Już 12 zabitych w elektrowni na Syberii

Transkrypt

Już 12 zabitych w elektrowni na Syberii
ZZPRC Elektrowni Bełchatów
Już 12 zabitych w elektrowni na Syberii
Do 12 osób wzrosła liczba zabitych w katastrofie elektrowni wodnej na Syberii - poinformował w nocy z poniedziałku
na wtorek
rosyjski minister ds. sytuacji nadzwyczajnych Siergiej Szojgu. Nieznany pozostaje los 64 ludzi.
Szef resortu dodał, że trwa ustalanie, kto w czasie wypadku przebywał w maszynowni. "Jak na razie, niestety, nie
mamy żadnych dobrych wieści. Liczba zabitych wzrosła" - powiedział minister.
Wszyscy poszkodowani w katastrofie byli pracownikami Sajańsko-Szuszeńskiej Elektrowni Wodnej. Minister mówił
wcześniej, że przyczyną awarii był nagły wzrost ciśnienia wody. Prokuratura Generalna nie wyklucza, że powodem
katastrofy była eksplozja transformatora olejowego w hali maszynowej podczas remontu jednego z agregatów
Wypadek spowodował skażenie wód Jeniseju - do rzeki wyciekł olej transformatorowy. Jego plama ma około pięciu
kilometrów długości.
Wybudowana na Jeniseju w 1980 roku hydroelektrownia to największa w Rosji i jedna z największych na świecie
siłowni wodnych. Jej zapora ma 245 metrów wysokości i 1066 metrów długości, 110 metrów szerokości u podstawy i
25 metrów - na grzbiecie. Moc elektrowni - 6400 MW.
Wskutek katastrofy uszkodzonych zostało sześć z 10 agregatów. Jeden uległ całkowitemu zniszczeniu, a dwa są
poważnie uszkodzone. Według Szojgu, odbudowa tych trzech agregatów może potrwać nawet kilka lat.
Awaria nastąpiła o godz. 4.49 czasu moskiewskiego (2.49 czasu polskiego). W wyniku nagłego wzrostu ciśnienia
wody w jednym z agregatów runął mur i zatopiona została hala maszynowa. Agregat ten był prawdopodobnie
remontowany.
Siłownia została wyłączona.
Zdaniem Ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych, nie ma ryzyka przerwania zapory i zalania okolicznych
miejscowości. Nie zalecono ewakuacji ludności. Przywódca Chakasji Wiktor Zimin zaapelował do mieszkańców
republiki o nieuleganie panice.
Radio Echo Moskwy podało jednak, że mieszkańcy miejscowości położonych w rejonie zapory z własnej inicjatywy
opuszczają swoje domy. Na drogach tworzą się zatory.
Wiadomo też, że władze ewakuowały jeden z obozów młodzieżowych nad Jenisiejem.
W wyniku katastrofy ograniczone zostały dostawy prądu dla odbiorców przemysłowych w regionie, w tym do czterech
kombinatów aluminium. Do tych ostatnich, należących do koncernu Rusal, największego producenta aluminium na
świecie, skierowano już energię elektryczną z innych siłowni.
strona 1 / 2
ZZPRC Elektrowni Bełchatów
Już 12 zabitych w elektrowni na Syberii
Wypadek spowodował skażenie wód Jeniseja - do rzeki wyciekł olej transformatorowy. Jego plama ma około pięciu
kilometrów długości.
W usuwaniu skutków katastrofy bierze udział ponad 100 ratowników.
Prezydent Dmitrij Miedwiediew wysłał na miejsce ministra Szojgu i szefa resortu energetyki Siergieja Szmatko. Z
kolei premier Władimir Putin polecił swojemu zastępcy Igorowi Sieczinowi powołanie specjalnej komisji, która zajmie
się usuwaniem skutków awarii i odbudową elektrowni.
Miedwiediew zobligował rząd do jak najszybszego zlikwidowania skutków katastrofy. "Trzeba pomyśleć o tym, jak
odbudować siłownię. Wszak przed nami zima" - oświadczył podczas narady w Astrachaniu, na południu Rosji.
"Najważniejszym zadaniem jest zapewnienie ludności energii elektrycznej. Służby gospodarki komunalnej muszą
zostać przygotowane do zimy w warunkach wyłączenia z eksploatacji jednego z największych obiektów
energetycznych" - podkreślił prezydent.
Szkody szacuje się na miliardy rubli, czyli dziesiątki milionów dolarów. Siłownia należy do kontrolowanej przez
państwo spółki RusGidro, operatora całej energetyki wodnej w Rosji.
Wartość akcji RusGidro na moskiewskich giełdach spadła w poniedziałek o ponad 7 proc., co spowodowało
zawieszenie obrotu tymi papierami. Awaria spowodowała wzrost cen energii elektrycznej o ok. 5-7%. Przywrócenie
penłej sprawności hydroelektrowni może potrwać nawet 4 lata.
Źródło: PAP, WNP, Gazieta.ru (foto)Nowa warstwa...
strona 2 / 2