jak uczynić nieintencjonalne intencjonalnym? refleksje o
Transkrypt
jak uczynić nieintencjonalne intencjonalnym? refleksje o
17 esej GRZEGORZ PIOTROWSKI, KAROL SZYMAŃSKI JAK UCZYNIĆ NIEINTENCJONALNE INTENCJONALNYM? REFLEKSJE O WYCHOWANIU PRZY OKAZJI PEWNEGO KONCERTU Uniwersytet Gdański, Akademia Muzyczna im. St. Moniuszki w Gdańsku e-mail: peter [email protected] Słowa kluczowe John Sloboda, światowy autorytet w dziedzinie psychologii wychowanie przez sztukę muzyki, podkreśla, że głębokie przeżycie utworu muzycznego – jeśli wywarł on na odbiorcy duże wrażenie – nie wyBenjamin Britten czerpuje się jedynie na poziomie emocjonalnym. Konkretne Requiem wojenne reakcje uczuciowe, związane z momentami percepcji i recepcji, zostają „wbudowane w coś o wiele bardziej złożonego i wieloaspektowego”.1 „Zagłębienie się” w utwór jest doświadczeniem wielokierunkowo rozwijającym człowieka; kontakt z muzyką dotyka „najgłębszych, najbardziej podstawowych aspektów istnienia: samowiedzy, duchowości, transcendencji i rozwoju. [...] »Zagłębiając się« w (...) utwory – pisze Sloboda – dowiadywałem się, kim jestem, czego mogę się od życia spodziewać, wiedziałem już, czym może być dla mnie miłość, zaangażowanie”.2 Tak odbierany i rozumiany utwór muzyczny jest nie tylko przyjacielem, pożądanym z uwagi na katalizowanie satysfakcji estetycznej, lecz staje się także przewodnikiem po świecie. Tę moc dzieła sztuki akcentuje wielu teoretyków i praktyków estetyki i wychowania zarazem, bądź krócej (za Herbertem Readem) wychowania przez sztukę.3 Na przykładzie jednego, konkretnego wydarzenia artystycznego chcemy tutaj zasygnalizować, jak wiele składników – potencjalnie wychowawczych – może się w nim zawierać, zwłaszcza jeśli dzieło sztuki samo w sobie zaistnieje w kontekście konkretnego czasu i przestrzeni oraz ujawni się jako wytwór konkretnej kultury, artysty i wykonawcy, a także – pośrednio – odbiorcy. Będziemy mogli zobaczyć, w jakich warunkach dzieło sztuki – z natury swej niemające innych intencji niż czysto artystyczne (pomijając sztukę na usługach dworu lub propagandy) – może się stać nośnikiem wychowania i medium rozwoju dla odbiorców. 1 J. Sloboda, Dźwięki a istota muzyki: dylematy badaczy muzycznych emocji, przeł. H. Grzegołowska-Klarkowska, [w:] M. Chmurzyńska (red.), Wyzwania i możliwości psychologii muzyki w ujęciu Johna A. Slobody, Akademia Muzyczna im. F. Chopina, Warszawa 2005, s. 72. 2 Tamże. 3 H. E. Read, Wychowanie przez sztukę, przeł. A. Trojanowska-Kaczmarska, wstępem opatrzyła I. Wojnar, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław 1976. W Polsce do idei Reada wielokrotnie nawiązywały i twórczo ją rozwijały, w klasycznych już pracach, Maria Gołaszewska (np. Człowiek w zwierciadle sztuki. Studium z pogranicza estetyki i antropologii filozoficznej, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1977) oraz Irena Wojnar (np. Perspektywy wychowawcze sztuki, Nasza Księgarnia, Warszawa 1966; Sztuka jako „podręcznik życia”, Nasza Księgarnia, Warszawa 1984), także m.in. Andrzej Pytlak (Pedagogiczne wartości sztuki, Stowarzyszenie Polskich Artystów Muzyków, Warszawa 1981). ske-01 str. 17