CZAS MOSINY Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Ziemi Mosińskiej

Transkrypt

CZAS MOSINY Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Ziemi Mosińskiej
CZAS MOSINY
Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Ziemi Mosińskiej
Jan Marciniak - wywiad
Data: 2014-11-12
Autor: Z Janem Marciniakiem rozmawia Małgorzata Kaptur
Jan Marciniak: Od początku 1989 r. członek Obywatelskiego Komitetu Samorządowego, radny Rady
Miejskiej I, II, V i VI kadencji, w latach 1990-98 Sekretarz Gminy, w latach 1998-2002 Zastępca
Burmistrza Gminy Mosina, współzałożyciel i wieloletni Prezes, obecnie Sekretarz Stowarzyszenia na Rzecz
Rozwoju Ziemi Mosińskiej, w latach 2006-2014 przewodniczący klubu radnych Rady Miejskiej w Mosinie
Koalicja Samorządowa.
Wiele osób pyta dlaczego podjął pan decyzję o
niekandydowaniu na stanowisko burmistrza, jak i na radnego. Wielu twierdzi, że wygrałby
Pan z łatwością z niedoświadczonym zastępcą obecnego Burmistrza. Jaka jest przyczyna
rezygnacji?
Złożyło się na nią kilka kwestii, o których nie za bardzo chcę mówić. Powiem jedynie o dwóch.
Od 1990 r. jestem obecny w mosińskim samorządzie. Najpierw, jako sekretarz gminy, później zastępca
burmistrza, później trzy nieudane próby w walce o stanowisko burmistrza, choć pozwolę sobie
przypomnieć, że w tych trzech próbach przechodziłem do II tury, przegrywając nieznaczną ilością głosów.
W 2006 r. przegrałem raptem 341 głosami. Teraz podjąłem decyzję, że czwarty raz, to o jeden raz za
dużo. Zresztą trzeba ustąpić miejsce nowym twarzom.
A druga przyczyna to nasza polska demokracja. To, co się z nią stało, patologiczne zachowania,
wszechogarniająca korupcja, koterie, układy, nepotyzm, brak prawdziwej merytorycznej debaty,
trzymanie się za wszelką cenę stołków, dbanie o interes własny a nie społeczności lokalnej, to kolejna
przyczyna mojej rezygnacji z kandydowania.
1990 r., kiedy wchodziłem do życia publicznego, pełen energii, szczerego oddania posłannictwu,
myśleniu o innych, nie o sobie, to, jak na obecne standardy czasy dziewicze, ale jakież one były radosne,
przeobrażało się życie miasta i gminnych wsi.
Trudno sobie wyobrazić Radę bez Pana, szczególnie pracę Komisji Budżetu i Finansów. O
budżecie gminy i inwestycjach wie Pan wszystko. Nawet przeciwnicy są tego zdania.
Przez te wszystkie lata starałem się posiąść wiedzę. Z jednej strony praktyka, z drugiej dużo czytałem.
Prasa samorządowa, dzienniki i tygodniki ogólnopolskie, publikacje posiadające specjalistyczne strony
poświęcone zagadnieniom samorządowym, przede wszystkim finansowym i prawnym. Bez pogłębiania
wiedzy trudno będzie radnemu, burmistrzowi dobrze sprawować mandat. A czy trudno sobie Radę i
Komisję wyobrazi bez mego udziału? No cóż, „był las nie było nas, nie będzie nas, będzie las”.
I co teraz? Czy zrywa Pan z samorządem?
Życie toczy się dalej. Skupię się na pracy zawodowej, a co ważne, więcej czasu poświęcę rodzinie. Od 25
lat jestem związany z samorządem mosińskim i nadal czuję się samorządowcem. Jeśli ktoś zwróci się do
mnie z jakąkolwiek sprawą, będę do dyspozycji. Teraz, będąc członkiem Stowarzyszenia na Rzecz
Rozwoju Ziemi Mosińskiej chciałbym, aby jego kandydaci dobrze wypadli w wyborach. Będę trzymał
mocno kciuki za każdego nich. Jednak, aby skutecznie zawalczyć, trzeba podczas kampanii wyborczej
ciężko pracować, zjednując sobie sympatię wyborców. To może zagwarantować mandat radnego. Życzę
im tego z całego serca.
Przez dwie kadencje był pan przewodniczącym opozycyjnego klubu radnych Koalicja
Samorządowa. Radni, których Pan wprowadzał w arkana samorządu, wśród nich również ja,
wiele Panu zawdzięczają. W ich imieniu i swoim własnym chciałabym Panu oficjalnie
podziękować.
I ja chciałbym podziękować, za możliwość przewodniczenia tak wartościowej grupie radnych. Tego
zapomnieć się nie da. Jesteście solą tej ziemi. Pchaliśmy ten ciężki niejednokrotnie wózek pod górę przez
ostatnie lata. Była słota, deszcz, a my do przodu. Przegłosowywani, ale nic to. Wartości, idee były dla nas
najważniejsze. Może podczas nadchodzącej kadencji będzie lżej.
W klubie panował pełen pluralizm, pełna swoboda w wyrażaniu poglądów. Nie było, poza wyjątkowymi
sprawami, jakiejś dyscypliny w głosowaniach. Zawsze miałem takie podejście do koleżanek i kolegów z
klubu. Zresztą, jak mógłbym dyscyplinować takie tuzy jak Pani, Szanowna Pani Małgorzato, Jacka
Szeszułę, Mariana Jabłońskiego czy też Piotra Wilanowskiego i innych.
Pluralizm klubowy miał jednak i inny wymiar. Kilku radnych, na przestrzeni ostatnich dwóch kadencji, z
klubu odeszło, osłabiając jego siłę podczas głosowania. Nie osłabiło to jednak jego wartości
merytorycznej i to było najcenniejsze. W życiu człowiek musi mieć kręgosłup, swój honor i godność. Nie
może być towarem, który można kupić. Tak uważam, ale co zrozumiałe nie każdy podziela mój pogląd.
Stąd w życiu jest różnie. Jedni działają pro publico bono, inni nie. Już wchodząc do sejmu, różnych rad i
sejmików, zostając burmistrzami, wójtami, starostami itd. myślą o jednym: „mam teraz swoje 5 minut,
muszę je dla siebie wykorzystać”. Takie skandaliczne podejście jest niestety coraz powszechniejsze.
Kandydatem na burmistrza z naszego Stowarzyszenia jest pan Jerzy Ryś, nowa twarz na niwie
samorządowej.
Nie taka aż nowa. Pan Jerzy Ryś od lat był i jest bardzo zaangażowany w nasze lokalne sprawy. Bardzo
pięknie, z wielkim zaangażowaniem działa na terenie Osiedla Nowe Krosno. Miesiąc temu został przez
mieszkańców wybrany na przewodniczącego tego osiedla. Posiada cechy przywódcze, bardzo się
angażuje w to, co robi. Jest spokojnym, poważnym, wszechstronnie wykształconym człowiekiem.
Jestem przekonany, że jeżeli wygra wybory, nastąpi w gminie zasadnicza zmiana w podejściu do służby,
którą należy pełnić na rzecz mieszkańców. Nie będzie to nachalna propaganda i śmieszna promocja, ale
merytoryczna, organiczna praca. A co do nowej twarzy? Każdy kiedyś pierwszy raz wchodził do lokalnej
polityki.
Chciałbym na koniec bardzo serdecznie zaapelować i prosić moich zwolenników – głosujcie Państwo na
Jerzego Rysia. To dobry wybór, to bardzo dobry wybór.
Dziękuję za wspólną pracę w Radzie Miejskiej VI kadencji i za rozmowę.
Warto przeczytać wywiad z prof. Jerzym Stępniem zawierający diagnozę funkcjonowania samorządu w
Polsce - TUTAJ
www.e-samorzadowiec.pl  2010 RegioGroup Sp. z o.o.