D - Portal Orzeczeń Sądu Apelacyjnego w Szczecinie

Transkrypt

D - Portal Orzeczeń Sądu Apelacyjnego w Szczecinie
Sygn. akt III AUa 216/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 21 kwietnia 2016 r.
Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący:
SSA Barbara Białecka (spr.)
Sędziowie:
SSA Beata Górska
SSO del. Gabriela Horodnicka - Stelmaszczuk
Protokolant:
St. sekr. sąd. Katarzyna Kaźmierczak
po rozpoznaniu w dniu 21 kwietnia 2016 r. w Szczecinie
sprawy J. P.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.
o przyznanie emerytury
na skutek apelacji ubezpieczonego
od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
z dnia 18 grudnia 2014 r. sygn. akt VI U 755/14
1. oddala apelację,
2. odstępuje od obciążenia ubezpieczonego kosztami zastępstwa procesowego organu rentowego w postępowaniu
apelacyjnym.
SSO del. Gabriela Horodnicka SSA Barbara Białecka SSA Beata Górska
- Stelmaszczuk
Sygn. akt III AUa 216/15
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 14 sierpnia 2014 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. odmówił J. P. prawa do emerytury.
Ubezpieczony w odwołaniu z dnia 1 września 2014 r. nie zgodził się z powyższą decyzją i wniósł o jej zmianę, wskazując,
że nie został uwzględniony jako okres pracy w szczególnych warunkach okres jego zatrudnienia w (...) Zakładach (...)
– Zakładzie w D. od 1 lutego 1977 r. do 31 marca 1987 r.
Pozwany w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie w całości podnosząc, że z przedłożonych przez
ubezpieczonego szczątkowych dokumentów pracowniczych nie wynika w jakich okresach ubezpieczony wykonywał
pracę na stanowisku ślusarza, a w jakim na stanowisku spawacza.
Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wyrokiem z dnia 18 grudnia 2014 r. oddalił odwołanie.
Sąd I instancji oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych.
Ubezpieczony J. P., urodzony (...), zawarł w dniu 1 lutego 1977 r. umowę o pracę z (...) Zakładami (...) – Zakładem w
D. na stanowisku spawacza w pełnym wymiarze czasu pracy na okres próbny do 14 lutego 1977 r., a po jego upływie
na czas nieokreślony.
Pismem z dnia 31 maja 1979 r. ubezpieczony zwrócił się do pracodawcy
o przeniesienie z warsztatu mechanicznego na stanowisko ślusarza zmianowego; zgodę na przeniesienie uzyskał od
dnia 1 czerwca 1979 r.
W dniu 16 grudnia 1981 r. kierownik Działu (...) zwrócił się do kierownika Zakładu z prośbą o wyrażenie zgody na
przeniesienie ubezpieczonego do Warsztatu (...) na okres od 19 grudnia 1981 r. do 3 stycznia 1981 r.
Ubezpieczony w okresie od 2 marca 1987 r. do 26 marca 1987 r. korzystał
z urlopu wypoczynkowego za 1987 r. W wystawionej przez pracodawcę karcie urlopowej określono zajmowane przez
ubezpieczonego stanowisko jako ślusarz.
Ubezpieczony pracował w (...) Zakładach (...) – Zakładzie w D. do dnia 31 marca 1987 r. W dniu 30 marca 1987
r. ubezpieczonemu wydano kartę obiegową zmiany w stosunku pracy, w której zajmowane przez niego stanowisko
określono jako ślusarz – spawacz.
Pozwany ustalił, że na dzień 1 stycznia 1999 r. ubezpieczony osiągnął 29 lat
i 16 dni okresów składkowych i nieskładkowych oraz 11 lat, 4 miesiące i 19 dni wykonywania pracy w szczególnych
warunkach.
Istotą zaistniałego w sprawie sporu było ustalenie i rozstrzygnięcie, czy J. P. we wskazanych okresach wykonywał
pracę w szczególnych warunkach w
rozumieniu ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.
U. z 2013 r., poz. 1440 ze zm., dalej jako ustawa emerytalna).
Sąd I instancji za punkt wyjścia swych rozważań przyjął art. 184 ust. 1 i 2 ustawy emerytalnej, zgodnie z którym
ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego
w art. 32, 33, 39 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli:
1) okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymagany w przepisach
dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury
w wieku 65 lat dla mężczyzn oraz
2) okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27 (co najmniej 25 lat w przypadku mężczyzn).
Ponadto, warunkiem przyznania prawa do emerytury jest nieprzystąpienie do otwartego funduszu emerytalnego
albo złożenie wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za
pośrednictwem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, na dochody budżetu państwa.
Sąd Okręgowy wskazał, że stosownie do treści art. 32 ust. 1 ustawy emerytalnej ubezpieczonym urodzonym przed
dniem 1 stycznia 1949 r., będącym pracownikami,
o których mowa w ust. 2 i 3, zatrudnionymi w szczególnych warunkach lub
w szczególnym charakterze, przysługuje emerytura w wieku niższym niż określony
w art. 27 ust. 2 i 3 ustawy.
Pojęcie „pracy w szczególnych warunkach” definiuje art. 32 ust. 2 ustawy emerytalnej, zgodnie z którym za
pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o
znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności
psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia. Zatem praca w warunkach szczególnych to praca,
w której pracownik w sposób znaczny jest narażony na niekorzystne dla zdrowia czynniki, przyczyniające się do
szybszego obniżenia wydolności organizmu.
Sąd I instancji wyjaśnił, że w myśl § 4 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów
z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych
w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r., nr 8, poz. 43 ze zmianami) pracownik,
który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli
spełnia łącznie następujące warunki: osiągnął wiek emerytalny wynoszący 60 lat dla mężczyzn oraz ma wymagany
okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.
Stosownie zaś do treści § 2 ust. 1 wskazanego rozporządzenia, praca taka musi być wykonywana przez pracownika
stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy.
Na okoliczność pracy w szczególnych warunkach, wykonywanej stale
i w pełnym wymiarze czasu, ubezpieczony przedstawił dowód z dokumentów – świadectwo pracy z dnia 31 marca 1987
r., świadectwo pracy w szczególnych warunkach z dnia 28 kwietnia 1997 r. wystawione przez Urząd Wojewódzki w G.,
szczątkową dokumentację pracowniczą z jego akt osobowych z okresu zatrudnienia w (...) Zakładach (...) – Zakładzie
w D., a także zeznania świadków J. L. i J. K..
W ocenie Sądu Okręgowego wskazane środki dowodowe były niewystarczające dla wykazania zasadności
dochodzonego roszczenia.
Sąd orzekający wskazał, że świadectwo pracy w szczególnych warunkach
z dnia 28 kwietnia 1997 r. wystawione przez Urząd Wojewódzki w G. nie może być dowodem w niniejszej sprawie,
bowiem zostało wystawione przez osobę do tego nieuprawnioną. Świadectwo pracy z dnia 31 marca 1987 r. (podobnie
jak świadectwo pracy w szczególnych warunkach) podlega weryfikacji co do zgodności z prawdą w kontekście
całokształtu materiału dowodowego, gdyż podmiot wydający to świadectwo nie jest organem państwowym ani
organem wykonującym zadania z zakresu administracji państwowej. Przeprowadzone w tym zakresie przez Sąd I
instancji postępowanie dowodowe wykazało, że zawarta w nim informacja, iż w okresie od 1 lutego 1977 r. do 31
marca 1987 r. ubezpieczony pracował na stanowisku spawacza okazała się nieprawdziwa. Przyznał on bowiem, że
od 1 czerwca 1979 r. do 1 sierpnia 1983 r. pracował na stanowisku ślusarza. Ponadto, świadkowie J. L. i J. K. nie
potrafili określić przez jak długi okres ubezpieczony pracował jako ślusarz zmianowy, ani też w jakim okresie nastąpiło
zatrudnienie. Także przedłożone przez J. P. dokumenty z akt osobowych nie usunęły wątpliwości czy i w jakim okresie
ubezpieczony pracował w charakterze ślusarza zmianowego, czy też na stanowisku ślusarza albo ślusarza – spawacza,
na co zdają się wskazywać karta obiegowa datowana na 31 marca 1987 r. i karta urlopowa datowana na dzień 28
lutego 1987 r. W ocenie Sądu Okręgowego, zeznania ubezpieczonego są niewiarygodne, gdyż na pierwszej rozprawie
twierdził on, że przez cały okres zatrudnienia w (...) Zakładach (...) – Zakładzie w D., tj. od 1 lutego 1977 r. do
31 marca 1987 r. pracował wyłącznie na stanowisku spawacza, a zapisy na angażach są „nieścisłością popełnioną
przez kadry”. Sąd stwierdził, że ubezpieczony nie przedłożył jednak karty urlopowej, na której zajmowane przez
ubezpieczonego stanowisko określono jako ślusarz. Wątpliwości Sądu Okręgowego wzbudził również brak angażu
przenoszącego ubezpieczonego ze stanowiska ślusarza zmianowego (lub ślusarza) na stanowisko spawacza, skoro
przeniesienie ze stanowiska spawacza z dniem 1 czerwca 1979 r. odbyło się z pełnym formalizmem oraz fakt wręczenia
odchodzącym pracownikom (także spawaczom) świadectw pracy w szczególnych warunkach, o czym zeznał świadek
J. K. i niewydania takiego świadectwa ubezpieczonemu.
Z rozstrzygnięciem Sądu I instancji nie zgodził się ubezpieczony, zaskarżając je w całości. J. P. wyrokowi zarzucił
naruszenie przepisów prawa procesowego, w szczególności art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej
oceny dowodów, polegające na dokonaniu tej oceny z całkowitym pominięciem części przeprowadzonych dowodów
i sprzeczność poczynionych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, które skutkowało
oddaleniem odwołania, mimo, iż spełnione zostały przez ubezpieczonego wszystkie przesłanki uprawniające do
nabycia uprawnień emerytalnych na podstawie przepisu art. 184 ust. 1 i 2 ustawy emerytalnej w zw. z §
4 rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych
warunkach i w szczególnym charakterze.
W uzasadnieniu pełnomocnik ubezpieczonego wskazał, że J. P. był zatrudniony na stanowisku spawacza i takie
czynności wykonywał, co potwierdzają zeznania świadków. Na własną prośbę został on przeniesiony na stanowisko
ślusarza zmianowego, więc wykonywał czynności ślusarskie na halach produkcyjnych. Potem nastąpiła kolejna zmiana
stanowiska – ze ślusarza zmianowego na spawacza (nie podlegała ona dalszym modyfikacjom, aż do rozwiązania
umowy o pracę). Świadkowie nie mieli wątpliwości, że ostatnim stanowiskiem pracy ubezpieczonego było stanowisko
spawacza.
Zdaniem apelującego nieuprawnione były ustalenia dokonane przez Sąd I instancji, że brak formalnego przeniesienia
ubezpieczonego ze stanowiska ślusarza zmianowego na spawacza determinuje uznanie, iż na stanowisku ślusarza
zmianowego J. P. pracował do czasu zakończenia stosunku pracy w (...) – Zakładzie w D.. Przeczą temu nie tylko
zeznania świadków i wyjaśnienia ubezpieczonego, ale również pominięte przez Sąd Okręgowy dokumenty zawarte w
szczątkowych aktach osobowych.
W ocenie apelującego, bezzasadne jest również stanowisko Sądu I instancji dotyczące celowego pominięcia przez
ubezpieczonego karty urlopowej
w dokumentacji przedłożonej Sądowi wraz z odwołaniem, bowiem to sam ubezpieczony wnosił o zwrócenie się
do archiwum o udostępnienie jego dokumentacji pracowniczej i zgromadzonych tam dokumentów. Ubezpieczony
załączył wszystkie dokumenty, które uzyskał z archiwum.
Apelujący zwrócił uwagę, że Sąd orzekający nie odniósł się do podnoszonej przez ubezpieczonego kwestii uznania
pracy wykonywanej na stanowisku ślusarza zmianowego w okresie od 1 czerwca 1979 r. do 31 lipca 1983 r. jako
pracy zaliczanej do pierwszej kategorii zatrudnienia, a więc uprawniającej do uzyskania uprawnień emerytalnych w
niższym wieku. Zarówno dokumentacja zgromadzona w aktach osobowych, jak i obszerne zeznania świadka J. K. i J.
L. potwierdzają wykonywanie pracy na tym stanowisku przez ubezpieczonego oraz wskazują na różnice między pracą
ślusarza zmianowego i zwykłego ślusarza.
Zdaniem apelującego wątpliwości Sądu Okręgowego dotyczące niewydania J. P. świadectwa pracy w szczególnych
warunkach są nieuzasadnione, gdyż ubezpieczony, odchodząc na mocy porozumienia między zakładami, nie otrzymał
dodatkowego świadectwa. Nie wiedział też, że ma o nie zabiegać – dowiedział się, że jest ono niezbędne w chwili, gdy
zakład został zlikwidowany.
W odpowiedzi na apelację organ rentowy wniósł o jej oddalenie w całości, podzielając wyrok Sądu Okręgowego oraz
argumentację przedstawioną w jego uzasadnieniu.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja ubezpieczonego nie zasługiwała na uwzględnienie
Po uzupełnieniu postępowania dowodowego Sąd Odwoławczy uznał, że zaskarżony wyrok jest prawidłowy. Sąd
Apelacyjny podzielił zarówno ustalenia faktyczne, jak i rozważania prawne Sądu Okręgowego, rezygnując jednocześnie
z ich ponownego szczegółowego przytaczania.
Analiza zarzutów zawartych w apelacji oraz dotychczasowego postępowania doprowadziła Sąd Apelacyjny do
wniosku, że okolicznością sporną pozostawało ustalenie, czy ubezpieczony spełnia przesłanki konieczne do przyznania
emerytury
w wieku obniżonym, w szczególności czy legitymuje się co najmniej 15 – letnim okresem pracy w warunkach
szczególnych. Należy zaznaczyć, że tylko łączne spełnienie wszystkich przesłanek wymaganych prawem do przyznania
emerytury
w wieku obniżonym uprawnia do jej otrzymania. Niespełnienie zaś choć jednej z nich powoduje, że dalsze badanie
spełnienia innych wymogów staje się bezcelowe.
Sąd Apelacyjny podkreśla, że prawo do emerytury w wieku niższym od powszechnego, z tytułu wykonywania pracy
w szczególnych warunkach lub
w szczególnym charakterze jest ściśle związane z szybszą utratą zdolności do zarobkowania z uwagi na szczególne
warunki lub szczególny charakter pracy. Należy pamiętać, że praca w szczególnych warunkach to praca wykonywana
stale (codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy (przez 8 godzin dziennie, jeżeli pracownika obowiązuje taki
wymiar czasu pracy) w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie
stanowiącym załącznik do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego oraz wzrostu emerytur
i rent dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze (wyrok SN z dnia 8
czerwca 2011 r., I UK 393/10, LEX nr 950426).
W świetle powyższego zatem, najistotniejsze znaczenie dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy miało ustalenie, czy J.
P. stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę spawacza w (...) Zakładach (...) – Zakładzie w D.. W
ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd I instancji słusznie uznał, że materiał dowodowy zebrany w sprawie nie dał podstaw
do przyjęcia, że praca ta była pracą wykonywaną w warunkach szczególnych. Przeczą temu zarówno akta osobowe
ubezpieczonego, z których nie wynika jednoznacznie, by wykonywał on pracę spawacza stale i w pełnym wymiarze
czasu pracy, jak i zeznania wnioskowanych przez niego świadków. Z przedłożonych dokumentów nie wynikało, aby
ubezpieczony pracował wyłącznie jako spawacz przez brakujący do wymaganego stażu emerytalnego okres co najmniej
3 lat, 7 miesięcy i 11 dni.
W aktach osobowych brak jest spójności co do oznaczania zajmowanego przez ubezpieczonego stanowiska – w
jednych dokumentach jest to spawacz, w innych natomiast pojawia się ślusarz. Nie sposób przy tym przyjąć, aby
osoby uprawnione do sporządzania dokumentacji, a więc pracownicy kadr oraz kierownicy zakładu, nie byli w stanie
ustalić jakie w rzeczywistości stanowisko zajmował ubezpieczony czy też umieszczali w dokumentacji nieprawdziwe
informacje.
Celem uzupełnienia postępowania dowodowego Sąd Apelacyjny postanowił dopuścić dowód z zeznań świadków, W.
T. i B. J. na okoliczność charakteru zatrudnienia ubezpieczonego w (...) Zakładach (...) – Zakładzie w D. w okresie
od 1 lutego 1977 roku do 31 marca 1987 roku.
Świadek W. T., pracownik działu kadr (referent ekonomiczny)
w (...) Zakładach (...) – Zakładzie w D. zeznała, że J. P. we wskazanym okresie, w którym ona również była zatrudniona
w zakładzie, pracował na stanowisku spawacza. Twierdziła, że często widziała ubezpieczonego, gdy pracował jako
spawacz – nie potrafiła jednak precyzyjnie wskazać ile razy w tygodniu czy w miesiącu – nie wiedziała również jakie
konkretnie prace wykonywał. Świadek podała, że z dokumentów osobowych, które jako pracownik kadr osobiście
wystawiała wynikało, że J. P. pracował jako spawacz. Nie znała ona treści umowy o pracę zawartej z ubezpieczonym,
potwierdziła jednak, że stanowisko pracy oznaczono w niej jako spawacz. Następnie, na pytanie Sądu dotyczące karty
obiegowej zmiany z 1987 r., w której stanowisko pracy J. P. określono jako ślusarz-spawacz W. T. wyjaśniła, że
pracował on jednocześnie jako ślusarz i spawacz, prace ślusarskie były to jednak jedynie prace awaryjne, wykonywane
od czasu do czasu. Świadek zeznała, że w czasie swojej pracy w zakładzie wystawiała świadectwa pracy w szczególnych
warunkach, m.in. pracownikom produkcyjnym, spawaczom, tokarzom. Na pytanie Sądu, dlaczego J. P. nie otrzymał
świadectwa pracy w szczególnych warunkach, mimo zatrudnienia na stanowisku spawacza, W. T. podała, że być
może wynikało to z braku odpowiedniego druku. Świadek nie potrafiła odpowiedzieć na pytanie pełnomocnika
ubezpieczonego, dlaczego w świadectwie pracy nie wpisała J. P. stanowiska ślusarza zmianowego, które – jak
potwierdziła – również jest pracą w szczególnych warunkach i którą również, jej zdaniem, wykonywał ubezpieczony
w czasie zatrudnienia w (...) Zakładach (...).
Świadek B. J., od 1982 r. kierownik Zakładu w D., zeznał, że J. P. był zatrudniony na stanowisku ślusarz-spawacz oraz
że faktycznie wykonywał prace ślusarskie i spawalnicze. Świadek potwierdził, że ubezpieczony pracował również na
stanowisku ślusarza zmianowego, nie pamiętał jednak w jakim okresie. B. J. wyjaśnił, że nieścisłości w oznaczaniu
stanowisk zajmowanych przez ubezpieczonego wynikały, jego zdaniem, z niewielkich różnic pomiędzy pracą spawacza
i ślusarza. Świadek podał, że ubezpieczony nie wykonywał prac spawalniczych codziennie, stale, w pełnym wymiarze
czasu pracy
(8 godzin), gdyż było to fizycznie niemożliwe ze względu na towarzyszące spawaniu, szkodliwe dla zdrowia warunki.
Wyjątek stanowiły poważniejsze awarie, do których co jakiś czas oddelegowywano ubezpieczonego.
Zeznania świadka W. T. Sąd Apelacyjny uznał za ogólnikowe
i niewystarczające do stanowczego przyjęcia, że we wskazanym okresie J. P. stale i w pełnym wymiarze czasu pracy
wykonywał pracę spawacza. Jej wiedza w tym przedmiocie opierała się przede wszystkim na dokumentach, które jako
pracownik kadr zobowiązana była sporządzać – mimo to, nie była ona w stanie wyjaśnić sprzeczności dotyczących
oznaczania stanowiska zajmowanego przez ubezpieczonego. Na pytania Sądu dotyczące tego, gdzie i jak często
widziała J. P. wykonującego prace spawalnicze świadek nie potrafiła dać precyzyjnych odpowiedzi, jej wyjaśnienia
nie były kategoryczne i spójne, a wykazana niewielka wiedza na temat procesów technologicznych przeprowadzanych
w zakładzie – wynikająca z braku styczności z pracą na produkcji czy w warsztacie – pozwala przypuszczać, iż nie
dostrzega ona różnic między pracą ślusarza i spawacza, w związku z czym jej wyjaśnienia dotyczące pracy J. P. na
stanowisku spawacza nie są wiarygodne i przekonujące.
W ocenie Sądu Apelacyjnego należało co do zasady dać wiarę zeznaniom świadka B. J., który jako kierownik
zakładu uczestniczył w sporządzaniu akt osobowych pracowników. Świadek wykazał się szczegółową wiedzą na
temat organizacji zakładu, prowadzonych w nim prac oraz zadań, które wykonywał ubezpieczony J. P., odpowiadał
merytorycznie na zadane pytania, a jego zeznania były spójne i logiczne. B. J. zeznał, że ubezpieczony J. P.
nie wykonywał prac spawalniczych codziennie i w pełnym wymiarze czasu pracy, co pozwoliło na stanowcze
rozstrzygnięcie sporu.
Wobec powyższych ustaleń uznać należy, że niewątpliwie ubezpieczony wykonywał prace spawalnicze oraz pracował
na produkcji, jednakże nie w tak znacznym zakresie, by prace te można było uznać za wykonywane stale i w pełnym
wymiarze. W przeważającej mierze ubezpieczony wykonywał pracę ślusarza.
Sąd Apelacyjny podkreśla, że w załączniku do rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wieku emerytalnego oraz
wzrostu emerytur i rent dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze w
wykazie A wymieniono wszystkie rodzaje prac uznanych przez ustawodawcę za prace wykonywane w szczególnych
warunkach, w tym w dziale XIV wskazano: prace przy spawaniu i wycinaniu elektrycznym i gazowym (pkt 12).
Zauważyć należy, że w wykazie tym nie ujęto prac ślusarskich. W związku z powyższym, praca wykonywana przez J. P.
na stanowisku ślusarza (rozporządzenie nie posługuje się pojęciem „ślusarza zmianowego”) nie może zostać uznana
za pracę wykonywaną w szczególnych warunkach. Wskazany wykaz A jest katalogiem zamkniętym, w związku z czym
nie istnieje możliwość jego rozszerzania w procesie stosowania prawa. Nie można też uznać - jak wnosił pełnomocnik
ubezpieczonego – że praca ślusarza zmianowego to w istocie praca wymieniona w wykazie A cyt. rozporządzenia w
dziale XIV poz. 25 tj. bieżąca konserwacja agregatów i urządzeń na oddziałach będących w ruchu albowiem nie wynika
z materiału dowodowego, aby takie prace ubezpieczony wykonywał, a nawet gdyby tak przyjąć to praca ślusarza na
produkcji nie była wykonywana w pełnym wymiarze ponieważ ubezpieczony wykonywał również prace ślusarskie poza
produkcją w warsztacie.
Jeśli zaś chodzi o kwestię, czy prace ślusarskie uznać można za prace przygotowawcze do spawania, należy przyjąć
taką możliwość, gdyż zawarte w pkt 12 działu XIV wykazu A rozporządzenia z 1983 r. pojęcie „prac przy spawaniu”
obejmuje również prace wykonywane w przebiegu procesu spawania (wyrok SN
z dnia 29 stycznia 2008 r. I UK 192/07, OSNP 2009 nr 5-6,poz. 79). Jednakże
w przypadku faktycznego wykonywania prac przygotowawczych do spawania
w aktach osobowych pracownika oraz świadectwie pracy zajmowane przez ubezpieczonego stanowisko byłoby
oznaczone jako spawacz, nie zaś ślusarz.
W odniesieniu do zarzutów apelacji Sąd Apelacyjny zaznacza, że prawo do emerytury w wieku obniżonym z uwagi na
pracę w warunkach szczególnych jest przywilejem, stąd też spełnienie warunków do jej przyznania, udowodnione być
musi w sposób niezbity i niebudzący wątpliwości. To na ubezpieczonym spoczywa ciężar udowodnienia faktów, które
potwierdziłyby prawo do wnioskowanego świadczenia.
W niniejszym postępowaniu ubezpieczony – choć z pewnością często wykonywał prace spawacza – nie udowodnił, by
pracę tę świadczył stale, a więc codziennie i to
w pełnym wymiarze czasu pracy. Zarówno z zeznań świadków wnioskowanych przez J. P., jak też zaoferowanej przez
strony dokumentacji, nie dało się wysnuć wniosków zgodnych ze stanowiskiem ubezpieczonego. Toteż, skoro nie
wykazano, aby ubezpieczony stale i w pełnym wymiarze czasu pracy świadczył pracę w warunkach szczególnych w
spornym okresie, a więc w konsekwencji nie udowodnił posiadania co najmniej 15 lat stażu pracy w warunkach
szczególnych, trafnie Sąd I instancji uznał, że nie spełnił on podstawowej przesłanki do przyznania prawa do emerytury
w wieku obniżonym.
Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację ubezpieczonego jako
niezasadną.
Mając na uwadze całokształt okoliczności oraz względy słuszności, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 102 k.p.c.,
stanowiącego wyjątek od zasady odpowiedzialności za wynik procesu, odstąpił od obciążenia ubezpieczonego J. P.
kosztami zastępstwa procesowego organu rentowego w postępowaniu apelacyjnym.
SSO del. Gabriela Horodnicka SSA Barbara Białecka SSA Beata Górska
- Stelmaszczuk