Komentarz Zarządu
Transkrypt
Komentarz Zarządu
Komentarz Zarządu do ostatnich raportów Spółki (raporty 24, 26, 27, 29, 30, 31, 34/2012) Pragniemy Akcjonariuszom skomentować ostatnie raporty, które z naszego punktu widzenia są szalenie ważne dla rozwoju Spółki. Jesteśmy zdania, że nowe innowacyjne technologie, dla takiej Spółki jak Eko Export, są czynnikiem decydującym w zwiększeniu różnicy technologicznej w stosunku do konkurencji z Europy i Azji. Uzyskiwanie coraz lepszych wyników finansowych dzięki uruchomieniu modułu transportu surowca produkcji amerykańskiej (raport bieżący nr 24/2012) oraz zbudowaniu nowej linii produkcyjnej (raport bieżący nr 26/2012) i ciągła modernizacja zakładu, jak też znaczne zwiększenie dostępności do surowca poprzez najpierw zakup dokumentacji technicznej a następnie budowę stacjonarnych urządzeń (raport bieżący nr 31/2012) przyczyni się do znacznego wzrostu pozycji naszej Spółki na światowych rynkach. Nasza najnowsza linia technologiczna przeznaczona do mikrosfery suchej (zdjęcia dostępne na naszej stronie internetowej w zakładce Galeria) to pierwsze tego typu urządzenie na świecie. Wydajność wg projektu to 6 ton/godz., tj. 3 000 ton/ miesięcznie. Możliwości produkcyjne dotyczące np. krzywej ziarnowej są wspaniałe. Teraz możemy przyjmować zamówienia od naszych odbiorców o bardzo dokładnych wymaganiach dotyczących krzywej ziarnowej i dostarczać im produkt przez nich oczekiwany o stałych, powtarzalnych parametrach w czasie trwania kontraktu. Moce produkcyjne nowej linii Eko Export to ca 36 tys. ton/ rocznie puls „stara” linia susząca i linia mieszania przy wydajności ponad 30 tys. ton/ rocznie dają razem ca 66-70 tys. ton/ rocznie suchego produktu. To jest bardzo ważny element konkurencyjności. Równocześnie mamy możliwość uzyskiwania lepszych cen, gdyż końcowy odbiorca zawsze docenia starania producenta prowadzące do poprawy jakości produktu i dostosowania go do potrzeb i wymagań klienta. Kolejnym takim raportem dotyczącym technologii był raport bieżący nr 31/2012 dotyczący zakupu dokumentacji technicznej i technologicznej na budowę stacjonarnych urządzeń do połowu mikrosfery w Kazachstanie. To obecnie największy projekt, którym się zajmujemy i będziemy się zajmowali przez kilka kolejnych lat. Stacjonarne urządzenia, które w wyniku zakupu dokumentacji powstaną będą pierwszymi urządzeniami tego typu na świecie. Podpisanie umowy zakończyło ponad roczny okres rozmów i negocjacji dotyczących tego tematu. Profesor, z którym podpisana została umowa dostarczył nam listę elektrowni w Kazachstanie, gdzie na podstawie ilości spalanego węgla i jego składu chemicznego obliczona została ilość mikrosfery. W 1 ośmiu wytypowanych elektrowniach w ciągu roku powstaje od 110 tys. ton do 147 tys. ton mikrosfery. To są naprawdę ogromne, imponujące ilości. Ilości te będą jeszcze potwierdzone w poszczególnych elektrowniach przed przystąpieniem do budowy stacjonarnych urządzeń przez niezależny Instytut Naukowy na podstawie badania zawartości mikrosfery w pobranych próbkach popiołu. Początkowo koncepcja zakładała, że na miejscu mikrosfera będzie odwirowywana do wilgotności 1215% i przywożona do Polski, ale wtedy nie wiedzieliśmy jeszcze, że uda się nam wybudować naszą najnowszą linię produkcyjną. Teraz koncepcja musi ulec zmianie i już planujemy w urządzeniach stacjonarnych zamontować urządzenia suszące. Rozmowy w tej sprawie już trwają z jedną z najlepszych firm niemieckich i jeśli próby wypadną dobrze oraz cena będzie dla nas satysfakcjonująca, to urządzenia te będą zamontowane. Sucha już mikrosfera będzie dostarczana do Eko i uszlachetniana na naszej nowej linii. Efekty tego działania powinny być wyśmienite. Będziemy dostawali suchą mikrosferę w dużych ilościach bez wożenia wody przez tysiące kilometrów z własnych spółek w stałej, stabilnej cenie. Ważnym elementem będzie też dywersyfikacja pod kątem kraju, z którego będziemy kupować mikrosferę. Dostawy będą przebiegały przez cały rok, tak więc unikniemy efektu sezonowości, a także zmniejszy się zapotrzebowanie na powierzchnie magazynowe. W sytuacji gdy spółkom-córkom w Kazachstanie uda się podpisać w szybkim terminie umowy z dużymi elektrowniami gdzie przed zbudowaniem stałych instalacji będzie można poławiać znaczące ilości mikrosfer metodami tradycyjnymi rozważymy uruchomienie już w I półroczu 2013r. na miejscu bardzo nowoczesnej suszarni o wydajności ca 36 tys. ton/ rocznie suchego produktu. Suszyłaby ona całą poławianą metodami tradycyjnymi mikrosferę przez nasze trzy spółki oraz całą produkcję z pierwszej stacjonarnej instalacji. To będzie prawdziwy przełom. Planujemy uruchomienie pierwszych urządzeń stacjonarnych wraz z urządzeniami suszącymi w roku 2013 a do tej pory z naszych trzech spółek będziemy otrzymywali mikrosferę łowioną metodami tradycyjnymi. Uruchomienie nowej linii produkcyjnej przystosowanej do przerobu i uszlachetniania mikrosfery suchej spowodowało zmianę całej strategii zakupu surowca przez Eko Export. Dążymy do tego, by nowa linia była w jak największym stopniu wykorzystana i produkcja przynosiła oczekiwane efekty. Pragniemy Państwu tylko przypomnieć, że pomysł zrobienia nowej linii produkcyjnej powstał w drugiej połowie grudnia 2011r. Jeśli w 2011 roku proporcje zakupu wynosiły 85% mokrej i 15% suchej mikrosfery to należało to w 2012 roku i latach następnych diametralnie zmienić. Ponieważ stacjonarne urządzenia wymagały więcej czasu (zakup dokumentacji, pozwolenia na budowę, zakupy hal i urządzeń – a to zawsze i wszędzie zajmuje dużo czasu) już pod koniec grudnia 2011 rozpoczęliśmy negocjacje z Partnerem z Europy na temat zakupu suchej mikrosfery w dużych ilościach i w stałej stabilnej cenie przez długi okres. To zadanie było szalenie trudne, gdyż wiele koncernów na świecie chciało zrobić to samo. 2 Rozmowy bardzo się przedłużały, ale wiedzieliśmy, z wieloletniego doświadczenia w handlu z tym regionem, że każda oznaka zniecierpliwienia lub okazanie zdenerwowania może doprowadzić tylko do zwiększenia ceny mikrosfery. Dopiero oferta polegająca na krzyżowej, wzajemnej wymianie akcji doprowadziła do podpisania wieloletniej umowy o współpracy (raport bieżący nr 34/2012) na dostawę suchej mikrosfery do naszego zakładu. Pierwsze dostawy samochodowe powinny dotrzeć do Bielska-Białej pod koniec sierpnia lub w pierwszych dniach września. I tu odpowiadając na liczne zapytania Akcjonariuszy pragniemy wyjaśnić kilka spraw. W obecnej sytuacji, gdzie dostawy z Kazachstanu dopiero się zaczęły a Spółki tam działające muszą rosnąć jak dziecko – uczą się dopiero przy naszej pomocy łowienia mikrosfery. Spółki musiały zaimportować specjalistyczne pompy, gdyż takich w Kazachstanie nie było – a to wszystko wymaga czasu. Obecnie ilości są coraz większe, ale prawdziwe dostawy rozpoczną się po wybudowaniu pierwszego stacjonarnego urządzenia. Dopiero wtedy będziemy dostawali duże ilości suchej mikrosfery. Dlatego tak ważne było podpisanie wieloletniej umowy na dostawę szarej suchej mikrosfery właśnie teraz. Mikrosferę, którą będziemy otrzymywali to najprostsza frakcja 500 mikronów o wilgotności ca 1-3% a więc najtańsza. My z tego surowca na naszej linii wykonamy wyrafinowane produkty takie jak 80 mikronów, 150 mikronów jak też 500 mikronów o zmodyfikowanej krzywej ziarnowej (ale zawsze stałej) w zupełnie innej jakości, a więc i cenie. Przy dostawach całorocznych mikrosfery suchej powstaną oszczędności na transporcie (długość trasy transportu to ca 7 500km), nastąpi zmniejszenie efektu sezonowości i zmniejszenie zapotrzebowania na powierzchnie magazynowe. Nie bez znaczenia jest też fakt, że na import mikrosfery suchej nie jest wymagane pozwolenie na przywóz. Ważne też jest odcięcie dostępu do dużych ilości mikrosfery dla konkurencji. Chcemy jeszcze poruszyć sprawę sprzedaży małej części akcji przez akcjonariuszy założycieli. Bez tego elementu transakcja ta byłaby nie do zrealizowania. To dopiero przekonało naszych Partnerów, że jeśli akcjonariusze założyciele chcą sprzedać część swoich akcji to znaczy, że na pozostałych ilościach akcji zarobią dużo więcej niż bez tej transakcji. I tak właśnie uważamy. Mamy nadzieję, że lektura tych wszystkich wymienionych raportów Spółki buduje całościowy obraz naszych planów i zamierzeń. Ponieważ część tych planów jest już zrealizowana; linia jest gotowa i funkcjonuje; Spółki w Kazachstanie są; dokumentacja w trakcie realizacji, umowa wieloletnia – podpisana; pozostała nam tylko budowa stacjonarnych urządzeń. Przygotowania do budowy ruszą od września podobnie jak uzgadnianie warunków zakupu urządzeń suszących i wtedy powinno nastąpić odliczanie. A teraz jeszcze sprawa sprzedaży mikrosfery. Marzeniem zdecydowanej większości naszych odbiorców jest podpisanie stałych, wieloletnich umów na dostawy najchętniej 3 do 5-letnich. 3 My do tej pory podpisaliśmy tylko jeden taki kontrakt z naszym wieloletnim klientem – koncernem o zasięgu światowym produkującym aluminiowe płyty elewacyjne dla budownictwa wysokiego. Do tej produkcji używają oni mikrosfery 150 mikronów i bez naszego produktu płyt takich nie da się wyprodukować, gdyż nie osiągnie się wymagalnego stopnia niepalności. W poprzednich latach klient ten otrzymywał dostawy od około czterech do pięciu dostawców, gdyż żaden producent nie potrafił wykonać tak dużych ilości potrzebnej mikrosfery 150 mikronów. Technolodzy koncernu mieli olbrzymie problemy, ponieważ mikrosfera od różnych dostawców miała różny skład chemiczny, różną krzywą ziarnową, co szalenie utrudniało produkcję. Dopiero dostawy z Eko Export (gdzie od kilku lat jesteśmy jedynym dostawcą) rozwiązało te problemy. I właśnie z tym Partnerem podpisaliśmy w ubiegłym roku pierwszy 3-letni kontrakt ze stałymi cenami w danym roku i pełną gwarancją dostaw (raport bieżący nr 59/2011). Obecnie realizujemy dostawy na II półrocze 2012 roku na podstawie nowego zamówienia i w cenach na to półrocze – jest to kwota ca 200 000 euro. Na razie jest to jedyny nasz wieloletni kontrakt i dopiero, jak będziemy mieli pełną dywersyfikację dostaw surowca z kilku krajów i np. z Kazachstanu dostawy surowca z własnych spółek- córek (z urządzeń stacjonarnych) takie kontrakty będziemy podpisywali. Potrzebujemy na to już niewiele czasu. Nasi konkurenci z Europy i Azji dostarczają mikrosferę tylko sezonowo ze względów na ograniczone możliwości produkcyjne bądź też ze względu na brak możliwości dostaw (w zdecydowanej większości „just in time”) w sezonie zimowym. Przypominamy tylko, że odległość od producenta do np. Niemiec to min. 8 000 km przy często bardzo dużych mrozach i opadach śniegu i bez autostrad. Są to wszystko dostawy bez gwarancji jakości. Dlatego musicie nam Państwo uwierzyć na słowo, Eko Export nie ma żadnych, absolutnie żadnych, problemów ze sprzedażą własnych produktów. Większość naszych odbiorców otrzymuje dużo mniej mikrosfery niż chciałoby dostawać. Mikrosfery, której dostawy z dwóch własnych Spółek w Kazachstanie dopiero się rozpoczęły, nie chcemy sprzedawać jednemu odbiorcy. Po pierwsze zbieramy wspólnie z naszymi Partnerami z Kazachstanu doświadczenia, co do ilości możliwych do połowu metodami tradycyjnymi, spółki nasze działają dopiero od niedawna i uczą się, nie wiemy jak będzie się kształtowała pogoda w tym roku. Dwie spółki umiejscowione są w zimnej „strefie” Kazachstanu, a jedna w ciepłej i nie możemy jeszcze dokładniej określić ilości, które wyłowimy do czasu nastania mrozów. Dlatego też sprzedajemy naszym Klientom małe partie próbne, pilotażowe. To pozwala nam zapoznać większą ilość naszych potencjalnych odbiorców z naszym nowym produktem, ale to z kolei powoduje, że nie ma „interesujących” raportów z dużymi liczbami. Ale proszę nam wierzyć – tak to musimy w obecnej sytuacji robić! Gwarantujemy Państwu, że cały otrzymany surowiec po przerobieniu na pewno sprzedamy i to w godziwych cenach. Klient jest oburzony gdy dostawcy np. z Europy Wschodniej podnoszą cenę produktu z roku na rok nawet o 100% przy kiepskiej jakości, w tragicznym opakowaniu, przy braku całorocznych dostaw i przy niesprecyzowanym terminie dostaw. 4 Przypominamy, że mikrosfera jest produktem naturalnym, powstającym przy spalaniu węgla w elektrowniach i nie ma żadnego ekonomicznego uzasadnienia na tak drastyczne podnoszenie cen produktu. W sytuacji Eko sprawa wygląda zupełnie inaczej. My dostarczamy końcowemu odbiorcy produkt oczekiwany przez ich technologów, często mieszany z kilku źródeł dostaw o stałej krzywej ziarnowej, świetnie opakowany, dostarczony „just in time”, w dostawach całorocznych, w stałej cenie, z gwarancją dostaw. Nasi klienci zauważają naszą kilkuletnią strategię inwestycyjną i modernizacyjną, która doprowadziła do zdecydowanego obniżenia kosztów produkcji i stworzyła nowe bardzo interesujące możliwości produkcyjne. Tym podejściem różnimy się zdecydowanie od naszej konkurencji w Europie i Azji, co podkreślają nie tylko nasi klienci, ale też i producenci (konkurenci). W tej sytuacji ewentualna wyższa cena uzyskiwana za nasze produkty znajduje pełne uzasadnienie gdyż jest to suma wszystkich elementów, które wymieniliśmy, ale głównie naszej wyższości technologicznej nad konkurencją i ten element końcowy odbiorca widzi i docenia. Dlatego też nie mamy żadnego problemu ze zbytem naszych produktów. Po osiągnięciu ambitnych i trudnych celów technologicznych prowadzących do uzyskania dużych mocy produkcyjnych przy równoczesnym znacznym obniżeniu kosztów oraz zdywersyfikowaniu dostaw już nie mokrego a suchego surowca w dużych, a nawet bardzo dużych ilościach będziemy się mogli skupić od 2013r. tylko na sprzedaży naszych produktów. Mamy już potwierdzenie kilkudniowej wizyty w Polsce naszego amerykańskiego Partnera w trzeciej dekadzie września br. Przedmiotem rozmów będzie omówienie naszych dwóch kluczowych inwestycji tj. nowej linii produkcyjnej i stacjonarnych urządzeń, które będziemy budowali w Kazachstanie w kontekście wydobycia gazy łupkowego w Polsce i zwiększenia wysyłek do USA. To jest program na 2013 rok i lata następne. Potwierdzając termin spotkania i przedmiot rozmów w mailu z dn. 24.08.2012 przedstawiliśmy naszemu amerykańskiemu Partnerowi podobną, tylko krótszą informację niż ta o tym co zrobiliśmy i co zamierzamy zrobić w najbliższym czasie. Jeszcze w tym samym dniu otrzymaliśmy odpowiedź, że Partner ocenia nasze działania szalenie wysoko i uważa, że „będą one miały znaczące konsekwencje dla rynku mikrosfer”. Amerykanie poprosili nas o możliwość rozszerzenia programu ich wizyty o rozmowy dotyczące ich ewentualnego zaangażowania finansowego, handlowego, marketingowego, pomocy w zagadnieniach patentowych w naszych inwestycjach w Kazachstanie. Taka ocena ludzi, którzy są fachowcami najwyższej klasy, znającymi bardzo dokładnie branże mikrosfer na całym świecie jest dla nas olbrzymim wyróżnieniem i oczywiście wyraziliśmy zgodę na ich propozycję. 5 O przebiegu tych rozmów poinformujemy Akcjonariuszy. Oprócz tej wizyty, o spotkanie w okresie wrzesień – październik poprosił nas olbrzymi światowy koncern z przemysłu wydobywczego ropy naftowej oraz bardzo duży koncern niemiecki z branży wypełniaczy. Oba te spotkania są efektem naszych zakończonych i planowanych inwestycji technologicznych. Otrzymaliśmy też ofertę z Chin dotyczącą współpracy, polegającą na ewentualnej dostawie dużych ilości suchej mikrosfery w zamian za zainwestowanie technologiczne (suszarnie) ze strony Eko Exportu. Propozycję tą na razie sprawdzamy i analizujemy. W dobie Internetu świat szybko zauważa nasze działania i chce momentalnie je zdyskontować. Nie spodziewaliśmy się jednak, że oddźwięk będzie tak szybki i tak duży. Jesteśmy przekonani, że nasze komentarze i wyjaśnienia pozwolą Państwu zrozumieć naszą strategię, która od grudnia 2011 roku uległa bardzo dużej zmianie, ale myślimy, że dla Spółki będzie ona sukcesem. Bielsko-Biała, dnia 30.08.2012r. Jacek Dziedzic – Prezes Zarządu Zbigniew Bokun – Dyrektor ds. rozwoju 6