Gazetka 3 z 2014 - Parafia Sędziszów Małopolski kościół w
Transkrypt
Gazetka 3 z 2014 - Parafia Sędziszów Małopolski kościół w
Parafia Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Sędziszowie Małopolskim ZIARNO MARYI Rok 2014 MARZEC Numer 3(28) W najbliższą środę, 5 marca, rozpoczniemy Wielki Post - okres przygotowania do świąt Wielkanocnych. Liturgia Wielkiego Postu odsłaniać będzie przed nami kolejne misteria męki Chrystusa. Czterdziestodniowy post daje nam szansę zjednoczenia się z Jezusem, który udaje się na pustynię, aby tam doświadczyć próby kuszenia i wewnętrznej walki, z której ostatecznie wychodzi zwycięsko. Jezus zechciał wejść w dramat ludzkiej egzystencji, aby w ten sposób znaleźć zagubioną owcę; wziąć ją na ramiona i zanieść do domu Ojca. To dlatego, dzięki liturgii mamy możliwość wraz z Chrystusem „dotknąć” zarówno tajemnicy naszego grzechu, upadku, doświadczyć dramatu odłączenia się od Boga, wewnętrznej walki, jak i naszego odkupienia, dokonanego na krzyżu – niezasłużonej, darmo danej łaski, która na nowo nas podnosi i jednoczy z Bogiem. Jak zatem możemy przebyć naszą tegoroczną wielkopostną wędrówkę śladami Jezusa, naszego Mistrza i Pana? Rozpoczniemy ją od środy popielcowej – przyjmując na głowę poświęcony popiół, przypominający nam przemijanie życia doczesnego i to, co może pozostać z niego bez Chrystusa. Pierwszy tydzień Wielkiego Postu będzie Tygodniem Modlitw o Trzeźwość Narodu. Kościół wzywa do szczególnej indywidualnej i wspólnotowej modlitwy oraz do abstynencji, która przychodzi łatwiej w tym pokutnym okresie. Wielki Post to także okazja do postanowień zerwania z innymi nałogami i zaniedbaniami. W każdy piątek będzie okazja, by iść z naszym Zbawcą Drogą Krzyżową o godz. 7.30, o 17.00 – Droga Krzyżowa dla dzieci, po niej msza św. i zaraz po mszy Droga Krzyżowa dla dorosłych. Młodzież zapraszamy na Drogę Krzyżową o godz. 20.00. W niedziele Wielkiego Postu zapraszamy na Gorzkie Żale z kazaniem pasyjnym o godz. 17.00 Za udział w każdym z tych nabożeństw możemy uzyskać odpust zupełny, czyli darowanie przez Boga kary doczesnej za grzechy, które zostały odpuszczone co do winy. Odpust ten możemy ofiarować za siebie lub za zmarłych. Do jego Data wydania 02.03.2014 r. uzyskania konieczne jest spełnienie zwykłych warunków, tj.: stan łaski uświęcającej, przyjęcie w tym dniu Komunii św., modlitwa w intencjach Ojca Świętego, wyzbycie się przywiązania do grzechu, nawet lekkiego. Chciejmy obficie korzystać z tego skarbca łaski, jaki poprzez Kościół ofiaruje nam Bóg, aby zbliżyć nas do siebie. W sobotę – 8 marca o godzinie 16:00 rozpocznie się w naszej parafii kurs przedmałżeński. W centrum ćwiczeń wielkopostnych znajdzie się też czas na głębsze słuchanie Słowa Bożego – czyli czas rekolekcji. Rekolekcje dla gimnazjum i szkół podstawowych będą w dniach: 2426 marca a dla dorosłych: 06-08 kwietnia. Spowiedź wielkopostna będzie jak zwykle w wielką środę, która wypadnie w tym roku 16 kwietnia. R O K 2014 M A RZE C ZI A R NO M AR YI STR. 2 Co się dzieje w moim Kościele? •14 lutego br. biskup rzeszowski Jan Wątroba wydał dekret na temat wieku dzieci, które przystępują do pierwszej Komunii św. w diecezji rzeszowskiej. Zmiany wynikają z nowej Podstawy Programowej Katechezy Kościoła Katolickiego w Polsce zatwierdzonej przez Konferencję Episkopatu Polski 8 marca 2010 r. oraz opracowanego do tej podstawy i przyjętego przez Komisję Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski programu nauczania religii w przedszkolach i szkołach. Zakłada on, iż pierwsza Komunia św. będzie zakończeniem pierwszego cyklu edukacyjnego, czyli w klasie trzeciej szkoły podstawowej. Decyzją biskupa rzeszowskiego Jana Wątroby w Diecezji Rzeszowskiej, począwszy od roku 2016, pierwsza Komunia św. będzie udzielana pod koniec klasy trzeciej szkoły podstawowej. W roku szkolnym 2013/2014 dzieci z klasy drugiej przystąpią do pierwszej Komunii św. w klasie drugiej. Natomiast w roku szkolnym 2014/2015 pierwszej Komunii św. dla dzieci nie będzie (dzieci, które wówczas będą w klasie drugiej do pierwszej Komunii św. przystąpią w klasie trzeciej w roku szkolnym 2015/2016). •1 marca 2014 r. ks. infułat Józef Sondej, emerytowany proboszcz parafii Chrystusa Króla w Rzeszowie, skończył 100 lat życia. Bieżący rok jest również 75. rokiem kapłaństwa Księdza Infułata. Księdzu Infułatowi życzymy, aby Bóg obdarzał Go dalej, przez wstawiennictwo Matki Najświętszej, obfitością łask i dobrym zdrowiem. •Ponad 600 tys. zł zebrała do tej pory Caritas Polska na pomoc Ukrainie. Organizacja przekazała kolejną transzę pieniędzy, tym razem 100 tys. zł, na zakup i transport leków oraz produktów żywnościowych. Jak przyznał dyrektor Caritas Polska, jesteśmy świadkami ogromnych zmian zachodzących u naszych sąsiadów na Ukrainie. „Jeżeli człowiek cierpi, to potrzebuje bliskości drugiego człowieka – stwierdził ks. Marian Subocz. – Okazujemy tę bliskość na różne sposoby, wspierając materialnie, ale również duchowo”. • Mianem prawdziwej egzekucji określa się kolejny mord na wyznawcach Chrystusa, do jakiego doszło w Libii. Ofiarą oprawców padło siedmiu pracujących w tym kraju koptyjskich chrześcijan pochodzących z Egiptu. Mieli od 17 do 25 lat. Pracownicy szpitala w Bengazi, gdzie przewieziono ich ciała, ujawnili, że chrześcijanie zginęli od bezpośredniego strzału w skroń lub w usta. Zbrodni dokonano w regionie Jallota, 30 km na wschód od Bengazi. Ofiary znaleziono na plaży. Szczegóły zdarzenia nie są dokładnie znane. Niektórzy ze świadków mówią, że do budynku zamieszkiwanego przez ofiary weszła grupa uzbrojonych mężczyzn. Chodzili od drzwi do drzwi pytając mieszkańców, czy są chrześcijanami, czy też muzułmanami. Po czym wyprowadzili Egipcjan. •Krajowy Ośrodek Duszpasterstwa Rodzin rozpoczyna kampanię zniechęcającą do pozostawania w konkubinacie. – Będziemy pokazywać zagrożenia, z jakimi wiąże się życie na kocią łapę: problemy dorosłych i dzieci z takich związków oraz odcinanie się od łaski Bożej, która obecna jest w sakramentalnym małżeństwie – mówi ks. Przemysław Drąg. Według oficjalnego spisu Głównego Urzędu Statystycznego z 2011 w konkubinatach w Polsce żyje zaledwie 3 proc. Polaków. Ale w liczbach bezwzględnych jest to aż 643 tys. par, niemal dwa razy więcej niż w 2002 r. W 2013 roku zawarto najmniej małżeństw od 1945 roku. Rośnie natomiast liczba związków nieformalnych. R O K 2014 M A RZE C ZI A R NO M AR YI STR. 3 Do niesienia krzyża zaprosił nas Pan Mówi się, że każdy ma daje sens naszemu ludzkie- dzie przechodził, doprowadzi swój krzyż, który musi dźwigać. To prawda, każdy z nas na co dzień zmaga się z różnymi trudnościami, przeciw- mu cierpieniu. Uczy nas miłości, bo z nią cierpienie jest nierozerwalnie związane. Ks. Jerzy Szybik pisał: do zwycięstwa, do wolności. Każdy ma swój krzyż i ciężko jest go odrzucić. Są takie rodzaje cierpienia, które nościami losu, każdy z nas ma jakieś swoje niepowodze- ,,Miłość boli. Im więcej miłości tym bardziej. trzeba przyjąć, bo człowiek nie potrafi od nich w żaden nia czy cierpienia. Wielu ludzi nie potrafi sobie kompletnie radzić ze swoim ży- Niekoniecznie odwrotnie.” Chrystus pokazał nam na krzyżu, że można zrezygno- sposób uciec, jak choroba czy odejście kogoś bliskiego. Bóg chce nam jednak w nich ciem i obarcza winą Boga za to, że zesłał im krzyż, który w ogóle nie pasuje do ich życia, bo jest za ciężki, nie wać z siebie do końca, bo ulżyć i nadaje temu sens. Pozwala nam pomagać innym przez ofiarowanie naszego trudu, stawia na na- sposób go podnieść, mało tego, ciężar sprawia, że to ich życie staje się coraz bardziej ,,popaprane”. Jednak ten właśnie krzyż, którego każdy z nas pozbył by się przecież ,,Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich.” A zatem krzyż pokazuje nam jak bardzo zostaliśmy umiłowani miłością bez miary, największą! Każde spojrzenie szej drodze ludzi, którzy pomagają nam uśmierzyć ból (wielu takich spotyka się w hospicjum), posyła Ducha Świętego, który jest przecież pocieszycielem i leczy nasze raz na zawsze jest znakiem zwycięstwa nad grzechem, na krzyż powinno być radością jak bardzo jesteśmy kochani przez Boga. To praw- ciemnością i cierpieniem. Znakiem największej miłości, jaką zostaliśmy ukochani, znakiem poświęcenia i da, że wszelki trud i ból przez grzech człowieka zostały wpisane w jego życie. Jednak Bóg ze wszystkiego Zanim zostanie nam on zesłany, to wcześniej jest on dokładnie ważony, aby nie był za ciężki, i mierzony, aby walki Boga o nas. Walki zwycięskiej. Krzyż przypo- potrafi wyprowadzić dobro, również z naszego cierpie- nie był za duży. Każde cierpienie jest dokładnie takie, mina nam o cierpieniu, budzi nadzieję. W nim jest zwycięstwo i życie, odpuszczenie naszych grzechów i nia, dlatego często ma ono dla nas pozytywny skutek – pomaga zbliżać się do Boga i doskonalić w miłości. Je- jakie jesteśmy w stanie unieść, aby nie upaść, zatem o cierpieniu warto myśleć w ten sposób – wtedy na pew- przebaczenie. Jest też tajemnicą. To na nim Jezus zus krzyża nie musiał przyjmować i nie zrobiłby no uda nam się je przejść, a kiedy się to udaje, to jeste- cierpiał za nas, by spłacić nasz dług i dlatego też na- tego, gdyby nie miał pewności, że cierpienie, które bę- śmy o stokroć mądrzejsi, silniejsi, mamy więcej pokory zranienia. Każdy z nas ma swój krzyż, ale każdy inny. R O K 2014 M A RZE C ZI A R NO M AR YI STR. 4 do życia, jesteśmy innymi gle zamiast skrzypiec mu- który weźmiesz na siebie ludźmi, ono nas zmienia na lepszych. Krzyż, który weźmiesz po drodze się zgubi. - Dlaczego jednych Bóg prze- siałam podnieść krzyż, a on był tak cholernie ciężki. Byłam wściekła na Boga, że zafundował mi taką przyszłość, nie chciałam żyć jak gdzieś po drodze się zgubi. Krzyż, którego nie przyjmiesz będzie ci leżał w poprzek każdej drogi. Każdy umiera na swym wła- znacza do noszenia krzyża, kaleka – wspomina kobieta. snym krzyżu. a drudzy są nietykalni? Takie pytanie jeszcze kilka lat temu zadawała sobie Julia, studentka warszawskiej ASP. - Dlaczego Bóg musiał Potrzeba było kilku lat żeby spojrzała na to zdarzenie z innej strony, potrzebna była wiara i zrozumienie, że przecież każdy z nas ma ja- Pierwotnie krzyże służyły do dręczenia bliźnich w dość wyrafinowany sposób. Były narzędziem długich publicznych tortur u kresu, których mnie podarować krzyż, który okazał się być za ciężki? kiś krzyż do niesienia. I to nie prawda, że jedni go ma- skazańca czekała śmierć przez uduszenie. Do czego Młoda, niesamowicie uzdolniona dziewczyna, bardzo dużo malowała, nie wyobrażała sobie życia bez drugiej ją, a drudzy są omijani. Krzyż jest obecny w życiu każdego człowieka, tylko coraz mniej ludzi potrafi się krzyż służy nam? Być może nasze krzyże pełnią podobną rolę? Być może przez lata krzyżuję kogoś swoim bra- pasji - gry na skrzypcach. I w jednej chwili to wszystko z nim pogodzić. – W najgorszym momencie mojego ży- kiem wyczucia, odpowiedzialności, zaniedbania, le- prysło jak bańka mydlana. Kiedy Julia wracała do domu pijany kierowca wjechał cia pewna osoba podarowała mi drewniany krzyżyk i poprosiła bym powiesiła go nistwem. Może przysparzam bliskim tak wiele cierpienia. Może, ale możesz też wziąć na chodnik i przygniótł ją do latarni ulicznej uszkadzając jej rękę. Julia w tym wypad- nad łóżkiem. Bym mogła na niego patrzeć – wyjaśnia Julia. I patrzyła. Patrzy do się za ciężką pracę nad sobą i ograniczyć w ten sposób swoim bliskim różnych przy- ku straciła rękę, lekarze musieli amputować. Po wypadku z dnia na dzień sta- dziś. Jej zdaniem każdy pod krzyż może przynieść swój ból, jednak patrzenie na krości. Możesz z trudem tolerowanego przez otoczenie człowieka stawać się tym, wała się coraz bardziej milcząca, coraz mocniej zamknięta w sobie, całe dnie krzyż ma sens tylko wtedy, gdy możemy odnieść do niego swoje życie. – Sam krzyż, który coraz dojrzalej kocha i służy. Chrystus zmienił znaczenie krzyża. Ze znaku leżała bez ruchu, nie chodziła na rehabilitację, nie kontaktowała się z psycholo- czczenie krzyża dla krzyża nie ma sensu. Jest wyraźnie powiedziane w Ewange- hańby i zbrodni uczynił go znakiem zbawienia. On liczy na ludzi zdecydowanych, giem. Miała myśli samobój- lii, że jeśli chcesz Go naśla- którzy wiedzą, co i dlaczego cze. Żałowała, że nie umarła w tamtym wypadku. – Na- dować, weź swój krzyż i idź za Nim – dodaje. Krzyż, wybierają i są konsekwentni w działaniu. Jezus przecież R O K 2014 M A RZE C ZI A R NO M AR YI STR. 5 nie oczekuje byśmy dźwigali niejsze, bardziej satysfak- nieprzespane noce, zakłóce- Jego krzyż, lecz swój własny, przez co każe nam przyjrzeć się sobie. Chrystusowi chodzi o bardziej specyficzny ,,ciężar”, który nazy- cjonujące. Jednak kiedy ,,przecierpię” ten stan i nie ucieknę ,,gdzie pieprz rośnie” przychodzi radość, pokój i wzmocnienie. W po- nie dotychczasowego porządku dnia. No i ten długi proces wychowania, pełen niespodzianek, rozczarowań… Tylko, że paradoks Ewange- wany tak- dobny sposób obumierają lii polega na tym, że obumie- że ,,zapieraniem się siebie”, ,,wyrzekaniem się siebie”, a u św. Jana określany jest terminem ,,obumieranie”. Miłość chrześcijańska wiąże narzeczeni, którzy decydują się na ślub sakramentalny, aby razem iść przez życie. Sam wybór jednej osoby jako towarzysza do śmierci ranie jest sztuką dla sztuki. Bóg każe nam mówić ,,nie” jedynie temu, co nas wewnętrznie blokuje i skupia na sobie, by wydobyć to, co w się z trudem umierania dla siebie, jest również mądra i jest rezygnacją, przecież wokół tyle pięknych kobiet i nas najdoskonalsze. W ten sposób pozbawia nas ego- wymagająca, bo ma najwyższe dobro kochanych osób – doprowadzanie ich do świętości. Ewangelia św. Jana mężczyzn. Odpowiedzialność za drugą osobę to też obumieranie, bo nie można już sobie hasać jak jelonek izmu, a zatem uczy przekraczania siebie, które podobne jest do śmierci. Coś musi umrzeć, by zrodziło się no- porównuje życie ludzkie do ziarna wrzuconego w zie- po łące i tańcować gdzie popadnie. No i codzienne życie we. Każdy krzyż był i jest narzędziem śmierci, ale nikt mię. Żadne nasienie nie wyda źdźbła, kłosu i ziarna, jeśli wpierw nie obumrze małżeńskie jest praktycznie niemożliwe bez obumierania, czyli bez słuchania, nie może umrzeć na krzyżu kogoś innego. Każdy umiera na swym własnym krzyżu, (Por. J 12,24-26). Pójście za Jezusem, które polega na ,,wydaniu owocu” jest choć często niewłaściwe słowo ciśnie się na usta, bez ustępowania, choć nie widzi dlatego Jezus powiedział: ,,Niech weźmie swój krzyż i idzie za mną.” To jest krzyż. zgodą na obumieranie. Więc jeśli każdy z nas niesie swój krzyż, ma różne obszary ob- się powodu by ustępować, bez przebaczenia, chociaż zranienia bolą, bez modyfi- I jest to jedyny krzyż, do którego niesienia zaprosił nas Pan. umierania. Obumieram wtedy, gdy dzień w dzień wychodzę do nie lubianej prze- kacji własnych oczekiwań, choć wydaje się, ze bez ich realizacji życie rozpadnie ze mnie pracy i muszę robić to, co mi każą. Obumieram, kiedy staram się nie uciekać się na kawałeczki. Obumierają rodzice, którzy decydują się na dziecko, co z góry przed tymi nieprzyjemnymi zakłada rezygnację z wielu uczuciami w inne zajęcia, może łatwiejsze, przyjem- przyjemności, ograniczenie swobody wyjazdów, imprez, jest Anna Lichwa STR. 6 ZI A R NO M AR YI R O K 2014 M A RZE C Wielki Post O Wielkim Poście we współczesnym świecie, jego sensie, potrzebie, przeżywaniu z Ks. Ryszardem Sową – wikariuszem Parafii pw. Narodzenia NMP w Sędziszowie Młp. rozmawia przedstawiciel redakcji gazetki parafialnej. Chciałbym zapytać księdza: Czy współczesnemu człowiekowi post jakikolwiek jest potrzebny? Jak najbardziej. Człowiek pości nie od dziś. Choć na różnych etapach ludzkości post przybierał różne formy to ciągle był obecny. Jego celem jest poskromienie ludzkich namiętności, rządz, które w obecnym świecie w szczególny sposób dają o sobie znać. Ma on przyczyniać się do naszego duchowego wzrostu. Jak księdza zdaniem powinien pościć współczesny człowiek, z czego zrezygnować? Na pewno człowiek powinien być gotowy do rezygnacji z pewnych wygód życia, używek, w tym celu aby dostrzec drugiego człowieka jak wzywał do tego prorok Izajasz: „Czy zwiesić głowę jak sitowie i użyć woru z popiołem za posłanie, czyż to nazwiesz postem i dniem miłym dla Pana?” Prawdziwy post to: „Rozerwać kajdany zła, roz- wiązać pęta niewoli, wypuścić na wolność uciśnionych i wszelkie jarzmo połamać. Dzielić swój chleb z głodnym, wprowadzić w dom biednych, tułaczy, nagiego, którego ujrzysz przyodziać i nie odwrócić się od współziomków” (Iz 58,3-9) W dobie komórek i internetu może trzeba nam wszystkim, a z pewnością m ło dem u po ko leniu przeżyć szczególny czas „Czterdziestu Dni” wychodząc na „pustynie” tzn. odkładając zdobycze techniki, a wrócić do realnego kontaktu z rodziną, czy rówieśnikami? W dzisiejszym świeci gdy technika coraz bardziej się rozwija, kiedy widać nieustanną pogoń za tym co nowsze w każdej dziedzinie życia dostrzegamy jak z drugiej strony człowiek oddala się od człowieka, zamiast się do niego zbliżać. Nasz kontakt ogranicza się do kontaktu na odległość - zadzwonienia, wysłania e-meila itp. Spotkania odbywają się często na stopie oficjalności. Brakuje prawdziwych relacji międzyludzkich, bo każdy ma mnóstwo spraw do załatwienia. Brakuje wspólnych spotkań przy stole, życzliwej rozmowy, wspólnego spędzania czasu itp. Wielki Post jest doskonałą okazja abyśmy wokół siebie potrafi- li dostrzec drugiego człowieka i w sobie na nowo odkryć prawdziwe człowieczeństwo. Post jako umartwienie nie może być celem samym w sobie. Musi prowadzić do czegoś więcej do naszego wzrostu duchowego. Rozmawiając o Wielkim Poście nie sposób wspomnieć o rekolekcjach. Rekolekcje to czas kilku dni, które maja nam pomóc w zbliżeniu się do Boga, w refleksji nad sobą, aby udoskonalić nasze życie duchowe, podnieść go na wyższy poziom. Ale żeby to nastąpiło najpierw musimy otworzyć się na Boga, pozwolić mu zadziałać w naszym życiu. Temu służą rekolekcje i sakrament pokuty i pojednania. Czy jest jedna odpowiedź na pytanie: Jak godnie, po chrześcijańsku przeżyć Wielki Post? Tak jak chrześcijanin powinien przeżywać każdy dzień: Kochaj Boga i bliźniego swego jak siebie samego. Reszta już się ułoży. R O K 2014 M A RZE C ZI A R NO M AR YI STR. 7 Ku czci żołnierzy AK. Trwają intensywne przygotowania do wzniesienia memoriału ku czci żołnierzy Armii Krajowej wywiezionych w latach 1944/1945 z terenu obecnego powiatu ropczyckosędziszowskiego do łagrów sowieckich. „Przyszedł czas, by dowartościować tych, którzy zapłacili ży- ciem w obronie wolnej ojczyzny. Podporządkowali wolność osobistą miłości do innych, także do nas. W wolnej Polsce żyjemy dziś my – ich dzieci i wnuki. Na tablicach memoriału pojawi się 90 nazwisk – tylu było wywiezionych stąd na Wschód.” - mówił ks. Krzysztof Gac, proboszcz parafii pw. Miłosier- dzia Bożego. Memoriał powstanie właśnie obok Kościoła pw. Miłosierdzia Bożego. To będzie kosztowne dzieło, ale inicjatorzy budowy ufają, że znajdzie się wielu, którzy zechcą wesprzeć tą piękną inicjatywę. Także w naszej parafii będzie organizowana kwesta na ten cel. Krzyżówka 1 2 3 4 5 6 7 8 1. Miasto w Portugalii słynne z objawienia się Maryi trzem pastuszkom. 2. Miasto we Francji słynne z objawienia się Maryi św. Bernadecie. 3. Miasto w Hiszpanii i Meksyku, przydomek Maryi objawiającej się Indianinowi. 4. Miejscowość we Włoszech, wg legend znajduje się tam Domek Świętej Rodziny. 5. Miasto we Włoszech, w którym żyła i działała św. Katarzyna. 6. Miasto we Francji, w którym Maryja objawiła się w 1846 r. pastuszkom. 7. Miasto we Włoszech, związane ze św. Antonim. 8. Miasto we Włoszech, miejsce narodzin św. Franciszka i św. Klary. W lutym w naszej parafii „z wody i Ducha Świętego” narodzili się: Michał Piątek Szczepan Pociask Jan Paweł Gajda Maciej Pusz Lidia Saj W lutym wieczności: odeszli od • Gizela Zagólska • Maria Gawlik • Edward Wojton • Władysława Witalec • Rafał Gdowik • Jan Woźniak • Stefan Jakubek • Roman Bereś • Stefania Białek nas do ur. 1926 r. ur. 1944 r. ur. 1944 r. ur. 1935 r. ur. 1977 r. ur. 1933 r. ur. 1936 r. ur. 1941 r. ur. 1925 r. W lutym sakrament małżeństwa zawarli: •Paweł Łukasz Szwechlik i Sylwia Anna Szwechlik • Damian Józef Fabiński i Małgorzata Elżbieta Przypek Osoby, które chciałyby wesprzeć materialnie nasz Kościół, mogą przekazać pieniądze na konto Parafii znajdujące się poniżej. Posiadanie bankowego dowodu wpłaty (z wpisanym w tytule przelewu celem: Kultu religijnego) jest podstawą do odliczenia przekazanej darowizny w rocznym zeznaniu podatkowym w wysokości 6% rocznego dochodu. ADRES REDAKCJI: Parafia Rzymskokatolicka pw. Narodzenia NMP ul. Jana Pawła II 27 39-120 Sędziszów Młp. Tel. do Ks. dyżurnego: 796 967 536 Strona www: parafiasedziszow.pl Konto parafialne: 90 9172 0003 00016867 2000 0010