Generuj PDF - Komenda Miejska Policji w Rudzie Śląskiej

Transkrypt

Generuj PDF - Komenda Miejska Policji w Rudzie Śląskiej
Komenda Miejska Policji w Rudzie Śląskiej
Źródło:
http://ruda.slaska.policja.gov.pl/k21/informacje/wiadomosci/190155,quotTwoje-Swiatla-Twoje-Bezpieczenstwoquot-w-RudzieSlaskiej.html
Wygenerowano: Wtorek, 7 marca 2017, 04:39
"Twoje Światła - Twoje Bezpieczeństwo" w Rudzie Śląskiej
Rudzcy policjanci włączyli się w ogólnopolską akcję "Twoje Światła - Twoje Bezpieczeństwo". Była
ona realizowana od 10 do 21 grudnia we współpracy ze stacjami diagnostycznymi. Głównym jej
celem było zwrócenie uwagi na wpływ oświetlenia pojazdów na bezpieczeństwo w ruchu drogowym.
Komenda Główna Policji wspólnie z Instytutem Transportu Samochodowego, Polską Izbą Stacji Kontroli Pojazdów i
Operatorem komunikatora Yanosik prowadziła kampanię pn. „Twoje światła – Twoje bezpieczeństwo”. Celem akcji było
zwrócenie uwagi kierujących na stan i jakość oświetlenia w pojazdach, który bezpośrednio wpływa na bezpieczeństwo
uczestników ruchu drogowego.
Od 10 do 21 grudnia 2016 roku na terenie Rudy Śląskiej działania realizowali policjanci z rudzkiej drogówki wspólnie z
Okręgową Stacją Obsługi z ulicy Bukowej. W dniach 10 i 17 grudnia kierowcy mogli bezpłatnie sprawdzić i ustawić światła w
swoich pojazdach. Użytkownicy aplikacji "Yanosik" będąc w pobliżu stacji przy Bukowej otrzymali SMS-a o treści: „darmowe
sprawdzanie świateł - zobacz gdzie". Mundurowi prowadząc kontrole pojazdów zwracali szczególną uwagę na prawidłowe
oświetlenie samochodów. Kierowcy pojazdów których jakość świateł budził wątpliwości byli kierowani do stacji
diagnostycznej. Policjanci i diagności przypomnieli kierującym, jak ważne jest oświetlenie zewnętrzne pojazdu, w
szczególności w okresie jesienno-zimowym. Części ze zdarzeń, zwłaszcza tych z udziałem pieszych, udałoby się uniknąć
gdyby kierowcy mieli sprawne, prawidłowo wyregulowane światła, wcześniej dostrzegli pieszych na jezdni lub nie
doprowadzali do oślepiania innych uczestników ruchu drogowego. Pamiętajmy, aby nie tylko wymienić przepalone żarówki,
sprawdzić i ustawić reflektory. Do naszych obowiązków, jako użytkowników pojazdu, należy również dbanie o czystość kloszy
świateł.
Jak wygląda stan i jakość świateł samochodów poruszających się po drogach Rudy Śląskiej można zobrazować krótką
statystyką. Podczas trwania działań rudzcy diagności skontrolowali ponad 40 pojazdów, z czego aż 29 miało oświetlenie nie
spełniające wymogów lub źle ustawione. Przypominamy, że montowane na własną rękę ledowe światła dzienne, muszą
posiadać odpowiednie homologacje i być zamontowane zgodnie z przepisami.
Wpływ stanu technicznego świateł samochodowych na bezpieczeństwo w ruchu drogowym jest tematem artykułu dra inż.
Tomasza Targosińskiego z Instytutu Transportu Samochodowego, którego obszerny fragment poniżej prezentujemy:
Bardzo duży odsetek pojazdów ma w swej historii kolizję lub wypadek (nawet te "bezwypadkowe" czy z "niekręconym"
licznikiem). Wtedy najczęściej reflektory są rozbite, a potem wymieniane - z reguły na tanie zamienniki lub lampy wyjęte
z innych pojazdów ze szrotu. Natomiast nawet nieznacznie uderzony reflektor potrafi się rozszczelnić, a do środka
dostaje się kurz, wilgoć i robią swoje. Także układ regulacji czy korekty może zostać trwale uszkodzony.
Obecnie stosuje się głównie plastikowe klosze lamp i to jest pewien problem. Nie uszlachetniony plastik starzeje się
względnie szybko, głównie pod wpływem zewnętrznego światła słonecznego, ale też pod wpływem żarówek bez filtra UV.
Szanujący się producenci (większość fabrycznego wyposażenia dostępnych na naszym rynku pojazdów) pokrywają
klosze i odbłyśniki wieloma warstwami zabezpieczającymi przed porysowaniem i zmatowieniem. Ponadto stosują
systemy uszczelnień i wentylacji, które zabezpieczają wnętrze lampy przed zanieczyszczaniem. A przecież nic nie jest
idealne i przebieg pojazdu też robi swoje. Bywa także, że żarówki niskiej jakości „dymią” oparami farby, która pokryty
jest koniec bańki, i także zanieczyszczają odbłyśnik, choć zwykle pozostaje to niezauważone, a powoduje spadek jakości
oświetlenia drogi i zwiększa oślepianie, pomimo prawidłowego ustawienia świateł.Wymieniamy opony, klocki hamulcowe,
elementy zawieszenia. Natomiast uważamy, że lampy są "wieczne". W rzeczywistości, jeśli ktoś decyduje się na
korzystanie z samochodu to powinien wziąć pod uwagę całokształt kosztów: paliwo, ubezpieczenie, serwis. A przede
wszystkim bezpieczeństwo swoje, przewożonych osób (samochody osobowe, autokary) oraz innych użytkowników dróg
(inni kierowcy, piesi, rowerzyści). Niektórzy kierowcy argumentują oszczędzanie na obsłudze samochodu koniecznością
zarobkowania przy jego pomocy. Jest to jednak nielogiczne. Gdy zdarzy się wypadek i kierowca zginie, a lub znajdzie się
w więzieniu jako sprawca wypadku to nie utrzymasz siebie ani rodziny. Panuje przekonanie, że jeżdżenie z włączonymi
światłami mijania w dzień powoduje szybsze zużywanie się lamp. To tylko ułamek prawdy i dotyczy lamp i żarówek
niskiej jakości. Gdyby lampy szybko się "wypalały" producenci mieliby dużo problemów już w trakcie gwarancji, na co nie
mogą sobie pozwolić. Natomiast korzyści z włączonych w dzień świateł przewyższają koszty. Poza tym od kilku lat
światła do jazdy dziennej są fabrycznym wyposażeniem samochodów. Można tez niedrogo kupić i zainstalować dzienne
światła LED-owe. Ważne aby były dobrej jakości i miały homologację.
Niestety z zamiennikami reflektorów bywa różnie. Z reguły cena odzwierciedla jakość. Wtedy slaby reflektor + słońce +
tania żarówka bez filtra UV, a dalej błoto i kurz spowodują, że żywotność lampy będzie krótka, pomimo niskiej ceny
zakupu.
Inny temat to nielegalne zamienniki źródeł światła (mocniejsze żarówki, ksenonowe czy LED-owe zamienniki żarówek).
Kierowcom wydaje się, że poprawiają sobie oświetlenie. Tymczasem najczęściej intensywne światło jest tylko blisko
pojazdu, co dodatkowo pogarsza widzenie w dużych odległościach – oko się dostosowuje do jasnego światła i widzi
gorzej. Ponadto występuje znacznie silniejsze oślepianie nadjeżdżających z przeciwka Poza zdecydowanym
pogorszeniem wiązki świetlnej taki zamiennik potrafi zniszczyć reflektor w stosunkowo krótkim czasie. Oczywiście
instalowanie zamienników żarówek jest nielegalne i w razie wypadku może narazić kierowcę na konsekwencje prawne i
problemy z ubezpieczycielem.
Pewnym problemem są żarówki. Na rynku, oprócz wyrobów dobrych, jest sporo żarówek złej jakości. Patrząc na żarówkę
trudno ją ocenić. A ponieważ nie są drogie mało kto podejmie trud reklamacji i odzyskania od sprzedawcy zapłaconej
kwoty, gdyby okazało się, że jakość oświetlenia pogorszyła się, a nie poprawiła. Nie ma też przekonywującego dowodu.
Dlatego dziś pozostaje kupno kolejnej żarówki, tym razem sprawdzonej firmy. I tu znowu z odpowiedzią przychodzi
analizator świateł. Wynik badania analizatorem świateł (zarówno wersją diagnostyczną jak i policyjną) i porównanie z
wynikiem badania tego samego reflektora z inną, prawidłową, żarówką może być znacznym ułatwieniem przy wyborze
czy reklamacji żarówki i spowodować, że przestanie się opłacać sprzedawać żarówki nie spełniające wymagań.
Czy policja powinna badać światła? Naszym zdaniem jak najbardziej. I nie chodzi o kolejny "fotoradar" i pieniądze z
mandatów. Mamy tu bowiem do czynienia z rzeczywistym pojazdem na drodze, który stwarza zagrożenie bo oślepia, albo
jego kierowca nie widzi drogi dostatecznie daleko. Policja jest od tego aby przeciwdziałać zagrożeniom. Obecne sprawdzanie
świateł wzrokiem (świeci/nie świeci) to tylko namiastka rzeczywistej kontroli.
Zainstaluj wtyczkę Flash, aby zobaczyć odtwarzacz.
pobierz film - 21.84 MB
Ocena: 5/5 (1)
Tweetnij

Podobne dokumenty