego kraju oraz tempo ich przemian”. Sobotnie seminarium w Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej, które odbędzie się 5 lipca, poświęcone będzie dziejom Kamienia Pomorskiego w związku z przypadająca w tym roku 740. rocznicą lokacji miasta. Otworzy je wystąpienie dra Józefa Partyki, który przybliży ideę organizowania spotkań krajoznawczych z cyklu „Mijające krajobrazy”. Następnie znany kamieński historyk-re- gionalista Henryk Masłowski, przewodniczący Towarzystwa Miłośników Ziemi Kamieńskiej wygłosi referat zatytułowany „Kamień Pomorski na przestrzeni wieków”. Stanisław Motyka, dyrektor Kamieńskiego Domu Kultury, opowie o życiu kulturalnym na Ziemi Kamieńskiej ze szczególnym uwzględnieniem sztuk plastycznych. Waldemar Predko z Koła Przewodników PTTK „Na Wyspach” w Międzyzdrojach wygłosi zaś referat „Mowa pomorska – zaginiony krajobraz Pomorza Zachodniego”. Na zakończenie sobotniego seminarium przedstawiona zostanie prezentacja „Mijające krajobrazy Kamienia Pomorskiego na pocztówkach” przygotowana przez MHZK i ukazująca zmiany w krajobrazie architektonicznym naszego miasta. Serdecznie zapraszamy! Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej Ks. Grzegorz Podlaski www.dziennikkamienski.pl 11 04.07-10.07.2014 r. O kamieńskim Festiwalu (3) Rok 1965 4 czerwca 1965 r. rozpoczął się pierwszy z kamieńskich koncertów tego roku już w nowej formule - Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej w Kamieniu Pomorskim. Imprezę, zainaugurowała, tak jak przed rokiem „Koncerty Organowe”, pieśń „Gaude Mater Polonia” wykonana przez Chór Politechniki Szczecińskiej, po której część organową rozpoczął znany kamieńskiej publiczności Rudolf Rożek. Program imprezy zakładał siedemnaście koncertów trwających do 24 września, zorganizowanych przez Szczecińskie Towarzystwo Muzyczne i Towarzystwo Miłośników Ziemi Kamieńskiej. Kierownictwo Artystyczne nad festiwalem sprawowała Rada Artystyczna STM oraz znany organista i kierownik Festiwalu Organowego w Oliwie prof. Feliks Rączkowski z Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Warszawie. Po pierwszym koncercie „Głos Szczeciński” informował, iż chociaż sezon urlopowy się jeszcze nie rozpoczął, to w katedrze niewiele było niezajętych miejsc. Dziennik przewidywał, iż festiwal „stanie się jedną z głównych atrakcji turystycznych Ziemi Szczecińskiej”. Tydzień później, 11 czerwca, przy kontuarze kamieńskich organów zasiadł Mirosław Pietkiewicz z Łodzi, odtąd stały bywalec kolejnych edycji festiwalu. Część kameralną zaś przedstawiła Orkiestra Smyczkowa Filharmoników Szczecińskich kierowana przez znanego w Kamieniu Tadeusza Mocka. Na trzecim koncercie po raz pierwszy pojawił się, pierwotnie nieplanowany, zagraniczny wykonawca. Uzupełnieniem do tego koncertu, na którym zagrali krakowski organista Jan Kokoszka i skrzypek Edward Statkiewicz stał się wprowadzony w ostatniej chwili do programu występ przebywającego na Wybrzeżu bułgarskiego Chóru Mieszanego im. Dymitrowa z Sofii. Do historii I Festiwalu przeszedł koncert z 25 czerwca i to nie tyle z powodu wykonawców biorących w nim udział, ile z powodu incydentu, jaki się w jego trakcie wydarzył. Kamieńska milicja wywołała bowiem z koncertu konsula USA w Poznaniu polecając mu opuścić teren nadmorski z powodu obowiązujących wówczas przepisów zakazujących wjazdu na ten obszar samochodom służb konsularnych. O kamieńskim Festiwalu zaczęło być głośno. Zbigniew Dyliński w artykule o znaczącym tytule „Kli- mat miasta” zamieszczonym na łamach „Kuriera Szczecińskiego” 16 lipca pisał: „Jest godzina 20. Wnętrze katedry zapełnia się tłumem melomanów. W ostatnim, piątkowym koncercie uczestniczyło tu ponad 500 osób, przywiezionych autokarami ze Szczecina i nadmorskich miejscowości wczasowych. Wiele osób przyjeżdża do Kamienia indywidualnie […]. Mamy więc (po Oliwie) drugi na wybrzeżu ośrodek letniego koncertowania. Dzięki inicjatywie i zapałowi ludzi, którym sprawy upowszechnienia muzyki leżą na sercu. Kamień zyskał olbrzymią szansę stania się Mekką wszystkich melomanów. Może to zbyt mocne słowo, może jeszcze nie teraz, ale sława koncertów kamieńskich rośnie z dnia na dzień. Miałem szukać klimatu tego miasta. Znalazłem go w muzyce”. Warto jeszcze odnotować, iż 30 lipca odbył się planowany występ zagranicznego wykonawcy, któremu wcześniej chór z Sofii wyrwał palmę pierwszeństwa. Był nim Chór Dziecięcy „Severàček” z Liberca w Czechosłowacji. I Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej zakończył się 24 września, kiedy odbył się ostatni koncert, na którym obok organisty Rudolfa Rożka wystąpili - Szczeciński Chór Chłopięcy pod dyrekcją Mariana Foksy oraz soliści instrumentaliści – Adam Ruszała na klarnecie i Waldemar Ogonowski na fagocie. W międzyczasie trwały prace remontowe organów. 6 września 1965 r. z udziałem prof. Chwedczuka i Jargonia oraz przedstawicieli STM – Edwarda Wojneckiego, Rudolfa Rożka i Jerzego Pieńkowa odebrano prace wykonane przez znany Zakład Instrumentarski Zygmunta Kamińskiego z Warszawy, który odtąd przez trzydzieści lat będzie zajmował się kamieńskim instrumentem. Niektóre brakujące głosy można było uzyskać jedynie zagranicą. O pomoc w tej sprawie ks. Kostynowicz zwrócił się nawet do biskupa Stroby w związku z jego wyjazdem na obrady soboru. Po Festiwalu w prasie zasta- e-mail: [email protected] nawiano się nad fenomenem tej nowej przecież kamieńskiej imprezy muzycznej. Odnajdywano go w programach umiejętnie łączących muzykę organową, kameralną i wokalną, z dominacją jednak tej pierwszej. Od początku uznano, iż słuchanie jednego tylko instrumentu i jednego gatunku muzyki byłoby dla zgromadzonego w kamieńskiej świątyni audytorium zbyt monotonne. Na festiwalu bywać zaczęli i obcokrajowcy. Bogdan Jankowski na łamach „7-mego Głosu Tygodnia” pisał „Co piątek szosa ze Szczecina i Świnoujścia zapełnia się potokiem samochodów, a sam Kamień przeobraża się w wielki parking. Rejestracje dosłownie z całego kraju, często też pojazdy z tabliczkami rejestracyjnymi Niemiec, Szwecji, Czechosłowacji (czasem Francji czy Wielkiej Brytanii) ciasnym pierścieniem opasują katedrę, parkują na placach i placykach miasta. Wśród nich autokary, które przywożą specjalne wycieczki ze Szczecina, Świnoujścia, Międzyzdrojów i innych miejscowości Wybrzeża. W katedrze tłum słuchaczy. Ławki środkowej nawy zapełnione do ostatniego miejsca. Tłok również w nawach bocznych. Organizatorzy obliczają, że przeciętnie na koncerty do kamieńskiej katedry przyjeżdża ponad 600 osób”. O sukcesie trwającego w Kamieniu Festiwalu donosiła nawet „Trybuna Ludu”. Organ Komitetu Centralnego rządzącej Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej 5 sierpnia 1965 r. pisał jednak i o niedociągnięciach. Przed koncertem nieczynna była informacja turystyczna w kiosku pod katedrą. I choć teren przy katedrze był uporządkowany to jednak lokalne władze, jak pisał dziennik, „odnoszą się jednak z pewną rezerwą do wyrastającej pod bokiem pięknej i cennej imprezy”. Po koncertach miał dać się zauważyć brak powrotnych pociągów i autobusów do Szczecina. Podsumowując I Festiwal we wrześniowym „Ruchu Muzycznym” pisano, iż w końcu i Po- Festiwal 1965. morze Zachodnie doczekało się swojego muzycznego festiwalu, innego od tego w Oliwie. Na samych organach z powodu trudnej traktury ciężko byłoby grać, stąd wprowadzono muzykę kameralną wyróżniającą kamieńską imprezę. „Forma to bardzo ciekawa i atrakcyjna, a na naszym terenie w tych czasach raczej nowa. Naraził się pono ks. Kostynowicz po trosze swoim zwierzchnikom z powodu dopuszczenia innych instrumentów do koncertowania w katedralnym wnętrzu”. Zachwycano się jednak brzmieniem „króla instrumentów” z katedry w Kamieniu Pomorskim pisząc: „Cudownie piękne brzmienie ka- mieńskich organów, brzmienie przedziwnie jasne, srebrzyste, o krystalicznej czystości […] z niczym nie da się porównać [...]”. Po zakończeniu pierwszego festiwalu 18 października zorganizowano konferencję poświęcona imprezie. Postanowiono, by od drugiej edycji kursował w dniach koncertów specjalny pociąg ze Szczecina. Zauważono również potrzebę organizacji imprez towarzyszących festiwalowi i wydania folderu dotyczącego miasta i festiwalu. Z przygotowaniami do II Festiwalu przyspieszono od początku 1966 r. MHZK 12 Nr 26 (323) Sputnik po bretońsku (2) Dobra kotwica to niezawodny przyjaciel żeglarza. My mamy trzy. Jednej nie pożyczyłbym dwudziestu złotych, z drugą można iść na imprezę i wypić kilka piw, może nawet postraszyć miejscowych nastolatków, a z trzecią można próbować robić szybkie interesy ale nie mam takiej, z którą mógłbym iść na wojnę czyli stanąć w każdej zatoczce przy wietrze od pięciu do siedmiu w skali Beauforta. Zaraz po zacumowaniu wybraliśmy się na wieczorny rekonesans, ale nie uszliśmy daleko. - Mówicie po polsku? No cześć! Jestem Basia a to jest Pascal, jesteśmy razem ale on nie mówi po polsku, za to całkiem nieźle po angielsku. Ja nie mówię ani po francusku ani po angielsku ale jakoś się dogadujemy. -Kolejna niespodzianka! Mieszkacie tu czy jesteście na wakacjach? My żeglujemy wzdłuż wybrzeża i tak nas tu przypadkiem przywiało. - Pascal ma dzisiaj wolny dzień a ja jestem w odwiedzinach u córki i przyjechaliśmy na taki krótki weekend z niedaleka. Zapraszamy was na piwo, pogadamy sobie. Kolejne niespodziewane spotkanie. Basia i Pascal to zupełnie niezwykła i miła para. Do tej pory nie rozumiem jak się dogadują ale wychodzi im to całkiem nieźle. Pascal zaoferował, że następnego dnia zaserwuje nam na śniadanie prawdziwe bretońskie przysmaki a następnie zabierze nas na wycieczkę po okolicy. Okazało się, że też jest żeglarzem i doskonale zna całe wybrzeże więc przy okazji udzieli nam swoich wskazówek nawigacyjnych. Słowa dotrzymał i rano zjawił się na jachcie z torbą krabów i muli. Pod jego okiem przygotowaliśmy bretońskie śniadanie i w międzyczasie przejrzeliśmy wspólnie locję południowej Bretonii. Potem wsiedliśmy do auta i objechaliśmy cały Półwysep Crozon, z którego klifów rozpościera się widok na Atlantyk. Kolejną noc spędziliśmy na darmowej boi i rano wypoczęci i zaprowiantowani ruszyliśmy w malowniczą wycieczkę wzdłuż klifów półwyspu, lawirując z prądem między licznymi skałami wyrastającymi pionowo z morza. Przy złej pogodzie wolałbym się tu nigdy nie znaleźć ale teraz taka wycieczka to świetna zabawa nawigacyjna i radość dla oka. Wiatru było jak na lekarstwo a głębokości przy brzegu znaczne, czyli idealne warunki na wędkowanie za pomocą pilkera. Błyskawicznie wyciągnąłem dorsza, makrelę i kurka czerwonego. Na obiad dla dwojga w sam raz! Po opłynięciu całego półwyspu stanęliśmy na kotwicy numer dwa przy marinie Morgat, ale słabo trzymała więc nie tracąc czasu przenieśliśmy się na boję cumowniczą, bo właśnie zaczęła wiać brise de terre, która tutaj zaczyna się wieczorem i potrafi wiać do rana z bardzo znaczną siłą z północnego-wschodu. rozkwitu. W porcie znaleźliśmy ostatnie wolne miejsce przy niewielkim pomoście dla małych łodzi i natychmiast udaliśmy się na ląd. Miasteczko od razu nam się spodobało. Żeby było ciekawiej, na każdym rogu spotykaliśmy knajpki, w których była muzyka na żywo a na ulicach widać było w końcu bawiących się ludzi. Okazało się, że nie dość, że trafi- Petite Bay na Guernsey. Wieczorem przygotowaliśmy się nawigacyjnie do przeprawy przez cieśninę Raz de Sein. To jedno z tych miejsc, które przy niepewnej pogodzie trzeba omijać z daleka a przy dobrej należy przekraczać z największą ostrożnością. Cieśnina pomiędzy Pointe du Raz a wyspą Sein jest kuszącym skrótem, który pozwala zaoszczędzić ponad dwadzieścia mil, jednak przejście między skałami ma tylko milę szerokości i występują tu wyjątkowo silne prądy wywołujące dodatkowo bardzo stromą, łamiąca się falę. Są jednak cztery okienka w ciągu doby trwające po piętnaście minut, podczas których prądy pływowe ustają zupełnie i właśnie wtedy można starać się bezpiecznie przeskoczyć przez cieśninę. Dwa z nich występują chwilę przed zaczynającym się prądem płynącym na południe a dwa przed prądem płynącym na północ. Kolejny raz bardzo ważne jest, żeby dotrzeć w okolice cieśniny dokładnie na czas. Chwilę za wcześnie i chwilę za późno może oznaczać problemy a w trudniejszych warunkach katastrofę. Z naszych wyliczeń wynikało, że skoro nasze okienko będzie o godzinie 12:07 a z Morgat mamy do Raz de Sein szesnaście mil, to przy korzystnym wietrze o sile 3-4 w skali Beauforta rozwiniemy prędkość pięciu węzłów i teoretycznie dotrzemy tam po około trzech godzinach. Trzeba jednak odliczyć jeden węzeł prędkości na przeciwny prąd więc żeby poko- nać szesnaście mil z realną prędkością czterech węzłów potrzebujemy czterech godzin żeglugi. Czyli pobudka o 7:30 i starujemy o 8:07. Nie zdziwiło nas, że inne jachty postawiły żagle dokładnie w tym samym czasie. W okienko trafiliśmy punktualnie i nic nie wskazywało na to, że za piętnaście minut, kiedy już będziemy kawałek dalej, za naszymi plecami woda się zagotuje. Tego dnia zrobiliśmy kolejny duży przeskok, podczas którego pokazały się pierwsze delfiny i zacumowaliśmy w Le Guilvinec. Wcale nie planowaliśmy tam cumować, ale wiatr niespodziewanie się skończył i przed zmrokiem nie mieliśmy szans dotrzeć do kolejnej mariny czy bezpiecznego kotwicowiska. Z mapy i locji wynikało, że jest to typowy duży rybacki port, w którym jachty nie mają czego szukać, a pomiędzy godziną 16:00 a 18:30 mają wręcz zakaz wjazdu gdyż jest to pora powrotu rybaków z morza. Już po minięciu główek nasze obawy zaczęły się jednak rozwiewać. Zobaczyliśmy pełne kolorowych kutrów rybackich nabrzeża, które mogą stanowić inspirację dla każdego fotografa i malarza. Poza tym port żył. Wbrew pozorom nie jest to wcale takie oczywiste. Widzieliśmy i znamy bardzo wiele portów, w których zawód rybaka zaczął zamierać czy wręcz jest niemile widziany a tutaj trafiliśmy na współczesne bretońskie rybactwo w pełni liśmy w ciekawe miejsce, to jeszcze trafiliśmy tu 21 czerwca, który we Francji jest oficjalnym świętem muzyki. Mimo zmęczenia bawiliśmy się doskonale po późnych godzin. Rano trzeba było zorganizować tankowanie i wodę. Woda była na pomoście ale stacji benzynowej nigdzie nie widzieliśmy. Koło nas kolejno cumowali wędkarze wracający z połowów. - Dzień dobry, przepraszam, czy rozmawia pan po angielsku? Zagadnąłem jednego z wędkarzy. - Tak, ja akurat rozmawiam. - To świetnie, bo szukam stacji benzynowej i może wiesz gdzie znajdę najbliższą. - Jesteście Brytyjczykami? - Nie przypłynęliśmy z Polski. - A to już lepiej. Nie ma tu żadnej zbyt blisko ale jak chcesz to podwiozę cię i zatankujesz. - Wielkie dzięki! Wsiedliśmy natychmiast i po drodze ucięliśmy sobie miłą pogawędkę a po powrocie na keję w dowód przyjaźni bretońsko-zachodniopomorskiej otrzymaliśmy od wędkarza trzy wielkie, żywe kraby, które zjedliśmy na obiad. To nie był koniec niespodzianek. Myśleliśmy, że w niedzielę nie można tu niczego załatwić, a okazało się że tego dnia odbywa się w miasteczku targowisko, w ramach którego na każdej ulicy można nabyć wszelkie dobra, w większości lokalnego wyrobu. Od zapachów i kolorów można dostać zawrotów głowy. Były sery, ciasta, wędliny, pieczenie, owoce morza wina, cydr i wszelkie inne mydło i powidło. Bez atestów, banderoli, certyfikatów i sterylnych opakowań. Naturalne, prawdziwe jedzenie dla ludzi. Nikt się nie zatruł, nikt nie umarł, sanepid nie dostał medalu i wszyscy byli zadowoleni. Na zakończenie dnia odwiedzili nas kolejni wędkarze, którzy szybko dowiedzieli się o naszej wizycie w miasteczku. Eric podarował nam cztery świeżutkie rybki. Jedna to przepyszny moron a trzy pozostałe były dla mnie nowością ale ich francuska nazwa nie do zapamiętania. Odwdzięczyliśmy się paroma kieliszkami polskiej wódki i zaproszeniem na zwiedzanie jachtu. Następnego dnia w drodze na Îles de Glénan mieliśmy co wspominać i co filetować. Bretonia jest piekną krainą a do tego zamieszkują ją wspaniali, życzliwi ludzie, zahartowani przez morze, które solą wysusza ich skórę zachowując pod spodem niezwykłą słodycz charakterów. Tekst: Mateusz Stodulski Zdjęcia: Sputnik Team Wakacje GOKiS W lato nie musi być nudno Zapraszamy wszystkie dzieci i młodzież do spędzenia wolnego czasu w czasie tegorocznych wakacji w Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu w Golczewie. Lato w mieście wcale nie musi być nudne! W naszym wakacyjnym planie zajęć znajdziecie m.in. : Karaoke dla dzieci i młodzieży, Window Color - zajęcia plastyczne z farbami witrażowymi, Rękodzieło dla każdego – razem stwórzmy coś fajnego, Kalambury, Tenis Stołowy dla każdego, konkursy plastyczne, turnieje piłki nożnej i tenisa stołowego oraz mnóstwo gier i zabaw. Ruszyliśmy we wtorek 1 lipca. Zapraszamy na szereg bezpłatnych zajęć, warsztatów, spotkań pełnych pozytywnych wrażeń i oczywiście dobrej zabawy. Każdy tydzień będzie inny i oczywiście będzie zawierał jakąś niespodziankę dla naszych najmłodszych. Zapraszamy do zapoznania się z planem zajęć, dostępnym na miejscu w GOKiS. Inf. GOKiS www.dziennikkamienski.pl 13 04.07-10.07.2014 r. Wolin Uczniowie w finale wojewódzkim Po wygraniu eliminacji powiatowych w drużynowym czwórboju LA chłopców w Międzyzdrojach uczniowie z PSP w Wolinie awansowali do finału wojewódzkiego, który odbył się 29.05.14 r. w Złocieńcu. Drużyna startowała w czterech konkurencjach (bieg na 60m, skok w dal, rzut piłeczką palantową, bieg na 1000 m). Skład drużyny stanowili Łukasz Lewandowski, Miłosz Kleszczyński, Jakub Struski, Jakub Soliński, Łukasz Augustajtys i Jakub Nowaszyński. Przygotowania do zawodów utrudniały trudne warunki związane z remontem stadionu ( brak bieżni i skoczni w dal). Chłopcy wygrywając eliminacje powiatowe nie osiągnęli bardzo wysokiego wyniku punktowego. Natomiast w Złocieńcu na zawodach wojewódzkich zaskoczyli wszystkich, nawet siebie. Ogromne postępy poczynili w skoku w dal, poprawiając wyniki o około pół metra. Dla przykładu Łukasz Lewandowski, który skakał około 4 metrów, skoczył 4,64 metra. Podobnie Łukasz Augustajtys oddał skok o długości 4,72 m. Opiekunka Joanna Wielechowska zaskoczona była z tak wspaniałej formy zawodników. Wszystkich jednak „zamurowało”, gdy chłopcy zaczęli rzucać piłeczką palantową. Łukasz Augustajtys rzucił 64 metry ustanawiając drugi wynik tych zawodów w tejże konkurencji. Miłosz Kleszczyński nie będąc dużo gorszym rzucił 63,5 metra i zdobył brąz. Wspaniałe wyniki w rzucie osiągnęli też Jakub Soliński 58,5 m oraz Łukasz Lewandowski 57,5 m. Łukasz Lewandowski okazał się też najszybszym zawodnikiem tej imprezy, przebiegł 60 m w czasie 8,13. W biegu na 1000m chłopcy też wykazali się wspaniałą formą. Ogromna radość i satysfakcja zagościła w sercach i umysłach dzieci, gdy na pierwszym miejscu odczytano drużynę z Wolina z wynikiem 1176 p. Nasza drużyna została tym samym Mistrzem Województwa w Czwórboju Lekkoatletycznym Chłopców. Na ten należny sukces czekaliśmy niecierpliwie cały rok. Następnym etapem zawodów miał być finał krajowy w Olecku w województwie w terminie od 12.06 do 14.06. Marzenia o wyjeździe na finał krajowy stały się realne dzięki Panu burmistrzowi E. Jasiewiczowi, Pani dyrektor U. Wołowicz oraz prywatnym sponsorom D. Kruczkowi, R. Jarnutowskiemu. Chłopcy rywalizowali z najlepszymi w Polsce. W Olecku warunki pogodowe były bardzo niesprzyjające dla naszej drużyny. Przy konkurencji rzutu piłeczką palantową wiał bardzo mocny wiatr, natomiast przy skoku i biegu na 1000m padał deszcz. Niektórym nie przeszkodziło to jednak w poprawieniu dotychczasowych wyników. Do takich należał Miłosz Kleszczyński, który na tychże zawodach poprawił swoje wyniki. Osiągnął również drugi wynik zawodów w rzucie piłeczką palantową (63m ), trzecie miejsce przypadło Łukaszowi Augustajtysowi ( 61,5m ), natomiast Jakub Nowaszyński jako piątoklasista przebiegł 1000m w czasie 3,17. Po ciężkich zmaganiach drużyna zajęła 9 miejsce w Polsce. Załoga z Wolina otrzymała pamiątkowy puchar i dyplom, aby zregenerować siły wszyscy udali się na relaks w basenie w Olecku. Dla naszych uczniów było to jedno z najważniejszych przeżyć w życiu. Mamy wszyscy nadzieję, że zmotywuje ich to do osiągania kolejnych sukcesów w sporcie. Inf. Joanna Wielechowska Otwarto sezon żeglarski W dniu 14 czerwca 2014 r., w nowo wybudowanym basenie przystani jachtowej, dokonano ceremonii „Otwarcia sezony żeglarskiego – 2014”. e-mail: [email protected] Turniej „FUTBOL CUP 2014” Uczniowski Klub Sportowy „OSP JAR” Jarszewo oraz Stowarzyszenie Rozwoju i Promocji Wsi Kamieńskiej „AKTYWNE WIEŚ-NIAKI” zapraszają do wzięcia udziału w Turnieju Piłki Nożnej dla drużyn podwórkowych „FUTBOL CUP 2014”. Zostanie on rozegrany na Stadionie Miejskim w Kamieniu Pomorskim, w niedzielę 27 lipca 2014 roku. Wolin W uroczystości uczestniczyli m.in. burmistrz Wolina , prezes Lokalnej Grupy Rybackiej Zalew Szczeciński Ryszard Mróz, gospodarz basenu jachtowego, dyrektor ZGKiM Marek Matys, prezes PTZN w Wolinie pani Grażyna Laskowska oraz działacze i członkowie Uczniowskiego Klubu Sportowego „ALBATROS” przy PTZN w Wolinie (w skład którego wchodzi nowa sekcja oldtimerów Ligi Morskiej), przybyli goście oraz mieszkańcy Wolina. Zaraz po ceremonii otwarcia sezonu ogłoszono wynik konkursu na logo Wolińskiej Mariny, którego zwycięzcą został pan Daniel Januchowski ze Stargardu Szczecińskiego, z którym podpisano umowę przekazania praw autorskich. Przy wspaniałej słonecznej, wietrznej pogodzie zorganizowano wiele atrakcji z udziałem przede wszystkim dzieci, młodzieży, przedstawicieli lokalnych szkól i rodziców, a były nimi konkursy: plastyczny, zręcznościowy, edukacyjny (wiedzy o morzu). Wszyscy uczestnicy konkursów otrzymali nagrody i upominki. Nie zabrakło wyśmienitego poczęstunku kulinarnego. Punktem kulminacyjnym były opowieści żeglarki Wiolety Domosud, Pod patronatem Dziennika Powiatu Kamieńskiego która w swojej prezentacji książki „8 lat na Atlantyku” w uroczy sposób przedstawiła życie na morzu. W trakcie imprezy swoje kunszty ratownictwa pokazali członkowie naszej Drużyny WOPR. Impreza współfinansowana była również przez Lokalną Grupę Rybacką Zalew Szczeciński, za co serdecznie dziękujemy. Inf. własna - Praca z dziećmi i młodzieżą jest dla mnie wielkim wyzwaniem. Chcę, aby młodzież mogła poprzez sport kształtować swoją sprawność fizyczną, poprzez rywalizację sportową nawiązywać nowe przyjaźnie i rozwijać się poprzez uczestniczenie w zajęciach sportowych. Liczę na obecność Waszych drużyn sołecko-podwórkowych w zawodach. Zapraszamy serdecznie – w imieniu organizatorów powiedział Ariel Juszczak. Zapraszamy drużyny w kategoriach wiekowych: A – do 16 roku życia (max 8 drużyn) i 16-25 lat (max 12 drużyn). Regulamin oraz karta zgłoszenia znajduję się do pobrania na stronie internetowej www. sercemdlaregionu.blog.pl. Decyduje kolejność zgłoszeń. Wpisowe w wysokości 50 zł należy wpłacić u Organizatora w dniu Turnieju, z wpisowego będą opłaceni sędziowie. Zgłoszenia do dnia 20 lipca 2014 r. Wszystkich szczegółowych informacji udziela główny organizator Ariel Juszczak, pod numerem telefonu 607 962 571. Red Wakacyjne Trójki Siatkarskie Inauguracja we wtorek Do wakacyjnej ligi trójek siatkarskich zgłosiło się łącznie 6 zespołów. Pierwsza kolejka odbędzie się już w najbliższy wtorek, 8 lipca. Zawody rozgrywane będą systemem każdy z każdym do trzech wygranych setów. Następnie rozegrane zostaną play- off tzn. 1 drużyna zagra z 4 drużyną z końcowej tabeli a 2 drużyna z 3 drużyną. Zwycięzcy zagrają o 1 miejsce a pokonani o 3 miejsce. Mecze rozgrywane będą na Orliku przy ul. Konopnickiej w każdy wtorek, środę, czwartek o godz. 18.00. Terminarz spotkań: 08.07.2014 – Liter Boys – Nauczyciele 09.07.2014 – Agro Pomoc – MOSiR 10.07.2014 – KaDK – Braniccy 15.07.2014 – Nauczyciele – Agro Sulikowo 16.07.2014 – MOSiR – Braniccy 17.07.2014 – Liter Boys – KaDEK 22.07.2014 – Braniccy – Nauczyciele 23.07.2014 – MOSiR – KaDEK 24.07.2014 – Liter Boys – Agro Pomoc 29.07.2014 – KaDEK – Agro Pomoc 30.07.2014 – MOSiR – Nauczyciele 31.07.2014 – Braniccy – Liter Boys 05.08.2014 – Nauczyciele – KaDEK 06.08.2014 – MOSiR – Liter Boys 07.08.2014 – Braniccy – Agro Pomoc 12.08.2014 – 1 play-off 13.08.2014 – 2 play-off 19.08.2014 – 1 play off 20.08.2014 – 2 play-off 26.08.2014 - mecz o 3 miejsce 27.08.2014 – mecz o 1 miejsce Red/ Inf. MOSiR 14 Nr 26 (323) Kamieńska Liga Szóstek Piłkarskich Play przed KRAM-em Do historii przeszły rozgrywki ligowe II edycji Kamieńskiej Ligi Szóstek Piłkarskich. Teraz cztery najlepsze zespoły zagrają w play-off turnieju. Organizatorem zawodów jest kamieński MOSiR. Zgłoszone zespoły rywalizowały systemem każdy z każdym od początku maja. Po rozegranie 9 kolejek zespołem z największa ilością punktów został Play Kamień Pomorski (21 punktów). Zaraz za nim, po uzyskaniu 19 oczek, znalazł się Kram Kamień Pomorski. Do fazy play-off dostały się jeszcze trzeci DarKing oraz Bryza Jatki. Pierwsze mecze tej fazy zostaną rozegrane4 lipca. Zestaw par podajemy poniżej. Finał imprezy odbędzie się, podobnie jak wcześniej- sze mecze, w piątek, 18 lipca na Orliku przy MOSiR. W ostatniej IX kolejce ligowej w dniu 27.06.2014 r. padły następujące rezultaty: Dynamit Benice - Play Kamień Pomorski 2:4 (1:2) Agropomoc Sulikowo - Klasyczna XI 7:3 (4:0) All Stars Świerzno - KB Ekol Team 5:1 (2:1) Bryza Jatki – DarKing 4:7 (1:4) Pauza: KRAM Kamień Pomorski psa/ Inf. MOSiR Krzyżówka: Rozlosujemy nagrody Co wiesz o Uzdrowisku? Weź udział w losowaniu nagród, których fundatorem jest Uzdrowisko Kamień Pomorski. Co należy zrobić? Rozwiązać krzyżówkę tematyczną związaną z Uzdrowiskiem w Kamieniu Pomorskim. Dla każdego mieszkańca Kamienia, zadania powinny nie być trudne, więc tym bardziej zachęcamy do udziału w konkursie. Do wygrania jest wiele atrakcyjnych nagród. Główna wygraną będą wejściówki do Groty Solnej oraz na basen solankowy. Poza tym mamy dla Państwa nagrody pocieszenia: filiżan- kę, kubek oraz torbę. Wszystkie nagrody w konkursie ufundował Uzdrowisko Kamień Pomorski. Nagrody rozlosujemy wśród wszystkich osób, które do czwartku (10 lipca) do godz. 10 podeślą do siedziby redakcji Dziennika Powiatu Kamieńskiego (Wojska Polskiego 3, 72-400 Kamień Pomorski) prawidłowe rozwiązanie krzyżówki wraz z podaniem imienia i nazwiska oraz numeru kontaktowego. Rozwiązanie krzyżówki można również wysłać sms-em z podaniem imienia i nazwiska lub wysyłając odpowiedź na dziennik@dziennikkamieski. pl. Listę nagrodzonych opublikujemy w następnym wydaniu Dziennika Powiatu Kamieńskiego. Nagrody będą do odebrania od następnego piątku w siedzibie redakcji. Red 1 2 3 OGŁOSZENIE 4 5 6 7 8 1. Nazwa największego obiektu sanatoryjnego w Uzdrowisku Kamień Pomorski. 2. Naturalny środek leczniczy, z którego między innymi słynie kamieńskie uzdrowisko. 3.Obiekt sanatoryjny w Uzdrowisku Kamień Pomorski o nazwie w rodzaju żeńskim. 4. Potoczna nazwa Jaskini Solnej. 5. Podstawowe urządzenie do wykonywania zabiegów hydroterapii. 6. Nazwa kamieńskiego Szpitala Uzdrowiskowego. 7. Duży obiekt wypełniony solanką po brzegi. 8. Określenie osoby przebywającej na leczeniu uzdrowiskowym. Litery w pomarańczowych ramkach tworzą rozwiązanie krzyżówki !!! www.dziennikkamienski.pl 15 04.07-10.07.2014 r. Informator lokalny TELEFONY Alarmowe Policja - 112; 997 Straż Pożarna - 998 Pogotowie Ratunkowe - 999 Pogotowie Gazowe - 992 NIERUCHOMOŚCI • Sprzedam sklep w Niemicy. Tel. 509 246 445 MOTORYZACJA • Kupię: Stare motory, motorowery, samochody. Tel. 501-126-109 PRACA • Zatrudnię kierowcę C+E, tel. 607 585 561 • Zatrudnię dyspozytoradysponenta transportu kołowego, tel. 607 585 561 • PF Getin Bank w Kamieniu Pomorskim poszukuje kandydatów na stanowisko Doradca Klienta. Złóż aplikacje na adres: [email protected] INNE • Kupię: Antyki, różne starocie. Tel. 501-126-109 • Sprzedam nową mało używaną lub wynajmę nagrzewnicę olejową, na gwarancji. Idealna do osuszania budynków. Tel. 605 522 340 USŁUGI • Montaż ogrodzeń betonowych, farmerskich i innych; 695 085 470; 91 39 72 575 • Spawanie aluminium i stali nierdzewnej. ul. Gryficka 5, Kamień Pomorski. 601 747 779 • KREDYTY dla osób prowadzących działalność gospodarczą bez BIK, wysokie kwoty, małe raty. Tel. 601627044, 697082509. OGŁOSZENIE SPRZEDAŻ DREWNA kominkowego i opałowego TEL. 603 399 346 91 418 82 68 W44.1.ś-cz.07.03-d.o Układanie polbruku, granitu Budowa ogrodzeń klinkierowych, panelowych z siatki tel. 669 342 893 W16.1.ś-cz.07.03-23.05 W74.1.ś-czb.o4.04.d.o Autoskup - skupujemy każde pojazdy, płacimy nawet za wraki, oferujemy najwyższe ceny. Tel. 536 079 721 OPIEKUNKI OSÓB STARSZYCH Niemcy, legalnie, do 1400 euro mies. wymagany język niemiecki komunikatywny. Tel. 799 301 177 Ł.d/o W17.1.śr-cz.07.03.d/o Szkółka drzew owocowych i ozdobnych Karsk 13 (obok Nowogardu) urządzamy ogrody 691 664 658 Zatrudnię dziewczynę do biura w Goleniowie (logistyka) z biegłą znajomością języka angielskiego lub niemieckiego CV na e-mail: [email protected] inf. tel. 606 651 290 W96.1.scb.25-9 K34.1.ś-czb. 04.07-28.07 Pracuj w jako opiekun/ka osób starszych wyjazdy od zaraz, atrakcyjne wynagrodzenie Nie znasz języka – zapraszamy na kurs języka niemieckiego od podstaw Szczecin - tel. 666 096 774, 666 096 761 W20.2.ś-czb.07.03-d/o e-mail: [email protected] DZIWNÓW Urząd Miejski, Szosowa 5 - 91 327 51 63 Straż Miejska, Mickiewicza 19 - 91 381 41 07 Posterunek Energetyczny, Słowackiego 17 - 91 381 34 71 Ośrodek Zdrowia, Mała 3 - 91 381 37 03 Urząd Pocztowy, Słowackiego 18 - 91 381 37 37 Kapitan Portu, Przymorze 4 - 91 381 33 40 Zakład Wodociągów i Kanalizacji, Mickiewicza 19 -91 381 30 88 Biblioteka Publiczna, Reymonta 10 - 91 381 35 47 Opieka Społeczna, Mickiewicza 19 - 91 381 37 86 Apteki • Bursztynowa - 91 381 32 25 • ul. Kochanowskiego 3 - 91 381 30 80 • „Natura” Dziwnówek ul. Morska 12 - 91 381 12 22 • „Anen” Międzywodzie ul. Bałtycka 2 - 91 381 39 38 Banki • Bank Pekao S.A. I/O Kamień Pom. - 91 381 41 43 Inne • Dom Kultury i Sportu - 91 381 3227 • Posterunek Policji - 91 381 3097 • Port - Basen Zimowy - 91 381 3340 • Urząd Gminy - 91 327 51 63 GOLCZEWO Urząd Miejski, Zwycięstwa 23 - 91 386 01 27 - 91 386 05 93 Posterunek Policji, Zwycięstwa 25 - 91 382 55 71 Miejsko – Gminna Biblioteka Miejska - 91 386 05 78 Apteka • ul. Niepodległości 9 - 91 386 05 06 Banki • Bank BPH S.A. I/O Sz-n (Filia) - 91 386 01 08 • Bank Spółdzielczy - 91 386 01 01 Inne • Dom Pomocy Społecznej w Śniatowie - 91 383 23 25 - 91 383 23 90 KAMIEŃ POMORSKI • Urząd Miejski w Kamieniu Pomorskim Biuro Obsługi Interesanta - 913821142, 91 3821146, 913821168 • Burmistrz Kamienia Pomorskiego - 91 38 23 970 • Straż Miejska w Kamieniu Pomorskim - 91 32 13 997 kom. 783 401 244 • Ośrodek Pomocy Społecznej - 91 38 22 779; • Gminny Zespół Obsługi Oświaty - 91 38 20 982 • Kamieńskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego Sp. z o.o. - 91 32 11 388; • Marina Kamień Pomorski Sp. z o.o. - 661213 391 • Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej Sp. z o.o. - 91 38 20 88 Apteki • Avena ul. Mickiewicza 39 - 91 382 40 44 • „Pastylka” ul. Kopernika 26 - 91 382 15 00 • „Cefarm” ul. Dziwnowska 1 - 91 382 08 77 Banki • Getin Bank - 91 381 42 12 • Bank Pekao S.A. I/O - 91 382 02 38 • Bank Spółdzielczy - 91 382 20 01 • Bank Pekao S.A. - 91 382 00 35 - 91 387 63 33 • Bank BGŻ Komunikacja • Dworzec PKS - 91 382 05 52 • Dworzec PKP - 91 382 06 64 Kultura • Powiatowa i Miejska Biblioteka Publiczna - 91 382 05 41 • Kamieński Dom Kultury - 91 40 00 390 • MHZK - 91 382 23 73 • MOSiR - 91 38 24 227 Służba zdrowia „Rentgen” SC - 91 382 31 77 „Eskulap” NZOZ - 91 382 06 61 „Remedium” NZOZ - 91 382 07 42 „Medyk” SC NZOZ j - 91 383 27 76 Przyszpitalna Przychodnia Specjalistyc. - 91 384 20 61 „Partnermed” NZOZ - 91 328 01 79 Wojskowa Specjalistyczna Przychodnia - 91 324 32 95 Samodzielny Publiczny ZOZ - 91 386 05 37 Przychodnia przy SPSR - 91 392 13 56 „Vita” SC NZOZ - 91 326 11 44 Inne • Starostwo Powiatowe (ul. Wolińska 7b) - sekretariat - 91 382 31 20 - sekretariat Starostów - 91 382 39 14 - sekretarz Powiatu - 91 382 39 17 - Wydział Gospodarki Nieruchomościami - 91 382 39 23 - Wydział Finansowy - 91 382 39 25 - Wydział Komunikacji i Transportu - rejestracja pojazdów - 91 382 39 21 - prawa jazdy - 91 382 39 29 Wydział Inwestycji i Promocji - inwestycje - 91 382 39 24 - promocje - 91 382 39 30 Wydziały przy ul. Wolińskiej • Wydział Edukacji i Kultury - 91 382 04 83 • Wydział Geodezji i Kartografii - 91 382 31 00 • Wydział Budownictwa i Ochrony Środowiska - 91 382 41 99 • SANEPiD - 91 382 01 44 • Powiatowy Rzecznik Praw Konsumenta - 91 382 39 18 • Powiatowy Urząd Pracy - 91 382 02 85 • Urząd Miejski - 91 382 11 42 - 91 382 11 68 • Biuro Rady Miejskiej - 91 382 39 57 • Ośrodek Pomocy Społecznej - 91 382 27 79 • Komenda Powiatowa Policji - 91 382 55 11 • Prokuratura Rejonowa - 91 382 01 38 • Sąd Rejonowy - 91 382 56 26 • Areszt Śledczy - 91 382 09 39 Międzyzdroje: Urząd Miejski, Książąt Pomorskich 5 - 91 327 56 31 - 91 327 56 38 Zakład Ubezpieczeń Społecznych Zwycięstwa 48, Lipowa 9 - 91 328 08 72 Straż Miejska, Książąt Pomorskich 5 - 91 327 56 40 Straż Pożarna, Kolejowa 25 - 91 328 05 69 Straż Graniczna, Kopernika - 91 328 03 63 Urząd Morski, Skłodowskiej–Curie 18 - 91 328 25 65 - 91 328 01 19 Związek Gmin Wyspy Wolin, Cicha 2 - 91 328 04 22 Poczta Polska, Gryfa Pomorskiego 7 - 91 328 01 40 - 91 3280202 Nadleśnictwo Międzyzdroje, Niepodległości 35 - 91 328 06 37 ŚWIERZNO • Punkt apteczny Świerzno 13 - 91 382 76 71 • Urząd Gminy - 91 383 26 95 WOLIN Urząd Miejski - 91 328 13 22, 91 326 13 33 Komisariat Policji - 91 326 14 27 Apteki • „Eskulap” ul. Słowiańska 5c - 91 326 24 20 ul. SŁOWIAŃSKA 1C - 91 414 16 16 • „Słoneczna”, ul. Świerczewskiego 7 - 91 336 18 16 • „Na Zamkowej” ul. Zamkowa 17 - 91326 20 51 • Kołczewo – punkt aptec. ul. Pocztowa - 91 327 89 82 Banki • Bank Spółdzielczy - 91 326 12 81 Kultura • Ośrodek Kultury Miasta i Gminy - 91 322 08 71 - 91 322 08 73 • Przystań Uczniowskiego Klubu Sportowego Albatros - 91 326 11 16 Woliński Park Narodowy, Niepodległości 3 - 91 328 07 27 - 91 328 07 37 16 Nr 26 (323) Wolin Ukraść flagę SS-manowi W godzinach popołudniowych 19 czerwca 2014 r. 3. Drużyna Harcerska Gryfy Wolińskie wyruszyła do hufca ziemi wolińskiej mieszczącego się przy ulicy Żeromskiego w Świnoujściu, aby w harcerskiej atmosferze spędzić wraz z zaprzyjaźnionymi drużynami długi weekend. Rozpoczęliśmy od zakwaterowania, apelu porządkowego i regulaminów by następnie wyruszyć na wędrówkę m.in.: w okolicę granicy Państwa. Zajęcia z topografii terenu przebiegły w niesamowitej scenerii nadmorskiej plaży przy zachodzie słońca. Kolejny dzień rozpoczęliśmy od rozgrzewki porannej wykonując szereg ćwiczeń bez żadnego marudzenia, z uśmiechem na twarzy. Po śniadanku udaliśmy się w kierunku LO im. Mieszka I gdzie znajduje się harcówka Kręgu Seniora, aby posłuchać opowieści dru- ha Antoniego o historii ZHP na ziemiach wyspy Wolin i Świnoujścia. Następnie czekało nas nie lada wyzwanie – przygotowanie posiłku. Po ciszy poobiedniej przeszliśmy do bloku zajęć o tematyce II wojny światowej (Szare Szeregi, akcje partyzanckie, bohaterzy „Kamieni na Szaniec”). Dzięki temu mogliśmy wyobrazić sobie historię tego okresu, postawę młodego człowieka wobec zagrożenia i okupacji, wiary w przyjaźń w obliczu niebezpieczeństwa. Wzruszeni bliżej przyjrzeliśmy się obecnym potrzebom młodych ludzi i prawdziwym znaczeniem słowa „przyjaźń”. W trakcie ogniska obrzędowego Zastępca Komendanta przyznała funkcje i sprawności oraz opowiedziała niezwykle wzruszającą gawędę o prawdziwej przyjaźni. Ostatni dzwonek i wakacje 27 czerwca o godzinie 900 zadzwonił ostatni dzwonek w roku szkolnym 2013/2014. Uroczysty apel odbył się na boisku szkolnym. Uczniowie szkoły, po wprowadzeniu pocztów sztandarowych, odśpiewali hymn Polski. Uroczystość rozpoczęła dyrektor Aldona Kaczmarek, która na początku pożegnała odchodzącą na zasłużoną emeryturę pracownicę szkoły panią Henrykę Michałowską. Samorządy uczniowskie szkoły podstawowej i gimnazjum podziękowały pani Henryce pięknymi bukietami i życzyły wypoczynku na emeryturze. W dalszej części wyróżniono uczniów za wyniki i postępy w nauce. Zaszczytne miano Ucznia Roku 2014 w Szkole Podstawowej im. Bo- lesława Chrobrego przypadło Jakubowi Cieślukowi z klasy VI b. Uczniem Roku 2014 Gimnazjum im. M. Skłodowskiej – Curie została Róża Rudolf z klasy III c. Uczniowie wpisani zostali do Złotej Księgi oraz otrzymali statuetki. Dodatkowo prezes SPZG pani Teresa Waszczenko pogratulowała im sukcesów i podarowała drobne upominki. Za najlepsze wyniki w nauce 28 uczniów klas IV – VI i 16 uczniów klas I – III gimnazjum otrzymało świadectwa z wyróżnieniem i nagrody książkowe. 37 uczniów ZSP w Golczewie zostało wyróżnionych przez Dyrektora za 100 % frekwencję. Podziękowania specjalne z rąk Burmistrza Golczewa otrzymali: Marta Szymańska, Oliwia Niemczycka, Mateusz Szewernoga i Wiktoria Kiełbasa. Uroczystość zakończył polonez odtańczony przez uczniów kończących I, II i III etap edukacji. Życzeniami zdrowych i wspaniałych wakacji dla wszystkich uczniów i nauczycieli zakończył się ostatni apel w roku szkolnym 2013/2014. Inf. własna Po wieczornych śpiewankach harcerskich, spacerze , kolacji i toalecie wieczornej – kadra biwaku uszykowała niespodziankę – grę nocną w terenie. Zadanie polegało na przygotowaniu punktów w lesie, na którym każdy patrol miał do wykonania określone zadanie: ukraść flagę ss-manowi, strzelać do celu, stworzyć plakaty ruchu oporu, uratować i opatrzyć żołnierza. Całą trasę patrole miały przejść z jedną latarką poszukując znaków aby móc się przemieszczać. Gra wywołała niesamowite emocje, nauczyła współpracy w grupie i pozwoliła na bliższe poznanie historii . Zakończeniem gry było zawiązanie kręgu, podziękowanie wszystkim za zaangażowanie i za wspólnie spędzony czas. Mimo nie przespanej nocy uśmiechy nie schodziły z naszych twarzy a czekała nas kolejna miła niespodzianka – praca na rzecz „odnowy” hufca. Malowaliśmy płoty, siatki, bramy; sadziliśmy krzewy, kwiaty, drzewka; grabiliśmy liście; odświeżaliśmy pomieszczenia. Każdy ochoczo zabrał się do pracy, po której przy wspólnym ognisku zajadaliśmy się kiełbaskami. Niestety wszystko co fajne nie trwa wiecznie i nadeszła pora naszego odjazdu. Uściski, łzy wzruszenia sprawiły, że już jesteśmy gotowi na kolejne wspólne przedsięwzięcie. Podziękowania dla Wszystkich, którzy przyczynili się do sukcesu wspólnie spędzonych chwil: kadrze, rodzicom i Wam kochani Harcerze! Inf. Pwd Agnieszka Szymańska Kto chce być Jagną? Znasz się na regionalnej kuchni, rękodziele czy muzyce? Zostań Jagną 2014 i reprezentuj Polskę w Brukseli! Zostań ambasadorką swojego regionu i weź udział w konkursie Jagna 2014 promującym dziedzictwo kulturowe polskiej wsi z perspektywy kobiet. Projekt odbywa się pod patronatem Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Jagna 2014 jest hołdem dla kobiet polskiej wsi, które od wieków tworzą polskie tradycje - przekazują przepisy kulinarne, tradycję folkloru oraz rękodzieło, z pokolenia na pokolenie. Teraz Jagny z całej Polski, będą mogły postarać się o tytuł Jagny 2014 i prawo do reprezentowania Polski na Targach Tradycji w Brukseli. Nie bez powodów akcja odbywa się pod imieniem Jagny. Finał akcji odbędzie się w Żywym Skansenie Folkloru Polskiego w Nagawkach, niedaleko Lipiec Reymontowskich, gdzie miała miejsce akcja „Chłopów”. - Zależy nam na przełamaniu mitu polskiej wsi. Chcemy pokazać, że nasza tradycja jest naprawdę inspirująca i nie mamy się czego wstydzić - mówi Maria Sadzewicz-Nowak, inicjatorka konkursu, prezeska skansenu w Nagawkach. -Nasz skansen jest dziełem lokalnych społeczników. Jagna 2014 także powinna być ambasadorką swojego regionu, uczestniczyć w życiu swojej gminy – do- daje inicjatorka konkursu. Celem konkursu jest promowanie tradycji polskiej wsi wśród młodych osób. Jagny zostaną wybrane w dwóch kategoriach wiekowych 16-28 dla dziewczyn, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z polskimi tradycjami oraz 28+ dla tych, które od lat kultywują polskie tradycje. Wystarczy umieć przygotować lokalną potrawę ze swojego regionu, znać się na rękodziele lub lokalnym folklorze. Swoją kandydaturę można zgłosić poprzez stronę www.jagna2014. pl lub na Facebooku www.facebook.com/Jagna2014. Kto zostanie Jagną 2014? Finał odbędzie się 19 września w amfiteatrze Żywego Skansenu Folkloru Polskiego w Nagawkach. Zwyciężczynie konkursu będą miały zaszczyt reprezentować Polskę na Targach Tradycji w listopadzie br. Inf. Organizatorzy MOSiR otwarty do 20 Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Kamieniu Pomorskim w odpowiedzi na liczne zapytania mieszkańców informuje, że siłownia oraz salka fitness czynne będą w okresie wakacji od godz. 8 do 20 w dni powszednie oraz od 10 do 16 w soboty. REKLAMA Szybka pożyczka również dla osób z zajęciami komorniczymi, dochodami z mops, zasiłkami i alimentami 600 840 600 lub 600 465 417 W13.2.o.07.03.d/o Dla młodzieży i studentów wstęp za darmo za okazaniem legitymacji. Młodzież w wieku od 16 do 18 lat obowiązkowo musi posiadać zgodę rodziców na ćwiczenia. Zajęcia sportowe dla dzieci prowadzone będą na boisku Orliku (w razie niepogody Hala Sportowa) codziennie wg. harmonogramu zajęć znajdującego się na stronie www.mosir-kamien.pl w dziale ogłoszenia. Zachęcamy wszystkich do korzystania z usług Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kamieniu Pomorskim. Inf. własna W141.1.sk.6-27.06 www.dziennikkamienski.pl