strona 22
Transkrypt
strona 22
22 Nasze Jutro KULTURA Za nami XIII Konkurs „MÓWIMY GWARĄ” Szczęśliwa trzynastka Konkurs „Mówimy gwarą” odbył się 29 marca na bukówieckiej sali i - jak wieść gminna niesie - pomimo że był trzynasty, należał do tych najlepszych, i to pod każdym względem. Jurorzy chwalili wysoki poziom wykonawczy wszystkich 25 uczestników, uczestnicy miłą atmosferę i nagrody, a publiczność … wszystko. Młodzi znawcy gwary przyjechali tym razem z Krobi, Stęszewa i Czapur. Część nie musiała przyjeżdżać bo to byli oczywiście bukówczanie. Niemal dwugodzinne zmagania konkursowe umilała kapela góralska TORKA z Cieszyna, której piękne śpiewy bardzo się podobały i były gromko oklaskiwane przez ponad trzystuosobową publiczność. Podobnie zresztą jak wesołe teksty uczestników Konkursu. A tematyka tekstów była nader różnorodna: poruszano tematy kryzysu, ekologicznej żywności, eksperymentów, linienia piszczałek, strachów, modyfikacji genetycznych żywności i czego tylko kto chciał. Dla osób mniej znających gwarę przygotowano prezentację z tłumaczeniami co trudniejszych słów i wyrażeń. Wszystko odbywało się wśród zieleni, kwiatów i… bocianów. Piękną scenografię przygotowaną przez Annę Grochowczak i uczennice kl. II G zdominowała bowiem całkowicie wiosna. Podczas obrad jury widzowie mogli wziąć udział w konkursie dla publiczności, zjeść ciastka w kawiarence Samorządu Szkolnego, wysłuchać pięknego koncertu TORKI i obejrzeć świetne skecze Kabaretu Wuefistów. A wśród publiczności było wielu znakomitych gości: władze powiatu leszczyńskiego, gminy Włoszakowice, naukowcy z Zakładu Dialektologii UAM Poznań, sponsorzy. Dopisały też media, a więc Telewizja Poznań, Radio ELKA, gazety ABC i Panorama Leszczyńska. Przed ogłoszeniem wyników rozlosowano nagrody wśród publiczności i tu okazało się, że na widowni są goście z doprawdy różnych stron, a więc na przykład: Wschowy, Śmigla, Gniezna, Kościana, Kokorzyna, Leszna, Belęcina… Wreszcie nadszedł ważny moment ogłoszenia wyników i wręczenia nagród. Nagrody wręczali starosta leszczyński Krzysztof Benedykt Piwoński, szef Zakładu Dialektologii UAM prof. Jerzy Sierociuk i sołtys Bukówca Tadeusz Malepszy. Jury XI Konkursu „Mówimy gwarą” w składzie: Maria Rozwalka, Maria Kubiak, Dominika Woźna i Karolina Kowalczyk - Praiss oceniało biorących udział w konkursie w dwóch kategoriach: debiuty i laureaci. W kategorii laureaci I miejsce i nagrodę Starosty Powiatu Leszczyńskiego otrzymały Daria Gnaciska i Anna Zając z Bukówca Górnego. II miejsce: Anna Szulc i Lidia Mendyka z Krobi oraz Milena Malepszak z Bukówca Górnego. III miejsce: Sara Łuczak i Katarzyna Sobecka z Bukówca Górnego. IV miejsce Sandra Babuszkiewicz i Joanna Kaźmierczak z Bukówca Górnego. V miejsce Dagmara Poniża z Bukówca Górnego. W kategorii debiuty I miejsce i nagrodę Wójta Gminy Włoszakowice otrzymali Karolina Kontek ze Stęszewa i Mateusz Zapłata z Bukówca Górnego. II miejsce i nagrodę Wójta Gminy Włoszakowice Natalia Kubacka z Czapur. III miejsce Jowita Samol z Bukówca Górnego oraz Magdalena Wojciechowska i Patrycja Andrzejewska z Krobi. IV miejsce Marta Drobnik i iktoria Sowijak z Bukówca Górnego. V miejsce Paweł Zawadzki, Piotr Górecki i Ja- kub Kontek ze Stęszewa oraz Anna Kubacka z Czapur. VI miejsce Alicja Czub z Czapur i Eryk Poniży z Bukówca. Puchar Przechodni otrzymała Karolina Kontek jako najmłodsza uczestniczka konkursu. Karolina otrzymała również nagrodę „Pirszorzyndny żegot” w postaci miniaturki dud, ufundowaną przez Tomasza Kicińskiego, a przyznaną przez gości konkursu. Konkurs zakończyła siarczysta wiązanka melodii wykonana przez „zjednoczone siły” Kapeli Torka i Kapeli Manugi. Kończąc pragnę podziękować wszystkim sponsorom, którymi tradycyjnie byli: Starostwo Powiatowe w Lesznie, Wójt Gminy Włoszakowice i GOK Włoszakowice, Bank Spółdzielczy we Włoszakowicach, Kabaret Dziura, Panorama Leszczyńska, Gazeta ABC, Firma Astromal z Wikowic, Nadleśnictwo Włoszakowice, Urząd Miasta Leszna, Firma Werner Kenkel, Radio ELKA oraz osobom, które bezinteresownie pomagały w przeprowadzeniu konkursu: nauczycielom, uczniom, pracownikom obsługi, Radzie Rodziców i starym, dobrym przyjaciołom konkursu. Zofia Dragan Janusz Olejniczak we Włoszakowicach Recital pianistyczny Janusza Olejniczaka we Włoszakowicach w niedzielne popołudnie 29 marca okazał się - jak należało się spodziewać - dużym wydarzeniem artystycznym. „To była prawdziwa uczta”, „Jesteśmy poruszeni i zachwyceni” - tego rodzaju głosy wyjątkowo licznie przybyłej publiczności nie należały do wyjątków. W I części recitalu - jak na laureata pamiętnego konkursu szopenowskiego w 1970 roku przystało - artysta potwierdził swą klasę wytrawnego szopenisty. Jak podkreślił prowadzący koncert Juliusz Adamowski - prezes obchodzącego właśnie 20-lecie istnienia Towarzystwa im. Ferenca Liszta we Wrocławiu, a także główny organizator koncertu w ramach „Wieczorów Lisztowskich”- problem z graniem Chopina polega na tym, że bezbłędne czytanie nut i temp jego partytur nie wystarcza. Prawdziwy Chopin jest bowiem w tym, co pomiędzy. Janusz Olejniczak jest jednym z bardzo niewielu artystów w skali światowej, którzy z wiedzy tej potrafią uczynić użytek zapadający w pamięć słuchaczy. Pianista wykonał: nokturn cis-moll op. pośm., scherzo h-moll op.20, scherzo b-moll op. 31, poloneza A-dur op. 40 nr 1 i poloneza As-dur op. 53. W II cz. recitalu artysta zagrał: Le rossignol en amour Francois Couperina, sonatę D-dur Antonio Solera oraz trzy preludia (Bruyeres, Ondine, Feux d’artifice) i L’isle joyeuse Debussyego. Wydaje się, że zwłaszcza Debussy, a ściślej jego inteligentny emocjonalizm, znalazły w osobowości Olejniczka znakomitego interpretatora. Koncert zakończyła owacja na stojąco, po której nastąpiły dwa bisy (grany był dwukrotnie Robert Schumann). Współorganizatorami wydarzenia były: Towarzystwo Muzyczne im. Karola Kurpińskiego i Gminny Ośrodek Kultury we Włoszakowicach. (pb)