PRZEGLĄD PRASY PORTUGALSKIEJ “GOSPODARKA

Transkrypt

PRZEGLĄD PRASY PORTUGALSKIEJ “GOSPODARKA
PRZEGLĄD PRASY PORTUGALSKIEJ
* GOSPODARKA *
nr 31/2014
28 lipca - 3 sierpnia 2014 r.
AMBASADA RP W LIZBONIE
WYDZIAŁ PROMOCJI HANDLU I INWESTYCJI
Rua António de Saldanha Nº 48 | Lizbona | Portugalia
Tel. (00351) 21 301 3327 | Fax. (00351) 21 301 2870
e-mail: [email protected] | www.lisbon.trade.gov.pl
I. PORTUGALSCY
INWESTORZY
DZIAŁAJĄCY
DWUSTRONNA WSPÓŁPRACA GOSPODARCZA
W
POLSCE,
1. BES
Banco Espírito Santo (BES) zamknął pierwszą połowę bieżącego roku rekordową stratą
w wysokości 3,6 mld euro, zgodnie z komunikatem przekazanym przez bank do
Komisji ds. Rynków Papierów Wartościowych. Zgodnie z oczekiwaniami, wyniki
banku uległy pogorszeniu wskutek udzielonych kredytów znajdującej się w stanie
niewypłacalności Grupie Espírito Santo (GES). Rezultaty wskazują, że
współczynnik wypłacalności BES dla kapitałów podstawowych (Common Equity Tier 1
Ratio) osiągnął poziom 5%, czyli poniżej ustalonego przez Banco de Portugal
minimalnego poziomu (7%), natomiast wartość depozytów klientów spadła o 5%.
Oznacza to, że podwyższenie kapitału banku w wysokości ok. 3 mld euro stało się
nieuniknione. Bank tłumaczy straty głównie koniecznością utworzenia rezerwy dla
celów zmniejszenia ekspozycji banku na ryzyko związane ze spółkami wchodzącymi w
skład GES, która wynosi 1,5 mld euro. W wyniku przyjętych przez BES zobowiązań, a
także w kontekście zwrotu subskrybowanego przez swoich klientów detalicznych długu
nastąpił wzrost ekspozycji bezpośredniej na ESFG z uwagi na wykorzystanie linii
kredytowej związanej z gwarancją udzieloną przez ESFG dla posiadaczy
krótkoterminowych papierów dłużnych wyemitowanych przez ESI i przez Rioforte, a
następnie sprzedanych klientom detalicznym w oddziałach BES. Dla zabezpieczenia tej
linii kredytowej dano pod zastaw wszystkie akcje stanowiące kapitał towarzystwa
ubezpieczeniowego Tranquilidade. W związku z wnioskiem o ochronę przed
wierzycielami złożonym przez ESFG linia ta została jednak zamknięta.
Ponadto, ustanowiona została również rezerwa w wysokości 239 mln euro w związku
z ekspozycją BES w wysokości brutto 2978 mln euro na firmę ESCOM. Odnośnie tej
firmy należącej do GES wiadomo jak na razie, że zawarto w 2010 roku porozumienie
na jej sprzedaż angolskiej spółce naftowej Sonangol, która nie została jeszcze
zrealizowana, niemniej jednak BES poinformował, że spodziewa się wkrótce zakończyć
proces.
Odnośnie swojego oddziału w Angoli (BESA), BES przyznaje, że kontynuacja
działalności banku w tym kraju stoi pod znakiem zapytania, jeśli nie dojdzie do
zwiększenia kapitału wymaganego przez Narodowy Bank Angoli. Nadal aktualna jest
PRZEGLĄD PRASY PORTUGALSKIEJ “GOSPODARKA” - nr 31/2014
gwarancja udzielona przez angolski skarb państwa w wysokości 5,7 mld euro. W
przypadku udzielenia pomocy państwowej, BES przestanie być większościowym
akcjonariuszem BESA (55,7%-owy udział), jednakże otrzyma gwarancję, że udzielona
przez niego na rzecz BESA pożyczka w wysokości 3 mld euro zostanie spłacona. BESA
zarejestrował w pierwszej połowie straty na poziomie 355,7 mln euro, co dla BES, ze
względu na wysokość posiadanych udziałów, oznacza straty rzędu 198,2 mln euro.
W sprawozdaniu finansowym za pierwszą połowę tego roku nowy zarząd BES
informuje także, że w przypadku potwierdzenia się stawianych byłemu zarządowi BES
zarzutów o popełnienie oszustw finansowych, obecny zarząd wystąpi z wnioskiem o
pociągnięcie do odpowiedzialności wszystkich winnych.
Nowy zarząd zdecydował również bezpośrednio przejąć posiadaną w PT Telecom
pozycję w wysokości 10% za pośrednictwem spółki Avistar, dzięki czemu akcje te będą
mogły być wliczone w aktywa banku i być sprzedane w ramach restrukturyzacji.
W wyniku przyznania ochrony przed wierzycielami ESFG poprosiła o odroczenie
terminu walnego zgromadzenia banku BES, mającego nastąpić w dniu 31 lipca, którego
nowa data jest jak na razie nieznana. Opóźni to prace dotyczące opracowania nowej
strategii banku oraz oficjalne nominowanie zarządu, który mimo wszystko rozpoczął
już sprawowanie swoich funkcji.
2. Restrukturyzacja banku BES – radykalne rozwiązanie
Nowo wybrany zarząd BES, któremu przewodniczy Vítor Bento, opowiadał się do tej
pory za zwiększeniem kapitału wyłącznie przy pomocy prywatnych inwestorów. Mimo
to w obliczu ostatnich wydarzeń, rząd portugalski kontaktował się z Europejskim
Bankiem Centralnym w celu potwierdzenia utrzymania linii kapitalizacyjnej dla
portugalskiego sektora bankowego w ramach interwencji trojki w Portugalii. Dnia 3
sierpnia prezes portugalskiego banku centralnego (Banco de Portugal – BdP), Carlos
Costa, w wystąpieniu transmitowanym przez wszystkie stacje telewizyjne
poinformował, że w celach utrzymania stabilności portugalskiego systemu bankowego,
regulator podjął radykalną decyzję dokonania podziału Banco Espírito Santo na dwie
jednostki: „dobry bank”, tymczasowo nazwany Novo Banco, w którym znajdą się
zdrowe aktywa, nieobarczone żadnym ryzykiem i depozyty oraz „zły bank”, który
utrzyma dotychczasową nazwę BES, do którego trafią aktywa toksyczne, obarczone
ryzykiem, m.in. zadłużenie Grupy Espírito Santo GES. „Dobry bank” będzie
kontynuował działalność i otrzyma pomoc finansową w wysokości 4,9 mld euro w
ramach specjalnego funduszu naprawczego dla portugalskiego sektora bankowego.
Fundusz jest zarządzany przez Radę Dyrektorów złożoną z trzech członków:
przedstawiciela Banco de Portugal, przedstawiciela Ministerstwa Finansów i
dodatkowej osoby, wybranej przez te dwie instytucje. Fundusz jest zasilany środkami
pochodzącymi z wpłat 80 instytucji finansowych działających w Portugalii (33 banki,
16 instytucji kredytowych, ponadto instytucje udzielające kredyty dla rolnictwa, domy
maklerskie i towarzystwa wzajemnych gwarancji). W ramach tworzenia środków
funduszu banki były zobowiązane do wniesienia tzw. składek początkowych, następnie
fundusz jest zasilany okresowymi wpłatami w oparciu o stawkę ustaloną przez Banco
de Portugal. Na dzień dzisiejszy nie posiada on jeszcze wystarczających zasobów, aby
zapewnić pełną kwotę niezbędnej pomocy dla nowego banku, gdyż posiada środki
jedynie w kwocie 182 mln euro. W związku z procesem restrukturyzacji BES
i wymaganymi na ten cel środkami, fundusz będzie zmuszony uzyskać resztę
niezbędnej sumy, tj. 4,4 mld euro, w ramach w linii rekapitalizacyjnej udostępnionej w
2011 r. przez tzw. troikę (KE, EBC, MFW) dla sektora bankowego na bazie
2|
PRZEGLĄD PRASY PORTUGALSKIEJ “GOSPODARKA” - nr 31/2014
realizowanego do maja br. programu pomocy finansowej dla Portugalii. W ramach linii
rekapitalizacyjnej dla portugalskiego sektora finansowego przewidziano środki w
wysokości 12 mld euro, z której to kwoty do tej pory wykorzystano 5,6 mld euro na
dokapitalizowanie następujących banków portugalskich – Millennium BCP, BPI i
Banif. Z pozostałych 6,4 mld euro rząd zadecydował wykorzystać 4,4 mld dla ratowania
BES. Kolejne 500 mln euro zostanie uzyskane za pomocą banków, które stworzyły
wspomniany wyżej fundusz naprawczy.
Jak wyjaśniła Minister Finansów, Maria Luis Albuquerque, termin zapadalności umowy
o pożyczkę zawartej między państwem a funduszem naprawczym będzie wynosić trzy
miesiące i może być odnawiany co trzy miesiące, do maksymalnie dwóch lat. Państwo
będzie otrzymywać odsetki w wysokości 2,95%, które będą, jeśli pożyczka nie zostanie
zwrócona, zwiększać się kwartalnie o kolejne 5 punktów bazowych.
Zdaniem Banco de Portugal w ramach przeprowadzonej restrukturyzacji interesy skarbu
państwa nie zostały w żaden sposób narażone na szwank. Przedstawione rozwiązanie
ma również na celu ochronę wkładów, zdeponowanych w banku BES oraz zdrowych
jednostek (w tym BESI, BEST, BES Açores, ESAF, BES Vida). Do zadań zarządu,
któremu przewodniczy Vitor Bento, będzie należało stworzenie nowej struktury
akcjonariatu, czy to poprzez sprzedaż akcji na giełdzie, czy też sprzedaż bezpośrednią
na rzecz inwestorów finansowych.
Wszyscy dotychczasowi akcjonariusze BES będą musieli przyjąć odpowiedzialność za
powstałe straty banku i pozostaną w „złym banku”– BES – któremu odebrana zostanie
licencja bankowa i który ostatecznie zostanie poddany procesowi likwidacyjnemu.
Akcje BES, których obrót giełdowy został zawieszony w dniu 1 sierpnia nie będą
przedmiotem dalszych transakcji. Jednostka ta obejmie wszystkie aktywa zagrożone, w
tym długi związane ze spółkami GES, BES Angola, BES Dubai i BES América oraz
zobowiązania rodziny Espírito Santo i długi zagraniczne. „Zły bank” będzie
prawdopodobnie zmuszony uzyskać pożyczkę, aby pokryć koszty związane z
odzyskiwaniem aktywów. Na zarządcę masy upadłościowej starego banku został
wyznaczony Luís Máximo dos Santos, były przewodniczący komisji likwidacyjnej w
słynnej sprawie Banco Privado Português - BPN. Akcjonariusze BES będą mieli prawo
do ew. odzyskania aktywów, jeśli takowe zostaną odzyskane przez „zły bank”. Jeśli
chodzi o obligacje banku, to posiadacze tzw. obligacji podporządkowanych będą
musieli zmierzyć się ze stratami jako pierwsi, stając się wierzycielami „złego banku” i
biorąc tym samym pod uwagę ew. ryzyko nieodzyskania zainwestowanych środków. Z
kolei wierzyciele uprzywilejowani BES będą staną się wierzycielami „dobrego banku” ,
który będzie gromadził dobre aktywa starego BES i będzie w stanie wywiązać się ze
swoich zobowiązań.
Skarb państwa powinien otrzymać zwrot pożyczki 4,4 mld euro, ze środków
uzyskanych ze sprzedaży banku Novo Banco. Jeśli wartość sprzedaży będzie niższa niż
pożyczona funduszowi naprawczemu kwota, to fundusz będzie musiał pokryć brakującą
część. Nie byłby to korzystny obrót spraw dla banków wchodzących w skład funduszu,
które w ten sposób byłyby zmuszone wziąć opowiedzialność za akcję ratowania BES i
tym samym zwiększyć swoje wpłaty na rzecz funduszu.
Pomimo, że w procesie restrukturyzacji banku BES zostaną wykorzystane środki z
funduszu rekapitalizacyjnego troiki, nie jest to traktowane jako bezpośrednia pomoc ze
strony państwa, co oznacza, że proces rekapitalizacji nie podlega władzom Brukseli,
jak miało to miejsce w przypadku BCP, BPI i Banif, gdy tzw. CoCos, tj. instrumenty
dłużne można było przekształcić w kapitał wspieranych banków. Bruksela
zaakcepetowała już utworzenie Novo Banco. Banco de Portugal wyraził przekonanie, że
3|
PRZEGLĄD PRASY PORTUGALSKIEJ “GOSPODARKA” - nr 31/2014
Novo Banco „czysty” i skapitalizowany wzbudzi zainteresowanie wśród wielu nowych
inwestorów.
(Diário Economico)
3. Banco Espírito Santo de Investimento (BESI)
Bank odnotował poprawę wyników finansowych we wszystkich obszarach
biznesowych. Przychody w pierwszej połowie roku 2014 wzrosły o 21,9% w
porównaniu z analogicznym okresem roku 2013, osiągając kwotę 2,5 milionów euro.
Zysk operacyjny osiągnął wartość 98,9 mln euro, czyli prawie trzy raz większą w ujęciu
rocznym. Przychody operacyjne odnotowały wzrost o 51,6% osiągając tym samym
poziom 183,7 mln euro (47% uzyskane z operacji międzynarodowych). Koszty
operacyjne spadły o 1,6%. W obszarze działalności na rynku kapitałowym zostało
przeprowadzonych 40 operacji o łącznej wartości zamówień sięgającej 21,4 mld euro
(większość transakcji dot. dłużnych papierów wartościowych, tj. 64%). W obszarze tym
BESI podkreśla inwestycje (follow-on) brazylijskiej firmy Oi – największa operacja
zakończona w pierwszej połowie na wartość 13,96 mld reali. Bank przeprowadził także
pierwsze operacje na rynku kapitałowym w Indiach. Ponadto BESI był doradcą
finansowym HIG Capital przy zakupie hiszpańskich Café&Thé i Panaria.
(Diário de Notícias, Jornal de Negócios, Diário Economico, Expresso, Lusa)
4. BCP
Dnia 28 lipca 2014 roku prezes banku Millennium bcp, Nuno Amado, przedstawił
sprawozdanie finansowe dotyczące pierwszej połowy roku 2014. Wyniki finansowe za
ten okres zostały określone jako zadowalające. Bank BCP zakończył pierwsze półrocze
2014 r. stratami netto w wysokości 62,2 mln euro, co stanowi dużą poprawę wobec
488,2 mln euro zarejestrowanych w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Osiągnięcie takich rezultatów bank uzasadnia przede wszystkim zwiększeniem swojej
rentowności w Portugalii, a także redukcją złych kredytów oraz mniejszymi stratami z
tytułu innych produktów i prowizji.
Pozytywny wpływ na wyniki banku miały również: postępujący wzrost przychodów
operacyjnych we wszystkich regionach geograficznych prowadzonej działalności, który
w skali rocznej na koniec czerwca wyniósł 40,5%, a także wyższy wynik z tytułu
odsetek, który spowodował wzrost marży odsetkowej o 30,4% do kwoty 496 mln euro
zarówno Portugalii, jak i w działalności międzynarodowej, ponadto zyski z transakcji
finansowych związanych z portugalskim długiem publicznym oraz redukcja kosztów
operacyjnych (o 3,2% w wynikach skonsolidowanych i o 6,2% w Portugalii w stosunku
do analogicznego okresu 2013). Bank BCP podkreślił także bardzo duży wkład
działalności zagranicznej w osiągnięcie wyników finansowych, głównie rynku
polskiego, angolskiego i mozambickiego. Działalność na tych trzech rynkach przyniosła
bankowi skonsolidowane zyski na poziomie 99 mln euro, co reprezentuje wzrost o
12,8% wobec 1 półrocza 2013 roku.
Polska jednostka, BCP - Bank Millennium odnotowała zwiększenie zysku i poprawę
efektywności, zamykając pierwszą połowę roku zyskami netto w wysokości 320 mln zł,
tj. wzrost o 26% w skali rocznej. W II kw. 2014 roku zysk netto osiągnął 164 mln zł i
był to najlepszy jak do tej pory wynik, nie licząc 2005 roku.
4|
PRZEGLĄD PRASY PORTUGALSKIEJ “GOSPODARKA” - nr 31/2014
Dobre wyniki Bank Millennium zawdzięcza wzrostowi przychodów operacyjnych
(+12,5% r/r) oraz wzrostowi marży odsetkowej o 21,9% i prowizji o 6,4%. Ponadto
bank odnotował stabilność w zakresie kosztów operacyjnych, pomimo wyższych rezerw
na ryzyko kredytowe (+22,3% r/r) oraz osiągnięcie wskaźnika koszty/dochody na
zakładanym poziomie poniżej 50%. Bank poinformował także o dobrych wynikach pod
względem działalności w obszarze detalicznym, gdzie sprzedaż pożyczek gotówkowych
osiągnęła w II kw. rekordowy poziom, tj. 516 mln zł; co oznacza wzrost portfela w skali
rocznej o 24%. Jednocześnie miał miejsce wysoki wzrost kredytów dla przedsiębiorstw
o 1,6 mld zł (13%), co spowodowało wzrost ich udziału do prawie 30% w portfelu
kredytów ogółem. Na wysoką płynność i silny kapitał wskazują również wskaźnik
kredyty/depozyty, który wyniósł 93,5%, podczas gdy współczynnik kapitału
podstawowego Tier I (CET 1) wyniósł 13,0%.
Podczas prezentacji wyników zarząd BCP zakomunikował również kolejną redukcję
zatrudnienia. Decyzja ta może objąć nawet 500 pracowników. Obecnie bank rozwiązuje
umowy z pracownikami na mocy porozumienia stron. Zwolnienia wiążą się z planem
restrukturyzacji BCP, stworzonym z pomocą Brukseli, co umożliwiło
dokapitalizowanie banku ze środków publicznych w wysokości 3 mld euro. Generalnie
plan restrukturyzacji zakłada do końca 2017 roku redukcję zatrudnionych do poziomu
7500 pracowników.
Odnośnie ostatnich wydarzeń związanych z niepokojącą sytuacją w GES i banku BES,
Nuno Amado zapewnił, że BCP nie jest narażony na spółki zależne GES (ESI, Rioforte,
ESFG) i poinformował, że BCP udzielił kredytów kilku spółkom wchodzącym w skład
GES ramach zwykłej działalności biznesowej, które są zabezpieczone i nawet w
przypadku ich niespłacenia bank utworzył rezerwy celowe w wysokości 100% wartości
udzielonych kredytów.
BCP podał ponadto do wiadomości, że sprzedał największemu bankowi komercyjnemu
na Węgrzech - OTP Bank - swój oddział w Rumunii za kwotę 39 mln euro. Transakcja
ta stanowiła część wymogów nałożonych na BCP przez Komisję Europejską w
kontekście rekapitalizacji banku ze środków publicznych. BCP poinformował, że
zakończenie transakcji podlega zwyczajowym warunkom, a w szczególności
wymogowi uzyskania zezwolenia ze strony organów regulacyjnych. Transakcja miała
według BCP znikomy wpływ na skonsolidowany wskaźnik kapitału podstawowego Tier
I - 12,5% według kryteriów „phased in”, 9% na podstawie „fully implemented ”. BCP
otworzył działalność w Rumunii w 2007 w 2013 posiadał mniej niż 1% -owy udział w
rynku. Z aktywami o wartości 300 mln euro znajdował się na 20. miejscu w rankingu
banków rumuńskich, z działalnością ukierunkowaną głównie na segment „mass
market”, i działalność biznesową przedsiębiorstw i zamożnych klientów. Rumuński
BCP posiadał w zeszłym roku 65 oddziałów rozproszonych na 80% obszaru całego
kraju. OTP wyraził już zainteresowanie nowymi transakcjami przejęcia na rynku
rumuńskim, aby osiągnąć udział rynkowy w wysokości 5%.
(Jornal de Negócios, Diário de Notícias, Diário Económico, Publico)
5. Mota – Engil
Grupa Mota-Engil zdobyła 4 nowe kontrakty w Ameryce Łacińskiej, powiększając swój
portfel zamówień o prawie 335 mln euro. Największym przedsięwzięciem firmy będzie
5|
PRZEGLĄD PRASY PORTUGALSKIEJ “GOSPODARKA” - nr 31/2014
zrealizowanie 2. fazy budowy metra Guadalajara, w stanie Jailisco w Meksyku,
szacowane na 230 mln euro.
Rząd brazylijski zlecił natomiast konsorcjum, w którym brazylijski oddział Mota-Engil
posiada 48,75% udziałów, rozbudowę drogi BR-101/BA w stanie Baía na odcinku
83,58 km. Wartość kontraktu wynosi 142 mln euro, z czego 70 mln euro uzyska MotaEngil. Ponadto grupa zdobyła kontrakty budowlane w Peru o wartości 20 mln euro w
zakresie modernizacji portu w Talara oraz będzie budować Laboratorium REFICAR w
Cartagena de Indias w północnej Kolumbii na mocy kontraktu sięgającego 15 mln euro.
(Diário de Notícias, Diário Económico)
6. Jerónimo Martins
Firma Jerónimo Martins osiągnęła wynik netto dotyczący pierwszej połowy 2014 r. na
poziomie 144,9 mln euro, co stanowi spadek o 12,4% w stosunku do analogicznego
okresu roku ubiegłego. W komunikacie przekazanym Komisji ds. Rynków Papierów
Wartościowych grupa wśród przyczyn podkreśla spadek cen żywności w pierwszych
sześciu miesiącach roku (deflacja w Portugalii -1%; w Polsce inflacja - 0,5%).
Wygenerowany przez grupę Jerónimo Martins EBITDA w pierwszej połowie 2014 roku
spadł o 2,3% do 341,4 mln euro z 349,5 mln euro odnotowanych rok wcześniej.
Wysokość marży EBITDA wyniosła 5,6 %, wobec 6,2% rok wcześniej. EBITDA, czyli
zysk przed odliczeniem podatków i odsetek, spadł o 9,3% do 207 mln euro. Pogorszył
się dług netto o 145,5 mln euro sięgając na koniec czerwca wartość 606,5 mln euro.
Przychody grupy ze sprzedaży w pierwszym półroczu wzrosły o 7,2% do 6,05 mld euro
wobec 5,6 mld euro w pierwszej połowie 2013 roku.
Całkowite przychody Biedronki w tym okresie wzrosły o 9,1% w ujęciu rocznym do
poziomu 4.029 mln euro. Grupa nadal umacnia swoją pozycję na rynku polskim,
jednakże w pierwszym półroczu 2014 roku sprzedaż like-for-like w Polsce
zarejestrowała spadek o 1,2%, co firma tłumaczy nie tylko spadkiem cen żywności, ale
także dużą konkurencją w sprzedaży detalicznej żywności, gdzie duże sieci handlowe
silnie inwestują w kampanie promocyjne. Firma informuje w swoim komunikacie, że w
ostatnich sześciu miesiącach na rynku polskim inaugurowano 92 sklepy i rozpoczęto
akceptowanie płatności kartami płatniczymi. Na koniec czerwca br. 1400 sklepy w
Polsce akceptowały tę formę płatności. Prezes grupy Pedro Soares dos Santos zaznaczył
jednakże, że wyniki Biedronki w pierwszej połowie roku okazały się gorsze od
oczekiwań i negatywnie wpłynęły na poziom zysków całej grupy. W spółce zostały
podjęte działania mające na celu powrót do optymalnych poziomów sprzedaży like-forlike.
Nowa działalność w zakresie sieci sklepów Ara (Kolumbia) i drogerii Hebe (Polska)
zaowocowała przychodami ze sprzedaży w wysokości 63 mln euro. Wyniki sprzedaży
w sklepach Ara były powyżej oczekiwań grupy rejestrując silny wzrost liczby
klientów. Na rynku portugalskim, w sektorze detalicznej sprzedaży żywności, grupa
kontynuowała promocje w swojej sieci Pingo Doce i oferowanie obniżek cen za
pośrednictwem tygodniowych kampanii promocyjnych. Pomimo silnego wzrostu
deflacji, sprzedaż like-for-like zwiększyła się o 2,7% w 2 kw. i o 2,4% w 1. połowie
tego roku (z wyłączeniem paliw).
6|
PRZEGLĄD PRASY PORTUGALSKIEJ “GOSPODARKA” - nr 31/2014
Sieć supermarketów Pingo Doce wzmocniła swój udział rynkowy ze wzrostem
sprzedaży 2,6% do 1.556 mln euro (o 3,1% wykluczając paliwa). W tym okresie zostały
otwarte trzy nowe sklepy.
W zakresie swojej działalności hurtowej skupionej na portugalskiej sieci Recheio (lider
w tym segmencie w Portugalii), grupa utrzymała wyniki na podobnym poziomie jak
w analogicznym okresie roku poprzedniego, odnotowując spadek o 0,3% do 374 mln
euro.
Grupa poinformowała ponadto, że wartość rachunku przepływów pieniężnych
w analizowanym okresie była ujemna sięgając 50 mln euro, co kontrastuje z dodatnim
wynikiem 42 mln euro rok wcześniej. Wiąże się to z wydatkami w ramach Capex
w wysokości 233 mln euro. Negatywna zmiana w kapitale obrotowym w wysokości 102
mln euro (- 5 mln euro rok wcześniej) jest wynikiem zwiększonej aktywności
promocyjnej, co doprowadziło do wyższego poziomu zapasów na koniec półrocza. W
analizowanym okresie Jerónimo Martins zainwestowało 172 mln euro w rozwój
działalności, z czego 82% w sieć Biedronka i 9% w dystrybucję na terenie Portugalii. W
komunikacie podano, że w drugiej połowie 2014 roku Jeronimo Martins spodziewa się
podobnej do pierwszego półrocza dynamiki EBITDA.
(Jornal de Negócios, Diário de Notícias, Diário Económico)
7. Grupa EDP/ EDP Renováveis
Zysk netto Grupy EDP wzrósł o 12% w pierwszej połowie tego roku zwiększając się
z 710 mln euro do 794 mln euro. Zysk przypadający na akcjonariuszy EDP wzrósł o
12% w ujęciu rocznym w pierwszym półroczu sięgając wartości 673 mln euro. Marża
brutto Grupy spadła o 7% w ciągu pierwszych sześciu miesięcy, do 2,7 mld euro,
podczas gdy koszty operacyjne netto spadły o 24% do 697 mln euro.
EBITDA wzrósł o 1%, osiągając poziom 2 mld euro. Wśród czynników, które
przyczyniły się do EBITDA w pierwszym półroczu, EDP podkreśla jednorazowe
wpływy w wysokości 129 mln euro, wynikające z układu zbiorowego pracy uzyskanego
przez spółkę w lipcu br. z 64 związkami zawodowymi reprezentującymi pracowników
firmy.
Na wynik miały wpływ również zyski ze sprzedaży aktywów dot. przesyłu gazu
w Hiszpanii (56 mln euro w sieciach regulowanych) i sprzedaż na rzecz China Three
Gorges (CTG) 50% udziałów w brazylijskiej firmie posiadającej prawa do rozwoju
elektrowni wodnej w Jari i 50% elektrowni wodnej Cachoeira Caldeirão (łącznie 129
mln euro) oraz udziałów w EDP Renováveis.
Natomiast zakontraktowana produkcja długoterminowa na Półwyspie Iberyjskim,
działalność w zakresie energii wiatrowej i słonecznej i działalność EDP Brazylia miały
negatywny wkład EBITDA za I półrocze Grupy. W przypadku działań w Brazylii
EBITDA grupy spadł o 15%, ze względu na niekorzystny kurs walutowy i wysokie
koszty związane ze stratami dot. sieci i produkcji elektryczności.
Koszty finansowe netto spadły natomiast o 23% do 245 mln euro w ciągu pierwszych
sześciu miesięcy 2014 roku. Od grudnia 2013 roku spadł także dług netto firmy o 200
mln euro do16,9 mld euro zarejestrowanych na koniec czerwca br.
W przypadku EDP Renováveis (EDPR) zyski netto w pierwszej połowie tego roku
spadły o 32% do 87 mln euro wobec analogicznego okresu roku poprzedniego, kiedy
wyniosły 129 mln euro. Według danych przekazanych do Komisji ds. Rynku Papierów
Wartościowych wygenerowany EBITDA spadł o 7% do 506 mln euro, głównie za
7|
PRZEGLĄD PRASY PORTUGALSKIEJ “GOSPODARKA” - nr 31/2014
przyczyną niższych przychodów, jak również restrukturyzacji długoterminowych
inwestycji w Stanach Zjednoczonych (+14 mln euro).
Wynik operacyjny (EBIT) spadł o 11% do wartości 284 mln euro, przede wszystkim
wskutek zachowania EBITDA i spadku o 1% w zakresie amortyzacji netto (w tym z
tytułu utraty wartości i dotacji rządowych netto). Przychody spółki odnotowały roczny
spadek w wysokości 5%, do 693 mln euro, przede wszystkim w wyniku niższej
średniej ceny sprzedaży energii elektrycznej w Europie i braku stabilności notowań
walut (-12 mln euro, głównie w przypadku dolara i reala).
Koszty operacyjne spółki zmniejszyły się o 6% do 202,2 mln euro, natomiast dług
finansowy wzrósł o 2,1% do 3,7 mld euro, gdzie całkowita wartość pasywów wyniosła
6,9 mld euro. Ponadto negatywny wpływ na wyniki finansowe EDPR w pierwszej
połowie tego roku miały zmiany regulacyjne rządu hiszpańskiego, a dokładniej: opłata
karna w wysokości ok. 40 mln euro wiążąca się z przepisami podatkowymi oraz 32 mln
euro związane z ostatnim pakietem legislacyjnym, który wprowadził zmiany taryf dla
energii elektrycznej z farm wiatrowych. Niestabilność regulacyjna znalazła również
odzwierciedlenie w umowie partnerskiej z chińską Three Gorges i miała wpływ na
opóźnienie sprzedaży aktywów. Umowa prywatyzacyjna między EDP a Three Gorges
zakładała uzyskanie kwoty w wysokości 2 mld euro między 2012 a 2014 ze sprzedaży
udziałów mniejszościowych posiadanych w projektach energii odnawialnej już
wybudowanych lub znajdujących się w fazie budowy. Z ustalonej kwoty udało się do
dzisiaj zakontraktować 1,2 mld euro, natomiast pozostaje do sfinalizowania 800 mln
euro.
Na koniec czerwca 2014 r EDPR zarządzała portfelem produkcji o mocy 8,6 GW w 10
krajach, z czego 7,8 GW na zasadzie pełnej gestii i 837 MW z tytułu praw własności (tj.
483 MW poprzez konsorcjum Eólicas de Portugal i 353 MW dzięki rynkom w
Hiszpanii i Stanach Zjednoczonych). Moce produkcyjne zainstalowane w okresie
ostatnich 12 miesięcy to 373 MW. W pierwszej połowie roku, EDPR wyprodukowała
11,0 TWH czystej energii, co stanowi 6% wzrostu w porównaniu analogicznym
okresem 2013 roku, głównie dzięki sprzyjającym, silnym wiatrom w Brazylii i w
Stanach Zjednoczonych.
(Jornal de Negócios, Diário de Noticias)
8. Brisa
Przychody Brisa Concessão Rodoviária, spółki zależnej grupy Brisa odpowiedzialnej za
jej główne koncesje, osiągnęły w pierwszej połowie tego roku poziom 8,2 mln euro (rok
wcześniej spółka odnotowała 3 mln euro strat). Do tego wyniku przyczyniły się przede
wszystkim wzrost średniego rocznego natężenia ruchu o 4,6% oraz zwiększenie się o
4,3% przychodów z opłat drogowych do 202,6 mln euro. Przychód operacyjny spółki
wzrósł o 4,4% w skali rocznej do 208,3 mln euro, podczas gdy koszty operacyjne
wzrosły o 1% do 61,3 mln euro. Wynik operacyjny zwiększył się o12,6 % do 68,7 mln
euro, natomiast EBITDA wyniósł 147 mln euro, tj. o 5,9% więcej niż w pierwszej
połowie 2013 roku. Ujemny wynik finansowy zmniejszył się z 64,6 mln euro do 58,4
mln euro, głównie dzięki dźwigni finansowej oraz poprawie warunków na rynku. Na
koniec czerwca 2014 r. spółka posiadała dług netto w wysokości 1,9 mld euro, tj. o 88,5
mln euro mniej niż pod koniec 2013 roku.
(Diário de Notícias, Jornal de Negócios)
8|
PRZEGLĄD PRASY PORTUGALSKIEJ “GOSPODARKA” - nr 31/2014
9. Martifer
Martifer wybudował w ciągu 3 miesięcy nowy fotowoltaiczny park słoneczny na
Ukrainie, 300 km od Kijowa, o mocy 8 MW. Projekt ten stanowi część portfela
zamówień wykonywanych na rzecz firmy Rengy Developement, który łącznie obejmuje
29 MW. Nowy park jest szóstym projektem fotowoltaicznym, który Martifer wykonał w
tym kraju dla Rengy Developement i oczekuje się, że będzie produkować około 9,2
GWh/rok energii elektrycznej – wystarczającą ilość by zasilić 11 tys. mieszkańców oraz
zredukować o 3855 ton roczną emisję dwutlenku węgla.
(Diário de Notícias)
10. BANIF
Banif zamknął pierwsze półrocze br. ze stratami sięgającymi 97,7 mln euro. Pomimo
negatywnego wyniku, jest to rezultat lepszy w porównaniu z analogicznym okresem
roku 2013, kiedy straty wyniosły aż 196 mln euro. W komunikacie dla Komisji ds.
Rynku Papierów Wartościowych, prezes banku Jorge Tomé, ujawnia że marża z tytułu
odsetek wzrosła o 29%, tj. do 66 mln euro, natomiast przychód z rządowych papierów
wartościowych to 90,7 mln euro. Ponadto wzrosły również przychody operacyjne o
69%, czyli do 216 mln euro, głównie w wyniku poprawy marży odsetkowej.
Wskaźnik kapitału podstawowego Tier I usytuował się na koniec czerwca na poziomie
10,0%, tj. powyżej wymaganego minium (7%).
Bank, podkreślił także, iż prowadzona polityka redukcji kosztów zaowocowała ich
zmniejszeniem o 7,7%, z wyłączeniem kosztów związanych z programem odstępowania
od wzajemnych umów.
Rachunki półroczne ucierpiały jednakże z powodu zwiększonych kosztów osobowych
związanych z programem redukcji liczby pracowników (8,7 mln euro), a także wzrostu
o 3,4% rezerw na utratę wartości, które wyniosły 146,2 mln euro i do których wlicza się
m.in. utworzona na żądanie BdP dodatkowa rezerwa ze względu na ekspozycję na
podmioty Grupy Espirito Santo.
Banif zapewnił również, że do końca 2014 roku chce sprzedać swoje
kontrolne pakiety udziałów w oddziałach w Brazylii, na Malcie i na Wyspach Zielonego
Przylądka
II. INNE
INWESTYCJE
PORTUGALSKICH
I
KONTRAKTY
ZAGRANICZNE
FIRM
1. Efacec
Największy chiński dostawca energii elektrycznej State Grid, znaczący akcjonariusz
REN (państwowe przedsiębiorstwo w zakresie przesyłu energii elektrycznej) i EDP,
negocjuje swoje wejście kapitałowe do Efacec - największej portugalskiej grupy
przemysłu elektrycznego i elektromechanicznego, kontrolowanej przez Grupę José de
Mello i Têxtil Manuel Gonçalves. Już od dłuższego czasu prezes Efacec, João Bento,
poszukuje akcjonariusza, który pozwoliłby firmie odzyskać stabilność finansową,
utraconą wskutek kryzysu gospodarczego i strat odnotowanych na głównych rynkach
zagranicznych jej działalności - Brazylii i Stanach Zjednoczonych – a także „otworzyć
drzwi” na inne wschodzące rynki. Efacec, obecna w ponad 65 krajach, m.in. w Brazylii,
która jest największym celem internacjonalizacji State Grid, zrejestrowała, wg
9|
PRZEGLĄD PRASY PORTUGALSKIEJ “GOSPODARKA” - nr 31/2014
wstępnych informacji, w 2013 roku obroty w wysokości 692 mln euro oraz straty 90,5
mln euro. Firma przeszła w ostatnim roku proces restrukturyzacji, który obejmował
kilka obszarów działalności, m.in. w bieżącym roku sprzedała Efacec ACS-Advanced
Control System, z siedzibą w Atlancie, USA. W Indiach, grupa ustanowiła dwa joint
ventures z Control and Switchgear, które następnie sprzedała. Efacec to również
czołowy dostawca do firmy REN (szacuje się, że rynek krajowy stanowi ok. jednej
trzeciej obrotów firmy) i może stanowić dla chińskiej grupy platformę do ekspansji na
rynki europejskie. Po tym jak w lutym 2012 roku State Grid poprzez zakup 25%
udziałów REN i stał się jej największym akcjonariuszem niejednokrotnie okazywał
zainteresowanie rynkiem europejskim. Głównym celem chińskiego przedsiębiorstwa
jest stworzenie infrastruktury przesyłu energii elektrycznej oraz dostarczenie usług
posprzedażowych w zakresie konserwacji i serwisu. State Grid nie kryje też swojego
zainteresowania wzmocnieniem połączeń sieci energetycznych, które stanowią część
planu dynamizacji europejskiego rynku energii elektrycznej.
(Diário Económico)
2. Galp Energia
Galp Energia zamyka pierwszą połowę roku z zyskiem wynoszącym 115 mln euro, co
reprezentuje spadek o prawie 29% w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego,
zgodnie z komunikatem przekazanym przez firmę w dniu 28 lipca Komisji ds. Rynku
Papierów Wartościowych. Do spadku przyczyniło się zmniejszenie marży rafinacyjnej o
85%, w wyniku czego miała miejsce redukcja do 0,4 dolara za baryłkę w 1. połowie
tego roku, natomiast w ciągu ostatnich trzech miesięcy marża rafinacyjna była
całkowicie negatywna, na poziomie 0,3 dolara za baryłkę.
EBITDA spółki spadła o 3,7% do 537 mln euro, głównie ze względu na wyniki
osiągnięte przez segmentu rafineryjny i dystrybucji, które zmniejszyły się o 55,5%,
czyli do 76 mln euro. Natomiast jednostka wydobycia i produkcji oraz gazu i energii
elektrycznej osiągnęły pozytywne wyniki.
Jednakże zmniejszył się eksport o 30,9%, jak również sprzedaż bezpośrednia, która
spadła o 3,6%. Należy przypomnieć, że w okresie tym wstrzymana była produkcja
rafinerii Sines uwagi na prace konserwacyjne przez okres dwóch miesięcy.
Przedsiębiorstwo ujawniło także, że inwestycje w pierwszej połowie br. spadły o 2,5%
do 463 mln euro. W II kw. zmniejszenie inwestycji wyniosło 266 mln euro, z czego
około 80% dotyczyło działalności poszukiwawczo-wydobywczych w obszarze Lula /
Iracema w Brazylii. Pod koniec czerwca 2014 r. zadłużenie netto Galp Energia
wyniosło 2,4 mld euro.
Według doniesień prasowych, Galp odsprzedał na rzecz REN za sumę 72 mln euro
prawa do koncesji na podziemny magazyn gazu ziemnego w Carriço, w regionie miasta
Pombal. Dzięki tej transakcji REN pozostaje w posiadaniu całej infrastruktury tego typu
w Portugalii. W międzyczasie Galp poszukuje możliwości zmniejszenia swojej
ekspozycji na sektor energii wiatrowej, który staje się mniej strategiczny. Wejście
niemieckiej grupy Ferrostaal do konsorcjum Ventinveste (50%) spowodował redukcję
posiadanych w nim udziałów Galp do 25%. Pozostałe 25% jest w rękach Martifer.
Konsorcjum Ventinveste poszukuje obecnie nowych inwestorów celem rozwoju
projektu parków wiatrowych, który wygrał w przetargu siedem lat temu za rządu Jose
Socratesa. Z zatwierdzonego projektu o mocy 400 MW zostało 12 MW. Galp osiągnął
porozumienie z Ferrostal na rozwój inwestycji o mocy 160 MW, dla których uzyskano
10 |
PRZEGLĄD PRASY PORTUGALSKIEJ “GOSPODARKA” - nr 31/2014
licencję. Wciąż jednak pozostaje problem znalezienia partnerów do rozwoju
pozostałych 228 MW, które nadal nie mają pozwoleń środowiskowych.
Galp nie weźmie również udziału w budowie rurociągu między Aveiras de Cima i
lotniskiem Portela. Projekt ten wyceniony na 30 mln euro jest w dalszym ciągu
analizowany przez Krajowy Urząd Rynku Paliw i ma być przedstawiony operatorowi
logistycznemu działającemu w zakresie pochodnych ropy naftowej - CLC - Companhia
Logística de Combustíveis, której 65% udziałów pozostaje w posiadaniu Galp. Punktem
spornym są koszty infrastruktury, jak również niepokojące dane dot. rynku ropy
naftowej, który odnotował 30%-owy spadek w ostatnich latach.
(Jornal de Negócios, Diário de Notícias)
+++
11 |