Centrum Nauki Kopernik - ZS im. J. Kochanowskiego w Częstochowie
Transkrypt
Centrum Nauki Kopernik - ZS im. J. Kochanowskiego w Częstochowie
Picture Centrum Nauki Kopernik oglądali Galerie RE: generacje - miejsce specjalnie przeznaczone dla nich. Różne eksperymenty pozwoliły zgłębić tajniki ludzkiej psychiki – dowiedzieć się więcej o samym sobie oraz prawach rządzących relacjami między ludźmi. Część młodzieży oglądała Teatr Robotyczny – jest to miejsce, w którym występują roboty czyli RoboAktorzy. W dniu 7 listopada młodzież Zespołu Szkół im. Jana Kochanowskiego miała okazję zwiedzać Centrum Nauki Kopernik w Warszawie. Centrum Nauki Kopernik jest jedną z najnowocześniejszych europejskich instytucji, która ukazuje związek nauki z kulturą i codziennością. Miejsce to jest odwiedzane przez rzesze młodych ludzi - od przedszkola do szkoły ponadgimnazjalnej jak i studiów wyższych. Każdy może znaleźć coś dla siebie, poszerzyć swoje zainteresowania jak i obudzić nowe. Samodzielnie można przetestować różnego typu wynalazki. Centrum posiada 450 eksponatów w sześciu tematycznych galeriach oraz Teatr Robotyczny, Park Odkrywców i planetarium. Doświadczenia oparte są na zaawansowanej technologii i multimediach oraz także na prostych rozwiązaniach opartych na wynalazkach sprzed wielu lat. Młodzież mogła samodzielnie sprawdzić, jakie są możliwości ludzkiego organizmu, czy można wpływać na otaczający świat, mogła zagrać na laserowej harfie i sprawdzić czy wygodniej leży się na piłkach czy na gwoździach. Znajdujące się tam eksponaty pozwalają zajrzeć w głąb ludzkiego organizmu. Młodzi ludzie z zaciekawieniem Miejsce warte obejrzenia. Była też okazja do samodzielnego wyprodukowania prądu elektrycznego, do przyjrzenia się jak powstaje tornado, jak działa Wahadło Foukolta oraz doświadczenia tego co dzieje się podczas trzęsienia ziemi. Będąc w Centrum zaintrygowały nas różnego typu laboratoria np. chemiczne jak i fizyczne. Jednakże zwiedzanie tego typu miejsc wymaga osobnej rezerwacji. W przyszłości chcielibyśmy pojechać do Warszawy w tym celu. Na zakończenie pozostało nam odwiedzenie Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego jak i Złotych Tarasów. Wrażenia na pewno nie zapomniane… Polecam wszystkim. Lena Czaja