NIEZBĘDNIK PEDAGOGICZNY 3:

Transkrypt

NIEZBĘDNIK PEDAGOGICZNY 3:
NIEZBĘDNIK PEDAGOGICZNY 3:
Drodzy Rodzice, pozwolę sobie powtórzyć jeszcze raz, iż każde dziecko, również i Wasza
Pociecha rozwija się psychicznie i fizycznie, a rozwój ten następuje według określonego
wzorca i przebiega pewnymi etapami. Etapy te są dla wszystkich dzieci jednakowe , ale
zarówno sposób, jak i tempo ich pokonywania są charakterystyczne dla danego dziecka i
stanowią o jego indywidualności.
Jak Wam wiadomo, w rozwoju każdego dziecka okresy lepszego zachowania przeplatają się z
zadziwiającą regularnością z okresami gorszymi. Aby dziecko mogło osiągnąć wyższy
poziom integracji i równowagi w swoim zachowaniu, musi ulec zaburzeniu wcześniejsza
równowaga. Tak więc, okresy wewnętrznego spokoju i ładu w stosunkach ze światem
zewnętrznym będą się w życiu Waszego Malucha przeplatały z okresami wewnętrznego
napięcia oraz buntu i konfliktów z otoczeniem. Obie te skrajności są koniecznymi
składnikami rozwoju, przez które musi przejść każde dziecko.
Pozwolę sobie powtórzyć jeszcze raz – dzieci różnią się od siebie rytmem i tempem rozwoju,
co oznacza, że nie każde dziecko musi koniecznie osiągnąć dany etap rozwoju akurat
dokładnie w tym, a nie innym momencie życia. Jest zupełnie naturalne, że niektóre
Przedszkolaki nieco wyprzedzają swój wiek kalendarzowy w zakresie niektórych czynności, a
do innych z kolei dorosną nieco później. Jak już wiecie określenie mówiące, że jakieś
zachowanie jest typowe dla danego wieku, znaczy tylko tyle, iż mniej więcej połowa dzieci w
tym okresie życia będzie się tak właśnie zachowywać, druga zaś połowa będzie do owego
zachowania dopiero dorastać, albo mieć je już za sobą.
Musimy pamiętać, że wiedza o tym, czego należy się spodziewać towarzysząc dziecku w jego
rozwoju nie oznacza, że mamy biernie oczekiwać na to, co przyniesie kolejny etap. Wręcz
przeciwnie- naszym obowiązkiem jest stymulowanie dobrych zachowań i przeciwdziałanie
zachowaniom niepożądanym, czyli wychowywanie Naszej Pociechy niezależnie od
aktualnego momentu rozwojowego. A znajomość prawidłowości rządzących Jej rozwojem
pozwala to czynić spokojniej, bez niepotrzebnego lęku.
Tym razem chcę zachęcić Państwa do lektury piątego i szóstego roku życia Waszego
Malucha.
PIĄTY ROK ŻYCIA:
Jest to okres ogólnego wyciszenia, uspokojenia się oraz gwałtownego rozwoju
intelektualnego – czas nie kończących się pytań i mozolnych dociekań, które mają na celu
oddzielenie fantazji od rzeczywistości oraz poznanie zasad funkcjonowania „prawdziwego
świata” i wszystkiego co się w nim znajduje. Na początku Nasz Maluch bardzo często gubi
się pomiędzy tym, co zostało przez Niego wymyślone, pomiędzy realnymi zdarzeniami,
bajkową czy telewizyjną fikcją.
Porządkując ów chaos, poszukuje namacalnych dowodów i uporczywie drąży każdą sprawę.
Czteroipółlatki zasypują nas nie kończącym się gradem pytań – „dlaczego?”, „po co?”. „jak?”
i nie zadawala Ich byle jaka odpowiedź. Domagają się logicznych, szczegółowych wyjaśnień,
często wspartych pokazem czy eksperymentem. Są niezmordowane w swojej dociekliwości,
dostarczając nam satysfakcji swoją wnikliwością i zdolnością rozumowania.
W swojej pasji poznawania, Nasze Pociechy potrafią rozkręcać zabawki i zaglądać do ich
wnętrza. Każdy konkret i szczegół jest dla Nich interesujący. Stają się też coraz bardziej
opanowane, cierpliwe i konsekwentne – potrafią przez dłuższy czas skupić się np. na
wznoszeniu budowli z klocków czy rysowaniu. Zaczynają także interesować się literami i
cyframi – uwielbiają wszystko liczyć.
To zrównoważenie Czteroipółlatka sukcesywnie się zwiększa, a w wieku pięciu lat osiąga
swoje apogeum – jest to okres posłuszeństwa, skupienia, spokoju oraz przyjaznych stosunków
z otoczeniem.
SZÓSTY ROK ŻYCIA:
Mniej więcej w połowie szóstego roku życia pogodna dotychczas, bardzo posłuszna Pociecha
znów zaczyna się miotać pomiędzy skrajnościami i być rozdzierana gwałtownymi, skrajnymi
emocjami. Bardzo przyjaznego i altruistycznie nastawionego Pięciolatka szybko zastępuje
egoistyczny, obrażony na cały świat Sześciolatek, który zawsze musi być najlepszy, pierwszy,
najładniejszy, najbardziej kochany, w ogóle – naj... . A jeśli tak nie jest – to wina mamy, taty
czy kogokolwiek innego, ale nie Jego samego.
Wszystko musi być dokładnie tak, jak On chce i oczywiście wszyscy dookoła muszą się do
Niego dostosować. Na polecenia potrafi zareagować niechętnym ociąganiem się, bądź też
opryskliwą odmową. Nawet na drobne niezadowolenie bądź krytykę rodziców czy opiekunów
potrafi zareagować obrażaniem się. Nie umie przegrywać, a chcąc za wszelką cenę wygrać –
potrafi bezczelnie oszukiwać, co więcej – twierdzić, że ma do tego prawo. Kłamie i „wypiera
się w żywe oczy”, po to tylko, aby wydać się lepszym i ukryć swoje niepowodzenia.
Najważniejszy jest On sam, no i oczywiście – wszystko to, co Jego.
Jednocześnie nasz Sześciolatek jest ciekawy, bardzo otwarty na nowe doświadczenia.
Wiecznie jest zajęty poznawaniem świata i jego przetwarzaniem. Często ku naszemu
zdziwieniu, objawia swoje wszechstronne w tym wieku możliwości – może np. któregoś dnia
przeczytać nam tytuł w gazecie czy hasło na wielkiej reklamie. Potrafi też – jeśli wszystko
układa się po Jego myśli – być czuły, empatyczny, skory do niesienia pomocy.
Źródło: A. Samson „Książeczka dla przestraszonych rodziców”