Białoruś rusza z prywatyzacją i otwiera się na inwestorów

Transkrypt

Białoruś rusza z prywatyzacją i otwiera się na inwestorów
Białoruś rusza z prywatyzacją i otwiera się na inwestorów
Wpisany przez Andrzej Szurek
Z prof. Wiktarem Gajsionkiem, ambasadorem Białorusi w Polsce, rozmawia Andrzej Szurek.
Białoruska gospodarka nie została mocno dotknięta przez światowy kryzys gospodarczy.
Jak można to wytłumaczyć?
Jest to związane z modelem gospodarki, który przyjęliśmy. Po rozpadzie ZSRR nie
przeprowadziliśmy tzw. terapii szokowej i ostrego przejścia do gospodarki rynkowej.
Wybraliśmy ewolucyjny model rozwoju i w rezultacie ukształtował się specyficzny białoruski
model. Polega on na stopniowym przechodzeniu do warunków wolnorynkowych. Ważnym jego
elementem jest również rozwinięta opieka społeczna. W ubiegłym roku na socjalne potrzeby
wydzielono 23,5 proc. środków z budżetu państwa. Dla porównania 10 lat wcześniej było to 13
proc. O tym, że ta polityka jest efektywna, świadczą dane Europejskiego Banku Odbudowy i
Rozwoju. Wynika z nich, że Białoruś od 1991 r. miała największą, po Polsce, dynamikę PKB
spośród krajów Europy Wschodniej. Poza tym w trakcie spowolnienia na świecie w ubiegłym
roku udało się nam zanotować 0,2-proc. wzrost PKB. Stało się tak, gdyż m.in. stymulowaliśmy
eksport poprzez dewaluacje rubla. Dużo dały też kroki podjęte w celu liberalizacji gospodarki.
Na czym polegały te kroki?
To przede wszystkim tworzenie lepszych warunków dla prowadzenia biznesu. Budujemy
odpowiednią bazę prawną oraz system podatkowy, który byłby atrakcyjny dla zagranicznych
inwestorów. Potwierdzeniem naszych działań są wyniki ostatniego rankingu sporządzanego
przez Bank Światowy – Ease of Doing Bussiness Index. Od dwóch lat znajdujemy się na czele
pierwszej dziesiątki państw – liderów pod względem zmiany ustawodawstwa. W całym rankingu
znaleźliśmy się w 2009 na 58., a w 2008 byliśmy na 85. Trzeba zwrócić uwagę, że wystarczy
siedem dni, aby zarejestrować firmę na Białorusi. Założyć przedsiębiorstwo można, składając
dokumenty w jednym okienku. Tworzymy też specjalne preferencje dla inwestorów z zagranicy.
Mamy siedem stref ekonomicznych, w których firmy zwolnione są z cła i VAT na importowane
1/5
Białoruś rusza z prywatyzacją i otwiera się na inwestorów
Wpisany przez Andrzej Szurek
towary wykorzystywane do produkcji. Poza tym przez pięć lat firmy ze stref zwolnione są z
podatku od zysku. Po zakończeniu tego okresu przedsiębiorcy płacą jedynie połowę podatku.
Kolejną korzyścią jest zwolnienie z podatku od nieruchomości i zakupu środków transportu.
Oprócz tego na ulgi mogą liczyć ci przedsiębiorcy, którzy zdecydują się na inwestycje w
miejscowościach do 50 tys. mieszkańców. Tam mogą oczekiwać prawie podobnych preferencji
jak w strefach ekonomicznych. Mamy też w Mińsku park zaawansowanych technologii, w
którym również funkcjonują ulgi podatkowe.
Mając takie preferencyjne warunki na pewno wiele firm z zagranicy chce rozpocząć
działalność na Białorusi. Jak wygląda zainteresowanie polskich firm na tle spółek z
innych krajów?
Całkowita wartość polskich inwestycji na tle pozostałych krajów nie jest duża. Jednak widać
rosnące zainteresowanie. Dla polskich przedsiębiorców szczególnie atrakcyjna jest branża
spożywcza, infrastruktura, sektor transportowy, sprzedaż detaliczna, przemysł drzewny oraz
biznes hotelarski. Największym projektem będzie zapewne budowa elektrowni węglowej w
Zelwie we współpracy z Kulczyk Holding i Belenergo. Firmy podpisały już umowę i będą też
pracować nad stworzeniem połączenia białoruskiego i polskiego systemu energetycznego.
Ponadto węgiel, którym będzie opalana elektrownia, ma pochodzić z Polski. Ten projekt może
zachęcić innych polskich biznesmenów do inwestycji na białoruskim rynku.
Jaka instytucja zajmuje się pozyskiwaniem inwestorów?
Pozyskujemy inwestorów m.in. przez tzw. agentów inwestycyjnych. Jednym z nich jest polska
spółka AKJ Capital kierowana przez Jana Wagę. Firma ta pracuje nad wieloma projektami i
myślę, że jeszcze w tym roku usłyszymy o nowych dużych polskich inwestycjach na Białorusi.
Na tym etapie nie chciałbym wskazywać z nazwy, o jakie firmy chodzi. Są to przedsięwzięcia w
branży spożywczej, budowlanej, hotelarskiej. Wśród nich znajduje się również projekt
wprowadzenia sieci sklepów samoobsługowych.
2/5
Białoruś rusza z prywatyzacją i otwiera się na inwestorów
Wpisany przez Andrzej Szurek
Mówimy o współpracy z sektorem prywatnym, a jak układają się kontakty gospodarcze z
polskimi władzami?
Mamy wiele umów i porozumień dwustronnych o ochronie praw przedsiębiorców. Poza tym
działa międzyrządowa komisja ds. gospodarczych kierowana przez wicepremiera Andrieja
Kobiakowa oraz wicepremiera Waldemara Pawlaka. W jej ramach funkcjonują robocze grupy,
które zajmują się kwestiami handlu, ceł, energetyki, ropy i gazu oraz ochroną środowiska. W
posiedzeniach komisji uczestniczą też przedstawiciele prywatnych firm, którzy zgłaszają
propozycje dotyczące realizacji dużych projektów inwestycyjnych.
Jak wygląda z kolei współpraca z firmami kontrolowanymi przez państwo? Ostatnio
Białoruś zaczęła sprowadzać ropę z Wenezueli przez Estonię. W grę wchodzą też Łotwa i
Litwa. Czy są perspektywy, aby ta ropa popłynęła przez polskie porty?
Generalnie tak. Wszystko jednak zależy od ceny. Obecnie sprawdzamy, przez który port będzie
najbardziej opłacalne sprowadzanie ropy. Jeśli polska strona będzie zainteresowana i zaoferuje
korzystne warunki tranzytu, to można byłoby rozważyć taką propozycję. Trzeba zaznaczyć, że
oprócz Wenezueli zamierzamy sprowadzać ropę z innych kierunków.
Jak jeszcze Białoruś zamierza zdywersyfikować źródła energii?
Budowa elektrowni węglowej w Zelwie jest jednym z elementów dywersyfikacji źródeł energii.
3/5
Białoruś rusza z prywatyzacją i otwiera się na inwestorów
Wpisany przez Andrzej Szurek
Mamy duże złoża torfu, które można wykorzystać do produkcji energii. Poza tym zamierzamy
rozwijać energetykę odnawialną, m.in. produkcję biomasy, budowę biogazowni. W tych
przedsięwzięciach zamierzają uczestniczyć również polskie spółki. Będziemy budować także
elektrownię atomową w pobliżu granicy z Litwą. Energia z tej siłowni może być sprzedawana
również do państw sąsiednich.
Od pewnego czasu słychać zapowiedzi dotyczące wprowadzenia państwowych spółek
oraz prywatnych na zagraniczne giełdy, w tym warszawską. Co dzieje się w tej kwestii?
Zainteresowanie warszawską giełdą jest widoczne. Obecnie białoruskie firmy mają dwie
możliwości wprowadzenia akcji na GPW. Pierwsza, to rejestracja spółki holdingowej w jednym z
krajów unijnych i wprowadzenie akcji takiego holdingu do obrotu. Druga, to emisja tzw. kwitów
depozytowych. Niestety, dotąd żadna spółka nie skorzystała z takiej możliwości. Myślę, że w
realizacji takich planów mocno przeszkodził kryzys finansowy. Ponadto większość spółek na
Białorusi musiałaby przejść na międzynarodowe standardy rachunkowości, aby trafić na giełdę.
Do nich dostosowały się już banki. Niektóre z nich już współpracują z warszawską giełdą.
Prowadzone są prace związane z wprowadzeniem banków na GPW, ale nie wiem, na jakim
znajdują się etapie. W kontekście potencjalnego wejścia białoruskich spółek na giełdę
chciałbym też wspomnieć, że niedawno wyemitowaliśmy po raz pierwszy euroobligacje. Wśród
kupujących znalazły się też polskie fundusze. Nie możemy jednak na razie ujawnić, o jakie
instytucje chodzi.
Wspomnieliśmy o potencjalnej prywatyzacji banków poprzez giełdę. A jak wygląda
kwestia sprzedaży innych spółek kontrolowanych przez państwo? Czy polscy inwestorzy
interesują się takimi firmami?
Tak, widać zainteresowanie polskiego biznesu prywatyzacją na Białorusi. Do 2013 r.
zamierzamy sprzedać około 500 przedsiębiorstw. Teraz przeprowadzamy pilotażową
prywatyzację pięciu firm. Wśród firm, które trafią na sprzedaż, są zarówno efektywnie działające
spółki, jak i takie, które wymagają restrukturyzacji i nowych inwestycji. Mamy przykład rozlewni
4/5
Białoruś rusza z prywatyzacją i otwiera się na inwestorów
Wpisany przez Andrzej Szurek
wody mineralnej nie najlepiej sobie radzącej, która została przejęta przez polską spółkę. Gdy
sytuacja przedsiębiorstwa jest bardzo ciężka, a mimo to pojawia się inwestor, jesteśmy w stanie
sprzedać taką firmę nawet za równowartość 10 dolarów… oczywiście razem z długami. Widać
też zainteresowanie dużymi firmami. Między innymi największym ubezpieczycielem
Belgosstrakh interesuje się PZU. W tym przypadku nie zostały podjęte jeszcze ostateczne
decyzje.
Rozmawiamy o potencjalnych polskich inwestycjach, a jakie są główne białoruskie firmy
działające w Polsce?
To przede wszystkim przedstawicielstwa państwowych przedsiębiorstw zajmujących się
sprzedażą produkcji w Polsce. Jest wśród nich Belneftechim, Belarusneft, Minskiy Traktorniy
Zavod, Minskiy Avtomobilniy Zavod. To jednak niewielka grupa i skala ich działalności też jest
nieduża. Między innymi jest to zadanie ambasady, aby ta sytuacja zmieniła się w najbliższych
latach.
Dziękuję za rozmowę.
5/5