Przeczytaj zapis wywiadu z Adamem M. Garfinklem

Transkrypt

Przeczytaj zapis wywiadu z Adamem M. Garfinklem
Raport Białoruś: Powiedział pan, Ŝe Białoruś jest dla Polski krajem
strategicznym ze względów bezpieczeństwa, mógłby pan powiedzieć coś
więcej na ten temat?
Adam M. Garfinkle: Z geopolitycznego punktu widzenia bezpieczeństwo Polski jest,
jak zawsze w historii, funkcją bliskości, funkcją tego, kto jest bezpośrednim
sąsiadem.
Widzieliśmy w ciągu ostatnich sześćdziesięciu lat szereg niezwykłych pojednań w
historii Europy. Po pierwsze pojednanie francusko-niemieckie, osiągnięcie generała
de Gaulle i Konrada Adenauera. W ostatnich latach zobaczyliśmy pojednanie między
Niemcami i Polską. W końcu będziemy musieli zobaczyć pojednanie między Polską i
Rosją, jeśli Europa ma się stać naprawdę wolna.
To pojednanie jest bardziej prawdopodobne, gdy te dwa kraje nie dzielą wspólnej
granicy. Białoruś jest buforem między Polską i Rosją. I musi na tym miejscu
pozostać.
Jeśli na Białorusi dojdzie do kryzysu, Aleksander Łukaszenka zejdzie ze sceny w taki
czy inny sposób i zbiegnie się to w czasie z podobnym kryzysem na Ukrainie, to te
formy stabilności, które obserwujemy od końca zimnej wojny, będą zagroŜone.
Nowy układ, w którym Polska i Rosja mają długą wspólną granicę, która nie jest
historycznie głęboko umocowana, moŜe być przyczyną róŜnego rodzaju przekroczeń
i problemów, i mogą one opóźnić na długi czas pojednanie Rosji i Polski, która jest w
interesie wszystkich.
Jak moŜemy odnieść sukces w takim razie?
Nie chciałbym tutaj doradzać polskim dyplomatom, jak prowadzić politykę ich
własnego kraju. Jednak w ciągu ostatnich kilku dochodziło do sporów między
Stanami Zjednoczonymi i Unią Europejską, na temat tego, jak postępować wobec
problemu więźniów politycznych na Białorusi. Stany Zjednoczone w czasie
administracji George’a Busha forsowały znacznie ostrzejsze, znacznie bardziej
dotkliwe sankcje. Unia Europejska była bardziej niŜ niechętna, z róŜnych powodów.
Zwłaszcza prezydent Włoch Berlusconi miał bardzo dobre osobiste stosunki z pana
Łukaszenką. A Polska nie odgrywała roli, jaką mogła była odegrać.
Polska chciała mieć pewność, Ŝe jej sąsiedzi będą respektować jej poglądy, nie
chciała wychodzić gdzieś do przodu przed pozycje niemieckie lub francuskie. Polska
była równieŜ zaniepokojona problemem praw polskiej mniejszości na Białorusi.
Polska nie chciała dołączyć do USA i mocno naciskać w sprawie praw człowieka. I
myślę, Ŝe to było niefortunne.
Tak więc wydaje mi się, Ŝe Polska musi zmienić kolejność priorytetów. Musi
zrozumieć, jak waŜna jest Białoruś i musi wykorzystać swoje sojusze, zarówno z
europejskimi partnerami i ze Stanami Zjednoczonymi, do tego by zająć się Białorusią
z wyŜszym priorytetem niŜ Polska robiła to do tej pory.
Zająć się problemem Białorusi to znaczy wprowadzić ją do Unii Europejskiej?
Nie sądzę, Ŝe jest to bardzo prawdopodobne. Nie sądzę, Białoruś nie ma kwalifikacji,
aby stać się członkiem Unii. Nie przejdzie testu, by dostać się do Unii Europejskiej.
Nie ma tam demokracji.
Mam na myśli to, Ŝe jeśli będzie kryzys na Białorusi, jeśli Łukaszenka umrze, będzie
zamordowany i tym podobne.. To stawia pod znakiem zapytania stabilność państwa.
Lub jeśli Rosjanie próbują spróbują ponownie wchłonąć Białoruś. Istnieje kilka
scenariuszy, które moŜna sobie wyobrazić. Polska polityka powinna zakładać
zachowanie terytorialnej integralności Białorusi.
Jak moŜemy to zrobić, gdy Rosja stara się wykupić białoruskie strategiczne
przedsiębiorstwa, takie jak Biełtransgaz, operator gazu?
Nie jestem ekspertem, jeśli chodzi o tę część świata. Nie chciałbym wchodzić w
szczegóły i mówić polskim męŜom stanu i polskim strategom, jak prowadzić polską
politykę. Po prostu mam kilka spostrzeŜeń natury ogólnej co do strategicznych
priorytetów. Mam poczucie, Ŝe większość polskich obserwatorów i strategów jest
coraz bardziej zajętych umocowaniem Polski w rdzeniu Unii Europejskiej, stosunkami
bilateralnymi z USA. Mam wraŜenie, Ŝe strategiczne znaczenie Białorusi jest dość
nisko na liście priorytetów. Jestem tym zaskoczony. Myślę, Ŝe powinniśmy być
bardzo wysoko na liście.
Chciałbym zapytać o miejsce Białorusi w strategii Stanów Zjednoczonych.
Dlaczego Stany Zjednoczone w ogóle interesują się Białorusią?
Powtórzę, ta część świata nie jest bardzo wysoko na liście amerykańskich
priorytetów. Nasza uwaga skupia się na kryzysie gospodarczym. Jest kryzys w Unii
Europejskiej. Zajmuje nas polityka wobec Chin i Rosji.
W administracji amerykańskiej są specjalne biura, takie jak Biuro Europejskie, które
zajmuje się tą częścią świata, to one prowadzą w zasadzie politykę. Jak
powiedziałem, prezydent George Bush był zainteresowany kwestią praw człowieka,
więźniów politycznych na Białorusi. Nie słyszałem Ŝeby ktoś z obecnej administracji
amerykańskiej zajmował stanowisko na ten temat.
Sankcje gospodarcze USA są wciąŜ ostrzejsze niŜ sankcje Unii Europejskiej.
To pozostałość po poprzedniej administracji. Jak mówiłem, nie słyszałem, Ŝeby waŜni
decydenci wypowiadali się w tej kwestii. Tak więc to polityka kontynuacji.
Jaki jest scenariusz dla Białorusi? Czy ma szansę stać się demokratycznym,
europejskim krajem?
Nie wiem. Nie jestem tu ekspertem, bo nie znam wystarczająco kultury i historii tej
części świata, która była wcześniej częścią imperium rosyjskiego, aby móc
odpowiedzieć na to pytanie. Jednak wydaje mi się, Ŝe kultura polityczna na Białorusi
nie jest jeszcze przystosowana do instytucji demokratycznych. Nie ma tam wciąŜ
warunków dla stabilnej demokracji.
Rozmawiała Agnieszka Kamińska, Raport Białoruś, portal polskieradio.pl
Rozmowa odbyła się 13 września

Podobne dokumenty