Kalendarz Strzelecki 2000, Strzelce
Transkrypt
Kalendarz Strzelecki 2000, Strzelce
je s t to os t tnie m iejow n ego , gdyż ęg mo . o z br niczo - k jo tego g tunku w Polsce w ystępow ni lnej jest zesp ł p zyrod e sc o z ow o tk d h ony wyją akże p zył ożyć 11 w ce lu oc w gę n leży t żą w y w yzn cz ny Du o i l eg n d l n n tur s zc zeniem i wa w k jobr zu cennych w lor bezpieczenia przed zni o wa jeg i n w ho c rzy, a t kże do czyn z pe i kulturowego , w celu zmem zimowisk nieto . o m t p roponow n nych w re w k s e ote micz ochrony mu r ej tości estetycznych" F n k gdzie występuje ", kt r powinn być jest w 11Kolonii Z krz w", iędzy M sywem zerw cie 11 Ligot D oln lub w yp s om w yk s z niem jobr z p zejściowy p ołą c zon z ich p n z cie tu o i nizinnymi wnież odsłonię n e jest Chełmskim, a obsz r m zn jduje s ię m niem. K oniecz ś w. zie ezerw cie 11 te enie 11 y Szpic ", gd dni w piennych. f w w u lk nicznych w m cho e p zed d ls zy z lownicze odsłonięcie wy Anny" , powstr zym ni odpowiednie nu reze w t w, miec niem tere ś ry tu tek hi arc i m jące upo Zabytk e tu y styczn e agospod row ni z i dn o zy r zymko p ów styczno - pielg Oprócz och ony w lo ow ć r uc h tu y dk rzą je i o eg dy obej och ony p zyro e pa ku k jobr zow og m czynnej P c zyc h n te eni . wy w t ek szereg obi ia op cow ny zo ow yżs ze z d n p y ąc go otuliny zn jduje s ię uj m z o k ony j ą ro n ch objętych och zys zenie n zecz Ochr chitektoniczny st ł p zez Stow o on dz bę y e i n w t lizow w no i z y Śląsk Opolskiego i re rod bytki kultury. Zlok lizo zy P ow d ch bu i wy o y w n uk chitektur p zy wsp rciu p cownik lont iuszy · p zeszło 200 z bytk w a kl s zto w, zeźb ie dz ego , wo kościoł w, nictw , gł wnie Uniwe sytetu Opolski mienic, k pli k , ch y ych , student w kie ięt w ś ow d arzą pr zedstawi jących o ganiz cji poz z . itp , w zelni k tr wodnych , w i dniczych opolskich u c c zek, m ły n w r unkó w przy o Z o niej t ż w w o naj go Kons er miejscowej. D Och onie Wojew dzkie or z lu dn ości kie s imo wo dd om o p e p ki p leży ciągle jes zcze , bytk w podleg ją t kż e, Lichyni, Wyso s zych zad ń n p r a i n t od z tw ie dze , K lin owi w u jede n stu l w K linowicach ły up r st io ń reg i ow ok zg up c w p ku . kiej i Źy owej , gdzi e ob h d zew, spotk ć , z pozn nie mies zk ń ku św ry uG yc w lorami rejon i m ki o ys w z szyc h i często egzotyczn a chitektury, j k nu r zeby c zy n iwe p e ełki n ie ich do pot możn p wdz nn y i p zekon A ej. zk ńcy p rku p ł c ow y w Żyrow odowisk . Mies n p. komplek s n ej och on y śr au w ż ć nie onie przy ody z ow inni w och p ić ron ch Jak ce ic h nor o y ut udni ją o z ka zy i yg k tyl y ał eg ul ie n cze dost zec, że ow nie , lecz Aby w rtości p zy odni ochro na kon m lne fu nkcjon s m w pa ku leży alnych w lo deg d cji nie wyst rczy e je st zastosow ochrona u nik Wszak c z konie czn , t kże gospod rczym. serw to sk , le w ich interes ie zy p jle b o d z y czynnej. Dl czny je st jednym n n ie tzw. och on m ysł turysty ze p s sy e i ni ośc ze wn wo t y w kt onieczn e jes t s się obs z rody w p ku k rozwij jących j , pie zeń c i z k zw a z o i iej zew ień jego n jdyn miczn temu śr dpolnych z d ospoda c zej, a g że o ka om p y e st kż ry t tu gro by, mi s ą c o zmniejszy e ozję gle j jącymi s ię g łęzi e wie m te ii, en cyjnym nad y z pł i il ze w pr y c m z zy z s w sp wniej i ekotu ys tyk . W my. o· lok lne ekosyste dzielących n s od sp gi i i inform acji przez nie m op źnień bi r wo ze · dr ów a ow j e ud p zeb chodni stw Europy Z Konie czn jes t wnież ł ec zeńst w p ń no d się o zg ia e i n n z c z jąca do z chow społeczeństw ie st n w zm ie z n i eż w naszym oby, zecz nej n j m , co ozn acz ł cy y w dy ko s t i dli k ty sie s tu y ś ci z typem odch odzić od i l d e i s rodą y łyb zy w p in o lną alną i egion że n t e enie p rku dom e sz nego św ie ont aktu z lok k zt al· ks e z iej p go i lasu mi s zymi i najmn sk l su ś wieże i jej n jcenniej cz n z no d e j a b e otrz żego. Is tnieje wnież p conymi w lo mi. tek populacji su s ła esz u os l i en n ego us t l r ó a a a ra ó a r a a a a Gór r ró a a r a r a a ó ó a a a ó ó r a ó a a a ó a a a r a a ra a a a r a r ar a r r a r ra a a r ó a a a a a a r a r a a r a r ra r a r a r a ró a a a a a ra ó a a a r a r ró a a a a a r a a a r r a a r r a aró a a a a a r r ó a a r ra a r r ró a a a r a a a a r r r a a a r r a a a r r ar ó a a a a a r a a a a r r a a r ra a a a r r a r r ar a ar ó a ra a a a r ó a a r a a a ó ra a r r ró a r a r r ó a r a a a a ra ar r a r r r a a a a r ra r ar ó a r a a ra r r a ó r a a r r a a a r a a Gó ra a r a ó a a a a a a a ra a a ó a a a a r r a ra ó a a a a a a r Z czaje i obrzędy rodzinne WJ' we wspolczesnym życiu wsi strzeleckiej a r a a a Andrzej Wróbel a r a a a a a a r a a a a r a ra ra , Chrzest i wyw'od ko.nczyły okres specj l. . . n eJ. op1ek1 n d połozmcą i noworodkiem. , Zw ycz je i obrzędy rodzinne dotyczą . . gło-:7nych w ydarzeń w życiu czło k , w ięc : .n rodzi n, chrztu, r.oczku ko;:ni� . ' we s el 1 pogrzebu. SpełmaJą one b rdzo . waz· ną fu nkCJę społeczną. a a a a a a Obe� nie �ie przestr zeg się wszystkich . z sad �-:7neJ ceremonii chrztu Rodzice chr z�s tm J k i rodzice dzieck pr zed cere �om� m u�zą u czes tniczyć w na.uce p. r zede rznelneJ. Chrz , . ciny odbyw Ją s ię . po mszy, w kosnele. pozost J·e tylko rodzm . . 1 zna, Jom1.· N'ie m JUŻ dziś obo wiązującego . 0:; s -:7ywodu. Przy tym niekt rzy jeszcze � z c Ją u w gę n płomień św iecy. a a a a a a a a a a ó a a Dziecko ubr ne jest n bi ło, rz kr t � pµch��ym becikiem z k pką. Nie rrio/ię p� męsk1�J 1? � oda tki n k pce i ubr,anku k�� . loru meb1esk1ego, dzie wczynk - rozowego. a a a W k.rom.nym przyjęciu udzi ł biorą tyl ; ko r? 21ce 1 chr zestni. Dziecko o b o k pre zentow o�r�ymuje drobne monety wr żące mu s z częsne w życiu. a a a a ó je zwyczaj przeprowadzania chrzcin Istni � prze_oągu dw ch, tr zech tygodni od n . . rodzem się d_neck . Jedynie noworodki sł . b e 1 ch?row1te chr zci s ię w kilk . dni . o P urodzenm. . Powód jest t ki, żeby dZl ecko Ja k . n Js· ,zybc1eJ zostało chrześcij ninem i w ra. zie smierci tr fiło do nieb . ó w a a o�re s n rodzi n i chrzt u nie st nowi J'uż . . . t k1eJ cenzury j, k d wn·ieJ,. ch oc1 z są młod e kob'1ety, kt ore nad l przestrzegają reguł . da;neJ tr dycji ludowej i nie wychodzą z omu do cz s u chr ztu dzie ck . a a .ROCZEK jest uroczystością w swoim w y r zie typowo kościelną i wprow dzoną do obrz�dowości od nied wn . Uczestnicz . ; m�J chrz� s �ni, rodzi ce i wiern i zgroma� � �1 w kos�1ele. W niekt rych p r fi ch . , � odzon y Jest dw r zy w roku /Z les ie o Slą skie/ lub co miesiąc. a a a a ó a a a a a a a a a a a a a a a a a a a a a a a a a a ó a 165 164 a , M tka chrzestn z dzieckiem n ręku · sz n 11 o fi rę" • p o k sw iecą 1'dzi·e pierw . mu. n stępuJe· błogosł wieństwo m tki d21eck , O ,c�ym obchodzi on dookoł P. ołtarz. Płom1en sw iecy zn w je st b cznie obserwo w ny przez wszystk'1Ch zgrom dzonych. . 1 z . i a a a a ó a a a a a a a d . Chło p c trzy m ł m tk c h r z e st n .'. ziewczynkę chrze s t n y� p o c e r emon u następ o w a ł tz w. w y d · C h rz e st n pr ś � e k zy w ł m t c e dzi ec ko i z p l oną w1ecę, ksiądz . d o kon yw ł bl og os ł wi eń s t':'� Ś w 1ec a n ie mo gł . zg s n ąć ' lub p h c s· .ię n ikły m pł om iem · em . St a nowił o t o z ł y z n a k - dzi e c ko będzi e się źle z �h o -:7 ł o . l�b u m r ze. P o te m m tk dzie c klem 1 s w i ec ą o bch odził o łt r z. a a a a a a a a Dawn�ej tylko rodzice chr zestni zwani· . " połtk " 1 "p ołtek" or z matk brali udz1 ł w ceremon ii chrztu dzieck . a a a a a a a a a a a a a a a a a a a a a a a a a a a a a a a a a a a a a a a :�:ODZI�Y odbyw ją się już dzisiaj wy łąc . w . szp1t .lu. Po w yjściu z niego za. czyn ią s ię odw iedziny k ewn ych 1· zn Jomych . K �z·dy w prezencie pr zynosi kwi ty, słodycz� 1 ubr nk dl noworodk . Kobiet. y sp�tyk Jąc m tkę z noworodkiem wy_row1a� d Ją m. giczne bez uroku" Ni·e mozn tez · " �y pierwszym spotkaniu z chw lać urody r �ieck . M. to chronić dziecko p r zed wszelk1m z ł em i urokiem. r a a a a a a ', Z u w gi n , dużą religiJ'ność mieszk n cow gmi �Y L e sn.1· c , w iększość obr zędó w . i . zw ycz Jow rodzm nych pos i da dos"e s11· ne piętno czynników wyzn niowych. a a a tce _lub dy skotece , prywa dziewczyn ę na h� c ało i b a n ą d zi do : nościach i przyc_h? D zieci przeważnie ubrane s w innych okolicz e ki es ieb n ma � chłopczyk lyty'.'. N_ ajbardzie ) �dpo� ciaż zdarza się, że ej domu na "zoł j ę. nk e i k_ su ą_ ow atn10_ po czynka róż est niedziel a . Ost ubranko , a dziew wiednim dniem j o irt m u ni ie m � niany ju ż zwyczaj za Chłopiec ma pr zyszyty na ra raca do łask za p om w . ie łow g a n o g czynka ma je swej wyb �a.nce wianuszek, a dziew ręczyn . Narzeczony ku pu zysz�ym _ t e_soo na ch: zci ; pierścionek i kwiaty, a pr Gości jest nieco więcej n �ż. JUZ P,e i . Gdy młodzi s � e 1 sce za 1 mu k i in m m o we up oro e n n o h ob e r d tol nach a na s astępu Je wspolne cz ą.' Odtąd co ni swe go postanowienia , n j e t o;t z jedną zapal oną świe �oe uzgod w obu stro n, aby, h odzi uroczys swe ko spotkani e rodzicó roku dziecko obc . ane ze �łubem . · t zwycza ias nić wszelkie spr awy związ lejne ur odziny. Nie ma natom zi mł odzi mu szą Przed daniem na zapowied ju świętowania imienin . ch. ukach przedślubny uczestniczy ć w na wieku o śmiu w h c ki ic l o t a k W rodzinach szony�� ?P 0 RWSZEJ KOMU w pierwszą niedzielę zgł� l at dzieci przystępu ją do PIE osobisoe goJą a zapras wi edzi, narzeczeni NU ŚW IĘTEJ. ści n a swo j e wesele. on ii _ odbywa Zasadnicza część tej cerem ziewczyn śląsk ie, pie cie w k�ściel e . ? � Kołocz " - tradycyjne ciasto się bard zo u ro czyś p ło " suknie , a ch ń pr zed wesel em i t o za cze się n a ty dzie k i ub r an e s ą w białe długie kiem i kruszonką. �ozn� a rniturki. wsze z ser em , ma c y w granatowe g , k rewnym, a tak�e naJ ją si ucho si s ię g o rodzinie D zieci wcześniej przygotowu i�e� przy ym . Om z ko bliższym sąsiadom i znajom a w przeddz ? , nii o em cer j e t do wo ę dr obnym prezentem n otrzy e i r ew anżują si l zi . W dniu �omun d e i ow p s o d ują stęp rystusa. i kartk ą z życzeniami. olizujący Ciał o Ch mują opłat ek symb domu panny n eddzi eń ślubu do prz w o zap �asza �odz_i � k ec dzi ż e t j ie śn Wcze . _ cy na tzw. zą pr zebi erań . rewnych. Po ceremonii k, osoelneJ dz�e�� _ młode j pr zych od poi k n azwany z rnemieck� " n i pm k o s ń w ie n a c p , ór cz o ent wie rez p o stw � . nó m ją t : otrzymu ują i tłuką. m,nos wo m, . nab end " . R ozsyp ty 1 szące . Twi�r? zą o r o g t es j h c y sz r a t s orz� rnludzi " ed domem . Niekt z r r10y p w i ] ec zie mi ś d i bar ła e k z � d i po że u roczystośćta ma obecni ienie z życia prz � iem cenizują pr zedstaw ! ch ową. Dziecko b o� du niż lną ia r e t wę ma h pr zyjmu ją, gd� z ,wrozy ko ubie . W szyscy ic śl a samą c_ere�omę n a rac zw i g wa u j mnie przyszłe l ata małzenstwa . tym , o pomyślnoś ćna t oncentru i e się na k j zie rd ba a ., w ś i muni ych. ak zaznaczy ć, od rodziny i krewn co i il e dostanie N ależy w tym miejscu jedn łą r?czysto gu re � z najważniej ż e t e n t yp wesel a ni e j est WESELE było i jest jednym L miny esn ica. g e _ w a ni D e . h ter y a n nn n zi i ści zaślub ydarzeń rod � szych wydarzeń w 1Ce decydo':all r od� h ten sam dzień c y od mł e i ub niej o śl Ślub cywilny odbywa się w � zał l a n e Ni ota . . iny , � ważnie jest to sob i opinia najbliższej rodz . o1· cow c o ko ścielny i prze ewaz ni p o , przeciwstawiać się "wo1 i go dnia kieru m � e:' sakr �: Od l at por ządkiem weselne groziło to "wyklęci em " i życie z1C i _ starosta : Są a n ci ś ow. D zis ją starostowie, bądź staro awieństwa r od m mentalnego błogosł ze r da �i �oczu_c�e te go t�pu de t o z reguły ludzie starsi ob 1. osc rod zice raczej nie ingerują w g a ni a i w aba z że _ na wsi w ko humoru i umiejętnością cyzje , ch ociaż �d arza : ię, gę wa d o ię s iają się oni ? � jar zeniu małżenstw bierze Spośród inn ych gości wy�óżn . . ow nk zo ł a m ionem wysokoś ć wiana przyszłych pr zypiętym do ubioru kotyl z d o mł y d g , � państwo młod zi roz Popularne niegdyś swatani,e o ślubi e cywilnym P � u ucz ta y�h w ac s , łody w asyście swego s nie miel i odwagi sami wyzn ają się, by pan m t s oJ sw ło i a r lne?o p� tnerowi, za_ t � _ ć do domu_ wese wypatr zonemu par osty m ógł przyjś r or f J e t ię s aj nie stosuj e knięte drzwi,� dawny u rok. Dz isi pannę młodą. Zastając zam łopiec s potyka Ch h. c y od ł m a my po zn ani 11 si długo pukać, przedstawić się i kilkakrotnie tłumaczyć, po co przyszedł. Panna młoda nie wybiega, aby go przywitać, a czeka w sąsied nim pokoju. Następnie starosta panny młodej przyprowadza mu przyszłą żonę /zazwyczaj jest to jedna z drużek/ i pyta czy ją poślubi? si . Wesele odbywa się zazwyczaj w restau r acji, r zadko w d omu - 11 b o ni m a tyl a ma r asu ". Jed nak spotyka się u roczystości we selne orga nizowane w tzw. b araku. Pan m łody od p o wiada , że to ni e n a t ej pannie mu zależy. Następują wykupiny. Gdy nazbier a się odpo wi ednia suma, starost a de cyduj e się 11przykludzić11 pannę młodą. Pan na mł oda przypin a mł o d emu panu wia nu sze k mirto wy. Te raz starosta oficjalnie pr ze kazuje młodemu o blubie nicę i kieru j e d o wszystkich przemowę. Zacz ynając Po tr ad ycyjnym zdjęciu we s elnym wszystkimi, nowoż eńc y wita ni są ściem do sali chl ebem i ze przed wej solą. Po ceremonii kościelnej i przed wejściem nowożeńcy musieli prze cią ć piłą kł od ę dr ewn a . Według dawnego zwyczaju ma to zapewnić małżonkom ws pólne i zg o d ne po życie n a długie lata . Z wyczaj ten w zasadzie nie jest znany na terenie gminy L eśnica i został przywiezio ny pr zez lud z i z inne g o r e gionu Śląska . W t e j konkretn ej sytuacji przez rodzinę pa n a mł o d e go z oko lic D o brodzienia. do domu mł o d zi od słów 11Niech będzie p o pr zedstawia dzie je pie rwszych ludzi Adama i Ewy, wychwa la zalety panny młodej i pana młodego. Na stępnie dziękuje w imieniu młodych mat ce i oj cu, któ rzy im dali życie i wychowa li. Prosi o wybaczenie i dziękuje rodzeństwu, przyjacielom i sąsiadom za wyrozumiałość i pomoc w codziennym życiu. Z wr aca się do rodziców, aby udzielali par ze młodej bło gosławieństwa na dalszą drogę życia . Naj bardziej wzruszający moment tejże ceremo nii to błogosławieństwo rodziców i podzię kowanie młodych za d obre wychowanie . chwalony Jezus Chrystus ", Orkiestra towarzyszy cał ej ceremonii od początku , al e cor az częściej zdar za się, że po jawia się do piero po dczas uczty weselnej okoł o południa lu,b przed wi eczo re m, gd y na dobre rozp oczynają się tańce . Za pr awo pr zejazdu tr zeba im p odarować butelkę g or zołki lub pieniądze . Zawsze około g odziny 12.00 podaj e się który j est bar dz o obfity. Sk łada się z tr adycyjnych potr aw kuchni śląskiej, a więc roso łu z makaronem, klusek śląskich, ziemniaków, różnych rodzajów mięsiwa i przystawe k war z ywnyc h or az kompotów. Po obiedzie pod aje się kawę, nap oj e chło dzące, alko ho l i rozmaite ciasta, kremy i tor ty. W przerywnikach między tańcami, gdzieniegdzie można usłyszeć dzieci dekla mujące wier szyki na częś ć państwa mł o dych, okr zyki 11gor zko, g or zko ... ". Od 11o b 11 rotności staro s ty za leży roz bawienie gości weselnych. Star si starostowi e próbują 11pr ze 11 myci ć dawne pr zyśpie wki i zwyczaje. Trud no j est jednak prowadzi ćuroczystoś ćwesel ną, jeżeli g oście podzi el eni są na dwa obo z y p o koleniowe , b ądź o odmiennych tr ady cj ach. Prze w ażnie o powiada się wówczas anegdoty, wszyscy mówią o so bie , o co dziennych spr awach i kłopotach. D o kościo ła, mł oda par a wchodzi po drużynie, po ślubie młodzi wychodzą pier w- Wieczorem p odawana j est ko lacja i tzw. 11 zimna płyta ". Ponieważ obecnie wesela są Po błogosławieństwie wszyscy udają się do ko ścio ła . Obecnie nie jeździ się już d o kościoła bryczkami, lecz samochodem. Na masce samochodu nowożeńców umieszcza się lalkę ubr aną tak jak panna mł oda, o bok niej leżą k wiaty. Je że li kościół jest blisko, wszyscy idą pieszo . Na pr zodzie korowodu idą lub ja dą dru żki i drużbowie . Obowiąz kowo musi być to m łodzi eż stanu wolne go . Z a drużyną id zie rodzina, a na samym końcu orszaku, państwo młodzi. Podczas pr zejazdu pr zez wieś, samochód nowożeńców jest wiele razy 11zastawiany 11. Dorośli przeciągają linę, przystrojoną wstąż kami i kwiatkami pr zez ulicę. 167 166 Następnie wszyscy składają im życzenia, k wiaty i prezenty. da ją obiad, w , ? iały s t rój /dziewc zynę ra s ię w czarny od p dla g oś c � ś ci" /. _N�lezy sp lesc m� zamk nięte tylko ako symb ol „ czyst o j e zcz /s ki wios y nc . nich k si ąz� czkę d o nab o Okna przychodzą mieszka dłonie, wł ożyć do oda p e ·1 c , i 1ą wu er nąc oczy. gólnie starsze panie/, ob s jak ub rany. Jest żeństwa, różaniec i zamk , i o eg acz d l , k i m no, k to z iądz i dzie d o domu sro d niu p og rzebu k s W arza _ w tak _ mały m ent kom do rusza t t o preteks dłac h koi:i duk t "".y mar łeg o i p o mo z się znaJą. y ys c wsz i e dz g d owi sku, _ . P o mszy zał obneJ; z gro� szo do koś cioła pie ół p o ni a dza ą na cmentarz. ?ro? _ p o Z darzają s. ię p rzypadki u rz nia welonu madzeni u dają si ę a ie ś ciąg i kwiaty. W zalezn oso od_ . ? o. p o n ocy „ oczepin" · w czas k ry wa1· ą wień c e Ją rza d e ż k i _u · ku w. pogr,zebie go i· wie , p rzez pana mło dego dru i . Nast pme _ 1ed aut orytetu zmarłe mieszkancow. 5 określona liczba y cz rękach drewnianymi łyżkam s tni ze u c górę, �t�ra dzie"". ych, tragicznie z�arłych, n a z nich rzuca we lon w P ogrzeby osób młod . ą m za e d zi y1 rz e sze "".ier�ych � , ta pierwsza w : c zyna złapie g o gromadzą zawsze duże _ J_ą się p o około g od �i ws iach m e odby wa s ię n a zy c i e ń dz ko asa a z eln w w e Zabawa s świe�k ią J� dnak nastJp_nym �mu grzeby według ceremonii ny drugiej w nocy. W ególnie jeżell chodzi o z� rzewazm e ""! t eJ � a� coraz częściej, szcz urządza się p oprawiny, p y, te dw ie n e mm eJ wnika zakładu prac sali. P rzyby wa na � slużoneg o praco m ej w ynajętej a e s ą p owiązane. l iż sza r odzina p ? sprawy delikatni g oś c i i t o zazwy c �aj b_ od wa a za b b resta�racji_ odby juz o rkiestra, a . domu zmarłeg o lu mł odej. Nie g ra W i zow r oda os nie. G obfi_ty� p osiłku i alk o bywa się p rzy magnet ofo . k op zy ob słu wa się s typa . P r zy . łodz i, � : ommaJą zmar łeg o p oprawin są pań st wo m holu żałobnicy wsp r p a im się � ? jąc gują starostów, o dwdzię cza rod z�n_ ne są na _ te rz ędy i z wyc zaje Ob l ić nal�z�, z e re ś odk P a . s e l . wadzenie we śnica p o czę s o zm odyhk� renie g m iny Le cor az cz ęs c ieJ r� zi łod m wo ie s t obecnie pań ześnione. Stars �e. p oko�e� wane i unowoc wesel o pr:y�a)� zygnują z organizowania _ ię p rzekazac 1ak na1więi eszkań ców s tara s zędowos o lu m o b e J w d e j � a n _ � � mniej stylizow dycji. aw �. � o c ej z dawnej tra c si ę 1edym e zab dowej, zadawalają e c swi aro zną zmienność s t że „ wszystko jes : Na st osunkowo nieznac kutuje p rzesąd , ?! im _ wP w . p rze�e a J a k m z p ostępem" . i bezustanne t rwanie . os;cy mies k ie i należy iść zka� religi 1n t k i m ciągle duża w� odby w �ją szys w zeb r pog d y zę b r � do� o, ze Zwyczaje i o w. Anny, a wia _ ców okoli c G óry Ś . według ceremoniału kat ollckiego, kt0:Y mm e1 si ę reguły s ą _na1 z e ln . e i e i ś c f orm ko · n e J e . CJę. · m· o trady cj , ezmie ka pr zez laty pozo stał w ni odatne na mody h p i rzesądo�, nne i e ch zm "". n da ie p dz raw � Nie ma już wp jącej się smi�m, gdy wy1e mówiącej o zbliża ka �y pies lub so wa w lesie, ale �się os eg cz b osó s p czł owiek na swój obawia. iera, Jeżeli kt oś we ws� �m . P o e l e o k o s w dzwonią dz wony e na żn_ i wa e p rz grzeb ur ządza się eg o azd K . o n u z g t rzeci dz ień od eg o rł zma u m wieczoru d o .d o ró e „ r óż i y ń c schodzą m ie szka d�y. mo lne p ó ws żań cowe" n a p oko1u, Trumnę umieszcza się w łem erad c i ze ś pr w któ rym białym O . t ro lus ? ok i n a zasłania się ok i�ty kw ca , ni rom trumny st oi g przy przecinaniu� ebi u o Starosta i państwo młodzi eg marł U i obr azy święte . wes �lny�h , Ryszard Lipok Wesele dolwniej Jak ś wiat ś wiatem a ludzie ludźmi, tak tyż i wesela były, ale jakieś in s ze ł one by ły, nie takie jakie ter oz ki so m . Wt o t o ter oz wie, wt o? wt o to b oł k lyta, ab o p ods tarzej s zy? Z tych doł wnyc h czasów morny ter oz k i jen o polter abent i t o nie wszandzie. Nie wtore bajtle wiedz ą, co t o je k lyta, b o j ak jeden na drugieg o poskarży, t o czan st o pa dają ize p oklyt oł. Ale nie o takiego klyta ch o d zi.J ak s ynek chci oł do dzi ołchy chodzić na zołlyty, to musi oł se nap rzód p oszukać ta kiego cowieka, co t o fajnie g oł dać u mioł tak jak reksenwald, a przi tym ch wołlny był. B o t o na takieg o ludzie g ołdali k lyta. Koszt owa ło t o kawalyra niejedna laga w karczmie. Ale cego s ię nie robił o d l o s wojej wyb ranej. Tyn klyta musi oł wybadać dlo swojego kawalyra czy dzi ołcha, wt orol wybr oł, jest mu przy chyln oł. B o jak ni, t o co t o by b oła z a p o łra, kiedy jeden ciągnie hetta a drugi cichi., Poszoł wtedy k lyta do ojców wybr anki, aby pog ołdać, jak i tyż t o szu mny karlus chce d o dzi ołchy ch odzić, jaki t o mądry, r ozpr ołwny, wiela to b ogajst wa moł, a wielu jeszcze do stanie od ojców. Nier ołs to i scyganiół. Bo przeca nie zawsze mi oł klyta piondze w kabzie coby na bzdy p opić, a tu mi oł u kawalyra b org w tej ce, a i przeca mógł mieć g warant, że na weselu bandzie. Niewto rzy klyt owie t o tak fajnie g ołdać u mieli, ze stra sne powodzenie mieli i cał o wieś i oko lica im n owe związki małżeńskie zawdzięczoł. Jak już tak ku s obie s ię m od zi m ieli, t o kły ta star oł się spi chnąć ojcó w mł odyc h na ł o ględy. Wtedy t o dopiero g osp odor zowi i je go całej familii serce klupał o, b o te ł oględ y to nic inszeg o nie był o, jak pokazanie s wo jego majątku, a i cołej n ojb liższej r odziny. Wiela to w chlywie log onó w st oi, wiela przy żłobie ho montów wi si. Z a jak iś czas t o sa mo czekał o rod zina kawalyr a. C o t o wiców z tej łostudy się wzieno, t o jen o prześ miew cy na wsiac h wiedz om. P o jakimś czasie g o- 169 168 s p od ołrze się s potkali na s mowach, t o zna na jakie wian o każdy z modych może r achować, kiedy w stan małzeń ski wstąpi. Ustalono tyż data ślubu. G ospodyni zawd y pamiętała o tym , aby wesele nigdy w maju nie uczynieł o i c oby na p oczątku tydnia by ł o. M odzi nie mieli tu wiela d o g ołdani oł. P o s mowinach czas było iść d o faro rza na p obranie nauk przedślubnych i na sztalowa nie łopowiedzi. cz y J ak jeno w niedziela na sum ie przed ko zaniem farorz z ambony ogłosili, ize do sta nu małżeń skieg o mają zamiar wstąpić... t o młodzi zaczynali s woja rob ota, pro sić g ości na wesele. A droga mieli nieroski bar dzo da lekoł, b o t o nie wtorzy i na g óry cugiem mu sieli jechać. A wszandzie po kafeju i kołoczu mł odzi zaczynali. ,,B o n ołs sa posłali Nasi, cobyśc ie tacy dobr z y byli i nami nie p og ar dzili i na wesele n om prziszli, wołs wszystich serdecznie zaproszomy, a wasza dziołcha za drużka c hcymy". Zanim modzi do fororza szli ł opowiedzi sztal ować, t o już całe wesele mie li ł obg ołdane i wszystko zaplano wane. Kaz d oł mł odo! par a ch ciała mieć d uż oł druży na, kan s ludzi na weselu, dobro! muzyka, faj n oł p og oda w ślub, tak jak terołski, jeno pre zent ow wtedy tela się nie dost ował o, b o lu dzie biedniejsi byli. Wielkoł er a dl o mł odych była, jak na weselu farorz byli. W ostatni tydzień przed we sele m do do panny mł odej g osp odynie zapr oszone na wesele zan osiły p oczta . C o tyż tam w tej poczcie było? Ano muso wo : mąka, jajka, syr, cukier, mak , marmolada a inne specj ołze, b o z tej p oczty kuc harki piekły weselny ko ł ocz, z p osypką, makiem, syrem, a nierołz i z mar m oladą. B ogaty koło cz t o mioł na wier c hu d eka zrobi ono! z cias ta, a posypki gniecione na samym maśle wyglą dały na ni m j ak kret owiny na wio synnej łon ce. K o ł oł czym dzieliły kucharki tak, j ak g osp odymu