BIP 150.indd - Biuletyn AGH
Transkrypt
BIP 150.indd - Biuletyn AGH
fot. Marek Torma Słowa pożegnania wygłoszone przez Profesor Jadwigę Szczepańską 6 Społeczność Akademicka Akademii Górniczo–Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie z głębokim żalem przyjęła wiadomość o śmierci śp. prof. zw. dr. hab. inż. Stanisława Słupka Profesora Akademii Górniczo–Hutniczej, byłego prodziekana Wydziału Metalurgicznego i wicedyrektora Instytutu Metalurgii AGH, kierownika Zakładu Techniki Cieplnej i Ochrony Środowiska AGH, kierownika Katedry Pieców Przemysłowych i Ochrony Środowiska Politechniki Częstochowskiej oraz kierownika Międzywydziałowej Szkoły Energetyki AGH. Odszedł od nas szlachetny człowiek, wybitny uczony, nauczyciel i wychowawca wielu pokoleń metalurgów, uhonorowany m.in. Złotym i Srebrnym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Kawalerskim i Oficerskim OOP, Medalem Komisji Edukacji Narodowej, Złotą Odznaką za Pracę Społeczną Miasta Krakowa i za Zasługi dla Ziemi Krakowskiej. Środowisko naukowe poniosło dotkliwą stratę. Rodzinie Zmarłego składamy wyrazy głębokiego współczucia Rektor i Senat AGH fot. ZS Panie Profesorze, Tak zawsze zwracaliśmy się do Pana, niezależnie od funkcji, które Pan sprawował – tak też czynię i dzisiaj. Słowa pożegnania, ostatniego pożegnania przekazuję w imieniu najbliższych Pana współpracowników z krakowskiej szkoły hydrogeologicznej, której był Pan twórcą, jej wieloletnim szefem – Dyrektorem Instytutu Hydrogeologii i Geologii Inżynierskiej w AGH. To z Pana udziałem, nie tak dawno, bo na przełomie wieków XX/XXI świętowaliśmy 100-rocznicę narodzin nowej dyscypliny nauk geologicznych – hydrogeologii. Krakowska szkoła hydrogeologii powstała z ponad 50-letnim opóźnieniem do narodzin hydrogeologii światowej – i to Pan był jej twórcą. Do hydrogeologii dochodził Pan stopniowo – tak Pan to ujął w swojej autobiografii z 1992 r. zamieszczonej w Księdze Jubileuszowej wydanej przez Pana uczniów z okazji 70-tej rocznicy Pana urodzin i 45-lecia służby geologicznej. Moment przełomowy w Pana życiu i dojście do hydrogeologii to wyjazd do Chin w latach 1958–1960 w charakterze eksperta d/s hydrogeologii. Tam powstały zręby Pana pracy habilitacyjnej, obronionej w 1963 r. na Wydziale Geologiczno-Poszukiwawczym AGH. I ten moment należy uznać z formalnego punktu widzenia jako narodziny krakowskiej szkoły hydrogeologicznej. Zawsze potrafił Pan przyciągać młodych ludzi, skupić ich wokół siebie a co najważniejsze zatrzymać i nadać im właściwy kierunek zawodowy a często i życiowy. To tu w krakowskiej szkole hydrogeologii we współpracy z całym środowiskiem hydrogeologicznym Polski i międzynarodowym stworzone zostały podwaliny racjonalnej ochrony wód podziemnych. Powstały podręczniki Ochrony Wód Podziemnych, Mapa Głównych Zbiorników Wód Podziemnych. To dzięki Panu i Pana uczniom hydrogeologia w Polsce uzyskała wysoką pozycję – a najlepszym tego dowodem jest powołanie Państwowej Służby Hydrogeologicznej. Jakże często zaglądamy i będziemy zaglądać do Pana prac i podręczników i wcale się tego nie wstydzimy, choć już z racji wieku i urzędu oraz zasług, też jesteśmy profesorami. Był Pan dla nas i całego środowiska hydrogeologicznego Mistrzem form. Wszystko, co Pan przekazywał czy to publikując czy wygłaszając referaty, pisząc recenzje, cechowało się doskonałą formą merytoryczną, stylistyczną i graficzną. Tego też wymagał Pan od nas. Szczycimy się tym, iż jesteśmy z Pana Szkoły – krakowskiej szkoły hydrogeologicznej. Byliśmy świadkami jej narodzin, świadkami czasów. Był Pan dla nas najlepszym Nauczycielem, Mistrzem i Przyjacielem na każdy czas a nie tylko dogodny. Zawsze staliśmy u Pana boku i wspieraliśmy Pana poczynania – to są Pana słowa Panie Profesorze zamieszczone w przedmowie do „Ochrony wód podziemnych w Polsce” – skierowane pod naszym adresem. Dzisiaj też jesteśmy z Panem, stoimy u Pana boku i dziękujemy, że nasze drogi się spotkały a potem podążaliśmy już razem dziesiątki lat po tej samej drodze hydrogeologicznej. Za to wszystko dziękujemy, a dwa żywioły: ziemia i woda, które starał się Pan poznać i ujarzmić i którym tak wiele czasu poświęcał, niech nadal będą dla Pana Profesora przyjazne. BIP 150 – luty 2006 r.