Wywiad dla Mateusza Szymańskiego z "Gazety Żarowskiej" IV 2006
Transkrypt
Wywiad dla Mateusza Szymańskiego z "Gazety Żarowskiej" IV 2006
www.gazeta.zarow.pl - Content 1z1 Witaj rilian! [ Wyloguj ] Menu - Forum Tematycznie Album ze zdjęciami Dzienniki Linki Szukaj Statystyki http://www.gazeta.zarow.pl/modules.php?name=Content&pa=showpa... | Home | Twoje konto | Sport, turystyka, wypoczynek | Forum dyskusyjne | Top 10 | 11. Kwiecień 2006 Będzie przypominał nam o wartościach ... "Dla mnie stawianie pomników jest potrzebą duchową człowieka, formą podziękowania mu za to, co dla nas zrobił i pewną formą wielkiego przypominania sobie, Ŝe ktoś taki był" - takie zdanie usłyszałem od Wojtka Karpińskiego podczas rozmowy na temat planu napisania tego tekstu. Od śmierci PapieŜa obserwujemy prawdziwy wysyp posągów przedstawiających postać Ojca Świętego. Niektórzy twierdzą, Ŝe to tylko wyrzucanie pieniędzy zapominając o tym, Ŝe pod kaŜdym działaniem kryje się uzasadnienie - w tym wypadku głębsze, niŜ czasem mogłoby się wydawać. Zapytałem dr Kazimierza OŜoga, historyka sztuki, absolwenta KUL, dlaczego ludziom tak bardzo zaleŜy na tym, by w ich mieście stał pomnik Ojca Świętego. "Ludzie pragną znaku obecności Jana Pawła II - zarówno w miejscach, które były z nim związane, jak i w tych, w których PapieŜ nigdy nie był. To znak pamięci, wiary, łączności z Kościołem - bardzo waŜny symbol." Dla wielu z nas Jan Paweł II był papieŜem "od zawsze". 26 lat pontyfikatu sprawiło, Ŝe ludzie przyzwyczaili się do tego, Ŝe to Polak zasiada na Stolicy Piotrowej. Stawianie mu pomników to nie tylko chęć jego uczczenia, ale teŜ zachowanie go w naszej rzeczywistości i świadomości. Tak o tym, co kieruje ludźmi, którzy chcą upamiętnić Ojca Świętego w ten sposób, wypowiedziała się Ala Kotowicz z śarowa: "Ludzie pragną słuchać JPII i Ŝyć zgodnie z tym, co mówił. Jednak na co dzień jest to zbyt trudne, nie potrafią zmienić swojego Ŝycia od ręki. Dlatego chcą uczcić śmierć najcudowniejszego człowieka, jakiego wydała polska ziemia, budując mu pomniki - w taki sposób pragną oddać mu hołd i go uwiecznić." Warto zastanowić się nad niebywałym fenomenem - nikt wcześniej w Polsce nie doczekał się uczczenia w ten sposób. Co więcej, nigdzie indziej nie czczono w ten sposób Ŝadnego przewodnika duchowego. Oddajmy raz jeszcze głos Kazimierzowi OŜogowi: "Chrześcijaństwo wyrosło w kulturze śródziemnomorskiej, w której figuralne pomniki miały od setek lat waŜne znaczenie - i mimo lęków przed bałwochwalstwem, zaakceptowało taką formę upamiętniania i stawiania przed wzrokiem ludu królów, świętych, waŜnych postaci. To tkwi głęboko w nas." Jan Paweł II nawoływał nas, byśmy pomniki budowali w swoich sercach. Ale te posągi, które spotykamy przy kościołach, na skwerach czy w rynkach to wypowiedzenie naszej ludzkiej tęsknoty. Kamień jest bardziej trwały od naszych często ulotnych myśli i wspomnień, co trafnie zauwaŜył Jarek Podolak, jeden z mieszkańców śarowa: "Sądzę, Ŝe pomnik Jana Pawła II będzie przypominał nam o wartościach, które zatracamy przez otaczającą nas codzienność. Będzie symbolem wiary i pięknych ideałów, o których nie moŜna zapominać, a których wielu jeszcze nie rozumie oraz swoistym drogowskazem dla ludzi zagubionych. To o jakich wartościach mowa kaŜdy powinien pomyśleć indywidualnie. Poza tym pomnik będzie kompatybilny z naszym pięknym Gimnazjum :)" Chyba zbyt często zapominamy o tym, Ŝe pomnik to nie tylko kawałek kamienia, brązu, czy Ŝywicy. O tym, Ŝe jest to próba zatrzymania czasu i uwiecznienia człowieka, który odszedł juŜ z tego świata. Dbajmy tylko o to, by były to pomniki, które zawierają nie tylko przekaz duchowy, ale nie odstraszają nas teŜ swoją formą. GZ 7/2006 | 7 kwietnia 2006 Mateusz Szymański Prawa autorskie © www.gazeta.zarow.pl Wszystkie prawa zastrzeŜone. Opublikowane: 2006-04-08 (12 odsłon) [ Wróć ] Content © Access Denied 2006-04-11 21:13