D - Sąd Apelacyjny w Lublinie

Transkrypt

D - Sąd Apelacyjny w Lublinie
Sygn. akt III AUa 257/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 25 kwietnia 2013 r.
Sąd Apelacyjny w Lublinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący - Sędzia
SA Krzysztof Szewczak (spr.)
Sędziowie:
SA Teresa Czekaj
SA Barbara Mazurkiewicz-Nowikowska
Protokolant: sekr. sądowy Bożena Karczmarz
po rozpoznaniu w dniu 25 kwietnia 2013 r. w Lublinie
sprawy Z. J.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w L.
o zwrot nienależnie pobranego świadczenia
na skutek apelacji wnioskodawczyni Z. J.
od wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie
z dnia 24 stycznia 2013 r. sygn. akt VII U 3017/12
oddala apelację.
Sygn. akt III AUa 257/13
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 28 czerwca 2012 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych - Oddział w L. na podstawie art. 138 ust. 3 w zw.
z art. 136 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z
2004r., Nr 39, poz. 353 ze zm.) zobowiązał Z. J. do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń za okres od 1 lutego 2012
r. do 29 lutego 2012 r. w kwocie 1 154,03 zł. Zakład stwierdził, że Z. J. we wskazanym okresie nienależnie pobrała
świadczenie emerytalne wraz z dodatkiem pielęgnacyjnym przysługujące J. J..
W odwołaniu od tej decyzji Z. J. domagała się jej uchylenia i uznania, że świadczenie, które pobrała za miesiąc luty
2012 r. było świadczeniem należnym. Zarzuciła organowi rentowemu naruszenie prawa materialnego przez błędną
interpretację i niewłaściwe zastosowanie art. 138 ust. 3 w zw. z art. 136 ustawy emerytalnej; niewyjaśnienie wszystkich
okoliczności sprawy, m.in. związanych z ustaleniem spadkobierców zmarłej oraz z faktem, że J. J. mieszkała z
wnioskodawczynią do dnia śmierci i wspólnie z nią prowadziła gospodarstwo domowe.
W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wnosił o jego oddalenie. Pozwany podniósł, że J. J. zmarła w dniu 16
lutego 2012 r., co spowodowało ustanie jej prawa do emerytury, tymczasem Z. J. odebrała w dniu 17 lutego 2012 r.
świadczenie zmarłej za miesiąc luty 2012 r.
Sąd Okręgowy w toku postępowania odwoławczego ustalił, że J. J. od dnia 1 czerwca 1979 r. miała przyznane prawo do
emerytury. Świadczeniobiorczyni zmarła w dniu 16 lutego 2012 r., zaś w dniu 17 lutego 2012r. jej siostra Z. J. pobrała
świadczenie emerytalne J. J. za miesiąc luty 2012 r. wraz z dodatkiem pielęgnacyjnym w łącznej kwocie 1 154,03 zł. Z.
J. nie składała wniosku o wypłatę niezrealizowanego świadczenia należnego zmarłej. Powyższe skutkowało wydaniem
przez organ rentowy zaskarżonej decyzji.
Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie Z. J. nie zasługuje na uwzględnienie, ponieważ spełnione zostały przesłanki
ustawowe uznania pobranego świadczenia za nienależne. Podniósł, że wypłata świadczenia nastąpiła na rzecz osoby,
która nie jest adresatką decyzji ustalającej prawo do emerytury, jednocześnie osoba ta nie złożyła w ZUS wniosku o
wypłatę niezrealizowanego świadczenia na podstawie art. 136 ustawy emerytalnej. W konsekwencji Sąd uznał, że Z.
J. pobrała świadczenie nienależne w świetle art. 138 ust. 3 ustawy emerytalnej. Sąd dodał, że odwołująca ma nadal
prawo złożyć taki wniosek, zanim to jednak uczyni pobrane przez nią świadczenie zmarłej siostry będzie świadczeniem
nienależnie pobranym, a więc podlegającym zwrotowi zgodnie z rozstrzygnięciem zawartym w zaskarżonej decyzji
ZUS. Mając to na uwadze Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 24 stycznia 2013 r., sygn. akt VII U 3017/12 oddalił odwołanie
na podstawie art. 47714 § 1 k.p.c.
Apelację od tego wyroku złożyła pełnomocnik wnioskodawczyni Z. J. domagając się jego zmiany, ewentualnie
uchylenia i przekazania sprawy do rozpoznania Sądowi pierwszej instancji. Apelująca zarzuciła naruszenie prawa
materialnego przez błędną interpretację i niewłaściwe zastosowanie art. 135 ust. 3 w zw. z art. 136 ust. l i 138 ust. 4
ustawy o emeryturach i rentach z FUS oraz ustawy prawo spadkowe poprzez odmowę wnioskodawczyni świadczeń
emerytalnych po zmarłej siostrze, z którą wspólnie zamieszkiwała; naruszenie przepisów procesowych art. 227, 228,
229, 231 k.p.c. polegające na niewyjaśnieniu wszystkich okoliczności sprawy dotyczących wypłaty emerytury, poprzez
nieuwzględnienie podniesionych w odwołaniu wyjaśnień, iż Z. J. jest siostrą zmarłej J. J..
W uzasadnieniu apelacji jej autorka podniosła, że do dnia śmierci J. J., jej siostra Z. J. prowadziła z nią wspólne
gospodarstwo domowe. Dodała, że wnioskodawczyni ma lat 87, jest po udarze, nie może chodzić i ma utrudnione
wysławianie się. Emeryturę po siostrze otrzymała przez doręczyciela z poczty. Podniosła, że J. J. nie miała żadnej
rodziny, tylko dwie siostry, które są jej jedynymi spadkobiercami. Siostra wnioskodawczyni H. J., która również
ma problemy ze zdrowiem, parokrotnie wyjaśniała w Oddziale ZUS, iż siostry wspólnie zamieszkiwały i prowadziły
wspólne gospodarstwo domowe. Podniosła, że decyzja ZUS winna zostać zmieniona choćby z uwagi na zasady
współżycia społecznego.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja nie ma uzasadnionych podstaw i z tych względów podlega oddaleniu. Sąd Okręgowy wydał trafne
rozstrzygnięcie. Sąd Apelacyjny akceptuje zarówno ustalenia faktyczne jak i rozważania prawne, poczynione przez ten
Sąd, zatem nie zachodzi konieczność ich powtarzania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 października 1998 r. II
CKN 923/97 OSNC Nr 3 z 1999 r., poz. 60).
W pierwszej kolejności należy odnieść się do zawartego w apelacji zarzutu dotyczącego naruszenia przez Sąd
pierwszej instancji wskazanych w apelacji przepisów procesowych, do którego w ocenie apelującej doszło na skutek
niewyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy dotyczących wypłaty emerytury, w szczególności przez pominięcie
okoliczności, iż Z. J. jest siostrą zmarłej J. J.. Zarzut ten jest całkowicie nietrafiony.
Po pierwsze w sprawie bezspornym jest, że wnioskodawczyni była siostrą zmarłej świadczeniobiorczyni i że przed
jej śmiercią razem prowadziły gospodarstwo domowe. Sąd Okręgowy okoliczność tę miał na uwadze, co wynika z
uzasadnienia skarżonego wyroku, nie może być zatem mowy o jej pominięciu. Ponadto o tym, jakie fakty w sprawie
są istotne, a dalej jakie postępowanie dowodowe jest konieczne dla dostatecznego wyjaśnienia spornych okoliczności,
decyduje norma prawa materialnego, która w sprawie została zastosowana, ona bowiem wyznacza zakres koniecznych
ustaleń faktycznych i ma rozstrzygające znaczenie dla oceny, czy określone fakty, jako ewentualny przedmiot dowodu,
mają wpływ na treść orzeczenia.
Nie ulega wątpliwości, iż w przedmiotowej sprawie zakres ustaleń faktycznych wyznaczała norma określona przepisem
art. 136 ustawy emerytalnej, ponieważ spór w tej sprawie wymagał ustalenia, czy wnioskodawczyni była w świetle
tego przepisu uprawniona do pobrania niezrealizowanego świadczenia po zmarłej siostrze J. J.. Przywołany przepis
reguluje sytuację prawną osób bliskich osoby zmarłej, która była uprawniona do świadczeń z ubezpieczenia
społecznego. W świetle art. 136 ust. 1 do świadczeń należnych tej osobie do dnia śmierci uprawniony jest małżonek i
dzieci, z którymi osoba zmarła prowadziła wspólne gospodarstwo domowe, małżonek i dzieci, z którymi osoba zmarła
nie prowadziła wspólnego gospodarstwa domowego oraz inni członkowie rodziny uprawnieni do renty rodzinnej lub
na których utrzymaniu pozostawała osoba zmarła. Świadczenie należne po zmarłym uprawnionym do emerytury lub
renty wypłaca się innemu członkowi rodziny tylko wtedy, gdy spełnia on warunki do uzyskania renty rodzinnej lub gdy
zmarły pozostawał na utrzymaniu członka rodziny. Ustęp 2 tego przepisu przewiduje, że osoby wymienione w ust. 1
mają prawo do udziału w dalszym prowadzeniu postępowania o świadczenia, nieukończonego wskutek śmierci osoby,
która o te świadczenia wystąpiła. Z kolei w myśl art. 136 ust. 3 roszczenia o wypłatę świadczeń, o których mowa w ust.
1, wygasają po upływie 12 miesięcy od dnia śmierci osoby, której świadczenia przysługiwały, chyba że przed upływem
tego okresu zgłoszony zostanie wniosek o dalsze prowadzenie postępowania.
Z przywołanego przepisu wynika zatem, że sama okoliczność pokrewieństwa wnioskodawczyni i świadczeniobiorczyni
nie dawała jeszcze podstawy do pobrania przez Z. J. niezrealizowanego świadczenia.
O ile wnioskodawczynię można zakwalifikować do „innych członków rodziny” uprawnionych do pobrania
niezrealizowanego świadczenia, o których mowa w art. 136 ust. 1 powołanej ustawy, to aby móc pobrać świadczenie
należne zmarłej siostrze, wymieniona winna wpierw złożyć wniosek o wypłatę niezrealizowanego świadczenia, o
którym mowa w art. 136 ust 3 tej ustawy. Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił, że takiego wniosku Z. J. nie złożyła. Dodać
należy, że obecnie wnioskodawczyni nie może już wystąpić z takim wnioskiem do organu rentowego, ponieważ art. 136
ust 3 przewiduje w tym przedmiocie 12 –miesięczny zawity termin, liczony od dnia śmierci osoby, której świadczenia
przysługiwały, tymczasem uprawniona do spornego świadczenia J. J. zmarła w dniu 17 lutego 2012 r. W rezultacie
wygasło już roszczenie o wypłatę niezrealizowanego świadczenia należnego J. J. za miesiąc luty 2012 r.
Mając na uwadze powyższe okoliczności sprawy uznać należało, że wbrew wywodom apelacji, Sąd Okręgowy
przeanalizował przedstawiony przez strony materiał dowodowy pod kątem zaistnienia przesłanek wymienionych
w art. 136 ustawy emerytalnej, czemu dał wyraz w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Sąd ten dokonał przy tym
właściwych ustaleń faktycznych niezbędnych dla oceny, czy wnioskodawczyni pobrała nienależne świadczenie. W
świetle tych ustaleń nie budzi wątpliwości, że świadczenie emerytalne wypłacone Z. J. za miesiąc luty 2012 r., tj.
przypadający po miesiącu, w którym nastąpiła śmierć świadczeniobiorczyni, ma charakter wypłaconego nienależnie
w rozumieniu art. 138 ust. 3 ustawy emerytalnej.
W konsekwencji tych ustaleń nietrafny okazał się zarzut obrazy prawa materialnego, to jest art. 136 ust. l ustawy
o emeryturach i rentach z FUS, poprzez odmowę wypłaty wnioskodawczyni świadczeń emerytalnych po zmarłej
siostrze. Wobec kategorycznego brzmienia art. 136 ust. 3 tej ustawy w zakresie terminu wygaśnięcia roszczeń objętych
jego dyspozycją i konieczności złożenia wniosku o wypłatę niezrealizowanych świadczeń, brak jest jakichkolwiek
ustawowych przesłanek do wypłaty wnioskodawczyni świadczenia należnego jej zmarłej siostrze w sytuacji, gdy nie
złożyła organowi rentowemu wniosku o jego wypłatę.
Nietrafnie apelująca zarzuca też uchybienie dyspozycji art. 135 ust. 3 i 138 ust. 4 powołanej ustawy. Przepisy te
regulują inne stany faktyczne, aniżeli zaistniały w tej sprawie. Pierwszy z powołanych przepisów odnosi się do kwestii
wstrzymania przez organ rentowy wypłaty świadczenia, tymczasem niniejsza sprawa dotyczy obowiązku zwrotu
nienależnie pobranego świadczenia. Z kolei art. 138 ust. 4 ustawy emerytalnej nie przewiduje zwolnienia z obowiązku
zwrotu nienależnie pobranego świadczenia, do czego zmierza apelacja, lecz wprowadza dodatkowe ograniczenie
czasowe zwrotu świadczeń, przewiduje mianowicie, że nie można żądać zwrotu kwot nienależnie pobranych świadczeń
za okres dłuższy niż 12 miesięcy. Ograniczenie przewidziane w tym przepisie nie mogło mieć zastosowania do
wnioskodawczyni, która pobrała nienależne świadczenie za jeden miesiąc.
Apelująca odwołuje się do prawa spadkowego, zatem zauważyć należy, że świadczenia z ubezpieczenia społecznego
nie mają charakteru cywilnoprawnego i prawo do nich nie podlega cesji, dziedziczeniu ani innej formie następstwa
prawnego, są to bowiem prawa ściśle związane z osobą zmarłego (art. 922 § 2 k.c.). Prawo do tych świadczeń powstaje
wyłącznie wskutek spełnienia ustawowych przesłanek określonych w przepisach z zakresu ubezpieczeń społecznych,
a do tych nie należy wstąpienie w prawa przysługujące innej osobie (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 4 lutego
2000 r., II UKN 372/99, OSNAPiUS 2001 nr 13, poz. 451 oraz z dnia 27 kwietnia 2004 r., II UK 297/03, OSNP 2005
nr 1, poz. 11).
Również powoływane przez apelującą zasady współżycia społecznego nie znajdą zastosowania w prawie ubezpieczeń
społecznych. Prawo do świadczeń z ubezpieczeń społecznych jest ustalane jedynie w sytuacji spełnienia ustawowych
przesłanek, zaś wobec braku spełnienia choćby jednej z takich przesłanek prawo do świadczenia nie powstaje. Trudna
sytuacja wnioskodawczyni nie może więc uzasadniać swoistego naginania prawa ubezpieczeń społecznych i wypłaty
świadczenia, które w świetle przywołanych wyżej przepisów ustawy emerytalnej nie było jej należne.
Nie oznacza to jednak, że wnioskodawczyni pozbawiona jest środków prawnych służących do zwalczania zobowiązania
zwrotu organowi rentowemu pobranego świadczenia. Taką możliwość przewiduje art. 138 ust 6 ustawy o emeryturach
i rentach z FUS, w świetle którego organ rentowy może odstąpić od żądania zwrotu kwot nienależnie pobranych
świadczeń w całości lub w części, zmniejszyć wysokość potrąceń, ustaloną zgodnie z art. 140 ust. 4 pkt 1, lub zawiesić
dokonywanie tych potrąceń na okres nie dłuższy niż 12 miesięcy, jeżeli zachodzą szczególnie uzasadnione okoliczności.
Wystąpienie szczególnie uzasadnionych okoliczności wymaga oceny organu rentowego, który przeprowadzi stosowne
postępowanie wyjaśniające na wniosek osoby zainteresowanej, a od decyzji kończącej to postępowanie przysługuje
odwołanie do sądu pracy i ubezpieczeń społecznych. W ramach katalogu przykładowych okoliczności uzasadniających
zastosowanie ulg można wskazać: brak majątku, z którego możliwe byłoby dochodzenie od osoby zobowiązanej
zwrotu świadczeń; ustalenie, że w przypadku zwrotu świadczeń osoba zobowiązana lub osoby pozostające na jej
utrzymaniu zostałyby pozbawione niezbędnych środków utrzymania; ciężką chorobę powodującą niezdolność do
pracy lub niepełnosprawność osoby zobowiązanej, członka jej rodziny lub innej osoby pozostającej na jej utrzymaniu;
wiek osoby zobowiązanej; zdarzenia losowe (kradzież, wypadek, pożar, powódź, inne klęski żywiołowe) powodujące
szczególne trudności w sytuacji materialnej osoby zobowiązanej.
Dopiero więc w razie wystąpienia przez wnioskodawczynię do organu rentowego z wnioskiem, o którym mowa w art.
138 ust 6 ustawy emerytalnej, Sąd Okręgowy w ramach ewentualnego postępowania odwoławczego będzie mógł badać
takie okoliczności jak wiek, stan zdrowia, stan majątkowy, czy świadomość wnioskodawczyni. Kwestie te nie mogły
natomiast zostać uwzględnione w ramach obecnego procesu.
Mając to wszystko na uwadze Sąd Apelacyjny stwierdził, ze zaskarżony wyrok Sądu pierwszej instancji jest prawidłowy,
zaś autorka apelacji nie przedstawiła argumentacji podważającej trafność zaskarżonego wyroku.
Z tych względów na podstawie art. 385 k.p.c. orzeczono, jak w sentencji.