Podgląd

Transkrypt

Podgląd
WYPŁYŃ
NA GŁĘBIĘ
Gazetka parafialna
ul. Fr. Ryxa 35, 05-505 Prażmów, tel 227270595; parafia.prazmow.pl
Nr konta 87 800 2000 400 371 953 202 600 01
WNIEBOWSTĄPIENIE PAŃSKIE
1 czerwca
146’14
LITURGIA SŁOWA
Czytanie I: Dz 1, 1-11 * Ps 47 * Czytanie II: Ef 1,17-23
Ewangelia: Mt 28,16-20
Jedenastu zaś uczniów udało się do Galilei na górę, tam
gdzie Jezus im polecił. A gdy Go ujrzeli, oddali Mu pokłon.
Niektórzy jednak wątpili. Wtedy Jezus podszedł do nich
i przemówił tymi słowami: Dana Mi jest wszelka władza w
niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie
narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha
Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam
przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni,
aż do skończenia świata.
Oto słowo Pańskie.
IDŹCIE NA CAŁY ŚWIAT
Ktoś powiedział, że Bóg stwarza nas tak, jak ocean stwarza kontynenty –
wycofując się. Bardzo dobrze rozumiemy tę prawdę w kontekście dzisiejszej
Uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego. Pan Jezus powiedział dzień przed
zbawczą Męką: „Pożyteczne jest dla was moje odejście. Bo jeżeli nie odejdę,
Pocieszyciel nie przyjdzie do was. A jeżeli odejdę, poślę Go do was” (J 16,7).
Wydarzenia Wielkiego Piątku przeżywane były przez uczniów Pana Jezusa jako
bolesne i ostateczne odejście ich Mistrza, po którym pozostanie na zawsze pustka
i smutek. Ale od pierwszego dnia po Szabacie przez kolejnych czterdzieści,
spotykali Zmartwychwstałego, który umacniał ich wiarę i dodawał pewności, że
wszystko, co od Niego usłyszeli jest świętą – w najgłębszym tego słowa
znaczeniu – prawdą.
Teraz znowu ich opuszcza, ale właśnie po to, by na zawsze pozostać
z nimi i ze wszystkimi pokoleniami chrześcijan, aż do końca dziejów..
„Pożyteczne jest dla was moje odejście”. Najpierw jest mowa o odejściu przez
bramę śmierci. Dopiero w świetle zmartwychwstania widać, jak pożyteczne dla
wszystkich ludzi stało się to bolesne odejście Pana Jezusa w wieczór
wielkopiątkowy. Teraz następuje kolejne odejście – do domu Ojca, Święty Leon
Wielki tak komentuje odejście Zmartwychwstałego do nieba: „Uczniowie
odnieśli korzyść z wniebowstąpienia Pana, ponieważ oni, przedtem tak
bojaźliwi, zostali napełnieni wielką radością, bo wpatrywali się oczyma duszy
w Bóstwo Chrystusa zasiadającego po prawicy Ojca. I także wtedy
w niewysłowiony sposób stał się nam bardziej bliski jako Bóg, kiedy oddalił się
od nas jako człowiek. Odtąd wiara bardziej oświecona zaczęła lepiej poznawać
równość natury Ojca i Syna, i już nie potrzebowała dotykania w Chrystusie tego,
co cielesne, przez co był niższy od Ojca. To ciało, obecnie uwielbione,
zachowuje nadal swoją naturę, ale teraz Jednorodzonego Syna Bożego, równego
Ojcu, dosięga się nie cielesną ręką, lecz duchem zrozumienia wiary.”
Święty Paweł rozpoczyna Hymn Wdzięczności (Rz 8, 31-39) od słów,
które są okrzykiem zachwytu i radości: „Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko
nam?” W tych słowach zawiera się niewątpliwie przesłanie dzisiejszej
uroczystości. Pan Jezus, odchodząc z tego świata, w dniu wniebowstąpienia,
mówił do swoich uczniów: „A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do
skończenia świata” (Mt, 28,20). Wiemy, że Paweł jeszcze jako Szaweł –
prześladowca Kościoła – nie chciał uwierzyć w to, co głosili chrześcijanie: że Pan
Jezus trzeciego dnia zmartwychwstał i że wstąpił do nieba, by zasiąść po prawicy
Ojca. Słuchał przecież tej nauki podczas procesu i męczeńskiej śmierci św.
Szczepana, który mówił: „Widzę niebo otwarte i Syna Człowieczego, stojącego
po prawicy Boga.” (Dz 7, 56).
Święty Paweł przywołał to wydarzenie podczas swojej mowy
skierowanej do Żydów: „A gdy wróciłem do Jerozolimy i modliłem się
w świątyni, wpadłem w zachwycenie. Ujrzałem Go: Spiesz się i szybko opuść
Jerozolimę - powiedział do mnie - gdyż nie przyjmą twego świadectwa o Mnie.
A ja odpowiedziałem: Panie, oni wiedzą, że zamykałem w więzieniach tych,
którzy wierzą w Ciebie, i biczowałem w synagogach, a kiedy przelewano krew
Szczepana, Twego świadka, byłem przy tym i zgadzałem się, i pilnowałem szat
jego zabójców. Idź - powiedział do mnie - bo Ja cię poślę daleko, do pogan” (Dz
22.17-21). Paweł wspomina męczeńską śmierć Szczepana, bo słyszał wtedy
słowa męczennika o niebie otwartym i obecnym tam Chrystusie. Pod
Damaszkiem Szaweł także doświadczył otwierającego się nad nim nieba
i blasku, który go oślepił. Usłyszał głos z nieba, głos Chrystusa, który wezwał go
do nawrócenia i posłał, aby stał się apostołem pogan. Napełniony odwagą Ducha
Świętego wyruszył, by spełnić nakaz misyjny Chrystusa” „Idźcie na cały świat
i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu”.
Tydzień temu przeżyliśmy uroczystość Pierwszej Komunii Świętej
w naszej parafii. Oto Ten, który wstąpił dzisiaj do nieba, w Eucharystii zstępuje
2
do naszych serc, abyśmy wołając: „przyjdź Królestwo Twoje” już doświadczali
zadatku nieśmiertelności i chwały. Jednocześnie uświadamiamy sobie, że nakaz
misyjny, by świadczyć i głosić, obowiązuje każdego chrześcijanina. Największy
misjonarz od czasów św. Pawła, święty Jan Paweł II tak uczył: „Jak nigdy dotąd,
Kościół ma dziś możliwość niesienia Ewangelii, świadectwem i słowem, do
wszystkich ludzi i do wszystkich narodów. Widzę świt nowej epoki misyjnej,
która stanie się okresem promiennym i bogatym w owoce, jeśli wszyscy
chrześcijanie, a w szczególności misjonarze i młode Kościoły, odpowiedzą
z wielkodusznością i świętością na wołania i wyzwania naszych czasów. Jak
Apostołowie po wniebowstąpieniu Chrystusa, Kościół winien zgromadzić się
w Wieczerniku „z Maryją, Matką Jezusa”, by błagać o Ducha Świętego
i otrzymać moc i odwagę do wypełnienia nakazu misyjnego. My również
potrzebujemy, o wiele bardziej niż Apostołowie, by Duch nas przemienił
i prowadził”. (Redernptoris missio, 92)
Miesiąc temu przeżyliśmy radosny dzień kanonizacji Jana Pawła II. Święty
papież podczas reżimu komunistycznego powiedział na Zaspie: „Mówię do was
i za was”. Po kanonizacji te słowa nabrały nowego znaczenia. Wciąż mówi do
nas aktualnością swojego nauczania i niezwykłym przykładem miłości Boga
i bliźniego. Ale także mówi za nas przed tronem Boga, jako nasz orędownik. Na
zakończenie przyjmijmy jeszcze raz słowa dobrego pasterza – świętego Jana
Pawła II: „Człowieku, który żyjesz zanurzony w świecie, wierząc, że nad nim
panujesz, gdy jesteś raczej jego ofiarą, Chrystus wyzwala cię z wszelkiego
zniewolenia i posyła cię, abyś zdobył samego siebie, abyś zdobył miłość, która
buduje i szuka dobra, miłość wynagradzającą, która sprawi, że będziesz budował
a nie niszczył swoje jutro, swoje środowiska, całe społeczeństwo. Człowieku
naszego czasu! Tylko zmartwychwstały Chrystus może zaspokoić twoje
niezbywalne pragnienie wolności. Człowieku naszego czasu! Chrystus wyzwala
cię z więzów egoizmu i wzywa, abyś bez zwłoki i z radością dzielił się z innymi
i byś poświęcał się dla dobra bliźnich” (Jan Paweł II, Wielkanoc 1990) x. Proboszcz
Z DZIENNICZKA ŚW. FAUSTYNY 637
Spowiedź. Kiedy się przygotowywałam do spowiedzi,
rzekłam do Pana Jezusa utajonego w Najświętszym
Sakramencie: Jezu, proszę, przemów do mnie przez usta
tego kapłana, a znak mi będzie ten, że przecież on nic nie
wie o tym, że Ty, Jezu, żądasz, ode mnie tego założenia
miłosierdzia; niech mi powie coś o tym miłosierdziu.
Kiedy przystąpiłam do konfesjonału i zaczęłam spowiedź,
kapłan ten przerywa mi spowiedź i zaczyna mi mówić
o wielkim miłosierdziu Bożym i z tak wielkim naciskiem,
że jeszcze nigdy tak nie słyszałam, i pyta się mnie. Czy ty wiesz, że miłosierdzie
Pańskie jest nad wszystkie dzieła Jego, że jest koroną dzieł Jego?
3
I wsłuchiwałam się w te słowa, które mi Pan przez usta tego kapłana mówił.
Chociaż wierzę, że zawsze przez usta kapłańskie w konfesjonale przemawia
Bóg, to jednak tu doświadczyłam tego w sposób szczególny. Chociaż nie
odsłoniłam się wcale co do życia Bożego, jakie jest w mojej duszy, ale
oskarżyłam się tylko z uchybień, jednak kapłan ten wiele mi powiedział sam, co
jest w duszy mojej, i zobowiązywał mnie do wierności natchnieniom Bożym.
Powiedział mi: Idziesz przez życie z Matką Bożą, która wiernie odpowiadała
każdemu natchnieniu Bożemu. — O Jezu mój, kto pojmie dobroć Twoją?
Przeżywamy Nowennę do Ducha Świętego, przygotowując
nasze serca na umocnienie Mocą z wysoka. Każdy z nas
potrzebuje Pocieszyciela, który nieustannie ożywia i uświęca
naszą wiarę. Od trzech lat w wigilię Zielonych Świąt
organizujemy w naszej parafii wieczór czuwania i modlitwy.
Zapraszam wszystkich w najbliższą sobotę do naszego
kościoła na godz. 1900. Będą modlitwy, śpiewy, katechezy.
Zakończymy czuwanie Eucharystią o godz. 2030.
Umocnij, Boże, to, co w nas zdziałałeś, i strzeż w sercach
swoich wiernych darów Ducha Świętego, + aby nie wstydzili
się wyznawać przed światem Chrystusa ukrzyżowanego *
i z ofiarną miłością spełniali Jego przykazania. Przez Chrystusa, Pana naszego.
Z OGŁOSZEŃ
00
 W we wtorek o godz. 18 – Msza wspominkowa.
00
 W czwartek o godz. 19 spotkanie dla kandydatów do Bierzmowania




grupy starszej. Zapraszam także rodziców.
W tym tygodniu wypada pierwszy piątek miesiąca. Przed południem
będę nawiedzał chorych z posługą sakramentalną. O godz. 15 00 Msza św.
Po niej wystawienie Najświętszego Sakramentu i możliwość spowiedzi.
W sobotę z racji pierwszej soboty miesiąca nabożeństwo czerwcowe
połączymy z różańcem wynagradzającym.
Zapraszam, dzieci po I Komunii św. do włączenia się w różne grupy
liturgiczne: ministranci, schola, bielanki i koło różańcowe. Dziecięce
Koło Różańcowe będzie miało spotkanie w najbliższą sobotę o godz. 1700
w kościele.
Za posprzątanie kościoła dziękuję Paniom: Janinie Kośli, Marii Tokaj,
Dorocie Zając, Bogumile Noworolnik, Renacie Górce, Monice
Przybytniak i wszystkim mieszkańcom Nowego Wągrodna, którzy
złożyli ofiarę na kwiaty. Proszę mieszkańców Wągrodna
o przygotowanie kościoła na przyszłą niedzielę.
4