Gazetka 3 z 2014 - Parafia Sędziszów Małopolski kościół w

Transkrypt

Gazetka 3 z 2014 - Parafia Sędziszów Małopolski kościół w
Parafia Narodzenia Najświętszej Maryi Panny
w Sędziszowie Małopolskim
ZIARNO MARYI
Rok 2014 MARZEC Numer 3(28)
W najbliższą środę,
5 marca, rozpoczniemy
Wielki Post - okres przygotowania do świąt Wielkanocnych. Liturgia Wielkiego
Postu odsłaniać będzie
przed nami kolejne misteria
męki Chrystusa.
Czterdziestodniowy post
daje nam szansę zjednoczenia się z Jezusem, który
udaje się na pustynię, aby
tam doświadczyć próby kuszenia i wewnętrznej walki,
z której ostatecznie wychodzi zwycięsko.
Jezus zechciał wejść w dramat ludzkiej egzystencji,
aby w ten sposób znaleźć
zagubioną owcę; wziąć ją na
ramiona i zanieść do domu
Ojca. To dlatego, dzięki liturgii mamy możliwość
wraz
z
Chrystusem
„dotknąć” zarówno tajemnicy naszego grzechu, upadku,
doświadczyć dramatu odłączenia się od Boga, wewnętrznej walki, jak i naszego odkupienia, dokonanego na krzyżu – niezasłużonej, darmo danej łaski,
która na nowo nas podnosi i
jednoczy z Bogiem.
Jak zatem możemy przebyć naszą tegoroczną wielkopostną wędrówkę śladami
Jezusa, naszego Mistrza i
Pana?
Rozpoczniemy ją od środy
popielcowej – przyjmując na
głowę poświęcony popiół, przypominający nam przemijanie
życia doczesnego i to, co może
pozostać z niego bez Chrystusa.
Pierwszy tydzień Wielkiego
Postu będzie Tygodniem Modlitw o Trzeźwość Narodu. Kościół wzywa do szczególnej indywidualnej i wspólnotowej
modlitwy oraz do abstynencji,
która przychodzi łatwiej w
tym pokutnym okresie. Wielki
Post to także okazja do postanowień zerwania z innymi nałogami i zaniedbaniami.
W każdy piątek będzie okazja, by iść z naszym Zbawcą
Drogą Krzyżową o godz.
7.30, o 17.00 – Droga Krzyżowa dla dzieci, po niej msza św.
i zaraz po mszy Droga Krzyżowa dla dorosłych. Młodzież
zapraszamy na Drogę Krzyżową o godz. 20.00.
W niedziele Wielkiego Postu zapraszamy na Gorzkie
Żale z kazaniem pasyjnym o
godz. 17.00
Za udział w każdym z tych
nabożeństw możemy uzyskać
odpust zupełny, czyli darowanie przez Boga kary doczesnej
za grzechy, które zostały odpuszczone co do winy. Odpust
ten możemy ofiarować za siebie lub za zmarłych. Do jego
Data wydania 02.03.2014 r.
uzyskania konieczne jest
spełnienie zwykłych warunków, tj.: stan łaski uświęcającej, przyjęcie w tym dniu
Komunii św., modlitwa w
intencjach Ojca Świętego,
wyzbycie się przywiązania
do grzechu, nawet lekkiego.
Chciejmy obficie korzystać z
tego skarbca łaski, jaki poprzez Kościół ofiaruje nam
Bóg, aby zbliżyć nas do siebie.
W sobotę – 8 marca o godzinie 16:00 rozpocznie się
w naszej parafii kurs przedmałżeński.
W centrum ćwiczeń wielkopostnych znajdzie się też
czas na głębsze słuchanie
Słowa Bożego – czyli czas
rekolekcji. Rekolekcje dla
gimnazjum i szkół podstawowych będą w dniach: 2426 marca a dla dorosłych:
06-08 kwietnia.
Spowiedź wielkopostna
będzie jak zwykle w wielką
środę, która wypadnie w
tym roku 16 kwietnia.
R O K 2014 M A RZE C
ZI A R NO M AR YI
STR. 2
Co się dzieje w moim Kościele?
•14 lutego br. biskup rzeszowski Jan Wątroba wydał
dekret na temat wieku dzieci, które przystępują do
pierwszej Komunii św. w
diecezji rzeszowskiej. Zmiany wynikają z nowej Podstawy Programowej Katechezy
Kościoła Katolickiego w Polsce zatwierdzonej przez
Konferencję Episkopatu Polski 8 marca 2010 r. oraz
opracowanego do tej podstawy i przyjętego przez Komisję Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu
Polski programu nauczania
religii w przedszkolach i
szkołach. Zakłada on, iż
pierwsza Komunia św. będzie zakończeniem pierwszego cyklu edukacyjnego,
czyli w klasie trzeciej szkoły
podstawowej.
Decyzją biskupa rzeszowskiego Jana Wątroby w Diecezji Rzeszowskiej, począwszy od roku 2016, pierwsza
Komunia św. będzie udzielana pod koniec klasy trzeciej szkoły podstawowej.
W roku szkolnym 2013/2014
dzieci z klasy drugiej przystąpią do pierwszej Komunii
św. w klasie drugiej. Natomiast w roku szkolnym 2014/2015 pierwszej Komunii
św. dla dzieci nie będzie
(dzieci, które wówczas będą
w klasie drugiej do pierwszej Komunii św. przystąpią
w klasie trzeciej w roku
szkolnym 2015/2016).
•1 marca 2014 r. ks. infułat
Józef Sondej, emerytowany
proboszcz parafii Chrystusa Króla w Rzeszowie,
skończył 100 lat życia. Bieżący rok jest również 75.
rokiem kapłaństwa Księdza
Infułata. Księdzu Infułatowi życzymy, aby Bóg obdarzał Go dalej, przez wstawiennictwo Matki Najświętszej, obfitością łask i
dobrym zdrowiem.
•Ponad 600 tys. zł zebrała
do tej pory Caritas Polska
na pomoc Ukrainie. Organizacja przekazała kolejną
transzę pieniędzy, tym razem 100 tys. zł, na zakup i
transport leków oraz produktów
żywnościowych.
Jak przyznał dyrektor Caritas
Polska,
jesteśmy
świadkami
ogromnych
zmian zachodzących u naszych sąsiadów na Ukrainie. „Jeżeli człowiek cierpi,
to potrzebuje bliskości drugiego człowieka – stwierdził
ks. Marian Subocz. – Okazujemy tę bliskość na różne
sposoby, wspierając materialnie, ale również duchowo”.
• Mianem prawdziwej egzekucji określa się kolejny
mord na wyznawcach Chrystusa, do jakiego doszło w
Libii. Ofiarą oprawców padło siedmiu pracujących w
tym kraju koptyjskich
chrześcijan pochodzących z
Egiptu. Mieli od 17 do 25
lat. Pracownicy szpitala w
Bengazi, gdzie przewieziono ich ciała, ujawnili, że
chrześcijanie zginęli od bezpośredniego strzału w skroń
lub w usta. Zbrodni dokonano w regionie Jallota, 30 km
na wschód od Bengazi. Ofiary znaleziono na plaży.
Szczegóły zdarzenia nie są
dokładnie znane. Niektórzy
ze świadków mówią, że do
budynku zamieszkiwanego
przez ofiary weszła grupa
uzbrojonych mężczyzn. Chodzili od drzwi do drzwi pytając mieszkańców, czy są
chrześcijanami, czy też muzułmanami. Po czym wyprowadzili Egipcjan.
•Krajowy Ośrodek Duszpasterstwa Rodzin rozpoczyna
kampanię zniechęcającą do
pozostawania w konkubinacie. – Będziemy pokazywać
zagrożenia, z jakimi wiąże
się życie na kocią łapę: problemy dorosłych i dzieci z
takich związków oraz odcinanie się od łaski Bożej, która obecna jest w sakramentalnym małżeństwie – mówi
ks. Przemysław Drąg.
Według oficjalnego spisu
Głównego Urzędu Statystycznego z 2011 w konkubinatach w Polsce żyje zaledwie 3 proc. Polaków. Ale w
liczbach bezwzględnych jest
to aż 643 tys. par, niemal
dwa razy więcej niż w 2002
r. W 2013 roku zawarto najmniej małżeństw od 1945
roku. Rośnie natomiast liczba związków nieformalnych.
R O K 2014 M A RZE C
ZI A R NO M AR YI
STR. 3
Do niesienia krzyża zaprosił nas Pan
Mówi się, że każdy ma
daje sens naszemu ludzkie-
dzie przechodził, doprowadzi
swój krzyż, który musi dźwigać. To prawda, każdy z nas
na co dzień zmaga się z różnymi trudnościami, przeciw-
mu cierpieniu. Uczy nas miłości, bo z nią cierpienie jest
nierozerwalnie związane.
Ks. Jerzy Szybik pisał:
do zwycięstwa, do wolności.
Każdy ma swój krzyż i ciężko jest go odrzucić. Są takie
rodzaje cierpienia, które
nościami losu, każdy z nas
ma jakieś swoje niepowodze-
,,Miłość boli. Im więcej miłości tym bardziej.
trzeba przyjąć, bo człowiek
nie potrafi od nich w żaden
nia czy cierpienia. Wielu ludzi nie potrafi sobie kompletnie radzić ze swoim ży-
Niekoniecznie odwrotnie.”
Chrystus pokazał nam na
krzyżu, że można zrezygno-
sposób uciec, jak choroba czy
odejście kogoś bliskiego. Bóg
chce nam jednak w nich
ciem i obarcza winą Boga za
to, że zesłał im krzyż, który
w ogóle nie pasuje do ich życia, bo jest za ciężki, nie
wać z siebie do końca, bo
ulżyć i nadaje temu sens.
Pozwala nam pomagać innym przez ofiarowanie naszego trudu, stawia na na-
sposób go podnieść, mało
tego, ciężar sprawia, że to
ich życie staje się coraz bardziej ,,popaprane”. Jednak
ten właśnie krzyż, którego
każdy z nas pozbył by się
przecież ,,Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś
życie swoje oddaje za przyjaciół swoich.” A zatem
krzyż pokazuje nam jak
bardzo zostaliśmy umiłowani miłością bez miary, największą! Każde spojrzenie
szej drodze ludzi, którzy pomagają nam uśmierzyć ból
(wielu takich spotyka się w
hospicjum), posyła Ducha
Świętego, który jest przecież
pocieszycielem i leczy nasze
raz na zawsze jest znakiem
zwycięstwa nad grzechem,
na krzyż powinno być radością jak bardzo jesteśmy kochani przez Boga. To praw-
ciemnością i cierpieniem.
Znakiem największej miłości, jaką zostaliśmy ukochani, znakiem poświęcenia i
da, że wszelki trud i ból
przez grzech człowieka zostały wpisane w jego życie.
Jednak Bóg ze wszystkiego
Zanim zostanie nam on zesłany, to wcześniej jest on
dokładnie ważony, aby nie
był za ciężki, i mierzony, aby
walki Boga o nas. Walki
zwycięskiej. Krzyż przypo-
potrafi wyprowadzić dobro,
również z naszego cierpie-
nie był za duży. Każde cierpienie jest dokładnie takie,
mina nam o cierpieniu, budzi nadzieję. W nim jest
zwycięstwo i życie, odpuszczenie naszych grzechów i
nia, dlatego często ma ono
dla nas pozytywny skutek –
pomaga zbliżać się do Boga
i doskonalić w miłości. Je-
jakie jesteśmy w stanie
unieść, aby nie upaść, zatem
o cierpieniu warto myśleć w
ten sposób – wtedy na pew-
przebaczenie. Jest też tajemnicą. To na nim Jezus
zus krzyża nie musiał
przyjmować i nie zrobiłby
no uda nam się je przejść, a
kiedy się to udaje, to jeste-
cierpiał za nas, by spłacić
nasz dług i dlatego też na-
tego, gdyby nie miał pewności, że cierpienie, które bę-
śmy o stokroć mądrzejsi, silniejsi, mamy więcej pokory
zranienia. Każdy z nas ma
swój krzyż, ale każdy inny.
R O K 2014 M A RZE C
ZI A R NO M AR YI
STR. 4
do życia, jesteśmy innymi
gle zamiast skrzypiec mu-
który weźmiesz na siebie
ludźmi, ono nas zmienia na
lepszych.
Krzyż, który weźmiesz po
drodze się zgubi.
- Dlaczego jednych Bóg prze-
siałam podnieść krzyż, a on
był tak cholernie ciężki. Byłam wściekła na Boga, że
zafundował mi taką przyszłość, nie chciałam żyć jak
gdzieś po drodze się zgubi.
Krzyż, którego nie przyjmiesz będzie ci leżał w poprzek każdej drogi.
Każdy umiera na swym wła-
znacza do noszenia krzyża,
kaleka – wspomina kobieta.
snym krzyżu.
a drudzy są nietykalni? Takie pytanie jeszcze kilka lat
temu zadawała sobie Julia,
studentka warszawskiej
ASP. - Dlaczego Bóg musiał
Potrzeba było kilku lat żeby
spojrzała na to zdarzenie z
innej strony, potrzebna była
wiara i zrozumienie, że
przecież każdy z nas ma ja-
Pierwotnie krzyże służyły do
dręczenia bliźnich w dość
wyrafinowany sposób. Były
narzędziem długich publicznych tortur u kresu, których
mnie podarować krzyż, który okazał się być za ciężki?
kiś krzyż do niesienia. I to
nie prawda, że jedni go ma-
skazańca czekała śmierć
przez uduszenie. Do czego
Młoda, niesamowicie uzdolniona dziewczyna, bardzo
dużo malowała, nie wyobrażała sobie życia bez drugiej
ją, a drudzy są omijani.
Krzyż jest obecny w życiu
każdego człowieka, tylko
coraz mniej ludzi potrafi się
krzyż służy nam? Być może
nasze krzyże pełnią podobną
rolę? Być może przez lata
krzyżuję kogoś swoim bra-
pasji - gry na skrzypcach. I
w jednej chwili to wszystko
z nim pogodzić. – W najgorszym momencie mojego ży-
kiem wyczucia, odpowiedzialności, zaniedbania, le-
prysło jak bańka mydlana.
Kiedy Julia wracała do domu pijany kierowca wjechał
cia pewna osoba podarowała mi drewniany krzyżyk i
poprosiła bym powiesiła go
nistwem. Może przysparzam
bliskim tak wiele cierpienia.
Może, ale możesz też wziąć
na chodnik i przygniótł ją do
latarni ulicznej uszkadzając
jej rękę. Julia w tym wypad-
nad łóżkiem. Bym mogła na
niego patrzeć – wyjaśnia
Julia. I patrzyła. Patrzy do
się za ciężką pracę nad sobą
i ograniczyć w ten sposób
swoim bliskim różnych przy-
ku straciła rękę, lekarze
musieli amputować. Po wypadku z dnia na dzień sta-
dziś. Jej zdaniem każdy pod
krzyż może przynieść swój
ból, jednak patrzenie na
krości. Możesz z trudem tolerowanego przez otoczenie
człowieka stawać się tym,
wała się coraz bardziej milcząca, coraz mocniej zamknięta w sobie, całe dnie
krzyż ma sens tylko wtedy,
gdy możemy odnieść do niego swoje życie. – Sam krzyż,
który coraz dojrzalej kocha i
służy. Chrystus zmienił znaczenie krzyża. Ze znaku
leżała bez ruchu, nie chodziła na rehabilitację, nie kontaktowała się z psycholo-
czczenie krzyża dla krzyża
nie ma sensu. Jest wyraźnie powiedziane w Ewange-
hańby i zbrodni uczynił go
znakiem zbawienia. On liczy
na ludzi zdecydowanych,
giem. Miała myśli samobój-
lii, że jeśli chcesz Go naśla-
którzy wiedzą, co i dlaczego
cze. Żałowała, że nie umarła
w tamtym wypadku. – Na-
dować, weź swój krzyż i idź
za Nim – dodaje. Krzyż,
wybierają i są konsekwentni
w działaniu. Jezus przecież
R O K 2014 M A RZE C
ZI A R NO M AR YI
STR. 5
nie oczekuje byśmy dźwigali
niejsze, bardziej satysfak-
nieprzespane noce, zakłóce-
Jego krzyż, lecz swój własny, przez co każe nam
przyjrzeć się sobie. Chrystusowi chodzi o bardziej specyficzny ,,ciężar”, który nazy-
cjonujące. Jednak kiedy ,,przecierpię” ten stan i
nie ucieknę ,,gdzie pieprz
rośnie” przychodzi radość,
pokój i wzmocnienie. W po-
nie dotychczasowego porządku dnia. No i ten długi proces wychowania, pełen niespodzianek, rozczarowań…
Tylko, że paradoks Ewange-
wany
tak-
dobny sposób obumierają
lii polega na tym, że obumie-
że ,,zapieraniem się siebie”,
,,wyrzekaniem się siebie”, a
u św. Jana określany jest
terminem ,,obumieranie”.
Miłość chrześcijańska wiąże
narzeczeni, którzy decydują
się na ślub sakramentalny,
aby razem iść przez życie.
Sam wybór jednej osoby jako towarzysza do śmierci
ranie jest sztuką dla sztuki.
Bóg każe nam mówić ,,nie”
jedynie temu, co nas wewnętrznie blokuje i skupia
na sobie, by wydobyć to, co w
się z trudem umierania dla
siebie, jest również mądra i
jest rezygnacją, przecież
wokół tyle pięknych kobiet i
nas najdoskonalsze. W ten
sposób pozbawia nas ego-
wymagająca, bo ma najwyższe dobro kochanych osób –
doprowadzanie ich do świętości. Ewangelia św. Jana
mężczyzn. Odpowiedzialność za drugą osobę to też
obumieranie, bo nie można
już sobie hasać jak jelonek
izmu, a zatem uczy przekraczania siebie, które podobne
jest do śmierci. Coś musi
umrzeć, by zrodziło się no-
porównuje życie ludzkie do
ziarna wrzuconego w zie-
po łące i tańcować gdzie popadnie. No i codzienne życie
we. Każdy krzyż był i jest
narzędziem śmierci, ale nikt
mię. Żadne nasienie nie wyda źdźbła, kłosu i ziarna,
jeśli wpierw nie obumrze
małżeńskie jest praktycznie
niemożliwe bez obumierania, czyli bez słuchania,
nie może umrzeć na krzyżu
kogoś innego. Każdy umiera
na swym własnym krzyżu,
(Por. J 12,24-26). Pójście za
Jezusem, które polega
na ,,wydaniu owocu” jest
choć często niewłaściwe słowo ciśnie się na usta, bez
ustępowania, choć nie widzi
dlatego Jezus powiedział:
,,Niech weźmie swój krzyż i
idzie za mną.” To jest krzyż.
zgodą na obumieranie. Więc
jeśli każdy z nas niesie swój
krzyż, ma różne obszary ob-
się powodu by ustępować,
bez przebaczenia, chociaż
zranienia bolą, bez modyfi-
I jest to jedyny krzyż, do
którego niesienia zaprosił
nas Pan.
umierania. Obumieram wtedy, gdy dzień w dzień wychodzę do nie lubianej prze-
kacji własnych oczekiwań,
choć wydaje się, ze bez ich
realizacji życie rozpadnie
ze mnie pracy i muszę robić
to, co mi każą. Obumieram,
kiedy staram się nie uciekać
się na kawałeczki. Obumierają rodzice, którzy decydują się na dziecko, co z góry
przed tymi nieprzyjemnymi
zakłada rezygnację z wielu
uczuciami w inne zajęcia,
może łatwiejsze, przyjem-
przyjemności, ograniczenie
swobody wyjazdów, imprez,
jest
Anna Lichwa
STR. 6
ZI A R NO M AR YI
R O K 2014 M A RZE C
Wielki Post
O Wielkim Poście
we współczesnym świecie, jego sensie, potrzebie, przeżywaniu z Ks.
Ryszardem Sową – wikariuszem Parafii pw. Narodzenia NMP w Sędziszowie Młp. rozmawia przedstawiciel redakcji gazetki
parafialnej.
Chciałbym zapytać księdza: Czy współczesnemu
człowiekowi post jakikolwiek jest potrzebny?
Jak najbardziej. Człowiek
pości nie od dziś. Choć na
różnych etapach ludzkości
post przybierał różne formy
to ciągle był obecny. Jego celem jest poskromienie ludzkich namiętności, rządz, które w obecnym świecie w
szczególny sposób dają o sobie znać. Ma on przyczyniać
się do naszego duchowego
wzrostu.
Jak księdza zdaniem powinien pościć współczesny człowiek, z czego zrezygnować?
Na pewno człowiek powinien
być gotowy do rezygnacji z
pewnych wygód życia, używek, w tym celu aby dostrzec
drugiego człowieka jak wzywał do tego prorok Izajasz:
„Czy zwiesić głowę jak sitowie i użyć woru z popiołem
za posłanie, czyż to nazwiesz
postem i dniem miłym dla
Pana?” Prawdziwy post to:
„Rozerwać kajdany zła, roz-
wiązać pęta niewoli, wypuścić na wolność uciśnionych
i wszelkie jarzmo połamać.
Dzielić swój chleb z głodnym, wprowadzić w dom
biednych, tułaczy, nagiego,
którego ujrzysz przyodziać i
nie odwrócić się od współziomków” (Iz 58,3-9)
W dobie komórek i internetu może trzeba nam
wszystkim, a z pewnością
m ło dem u
po ko leniu
przeżyć szczególny czas
„Czterdziestu Dni” wychodząc na „pustynie”
tzn. odkładając zdobycze
techniki, a wrócić do realnego kontaktu z rodziną, czy rówieśnikami?
W dzisiejszym świeci gdy
technika coraz bardziej się
rozwija, kiedy widać nieustanną pogoń za tym co
nowsze w każdej dziedzinie
życia dostrzegamy jak z drugiej strony człowiek oddala
się od człowieka, zamiast się
do niego zbliżać. Nasz kontakt ogranicza się do kontaktu na odległość - zadzwonienia, wysłania e-meila itp.
Spotkania odbywają się często na stopie oficjalności.
Brakuje prawdziwych relacji międzyludzkich, bo każdy
ma mnóstwo spraw do załatwienia. Brakuje wspólnych
spotkań przy stole, życzliwej
rozmowy, wspólnego spędzania czasu itp. Wielki
Post jest doskonałą okazja
abyśmy wokół siebie potrafi-
li dostrzec drugiego człowieka i w sobie na nowo odkryć
prawdziwe człowieczeństwo. Post jako umartwienie nie może być celem samym w sobie. Musi prowadzić do czegoś więcej do naszego wzrostu duchowego.
Rozmawiając o Wielkim
Poście nie sposób wspomnieć o rekolekcjach.
Rekolekcje to czas kilku
dni, które maja nam pomóc
w zbliżeniu się do Boga, w
refleksji nad sobą, aby udoskonalić nasze życie duchowe, podnieść go na wyższy
poziom. Ale żeby to nastąpiło najpierw musimy otworzyć się na Boga, pozwolić
mu zadziałać w naszym życiu. Temu służą rekolekcje i
sakrament pokuty i pojednania.
Czy jest jedna odpowiedź na pytanie: Jak
godnie, po chrześcijańsku przeżyć Wielki Post?
Tak jak chrześcijanin powinien przeżywać każdy
dzień: Kochaj Boga i bliźniego swego jak siebie samego. Reszta już się ułoży.
R O K 2014 M A RZE C
ZI A R NO M AR YI
STR. 7
Ku czci żołnierzy AK.
Trwają intensywne
przygotowania do wzniesienia memoriału ku czci
żołnierzy Armii Krajowej
wywiezionych w latach
1944/1945 z terenu obecnego powiatu ropczyckosędziszowskiego do łagrów
sowieckich.
„Przyszedł
czas, by dowartościować
tych, którzy zapłacili ży-
ciem w obronie wolnej ojczyzny. Podporządkowali wolność osobistą miłości do innych, także do nas. W wolnej
Polsce żyjemy dziś my – ich
dzieci i wnuki. Na tablicach
memoriału pojawi się 90 nazwisk – tylu było wywiezionych stąd na Wschód.” - mówił ks. Krzysztof Gac, proboszcz parafii pw. Miłosier-
dzia Bożego. Memoriał powstanie właśnie obok Kościoła pw. Miłosierdzia
Bożego. To będzie kosztowne dzieło, ale inicjatorzy budowy ufają, że znajdzie się wielu, którzy zechcą wesprzeć tą piękną
inicjatywę. Także w naszej parafii będzie organizowana kwesta na ten cel.
Krzyżówka
1
2
3
4
5
6
7
8
1. Miasto w Portugalii słynne z objawienia się Maryi trzem pastuszkom.
2. Miasto we Francji słynne z objawienia się Maryi św. Bernadecie.
3. Miasto w Hiszpanii i Meksyku, przydomek Maryi objawiającej się Indianinowi.
4. Miejscowość we Włoszech, wg legend znajduje się tam Domek Świętej Rodziny.
5. Miasto we Włoszech, w którym żyła i działała św. Katarzyna.
6. Miasto we Francji, w którym Maryja objawiła się w 1846 r. pastuszkom.
7. Miasto we Włoszech, związane ze św. Antonim.
8. Miasto we Włoszech, miejsce narodzin św. Franciszka i św. Klary.
W lutym w naszej parafii „z wody i
Ducha Świętego” narodzili się:

Michał Piątek

Szczepan Pociask

Jan Paweł Gajda

Maciej Pusz

Lidia Saj
W lutym
wieczności:
odeszli
od
• Gizela Zagólska
• Maria Gawlik
• Edward Wojton
• Władysława Witalec
• Rafał Gdowik
• Jan Woźniak
• Stefan Jakubek
• Roman Bereś
• Stefania Białek
nas
do
ur. 1926 r.
ur. 1944 r.
ur. 1944 r.
ur. 1935 r.
ur. 1977 r.
ur. 1933 r.
ur. 1936 r.
ur. 1941 r.
ur. 1925 r.
W lutym sakrament małżeństwa zawarli:
•Paweł Łukasz Szwechlik i Sylwia Anna Szwechlik
• Damian Józef Fabiński i Małgorzata Elżbieta Przypek
Osoby, które chciałyby wesprzeć materialnie nasz Kościół, mogą przekazać
pieniądze
na
konto
Parafii
znajdujące
się
poniżej.
Posiadanie bankowego dowodu wpłaty (z wpisanym w tytule przelewu celem:
Kultu religijnego) jest podstawą do odliczenia przekazanej darowizny w
rocznym zeznaniu podatkowym w wysokości 6% rocznego dochodu.
ADRES REDAKCJI:
Parafia Rzymskokatolicka pw. Narodzenia NMP
ul. Jana Pawła II 27
39-120 Sędziszów Młp.
Tel. do Ks. dyżurnego: 796 967 536
Strona www: parafiasedziszow.pl
Konto parafialne:
90 9172 0003 00016867 2000 0010