D - Sąd Rejonowy w Bydgoszczy

Transkrypt

D - Sąd Rejonowy w Bydgoszczy
Sygn. akt VII U 128/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 12 listopada 2015 r.
Sąd Rejonowy w Bydgoszczy VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie następującym:
Przewodniczący:
SSR Marcin Winczewski
Protokolant:
sekr. sądowy Artur Kluskiewicz
po rozpoznaniu w dniu 12 listopada 2015 r. w Bydgoszczy
sprawy T. B.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w B.
z udziałem zainteresowanej (...) S.A. w W.
Zakład (...) w B.
o zasiłek chorobowy z ubezpieczenia wypadkowego
na skutek odwołania T. B.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w B.
z dnia 22 grudnia 2014 r. nr (...)
oddala odwołanie.
SSR Marcin Winczewski
Sygn. akt VII U 128/15
UZASADNIENIE
Decyzją nr (...) z dnia 22 grudnia 2014 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B., na podstawie art. 6 ust.
1 pkt 1 i art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy
pracy i chorób zawodowych odmówił T. B. prawa do zasiłku chorobowego z ubezpieczenia wypadkowego za okres
od 4 czerwca do 2 grudnia 2014 r. W uzasadnieniu wskazano, iż zdarzenie z dnia 25 czerwca 2004 r. zostało uznane
za wypadek przy pracy i za okres od 1 lipca do 9 sierpnia 2004 r. ubezpieczonemu wypłacono zasiłek chorobowy z
ubezpieczenia wypadkowego. Po upływie 10 lat stał się on ponownie niezdolny do pracy, przy czym za okres od 4 do
17 czerwca 2014 r. pracodawca wypłacił mu wynagrodzenie za czas choroby, a za okres od 18 czerwca do 2 grudnia
2014 r. zasiłek chorobowy w wysokości 80% podstawy. W ocenie lekarza orzecznika, obecna niezdolność do pracy nie
ma jednakże związku z wypadkiem z dnia 25 czerwca 2004 r., co skutkuje brakiem prawa do zasiłku z ubezpieczenia
wypadkowego, przy czym otrzymał on świadczenie z ogólnego stanu zdrowia.
Odwołanie od powyższej decyzji wniósł T. B., domagając się przyznania prawa do zasiłku chorobowego z ubezpieczenia
wypadkowego. W uzasadnieniu wskazał, że w dniu 25 czerwca 2004 r. uległ wypadkowi przy pracy. Absencja
chorobowa w okresie od 26 czerwca do 9 sierpnia 2004 r. nie dała oczekiwanych rezultatów, a po powrocie do pracy
dalej odczuwał bóle w kolanie. Dopiero rezonans magnetyczny z dnia 9 czerwca 2010 r. wykazał naderwanie więzadła
i niestabilność kolana. Zabieg operacyjny odbył się dnia 5 czerwca 2014 r. i nadal odczuwa niedyspozycje kolana.
W odpowiedzi na odwołanie Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. wniósł o jego oddalenie, podtrzymując
stanowisko przedstawione w zaskarżonej decyzji.
Postanowieniem z dnia 26 maja 2015 r. (k. 64) Sąd wezwał do udziału w sprawie w charakterze zainteresowanej (...)
S.A. w W. Zakład (...) w B., która jednakże nie zajęła jakiegokolwiek stanowiska w sprawie.
Sąd ustalił, co następuje:
T. B. jest zatrudniony w (...) S.A. w W. Zakładzie (...) w B., na podstawie umowy o pracę, na stanowisku toromistrza.
Dnia 25 czerwca 2004 r. rozpoczął swą pracę na stacji W.. W trakcie wykonywanego obchodu, około godziny 14.40,
potknął się o tłuczeń i przewrócił na prawe kolano. Po zdarzeniu udał się do lekarza. Zdarzenie to zostało uznane za
wypadek przy pracy zarówno przez pracodawcę, jak i przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, a za okres od 1 lipca do
9 sierpnia 2004 r. ubezpieczonemu wypłacono wówczas zasiłek chorobowy z ubezpieczenia wypadkowego.
(okoliczności bezsporne, ponadto dowód: protokół ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy z dnia 9 lipca
2004 r. – k. 8; przesłuchanie ubezpieczonego – k. 64-65)
Po upływie blisko 10 lat od wypadku przy pracy T. B. stał się ponownie niezdolny do pracy, przy czym za okres od 4 do
17 czerwca 2014 r. pracodawca wypłacił mu wynagrodzenie za czas choroby, a za okres od 18 czerwca do 2 grudnia 2014
r. zainteresowana Spółka wypłaciła także zasiłek chorobowy w związku z ogólnym stanem zdrowia – z ubezpieczenia
chorobowego. Zaskarżoną decyzją natomiast odmówiono mu prawa do zasiłku chorobowego za okres od 4 czerwca
do 2 grudnia 2014 r. z ubezpieczenia wypadkowego.
(okoliczności bezsporne, ponadto dowód: decyzja ZUS z dnia 22 grudnia 2014 r. – k. 40 akt ZUS; przesłuchanie
ubezpieczonego – k. 64-65)
T. B. był niezdolny do pracy w okresie od 4 czerwca do 2 grudnia 2014 r. w związku z ogólnym stanem zdrowia, a
niezdolność ta nie miała związku z wypadkiem przy pracy z dnia 25 czerwca 2004 r.
Po zdarzeniu z 2004 r., w którym ubezpieczony doznał urazu prawego kolana, był leczony zachowawczo, także z
dostawowym podawaniem leków sterydowych (Diprophos). Po dniu 9 sierpnia 2004 r. wrócił przy tym do świadczenia
pracy, którą wykonywał także przed zdarzeniem. W okresie od 11 do 14 września 2007 r. był leczony w Szpitalu
Wojewódzkim im. (...) w B. w Oddziale (...), z rozpoznaniem: uszkodzenie rogu tylnego łąkotki przyśrodkowej
stawu kolanowego prawego. Dnia 12 września 2007 r. przeprowadzono leczenie operacyjne – artroskopię operacyjną
prawego stawu kolanowego, z usunięciem rogu tylnego łąkotki przyśrodkowej. Następnie był leczony w poradni
ortopedycznej. Dnia 9 czerwca 2010 r. wykonano badanie MR stawu kolanowego prawego – stwierdzono usunięcie
łąkotki przyśrodkowej oraz podejrzenie złamania rogu tylnego łąkotki bocznej. Dnia 31 lipca 2013 r. ponownie
wykonano badanie MR stawu kolanowego prawego – stwierdzono stan po zerwaniu ACL, stan po częściowym
usunięciu łąkotki przyśrodkowej kolana prawego. W okresie od 4 do 13 czerwca 2014 r. ubezpieczony był leczony
szpitalnie w Oddziale Chirurgii Urazowej i Ortopedii Szpitala w I., z rozpoznaniem: uszkodzenie ACL kolana prawego,
Chm MCF 2st, MCT 3st, stan po częściowej meniscektomii przyśrodkowej, artroskopowa rekonstrukcja ACL/BTB.
Przeprowadzono wówczas leczenie operacyjne – anatomiczną artroskopową rekonstrukcję ACL/BTB, a następnie
zalecono leczenie w poradni ortopedycznej.
Jednostka chorobowa, na którą ubezpieczony był leczony w okresie od 4 do 13 czerwca 2014 r. – uszkodzenie
więzadła krzyżowego przedniego kolana prawego – nie ma związku z wypadkiem przy pracy z dnia 25 czerwca
2004 r. Bezpośrednio po wypadku, jak również w czasie operacji w dniu 12 września 2007 r. oraz w badaniu MR z
dnia 9 czerwca 2010 r., nie stwierdzono bowiem uszkodzenia więzadła krzyżowego przedniego. Takie uszkodzenie
stwierdzono dopiero w badaniu MR z dnia 31 lipca 2013 r. Trzeba więc przyjąć, że do uszkodzenia więzadła krzyżowego
przedniego stawu kolanowego prawego doszło właśnie pomiędzy 9 czerwca 2010 r. a 31 lipca 2013 r., nie zaś w okresie
wcześniejszym. W czasie artroskopii kolana mającej miejsce dnia 12 września 2007 r. lekarz operujący, zgodnie z
postępowaniem standardowym, miał obowiązek skontrolować stan więzadła krzyżowego przedniego i ustalić stopień
jego uszkodzenia, co powinno znaleźć odzwierciedlenie wpisem w historii choroby – w razie zaistnienia jakichkolwiek
nieprawidłowości. W karcie informacyjnej leczenia szpitalnego z okresu od 11 do 14 września 2007 r. brak jednakże
adnotacji o uszkodzeniu więzadła krzyżowego przedniego kolana prawego, a więc w wyniku wypadku przy pracy z
dnia 25 czerwca 2004 r. nie mogło dojść do uszkodzenia tego więzadła krzyżowego.
Badanie MRI jest aktualnie jednym z najdokładniejszych systemów diagnostyki uszkodzeń tkanek miękkich, tj.
więzadła, chrząstki, łękotki, mięśni, ścięgien itp., a artroskopia stawu kolanowego jest zabiegiem operacyjnym, w
którym chirurg w sposób nieinwazyjny (bez otwierania stawu skalpelem), dokonuje obiektywem kamery, oceny
ważnych struktur wewnętrznych kolana, a w pierwszej kolejności są to więzadła krzyżowe i łękotki.
(dowód: dokumentacja medyczna – k. 6-7, 17-38 oraz akta ZUS; opinia biegłego sądowego ortopedy S. F. z dnia 23
marca 2015 r. – k. 41-42 wraz z wywiadem i badaniem przedmiotowym oraz opinia uzupełniająca z dnia 10 maja 2015
r. – k. 56; opinia biegłego sądowego ortopedy S. T. z dnia 30 września 2015 r. – k. 77-79)
Sąd zważył, co następuje:
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów znajdujących się w aktach sprawy i aktach ZUS,
których prawdziwości i wiarygodności strony nie kwestionowały w toku procesu, a także na podstawie opinii biegłych
sądowych ortopedów – S. F. i S. T..
Należy zaznaczyć, iż jak słusznie podkreśla się w nowszym orzecznictwie, sąd ubezpieczeń społecznych nie ma
obowiązku prowadzenia postępowania dowodowego z urzędu, a odrębny charakter postępowania nie wyłącza zasady
kontradyktoryjności w tych sprawach, w tym ciężaru dowodzenia swych twierdzeń przez ubezpieczonego i pozwany
organ (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 8 stycznia 2008 r., I UK 193/07, Lex nr 447681; z dnia 8 lipca 2008 r.,
II UK 344/07, Lex nr 497701; z dnia 11 lutego 2011 r., II UK 269/10, Lex nr 794791 i z dnia 9 sierpnia 2011 r., I UK
52/11, Lex nr 1084706).
Dowód z opinii biegłych, jak podkreśla się w orzecznictwie, podlega ocenie Sądu przy zastosowaniu art. 233 § 1 k.p.c.,
na podstawie właściwych dla jej przedmiotu kryteriów zgodności z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziomu
wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych opinii, a także sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażonych
w niej wniosków (zob. uzasadnienie postanowienia SN z dnia 7 listopada 2000 r., I CKN 1170/98, OSNC 2001/4/64;
uzasadnienie wyroku SN z dnia 15 listopada 2002 r., V CKN 1354/00, Lex nr 77046). Biorąc pod uwagę przedstawione
kryteria należy stwierdzić, że przeprowadzone dowody z opinii biegłych sądowych ortopedów S. F. i S. T., są w
pełni przydatne dla ustalenia stanu faktycznego sprawy. Biegli wydali swe opinie po gruntownej analizie akt sprawy,
uwzględniając całą dostępną dokumentację lekarską. Wnioski opinii omówiono szeroko, sformułowane zostały one
w sposób jasny i precyzyjny, a końcowe stanowisko zostało szczegółowo, przekonująco i logicznie uzasadnione.
Przedstawione konkluzje są kategoryczne, a ich uzasadnienie przedstawione zostało w sposób przystępny i zrozumiały.
Biegli są doświadczonymi specjalistami z dziedzin medycyny, które odpowiadały schorzeniom ubezpieczonego, a
poziom ich wiedzy i sposób umotywowania orzeczenia powoduje, iż Sąd uznaje przeprowadzone w sprawie opinie za
w pełni trafne, tym bardziej, że po wydaniu opinii przez drugiego z ortopedów – S. T. – nie została ona kwestionowana
przez żadną ze stron, które mimo stosownego zobowiązania, pod rygorem z art. 207 k.p.c., nie złożyły do niej
jakichkolwiek zastrzeżeń (k. 84, 86, 89).
Należy także podnieść, iż stosownie do art. 286 k.p.c. Sąd może zażądać ustnego wyjaśnienia opinii złożonej na piśmie,
może też w razie potrzeby zażądać dodatkowej opinii od tych samych lub innych biegłych. Tak w piśmiennictwie jak
i w judykaturze wskazuje się, że nie ma dowolności w powoływaniu kolejnych biegłych, a u podstaw takiej decyzji
leżeć powinny racjonalne argumenty takie np. jak niejasność, niezupełność czy sprzeczności występujące w opiniach
(por. np. T. Ereciński [w:] Komentarz do Kodeksu postępowania cywilnego, tom I, Warszawa 2002, str. 567-568;
czy wyroki SN z dnia 24 czerwca 2008 r., I UK 373/07, Lex nr 496398; z dnia 1 września 2009 r., I PK 83/09, Lex
nr 550988; z dnia 16 września 2009 r., I UK 102/09, Lex nr 537027). Należy przyjąć, że wykazywanie okoliczności
uzasadniających powołanie opinii uzupełniającej, czy kolejnego biegłego pozostaje w gestii strony. To właśnie strona
winna wykazać się niezbędną aktywnością i wykazać błędy, sprzeczności lub inne wady w opiniach biegłych, które
dyskwalifikują istniejące opinie, ewentualnie uzasadniają powołanie opinii dodatkowych. Takich okoliczności strony
nie podjęły nawet próby podnieść w toku procesu – w odniesieniu do opinii drugiego biegłego sądowego ortopedy –
w pełni się tym samym z opinią zgadzając. Ubezpieczony składał zastrzeżenia wyłącznie do opinii biegłego sądowego
S. F., jednakże jego stanowisko zostało w pełni potwierdzone przez drugiego z biegłych. Fakt, iż niezdolność do
pracy T. B. w 2014 r., a więc po okresie 10 lat od wypadku przy pracy, nie była z nim związana i nie stanowił on jej
przyczyny, wynika przy tym zwłaszcza z dokumentacji medycznej z akt sprawy, na co trafnie i zasadnie wskazano w
opiniach biegłych. Ubezpieczony nie zgodził się z pierwszą z opinii, jako argument przedstawiając subiektywną ocenę
tego związku. Negowanie opinii biegłych, z powołaniem się na własną, odmienną interpretację stanu zdrowia, uznać
należy za niewystarczające dla jej skutecznego podważenia. Fakt, iż strona w sposób odmienny (od lekarzy ZUS, jak i
biegłych sądowych) ocenia fakty medyczne w sprawie, nie stanowi konkretnego zarzutu do opinii biegłych, a jedynie
polemikę, która jednakże nie może uznać za uzasadnioną już z tej przyczyny, iż to właśnie biegli sądowi posiadają
odpowiednią wiedzę, doświadczenie do właściwego rozstrzygnięcia zagadnień medycznych, a przede wszystkim są
oni osobami bezstronnymi, niezwiązanymi z którąkolwiek ze stron (por. wyrok SA w Katowicach z dnia 12 grudnia
2014 r., I ACa 746/14, Lex nr 1621090). Fakt, że w ocenie ubezpieczonego stan jego zdrowia jest inny, niż wynika
to z opinii, stanowi wyłącznie stanowisko, takie samo jak umotywowane stanowisko pozwanego organu, poparte
badaniem zatrudnionych tam lekarzy. Dopiero biegli lekarze sądowi w sposób obiektywny i właściwy są w stanie
ocenić oba te stanowiska w kwestiach medycznych. Kwestionowanie więc opinii z uzasadnieniem, że strona ma inne
zdanie w tym aspekcie jest nieporozumieniem, albowiem jest to w zasadzie zarzut sprowadzający się do stwierdzenia,
że opinia jest wadliwa, gdyż ma inne stanowisko w sprawie. Nie jest to jednak zarzut dotyczący kwestii medycznych (a
tylko takie miałyby jakiekolwiek znaczenie), a de facto podtrzymanie dotychczasowego stanowiska. Wbrew przy tym
argumentom ubezpieczonego, biegli wzięli pod uwagę stanowiska obu stron, w pełni badając dokumentację medyczną,
a także przeprowadzając badanie i dopiero to doprowadziło ich do przedstawionych wniosków.
Na marginesie dotychczasowych rozważań, Sąd wskazuje, że jak to zostało wyjaśnione w wyroku Sądu Najwyższego z
dnia 15 lutego 1974 r., (II CR 817/73; Lex nr 7404), do dowodu z opinii biegłego nie mogą mieć zastosowania wszystkie
zasady prowadzenia dowodów, a w szczególności art. 217 § 1 k.p.c. Jeżeli więc Sąd uzyskał od biegłych wiadomości
specjalne niezbędne do merytorycznego i prawidłowego orzekania, to nie ma potrzeby żądania ponowienia lub
uzupełnienia tego dowodu (por. wyroki SN z dnia 10 września 1999 r., II UKN 96/99, OSNAPiUS 2000/23/869; z
dnia 6 marca 1997 r., II UKN 23/97, OSNAPiUS 1997/23/476; z dnia 21 maja 1997 r., II UKN 131/97, OSNAPiUS
1998/3/100; z dnia 18 września 1997 r., II UKN 260/97, OSNAPiUS 1998/13/408).
Stosownie do art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w
razie choroby i macierzyństwa (j.t.: Dz. U. z 2014 r., poz. 159 ze zm.), zasiłek chorobowy przysługuje ubezpieczonemu,
który stał się niezdolny do pracy z powodu choroby w czasie trwania ubezpieczenia chorobowego.
W myśl art. 3 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy
i chorób zawodowych (j.t.: Dz. U. z 2015 r., poz. 1242 ze zm.; powoływana dalej jako „ustawa wypadkowa”), za
wypadek przy pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które
nastąpiło w związku z pracą podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń
przełożonych; podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika czynności na rzecz pracodawcy, nawet bez
polecenia albo w czasie pozostawania pracownika w dyspozycji pracodawcy w drodze między siedzibą pracodawcy
a miejscem wykonywania obowiązku wynikającego ze stosunku pracy (art. 3 ust. 1). W niniejszej sprawie poza
sporem pozostawało, iż zdarzenie z dnia 25 czerwca 2004 r. było wypadkiem przy pracy. Kwestią sporną pozostawała
natomiast okoliczność, czy niezdolność do pracy ubezpieczonego w okresie od 4 czerwca do 2 grudnia 2014 r. wynikała
z tegoż wypadku, czy też była skutkiem innych schorzeń wnioskodawcy.
Zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy wypadkowej ubezpieczonemu, którego niezdolność do pracy spowodowana
została wypadkiem przy pracy lub chorobą zawodową, przysługuje zasiłek chorobowy; a z tytułu wypadku przy pracy
przysługuje także „świadczenie rehabilitacyjne” – dla ubezpieczonego, który po wyczerpaniu zasiłku chorobowego
jest nadal niezdolny do pracy, a dalsze leczenie lub rehabilitacja lecznicza rokują odzyskanie zdolności do pracy.
Zasiłek chorobowy i świadczenie rehabilitacyjne z ubezpieczenia wypadkowego przysługują w wysokości 100 %
podstawy wymiaru niezależnie od okresu podlegania ubezpieczeniu i to już od pierwszego dnia niezdolności do pracy
spowodowanej wypadkiem przy pracy lub chorobą zawodową (art. 8 ust. 1 i 2 oraz art. 9 ust. 1 ustawy wypadkowej).
W ocenie Sądu, wbrew stanowisku T. B., nie może budzić jakichkolwiek wątpliwości, iż jego niezdolność do pracy w
spornym okresie czasu nie była spowodowana wypadkiem przy pracy, a wynikała z innych schorzeń, tkwiących w jego
organizmie, na co wskazuje zarówno niekwestionowana przezeń ostatecznie opinia biegłego sądowego, jak i zwłaszcza
zebrana w sprawie dokumentacja medyczna.
Z uwagi na powyższe, Sąd na podstawie art. 47714 § 1 k.p.c. orzekł jak w sentencji.
SSR Marcin Winczewski