Normandia pamięta o „maczkowcach”

Transkrypt

Normandia pamięta o „maczkowcach”
Normandia pamięta o „maczkowcach”
2012-07-28
Na francuskiej plaży w Graye sur Mer stanął pomnik upamiętniający lądowanie 1 Dywizji
Pancernej gen. Stanisława Maczka. To tam w 1944 roku rozpoczęła ona szlak bojowy w
Normandii.
Pomnik, który został odsłonięty w sobotę, powstał z inicjatywy Stowarzyszenia 1 Dywizji Pancernej
we Francji. – Jest pierwszym dedykowanym naszym pancerniakom na plażach Normandii – mówi
Jean Pierre Ruault kierujący Stowarzyszeniem, które należy do Federacji Organizacji Polskich
Pancerniaków.
1 Dywizja Pancerna pod dowództwem gen. Stanisława Maczka wylądowała w Normandii w
pobliżu Caen pod koniec lipca 1944 roku. Działała tam w składzie II Korpusu Kanadyjskiego.
Polski oddział odegrał pierwszoplanową rolę w największej z normandzkich bitew – bitwie pod
Falaise i Chambois. Po krwawych walkach odciął drogę ucieczki niemieckiej 7 Armii Pancernej.
Dywizja wyzwoliła między innymi Abbeville i Saint-Omer we Francji, następnie Ypres i Gandawę w
Belgii i silnie bronioną Bredę w Holandii. Szlak bojowy zakończyła w Wilhelmshaven w
Niemczech.
Autor: IS
Strona: 1
– Sukcesy, które 1 Dywizja Pancerna odniosła w Normandii, Holandii czy Niemczech, były w dużej
mierze zasługą umiejętności dowódczych generała Maczka – mówi prof. Waldemar Rezmer z
Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. – Trzeba podkreślić, że generał był jednym z nielicznych
polskich oficerów, którzy mieli wiedzę i kwalifikacje, żeby dowodzić wówczas nowoczesnymi
jednostkami pancernymi. Potrafił wykorzystać sprzęt, ale też dbał o swoich żołnierzy, nie szafował
ich życiem i zdrowiem. Jego kunszt jako dowódcy spowodował, że np. wyzwolenie Bredy odbyło
się bez zniszczenia miasta i przede wszystkim strat wśród ludności cywilnej. Dlatego generał jest
tak popularny wśród pancerniaków, ale też społeczeństwa – podkreśla profesor Rezmer.
Mieszkańcy wyzwolonych przez Polaków miejscowości nigdy nie zapomnieli o naszych
pancerniakach. Generał Maczek został honorowym obywatelem Abbeville, a wszyscy żołnierze 1
Dywizji są honorowymi obywatelami Bredy.
Pomnik, który został odsłonięty w sobotę, otwierać będzie symbolicznie szlak 1 Dywizji Pancernej
w Normandii. – Szlak jest już znaczony pomnikami w Mont Ormel, Chambois i cmentarzem
wojennym w Langnerrie – mówi Jean Pierre Ruault ze Stowarzyszenia 1 Dywizji Pancernej we
Francji.
Francuzi są wdzięczni polskim żołnierzom za ich poświęcenie. – We Francji pamięć o generale
jest wciąż żywa – opowiada Waldemar Kotula, sekretarz Zarządu Federacji Organizacji Polskich
Pancerniaków, który wielokrotnie brał udział w uroczystościach upamiętniających „maczkowców”.
Dodaje, że zarówno lokalne społeczności, jak też rodziny żołnierzy poległych w walkach we
Francji spotykają się w rocznicę bitwy pod Falaise przy pomniku na wzgórzu Mont Ormel, gdzie
walczyła 1 Dywizja Pancerna.
Stowarzyszenia kombatanckie we Francji, Polsce, niemal na całym świecie dbają o to, żeby nie
zapomniano o 1 Dywizji. Zwłaszcza w małych społecznościach, często wioskach również
wyzwolonych przez dywizję Maczka, ludzie pamiętają o polskim generale i jego żołnierzach. –
Doświadczyłem tego np. w malutkiej wiosce Jord. Okazało się, że ludzie tam posiadają ogrom
wiadomości na temat Maczka. Dla nich jest bohaterem. Pomnik w Graye sur Mer nie jest zresztą
jedyny. W wielu miejscowościach można znaleźć tablice upamiętniające „maczkowców”. Tam
ludzie przekazują sobie wiedzę o żołnierzach 1 Dywizji z pokolenia na pokolenie – mówi Kotula.
W kraju tradycje 1 Dywizji Pancernej generała Maczka kontynuuje od 20 lat 11 Dywizja Kawalerii
Pancernej. Wchodząca w jej skład 10 Brygada Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa od 2000 roku
nosi imię gen. Maczka. Dywizja przejęła tradycje, symbole, znaki wszystkich formacji
wchodzących w skład 1 Dywizji Pancernej. – Jednostki mają repliki sztandarów formacji, których
tradycje kontynuują. 11 Dywizja Kawalerii Pancernej od 2006 roku nosi czarne naramienniki, które
wprowadził gen. Maczek – podkreśla Waldemar Kotula. Dodaje, że dla pancerniaków to postać
Autor: IS
Strona: 2
wyjątkowa. Można o nim powiedzieć, że to ojciec polskiej broni pancernej.
We wrześniu 1939 gen. Maczek dowodził 10 Brygadą Kawalerii – pierwszą polską jednostką
zmotoryzowaną, która walczyła w składzie Armii Kraków. Po internowaniu na Węgrzech
przedostał się do Francji i tam formował 10 Brygadę Kawalerii Pancernej. Po klęsce Francji udał
się do Wielkiej Brytanii i od 1942 przystąpił do organizowania 1 Dywizji Pancernej w oparciu o
żołnierzy i oficerów walczących pod jego komendą w Polsce i we Francji.
W 2012 roku przypada 70. rocznica powstania 1 Dywizji Pancernej oraz 120. urodzin generała
Maczka.
Autor: IS
Strona: 3