stona 5

cześnie deklarować, że jako katolik nie poczuwa się do winy – przypomnieli polscy
biskupi.
Biskupi stwierdzili, że „prawa sprzeczne z zasadami moralnymi nie obowiązują, gdyż są bezprawiem”.
PiotrSkarga.pl
Satanista na czele biura
ds. religijnych
ród francuski już na początku XX wieku notował tzw. „ujemny przyrost naturalny”) i zmusić do kapitulacji.
Z pewnością suwerenni katoliccy
monarchowie postępowaliby inaczej.
Kierowaliby się raczej przykładem
władcy z przypowieści opowiedzianej przez Pana Jezusa – tzn. monarchy,
który przed wyprawą porównuje siły
swoje i przeciwnika i w zależności od
wyniku tej kalkulacji wyrusza na wyprawę z wojskiem lub posyła parlamentarzystów.
Jako argument za prawdziwością
powyższego twierdzenia niech posłuży
fakt, iż rządzący po śmierci Franciszka
Józefa I Austro-Węgrami
scesarz bł. Karol I Habsburg szukał pokoju
u
przez tajne rokowaniaa
już w 1917 r. Mimo żee
jego państwo podzie-w
lało wiele przesądów
niesionych przez tzw.
nowoczesność,
monarcha traktujący swój
katolicyzm
poważnie starał się rządzić
i prowadzić wojny jak
władca chrześcijański.
Współgrało to także z postawą
zajętą przez ówczesnego papieża Benedykta XV, który od początku I wojny
światowej nawoływał walczące strony
do zawarcia pokoju. Szczególnie bolał on nad faktem, że wyniszczające
walki prowadziły armie składające się
w ogromnej mierze z chrześcijan.
Alianci odrzucili propozycje pokojowe Wiednia, bo chcieli pełnego zwycięstwa i łupów, a nie pokoju i przebaczenia. Także nieustanne inicjatywy
pokojowe Watykanu były ignorowane.
Płacili za to prości żołnierze gnijący w okopach, tonący w błocie, zbierający trzewia swych towarzyszy po
resztkach rozbitych fortyfikacji i kikutach drzew.
Miejsce ich pochówku na nekropolii pod Verdun mogłem oglądać w tym
roku podczas konferencji organizowanej przez Federację Pro Europa Christiana w leżącym stosunkowo niedaleko od dawnej twierdzy Creutzwaldzie
we Francji. Ze zdziwieniem stwierdziłem, że tereny dawnych walk nadal noszą piętno bitwy. Całe hektary
ziemi, głównie lasów, pokrywa wielka
siatka stworzona przez krawędzie sąją y ze sobą lejów po bombach.
siadujących
Wprawdzie są one obecnie bardzo płytkie, jedn
nak gdy spadnie deszcz,
w
woda wypełniająca nieck
ki pozostałe w miejscach
d
dawnych kraterów czyni
k
krajobraz bitewny niemal
n
namacalnym.
Kto jednak ma słabą wyobraźnię, wycinek
ks
księżycowego krajobrazu
po
pola bitwy może zobaczyć
w Memoriale stanowiącym muzeum bitwy. Środek budynku wypełnia gruz, resztki
zniszczonego sprzętu wojskowego
zmieszanego z ziemią i drewnem fortyfikacji ziemnych, osamotnionymi
kozłami podtrzymującymi niegdyś
druty kolczaste zasieków. Otaczające
ten swoisty „rezerwat” gabloty wypełnione pamiątkami z I wojny światowej, sprzętem wojskowym w pełnej
krasie etc. przybliżają krwawe dni,
okopową codzienność.
AK
Konferencja Biskupia Republiki Słowenii wyraziła zaniepokojenie nominacją na stanowisko nowego dyrektora
rządowego biura ds. religijnych Aleša
Guliča, założyciela i członka klubu pod
nazwą „MC Bracia Szatana”.
Zdaniem episkopatu nominacja Guličia nie wynika z kompetencji zawodowych kandydata, lecz jest „inspirowana przez nurty antyklerykalne”
w obecnym składzie rządu.
KAI
Chorwaci bronią krzyży
Kościół katolicki krytykuje inicjatywę
prezydenta Chorwacji Stjepana Mesicia, który chce usunąć krzyże z instytucji publicznych, takich jak szkoły,
szpitale czy sądy. Jak wykazały badania opinii publicznej, z decyzją Mesicia
nie zgadza się większość chorwackiego
społeczeństwa – w 90 % złożonego z katolików. Episkopat wezwał prezydenta,
by wycofał się ze swej inicjatywy.
KAI
2 dni za wcześnie, żeby żyć
W Wielkiej Brytanii mający 21 tygodni
i 5 dni wcześniak został po urodzeniu
celowo pozostawiony bez żadnej opieki medycznej, by umarł. Pomimo usilnych błagań matki dziecka lekarze nie
podjęli żadnych działań, mających ocalić życie nowo narodzonego chłopca.
Odmówili nawet jego obejrzenia i przebadania. Argumentowali, że dziecko
urodziło się o dwa dni za wcześnie,
a wytyczne medyczne zobowiązują ich
do niepodejmowania żadnych zabiegów ratujących życie dzieci urodzonych przed 22 tygodniem ciąży.
Chłopiec oddychał samodzielnie, ruszał rączkami i nóżkami, a mimo to
lekarze nie pozwolili nawet przenieść
go na oddział intensywnej opieki. Po
dwóch godzinach walki noworodek
zmarł.
The Daily Mail.com, AS
rycerz Lepanto 2 (23) 2009 – str. 5