survival zimą – „w objęciach królowej śniegu”

Transkrypt

survival zimą – „w objęciach królowej śniegu”
PROGRAM / WYKAZ WYPOSAŻENIA
SURVIVAL ZIMĄ – „W OBJĘCIACH KRÓLOWEJ ŚNIEGU”
„Kiedy twój jeep, leniwie wspinając się górską drogą, uderzył tyłem w zaspę,
nie przejmowałeś się mrozem. Przede wszystkim pomyślałeś, że uszkodziłeś
zderzak. Potem, że nie wziąłeś łopaty. W końcu, że spóźnisz się na kolację.
Przyjaciele oczekują cię koło ósmej w swojej chacie. Umówiliście się na narty
w świetle księżyca, późną kolację i saunę. Nie masz zamiaru z tego
zrezygnować.
Wyjeżdżając z miasta dobrze ogrzewanym samochodem, nie zwróciłeś uwagi,
że o 18.36 termometr na miejskim placu wskazywał -21°C. Kasjer na stacji
benzynowej, kręcąc głową, powiedział, że na twoim miejscu nie wybierałby się
nigdzie tej nocy. Uśmiechnąłeś się. Niewielki mróz nie zaszkodzi komuś w
przyzwoitym polarze i w dobrym samochodzie z napędem na cztery koła.
Teraz jednak utknąłeś. Popychasz ramieniem drzwi i wychodzisz z rozgrzanej
kabiny. Zimno uderza cię w nieosłoniętą niczym twarz i wyciska łzy z oczu.
Patrzysz na zegarek. Jest 19.18. Spoglądasz na mapę. Cienka, kręta linia
wspina się ku malutkiemu kwadracikowi oznaczającemu chatę. Z ust
wydobywają ci się niewielkie, marznące obłoczki pary. Przekrzywiony jeep leży
w zaspie niczym pusta skorupa żółwia. Myślisz o blasku ognia, saunie,
gorącym jedzeniu i winie. Znowu spoglądasz na mapę. Do maleńkiego
kwadracika pozostało prawdopodobnie 8 lub 10 kilometrów, odległość, jaką
pokonujesz biegiem każdego dnia przed śniadaniem. Wystarczy przypiąć narty.
Nie ma problemu.
Proces wyziębienia organizmu rozpoczął się, zanim jeszcze odszedłeś od
samochodu, kiedy zdjąłeś rękawiczki, aby wcisnąć obluzowany element
jednego z wiązań. Obniżyła się temperatura skóry. W ciągu kilku sekund
temperatura dłoni zmarzniętych aż do bólu spadła do 15,5°C. Powodowana
odruchem sieć powierzchownych naczyń włosowatych twoich rąk obkurczyła
się, wysyłając krążącą krew dalej od skóry, w głąb ciała. Organizm pozwolił
marznąć palcom, aby zachować ciepło potrzebne życiowo ważnym narządom.
Zakładasz rękawiczki, czując tylko lekkie drętwienie palców. Następnie wpinasz
buty w wiązania i ruszasz w drogę. Gdybyś był norweskim rybakiem czy
inuickim myśliwym, często pracującym bez rękawiczek w niskich
temperaturach, w twoich zmarzniętych rękach co jakiś czas otwierałyby się
powierzchowne naczynia włosowate, wpuszczając falę ciepłej krwi, co pozwala
zachować sprawność dłoni.
Jednak ty, spędzając całe dnie przy klawiaturze w klimatyzowanym biurze, nie
wykształciłeś tego rodzaju mechanizmów obronnych. Już po dziesięciu
minutach forsownej wspinaczki, kiedy temperatura twojego ciała wzrasta, krew
znowu zaczyna się sączyć do twoich palców. Pot spływa ci po piersi i plecach.
Opuściłeś drogę i zdecydowałeś się pójść na skróty przez zalesione zbocze do
następnej serpentyny. Kiedy powoli kroczysz przez głęboki, miękki śnieg,
widząc księżyc w pełni wiszący nad poszarpaną krawędzią szczytu rzucającego
pasma srebrzystej poświaty i cienia, zdajesz sobie sprawę, że przyjaciele mieli
rację – to rzeczywiście piękna noc na narty. Chociaż, czując na twarzy
powietrze o temperaturze -25°C, musisz przyznać, że jest także dość zimna.
Po godzinie, ciągle nie widząc drogi, zaczynasz się niepokoić. Zatrzymujesz
się, aby spojrzeć na mapę. W tym momencie temperatura twojego ciała
osiągnęła najwyższy poziom: 38,2°C. Wspinając się w głębokim śniegu,
wytwarzasz blisko dziesięć razy więcej ciepła niż w stanie spoczynku. Kręcąc
się w kółko i próbując zorientować mapę w stosunku do lasu, słyszysz
metaliczny trzask. Patrzysz w dół. Obluzowana klamra wiązania gdzieś
zniknęła. Podnosisz stopę. Narta odpada od buta.
Skupiony na poszukiwaniach nie zauważasz, że mroźne powietrze wciska się
między twoje zmęczone ciało a przesiąknięte potem ubranie. Wysiłek
rozgrzewający organizm w czasie podejścia teraz zaczyna działać przeciw
tobie.
Zgarbiony, powoli przeszukujesz śnieg. Twoje ręce i stopy zaczynają boleć z
zimna. Nie zwracając uwagi na ból, nadal uważnie przekopujesz śnieg. Mija
kolejne dziesięć minut. Zdajesz sobie sprawę, że jeśli nie naprawisz wiązania,
będzie z tobą naprawdę krucho.
W końcu, prawie czterdzieści minut później, znajdujesz bezpiecznik. Dajesz
sobie nawet radę z umieszczeniem go na miejscu i zapięciem buta w wiązaniu.
Jednak lepki chłód, ślizgający się dotąd po powierzchni skóry, zaczyna teraz
wnikać w głąb twojego ciała.
Teraz zdajesz sobie sprawę, jakim błędem było wyjście w tak zimną noc.
Powinieneś wrócić. Przeszukując przednią kieszeń kurtki, wygrzebujesz mapę i
usiłujesz znaleźć na niej miejsce, w którym jesteś. Dzięki niej trafisz pewnie do
ciepłego samochodu. Temperatura ciała zaczyna spadać poniżej 35°C. Twój
zmącony i pogrążający się w narastającym przerażeniu umysł nie uświadamia
sobie, że mógłbyś po prostu zejść po pozostawionych śladach.
Długi postój spowodował, że zjazd stał się trudniejszy. Kiedy ruszyłeś w dół
stoku, mięśnie były wychłodzone i stężałe do tego stopnia, że nie kurczą się już
tak swobodnie, a jeśli się skurczą, nie są w stanie się rozkurczyć. Jedziesz
więc usztywniony, niezgrabnym pługiem z szeroko rozstawionymi ramionami i
uginającymi się kolanami.
Mimo to, jadąc w dół, nadal możesz lawirować między kępami jodeł,
przecinając ze świstem srebrzystą poświatę i plamy cienia. Jest ci zbyt zimno,
abyś myślał o pięknej nocy i o czekających przyjaciołach. Myślisz jedynie o
ciepłym jeepie czekającym gdzieś u podnóża góry. Gdy mijałeś szczyt małego
pagórka, obraz lśniącej karoserii samochodu całkowicie wypełniał twój umysł.
Nabierając prędkości, słyszysz w uszach nagły świst wiatru. Chwilę potem,
zanim umysł zdążył spokojnie zanalizować obraz, który miałeś przed sobą,
zauważasz bryłę śniegu.
Powoli, uświadamiając sobie niebezpieczeństwo, w jakim się znalazłeś,
próbujesz zmusić narty do zatrzymania się. Jednak w panice możliwość
zachowania równowagi i zdolność oceny sytuacji nie są najlepsze. Chwilę
potem czuby nart wbijają się w pokrytą śniegiem kłodę, przelatujesz głową w
przód i uderzasz brzuchem o śnieg.
Leżysz nieruchomo. W lesie panuje martwa cisza, przerywana jedynie
pulsowaniem krwi w uszach. Kostka pulsuje bólem. Rozbiłeś także głowę,
zgubiłeś czapkę i rękawiczkę. Szorstki śnieg dostał się pod koszulę woda z
rozpuszczającego się śniegu ścieka w dół po szyi i plecach.
W narastającym uczuciu przerażenia zdajesz sobie sprawę, że sytuacja jest
naprawdę poważna. Usiłujesz wstać, ale kostka ugina się pod twoim ciężarem i
padasz z bólem…”
{fragment zaczerpnięty z Peter Stark – „Granice wytrzymałości”}
SURVIVAL ZIMĄ – „W OBJĘCIACH KRÓLOWEJ ŚNIEGU”
Czołem przyjaciele – uprawiający ekstremalne sporty oraz zapuszczający się
w dziewicze tereny, a przede wszystkim angażujący się często w dające
ogromne zadowolenie nieszablonowe historie.
Czy przeczytaliście uważnie fragment opowieści przedstawionej powyżej.
Niewinnie zapowiadający się wyjazd za miasto przeradza się krok po kroku w
walkę o przeżycie. Czy jesteście gotowi na taką „przygodę”?
„W objęciach Królowej Śniegu” – pięknej, baśniowej damy, jakże
niebezpiecznej gdy przyjrzymy się jej z bliska. Nazwa naszej imprezy jak
zwykle nie jest przypadkowa.
Zapraszamy do bajkowego świata – zimowej stolicy polski – Zakopanego.
Celem naszej imprezy jest zapoznanie Was z technikami radzenia sobie
w terenie górskim zimą. Program dostosowany jest dla osób nie będących
ekspertami survivalu, a chcących poznać podstawy przetrwania w trudnych
warunkach. Oznacza to, iż będziemy wykonywać typowe elementy przetrwania,
tj. rozpalanie ognia, budowa schronienia wraz z bytowaniem w terenie,
sygnalizacja, pozyskiwanie wody.
Co więcej, jak zwykle nie zabraknie dobrej i jeszcze lepszej zabawy (kulig,
ognisko). Zadbamy o to, abyście tak jak w bajce, mogli powiedzieć na
zakończenie całej przygody:
„ I ja tam byłem, miód i wino piłem…”
ZAPRASZAMY
KONTAKT
Tel.: 609 835 761 Marcin
E-mail: [email protected]
TERMIN / MIEJSCE:
Termin 20-22.02.2015 r.
Miejsce: Zakopane - Kościelisko
Nocleg: wg uznania (zobacz nocleg preferowany w zakładce „Noclegi”)
WARUNKI UCZESTNICTWA
 przystępując do uczestnictwa w imprezie wyrażasz zgodę na przetwarzanie
danych osobowych, w tym na zamieszczanie ich w przekazach
telewizyjnych, radiowych, internetowych i w formie drukowanej oraz



przesyłanie przez organizatorów na adres mailowy informacji dotyczących
niniejszego szkolenia;
posiadanie ubezpieczenia NW na działania survivalowe objęte niniejszym
programem, na wszystkie dni szkoleniowe;
wszyscy uczestnicy biorący udział w szkoleniu będą zweryfikowani w dniu
rozpoczęcia zajęć. Osoby niepełnoletnie (od 15 – do 18 roku życia) są
zobligowane do przedstawienia pisemnej zgody rodziców/opiekunów na
udział w niniejszej imprezie;
wszyscy uczestnicy muszą przestrzegać założeń organizacyjnych objętych
niniejszym programem;
CELE SZKOLENIA:
Po ukończeniu kursu szkolony powinien posiąść następującą wiedzę i
umiejętności:

Zapoznać się z:
-

Metodami zwiększania szans na przeżycie w ekstremalnych warunkach
środowiska naturalnego.
Poznać:
-
-
-
Zasady, taktyki i techniki unikania zagrożeń środowiskowych;
Czynniki fizjologiczne i ich wpływ na ograniczenie wydolności
organizmu człowieka w sytuacji walki o przetrwanie, w różnych
warunkach terenowych i klimatycznych;
Podstawowe zasady, metody i formy ochrony własnej, (budowy
schronień, poszukiwania i spożywania wody oraz pożywienia)
umożliwiające doraźnie utrzymanie się przy życiu;
Metody i techniki ustalania własnego położenia (lokalizacji);
Sposoby wykorzystania posiadanego wyposażenia osobistego w celu
zwiększenia szans na przeżycie w ekstremalnych warunkach środowiska
naturalnego.
 Umieć:
-
Przetrwać w środowisku naturalnym w okresie zimowym;
Dokonać samopomocy medycznej.
WSKAZÓWKI ORGANIZACYJNO-METODYCZNE:
 Szkolenie ma charakter teoretyczny i praktyczny, realizowane jest jako
zamknięte według oddzielnego programu szkolenia firmy (instruktorów) z
uwzględnieniem proponowanej tematyki;
 Szkoleni otrzymują certyfikat o ukończeniu „Szkolenia z zakresu
przetrwania w trudnych warunkach (Etap zimowy)” wystawiany przez
instruktorów SURVIVALU.
POSTANOWIENIA KOŃCOWE:
 szkolenie odbędzie się bez względu na pogodę;
 organizator ustala limit uczestników w zakresie od 12 do 25 osób;
 w przypadku zgłoszenia do dnia 31.01.15 r. niewystarczającej liczby osób
organizator zastrzega sobie prawo do odwołania szkolenia, co wiąże się ze
zwrotem uiszczonych zaliczek oraz całkowitej opłaty organizacyjnej.
ZABEZPIECZENIE MATERIAŁOWO-TECHNICZNE
Wykaz wyposażenia osobistego uczestnika szkolenia
-
-
Ubiór:
 Buty z twardą podeszwą/za kostkę
 Dodatkowe miękkie obuwie
 Skarpety (kilka par)
 Spodnie (2 szt. - w tym jedne nieprzemakalne)
 Kalesony
 Kurtka nieprzemakalna
 Bluza (np. polar)
 Koszulki (kilka sztuk)
 Czapka (2 szt.)
 Rękawiczki (2 pary)
Bielizna i środki do higieny osobistej
Okulary przeciwsłoneczne
Zasobnik/plecak
Pałatka, ponczo
Śpiwór, karimata
Nóż
Latarka
Manierka (kubek) metalowa
Przybory do spożywania posiłków w terenie
Zapałki/ zapalniczka
Świece
Torby foliowe duże (zabezpieczające przed wilgocią) i przeźroczyste (do
pozyskiwania wody)
Busolę/ kompas
Drut (około 3 m)
Podstawowe lekarstwa przeciwbólowe i środki opatrunkowe
Folia NRC
PLAN SZKOLENIA:
ETAP „ZIMA”:
Pierwszy dzień szkoleniowy
Rozpoczęcie kursu
BRIEFING ADMINISTRACYJNY
- Plan szkolenia.
- Warunki ukończenia szkolenia i uzyskania certyfikatu.
- Warunki bezpieczeństwa podczas szkolenia
PSYCHOLOGIA I OGÓLNE ZASADY SURVIVALU
- Psychologia przetrwania
- Podstawowe zasady i wytyczne do przeżycia w odosobnieniu.
WYPOSAŻENIE OSOBISTE
- Weryfikacja wyposażenia osobistego uczestników szkolenia;
- Dobór i możliwości użycia wyposażenia osobistego.
TERENOZNAWSTWO
- Posługiwanie się mapą i kompasem
- Określanie współrzędnych na mapie
- Określanie stron świata i własnego miejsca stania
- Pokonywanie terenu z mapą i bez mapy
PORUSZANIE SIĘ W TERENIE GÓRSKIM W WARUNKACH ZIMOWYCH
- Techniki poruszania się w różnych warunkach terenowych;
- Wyhamowywanie upadku – z użyciem czekana, kija, hamowanie bez przyrządów;
OGNISKA ORAZ TECHNIKI ROZPALANIA OGNIA
- Elementy ognia oraz kategorie paliwa
- Rodzaje ognisk
- Techniki rozpalania ogniska
BUDOWA SCHRONIEŃ
- Lokalizacja i typy schronień
- Schronienia naturalne w warunkach zimowych
BYTOWANIE W TERENIE W WARUNKACH ZIMOWYCH /NOCLEG W TERENIE/
- Budowa schronienia
- Rozpalanie ognia
- Pozyskiwanie wody ze śniegu
- Wykonywanie zadań nocnych
Drugi dzień szkoleniowy
PIERWSZA POMOC W SURVIVALU
- Poszukiwanie osoby w lawinisku
SYGNALIZACJA
- Znajomość sygnałów sylwetkowych ziemia-powietrze, dźwiękowych/świetlnych
- Umiejętność zbudowania prowizorycznych przyrządów sygnalizacyjnych (np.
heliografu) i nawigacyjnych (np. kompasu)
PORUSZANIE SIĘ W TERENIE W WARUNKACH ZIMOWYCH - MORSOWANIE
- Kształtowanie nawyków po znalezieniu się w sytuacji załamania lodu na zbiorniku
wodnym
COŚ DLA DUSZY – CZYLI WIECZORNE HARCE…
Trzeci dzień szkoleniowy
ĆWICZENIE SYMULOWANE
- Praktyczne sprawdzenie wiedzy oraz nawyków zdobytych podczas szkolenia
Podsumowanie Etapu Zima – „W objęciach Królowej Śniegu”