Babeczki z czekoladą,Kruche ciasto z budyniem,Ciasto cytrynowe z

Transkrypt

Babeczki z czekoladą,Kruche ciasto z budyniem,Ciasto cytrynowe z
Babeczki z czekoladą
Czekoladowa wariacja na temat muffinek. Tym razem typowe babeczki, małe, z kominkami, z
dodatkiem gorzkiej czekolady oraz czekoladowych kropelek. Nie za słodkie, pyszne do herbaty.
Oczywiście można upiec je w tradycyjnej formie do pieczenia muffin. Z podanych proporcji wychodzi
12 sztuk babeczek.
Składniki:
■
■
■
■
■
■
■
■
■
■
■
■
■
250g mąki pszennej
110g białego cukru
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
2 czubate łyżki ciemnego kakao naturalnego
2 czubate łyżki kakao słodkiego (rozpuszczalnego)
70g masła lub margaryny Kasia
cukier wanilinowy (opakowanie 16g)
2 całe jaja
1 szklanka letniego mleka
50g gorzkiej czekolady
50-60g czekoladowych kropelek
dodatkowo: 50g gorzkiej czekolady na górę, do posmarowania
Wykonanie:
1. Składniki suche mieszamy w dużej misce.
2. Czekoladę (50g) kroimy na kawałeczki, mieszamy z kropelkami czekoladowymi.
3. Masło topimy w mikrofali lub w rondelku, odstawiamy do ostygnięcia.
4. Mleko wlewamy do drugiej miski, dodajemy jajka, bełtamy razem. Dodajemy chłodne masło,
mieszamy.
5. Składniki suche wsypujemy do mokrych, mieszamy widelcem. Dosypujemy czekoladę, mieszamy.
Składniki muszą się połączyć.
6. Foremki napełniamy do 2/3 wysokości. Babeczki pieczemy w temperaturze 170-180 stopni
Celsjusza, ok. 20-25 minut.
7. Po upieczeniu wyjmujemy z formy i studzimy na kratce.
8. Czekoladę topimy w kąpieli wodnej, smarujemy jeszcze ciepłe babeczki.
Kruche ciasto z budyniem
Chodziło za mną ciasto z budyniem. Tylko nie wiedziałam dokładnie, co to ma być. Dzisiaj
przejrzałam zapasy i padło na kruche z budyniem, z dodatkiem wiśniowej nutki. Z braku przepisu,
trochę kombinowałam, ale było warto :) Polecam, bo jest naprawdę pyszne :)
Ciasto:
■
■
■
■
■
■
400g mąki pszennej
90g cukru pudru
200g margaryny Kasia (lub masła)
3 żółtka
1,5 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki jogurtu naturalnego lub śmietany
Budyń i owoce:
■
■
■
2 torebki budyniu śmietankowego
3 szklanki mleka
ok. 100g konfitury wiśniowej z całymi wiśniami albo wydrylowanych owoców
Wykonanie:
1. Dwie szklanki mleka wlewamy do garnka i gotujemy. W trzeciej rozrabiamy budyń (dodając 3 łyżki
cukru, jeśli nie jest już z cukrem). Gotujemy budyń i odstawiamy do przestygnięcia.
2. Składniki na ciasto wkładamy do miski (margarynę kroimy na kawałki). Zarabiamy drewnianym
nożem do chwili, aż margaryna zacznie tworzyć w całości grudki. Zagniatamy wówczas szybko ręką,
dzielimy na pół. Jedną połowę wkładamy do lodówki.
3. Blaszkę o wymiarach ok. 20cm x 30cm wykładamy papierem do pieczenia i wylepiamy drugą
częścią ciasta. Podpiekamy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni Celsjusza przez około 10 minut.
4. Na podpieczone ciasto wykładamy budyń (może być ciepły), rozsmarowujemy. Na budyń
wykładamy konfiturę lub wiśnie.
5. Na wiśnie tarkujemy (ścieramy na tarce o dużych oczkach) drugą część ciasta. Blaszkę wkładamy
do piekarnika i pieczemy jeszcze ok. 45-50 minut. Po upieczeniu zostawiamy w piekarniku do
ostygnięcia na minimum pół godziny.
Ciasto cytrynowe z migdałami i
cytrynowym lukrem
Coś dla miłośników wszelkich cytrynowych babek. Proste w wykonaniu ciasto z foremki, z dodatkiem
świeżo utartej cytrynowej skórki, zmielonych na puch migdałów oraz kwaskowego, gęstego lukru.
Polecam do kawy i herbaty. Przepis pochodzi z jednej z moich ulubionych książek, pt.: “Księga
wypieków” dr.Oetkera.
Składniki:
■
■
■
■
■
■
■
■
■
■
■
250g masła (nie zastępujemy go tutaj margaryną)
200g białego cukru
opakowanie cukru wanilinowego (16g)
4 jaja
skórka otarta z całej cytryny
200g mąki pszennej
50g mąki ziemniaczanej
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
100g zmielonych migdałów bez skórki (kupiłam płatki i zmieliłam w blenderze na puch)
3/4 szklanki cukru pudru na lukier
2-3 łyżki soku z cytryny do lukru
Wykonanie:
1. Miękkie masło ucieramy w mikserze na puch. Dodajemy stopniowo cukier, cukier wanilinowy oraz
jajka w całości. Każde miksujemy ok. pół minuty. Na koniec wrzucamy skórkę z cytryny i ucieramy
dalej.
2. Obie mąki wsypujemy do miski, dodajemy proszek do pieczenia i delikatnie mieszamy, a następnie
(po łyżce) wsypujemy do ucieranej masy i ucieramy dalej, na wolnych obrotach.
3. Do masy wsypujemy migdały, miksujemy.
4. Małą foremkę keksówkę (ok. 25cm x 11cm – u mnie szklana) smarujemy masłem i wykładamy
papierem do pieczenia lub wysypujemy mąką (szklanych i silikonowych form nie trzeba wysypywać,
silikonowych nie trzeba też natłuszczać). Wlewamy ciasto do foremki, wyrównujemy wierzch.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do ok. 180-200 stopni Celsjusza przez mniej więcej 55-60 minut
(sprawdzając patyczkiem).
5. Z cukru pudru i 2-3 łyżek soku z cytryny ucieramy lukier. Polewamy ciasto, kiedy trochę
przestygnie i zostawiamy do zastygnięcia.
Chleb pszenny z dodatkiem siemienia
lnianego (z automatu)
Bardzo puszysty, wyrazisty w smaku chleb pszenny, z dodatkiem odrobiny siemienia lnianego i
płatków owsianych. Bogate źródło błonnika, a przy tym uniwersalne pieczywo do kanapek
wszelkiego rodzaju: zarówno tych z wędlinami, jak i dżemami. Podaję proporcje na bochenek o
wadze 1000g (program podstawowy, średnio zrumieniona skórka).
Składniki:
■
■
■
■
■
600-605g mąki pszennej (typ 650)
2 całe jaja
maślanka
20g siemienia lnianego
50g płatków owsianych
■
■
■
■
1 łyżka stołowa miodu (naturalnego)
16g świeżych drożdży
2 łyżki oleju lub oliwy z oliwek
80ml wody
Wykonanie:
1. Jajka wbijamy do naczynia z miarką, bełtamy. Dopełniamy maślanką do objętości 370ml.
Dolewamy 80ml wody. Całość wlewamy do formy maszyny.
2. Do miski wsypujemy siemię lniane i płatki owsiane, dodajemy mąkę pszenną (tak, by w całości ich
waga wyniosła 675g).
3. Do formy dodajemy olej i miód, wsypujemy mąkę z płatkami.
4. Do zagłębienia w mące wsypujemy sól, do drugiego, z drugiej strony formy, wkruszamy drożdże.
5. Chleb pieczemy na programie podstawowym (u mnie program nr 1, ciut ponad 3 godziny).
Sernik z pomarańczową nutą
Kolejny sernik bez spodu – taki lubimy najbardziej. Ten jest odmianą sernika klasycznego, ale z
subtelną pomarańczową nutką, aromatyczny, puszysty i pyszny. Idealny na Wielkanoc.
Składniki:
■
■
■
■
■
■
■
■
■
■
1 kg twarogu (półtłustego lub tłustego, zwykłego, niemielonego)
2 torebki budyniu śmietankowego
150 g cukru
6 jajek
150 g margaryny Kasia (można dać masło, ale z masłem nie piekłam)
2 łyżeczki esencji pomarańczowej do ciast
cukier wanilinowy (16g)
3/4 szklanki rodzynek
3-4 łyżeczki kandyzowanej skórki pomarańczowej
1/3 szklanki cukru pudru na lukier
Wykonanie:
1. Twaróg mielimy i odstawiamy (ja swój traktuję blenderem). Rodzynki zalewamy wrzątkiem.
2. Margarynę ucieramy z cukrami. Po łyżce dodajemy twaróg i miksujemy na wolnych obrotach.
3. Żółtka oddzielamy od białek (białka odstawiamy) i po jednym dodajemy do masy twarogowej.
Ucieramy.
4. Dodajemy do masy po torebce budyniu i dalej miksujemy.
5. Wrzucamy osączone z wody rodzynki, skórkę pomarańczową i esencję.
6. Do białek dodajemy szczyptę soli i ubijamy je na sztywną pianę.
7. Pianę delikatnie dodajemy do masy, miksując na najwolniejszych obrotach lub mieszając ciasto
ręcznie.
8. Tortownicę o średnicy 24cm wykładamy podwójną warstwą papieru do pieczenia, boki smarujemy
masłem lub margaryną. Wlewamy do niej ciasto, wygładzamy wierzch.
9. Sernik pieczemy w temperaturze ok. 180-190 stopni Celsjusza około godziny (nie używamy
termoobiegu), powinien się zrumienić. Ciasto jest gotowe, kiedy przy potrząśnięciu, jego środek
leciutko drży. Wyłączamy piekarnik i zostawiamy w nim sernik do ostygnięcia (minimum godzina).
10. Z cukru pudru i 1-2 łyżeczek wody ucieramy gęsty lukier. Dodajemy kroplę lub dwie aromatu
pomarańczowego, ucieramy. Z lukru robimy wzorki na przestudzonym serniku.
Muffinki - ciasteczka - z cytryną
Wariacja jednego z moich przepisów na muffinki cytrynowe. Miały być i dzisiaj, ale okazało się, że
tego nie ma, tamtego zabrakło i w końcu upiekłam je trochę inaczej. Pyszne i pachnące. Polecam
piec je w formach silikonowych, ponieważ bardzo ciężko wyłażą z papierków. Z podanych proporcji
wychodzi 12 sztuk.
Składniki:
■
■
■
■
■
■
■
■
200g mąki pszennej
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
1 cytryna
100g cukru pudru
szklanka ciepłego mleka
1 całe jajko
70g margaryny Kasia
3/4 szklanki cukru pudru na lukier
Wykonanie:
1. Z cytryny ścieramy skórkę (na tarce o drobnych oczkach) i wrzucamy do miski. Cytrynę
przekrawamy na pół i z jednej połówki wyciskamy sok. Odstawiamy.
2. Do skórki wsypujemy wszystkie składniki suche i delikatnie mieszamy.
3. Margarynę topimy i odstawiamy do ostygnięcia. Do drugiej miski wlewamy letnie mleko, dodajemy
jajko i margarynę, bełtamy. Dodajemy sok z cytryny.
4. Składniki suche wsypujemy do mokrych i mieszamy widelcem, aż wszystko się połączy.
5. Foremki do muffinek (u mnie silikonowe w kształcie kwiatków) napełniamy ciastem do 2/3
wysokości.
6. Muffiny pieczemy około 20 minut w temperaturze 200 stopni Celsjusza.
7. Z cukru pudru i 2-3 łyżek soku z cytryny (można zmieszać z wodą) ucieramy lukier. Lukrujemy
muffinki, kiedy są jeszcze ciepłe. Można posypać posypką.
Słodka pianka
Pianka podobna do ptasiego mleczka, słodka i pyszna. Już mały kawałeczek wystarczy, by zaspokoić
apetyt na coś słodkiego. Do tego banalna w przygotowaniu i niedroga. Na pewno polubią ją dzieci :)
Składniki:
■
■
■
■
puszka mleka skondensowanego zagęszczonego (słodzonego) 530g
torebka galaretki czerwonej
torebka galaretki zielonej
torebka galaretki żółtej
Wykonanie:
1. Galaretkę czerwoną rozpuszczamy w szklance wrzątku, mieszamy i odstawiamy do ostygnięcia.
2. Kiedy czerwona galaretka ostygnie, to samo robimy z galaretką zieloną.
3. Kiedy galaretka czerwona zacznie tężeć, dolewamy do niej szklankę mleka skondensowanego i
miksujemy, by się połączyły.
4. Tortownicę wykładamy folią aluminiową, boki smarujemy masłem. Czerwoną masę wlewamy do
tortownicy i całość wstawiamy do lodówki.
5. Galaretkę żółtą rozpuszczamy w dwóch szklankach wody i odstawiamy do ostygnięcia.
6. Tężejącą galaretkę zieloną miksujemy z drugą szklanką mleka skondensowanego i wylewamy na
pierwszą warstwę w tortownicy (o ile pierwsza warstwa już się zsiadła).
7. Chłodną i tężejącą galaretkę żółtą wylewamy na wierzch i całość ponownie wstawiamy do lodówki.
Żółtą galaretkę można też wlać do płytkiego, szerokiego naczynia, a kiedy całkiem się zetnie, pokroić
w kwadraciki i “wysypać” na piankę.
8. Piankę należy przechowywać w lodówce.
Kulki - bajaderki
Inspirowana przepisem na Kasztanki ze strony mojeciasto.pl , zrobiłam dzisiaj – a właściwie moja
córka zrobiła – kulki przypominające bajaderki. Szybkie, smaczne i bez pieczenia. Wystarczy garstka
składników i 15 minut roboty.
Składniki:
■
■
■
■
■
■
■
■
125g margaryny Kasia
110g cukru pudru
cukier wanilinowy
1 łyżka stołowa aromatu migdałowego
210g herbatników
2 łyżki ciemnego kakao naturalnego
opcjonalnie: wiórki kokosowe, słodkie kakao
opcjonalnie: papilotki
Wykonanie:
1. Herbatniki traktujemy blenderem i wrzucamy do miski. Odkładamy ok. 2 łyżek na później.
2. Do miski wsypujemy kakao i cukry i mieszamy.
3. Margarynę kroimy na małe kawałki, wrzucamy do herbatników, dodajemy aromat. Zagniatamy
wszystko ręką. Jeżeli ciasto jest zbyt sypkie, można dodać łyżkę mleka.
4. Z masy formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego lub większe, obtaczamy w resztce
herbatników (ja swoje wymieszałam z łyżeczką brązowego cukru), w wiórkach kokosowych albo w
słodkim kakao.
5. Kulki układamy w papilotkach i wstawiamy do lodówki do schłodzenia (na jakieś 20 minut).

Podobne dokumenty