Credo 30 - Stichting In de Rechte Straat

Transkrypt

Credo 30 - Stichting In de Rechte Straat
Credo
Biuletyn teologiczno-pastoralny
nr 30 - czerwiec 2013
Adres wydawcy:
„Augustinus“
Skr. Pocztowa 28
59-902 Zgorzelec 4
E-mail: [email protected]
Autorzy:
Tomasz Pieczko:
[email protected]
Pedro Snoeijer:
[email protected]
Strony internetowe:
www.augustinus.pl
www.blogpastoratomaszpieczko.blogspot.com
www.pedrosnoeijer.blogspot.com
Nota od Redakcji
Drodzy Czytelnicy,
zarówno stricte sensu teologicznych, jak i
biblijnych.
Chcemy raczej zainspirować naszych
czytelników do ich własnych, dalszych
poszukiwań, proponując im ich pierwszy
kierunek.
Otrzymujecie kolejny numer naszego
biuletynu zatytułowanego „Credo”.
Nasze „Credo”, czyli „wierzę” jest wynikiem
chęci podzielenia się z Wami tym, co
stanowi dziedzictwo myśli Reformacji
Kościoła – protestantyzmu - która następuje
począwszy od wieku XVI.
Refleksja Reformacji w wymiarze
teologicznym, ale i pastoralnym, pozostaje
wciąż witalna dla Kościoła Powszechnego,
a zatem warto ją przybliżać, nie
zapominając naturalnie o potrzebie
aktualizacji jej przekazu.
Celowo wybraliśmy Katechizm Jana
Kalwina z roku 1545, jako porządkujący tok
naszego przekazu myśli.
Dokument ten jest nieco mniej znany w
Polsce, niemniej ze względu na jego
rzeczowość, ale i otwartość, wydaje nam się
pozostawać ciągle interesującym, jako
punkt wyjścia dla szerszej refleksji.
Autorzy zamieszczonych artykułów nie kryją
ich związku emocjonalnego z
protestantyzmem, będąc obaj
zaangażowanymi w życie Kościołów
protestanckich.
Nie aspirują także do wyczerpującego
przedstawiania poruszanych kwestii,
CREDO nr 30
Pozostajemy otwarci na Wasze pytania,
chęć pozytywnej dyskusji, życząc Wam
przede wszystkim, aby Pan stał się centrum
Waszego życia, jako tych, których dotyka
Jego Słowo.
Autorzy
1
czerwiec 2013
Katechizm Genewski 1545 - Niedziela XXX
209. Minister:
Zakazuje ono nam krzywoprzysięgać
przed sądem, czy też całkowicie
zakazuje kłamać przeciw naszemu
bliźniemu?
Dziecko:
Nazywając jedną rzecz, oddaje ono całe
ogólne nauczanie, abyśmy fałszywie nie
mówili źle o naszym bliźnim i abyśmy
przez poniżanie i kłamstwa nie ranili
bliźniego w jego dobrach, ani też w jego
dobrym imieniu.
Trzydziesta niedziela
Ósme przykazanie
204. Minister:
Przejdźmy do ósmego przykazania.
Dziecko:
„Nie kradnij”.
205. Minister:
Czy ma ono za cel zakazać
złodziejstwa, które sprawiedliwość każe,
czy też ma szerszy zasięg?
Dziecko:
Uważa ono za zło wszelki handel i
środki nieuczciwe, użyte by posiąść
dobro naszego bliźniego, czy to
przemocą, czy przebiegłością, czy w
jakikolwiek inny sposób, którego Bóg nie
akceptowałby.
210. Minister:
Dlaczego przykazanie to mówi
zwłaszcza o krzywoprzysięstwie
publicznym?
Dziecko:
Abyśmy uważali za straszną, tę wadę
złego mówienia i poniżania innych,
zauważywszy, że ktokolwiek
przyzwyczaja się do fałszywego
oczerniania i zniesławiania swego
bliźniego, dojdzie szybko do składania
publicznie fałszywego świadectwa.
206. Minister:
Czy wystarczy tylko powstrzymanie się
od czynienia tego, czy dotyczy to także
pragnienia takich czynów?
Dziecko:
Należy do tego stale wracać: w tej
samej mierze, w jakiej Prawodawca jest
duchowy, w takiej nie mówi On
wyłącznie o kradzieży zewnętrznej, ale
także o zamierzeniach, chceniu i
rozważaniu wzbogacenia się przez nas
kosztem naszego bliźniego.
211. Minister:
Czy zakazuje ono tylko mówienia źle,
czy też zawiera ono także zakaz
myślenia źle?
Dziecko:
Jednego i drugiego, zgodnie z racjami
wcześniej podanymi. Ponieważ to, co
jest złe w czynieniu przed ludźmi, jest
złe w chceniu przed Bogiem.
207. Minister:
Co zatem należy czynić?
Dziecko:
Uczynić naszym obowiązek dbania o
dobro każdemu przynależne.
212. Minister:
Podaj zatem o czym mówi ono, ogólnie
rzecz biorąc.
Dziecko:
Przykazanie to naucza nas, abyśmy nie
byli skłonni do złego osądzania, ani
poniżania, ale raczej do poszanowania
naszych bliźnich, tak jak wymaga tego
prawda oraz do szanowania ich dobrego
imienia w naszych słowach.
Dziewiąte przykazanie
208. Minister:
Jakie jest dziewiąte?
Dziecko:
„Nie mów fałszywego świadectwa
przeciw bliźniemu swemu”.
tł. Tomasz Pieczko
CREDO nr 30
2
czerwiec 2013
Studium Biblijne:
Ewangelia wg Marka 10,1-12
1
I wstał, i udał się stamtąd w granice Judei oraz na drugą stronę Jordanu; i znowu schodziły się
rzesze do niego, a On je znowu nauczał, jak to miał w zwyczaju. 2 I przystąpiwszy faryzeusze
pytali go, kusząc: Czy wolno mężowi rozwieść się z żoną?
3
A On odpowiadając, rzekł im: Co wam nakazał Mojżesz? 4 Oni na to: Mojżesz pozwolił napisać
list rozwodowy i oddalić ją.
5
A Jezus im rzekł: Z powodu zatwardziałości serca waszego napisał wam to przykazanie. 6 Ale
od początku stworzenia uczynił ich Bóg mężczyzną i kobietą. 7 Dlatego opuści człowiek ojca
swego oraz matkę i połączy się z żoną swoją. 8 I będą ci dwoje jednym ciałem. A tak już nie są
dwoje, lecz jedno ciało. 9 Co tedy Bóg złączył, człowiek niechaj nie rozłącza.
10
A w domu pytali go uczniowie znowu o to samo. 11 I rzekł im: Ktokolwiek by rozwiódł się z
żoną swoją i poślubił inną, popełnia wobec niej cudzołóstwo. 12 A jeśliby sama rozwiodła się z
mężem swoim i poślubiła innego, dopuszcza się cudzołóstwa.
rozwiodła się z jego bratem (Herodem
Filipem), aby móc wyjść za niego (co było
możliwym według prawa rzymskiego).
Takie postępowanie udowodniło Żydom, że
Herod Antypas nigdy nie mógł być
prawdziwym królem Izraela.
Ale faryzeusze, chcąc pozbyć się Jezusa,
gotowi są nawet na to, aby współpracować
z wrogiem, ze stronnikami Heroda (por. Ew.
Marka 3,6 i 12,13).
Rozwód jest trudnym problemem, punktem
wielu dyskusji w Kościołach. Świat
zaakceptował rozwód jako całkiem
normalną sprawę, prawie każdy ma w
swoim kręgu znajomych, rodziny, kogoś po
rozwodzie. Rozwód zawsze oznacza ból,
rozczarowanie, cierpienie, szczególnie dla
dzieci rozwiedzionych rodziców. Ich świat
przez taką decyzję rodziców legł w gruzach.
Każdy, kto przeżył rozwód, jest świadomy
tego, że nie tak powinno być. Z perspektywy
Biblii rozwód jest grzechem.
Faryzeusze zgodni są co do tego, że
rozwód jest dozwolony, i wiedzą, że Jezus
się z tym nie zgadza. Wcześniej
wypowiedział się przeciw rozwodowi (Ew.
Mateusza 5,31-32). Faryzeusze wiedzą, że
gdyby Jezus się opowiedział się przeciw
rozwodowi, mówiłby niezgodnie z Prawem
Mojżeszowym (w ich rozumieniu). Poza
tym, mógłby narazić się na konsekwencje
ze strony Heroda, który - jak wiemy - za
taką krytykę zabił Jana Chrzciciela.
Pułapka zastawiona wobec Jezusa
Jezus jest akurat w drodze do Jerozolimy,
gdy faryzeusze zadają Jezusowi pytanie
dotyczące rozwodu, mając na celu kuszenie
Go, wystawienie na próbę.
Faryzeusze nie uznają Jezusa za Mesjasza,
wiedząc, że sam Jezus uważa siebie za
Mesjasza i jego uczniowie oraz wielu innych
też tak uważa. Dlatego zastawiają pułapkę
na Jezusa, chcąc udowodnić, że Jezus
wcale nie jest Mesjaszem. Czynią to
stawiając pytania w sprawie
kontrowersyjnej, zarówno teologicznie, jak i
(w tym właśnie miejscu - Perei) politycznie.
Rozwód w prawie żydowskim
Wszyscy Żydzi byli zgodni co do tego, że
rozwód dozwolony jest na pewnych
warunkach opisanych w Ks. Powt. Prawa
24,1. Istniały różne interpretacje co do
szczegółów: które dokładnie sytuacje mogą
być prawnym powodem rozwodu, jak
dokładnie należy interpretować coś
odrażającego, co mąż znajdzie w żonie (Ks.
Powt. Prawa 24,1)?
Istniały w tej sprawie dwa obozy.
Szammaja starszy, uczony w Piśmie,
nauczał, że rozwód może nastąpić tylko na
Jezus znajduje się na pograniczu Judei, po
drugiej stronie Jordanu. Jest to region Perei,
którą władał król Herod Antypas, rządzący
również w Galilei. To ten sam rejon, gdzie
działał Jan Chrzciciel.
Herod Antypas aresztował Jana Chrzciciela
i pozbawił go życia, ponieważ ten
krytykował Heroda za to, że poślubił żonę
swego brata (Ew. Marka 6,17-18). Ona
CREDO nr 30
3
czerwiec 2013
podstawie grzechu, jak np. cudzołóstwa,
przekroczenia Prawa Bożego.
Drugi uczony w Prawie, Hillel starszy,
twierdził natomiast, że wszystko, co
powoduje problemy, irytacje lub wstyd dla
męża jest powodem rozwodu. Jest to
bardzo subiektywne, w skrajnym przypadku
powodem do rozwodu mogłoby być to, że
jedzenie przygotowane przez żonę nie
smakuje mężowi.
Wizja Hillela była bardziej popularna wśród
Żydów, niż wizja Szammaja.
Jednak Mojżesz tak naprawdę nie pozwolił
na rozwód. On tolerował istniejące już
sytuacje i dał warunki rozwodu, aby
zmniejszyć skutki tego grzechu,
kontrolować konsekwencje, a przy tym
chronić słabszą stronę, którą była żona. List
rozwodowy umożliwiał bowiem żonie
ponowne wyjście za mąż.
Ale to nie była odpowiedź na pytanie
Jezusa. Jezus zapytał o to, co Mojżesz
nakazał, a nie - co tolerował.
Jezus nie uznaje tego, że Mojżesz pozwolił i
uregulował rozwód, za nieodpowiednie, ale
mówi, że musimy wrócić do nakazu samego
Boga, czyli musimy wrócić do raju, do
świata takiego, jaki Bóg stworzył, świata
takiego, jakim był zanim pojawił się grzech.
Tam znajdziemy świat, który funkcjonuje
według woli Boga Stworzyciela (Ks.
Rodzaju 1,27 i 2,24).
Jezus nie przeciwstawia słów Mojżesza
przykazaniom Bożym. Jezus raczej
pokazuje prawdziwe znaczenie słów
Mojżesza. Istnieje różnica między absolutną
wolą Bożą a pewnymi regulacjami z powodu
grzeszności człowieka. Ludzkie
zachowanie, które nie spełnia woli Bożej
jest grzechem, co jest jednoznaczne z tym,
że rozwód zawsze jest grzechem.
Grób Szammaja w Izraelu
Celem, wg Hillela było, aby małżeństwo
było lepsze. Należy pamiętać, że większość
małżeństw zostało zawartych przez
rodziców obu stron, nie z miłości. Ci, którzy
się żenili, mieli niewiele w tej sprawie do
powiedzenia.
Takie obowiązkowe małżeństwa mogły stać
się dobrymi małżeństwami, jeśli mąż i żona
staraliby się wystarczająco. Interpretacja
Hillela miała prowadzić do tego, by żona
bardziej się starała w celu podobania się
mężowi, zarówno w sferze publicznej, jak i
w domu, aby mąż nie miał powodów, by się
z nią rozwieść. Możliwość rozwodu była dla
męża pewną ‘gwarancją’, że żona będzie
starać się mu podobać, bo w innym
przypadku zostanie odesłana z listem
rozwodowym. Nawet uczniowie Jezusa nie
mogli sobie wyobrazić ożenku bez
możliwości rozwodu (Ew. Mateusza 19,10).
We wszystkich przypadkach tylko mąż miał
prawo decydować o rozwodzie, żona nie
miała w tej sprawie żadnego głosu.
W raju Bóg mówi do Adama i Ewy o
małżeństwie.
Małżeństwo nie jest dobrowolnym
związkiem ku jakiemuś celowi, nie jest to
jakąś szczególną przyjaźnią i nie jest
związkiem, który można tak sobie
rozwiązać, kiedy już nie chce się być
zaangażowanym w niego.
Małżeństwo oznacza nową jednostkę w
społeczeństwie. Przez małżeństwo
powstaje coś nowego w stworzeniu Bożym,
czego wcześniej nie było. Mężczyzna i
kobieta stają się jednym ciałem, co oznacza
więcej niż relacja seksualna. Oznacza to, że
staną się całkowitą jednością; jednością
fizyczną, ale też społeczną i
psychologiczną. Małżeństwo jest czymś o
wiele więcej niż relacja seksualna i
przyjaźń.
Najważniejszym jednak jest to, że
małżeństwo jest święte, ponieważ sam Bóg
dał małżeństwu miejsce w swoim porządku
stworzenia. Bóg stworzył człowieka na swój
obraz, jako mężczyznę i kobietę. Bożym
porządkiem jest, że człowiek opuści ojca
swego oraz matkę i połączy się z żoną
Odpowiedź Jezusa
Jezus odpowiada faryzeuszom pytaniem:
Co wam nakazał Mojżesz?
Faryzeusze odwołują się do słów
Mojżeszowa.
CREDO nr 30
4
czerwiec 2013
takie samo jak było. Królestwo Boże
oznacza, że istnieje ratunek, rozwiązanie
dla problemu grzechu, ponieważ sam Bóg
daje rozwiązanie. Stało się to możliwym
przez śmierć i zmartwychwstanie Jezusa
Chrystusa.
Decydującym jest też, że Duch Święty
został wylany na wierzących. Każdy kto jest
w Chrystusie, czyli każdy wierzący w
Jezusa jako Mesjasza i Zbawiciela, ma
Ducha Świętego i jest nowym stworzeniem
(2 Koryntian 5,27).
swoją. I będą ci dwoje jednym ciałem. A tak
już nie są dwoje, lecz jedno ciało. 9 Co tedy
Bóg złączył, człowiek niechaj nie rozłącza.
Skoro małżeństwo należy do porządku
Bożego, Bóg jest w nie zawsze
zaangażowany. Małżeństwo nie jest tylko
sprawą między dwojgiem ludzi – jak dzisiaj
wielu egocentrycznie twierdzi. Małżeństwo
jest zawsze związkiem w obliczu Boga
Stworzyciela. To znaczy, że małżeństwo
jest święte, jest związkiem, którego nie
można rozłączyć.
To nie dotyczy tylko małżeństwa zawartego
w kościele, ale wszystkich małżeństw.
Mojżesz o rozwodzie
Mojżesz uregulował rozwód, ponieważ z
powodu grzechu Izrael nie był w stanie
trzymać się Bożych przykazań, dotyczących
małżeństwa.
Izrael miał być światłem i
błogosławieństwem dla świata, miał
odzwierciedlać Boga. Niestety Izrael miał
zatwardziałe serce. Zatwardziałość serca,
oznacza, że ktoś jest zbuntowany, i nie
chce być posłusznym. Izrael otrzymał
Prawo od Boga, ale nie chciał Go słuchać i
nie chciał według niego żyć.
Zatwardziałe serce oznacza serce nie
obrzezane (Ks. Powt. Prawa 10,16;
Jeremiasza 4,4).
Zatwardziałość Izraela spowoduje w końcu
wygnanie babilońskie.
Faryzeusze zastanawiają się, na jakiej
podstawie można odesłać żonę, ale Bóg
może ich odesłać od Siebie za zatwardziałe
serca.
Rzeka Jordan w okolicy Perei
Mężczyzna i kobieta są równi
Jezus powiedział publicznie jasno, jaka jest
wola Boża, a gdy potem uczniowie jeszcze
raz zapytali, Jezus jeszcze bardziej
jednoznacznie potwierdził, jak Bóg widzi
rozwód.
Jezus powiedział, że zarówno mężczyzna
jak i kobieta nie mogą się rozwieść. (w. 12).
Sytuacja właściwie nietypowa w tym
społeczeństwie i formalnie niemożliwa gdyż
wg żydowskiego prawa, kobieta nie miała
prawa się rozwieść. Rzymskie prawo
dopiero od 50 r. p.n.e. pozwalało na to
kobiecie.
Jednak to jest dokładnie to, co uczyniła
Herodiada: opuściła swego męża, wysyłając
list rozwodowy i wyszła za Heroda
Antypasa. Jezus jednoznacznie to potępił,
podobnie jak Jan Chrzciciel (za co musiał
zapłacić swoim życiem).
Ożenić się na nowo, po rozwodzie, oznacza
cudzołóstwo (ale por. 1 Koryntian 4,10-16).
Jezus powraca do standardów, które Bóg
dał człowiekowi zaraz po stworzeniu, w raju.
Rozwód jest przeciwko porządkowi Bożemu
w stworzeniu, rozwód niszczy porządek w
Bożym stworzeniu.
Zakaz rozwodu chroni człowieka przed jego
egoizmem i egoizmem drugiego, które
prowadzą do zniszczenia Bożego
stworzenia.
Czyżby Jezus był beznadziejnie
idealistyczny? Czy to możliwe, że ludzie
mogliby żyć, jak w raju? Czy byłoby
możliwym, aby prawo Mojżeszowe,
pozwalające na rozwód, już nie
obowiązywało?
Jezus głosił nadejście Królestwa Bożego i to
też umożliwił, to znaczy ogromną zmianę
dla człowieka, dla świata. Nic już nie jest
CREDO nr 30
Według żydowskiego prawa i rabińskiej
tradycji żona cudzołoży poprzez
niewierność wobec męża, natomiast
mężczyzna nie cudzołoży, jeśli zdradza
własną żonę. Mąż cudzołoży tylko w
przypadku, gdy uwodzi żonę innego
5
czerwiec 2013
wydaje się najlepszym rozwiązaniem w
danej sytuacji, albo raczej należy stwierdzić:
są sytuacje w których rozwód jest
mniejszym złem, mniejszym grzechem,
gdzie rozwód jest mniej straszny i niszczący
niż pozostanie razem.
Należy zawsze ostrożnie i duszpastersko
traktować pary, które widzą, że ich
małżeństwo rozpada się i rozważają
możliwość rozwodu.
mężczyzny (Ks. Powt. Prawa 22,13-29).
Jezus bardzo wyraźnie potępia taki sposób
myślenia, zupełnie nie pochodzący od
Boga.
Odpowiedź Jezusa jest rewolucyjna. Z Jego
słów wynika bowiem, że mąż i żona są
zasadniczo równi. Wypowiedź Jezusa o
rozwodzie dotyczy zarówno męża jak i
żony. To całkiem inna sytuacja, niż w
prawie żydowskim, gdzie żona miała
znacznie gorszą pozycję niż mąż.
Rozwód jest zawsze grzechem, ale musimy
być ostrożnymi i nie osądzać wierzących po
rozwodzie bardziej niż innych. Zbyt często
w Kościele rozwód i inne grzechy seksualne
są potępiane bardziej, niż pozostałe rodzaje
grzechów. Czy rozwód jest gorszym
grzechem niż inne? Czy chrześcijanie po
rozwodzie są gorszymi chrześcijanami niż
ci, którzy się nie rozwiedli?
Jeśli rozmawiamy z braćmi i siostrami w
trakcie rozwodu lub po rozwodzie, musimy
zawsze być świadomymi, że jesteśmy tak
samo grzesznikami jak on czy ona.
To nie znaczy, że nie można mówić, że
rozwód jest grzechem, bo jest niewątpliwie
grzechem, który strasznie niszczy. Ale nigdy
nie możemy mówić o grzechu rozwodu, nie
mówiąc jednocześnie też o łasce Bożej i o
zbawieniu, które jest w Jezusie Chrystusie.
Słowa Jezusa dzisiaj
Radykalna odpowiedź Jezusa jest dzisiaj
bardzo niewygodna dla wielu. Także wśród
chrześcijan występuje wiele rozwodów, w
czym niestety wierzący niewiele różnią się
od świata.
Jeśli dzisiaj głosimy słowa Jezusa,
zostajemy albo wyśmiani albo oskarżeni, że
jesteśmy okrutni i niemiłosierni.
Każdy, kto miał do czynienia z rozwodem,
jako mąż lub żona, jako dziecko lub krewny,
wie, że każdy rozwód jest strasznym
dramatem i zawsze oznacza pewien rodzaj
cierpienia. Rozwód też nie jest nagłym
faktem, sytuacją, zawsze poprzedzony jest
okresem trudności i cierpienia. Przy tym
dzieci, które po rozwodzie wychowują się w
rozbitych, niekompletnych rodzinach,
zawsze są ofiarami, które doświadczają
skutków grzechu na własnej skórze.
Pedro Snoeijer
Dalsze artykuły i studia biblijne na blogu autora:
www.pedrosnoeijer.blogspot.com
Rozwód zawsze jest grzechem. Faktem
jest, że sytuacje są różne, czasami rozwód
VIII Przykazanie – „Nie kradnij”!
Ziemia, pieniądze, dzieci, słudzy,
obywatele, członkowie zborów – wszyscy
należą do Pana samego i mogą być przez
Niego tylko powierzonymi komuś „na
przechowanie”, „ku zarządzaniu”,
każdemu według jego powołania.
Bóg jest jedynym właścicielem
wszystkiego co istnieje! – taka jest
podstawa, z której bierze swój początek
całe przesłanie VIII przykazania.
Do Pana należy ziemia i wszystko co ją
wypełnia, świat i jego mieszkańcy (Psalm
24,1; Księga Kapłańska 25,23; Jeremiasz
27,5)!
Do Niego należy srebro i złoto (Aggeusz
2,8)!
Wszystkie dusze są Jego (Ezechiel 18,4)!
Niezbędnym jest, aby ten, który coś
posiada, wiedział, że to co ma, jest mu
użyczone przez Boga, i że każde dobro
jest mu powierzone po to, aby przynosiło
owoce dla dobra wspólnego, dla
budowania Królestwa Bożego; czy byłyby
to ziemia, pieniądze, dzieci,
przedsiębiorstwo, zbór, czy cały naród...
Bóg jest jedynym właścicielem ziemi,
pieniędzy i ludzi.
CREDO nr 30
6
czerwiec 2013
Od każdego Bóg będzie wymagał
rachunku za zarządzanie tymi dobrami,
rachunku z wierności Mu.
Spróbujmy zatem ująć poniżej w
najważniejszych punktach to, co Pismo
Święte naucza w kwestiach relacji
ludzkich, związanych z posiadaniem dóbr i
ich dysponowaniem.
A mianowicie, zwróćmy baczną uwagę na
to, że Pismo:
Nakazuje dokładność w podawaniu
wagi produktów i rozmiarów rzeczy
(Księga Kapłańska 19,35-36; Księga
Powtórzonego Prawa 25,13-16);
Zakazuje fałszowania rozmiarów pól
czy innej własności dla oszukania
kogoś (Księga Powtórzonego Prawa
19,4; Księga Przysłów 22,28);
Nakazuje uczciwie prowadzić handel
(Księga Kapłańska 25,14-172);
Nakazuje, by pożyczając pieniądze
braciom, dokonywać tego bez zysku
(Księga Wyjścia 22,25-27; Księga
Kapłańska 25,35-38; Księga
Powtórzonego Prawa 23,19-20);
niemniej - zysk z pożyczki może być
wymagany od osób obcych.
Francesco Susini, Oszustwo, ok.1622
Akcentowanie suwerenności Boga we
wszystkich kwestiach własności, przyjęcie
faktu bycia tylko dzierżawcą posiadania
rzeczy w Bogu (Łukasz 12,21; 1
Tymoteusza 6,171) daje szczególną
jasność w rozwiązywaniu wszystkich
związanych z kwestiami posiadania i
własności problemów.
Zgodnie z nauczaniem Pisma Świętego
kradzież zaczyna się tam, gdzie
ktokolwiek, czy to będzie jednostka,
rodzina, klasa społeczna, czy też jakaś
organizacja lub samo państwo, zaczynają
uważać, że coś należy wyłącznie do nich i
nic z tego nie należy do Boga...
Pismo Święte mówi też jednoznacznie,
jaka jest postawa Boga samego, w tych
samych kwestiach.
Zgodnie z Pismem zatem, Bóg nie
akceptuje i odrzuca:
Fałszowania wag i miar (Księga
Przysłów 11,13; Habakuk 2,68);
Osób, które osiągają niegodziwe zyski
(Księga Przysłów 20,17);
Tych, którzy przetrzymują
wynagrodzenie dla swoich
pracowników (Jeremiasz 22,134;
Malachiasz 3,5);
Z charakterystyczną dla niego precyzją,
ale i radykalnością, Jan Kalwin w swoim
Institutio Christianae Religionis óswiadcza,
że „musimy mieć świadomość, że to co
każdy z nas posiada, nie jest mu dane
przez przypadek, ale przyznane przez
Tego, który jest suwerennym Mistrzem i
Panem wszystkiego. To dlatego nie
można nikogo okraść z jego bogactwa bez
pogwałcenia Bożego rozdzielnictwa” (IRC
2.8).
2
A kiedy będziecie sprzedawać coś swemu
bliźniemu lub coś kupować od swego bliźniego,
niechaj nikt nie oszukuje swego brata. Według
liczby lat, które upłynęły od roku jubileuszowego,
będziesz kupował od swego bliźniego, on zaś
sprzeda tobie według liczby lat, przez które
korzystał z plonów. Im więcej będzie lat, tym wyższa
będzie cena tego kupna, a im mniej będzie lat, tym
niższa będzie cena tego kupna, gdyż on ci
sprzedaje ilość rocznych plonów. A nie będziecie
oszukiwać jeden drugiego, lecz będziecie się bać
swego Boga, gdyż Ja, Pan, jestem Bogiem
waszym.
3
Waga fałszywa jest ohydą dla Pana, lecz pełne
odważniki podobają mu się.
4
Biada temu, który buduje swój dom na
niesprawiedliwości, a górne komnaty na bezprawiu,
swojemu bliźniemu każe za darmo pracować i nie
daje mu jego zapłaty
1
Bogaczom tego świata nakazuj, ażeby się nie
wynosili i nie pokładali nadziei w niepewnym
bogactwie, lecz w Bogu, który nam ku używaniu
wszystkiego obficie udziela.
CREDO nr 30
7
czerwiec 2013
Kradzież we wszystkich jej formach
(Księga Kapłańska 19,11; 1 Królewska
21; Micheasz 2,1-25).
We wszystkich przypadkach przedmiot
skradziony musi być zwrócony (Księga
Wyjścia 22,15; Księga Liczb 5,6-76)!
mu jest potrzebne, Bóg nakazuje wspierać
członków własnej rodziny i nie być
nieczułym na ich problemy, na ich trudne
życiowe sytuacje (Księga Kapłańska
25,35-43; Mateusz 15,4-79; 1 Tymoteusza
5,4.8.16).
Samo działanie związane z bogaceniem
się też nie jest czynnością neutralną,
zgodnie z Pismem Świętym, albowiem
Bóg poddaje krytyce nadmierne
poszukiwanie bogactw i wskazuje na
wynikające z nich niebezpieczeństwa
duchowe i pokusy dla bogaczy (1
Królewska 21; Izajasz 5,8-10; Mateusz
6,19-21; 19,16-26; Łukasz 6,24-267; 1
Tymoteusza 6,6-10; Jakub 5,1-6).
Co ciekawe także i warte zauważenia, że
Pismo Święte potępia także lenistwo, które
jest często u źródeł kradzieży (Księga
Przysłów 24,30-34; 26,13-16; 2
Tesaloniczan 3,108).
Taka nauka zresztą stanęła u podstaw
głębokiego przekonania Reformatorów (i
znalazła swoją realizację w praktyce życia
protestantów), że praca jest
błogosławieństwem i naturalnym
procesem funkcjonowania społecznego, a
formacja zawodowa i intelektualna,
zmierzająca do nabycia, czy powiększenia
kompetencji w pracy (by była ona
wykonywana w jak najlepszy sposób) jest
moralnie niezbędna.
Georges de la Tour, Oszust, 1635
Pismo Święte broni zatem praw biednych i
wskazuje, że należy wobec nich - w każdej
sytuacji – okazywać miłosierdzie i
braterskie wsparcie (Księga Przysłów
3,27-2810; 10,22; 11,24-25; 21,13; 22,9).
Należy podkreślić, że – ciągle zgodnie z
nauczaniem biblijnym - wszystkie środki,
których używa się do wzbogacenia
kosztem drugiego, i które wynikają czy są
związane z intencjami lub działami
stojącymi w opozycji do szczerości i
prawdy (np. przemoc, podstęp,
sprzeniewierzenie, pozory prawa,
manipulacja itp.), wszystko co lekceważy
prawa innych, ma być, na mocy prawa
Bożego, uważane za kradzież.
VIII przykazanie nie ma jednak znaczenia
wyłącznie materialnego!
A przy tym, i poza ogólnym naklazem aby
nikomu nie szkodzić, aby każdy miał to, co
5
Biada tym, którzy leżąc na swych łożach,
obmyślają zbrodnię i knują zło, a gdy świta poranek,
popełniają je, gdyż jest to w ich mocy. Gdy pożądają
pól, grabią je, a gdy domów, zabierają je; gnębią
męża i jego dom, właściciela i jego dziedzictwo.
6
Powiedz do synów izraelskich: Jeżeli mężczyzna
albo kobieta popełnią jakikolwiek grzech wobec
człowieka, to sprzeniewierzają się wobec Pana. Gdy
tacy ludzie obciążą się tą winą, niech wyznają swój
grzech, który popełnili, i niech też w całości zwrócą
to, co winni, dodając do tego jedną piątą, i niech
oddają temu, wobec kogo zawinili.
7
Ale biada wam bogaczom, bo już odbieracie
pociechę swoją. Biada wam, którzy teraz nasyceni
jesteście, gdyż będziecie cierpieć głód. Biada wam,
którzy teraz się śmiejecie, bo smucić się i płakać
będziecie. Biada wam, gdy wszyscy ludzie dobrze o
was mówić będą; tak samo bowiem czynili
fałszywym prorokom ojcowie ich.
8
Bo gdy byliśmy u was, nakazaliśmy wam: Kto nie
chce pracować, niechaj też nie je.
CREDO nr 30
Podobnie jak na kradzież pieniędzy i
wszelkich innych przedmiotów, VIII
przykazanie mówi i wskazuje na wszystko
9
Wszak Bóg powiedział: Czcij ojca i matkę, oraz:
Kto złorzeczy ojcu lub matce, niech poniesie
śmierć. A wy powiadacie: Ktokolwiek by rzekł ojcu
lub matce: To, co się ode mnie jako pomoc należy,
jest darem na ofiarę, nie musi czcić ani ojca swego,
ani matki swojej; tak to unieważniliście słowo Boże
przez naukę swoją. Obłudnicy!
10
Nie wzbraniaj się czynić dobrze potrzebującemu,
jeżeli to leży w twojej mocy. Nie mów do swego
bliźniego: idź i przyjdź znowu, dam ci to jutro - jeżeli
możesz to teraz uczynić.
8
czerwiec 2013
dokonują także kradzieży na niekorzyść
swoich rodziców.
to, przez co (i dzięki czemu) moglibyśmy
wykorzystać nieuczciwie naszego
bliźniego w tym, co jest jego.
Nie tylko - powiedzmy jeszcze mocniej:
zgodnie z taką interpretacją VIII
przykazania możemy orzec, że kradniemy
także, gdy nie pomagamy bliźniemu w
sposób, do którego nas nasze powołanie
(czyli stan społeczny, kompetencje,
odpowiedzialność zawodowa lub rodzinna,
ale także możliwość sytuacyjna...)
zobowiązuje.
Te same uwagi dotyczą:
Tego, co mężowie są winni swoim
żonom i wzajemnie żony mężom;
Tego, co pracodawcy są winni ich
pracownikom (szacunek i troskę), a
pracownicy swym pracodawcom
(uczciwość w pracy i odpowiedzialność
za nią);
Tego, co władze wszelkiego rodzaju,
instytucje publiczne np. państwa,
regionu czy administracja
samorządowa, są winni swoim
współobywatelom; ale i odwrotnie – to
także współobywatele są winni
szacunek tymże władzom, instytucjom
państwa, regionu, samorządu...
Ten, który nie wywiązuje się wobec innych
z obowiązków, które na mocy jego
powołania na nim spoczywają, ów
pozbawia bliźniego czegoś, okrada
bliźniego z tego, do czego ten ma pełne
prawo.
Reasumując; każdy winien zwracać uwagę
na to, do czego go zobowiązuje jego
odpowiedzialność wobec innych i winien
dokonać wszystkiego tego, co jest jego
obowiązkiem przed Bogiem, na mocy
otrzymanego powołania i wszystkiego, co
się z nim wiąże.
Jeżeli zatem na przykład rodzice unikają
należytego wypełniania ich
odpowiedzialności wobec swoich dzieci,
tak w kwestii troski o ich ciało, jak i ducha
(tak, jak ta odpowiedzialność jest
zdefiniowana przez prawo naturalne i
przez przykazania Boże), tacy rodzice
okradają ich dzieci z tego, do czego mają
one prawo w ciele i duchu.
Tomasz Pieczko
Dalsze artykuły na ten i inne tematy oraz
rozważania biblijne – na blogu autora:
www.blogpastoratomaszpieczko.blogspot.com
To samo dotyczy i dzieci, jeżeli nie oddają
rodzicom tego, co są im winni (szacunku,
opieki...). W takiej sytuacji dzieci te
CREDO nr 30
9
czerwiec 2013

Podobne dokumenty