Skandalista Kinsey

Autor: Michaø Zaczy ski
Skandalista Alfred Kinsey
WPROST, Numer: 8/2005 (1160)
Normalne dewiacje
Kinsey zaszokowaø wiat za spraw dwóch raportów - "Zachowanie seksualne m czyzny" z 1948
r. i pó niejszego o pi lat raportu dotycz cego seksualno ci kobiet. Zawieraøy one pierwsze
w historii badania socjologiczne na temat seksu oparte na anonimowych ankietach. Na ich
podstawie Kinsey ogøosiø, e puryta skie ameryka skie spoøecze stwo, którego podstaw s
monogamiczne, kochaj ce si rodziny, jest fikcj . Z opublikowanych przez niego danych wynikaøo
m.in., e w Stanach Zjednoczonych prawie 90 proc. m ów chocia raz zdradziøo on (odwrotnie
okoøo 30 proc.). Kontakty homoseksualne miaø mie co trzeci m czyzna. Z kolei dzieci miaøo
cechowa mocne zainteresowanie seksem, a dla wi kszo ci z nich kontakt fizyczny miaø nie by
traumatycznym prze yciem. Szczególnie to ostatnie byøo bulwersuj ce, bo zacz øo by
wykorzystywane przez pedofilów. Kinsey ogøosiø, e wszelkie przejawy seksualnej rozwi zøo ci
i dewiacji s normalne. "W seksie nienormalne jest tylko to, czego nie mo na fizycznie wykona " mówiø Kinsey. Generalna konkluzja raportów gøosiøa, e zachowania seksualne ludzi i owadów
ró ni si tylko tym, i ludzie wykorzystuj w seksie inteligencj .
W puryta skiej Ameryce sprzed póøwiecza raporty Kinseya wywoøaøy burz znacznie wi ksz ni
na pocz tku lat 70. dziaøalno innego skandalisty - Larry'ego Flynta, zaøo yciela pisma "Hustler".
Sk din d Flynt, przeczytawszy raporty Kinseya, stwierdziø, e jego erotyczne wierszczyki to przy
nich pestka. Raporty Kinseya zostaøy prawie natychmiast wykorzystane przez ruchy gejowskie
i feministyczne: dodawaøy naukowych argumentów ich ideologii. Za spraw filmu Billa Condona
"Kinsey" po obu stronach Atlantyku o yøa obecnie debata dotycz ca spoøecznych skutków raportów
Kinseya.
Biseksualna obsesja
"Istniej tylko trzy dewiacje seksualne: abstynencja, celibat i odroczona data lubu" - ironizowaø
Alfred Kinsey, gdy oskar ano go o deprawacj . Gøówna my l pierwszego raportu brzmiaøa tak:
hamowanie przez m czyzn pop du pøciowego w imi zasad moralnych jest tylko pobo nym
yczeniem spoøecze stwa. W rzeczywisto ci pop d zdecydowanie wygrywa nad moralno ci .
Wedle ankiet wypeønionych przez ponad 10 tysi cy Amerykanek i Amerykanów, wi cej ni poøowa
m ów regularnie zdradzaøa ony. I to nie tylko z kobietami, ale i z m czyznami. Na potrzeby
bada Kinsey stworzyø skal seksualno ci czøowieka, gdzie 0 oznaczaøo skøonno ci wyø cznie
heteroseksualne, a 6 - wyø cznie homoseksualne. W konkluzji bada Kinsey stwierdziø, e niemal
wszyscy jeste my biseksualni, ale wi kszo tøumi homoseksualne skøonno ci (homoseksualizm
karano wtedy w wielu stanach wi zieniem). Przy takich wnioskach to, e 68 proc. mieszka ców
USA nie czekaøo z pierwszym razem do nocy po lubnej, 92 proc. m czyzn regularnie si
onanizowaøo, a seks oralny uprawiaøo 60 proc. badanych, byøo naprawd drobiazgiem.
Czas pracuje dla pedofilów?
W Holandii ju søycha gøosy lekarzy i polityków, którzy tøumacz , e pedofilia, tak jak
homoseksualizm, jest naturaln skøonno ci pewnego odsetka ludno ci - pisze publicysta
Pedofilia jest dzi powszechnie uwa ana za zboczenie. Media si oburzaj , gdy zostaje ujawniony
kolejny przypadek wykorzystania seksualnego dzieci. Donald Tusk nazwaø niedawno zøapanego na
Podlasiu pedofila kreatur , która nie zasøuguje na miano czøowieka. Premier nie jest w swych
odczuciach odosobniony: nawet zatwardziali kryminali ci nie maj lito ci dla wspóøwi niów
pedofilów. Jednocze nie w wiecie akademickim i kulturze masowej rozpowszechnia si klimat
przyzwolenia na traktowanie dziecka jako obiektu seksualnego.
Przewodnicz cy zaøo onej w 2006 roku w Holandii pedofilskiej partii Dobroczynno , Wolno i
Ró norodno (NVD) Ad van der Berg twierdzi, e w swej dziaøalno ci wzoruje si na lobby
gejowskim. Jeszcze 100 lat temu homoseksualizm, nazywany wówczas sodomi , byø powszechnie
pot piany jako zboczenie. Dzisiaj w krajach zachodnich jest on nie tylko tolerowany, ale nawet
traktowany yczliwie przez wøadze i du cz
spoøecze stw. Zwi ksza si liczba pa stw, w
których legalizowane s zwi zki jednopøciowe, ø cznie z prawem do adopcji dzieci.
Ad van der Berg nie ukrywa, e marzy mu si , aby podobna ewolucja nast piøa w odniesieniu do
pedofilii. Przypomina, e mocny impuls w kierunku akceptacji homoseksualizmu wyszedø ze wiata
akademickiego. rodowiska pedofilskie, próbuj c usprawiedliwi i usankcjonowa swój proceder,
tak e powoøuj si na autorytet nauki, a zwøaszcza psychologii. Jednym z pionierów w tej
dziedzinie byø Wilhelm Reich, ucze Zygmunta Freuda, twórca poj cia rewolucja seksualna i
gøówny popularyzator psychoanalizy w USA. Uwa aø on nieskr powane niczym wspóø ycie
seksualne za konieczny warunek zdrowia psychicznego, dlatego radziø, by podejmowane byøo jak
najszybciej, nawet przed osi gni ciem peønoletno ci.
ycie seksualne wedøug Kinseya
Nowy impuls pedofilskim postulatom nadaø jednak Alfred Kinsey, autor osøawionych raportów na
temat ycia seksualnego Amerykanów w latach 40. i 50. XX wieku. Kinsey twierdziø, e dzieci nawet w pierwszych latach ycia - nie s pozbawione seksualno ci i mog nawi zywa kontakty
pøciowe z osobami dorosøymi. Dowodziø, e ju noworodki maj rozwini te potrzeby seksualne,
które mog by zaspokajane. W swoim "Raporcie o m czy nie" badacz precyzowaø nawet, do ilu
orgazmów w ci gu godziny zdolne s dzieci poni ej czwartego roku ycia. Twierdziø, e gdyby
spoøeczno wyzbyøa si kr puj cych j zahamowa , to poøowa chøopców mogøaby doznawa
orgazmu przed osi gni ciem wieku trzech lub czterech lat.
Jak Kinsey doszedø do takich wniosków? Otó jego badania oparte byøy na wywiadach z osobami
dorosøymi, które miaøy kontakty seksualne z dzie mi i na tej podstawie rozpoznawaøy oraz
interpretowaøy zachowania swoich maøoletnich partnerów. Gøównymi autorytetami w dziedzinie
dzieci cej seksualno ci okazali si wi c pedofile gwaøc cy dzieci poni ej czwartego roku ycia.
W raportach Kinseya znajduj si szczegóøowe opisy zachowa dzieci podczas stosunków z
dorosøymi. Reakcje nieletnich to m.in. "ekstremalne napi cie z gwaøtownymi konwulsjami",
"wykrzywione usta", "spazmatyczne skurcze", "wytrzeszcz oczu", "zaciskaj ce si døonie", "szloch
lub gwaøtowny pøacz, czasem z obfitymi øzami, szczególnie u møodszych dzieci". Kinsey pisze, e
dzieci "broni si przed partnerem i mog podj gwaøtowne wysiøki, aby unikn orgazmu, chocia
czerpi niew tpliw przyjemno z tej sytuacji".
Ameryka ski badacz zlekcewa yø relacje 80 proc. molestowanych dzieci, które miaøy zaburzenia
emocjonalne po kontaktach pøciowych z osobami dorosøymi, i mówiøy o swoim strachu zwi zanym
z tym do wiadczeniem. Uznaø, e reakcje te s wynikiem pruderyjnych ogranicze
konserwatywnego spoøecze stwa, w którym dzieci zostaøy wychowane.
Kinsey w swoich badaniach zmieniø te poj cie normy i normalno ci. Uznaø mianowicie, e
normalne jest ka de zachowanie seksualne, które jest fizycznie mo liwe do wykonania. W ten
sposób do rangi normy pierwszy raz podniesione zostaøy takie formy aktywno ci pøciowej, jak
homoseksualizm czy wøa nie pedofilia.
Dla dobra dzieci
Ruch pedofilski zyskaø tym samym naukow podstaw dla swoich roszcze i zacz ø coraz bardziej
otwarcie wyst powa ze swymi postulatami. Podobnie jak niegdy rodowiska gejowskie
powoøywaøy si na raporty Kinseya, walcz c o akceptacj dla swoich da , tak powoøuj si na
niego pedofile. Powtarzaj za nim, e stosunki z dzie mi s seksualn norm , i e s one dla osób
maøoletnich korzystne. Gøówne hasøo tego rodowiska brzmi: chcemy dobra dla dzieci, dlatego
domagamy si dla nich prawa do wspóø ycia z dorosøymi.
Do najbardziej znanych promotorów pedofilii na wiecie nale m.in. Richard Farson (psycholog,
autor ksi ki "Prawa czøowieka dla dzieci"), Hubertus von Schönebeck (zaøo yciel stowarzyszenia
"Przyja z dzie mi" i autor "Niemieckiego manifestu dzieci cego") czy Tom O'Carroll
(przewodnicz cy mi dzynarodowej organizacji PIE - Pedophile Information Exchange).
Dla popularyzacji pedofilii szczególnie du o zrobiø zmarøy w 2006 r. holenderski dziaøacz gejowski
i seksuolog dr Frits Bernard. To on ukuø poj cie tzw. pedofilii pozytywnej, twierdz c, e wspóø ycie
z dorosøymi wyzwala w dzieciach osobowo i wspiera ich rozwój emocjonalny. Zapytany przed
mierci , jaki czynnik mo e spowodowa spoøeczn akceptacj pedofilii, odpowiedziaø jednym
søowem: "czas".
Coraz møodsi partnerzy
Lobby pedofilskie nie traci czasu i zdobywa coraz wi ksze wpøywy w rodowiskach psychiatrów,
d c do tego, by pedofilia zostaøa wykre lona z rejestru zaburze seksualnych, tak jak niegdy
homoseksualizm. Za swój sukces uwa a orzeczenie S du Najwy szego USA, który w 1999 roku
uznaø, e likwidacja pedofilskich stron internetowych naruszaøaby konstytucyjn zasad wolno ci
søowa.
rodowiska pedofilskie d
równie do obni enia wieku prawnej dopuszczalno ci stosunków
seksualnych. Na W grzech zmniejszono niedawno do 14 lat wiek dzieci, które mog bra udziaø w
filmach pornograficznych. W Danii z kolei obni ono granic wieku, od której seks nie jest ju
zakazany, do lat 12. W tym samym kraju na skutek ostrego protestu ruchu obro ców zwierz t
zakazano pornografii o charakterze zoofilskim. Jak wida , wi cej oburzenia wywoøuje
wykorzystywanie seksualne zwierz t ni dzieci.
Tego typu rozwi zania prawne nie byøyby mo liwe bez poparcia politycznego. Wielkie afery
obyczajowe w Portugalii i Belgii ujawniøy, e czøonkami siatek pedofilskich byli tak e znacz cy
politycy. W Portugalii aresztowano m.in. posøa partii socjalistycznej, byøego ministra pracy czy
byøego ambasadora w RPA.
W Belgii na øawie oskar onych zasiadø pedofil zwi zany z elitami liberalnej Partii Reform i
Wolno ci. Okazaøo si te , e stosunki pøciowe z osobami maøoletnimi utrzymywaø lider belgijskich
socjalistów wicepremier Elio Di Rupio. Nie zostaø oskar ony o pedofili tylko dlatego, e chøopiec,
z którym wspóø yø, sko czyø akurat 16 lat, a w belgijskim prawodawstwie pedofilia dotyczyøa
kontaktów seksualnych z dzie mi przed 16. rokiem ycia. Czyn ten jednak nie zdyskredytowaø go
jako polityka.
Pojawienie si dziecka jako podmiotu (czy raczej przedmiotu) zachowa seksualnych byøo
zwi zane z dziaøalno ci liderów pokolenia ,68. Lewicowy publicysta ameryka ski Paul Berman w
swej ksi ce "Wøadza i ideali ci" opisuje, dlaczego przywódca rewolty studenckiej w 1968 r. Daniel
Cohn-Bendit porzuciø dziaøalno rewolucyjn i przez dwa lata kierowaø przedszkolem we
Frankfurcie nad Menem.
Jego aktywno
mie ciøa si w ramach ówczesnego projektu Nowej Lewicy, którego celem byøo
"przeprowadzenie radykalnej operacji chirurgicznej na narodowym charakterze Niemców". W
centrum tego planu znajdowaøa si edukacja seksualna. Jak pisze Berman, "nauczyciele chcieli
uwolni naturaln seksualno maøych dzieci". W ten sposób zamierzano podkopa tradycyjny
model wychowania i zniszczy o rodek formowania osobowo ci autorytarnych.
Uwolni seksualno
Do czego prowadziøy takie eksperymenty z dzie mi, mo na si dowiedzie ze wspomnie Klausa
Rainera Röhla, byøego redaktora naczelnego pisma "Konkret", które w najwi kszym stopniu
przygotowaøo grunt pod wybuch rewolty 1968 r. w Niemczech.
Tak opisuje on nastroje panuj ce w swoim rodowisku: "po dalszej wnikliwej lekturze Wilhelma
Reicha i Herberta Marcuse nikt nie zadowalaø si polityczn indoktrynacj . Skoro wøasna
seksualno byøa zmarnowana - co przejawiaøo si na przykøad w tym, e kto uparcie wierzyø w
romantyczn miøo albo wzbraniaø si przed zerwaniem swego narzecze stwa (...) - to
przynajmniej dzieci powinny by wychowane w duchu uwolnionego seksu. Tak e wczesne formy
seksualizmu, jak faza analna, powinny by w peøni prze ywane przez dzieci. (...) Po fazie analnej
dzieci powinny wej mo liwie wcze nie na nast pny stopie seksu i onanizowa si publicznie.
(...) Zatroskana matka zwróciøa si do kolektywu z takimi søowami: > Moje dziecko ma ju cztery
lata i nie potrafi si prawidøowo onanizowa <. Uwolniona seksualno budzona byøa i na inne,
drastyczniejsze sposoby, jak obowi zkowe przygl danie si stosunkom pøciowym albo pedofilne
zabawy z pi cioletni dziewczynk ".
Zainteresowanie pedagogik przedszkoln przez aktywistów generacji ,68 nie byøo specyfik czysto
niemieck . W Stanach Zjednoczonych zaj ø si tym np. Bill Ayers - przywódca lewackich bojówek
Weather Underground.Dzi liderzy pokolenia ,68 od egnuj si od jakichkolwiek skojarze z
pedofili . Jednak procesy maj ce na celu uwolnienie naturalnej seksualno ci dzieci zostaøy
uruchomione, zakorzeniaj c si cho by w kulturze masowej.
Zøama tabu
Czasopisma i audycje telewizyjne dla møodzie y peøne s seksualnych podtekstów, a nawet wprost
zach t do rozpocz cia ycia seksualnego. W szkoøach rozdawane s prezerwatywy i przekazywana
jest wiedza o rodkach antykoncepcyjnych, co przez uczniów odbierane jest jako zach ta do
inicjacji pøciowej. W ten sposób w wiadomo ci spoøecznej utrwalany jest obraz osoby
niepeønoletniej jako zdolnej do utrzymywania kontaktów seksualnych.
Nic wi c dziwnego, e dziaøacze lobby pedofilskiego pytaj - je eli stosunki mi dzy dwiema
osobami maøoletnimi staj si czym powszechnym i normalnym, to dlaczego tak samo nie
potraktowa relacji seksualnych mi dzy dorosøym a dzieckiem? Ich zdaniem takie kontakty s
nawet korzystniejsze dla dziecka, które dzi ki temu wprowadzone zostaje w wiat relacji
seksualnych przez kogo do wiadczonego.
Wbrew pozorom nie s to mrzonki garstki dewiantów. rodowiska pedofilskie to setki mniej lub
bardziej jawnych grup, stowarzysze , pism czy stron internetowych z forami dyskusyjnymi i listami
przebojów. Liderzy partii NVD uwa aj , e naukowa akceptacja pedofilii oraz kulturowe
przyzwolenie na traktowanie dziecka jako obiektu seksualnego doprowadz w ko cu do
zalegalizowania tego zjawiska. W Holandii ju søycha gøosy lekarzy i polityków, którzy tøumacz ,
e pedofilia, tak jak homoseksualizm, jest naturaln skøonno ci pewnego odsetka ludno ci.
Czy kolejne tabu obyczajowe zostanie wi c zøamane? Na pierwszy rzut oka nic dzisiaj na to nie
wskazuje. Ale póø wieku temu nikt w Europie te nie wyobra aø sobie, e mog zosta
zaakceptowane i zalegalizowane rozwi zania, które dzisiaj w wielu krajach s norm . Czy
zapewnienia dr. Bernarda, e czas pracuje na korzy jego rodowiska oka si prawdziwe?
Grzegorz Górny
Autor jest publicyst , redaktorem kwartalnika "Fronda"
16.09.2008r.
Rzeczpospolita
The Truth About The Movement To Normalize
Pedophilia
Wednesday, March 14, 2012
http://ttatmtnp.blogspot.com/2012/03/victim-of-notorious-sex-experiments.html