pobierz

Transkrypt

pobierz
SKOK Z MOSTU
Dawno, dawno temu w Gminie Cyców żył pewien mężczyzna. We wsi wszyscy go lubili i
znali. Był on biednym i bardzo sympatycznym człowiekiem. Nikomu nigdy niczego nie
żałował, pomagał w potrzebie. Mieszkał w małym drewnianym domku. Był samotny.
Miał kiedyś żonę, która zginęła w wypadku samochodowym. Mieli syna, który bardzo
dużo się uczył. Wyszło mu to na dobre, ponieważ skończył studia i zdobył swoją wymarzoną
pracę. Kilka lat później znalazł miłość swojego życia.
Była nią kobieta o bardzo długich, rudych włosach. Pewnej nocy powiedziała mężowi, że
wróci późno w nocy. Mężczyzna zgadzał sie na to przez wiele lat. Któregoś ranka obudził sie
na łóżku sam. Na początku myślał, że żona wstała wcześniej robić śniadanie lub wypić
herbatę. Jednak nie było jej w kuchni, salonie, ani w łazience.
Zaniepokojony mężczyzna zaczął dzwonić do niej, ale ona nie odbierała telefonu.
Zadzwonił po policję. Wyjaśnił ; co zaszło tego ranka. Policja po kilku godzinach poszukiwań
znalazła jej ciało nad Rzeką Świnką.
Gdy mężczyzna został powiadomiony o tym, że kobieta popełniła samobójstwo
(najprawdopodobniej skacząc z mostu) wpadł w szał. Nie wiadomo ,co było przyczyną
samobójstwa kobiety.
Kilka lat później mężczyzna wziął ślub z kobietą o dobrym charakterze. Założyli rodzinę.
Mieli trojkę dzieci. Pewnego ranka wybrali sie na przejażdżkę rowerową, lecz dzieci zostawili
u rodziców kobiety. Małżeństwo nie wróciło na kolację.
Od tamtej pory juz nikt nigdy ich nie zobaczył.