miasto. Powinno być cicho, a jednak otaczają mnie ze

O
ON
NAA
Jest noc.
Wtulam się w plusz kanapy.
Spoglądam na żywy obraz - miasto.
Powinno być cicho, a jednak otaczają mnie ze wszystkich stron dźwięki.
Siedzę na kanapie i wsłuchuję się w to,
od czego nie da się uwolnić.
Wsłuchuję się w muzykę dnia powszedniego.
Kapanie wody z kranu, wycie karetek,
gotującą się wodę na moją wieczorną herbatę,
płacz dziecka, śmiech zakochanych,
strzały dobiegające z włączonego telewizora...
Szum drzew...
Tak, to właśnie jest ONA.
Symfonia, symfonia życia, istnienia, trwania...
A Ty co słyszysz?
Autor: Zuzanna Skałuba
Uczennica II klasy gimnazjum
Zespół Publicznego Gimnazjum i Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Leźnie
Opiekun: Ewa Kostrzewska