D - Sąd Rejonowy w Lubaniu

Transkrypt

D - Sąd Rejonowy w Lubaniu
Sygn. akt IIK 269/16
1 Ds. 168.2016
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13.10.2016r.
Sąd Rejonowy w Lubaniu Wydział II Karny w składzie:
Przewodniczący: SSR Tuliusz Stabryn
Protokolant: Małgorzata Łasecka
przy udziale Prokuratura : Andrzeja Nestorowicza
po rozpoznaniu w dniach 13.09.2016r. , 13.10.2016 r. sprawy karnej
przeciwko
J. G. (1)
urodz. (...) w C.
syna Z. i S. zd. G.
oskarżonemu o to, że :
w dniu 17 stycznia 2015r. w P. woj. (...), działając z góry powziętym zamiarem, uderzył metalową rurką w głowę J. H.
(1), powodując u niego uszkodzenia ciała w postaci złamania kości pokrywy czaszki, skutkujące rozstrojem zdrowia
na okres powyżej siedmiu dni,
tj. o czyn z art. 157 § 1 kk
I. uznaje oskarżonego J. G. (2) winnym popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w części wstępnej wyroku
stanowiącego występek z art.157 § 1 kk i za to na podstawie art.157 §1 kk wymierza mu karę 10 (dziesięciu) miesięcy
pozbawienia wolności,
II. na podstawie art. 230 § 2 kpk zwrócić na rzecz M. S. (1) dowód rzeczowy w postaci rurki stalowej, opisany w
wykazie dowodów rzeczowych Drz 156/15,
III. na podstawie art. 627 k.p.k. zasądza od oskarżonego J. G. (2) na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe, a na
podstawie art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych nie wymierza mu opłaty.
UZASADNIENIE
A. J. (1) zamieszkiwała wspólnie z konkubentem J. H. (1) oraz jej trójką dzieci, u byłego konkubenta J. M. (1), w P.
przy ul. (...). W dniu 17 stycznia 2015 roku A. J. (1) udała się do swojej koleżanki M. S. (1). Do mieszkania S. przyszedł
również były konkubent J. J. G. (1), który przyniósł ze sobą alkohol w postaci wódki, którą następnie zaczął spożywać
razem z A.. W trakcie spożywania alkoholu A. J. (1) postanowiła udać się do swojego miejsca zamieszkania po syna Ł.
R. (1). W tym samym czasie J. M. (1) wrócił do swojego mieszkania, gdzie zastał J. H. (1), z którym zaczął spożywać
alkohol w postaci piwa. Po powrocie A. J. (1) do domu doszło miedzy nią, a J. H. (1) do kłótni na tle jej spotkania z G..
W trakcie awantury H. uderzył celowo głową w ścianę chcą zatrzymać w domu J.. Ta jednak widząc, że H. nic się nie
stało opuściła wraz z Ł. R. (1) mieszkanie i udała się do M. S. (1). Po jej wyjściu J. H. (1) zaczął spożywać z M. piwa. W
trakcie pobytu u S. J. spożyła z G. około 1 litr wódki. G. proponował jej wspólny wyjazd za granicę wraz z najmłodszym
dzieckiem, na co ta przystała. W trakcie imprezy postanowiła udać się ponownie do H., żeby mu o tym powiedzieć i
zabrać swoje rzeczy. G. postanowił iść z nią, żeby wyjaśnić "stare" sprawy z H.. Mieszkanie opuścili wraz M. S. (1) i Ł.
R. (1). J. G. (3) wychodząc od S. zabrał leżącą na szafce metalową rurkę długości 29 cm o grubości 1/2 cala. Wspólnie
podeszli pod dom M.. S. pozostała na zewnątrz, a pozostała trójka udała się do jego wnętrza.
Dowód: zeznania świadka J. H. k. 150-151, 5-7;
zeznania świadka A. J. k. 151, 40-41;
zeznania świadka Ł. R. k. 151-152, 38-39;
zeznania świadka J. M. k. 152, 36-37;
zeznania świadka M. S. k. 154, 35a;
wyjaśnienia oskarżonego J. G. k. 150, 57-58.
Po wejściu do mieszkania doszło do słownej awantury między J. G. (3), a J. H. (1). Ł. R. (1) widząc zaistniałą sytuacje
podbiegł do G. i zabrał mu metalowa rurkę, którą odrzucił do przedsionka. W korytarzu pomiędzy kuchnia, a pokojem,
miedzy mężczyznami doszło do szarpaniny. M. J. próbował początkowo ich rozdzielić, nie widząc rezultatu swoich
działań weszła do pokoju. W pewnym momencie J. H. (1) postanowił opuścić mieszkanie, wówczas G. złapał od tyłu H.
za szyję. Ten odwrócił się do niego i uderzył G. głową w twarz. W wyniku uderzenia G. przewrócił się. H. odwracając się
od niego, skierował się w stronę drzwi wejściowych chcąc opuścić mieszkanie. Wówczas J. G. (3) podniósł znajdującą
się w przedsionku metalowa rurkę i uderzył wychodzącego H. w głowę. Zakrwawiony H. opuścił mieszkanie M. i udał
się na teren P.. Po chwili z mieszkania wyszedł G., a za nim A. J. (1) oraz Ł. R. (1). Cała trójka podeszła do M. S. (1), po
czym wspólnie udali się do jej mieszkania. J. H. (1) poprosił nieznanego mu mężczyznę o pomoc, ten wezwał Policję,
która po przyjeździe na miejsce wezwała pogotowie, które zabrało go następnie do szpitala w L..
Dowód: zeznania świadka J. H. k. 150-151, 5-7;
zeznania świadka A. J. k. 151, 40-41;
zeznania świadka Ł. R. k. 151-152, 38-39;
zeznania świadka J. M. k. 152, 36-37;
zeznania świadka M. S. k. 154, 35a;
wyjaśnienia oskarżonego J. G. k. 150, 57-58.
W wyniku zdarzenia J. H. (1) odniósł obrażenia w postaci złamania kości pokrywy czaszki, skutkujące rozstrojem
zdrowia na okres powyżej siedmiu dni. Obaj mężczyźni w chwili zdarzenia znajdowali się w stanie nietrzeźwości. W
domu M. P. ujawniła metalowa rurkę, którą J. G. (3) uderzył J. H. (1). J. G. (3) był uprzednio karany za przestępstwa
z użyciem przemocy i popełnione pod wpływem alkoholu.
Dowód: karta informacyjna z leczenia szpitalnego k. 8;
opinia sądowo lekarska k. 19;
protokół zatrzymania rzeczy k. 21-23;
wyrok SR w Lubaniu II K 612/13 k. 34;
wyrok SO w Jeleniej Górze VI Ka 358/14;
informacje z K. k. 88;
zeznania świadka J. H. k. 150-151, 5-7;
zeznania świadka A. J. k. 151, 40-41;
zeznania świadka Ł. R. k. 151-152, 38-39;
zeznania świadka J. M. k. 152, 36-37;
zeznania świadka M. S. k. 154, 35a;
wyjaśnienia oskarżonego J. G. k. 150, 57-58.
Oskarżony J. G. (3) nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. W swoich wyjaśnieniach wskazał, iż został
napadnięty i pobity przez J. H. (1) w domu J. M. (1). Zaprzeczył również temu, iż uderzył metalową rurką H. w głowę.
W ocenie Sądu przyjęta przez oskarżonego linia obrony nie zasługuje na uwzględnienie. Jest ona nie tylko banalna,
ale i gołosłowna, nie znajduje, bowiem żadnego odzwierciedlenia w zebranym materiale dowodowym.
Całkowicie odmienną wersję przedstawił pokrzywdzony J. H. (1). Jego relacja koreluje z zeznaniami A. J. (1), Ł. R.
(1), J. M. (1), a częściowo M. S. (1).
Choć jest on osobą skonfliktowaną z oskarżonym i bezpośrednio zainteresowanym w rozstrzygnięciu niniejszej
sprawy, trudno mówić, iż jego zeznania noszą cechy konfabulacji, czy próby manipulowania zaistniałymi zdarzeniami.
Przedstawiona wersja zdarzenia jest zwięzłą relacją incydentu, w której pokrzywdzony w sposób prosty opisał, co
zaistniało. Relacja ta wolna jest od emocji i koloryzowania zachowań oskarżonego. Co najważniejsze wspólnie z
zeznaniami pozostałych, wyżej wskazanych osób, tworzy dokładny obraz zajścia z udziałem oskarżonego.
Mając to na uwadze Sąd uznał, iż brak jest jakichkolwiek podstaw do kwestionowania wiarygodności jego zeznań.
W tym miejscu można zauważyć, iż uwadze Sądu nie umknął również fakt, iż większość osób biorących udział w tym
zdarzeniu znajdowała się pod wyraźnym wpływem alkoholu. Zbieżność relacji, co do istotnych elementów zajścia i nie
wielkie różnice w jego przebiegu nie pozwalają jednak na ich dyskredytowanie w zakresie wiarygodności.
Zeznania świadków Ł. R. (1), J. M. (1) i A. J. (1) zbieżne są do przebiegu wydarzeń w mieszkaniu z udziałem
oskarżonego i pokrzywdzonego. Swą treścią odzwierciedlają relację J. H. (1). Zdaniem Sądu i w tym wypadku brak jest
podstaw do kwestionowania ich wiarygodności. Co istotne Ł. R. (1), który tego dnia nie spożywał alkoholu wskazał, iż
widział jak G. zabierał rurkę z domu M. S. (1), co w zbudziło w nim obawy, iż może dojść do jakiegoś incydentu miedzy
pijanymi mężczyznami. Słowna awantura między pokrzywdzonym i oskarżonym doprowadziła do jego interwencji i
zabrania G. metalowej rurki. Działania te nie powstrzymały jednak oskarżonego od przestępczego zachowania.
Omawiając zeznania świadków nie sposób nie odnieść się krytycznie do zeznań A. J. (1), konkubiny obu mężczyzn.
Z jednej strony potwierdza ona fakt, iż G. uderzył H. rurką w głowę, choć zaprzecza, by widziała ten moment. Z
drugiej strony wskazuje, iż G. próbował ją nakłonić do zmiany zeznań na jego korzyść. Taka postaw świadczy o
zaangażowaniu w sprawę, jednak świadek nie potrafi jasno określić się, po której stronie chce się opowiedzieć, co
może świadczyć o emocjonalnych stosunkach do obu mężczyzn. Zeznania jej jednak korelują z przedstawionymi już
wersjami pokrzywdzonego i świadków, co w konsekwencji pozwala przyjąć je za wiarygodne.
Również zeznania J. M. (1), stanowią wiarygodne źródło dowodowe. Był on naocznym świadkiem zdarzenia i co istotne
całkowicie bezstronnym. Jak wskazał, widział w zniesionej do góry ręce G. metalowy przedmiot, a po chwili usłyszał
jęki z miejsca, w którym stał oskarżony i J. H. (1). Brak jest w jego relacji jakichkolwiek elementów, które mogłyby
podważyć jego prawdomówność i obiektywizm. Na marginesie należy zauważyć, że również on wspomina o spotkaniu
z oskarżonym, który proponował mu pieniądze w zamian za zmianę obciążających go zeznań.
Na konie należy odnieść się do zeznań M. S. (1), choć nie była ona bezpośrednim świadkiem zdarzenia, jej relacja
potwierdza okoliczności spotkania oskarżonego z J., spożywania alkoholu, wzajemnych animozji miedzy oskarżonym
i H. i próbie ich wyjaśnienia tamtego dnia, czy posiadaniu przez G. metalowej rurki po powrocie od H., nota bebe
stanowiącej własność świadka.
Również i w tym przypadku Sąd nie doszukał się podstaw do zakwestionowania wiarygodności zeznań świadka.
Całokształty zdarzenia dopełniają dowody w postaci opinii sądowo lekarskiej, karty informacyjnej leczenia szpitalnego
oraz protokół zatrzymania rzeczy - metalowej rurki.
W tym stanie rzeczy Sąd uznał, iż okoliczności sprawy i wina oskarżonego nie budzą żadnych wątpliwości.
Oskarżony J. G. (1) swoim zachowaniem wyczerpał ustawowe znamiona zarzucanego mu czynu z art. 157 § 1 kk.
Nie można mieć żadnych wątpliwości, iż oskarżony podnosząc metalową rurkę i uderzając w głowę wychodzącego z
mieszkania, odwróconego do niego tyłem J. H. (1) działał z góry powziętym zamiarem. Skutek uderzenia w postaci
złamania kości pokrywy czaszki, spowodował rozstrój zdrowia na okres powyżej siedmiu dni w rozumieniu przepisu
art. 157 § 1kk.
Wymierzając J. G. (2) na podstawie art. 157 § 1 kk karę 10 miesięcy pozbawienia wolności, Sąd miał na uwadze jego
dotychczasowy charakter i sposób życia, jego uprzednia karalność, w tym za czyny z użyciem przemocy i popełnione
pod wpływem alkoholu, znaczny stopień społecznej szkodliwości czynu, przejawiający się w godzeniu w najwyższe
prawem chronione dobro, jakim jest życie i zdrowie drugiego człowieka, rozmiar spowodowanych obrażeń, użycie
niebezpiecznego narzędzia w postaci metalowej rurki, brak skruchy oraz działanie pod wpływem alkoholu.
Tak wymierzona kara w ocenie Sądu jest adekwatna do stopnia zawinienia oskarżonego i czynić będzie zadość
społecznemu odczuciu sprawiedliwości.
Jej realna dolegliwość winna wzmóc przeświadczenie u sprawcy o nie uchronności kary za czyny godzące w ustalony
porządek prawny. Dalsze bagatelizowanie zachowania oskarżonego może doprowadzić w przyszłości do eskalacji
jego przestępczych zachowań. W ocenie Sadu brak jest wobec oskarżonego pozytywnej prognozy jego przyszłego
zachowania, albowiem stosowane dotychczas środki represji karnej nie powstrzymał go od powrotu do przestępstwa,
w tym orzeczenie kary z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, nie przyniosło spodziewanego rezultatu.
W oparciu o przepis art. 230 § 2 kpk Sąd zrządził zwrot dowodu rzeczowego w postaci metalowej rurki na rzecz M.
S. (1), uznając jego zbędność dla dalszego postępowania.
Na podstawie art. 627 kpk Sąd zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty niniejszego postępowania
nie znajdując podstaw do zwolnienia go od ich poniesienia, zaś na podstawie art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca
1973 roku o opłatach w sprawach karnych nie wymierzył mu opłaty uznając, iż poniesienie jej byłoby dla niego zbyt
uciążliwe.
POUCZENIE*
1. Oskarżony pozbawiony wolności, który nie ma obrońcy i nie był obecny podczas ogłoszenia wyroku, w terminie
zawitym 7 dni od daty doręczenia mu wyroku może złożyć wniosek o sporządzenie na piśmie i doręczenie uzasadnienia
wyroku (art. 422 § 2 k.p.k.).
2. Termin zawity do wniesienia apelacji wynosi 14 dni i biegnie od daty doręczenia wyroku z uzasadnieniem (art.
445 § 1 k.p.k.).
3. Czynność procesowa dokonana po upływie terminu zawitego jest bezskuteczna (art. 122 § 1 k.p.k.).
4. Termin jest zachowany, jeżeli przed jego upływem pismo zostało nadane w placówce podmiotu zajmującego
się doręczaniem korespondencji na terenie Unii Europejskiej, w polskim urzędzie konsularnym lub złożone przez
żołnierza w dowództwie jednostki wojskowej albo przez osobę pozbawioną wolności w administracji odpowiedniego
zakładu, a przez członka załogi polskiego statku morskiego – kapitanowi statku (art. 124 k.p.k.).
5. Jeżeli niedotrzymanie terminu zawitego nastąpiło z przyczyn od strony niezależnych, strona w zawitym terminie
7 dni od daty ustania przeszkody może zgłosić wniosek o przywrócenie terminu, dopełniając jednocześnie czynności,
która miała być w terminie wykonana (art. 126 § 1 k.p.k.).
POUCZENIE**
1. Od wyroku sądu pierwszej instancji stronom, podmiotowi określonemu w art. 416, a pokrzywdzonemu od wyroku
warunkowo umarzającego postępowanie, wydanego na posiedzeniu, przysługuje apelacja, chyba że ustawa stanowi
inaczej (art. 444 k.p.k.).
2. Termin zawity do wniesienia apelacji wynosi 14 dni i biegnie dla każdego uprawnionego od daty doręczenia mu
wyroku z uzasadnieniem (art. 445 § 1 k.p.k.).
3. Czynność procesowa dokonana po upływie terminu zawitego jest bezskuteczna (art. 122 § 1 k.p.k.).
4. Termin jest zachowany, jeżeli przed jego upływem pismo zostało nadane w placówce podmiotu zajmującego
się doręczaniem korespondencji na terenie Unii Europejskiej, w polskim urzędzie konsularnym lub złożone przez
żołnierza w dowództwie jednostki wojskowej albo przez osobę pozbawioną wolności w administracji odpowiedniego
zakładu, a przez członka załogi polskiego statku morskiego – kapitanowi statku (art. 124 k.p.k.).
5. Jeżeli niedotrzymanie terminu zawitego nastąpiło z przyczyn od strony niezależnych, strona w zawitym terminie
7 dni od daty ustania przeszkody może zgłosić wniosek o przywrócenie terminu, dopełniając jednocześnie czynności,
która miała być w terminie wykonana (art. 126 § 1 k.p.k.).
6. Środek odwoławczy wnosi się na piśmie do sądu, który wydał zaskarżone orzeczenie (art. 428 § 1 k.p.k.).
7. Apelacja od wyroku sądu okręgowego, która nie pochodzi od prokuratora lub pełnomocnika będącego radcą
prawnym, powinna być sporządzona i podpisana przez adwokata (art. 446 § 1 k.p.k.).
8. Prezes sądu pierwszej instancji odmawia przyjęcia środka odwoławczego, jeżeli wniesiony został po terminie lub
przez osobę nieuprawnioną albo jest niedopuszczalny z mocy ustawy (art. 429 § 1 k.p.k.).
*dla wyroków bez uzasadnienia
**dla wyroków z uzasadnieniem