nr 10 (17) październik 2008
Transkrypt
nr 10 (17) październik 2008
www.powiat-olsztynski.pl nr 10 (17) październik 2008 Miesięcznik Powiatu Olsztyńskiego Rej. PR 285 Pismo bezpłatne Wystawa, książka i kalen- Doktorat honoris causa dla prof. Hansa-Gerta Pötteringa darz dla prof. Pötteringa na inaugurację roku akademickiego Olsztyn w centrum Europy Smak zakazanego owocu Kilkadziesiąt osób zwiedziło przez weekend 20-21 września skryty w kniei b. rządowy ośrodek „Cyranka” w Pluskach. Byli wśród nich przedstawiciele potencjalnych inwestorów zainte- resowanych kupnem obiektu, ale głównie mieszkańcy, którzy chcieli rozejrzeć się tam, gdzie przez lata dostępu bronił szlaban w biało-czerwone poprzeczne paski… str 3 „Bleib cool”, czyli „spoko” ćwiczenia Już w lutym renomowane Polskie Wydawnictwo Naukowe wyda podręcznik do nauki języka niemieckiego dla gimnazjalistów, w którym jedno z ćwiczeń sprawdzających znajomość gramatyki będzie się odwoływać do obozów młodzieżowych organizowanych przez powiaty olsztyński i Osnabrück. str 4 Fot. Radosław Paździorko Dostojny laureat w skupieniu wysłuchuje laudacji Powiedzieli: Radosław Paździorko [email protected] o była najbardziej spekT takularna inauguracja roku akademickiego w hi- storii naszego uniwersytetu – kto był, ten wie. Tym, którzy nie byli, proponujemy garść wypowiedzi niektórych gości oraz zdjęć. Nie dadzą one wprawdzie całościowego obrazu uroczystości, ale dużo powiedzą o atmosferze, jaka panowała na uczelni 1 października. A tego dnia Olsztyn był autentycznym centrum Europy… Zapachniało wielkim światem: druga osoba w państwie, Marszałek Sejmu RP Bronisław Komorowski „pod obstrzałem” mediów Bronisław Komorowski, Marszałek Sejmu RP: – Jest dla mnie czymś nieprawdopodobnym dzisiejszy, tak dobry obraz relacji polsko-niemieckich w sytuacji, gdy w obu narodach wciąż żywa jest pamięć wydarzeń i krzywd II wojny światowej. Te 60 lat procesu pojednania było bardzo trudne, wymagało wiele dobrej woli, przełamywania stereotypów i uprzedzeń. To, że dziś cieszymy się z dobrosąsiedzkich stosunków, to w ogromnej mierze zasługa takich postaci, jak prof. Pöttering. Dziękujemy Ci, Hans-Gert! Prof. Jerzy Buzek, premier rządu RP w latach 1997-2001, eurodeputowany: – W moim przekonaniu obecność we Wspólnocie Europejskiej oraz wyznawanie wartości europejskich nie stoją w żadnej sprzeczności z tradycjami państwa narodowego i patriotyzmem. To przesłanie głosi od lat pan profesor Pöttering. Pilnie potrzebujemy takich Wielkich Europejskich Rektorów jak on. Tak, Panie Profesorze – jest Pan naszym Wielkim Europejskim Rektorem! Mirosław Pampuch, starosta olsztyński: – Wizyta na naszej uczelni tak dostojnego gościa nie jest dziełem przypadku. Wpisuje się bowiem w dynamiczny rozwój uniwersytetu i jest swego rodzaju „stemplem” uwierzytelniającym jego jakość. Dzisiejsze wydarzenie to nie tylko zaszczyt dla nas wszystkich. To również przyczynek do włączenia się Województwa Warmińsko-Mazurskiego w główny nurt debaty o wyzwaniach stojących przed animatorami rozwoju i zjednoczenia dzisiejszej, pokojowej Europy. Abp Wojciech Ziemba, Metropolita Warmiński: – Dzisiejsze wydarzenie – uhonorowanie przez uniwersytet doktoratem honoris causa jednego z najwybitniejszych przedstawicieli myśli chrześcijańskiej w europejskiej polityce – ma wymiar symboliczny. Wpisuje się w swoisty charyzmat tym ziem, na których działali Mikołaj Kopernik, biskup Stanisław Hozjusz czy poeta biskup Ignacy Krasicki. O wizycie prof. Hansa-Gerta Pötteringa w Olsztynie czytaj również na str. 2 Były premier RP prof. Jerzy Buzek nazwał laureata „Wielkim Europejskim Rektorem” Konkurs z nagrodami związany z wizytą prof. Pötteringa – szukaj na www.powiat-olsztynski.pl Fot. Radosław Paździorko str 2 Fot. Radosław Paździorko miery wydawnicze, za którymi stał Powiat Olsztyński. Na przestronnej sali teatralnej Wydziału Humanistycznego zrobiło się tłumnie… Fot. Radosław Paździorko „Świeżo upieczonego” doktoranta honoris causa UWM prof. Hansa-Gerta Pötteringa czekał jeszcze „deser”: wystawa i dwie ciekawe pre- W dzień inauguracji roku akademickiego olsztyński uniwersytet był na ustach całego kraju. Liczni goście ze świecznika, olbrzymie zainteresowanie mediów, ciekawe wydarzenia towarzyszące – a „sprawcą” tego wszystkiego był szef Europarlamentu prof. Hans-Gert Pöttering, który 1 października otrzymał tytuł doktora honoris causa UWM. Starostowie Powiatu Olsztyńskiego: to oni zabiegali o uhonorowanie prof. Pötteringa Chodź Pan na stronę którzy bezinteresownie dzielą się swoją wiedzą z innymi użytkownikami sieci. Sęk w tym, że to wyjątki potwierdzające regułę. A reguła jest taka, że polski internet to rezerwuar chamstwa, prostactwa i odwagi wygrażającego bokserowi wagi ciężkiej przez telefon. Całe lata pragnęliśmy wolności słowa. Teraz, gdy zapanowała, nie potrafimy zrozumieć, że wolność słowa to nie zielone światło dla nurzania wszystkiego i wszystkich w szambie. Skoro już było o promocji, na dniach wyczytałem, że strategię promocyjną Olsztyna opracuje profesjonalna agencja. Prosto z dalekiego Krakowa przyleci do Olsztyna osławiona Eskadra i z pomocą słów i obrazów wyczaruje, że stolica Warmii i Mazur, miasto prowincjonalnym marazmem i psią kupą płynące, jak za dotknięciem różdżki zmieni się w raj odzyskany i pełnoprawną stolicę środka Europy. Podobno „już w listopadzie” Eskadra ma mieć gotowe hasła-klucze, które będą reklamować Olsztyn. Dlaczego na wymyślenie kilku sloganów potrzebują aż półtora miesiąca? Ani chybi, muszą poczytać jakieś przewodniki po mieście, może nawet przekartkować książki Wakara i Piechockiego. To ja może podsunę jakieś skojarzenia – jeziora, lasy, Kopernik, ciepło, ciepło… OK, dosyć już tych złośliwości, bo zaczynam przypominać komentującego forumowicza. Z tą tylko drobną różnicą, że pod tym, co napisałem, podpiszę się imieniem i nazwiskiem. Co niniejszym czynię. Radosław Paździorko Wystawa, książka i kalendarz dla profesora Pötteringa „Świeżo upieczonego” doktoranta honoris causa UWM prof. Hansa-Gerta Pötteringa czekał jeszcze „deser”: wystawa i dwie ciekawe premiery wydawnicze, za którymi stał Powiat Olsztyński. Na przestronnej sali teatralnej Wydziału Humanistycznego zrobiło się tłumnie… Maciej Rytczak Radosław Paździorko [email protected] rzyjazd szefa EuroparlaP mentu na Warmię i Mazury to zdaniem „sprawców” tego wydarzenia – władz powiatu olsztyńskiego – jedna z najważniejszych, a z pewnością najbardziej symboliczna chwila w naszym regionie po 1989 roku. – To zaszczyt dla samorządu, dla uczelni, ale przede wszystkim ukoronowanie naszego partnerstwa z powiatem Osnabrück – mówi Mirosław Pampuch, starosta olsztyński. Fot. Radosław Paździorko W jednej ze swoich książek poeta Marcin Świetlicki kreśli portret pana Grzesia. Zacytuję: „Przykładowo – pan Grzesio znajdował tekst o jakiejś książce, świeżo wydanej właśnie i jako >gg<, dajmy na to, wpisywał pan Grzesio taki oto komentarz: znam tę kanalię tego autora jak z koziej dupy trąba urodził się za późno ale byłby doskonałym czekistą a teraz w tych swoich książkach tylko bredzi zawiódł swoich żydowskich mocodawców. Bardzo to pan Grzesio lubił. Konstruktywne dyskusje. (…) Czuł się lepiej po takim oczyszczającym seansie”. Pan Grzesio to dziecko internetu. Widzę go oczyma wyobraźni: rumiany, obgryzione paznokcie, duża mokra plama na spodniach. Nie jest, broń boże, zakompleksiony czy niedowartościowany – to inni są. On jest nieodkrytym tytanem intelektu z poczuciem misji, która każe mu oświecać innych – dla ich dobra. Pan Grzesio osobliwie ożywia się, gdy na tapecie jest temat promocji miast, gmin, województw, itd. Dzięki niemu z forum internetowego dowiedziałem się, że jestem kretynem, wazeliniarzem i dyspozycyjnym członkiem partii, a pracę mam tylko dlatego, że mój wujek Ziutek (jak nic, były esbek) grywa w szachy z moim szefem. Wprawdzie byłem tylko jedną z osób, które pracowały przy projekcie, który komentował pan Grzesio, ale przecież on swoje wie. Zostałem zdemaskowany. Nie chcę generalizować i wrzucać do jednego worka wszystkich bywalców forów dyskusyjnych, autorów komentarzy, postów, etc. Trafiają się wśród nich świetni ludzie: mistrzowie ciętej riposty, przy których nasze telewizyjne gwiazdy „od humoru” mogą się schować albo specjaliści w danej dziedzinie, Dwa papierowe „prezenty” dla szefa Parlamentu Europejskiego Profesor Pöttering, od kilku chwil doktor honoris causa UWM, otwiera wystawę na swoją cześć „Podręczniki szkolne na celowniku nauki i polityki – 35 lat Wspólnej Polsko-Niemieckiej Komisji Podręcznikowej”. Rozchwytywana przez duże ośrodki miejskie wystawa trafiła do Olsztyna dzięki prof. Robertowi Trabie, założycielowi stowarzyszenia „Borussia”, a dziś m.in. przewodniczącemu Komisji Podręcznikowej. … a potem dwie premiery wydawnicze Prof. Traba i „Borussia” mocno wsparli też wspólny projekt UWM i powiatu olsztyńskie- Laureat w otoczeniu znakomitych gości go – wydanie polsko-niemieckiej książki „Pamięć. Wyzwa- dysław Bartoszewski, trafi- – Dzięki znakomitym polskim ła do księgarń w całej Polsce i niemieckim fotografikom na początku października. ten projekt świetnie przysłuDrugi papierowy „prezent” ży się naszemu partnerstwu, dla prof. Pötteringa to już bo jeden obraz mówi czasem trzeci, wspólny kalendarz part- więcej niż tysiąc słów – cieszy nerstwa powiatów olsztyńskie- się Manfred Hugo, starosta go i Osnabrück. Osnabrück. Każdy chciał książkę z autografem bohatera dnia, więc Profesor pracował bez wytchnienia… Najpierw wystawa… Ranga wydarzenia sprawiła, że władze powiatu uznały iż powinny je ukoronować trwałe, namacalne ślady. Dzięki ich zabiegom najpierw wizyta szefa Europarlamentu znalazła się w programie obchodów Europejskich Dni Dziedzictwa w naszym regionie. Nieoficjalna część wizyty prof. Pötteringa w Olsztynie rozpoczęła się od uroczystego wernisażu wystawy Instytutu im. Georga Eckerta w Brunszwiku pt. Fot. Radosław Paździorko Pan Grzesio, król naszego forum Fot. Radosław Paździorko 2 nr 10 (17) 2008 nie dla nowoczesnej Europy”. – Ta antologia tekstów o szan-sach i wyzwaniach jednoczącej się Europy pióra znakomitych publicystów i historyków ma szansę stać się sukcesem wydawniczym – uważa Iwona Ndiaye z „Borussii”. – Książka to prezent dla prof. Pötteringa, ale głównie zachęta dla nas wszystkich do refleksji o Europie, która powinna nam być bliższa, niż jest dzisiaj. Książka, którą specjalnym przesłaniem opatrzył prof. Wła- Książka Na prawie trzystu stronach dwujęzycznej, elegancko wydanej publikacji w twardej oprawie osobowości pokroju Władysława Bartoszewskiego, Adama Michnika, Roberta Traby, Aleksandra Smolara czy Bohdana Osadczuka i oczywiście samego prof. Pötteringa starają się znaleźć odpowiedzi na pytania, czym jest Europa, jakie ma przed sobą wyzwania i co powinni zrobić politycy, by stała się bliższa zwykłemu obywatelowi. Czytelnik znajdzie w niej też debatę z udziałem samorządowców i naukowców o miejscu Warmii i Mazur we współczesnej Europie. Kalendarz Wydziały promocji obu powiatów co roku przygotowują wspólny kalendarz. Tym razem jest to dwanaście kart, które miesiąc po miesiącu przedstawiają czysto ludzkie scenki z życia mieszkańców obu regionów. – Dominują tematy ponadczasowe i nie znające granic: miłość, radość, pasje w wolnym czasie – mówi Burkhard Riepenhoff, rzecznik prasowy powiatu Osnabrück. – Chodzi o to, żeby profesjonalne i budzące pozytywne emocje fotografie były oknem, przez które nasi mieszkańcy będą mogli zajrzeć do oddalonego o tysiąc kilometrów regionu partnerskiego. Kalendarze mają limitowany nakład i nie trafią do sprzedaży. Otrzymają je zaprzyjaźnione z powiatami instytucje, sporą część będzie też można wygrać w organizowanych przez starostwo konkursach. Szczegóły na stronie www. powiat-olsztynski.pl. Wydarzenia Dni otwarte byłego rządowego ośrodka wypoczynkowego „Cyranka” Kilkadziesiąt osób zwiedziło przez weekend 20-21 września skryty w kniei b. rządowy ośrodek „Cyranka” w Pluskach. Byli wśród nich przedstawiciele potencjalnych inwestorów zainteresowanych kupnem obiektu, ale głównie mieszkańcy, którzy chcieli rozejrzeć się tam, gdzie przez lata dostępu bronił szlaban w biało-czerwone poprzeczne paski… Radosław Paździorko [email protected] ilka tygodni temu Zarząd K Powiatu w Olsztynie wywiesił ogłoszenie o przetargu na Ośrodek Wypoczynkowy „Cyranka” w Pluskach (odbędzie się 19 listopada). Powiat przejął ośrodek od Skarbu Państwa tego lata. Umowa przewiduje sprzedaż obiektu i przeznaczenie uzyskanych w ten sposób środków na prowadzenie zasobów geodezyjnych i kartograficznych powiatu. Auta playboya i ochrona Fidela W sobotę 20 września obiekt był otwarty dla zwiedzających Fot. Radosław Paździorko Smak zakazanego owocu Przyrodnicze otoczenie „Cyranki”: kontemplacja uwolnionego piękna od godz. 14 do 19, a nazajutrz w godz. 9-14. Zwiedzający mogli zajrzeć w każdy zakamarek ośrodka, zapoznać się z informacjami i prezentacją multimedialną przygotowanymi przez pracowników wydziału promocji olsztyńskiego starostwa, a także posłuchać wspomnień Piotra Wojtkowskiego, długoletniego intendenta „Cyranki” oraz pobliskiego, jeszcze bardziej owianego legendą ośrodka w Łańsku. – Słyszałem od poprzedników, że nazwa ośrodka wzięła się od żony ówczesnego premiera, znanej aktorki Niny Cyrankiewicz (de domo Andrycz – red.), która podejmowała tu swoich gości – wspominał pan Piotr. – W późniejszych latach w ośrodku trzymał swoje wyścigowe auta kierowca rajdowy i syn premiera Andrzej Jaroszewicz. A jak w Łańsku byli Fidel Castro czy Giscard d’Estaing, to ca- Cała „wierchuszka” administracji starostwa „na wyjeździe” Pojechali wymieniać doświadczenia Grupa dyrektorów starostwa i innych jednostek powiatu olsztyńskiego spędziła cały tydzień (5-8 października) w partnerskim powiecie Osnabrück. Celem wizyty były wymiana doświadczeń i poprawa działania administracji. Wyjazd miał również na ce- To nie pierwszy kontakt lu zintegrowanie dyrekto- szefów jednostek z obu porów podobnych wydziałów wiatów. W 2005 roku w poi jednostek w obu partner- wiecie olsztyńskim gościli skich powiatach. Podzieleni urzędnicy wyższego szczebla na grupy tematyczne urzęd- z powiatu Osnabrück. nicy spędzili te dni podpa- – Po zapoznaniu się z natrując praktyki niemieckie. szymi standardami działania Za przewodników mieli nie- w wielu obszarach byli zaskoczeni, że zaledwie po kilmieckich kolegów. – Powiaty w Niemczech mają ku latach istnienia powiatów spore doświadczenia w wielu organizacja pracy jest na dość obszarach, w których my do- wysokim poziomie – dodaje piero się uczymy, dlatego wicestarosta Szeniawski. warto z tej wiedzy korzystać Zgodnie z praktyką partneri wcielać w życie coraz wię- stwa, podczas wizyty w Olszcej dobrych, sprawdzonych tynie urzędnicy niemieccy praktyk – uzasadnia pomysł zaproponowali polskim kona wizytę Andrzej Szeniaw- legom rewizytę i stąd ostatni ski, wicestarosta olsztyński. wyjazd. MR ła „Cyranka” była zapchana kupnem ośrodka, żeby więc po brzegi ich ochroniarzami. nie pokazywać go każdemu z osobna, postanowiliśmy Tłoczno, jak za PRL… zorganizować dni otwarte Zwłaszcza w sobotę w ośrodku – mówi Katarzyna Grzybowby(wa)ło tłoczno, bo oprócz ska, dyrektor wydziału gospoprzedstawicieli potencjalnych darowania nieruchomościami inwestorów, zwiedzających olsztyńskiego starostwa. oraz personelu (m.in. ucznio- W rozmowach z gośćmi częwie Zespołu Szkół w Olsztyn- sto powracała kwestia poruku), na dni otwarte przyby- szania się po okolicznych lała liczna grupa dziennikarzy. sach. Jeszcze niedawno legalny Lekko zmarznięci goście mo- dojazd autem w okolice jeziogli odpocząć przy kawie, ra Łańskiego był praktycznie przekąskach i cieście przygo- niemożliwy (czytaj: mandat towanych przez uczniów ZS od Straży Leśnej pewny). Po(brawa i serdeczne podzięko- dobno ostatnio zmienia się wania! – redakcja). na lepsze. Redakcja obiecuje – Mieliśmy sporo telefonów zainteresowanym monitorood osób zainteresowanych wanie tematu. Nasi barterowicze działają coraz prężniej Współpraca ponad konkurencją Przedsiębiorcy z Warmii i Mazur wykazują coraz większe zainteresowanie barterem wielostronnym. Świadczy o tym chociażby frekwencja na ich spotkaniu w Mikołajkach (12 września), na którym o korzyściach płynących z wymiany bezgotówkowej opowiadali biznesmeni ze Śląska, pionierzy tej innowacji w Polsce. Takie spotkania to dla nas (m.in. Hernando de Soto) okazja do wymiany poglądów widzą w nim szansę na „oi doświadczeń, przekazywania żywienie martwego kapitasugestii i przemyśleń – mówi łu” – propozycję dla małych Grażyna Bryk, broker Barter i średnich firm, którym zaSystemu w naszym regionie. – leży, aby nie zmarnował się Ale nie tylko, bo w Mikołaj- nawet przysłowiowy grosz. kach był też czas na konkret- Wśród licznych korzyści ne rozmowy biznesowe. I tak płynących z barteru eksperci np. uczestnik naszego syste- najczęściej wymieniają intemu, salon optyczny „Bożen- grację lokalnego środowiska na” z powodzeniem nawiązał biznesowego, ograniczenie współpracę z przedsiębiorcą wydatkowania gotówki (doze Śląska. brem wymiennym są towary W chwili, gdy piszę te sło- i usługi, a więc tworzy się dowa (początek października) datkowy obrót w złotówkach trwa właśnie I Ogólnopol- barterowych) oraz powstaski Meeting Barter Systemu wanie nowych miejsc pracy w Szczyrku. Relację z tej im- (generowane przez dodatkoprezy zamieścimy w kolejnym wy bezgotówkowy obrót). numerze PW. – Barter, jak każda innowacja, W naszym regionie jak dotąd wymaga promocji – dodaje najwięcej transakcji barteroGrażyna Bryk. – Stąd potrzeba wych przeprowadziły: Nowe takich spotkań, bo przedsię- Życie Olsztyna (83), VinCin biorcy nierzadko podchodzą (70) i Les Higiena (62). R. P. do nowych trendów w biznesie z dużą nieufnością. Tymczasem barter – nowość Więcej informacji pod nr tel. u nas – w krajach Europy Za- (089) 535-12-87 lub 728chodniej i USA jest od daw- -355-240 (broker Grażyna na standardem. Ekonomiści Bryk) nr 10 (17) 2008 3 POWIAT-TO-WY KURIER Wygodniejsza nauka dla dzieci przykutych do łóżek Tysiąc dodatkowych godzin lekcyjnych tzw. nauczania przyłóżkowego dla dwustu młodych pacjentów Szpitala Rehabilitacyjnego w Ameryce (gm. Olsztynek) przewiduje projekt przygotowany przez pracowników wydziału oświaty olsztyńskiego starostwa. Przedsięwzięcie potrwa do końca sierpnia 2009 roku. Zawody strzeleckie w Purdzie Czterdziestu zawodników obojga płci wzięło udział w II Powiatowych Zawodach Strzeleckich o Puchar Starosty Olsztyńskiego, które odbyły się 13 września na strzelnicy w Purdzie. Wystartowały drużyny z gmin Biskupiec, Dobre Miasto, Kolno i Purda. Niemiecka młodzież w starostwie We wrześniu olsztyńskie starostwo odwiedzili gimnazjaliści z Osnabrück i Hagen (gmina partnerska Barczewa). W trakcie wizyty 23 września miała miejsce mała uroczystość: Klaus Bohm, zasłużony dla współpracy młodzieży nauczyciel z Hagen, otrzymał statuetkę „Królewny Warmińskiej Łyny”, wyróżnienie dla osób szczególnie zasłużonych dla powiatu olsztyńskiego. Powiat a Europejskie Dni Dziedzictwa Już 16. raz odbywały się w Polsce Europejskie Dni Dziedzictwa – masowa akcja promująca zabytki, tradycje, folklor i lokalne obyczaje. W obchodach na Warmii i Mazurach wzięło udział 20 miejscowości, z czego z powiatu olsztyńskiego m.in. Głotowo (gm. Dobre Miasto), Olsztynek (Muzeum Budownictwa Ludowego) i Rasząg (gm. Biskupiec). Wojewoda w Łęguckim Młynie Jan Maścianica, wicewojewoda warmińsko-mazurski, wizytował 19 września przejęty przez powiat od państwa ośrodek w Łęguckim Młynie (gm. Gietrzwałd), gdzie obecnie działa Akademia Umiejętności – Centrum Edu- kacji i Wypoczynku. Przedstawiciele powiatu zaprezentowali efekty zagospodarowania ośrodka, a wicewojewoda przekazał im oficjalny akt przekazania obiektu. Bieganie w Czerwonce 20 września na stadionie w Czerwonce (gm. Biskupiec) odbyła się XIV edycja Wojewódzkich Biegów Przełajowych Dla Dzieci Wiejskich Szkół Podstawowych i Gimnazjalnych „Czerwonka 2008”. Celem tej imprezy jest popularyzacja biegów jako najtańszej i najefektywniejszej formy rekreacji. Sołtysie, działaj! Ruszył projekt „Sołtys – animator zawodowy” skierowany do sołtysów wsi powiatu olsztyńskiego. Organizatorem cyklu szkoleń jest Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej Ośrodek Samorządu Lokalnego w Olsztynie. Kolejne piękne wsie-laureatki z powiatu! I znowu powiat olsztyński zatrząsł wojewódzkim konkursem „Czysta i piękna zagroda – estetyczna wieś”. W tradycyjnej dwunastce laureatów tegorocznej edycji konkursu znalazło się pięć (w ubiegłym roku – siedem) wsi z naszego powiatu: Swobodna (gm. Dobre Miasto; 6. miejsce), Najdymowo (gm. Biskupiec; 7.), Stare Kawkowo (gm. Jonkowo; 9.), Gronity (gm. Gietrzwałd; 10.) i Praslity (gm. Dobre Miasto; 11.). Duże zainteresowanie dopłatami do leków Przez pięć dni (22-26 września) w holu olsztyńskiego starostwa działało tymczasowe biuro Fundacji „Dbam o zdrowie”, w któr ym można było składać wnioski o refundację zakupu leków. Akcja, której celem jest ułatwianie wykupu leków potrzebującym, cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Rozrywka Nasze obozy młodzieżowe trafiły do podręcznika nauki niemieckiego! Dowcip miesiąca „Bleib cool”, czyli „spoko” ćwiczenia Opowiada Adam Kochanowski, radny Rady Powiatu w Olsztynie: Fotka miesiąca Fot. Radosław Paździorko Przychodzi baba do lekarza: – Panie doktorze, tu mnie boli, tu też mnie boli i tam mnie boli… Gdzie się nie dotknę, tam boli. Co to może być? – Ma pani złamany palec wskazujący. Już w lutym renomowane Polskie Wydawnictwo Naukowe wyda podręcznik do nauki języka niemieckiego dla gimnazjalistów, w którym jedno z ćwiczeń sprawdzających znajomość gramatyki będzie się odwoływać do obozów młodzieżowych organizowanych przez powiaty olsztyński i Osnabrück. Fot. Maciej Rytczak 4 nr 10 (17) 2008 Hitem tegorocznego obozu była inscenizacja polskiego wesela Maciej Rytczak [email protected] oświadczone autorki D podręcznika zatytułowanego „Kompass 3” zawsze Rysowanki Perypetie Jana Warmińskiego Rys. Marta Markuszewska Czy Polacy jadają na obiad tylko pierogi? Wydawca: Starostwo Powiatowe w Olsztynie Redaktor naczelny: Radosław Paździorko Sekretarz redakcji: Maciej Rytczak Rysunki: Marta Markuszewska Adres redakcji: Starostwo Powiatowe w Olsztynie pl. Bema 5, 10-516 Olsztyn tel. (0-89) 521-05-42 e-mail: [email protected] nakład 300 egz. Projekt graficzny: Insania Evidens Druk: HAKUS Pismo w wersji elektronicznej dostępne na stronie www.powiat-olsztynski.pl To właśnie pani Magdalena zwróciła się do obu powiatów z prośbą o zgodę na przedruk artykułu ze strony internetowej powiatu Osnabrück Rosjanie wieczorami śpiewają tylko smutne piosenki? A Niemcy od rana do wieczora działają według perfekcyjnego planu?” – czytamy we wstępie artykułu, który znajdzie się w podręczniku. Powód do dumy W ćwiczeniu znajdziemy również wiele popularnych zwrotów grzecznościowych po polsku, niemiecku, szwedzku i rosyjsku – bo uczestnicy z tych właśnie państw wspólnie bawili się i pracowali na obozie w 2007 roku. – To dla nas powód do dumy, że autorzy uznali relację z jednego ze znakomitych obozów za kanwę do nauczania języka wśród gimnazjalistów w całej Polsce – podsumowuje Mirosław Pampuch. – Mam nadzieję, że nie po raz ostatni. Letnie integracyjne obozy młodzieżowe to wspólna inicjatywa partnerskich powiatów olsztyńskiego i Osnabrück. Tegoroczna, czwarta edycja obozu miała miejsce w sierpniu. Tym razem odbył się on w Centrum Przygotowań Olimpijskich w Bukowinie (woj. zachodniopomorskie). Dwa tygodnie warsztatów zwieńczyła prezentacja dla władz i przedstawicieli regionów-uczestników. Oficjele ze zdumieniem oglądali efekty polsko-niemieckiej kooperacji. Młodzi Europejczycy zrobili audycję radiową, wydali cztery numery gazetki obozowej Cool`Tour`Camp`News i nakręcili film dokumentalny „Przystanek Europa”. Dlaczego zostałem bywalcem łowisk specjalnych Jestem wędkarzem, bo łowię Moi koledzy, tzw. prawdziwi wędkarze, rugują mnie ostatnio ze swojego elitarnego grona twierdząc, że ten, kto odwiedza tzw. łowiska specjalne, na wspomniane zaszczytne miano nie zasługuje. Mylą się. Jestem wędkarzem, ponieważ łowię ryby, co im na tzw. dzikiej wodzie zdarza się coraz rzadziej… „Rasowy” wędkarz robi tak: najpierw studiuje fachową literaturę, poznaje warunki życia i zwyczaje ryb oraz najskuteczniejsze metody ich połowu. Potem skrupulatnie wybiera łowisko, nęci je (czasem całymi tygodniami), podpatruje miejscowych, etc. W domu z namaszczeniem szykuje sprzęt, odlicza dni do weekendu, wreszcie Fot. Archiwum Mimo pośpiechu b. premier RP prof. Jerzy Buzek znalazł czas na pogawędkę ze studentkami UWM starają się znaleźć nietuzinkowe i aktualne wydarzenia, na podstawie których młodzież będzie uczyć się języka z przyjemnością – wyjaśnia przyczyny tej niespodziewanej „teleportacji” Magdalena Jaworowska z PWN. o obozie zorganizowanym przed rokiem w niemieckim Mirow. – Trudno mieć cokolwiek przeciw, kiedy poważne wydawnictwo chce popularyzować świetną skądinąd ideę współpracy młodzieży – komentuje Mirosław Pampuch, starosta olsztyński. Ćwiczenie z „wątkiem obozowym” polega na tym, że po przeczytaniu tekstu po niemiecku należy odpowiedzieć na proste pytania: gdzie odbył się obóz, z jakich krajów pochodzili uczestnicy spotkania oraz co wspólnie robili. W pełnym humoru tekście są m.in. fragmenty o przedziwnych stereotypach. „Czy Szwedzi na śniadanie jadają tylko suchary? A Polacy na obiad tylko pierogi? Czy Czerwcowy leszcz z łowiska specjalnego. Nie pierwszy i nie największy tego dnia… zrywa się z łóżka grubo przed świtem, jedzie nad wodę i… łowi ryby (pisząc „ryby” nie mam na myśli jazgarzy ani 10-centymetrowych krąpi). Jeśli zabraknie tego ostatniego elementu, cała ta misterna układanka nie ma najmniejszego sensu. A ja już swoje nad dzikimi wodami odsiedziałem. No, pięknie jest, to fakt, ale co z tego, jak nic nie bierze? Jak bym chciał tylko posiedzieć nad wodą, to nawet nie muszę wychodzić z domu – wystarczy, że pójdę do toalety… Kultowa scena z „Misia” Barei: na widowni teatru ojciec wskazuje na trzymany przez aktora rekwizyt i szepcze do swojej latorośli: patrz synku, tak wygląda baleron. Niedługo tak samo będzie z dzikimi rybami. Niewesoła prawda jest bowiem taka, że mamy w regionie piękne dzikie wody, w których nie ma dzikich ryb. Nie ma, bo już dawno posnęły w rybackich sieciach albo padły pod uderzeniem woltów z kłusowniczych agregatów. Nieliczne niedobitki, które jakimś cudem dożyły tarła, dokończą „wędkarze”, którzy dawno wyrzucili ze swojego słownika takie hasła, jak „okres ochronny”, „wędkarska etyka” i inne niepotrzebne slogany. Gdybym miał dziś polecić wędkarskiemu turyście jakąś warmińską wodę, z której na bank nie „zejdzie o kiju”, wskazałbym któreś z łowisk specjalnych. Smutne to, ale udzielając cichego przyzwolenia dla długoletniej barbarii nad wodami, mamy to na własne życzenie. rapa