autoreferat - Wydział Filologiczny

Transkrypt

autoreferat - Wydział Filologiczny
Załącznik nr 2
AUTOREFERAT
1. Imię i nazwisko
Bartosz Jastrzębski
2. Posiadane dyplomy, stopnie naukowe – z podaniem nazwy, miejsca i roku ich uzyskania
oraz tytułu rozprawy doktorskiej
2001 – magister filozofii, Uniwersytet Wrocławski, Wydział Nauk Społecznych
2005 – doktor nauk humanistycznych w zakresie filozofii, Uniwersytet Wrocławski,
Wydział Nauk Społecznych, dysertacja: Poezja przeciw filozofii. Idea wyobraźni i krytyka
rozumu w poezji filozoficznej Williama Blake'a
3. Informacja o dotychczasowym zatrudnieniu w jednostkach naukowych
2001 – 2005
doktorant, Instytut Filozofii, Uniwersytet Wrocławskiego
2001 – 2005
asystent,
Instytut
Dziennikarstwa
i
Komunikacji
Dolnośląska Szkoła Wyższa Edukacji TWP we Wrocławiu
2005 – 2007
adiunkt,
Instytut
Dziennikarstwa
i
Komunikacji
Dolnośląska Szkoła Wyższa Edukacji TWP we Wrocławiu
2007 – 2013
adiunkt,
Instytut
Dziennikarstwa
i
Komunikacji
Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej Wydział Zamiejscowy we Wrocławiu
2007 – obecnie adiunkt,
Instytut
Dziennikarstwa
i
Komunikacji
Wydział Filologiczny, Uniwersytet Wrocławski
Społecznej,
Społecznej,
Społecznej,
Społecznej,
4. Wskazanie osiągnięcia wynikającego z art. 16 ust. 2 z dnia 14 marca 2003 roku o stopniach
naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki (Dz. U. Nr 65, poz
595 ze zm.)
a) tytuł osiągnięcia naukowego
Współcześni szamani buriaccy w przestrzeni miejskiej Ułan Ude
b) (autor/autorzy, tytuł/tytuły publikacji, rok wydanie, nazwa wydawnictwa)
Bartosz Jastrzębski, Współcześni szamani buriaccy w przestrzeni miejskiej Ułan Ude,
Wydawnictwo Uniwersytety Wrocławskiego, Wrocław 2014, ss. 222
c) omówienie celu naukowego ww. pracy i osiągniętych wyników wraz z omówieniem ich
ewentualnego wykorzystania:
Wskazana monografia stanowi pierwsze w polskiej i zagranicznej literaturze przedmiotu
kompleksowe ujęcie współczesnego miejskiego szamanizmu w Buriacji (na przykładzie
miasta Ułan Ude).
1
W roku 2011, opracowałem projekt badawczy, mający na celu badanie religijności na
obszarze Syberii. Projekt ów, zatytułowany Wspólnoty religijne na syberyjskim Dalekim
Wschodzie (Buriacja, Ułan Ude). Szamanizm, buddyzm i chrześcijaństwo w codziennej
rzeczywistości społecznej – studium przypadku (współtwórca projektu – dr Jędrzej
Morawiecki), realizowałem w ramach badań terenowych przeprowadzonych jeszcze tego
samego roku. Przedmiotem mojego szczególnego zainteresowania były przemiany religijności
w obszarze postsowieckim, z tym, że w Buriacji szczególną uwagę poświęciłem
szamanizmowi i buddyzmowi, odradzającym się po latach przymusowej ateizacji w tej
republice. Zebrany podczas badań terenowych materiał okazał się tak bogaty, iż uznałem, że
przedmiotem monografii naukowej – mającej być zwieńczeniem projektu – uczynię przede
wszystkim współczesny szamanizm buriacki w przestrzeni miejskiej Ułan Ude. Książka,
wskazana przeze mnie jako osiągnięcie naukowe, wydana została nakładem Wydawnictwa
Uniwersytetu Wrocławskiego w 2014 roku, pod tytułem Współcześni szamani buriaccy w
przestrzeni miejskiej Ułan Ude (recenzenci: prof. dr hab. Michał Błażejewski oraz prof. dr
hab. Franciszek Rosiński).
Jako że wcześniej zajmowałem się badaniem religijności w przestrzeni miejskiej (studium
Krasnojarska), także i w Buriacji „terenem” w węższym sensie stało się dla mnie miasto –
Ułan Ude. Uznałem, że perspektywa taka tym jest ciekawsza, że w dotychczasowych
badaniach dotyczących szamanizmu koncentrowano się na tych obszarach, na których, jak
zakładano, być może przetrwał on w jakiejś formie dziesięciolecia represji – a więc na
terenach wiejskich, oddalonych od ośrodków nieprzychylnej mu władzy i przez to
trudniejszych do inwigilacji. Już wstępne rozpoznanie przestrzeni miejskiej Ułan Ude
wykazało jednak, iż szamanizm żywiołowo odradza się i funkcjonuje także na terenach
zurbanizowanych i zindustrializowanych. Miasto stało się areną działań szamańskich,
miejscem życia i codziennego (oraz dalece niecodziennego)funkcjonowania wielu szamanów
i tych, którzy szamanom duchowo się powierzają (określać ich w tej pracy będę jako
„szamanistów”). Będąc terenem zintensyfikowanej wymiany kulturowej i przyspieszonych
procesów społecznych miasto stało się również przestrzenią dynamicznego kształtowania się
współczesnej formy (neo)szamanizmu, powstającego obok innych ruchów zjawisk
(buddyzmu, prawosławia, protestantyzmu i popularnych w Federacji Rosyjskiej tzw. nowych
ruchów religijnych, a w mniejszym stopniu także katolicyzmu, staroobrzędowców oraz
islamu) i na tle całego szeregu nowych na tym obszarze zjawisk kulturowo-społecznych,
takich na przykład jak umacnianie się systemu wolnorynkowego (kapitalizmu), globalizacja
rozumiana jako intensywna, choć niekoniecznie głęboka wymiana międzykulturowa (możliwa
między innymi dzięki nowoczesnym technologiom komunikacyjnym), przy równoczesnym
odradzaniu się tożsamości buriackiej i kształtowaniu nowoczesnego narodu buriackiego.
Wszystko to sprawiło, iż przyjąłem, że szamanizm w mieście może przybierać szczególnie
ciekawe formy.
Z badań moich – opartych na dziesiątkach wywiadów z szamanami i ich zwolennikami –
zaczął się wyłaniać obraz specyficznej religii. Specyficznej, z jednej strony, o tyle, iż w
przeciwieństwie do religii światowych, jest ona dopiero w fazie (re)konstruowania się.
Doktryna, obrzędy i instytucje szamanizmu nadal się kształtują i ewoluują, odznaczając się
przy tym dużą otwartością i plastycznością – a także regionalnym zróżnicowaniem.
Współczesny szamanizm wypracowuje sobie dopiero miejsce w kulturowym i społecznym
uniwersum, szuka w nim korzystnej lokalizacji i własnej definicji adekwatnej do
2
zmieniającego się otoczenia. Z drugiej strony różni się on także od doktryn i wierzeń
powstających w ramach tzw. nowych ruchów religijnych. Szamanizm buriacki odwołuje się
bowiem – i do pewnego stopnia opiera – na rzeczywistej, jeszcze kilkadziesiąt lat temu
zachowującej ciągłość i żywotność, tradycji kulturowo-religijnej Buriatów. W tym sensie nie
można założyć, iż jest eklektycznym, „plastikowym”, wyssanym z popkulturowej miazgi
fantazmatem. Interesowało mnie więc także to, na ile jego współczesne formy są wyrazem
pewnej mocno nadwątlonej, ale jednak zachowanej ciągłości, na ile zaś są właściwie
konstruowaniem od nowa tworu już obumarłego, o którym wszak – dzięki świadectwom
historycznym – wiadomo wystarczająco dużo, by próbować go w sensie ścisłym odtworzyć.
Na ile więc współczesny szamanizm jest tradycją – w mocnym tego słowa znaczeniu –
wynalezioną i (choć skomponowaną z tradycyjnych elementów) zupełnie nową, na ile zaś
rzeczywistą, ocalałą w głębokim podziemiu, a dziś jedynie odsłoniętą i odnowioną?
Zajmujące wydało mi się porównanie dzisiejszego szamanizmu z dawnym: pod względem
rytuałów, atrybutyki i – w pewnej mierze – treści wierzeń. Jednak za jeszcze bardziej
frapujące uznałem - a w efekcie uczyniłem głównym tematem moich analiz – przyjrzenie się
temu, w jaki sposób żyją dzisiejsi szamani. Jak odnajdują się w rzeczywistości zupełnie innej
– pod każdym właściwie względem – od tej, w której szamanizm się od tysiącleci kształtował
i funkcjonował? Jak sobie radzą w życiu codziennym, realizując swoje niecodzienne
powołanie, i na ile – i w jakim kierunku – to życie on transformuje? W końcu musiałem sam
przed sobą przyznać, że z czystej ciekawości chciałbym dowiedzieć się, kim są ci ludzie i jak
stali się szamanami. Próba przybliżenia odpowiedzi na to pytanie jest jednym z istotnych
zamierzeń tej pracy.
Na przedsięwzięte przeze mnie badanie można spoglądać jako konkretne case study,
dotyczące odnowy tradycyjnych i kształtowania teraźniejszych postaci życia religijnego
(ujmowanych w perspektywie antropologicznej i kulturoznawczej) na obszarze byłego
Związku Radzieckiego. W węższej nieco optyce jest to badanie konkretnego fenomenu
kulturowego: określonej religii, odradzającej się na kulturowym styku Azji Centralnej,
Dalekiego Wschodu i – za sprawą dominacji ludności rosyjskiej – Europy. Przedmiotem
zainteresowania jest tu tedy restytucja religii uznawanej za archaiczną (już choćby ze
względu na swój oralny charakter i istotny udział praktyk typowo magicznych) w kontekście
globalnych, kulturowych, społecznych, technologicznych procesów modernizacyjnych
współczesnego świata oraz w warunkach etnicznej i kulturowej różnorodności. I w końcu, w
najbardziej zogniskowanej, a zarazem metodologicznie podstawowej perspektywie, jest to
badanie życia, obrazu świata i praktyk codzienności szamanów w mieście Ułan Ude. Te trzy
podstawowe płaszczyzny analiz oczywiście nakładają się na siebie nie tylko dlatego, że
koegzystują i mieszają się nieustannie w wypowiedziach respondentów, ale również z tego
względu, iż faktycznie są ze sobą strukturalnie powiązane. „Miejscem” zaś tego powiązania
jest konkretna ludzka jednostka, a ściśle rzecz biorąc – w badanych przeze mnie przypadkach
– świat jej wyobrażeń religijnych. To religia właśnie staje się tutaj polem najróżniejszego
rodzaju kulturowych dyfuzji i „osmoz”, nadając im równocześnie konkretną, koherentną
formę i udzielając adekwatnych środków wyrazu.
Przeprowadzone przeze mnie badania opierały się głównie na wywiadach pogłębionych
(intensywnych). Uzyskałem w ten sposób blisko pięćdziesiąt godzin nagranego materiału. Na
tyle, na ile było to możliwe, starałem się również uczestniczyć przynajmniej w niektórych
elementach życia badanej przeze mnie grupy – pomocniczo odwoływałem się więc także do
3
obserwacji uczestniczącej oraz nieuczestniczącej. Metodę wywiadu traktowałem jednak jako
podstawową. Konkretną formą, jaką stosowałem (ze względu na podstawowe pytania
badawcze, które sobie postawiłem), był nieustrukturyzowany, otwarty wywiad biograficzny,
ze szczególnym naciskiem położonym na tematykę „drogi duchowej”, czyli wkroczenia w
świat religii, trwania w nim oraz życiowych (mentalnych i społecznych) przekształceń
będących skutkiem owego wkroczenia (nawrócenia). W efekcie uzyskałem szereg obszernych
narracji autobiograficznych, a tym samym – rzecz oczywista – tożsamościowych, które
stanowią empiryczną podstawę zawartych w niniejszej pracy analiz. Wywiady
autobiograficzne obejmując swym zasięgiem tematycznym (domniemaną i wyobrażoną,
„poskładaną” w toku rozmowy) całość życia rozmówcy są źródłem ogromnej i arcyciekawej,
a przez to trudnej nieraz do tematyzacji i spójnego przedstawienia ilości danych
szczegółowych. Dzięki nim uzyskujemy jednak także coś więcej – obraz teraźniejszej
tożsamości badanego – tak jak on ją konstruuje i rozumie. W narracjach autobiograficznych
rozpoznajemy więc to, czym dla danej jednostki jest religia, to znaczy, w jaki sposób
oddziałuje ona na całość tejże autobiograficznej opowieści i – z drugiej strony – jaką postać
przyjmuje (jak jest opowiadana, a więc i przeżywana) owa tradycja religijna w indywidualnej
opowieści o własnym życiu. Narracje te są tedy równie cennym źródłem wiedzy o konkretnej
jednostce, co i o kondycji kultury (w tym wypadku religii przede wszystkim) danego obszaru
– dlatego stanowią w moim przekonaniu materiał niezwykle bogaty i wartościowy. I to
pomimo tego, iż zdajemy sobie sprawę, że narracje owe są oczywiście swego rodzaju
fikcjami, światami wyobrażonymi. Są „wariacjami” na temat (jednostkowej i społecznej)
rzeczywistości, a nie jej wiernymi odzwierciedleniami.
Część empiryczna monografii została także wzbogacona o dane zebrane nie bezpośrednio
w Buriacji, ale podczas pomocniczych wyjazdów, przede wszystkim do Instytutu Etnologii i
Antropologii Rosyjskiej Akademii Nauk. Uczestniczyłem tam w seminariach dotyczących
szamanizmu – i w spotkaniach z zaproszonymi szamanami – w marcu 2010 roku, pod koniec
kwietnia 2011 roku i w marcu 2013. Prace związane z zapleczem teoretycznym prowadziłem
również podczas kwerend w Krasnojarsku (2010), Nowosybirsku (2011) i Petersburgu (2013).
Podstawowy materiał wywiadowy został zebrany podczas pobytu w Ułan-Ude w marcukwietniu 2011 roku. Wszystkie rozmowy były przeprowadzone w języku rosyjskim i zostały
przetłumaczone przeze mnie oraz dr. Jędrzeja Morawieckiego.
Analizy materiału empirycznego zawarte w mojej książce poprzedzone wszakże zostały
zarysowaniem szerokiego kontekstu historyczno-kulturowego Buriacji ze szczególnym
uwzględnieniem aspektów religijnych tamtejszego pejzażu kulturowego. Zarysowanie takiego
tła jest koniecznością, jeśli naszym poznawczym celem jest zrozumienie zarówno ludzi –
współczesnych szamanów z miasta – jak i samej współczesnej formy szamanizmu, którą ci
ludzie reprezentują. Szamanizm funkcjonował zrazu w obliczu coraz silniejszej presji
misyjnej buddyzmu północnego, a później także chrześcijaństwa prawosławnego i
staroobrzędowego. W XX wieku próbował przetrwać dyktaturę i terror komunistyczny. W
ostatnich latach tegoż wieku przyszło mu odradzać się w systemie demokratycznym i
wolnorynkowym, z jego konsumpcjonizmem, ideologicznym i religijnym pluralizmem oraz
tendencjami globalistycznymi. Historia tych przemian w oczywisty sposób rzutuje na to, kim
są współcześni szamani i czym praktykowany przez nich szamanizm. Wszystkie te bowiem
zewnętrzne wobec niego wpływy religijne, kulturowe i społeczno-polityczne pozostawiły swe
wyraźne ślady w mentalności Buriatów, w tym, jak postrzegają siebie i swoją tradycję – jej
4
istotę oraz zagrożenia i szanse, jakie się przed nią rysują. I tak, szamanizm w Buriacji
traktowany jest jako religia tradycyjna (obok buddyzmu tybetańskiego), a więc rdzennie
buriacka, w przeciwieństwie do konfesji napływowych, przyniesionych do tego kraju na
falach osadnictwa rosyjskiego (zatem przede wszystkim różnych odłamów chrześcijaństwa),
którego początki przypadają na drugą połowę XVII wieku. Perspektywa badawcza, którą w
tej pracy obieram, bazuje – o czym już wyżej wspominałem – głównie na intensywnych
wywiadach przeprowadzonych z osobami uważającymi się za szamanów, a przeto znających
historię szamanizmu, jego założenia religijne i filozoficzne oraz praktykujących stosowne
obrzędy. Owi informatorzy stanowią tu dla mnie podstawowe źródło zarówno uwag, jak i
ocen ogólnych dotyczących generalnej kondycji szamanizmu w okresie post-sowieckim (a
zwłaszcza w ostatniej dekadzie). Szczególnie jednak istotne będą dla mnie ich własne narracje
biograficzne, dzięki którym poznać możemy niejako „od podszewki” funkcjonowanie
szamanizmu i jego przedstawicieli w życiu codziennym współczesnej Buriacji: ich
konstrukcje tożsamościowe, aktualne i będące przedmiotem aspiracji role społeczne,
trudności pojawiające się w dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości społecznej,
ekonomicznej i kulturowej, problemy osobiste wynikłe z przyjęcia szamańskiego powołania,
kwestie etniczne i stosunki z innymi grupami wyznaniowymi. Interesowały mnie zatem
odpowiedzi na takie oto pytania: kim są współcześni szamani i jak szamanami się stali, a więc
w jakim stopniu szamanizm kształtuje ich tożsamość? Jak i z czego żyją? W jaki sposób
praktykowanie szamanizmu wpływa na ich życie codzienne: więzi rodzinne, edukację, pracę
zarobkową, sytuacje finansową itp.? Jak postrzegają i interpretują otaczający świat w świetle
własnych wyobrażeń religijnych – i siebie samych w nim? Jak godzą wyznawanie i
praktykowanie zasad religii uznawanej przez religioznawców za archaiczną z wymogami
(społecznymi, ekonomicznymi, technologicznymi itp.) współczesnej rzeczywistości? Jak
oceniają obecną sytuację i perspektywy rozwojowe swojej religii? Przypomnieć przy tym
należy, iż zakres niniejszych analiz ograniczyłem do regionu Ułan Ude i jego najbliższych
okolic – chodziło mi więc o szamanizm w mieście lub wręcz szamanizm miejski, w każdym
razie wyrosły i funkcjonujący w przestrzeni zurbanizowanej i zindustrializowanej. W efekcie
przeprowadzonych badań i analiz doszedłem do następujących – przedstawionych w mojej
monografii – podstawowych wniosków. Szamani poszukują swojej nowej tożsamości i
poszukując – na bieżąco ją konstruują. Korzystają przy tym z najróżniejszych elementów:
odkrywanej na nowo tradycji buriackiej (głównie szamanizmu i buddyzmu historycznego –
zasobów pamięci kulturowej), trendów i zjawisk docierających ze świata rosyjskiej,
azjatyckiej i globalnej (pop)kultury (takich jak zainteresowanie ezoteryką i nowymi ruchami
religijnymi, ekologią czy też spopularyzowaną nauką), ze strzępów, okruchów i fragmentów
wspomnień swoich własnych (pamięć indywidualna) oraz krewnych (pamięć rodzinna) – z
tego, co zobaczyli, usłyszeli, zapamiętali i uznali za zasoby własnej indywidualności.
Mieszają ze sobą i rekomponują wyobrażenia świata oraz transcendencji tak, by się w nich
odnaleźć, by odpowiadały temu, co myślą i czują. Ów trud konstruowania nowej (choć
odwołującej się „programowo” do tradycyjnych komponentów), z konieczności
wieloaspektowej, tożsamości zachodzi w dynamicznej relacji z otaczającym uniwersum
społeczno-kulturowym i wszystkimi procesami, które w nim przebiegają. Autokreacja ta
znajduje odzwierciedlenie między innymi w narracjach autobiograficznych, w obrębie
których kształtuje się ich rozumienie świata i przede wszystkim rozumienie siebie. Szamani
poszukują takiego autoopisu, który stanie się źródłem pewności, a także spokoju płynących z
5
poczucia zakorzenienia oraz więzi z przeszłością i tradycją, świadomości, że jest się w tym
miejscu – i takim – jakim się być powinno, jakim „życzyliby sobie tego przodkowie”. Szukają
„siebie” i „swojego” w warunkach obcej kulturowo (choć niekoniecznie społecznie i
egzystencjalnie) większości.
Równocześnie szamani próbują odnaleźć się w codzienności postsowieckiego miasta,
wypracować sobie stosowną społeczną rolę i zadowalającą pozycję. I to także jest wyzwanie,
jako że historycznie rzecz biorąc szamanizm nigdy w tego rodzaju przestrzeni nie
funkcjonował – jego religijne i rytualne kategorie nie obejmowały (nie wyznaczały i nie
wyjaśniały stosownych praktyk oraz sposobów życia) przestrzeni zurbanizowanej i
zindustrializowanej. Muszą więc oni dopiero znaleźć sobie odpowiednią – dla swej wiary,
praktyki i wynikających z nich interakcji społecznych – lokalizację w wieloelementowej,
zmiennej rzeczywistości społeczno-kulturowej dzisiejszego Ułan Ude. Szamani są dziś
lekarzami, psychologami, doradcami życiowymi i duchowymi przewodnikami zarazem.
Przede wszystkim zaś – w najszerszym tego słowa znaczeniu – leczą, są „medicinemanami”,
„świętymi ludźmi” dającymi wiernym otuchę, wynikającą z przekonania o istnieniu tuż obok
potężnych duchowych sił, których przychylność można dzięki nim pozyskać. Tak są
społecznie „konsumowani” i tak postrzegają samych siebie, rywalizując zresztą na tym polu
z zajmującymi się medycyną lamami, „ekstrasensami” oraz wróżkami i czarownicami
(wszystkie te „profesje” są licznie w Buriacji reprezentowane).
Szamani podejmują także działania mające na celu zrekonstruowanie religii pojmowanej
całościowo – jako kult (rytuał), doktryna i instytucja. A być może raczej dopiero stworzenie
– wszak szamanizm instytucji i ujednoliconej (niezależnej od uwarunkowań lokalnych)
doktryny nigdy nie posiadał. W tym aspekcie współczesny szamanizm na pewno jest do tego
tradycyjnego niesprowadzalny. Budowanie doktryny jest zbiorowym wysiłkiem
intelektualnym, wymagającym odpowiednich myślowych narzędzi – sprawności
intelektualnej i merytorycznej wiedzy. Dlatego też szamani z Ułan Ude wysoko cenią
wykształcenie i na ogół sami je posiadają lub właśnie zdobywają. Z kolei tworzenie instytucji
zmusza ich do aktywności w sferach administracji i polityki, a tym samym owocuje
wzmożonymi kontaktami z urzędnikami oraz przedstawicielami innych konfesji. Ta sytuacja
wymaga od nich umiejętności dialogicznych i wyczulonego zmysłu politycznego. W
ideologicznych i politycznych warunkach Federacji Rosyjskiej – jako powstająca instytucja
religijna – równie łatwo mogą wiele zyskać i umocnić swą pozycję, jak i niemal wszystko
stracić.
Mimo różnorakich trudności i wyzwań, przed którymi szamani stają, chcą oni nie tylko w
nowych warunkach przetrwać, ale też się znów stać się „prawdziwymi” Buriatami:
niezależnym kulturowo i – na tyle, na ile to w obecnych warunkach możliwe – politycznie
narodem, rozwijającym się we własnym tempie i podług własnych zasad, norm i wartości
oraz zabezpieczonym przed rozpływaniem się w żywiole rosyjskiej większości. Co więcej,
szamani pragną być „przewodnią” siłą tego narodu. Odwołują się przy tym do pradziejów
Buriatów, a także do znacznych (choć oczywiście trudnych do określenia) zasobów wiary,
jaką Buriaci obdarzają (niekiedy wstydliwie i skrycie) zjawiska oraz byty duchowe i
magiczne, racjonalnie niewyjaśnialne, potwierdzane wszakże przez przekazy ustne, obyczaje i
legendy. Ich wielkim konkurentem jest i pozostanie uznany i szanowany w świecie buddyzm.
W społecznych praktykach dostrzegamy chęć nadania szamanizmowi zewnętrznej formy
oficjalnej, uznanej religii – trwałego zaistnienia w społecznej, kulturowej i politycznej
6
przestrzeni miasta, w której współcześni szamani funkcjonują i pragną się na dobre
zakorzenić. I można śmiało powiedzieć, że owo zakorzenienie się już się w znacznej mierze
powiodło. Szamani dostosowali się do nowych warunków społecznych, ekonomicznych i
świadomościowych, w których przyszło im działać. Nie ukrywają swych ambicji stania się
ważną siłą narodowo- i kulturotwórczą, a dalszej perspektywie także polityczną.
W książce ukazałem także, iż treści wierzeń i obrzędów – pomimo dużej dbałości
szamanów miejskich o zgodność z tradycją – dostosowane zostały do wymogów
współczesnej przestrzeni miejskiej. Jak sami stwierdzają, miasto również ma swe duchy, o
których zapominać nie wolno. Dostrzec można również, iż działalność i przekaz szamanów
zwrócone są nie tylko do rdzennych Buriatów, ale także do ludności rosyjskojęzycznej. Nie
obywa się jednak bez problemów. Szamanów niepokoi masowe występowanie
„pseudoszamanów”, często pochodzących z uboższej Mongolii. Źródłem napięć mogą stać się
również – i po części już się stają – stosunki z sanghą buddyjską.
Sytuacja zmusza tedy organizacje szamańskie do zjednoczenia się, aby stać się silnym
podmiotem społecznym i politycznym w regionie. Tego rodzaju wysiłki wspiera również
władza, chcąc uzyskać w jednej, centralnej organizacji szamańskiej mocnego, acz
transparentnego i lojalnego politycznie partnera. Nie wiadomo jeszcze, czy dążenia
zjednoczeniowe się ziszczą. Wymagałoby to bowiem ujednolicenia – przynajmniej do
pewnego stopnia – panteonu bóstw i duchów, rytuałów, strojów, modlitw itd. Nie wszyscy
szamani tego chcą. Mimo to – jak ukazałem w swojej pracy – są oni na ogół dobrej myśli i
wierzą w rację swego istnienia we współczesnym świecie.
Wskazana wyżej monografia, jako pierwsza w języku polskim, zawiera kompleksowe
omówienie zagadnienia współczesnego, miejskiego (neo)szamanizmu buriackiego,
zapełniając – przynajmniej po części – istniejącą lukę w najnowszym stanie badań
dotyczących fenomenu współczesnej religijności na Syberii. Praca ta, z jednej strony,
wykorzystuje badawczą perspektywę antropologii codzienności, z drugiej zaś osiągnięcia
interdyscyplinarnych badań dotyczących specyfiki przestrzeni miejskiej. Tego rodzaju
podejście badawcze do kulturowego fenomenu współczesnego szamanizmu nie było dotąd
stosowane. W książce tej analizuję
najnowsze zjawiska i trendy charakteryzujące
dynamiczną, kulturową sytuację współczesnej Buriacji, opierając się na obszernym i
unikalnym materiale empirycznym. Zebranie, zredagowanie i przetłumaczenie kilkudziesięciu
godzin wywiadów umożliwiło mi ekspozycję w monografii tego trudnego nieraz do
pozyskania materiału badawczego, który stanowi nie tylko podstawę moich własnych analiz,
ale stanowić może wiarygodny punkt wyjścia do dalszych badań w tym obszarze.
5. Omówienie pozostałych osiągnięć naukowo badawczych
Oprócz opisanej wyżej publikacji, wskazać chciałbym na kilka istotnych pozycji w moim
dorobku naukowym.
1. Pierwszą moją opublikowaną monografią naukową była rozszerzona rozprawa
doktorska, zatytułowana Poezja przeciw filozofii. Idea wyobraźni i krytyka rozumu w poezji
filozoficznej Williama Blake'a, której promotorem był prof. dr hab. Adam Chmielewski,
recenzentami zaś prof. dr hab. Jan Hudzik (Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w
7
Lublinie) oraz prof. dr hab. Józef Kosian – profesor Uniwersytetu Wrocławskiego. Ukazała
się ona drukiem w roku 2006.
W rozprawie tej dowodziłem, iż w poezji Williama Blake'a odnajdujemy oryginalny
projekt filozoficzny - poznawczy i ontologiczny zarazem. Puntem wyjścia angielskiego poety
jest natura ludzka obdarzona nieograniczona mocą kreacji nie tylko w sferze języka, lecz w
obszarze całej percepcji. Percepcja nie ma bowiem charakteru odbiorczego, pasywnego; w
istocie jest ona kreująco-ustanawiająca, aktywna i sprawcza. Z tego względu Blake traktuje
wszystkie dyskursy jako światy kreacji ustanowione mocą ludzkiej imaginacji, nazywanej
przez niego „boską wyobraźnią” lub „geniuszem poetyckim”. Światy te mają wspólne
odniesienie, lecz nie są równoważne; o ich wartości stanowi to, w jaki sposób determinują
percepcję, czy odsłaniają nam realność jednowymiarową i „płaską” czy wieloaspektową i
„polifoniczną”. Najpełniejszym i najgłębszym wyrazem ludzkiej wyobraźni (czy – szerzej –
podmiotowości) jest, zdaniem poety, świat religii
W dysertacji swej wskazywałem, iż stosunek Blake'a do tradycji filozoficznej jest w
przeważającej mierze krytyczny. Zdaniem poety filozofowie absolutyzują język w imię jego
wierności tzw. światu rzeczywistemu, czyli istniejącemu niezależnie od podmiotu. Jednakże
według autora Wiecznej Ewangelii taki świat nie istnieje, jest jedynie mentalno-językową
konstrukcją, która krępuje wolność ludzkiej twórczości i prowadzi do zubożenia
podmiotowości. Blake usiłuje przezwyciężyć ten „naturalny” świat zewnętrznych,
odizolowanych, raz na zawsze określonych obiektów. Próbuje dotrzeć do świata boskiego,
który dyskretnie funduje całe ludzkie doświadczenie. W tym znaczeniu przesłanie jego pism
jest mistyczne. Wyrazem zaś tego, co mistyczne jest poezja. Stąd tytuł książki: poezja przeciw
filozofii. Z drugiej jednak strony, w wypowiedziach wielkich filozoficznych umysłów
odnajduje Blake „iskierki” geniuszu, okruchy całościowej wizji świata, elementy ową wizję
określające i wzbogacające. Tradycja filozoficzna wciąż zawiera w sobie ślady
„przedwiecznej mądrości”. Dlatego poeta swobodnie, choć wybiórczo, czerpie z jej spuścizny
używając filozoficznych pojęć, adaptując dla swych potrzeb fragmenty koncepcji, zabierając
głos w ważnych filozoficznych dyskusjach. Niekiedy też bawi się tylko filozoficznym
dyskursem, by obnażyć jego napuszoność i pretensje do wyłączności naprawdę. W ten jednak
sposób – jak pokazałem w owej książce – wkracza na teren filozofii, ukazuje niemożność
ucieczki od niej, w końcu wplata ją w swój imaginacyjny świat. Poezja Blake'a nieuchronnie
staje się filozoficzna.
2. Stopniowo, w toku mojej pracy naukowej, moje zainteresowania z zakresu filozofii
religii poszerzyłem o dziedzinę antropologii filozoficznej, ze szczególnym uwzględnieniem
problematyki współczesnego życia codziennego. Antropologiczne badania obszaru
codzienności zaowocowały wydaną w roku 2007 książką Pająk. Szkice prawie filozoficzne
(recenzent – prof. dr hab. Piotr Kowalski). W monografii tej badałem to, z czego wyrasta
wszelka teoria i celowa praktyka: „zwykły” bieg spraw życia. Badanie owe miały być więc
„powrotem do rzeczy samych”, o ile przez te ostatnie rozumieć nieustannie przepływające
przez podmiot stany oraz to, co i jak się w tych stanach prezentuje. Starałem się zatem
przyjrzeć różnorakim składnikom codzienności, czyli sytuacjom (a przez to również
przedmiotom, miejscom i ludziom je tworzącym), nastrojom i przeżyciom powtarzalnym, a
przez to w rudymentarny sposób określającym bycie powszednie. Przyjrzeć się im, czyli
opisać w rozmaitych ich aspektach i przedstawić możliwe sposoby ich rozumienia.
8
Szczególnie interesował mnie niejasny, często wewnętrznie poplątany, nieuchronnie osobisty
proces przeżywania siebie w świecie.
Związane z moim zatrudnieniem zbliżenie do problematyki komunikacji społecznej
zaowocowało drugą książką poświęconą zagadnieniom codzienności, ujmowanym jednak w
nieco innej perspektywie. W wydanej w roku 2008 monografii Próżniowy świat (recenzent –
prof. dr hab. Andrzej Zawada) więcej uwagi poświęcam społecznym aspektom codzienności,
jej zanurzeniu w tym, co wspólne, bo charakteryzujące współczesne formy świadomości i
organizacji społecznej. W książce tej interesowało mnie, w jaki sposób ta druga warunkuje tę
pierwszą, zatem determinuje życie umysłu, ścieżki, po jakich zrazu i zwykle biegną myśli,
określa rytm i tempo dni, wpływa na nasze wybory, kształty naszych nadziei, pragnień i
lęków. W Próżniowym świecie przyglądałem się więc temu, jakie strategie przetrwania w
rzeczywistości społecznej stosuje człowiek, jakie sposoby życia obiera i traktuje jako
ekspresje swojej własnej istoty oraz to jak postrzega swoją tożsamość i jej atrybuty.
Zwieńczeniem cyklu poświęconego zagadnieniom codzienności jest książka Wędrówki po
codzienności. Eseje o paru ważnych sprawach, wydana w roku 2011 (recenzent – prof. dr hab.
Andrzej Zawada). W książce tej podejmuję się przybliżenia znaczeń kilku wybranych,
fundamentalnych pojęć odsyłających do granicznych sytuacji powszedniości. „Prawda”,
„kłamstwo”, „miłość”, „samotność”, „śmierć” – to bowiem krańcowe punkty, na których
rozpięta jest nasza codzienność. Nie napotykamy ich może każdego dnia, ale zawsze
zakreślają horyzont, w którym egzystencja ludzka jest rozumiana, oceniana, kształtowana.
Pojęcia te tworzą swoisty słownik finalny, który wyznacza to, co dla życia wiążące,
ostateczne nawet, a o czym da się jeszcze mówić. Słowa te, i to, co się za nimi kryje – a do
czego w tej pracy docieram – wyrażają obszar, od którego nie można się oderwać, ani też
pozostać względem niego obojętnym, bo nasyca ważką treścią życie. Nie tylko to
intelektualne, ale – jak ukazuję – także to codzienne, dalekie od zdyscyplinowanych,
teoretycznych namysłów.
3. W toku dalszej mojej pracy naukowej i dydaktycznej w Instytucie Dziennikarstwa i
Komunikacji Społecznej powróciłem do problematyki szeroko rozumianej religii. Stopniowo
przeszedłem jednak od perspektywy czysto filozoficznej w ujmowaniu jej zagadnień do
optyki o charakterze bardziej antropologicznym i antropologiczno-społecznym. W roku 2011,
wraz z dr Jędrzejem Morawieckim (adiunktem w Instytucie Dziennikarstwa i Komunikacji
Społecznej Uniwersytetu Wrocławskiego), przeprowadziłem – w ramach projektu Parafia
katolicka w Krasnojarsku w otoczeniu innych ruchów religijnych – studium przypadku
badania religijności w miastach syberyjskich – badania terenowe w Kraju Krasnojarskim.
Przedmiotem tych badań była religijność jako element codziennego życia mieszkańców
przemysłowego miasta na Syberii. Projekt ów znalazł się więc niejako na przecięciu dwóch
głównych interesujących mnie obszarów badawczych: życia codziennego i fenomenu religii.
Efektem owych badań – prócz serii artykułów
naukowych – była napisana wraz z dr
Jędrzejem Morawieckim monografia Krasnojarsk zero. Książka ta – wydana w 2012 roku –
zawiera antropologiczny i historyczny opis przestrzeni mikrokosmosu poradzieckiego,
poddawanego przez siedemdziesiąt lat przymusowej ateizacji, do niedawna zamkniętego dla
przyjezdnych miasta. Odsłania wypraną z estetycznych uroków, industrialną, codzienność,
ukazując równocześnie charakter i kierunek religijnych i tożsamościowych poszukiwań jej
mieszkańców, odradzanie się ich religijności i towarzyszących jej praktyk. W tomie
9
przedstawiliśmy też historię tego miejsca – tę wielką, zbiorową – a na jej tle przyglądaliśmy
się małym, osobistym narracjom, w których nawrócenie, odnalezienie świata religii i
wkroczenie w niego, stają się punktem centralnym biografii, zasadniczo przekształcającym
wszelkie strategie nadawania sensu rzeczywistości.
W 2013 roku Krasnojarsk zero został uhonorowany nagrodą im. Beaty Pawlak,
przyznawaną za książki przybliżające inne kultury, religie i cywilizacje. Nominowano go
również do nagrody Ambasadora Nowej Europy. Doczekał się już także szczegółowego
omówienia w monografii Agaty Bachórz (Rosja w tekście i doświadczeniu, Kraków 2013).
Spotkania poświęcone tej książce i popularyzacji tematyki religijności na Syberii
poprowadziłem m.in. w Instytucie Filologii Słowiańskiej Uniwersytetu Wrocławskiego, w
Wojewódzkiej Bibliotece Pedagogicznej w Opolu, w Muzeum Literatury w Warszawie oraz w
Muzeum Współczesnym we Wrocławiu.
4. W roku 2013 wydałem książkę pt. Przedbiegi Europy. Gawędy podróżne. Praca ta jest
wynikiem moich zainteresowań prasowym gatunkami reportażu, szczególnie reportażu
podróżniczego, oraz eseju. W książce tej zamieszczone zostały teksty, zawierające refleksje z
zakresu antropologii i historii, a odnoszące się do odwiedzanych przeze mnie krajów takich
jak: Litwa, Łotwa, Estonia, Finlandia, Turcja czy Rosja (Syberia). W tomie tym znalazł się
również historyczno-antropologiczny szkic o Podlasiu. W tekstach tych przyglądam się
przede wszystkim temu, jak owe krainy usiłują się wymknąć inercji i bezruchowi,
wspierających się na przeszłości i tradycji. Obserwuję zwłaszcza „obrzeża” i „prowincje”,
które tkwią w zawieszeniu między pragnieniem zmian, nowości, współczesności, a lękiem
przed porzuceniem starych, lecz sprawdzonych już form życia. Traktują więc owe szkice o
skomplikowanych i niejednoznacznych relacjach tradycji i nowoczesności: o ich przemaganiu
się, splataniu się, o nieusuwalnej obecności tego, co dziejowe
w
najbardziej
nawet
deklaratywnie „ahistorycznych” formach współczesności.
5. W 2008 roku założyłem (wraz z pozostałymi członkami redakcji) w Instytucie
Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej naukowo-publicystyczne czasopismo „Znaczenia.
Kultura – Komunikacja – Społeczeństwo”. Jednym z działów owego periodyku były
rozmowy (prowadzone wraz z dr Jędrzejem Morawieckim) z naukowcami i publicystami
zajmującymi się problematyką religii i religijności. Efektem tych rozmów była następna moja
książka: Innego piekła nie ma. Rozmowy o religii (Wrocław 2013 – współautor Jędrzej
Morawiecki). Książka ta składa się z obszernego wprowadzenia oraz dziewięciu rozmów z
wybitnymi osobowościami nauki polskiej i polskiego dziennikarstwa (prof. W.
Pawluczukiem, prof. T. Bartosiem, prof. Z. Paskiem, red. A. Szostkiewiczem), nauki
rosyjskiej (prof. W. Charitonową, prof. E. Dutczak, drem B. Gombojewem), niemieckim
pastorem E. Bussem i chambolamą klasztoru Gandan i Kościoła buddyjskiego w Mongolii
Nanzaddorżem na tematy takie jak, m.in. wstyd, śmierć, wiarą, kondycja Kościoła
chrześcijańskiego we współczesnym świecie. W rozmowach tych staraliśmy się zainspirować
czytelnika do przemyśleń i zachęcić do samodzielnej analizy poruszanych problemów.
Chcieliśmy pozwolić czytelnikowi spojrzeć na prezentowane zjawiska niemal panoramicznie,
nie narzucając swych opinii interlokutorom, ale delikatnie podsuwając wątki do mówienia.
Potrzeba takich rozmów (i przekonanie o ich wartości) wynikła z przekonania, że religia była,
jest, i – najprawdopodobniej – pozostanie swoistą kulturową i duchową stałą w życiu niemal
wszystkich społeczeństw, jakie znamy – i tych dawnych, i współczesnych. Nawet bowiem
10
tam, gdzie jej obecna rola nie jest już pierwszoplanowa, z genetycznego i historycznego
punktu widzenia, pozostaje jednym z najważniejszych czynników kulturotwórczych, bez
uwzględnienia którego nie jest możliwa jakakolwiek pogłębiona refleksja nad ludzkim
światem – zarówno przeszłym, jak i teraźniejszym. W świecie nauki, techniki i ekonomii
religia niepokoi przez swą irracjonalność, a równocześnie fascynuje poprzez to, co daje ona
swoim wyznawcom – bo jest to sensowny, uporządkowany (co nie oznacza statyczny i
pozbawiony dramatyzmu) ontologicznie, aksjologicznie i teleologicznie świat. Za sprawą tych
elementów można dziś z całą pewnością stwierdzić, iż nie sprawdziły się prognozy (a czasem
wręcz oczekiwania) wielu czołowych badaczy, zwłaszcza socjologów, dziewiętnastego i
dwudziestego stulecia, którzy zakładali, iż wraz z postępującym procesem sekularyzacji,
religia zanikać będzie nieodwołalnie z życia społecznego. Wywiady zamieszczone w owej
książce ukazują jak błędne było to przekonanie i jak bardzo dynamiczna we współczesnym
świecie jest sfera religii i religijności.
6. Oprócz książek monograficznych opublikowałem także dziewiętnaście artykułów w
monografiach zbiorowych, dziewiętnaście artykułów w czasopismach naukowych oraz
osiemnaście artykułów w czasopismach publicystycznych i literackich. Tematyka owych
tekstów była rozmaita, niemniej większość z nich dotyczyła problematyki codzienności w
ujęciu antropologicznym i kulturoznawczym. Starałem się w nich uchwycić to, co określam
jako „struktury codzienności”, a więc trwałe, powtarzalne modi bycia, funkcjonowania,
rozumienia i wartościowania w obrębie codziennej egzystencji. Od roku 2010 coraz więcej
uwagi poświęcałem w nich także zagadnieniom z zakresu antropologii i filozofii religii
również je próbując opisywać i analizować z perspektywy wspomnianych wyżej struktur
codzienności.
***
Od początku mojej pracy naukowej brałem również czynny udział w konferencjach
naukowych, tak krajowych, jak i zagranicznych. Uczestniczyłem i wygłosiłem referaty na
szesnastu konferencjach krajowych (organizowanych przez różne ośrodki badawcze – m.in.
Uniwersytet Wrocławski, Uniwersytet Opolski, Uniwersytet Jagielloński, Uniwersytet
Mikołaja Kopernika w Toruniu, Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, Katolicki
Uniwersytet Lubelski, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie, Akademię
Humanistyczną im. Aleksandra Gieysztora w Pułtusku) oraz w siedmiu konferencjach
zagranicznych. W roku 2010 w konferencji „Communication and Citizenship. 2010 IAMCR
Congress”, która odbyła się w Bradze, w Portugalii, gdzie wygłosiłem referat zatytułowany:
Everyday religiousness as the communication. Conversational strategies, cooperation with
mass-media and authorities in Catholic and Orthodox Church amongst other religious
movements, including sects, cults and individual cases of spiritual searches in Syberia.
(Referat ów powstał w ramach współpracy z dr. Jędrzejem Morawieckim, adiunktem w
Instytucie Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Wrocławskiego).
Uczestniczyłem także w konferencji organizowanej przez Nowosybirski Uniwersytet
Państwowy zatytułowanej “Sibir na pierekrjestje mirowych religij”, gdzie przedstawiałem
referat pt. Gorodskaja jeżedniewaja religioznost' Krasnojarska. Sprawka poslje issljedowanij
kommunikacjonnowo – case study. W roku 2011 uczestniczyłem także w konferencji „Cities,
11
Connectivity and Creativity, 2010 IAMCR Congress”, organizowanej w Stambule przez Kadir
Has University, na której wygłosiłem (wraz z dr. Jędrzejem Morawieckim) referat pt. Between
Horizontal and Vertical Communication: Everyday Religiousness in the Case Studies Of
Syberian Cities (Krasnojarsk, Tomsk, Ulan Ude). W roku 2012 gościłem także na
organizowanej przez Lwowski Uniwersytet Narodowy im. Iwana Franki, międzynarodowej
konferencji „Сучасна новинна журналістика”, gdzie wygłosiłem referat zatytułowany
Obrazy Rosji i Rosjan w polskim reportażu książkowym. W roku 2013 uczestniczyłem
również w konferencji organizowanej przez Fakultet Filologiczny Uniwersytetu
Państwowego w Sankt Petersburgu, podczas której wygłosiłem referat pt. The image of
Russians in Polish cinema history after 1989. W tymże roku brałem także udział w
„Seminarium Interdyscyplinarnych Badań Szamanizmu” w Instytucie Etnologii i Antropologii
Rosyjskiej Akademii Nauk w Moskwie, gdzie przedstawiłem referat (opracowany wraz dr.
Jędrzejem Morawieckim) Коммуникационные стратегии в городском шаманизме УланУде (качественный case study). Z kolei w Moskiewskim Uniwersytecie Państwowym im.
Łomonosowa przedłożyliśmy wystąpienie zatytułowane Диалог и жесткие идентичности
в конфессиональных СМИ современной Польши (Dialogue and Hard Identities in
Confessional Mass Media in Modern Poland).
W ramach swojej pracy naukowej sam również zorganizowałem w roku 2011 konferencję
pt. „Media i religia” (Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej, Wydział Zamiejscowy we
Wrocławiu, członek komitetu organizacyjnego). Jej efektem była monografia pt. Media i
religia, której (wraz z dr. Dominikiem Lewińskim i dr. hab. Igorem Borkowskim) byłem
redaktorem. W roku 2012 byłem również redaktorem monografii Kultura: pamięć i
zapomnienie
(przy współpracy dr Katarzyny Konarskiej oraz dr hab. Arkadiusza
Lewickiego).
W roku 2014 wziąłem również udział w „Warsztatach reportażu” (wraz z dr. Jędrzejem
Morawieckim i mgr. Maciejem Skawińskim) w ramach III Międzynarodowych Targów
Książki Białymstoku – 11-13 kwietnia 2014.
Od 2010 roku jestem członkiem The International Association for Media and
Communication Research – IAMCR, największej na świecie organizacji skupiającej
naukowców zajmujących się szeroko pojętą wiedzą o komunikowaniu. Jestem również
członkiem Pomorskiego Towarzystwa Filozoficzno-Teologicznego w Gdańsku.
12