"Prawdziwa miłość"

Transkrypt

"Prawdziwa miłość"
Prawdziwa miłość
Ja lubię kabanosy jeść,
Mortadelę, szyneczkę też,
Lecz czasem mi brakuje czegoś jeszcze…
I wtedy myślę sobie tak:
To czekolady jest mi brak,
Z chęcią kawałeczek w sobie zmieszczę…
Gdy frytki posolone jem,
Gdy rozpacz wielka bierze mnie,
Biegnę do sklepiku szybciuteńko,
Na półce ona, czuję coś,
Co wprawia mnie w ekstazę …Dość!
I zjadam czekoladę caluteńką.
Mleczna, biała, karmelowa,
Z rodzynkami, orzechowa.
Taka pyszna czekolada moja jest.
Gdy jest smutno, gdy jest źle,
Czekolada kocha mnie
I z szybkością światła do ust wbija się.
Najlepszą przyjaciółką jest,
Endorfinami tuczy mnie,
Pocieszyć ładnie umie „Wedel”.
Niestety problem mały jest:
Nie mieszczę się już w rozmiar „s”
Lecz mogę jej wybaczyć ten proceder.
Anna Koczyk IIA