Argumenty przeciw reformie

Transkrypt

Argumenty przeciw reformie
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Argumenty przeciw reformie
DLACZEGO JESTEŚMY PRZECIW REFORMIE?
1) Szkoły w Polsce są niedoinwestowane
Często szkoły są w bardzo złym stanie technicznym. Dzieci uczą się w przepełnionych klasach, na zmiany. Nie ma
odzielnych stref dla dzieci młodszych. Dzieci narażone są na agresję, hałas i stres. Często brakuje nauczycieli. Dzieci
muszą nosić bardzo ciężkie plecaki. To tylko niektóre problemy.
2) Premier zabrał pieniądze na reformę.
W tym roku z 347 mln zostało 40 mln zł - na wszystkie szkoły w Polsce. To nie żart! Nie przeprowadza się tak
poważnych reform w czasie kryzysu. Nie ma gwarancji, że w następnych latach nie będzie jeszcze gorzej.
3) Ustawa o reformie nie wyznacza ŻADNYCH standardów
jakie musi spełnić szkoła aby przyjąć sześciolatki w 1 klasie. Według zasady, że jakoś to będzie.
4) Minister Hall pozbywa się odpowiedzialności.
Za wprowadzanie reformy w szkołach, według oficjalnych deklaracji MEN, odpowiadają samorządy.
5) Pięciolatki trafią do szkół.
Reforma nakłada od 2011 obowiązek edukacji na pięciolatki oraz czterolatki z końca roku. W co trzeciej gminie w
Polsce nie ma przedszkoli. Tam dzieci trafią do szkół.
6) Zabraknie miejsc w przedszkolach.
Zapis dający prawo do edukacji przedszkolnej 5-latków już w 2009 roku zdezorganizuje edukację przedszkolną.
Zabraknie miejsc dla dzieci trzy- i czteroletnich.
7) Wybór między szkołą a szkołą.
Aby zrobić miejsce w przedszkolach dla WSZYSTKICH pięciolatków, samorządy będą przenosić sześciolatki do
szkół. Szumnie zapowiadany wolny wybór rodzica przez najbliższe 3 lata będzie fikcją. Tak jak np. w Warszawie.
8) Tresura sześciolatka.
Nowa podstawa programowa przerasta możliwości przeciętnego sześciolatka. To czego dziecko uczyło się dotąd
przez dwa, teraz ma pojąć w rok. Sześciolatek musi pisać zgodnie z zasadami kaligrafii i czytać lektury. Pedagodzy
podkreślają, że będzie to tresura. Na zabawę zabraknie już czasu. Dzieci będą zmuszone siedzieć w ławkach i gonić
program.
9) Nie będzie okresu przejściowego.
Sześciolatki które pozostaną w przedszkolu mają pozostać na poziomie pięciolatków. Program nie przewiduje dla nich
nauki liter, tak jak do tej pory. Trzy roczniki dzieci MEN skazuje na regres intelektualny. W imię wyrównywania
szans? 10) Żniwa wydawców.
W czasie kryzysu finansowego rodzice mają zapłacić MILIARDY złotych za wymianę WSZYSTKICH
PODRĘCZNIKÓW. Stare podręczniki od września staną się makulaturą. Beneficjentami reformy będą przede
wszystkim wydawcy podręczników.
11) Nauczyciele bez przygotowania.
Nie przewidziano szkoleń dla nauczycieli. Szkoły dostaną kopie nowej podstawy programowej. Odbyło się też
kilkaset konferencji powiatowych. To zdaniem MEN wystarczy.
strona 1 / 1